Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 108/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2019 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR del. Joanna Krzyżanowska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Bugiel

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2019 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. Z. (1)

przeciwko R. G.

o zapłatę i przeproszenie

1.  zasądza od pozwanego R. G. na rzecz powódki J. Z. (1) kwotę 3.000 zł (słownie: trzy tysiące złotych 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 września 2019 r. do dnia zapłaty;

2.  zobowiązuje pozwanego R. G. do przesłania w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku na adres powódki J. Z. (1) pisemnego oświadczenia o treści:

„Przepraszam J. Z. (1) za to, że niesłusznie oskarżyłem ją o popełnienie przestępstwa w postaci zdemontowania części ogrodzenia działki nr (...), stanowiącej moją i jej współwłasność, jak również rozebrania części kostki brukowej usytuowanej na tej samej działce.”;

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

4.  zasądza od pozwanego R. G. na rzecz powódki J. Z. (1) kwotę 1.206 zł (słownie: jeden tysiąc dwieście sześć złotych 00/100) tytułem stosunkowego rozliczenia kosztów.

Na oryginale właściwy podpis.

I C 108/18

UZASADNIENIE

Powódka, J. Z. (1), wniosła przeciwko R. G. pozew o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 5000 zł za naruszenie jej dóbr osobistych tj. jej zdrowia i godności oraz zobowiązanie pozwanego do przeproszenia powódki poprzez przesłanie w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku w przedmiotowej sprawie, na adres powódki, pisemnego oświadczenia następującej treści „Przepraszam J. Z. (1) za to, że niesłusznie oskarżyłem ją o popełnienie przestępstwa w postaci zdemontowania części ogrodzenia działki nr (...), stanowiącej moją i jej współwłasność, jak również rozebranie części kostki brukowej usytuowanej na tej samej działce”. Domagała się jednocześnie zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Podniosła, że pozwany zainicjował wobec niej postępowanie karne, w którym to została prawomocnie uniewinniona od zarzucanych przez niego czynów. Wskazała, że z powodu toczącego się procesu, w którym to występowała w charakterze oskarżonej żyła w ciągłym stresie, była rozdrażniona, co odbiło się na jej życiu rodzinnym i doprowadziło do tego, że jej syn musiał skorzystać z pomocy psychologa. Nadto utraciła radość z życia, a trwające 3 lata postępowanie wprowadziło ją w stan permanentnego napięcia do odbiło się także na jej życiu zawodowym.

Pozwany R. G. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania. W ocenie pozwanego powództwo J. Z. (1) pozbawione było podstaw i zaprzeczył on jakoby doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki z jego winy. Podniósł również, że rzekoma krzywda doznana przez powódkę nie pozostaje w związku przyczynowym z jakimkolwiek jego działaniem, bowiem jako obywatel miał on prawo do zainicjowania postępowania karnego, a procedowanie organów władzy publicznej nie stanowi o naruszeniu dóbr osobistych powódki, a on sam nie miał wpływu na czasookres jego prowadzenia.

Pismem z dnia 30 maja 2019r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo domagając się zasądzenia na jej rzecz prócz kwoty 5000 zł tytułem zadośćuczynienia także odsetek ustawowych za opóźnienie od tej kwoty od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Pismem datowanym na dzień 28 czerwca 2019r. pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości również w zakresie rozszerzonego powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małżonkowie J. Z. (1) i P. Z. w dniu 26 września 2006r. przed notariuszem zawarli umowę zgodnie z którą nabyli prawo własności do lokalu mieszkalnego numer (...) usytuowanego na parterze budynku położonego w C. przy ul. (...) o powierzchni użytkowej 106,31 m 2 wraz z przysługującym udziałem w 53/100 części w prawie własności nieruchomości oznaczonej jako działka (...). Pozwany R. G. i jego żona są natomiast współwłaścicielami lokalu mieszkalnego nr (...) na piętrze tego budynku, a ich udział w nieruchomości wspólnej stanowi 47 %.

(dowód: wypisu z aktów notarialnych k. 86-94, okoliczności bezsporne)

W dniu 22 marca 2013 roku powódka wraz ze swoim mężem dokonali rozbiórki kamiennego ogrodzenia posadowionego od strony frontowej budynku mieszkalnego przy ul. (...) oraz kamiennego słupka stanowiącego element ogrodzenia. Wykonanie rozbiórki zlecili osobie trzeciej nie uzgadniając z pozwanym zakresu robót. R. G. zawiadomił o tym fakcie organy ścigania domagając się pociągnięcia powódki do odpowiedzialności karnej. W dniu 29 stycznia 2014r. Po tym jak Prokurator Rejonowy w C. ponownie umorzył postępowanie przygotowawcze w sprawie o przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. przeciwko J. Z. (1) podjęte z zawiadomienia R. G. w dniu 23 lutego 2014r. R. G. sporządził i podpisał prywatny akt oskarżenia przeciwko J. Z. (2) o przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 18 § 1 k.k. oraz o przestępstwo z art. 284 § 1 i 296 § 1a k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. , a także o czyn zabroniony z art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. – Prawa budowlanego. Aktem tym oskarżył J. Z. (1) o to, że w dniu 22 marca 2013r. w C. zdemontowała część ogrodzenia działki nr (...) stanowiącej współwłasność z R. G. i o to, że w dniu 14 października 2013r. poleciła mężowi P. Z. rozebranie kostki brukowej usytuowanej również na tej samej współwłasności nr (...), z góry powziętym zamiarem uszkodzenia nieruchomości i wyrządzenia szkody majątkowej. Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą (...). Wobec podnoszonego przez Prokuratora twierdzenia, iż ów akt oskarżenia został złożony przez osobę nieuprawnioną złożył on wniosek do Sądu Rejonowego w C. o skierowanie sprawy na posiedzenie celem jej umorzenia.

(dowód: dokumenty w aktach sprawy (...)Sądu Rejonowego w C. k. 2-6, 19)

Postanowieniem z dnia 25 czerwca 2014r. procedując w sprawie (...) (...) sąd karny na podstawie art. 339 § 3 ust. 2 k.p.k. postępowanie w sprawie umorzył. W uzasadnieniu orzeczenia wskazał, że zachodzi oczywisty brak faktycznych podstaw oskarżenia, bowiem J. Z. (1) jako współwłaściciel nieruchomości gruntowej, razem z R. G. jako, że wraz ze swoim małżonkiem P. Z. jest współwłaścicielem większościowym, a czynność jakiej dokonała tj. rozebranie części ogrodzenia wspólnej nieruchomości nie przekracza zakresu czynności zwykłego zarządu w ramach bieżącej opieki nad nieruchomością, mogła podjąć decyzję o jej częściowym demontażu, tym bardziej, że prace te miały charakter porządkowy. Zażalenie na to postanowienie złożył pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego, postanowieniem z dnia 19 listopada 2014r. Sąd Okręgowy w S.uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

(dowód: dokumenty w aktach sprawy (...)Sądu Rejonowego w C. k. 28-29, 58-60)

Postanowieniem z dnia 9 września 2015r. Sąd Rejonowy w C. umorzył postępowanie karne przeciwko J. Z. (1) o czyn z art. 284 § 1 k.k i art. 296 § 1 a k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 90 Ustawy Prawo budowlane, popełniony w dniu 14 października 2013r. wobec braku skargi uprawnionego oskarżyciela i jako że R. G. nie przysługiwało uprawnienie do skierowania aktu oskarżenia przeciwko J. Z. (1).

(dowód: dokumenty w aktach sprawy (...)Sądu Rejonowego w C. k.124-125)

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2016r. Sąd Rejonowy w C. uniewinnił J. Z. (1) od zarzucanego jej czynu, a mianowicie od oskarżenia, że w dniu 22 marca 2013r. w C. zdemontowała część ogrodzenia działki nr (...) stanowiącej współwłasność z R. G., czym spowodowała straty w wysokości 3000 zł. W ocenie sądu karnego czyn J. Z. (1) nie zawierał znamion czynu zabronionego, a sprawa karna zainicjowana przez R. G. miała tylko i wyłącznie charakter sporu cywilnego i właśnie na tej drodze strony powinny spór ten rozwiązać. Od niniejszego orzeczenia apelację złożył pełnomocnik R. G.. Sąd Okręgowy S.wyrokiem z dnia 26 lipca 2016r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

(dowód: dokumenty w aktach sprawy (...)Sądu Rejonowego w C. k. 198, 212-217)

Strony procesu pozostają ze sobą w konflikcie od wielu lat. Powódka i jej mąż od momentu zamieszkania w zakupionej w 2006r. nieruchomości nie może swobodnie korzystać z jej części wspólnej, bowiem pozwany im to utrudnia oponując wszystkim działaniom podejmowanym z ich inicjatywy, a dotyczących części wspólnej nieruchomości. Dyskredytuje także powódkę w oczach sąsiadów, jak również pracowników firm, które do tej pory podejmowały jakiekolwiek prace na terenie posesji na jej zlecenie. Nadto pozwany bezpodstawnie zawiadomił organy ścigania o rzekomym przestępstwie popełnionym przez powódkę, co wiązało się dla powódki ze stresem i wstydem wobec sąsiadów, bowiem na posesję przyjechał patrol policji. W związku z zawiadomieniem R. G. powódka była przesłuchiwana przez funkcjonariuszy policji, nie mogła także zakończyć prac, które rozpoczęła z uwagi na to, że w toku postępowania zabezpieczony został gruz z rozbiórki ogrodzenia i furtka. R. G. mimo posiadanej wiedzy, co do wydanego przez sąd karny w stosunku do powódki prawomocnego wyroku uniewinniającego, nie zgadza się z tym orzeczeniem i nigdy się nie zgodzi, nie przyjmuje tego do wiadomości. Chciałby aby powódka się opamiętała i to ona przyjęła do wiadomości, że jako współwłaściciele mają równe prawa i nie interesuje go wielkość udziałów, które każdy z nich posiada. R. G. nie podejmował w stosunku do powódki działań na drodze cywilno - prawnej uznając, że zasadnym będzie złożenie subsydiarnego aktu oskarżenia. W dalszym ciągu domaga się także od małżonków Z. przywrócenia na posesji stanu poprzedniego.

(dowód: zeznania świadków P. Z. k170-172, (e-protokół z dnia 5.11.2018r. 00:06:37-172), K. Z. k.172-173 (e-protokół z dnia 5.11.2018r. 00:48:18- 01:01:53), K. G. k. 173-174 (e-protokół z dnia5.11.2018r. 01:06:19-01:20:06), zeznania J. Z. (1) k. 136-137,227-228v ( e-protokół z dnia 3.06.2019r. 00:05:15-01:10:15) zeznania R. G. k. 137-138, 228v-229v( e-protokół z dnia 3.06.2019r. 01:11:43-02:05:39)

Powódka J. Z. (1) ma 57 lat, posiada wykształcenie wyższe z zawodu jest nauczycielem. Powódka pracuje w wyuczonym zawodzie w Szkole Podstawowej nr (...) w G.. Do końca listopada 2014r. prowadziła działalność gospodarczą w branży obrotu nieruchomościami. W styczniu 2017r. J. Z. (1) korzystała z porady psychologa, wizyta była refundowana przez NFZ.

(dowód: zeznania powódki k. 136 (e-protokół z dnia 3.06.2019r. 00:05:15, 00:38:39), dokument k. 223)

Pozwany R. G. liczy lat 61, z wykształcenia jest mechanikiem, ukończył edukację na poziomie szkoły średniej.

(dowód: zeznania pozwanego k. 228v (e-protokół z dnia 3.06.2019r.01:11:43)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części tj. co do kwoty 3000 zł wraz z odsetkami oraz w zakresie przeprosin.

Żądanie powódki oparte było na art. 24 kc, z którego wynika, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jako naruszone przez pozwanego dobro osobiste powódka wskazała prawo do dobrego imienia, opinię osoby nienaruszającej prawa.

Nie były sporne pomiędzy stronami fakty leżące u podstaw żądania. Ani powódka nie zaprzeczała, że zleciła wykonanie prac rozbiórkowych bez uzyskania zgody pozwanego ani pozwany nie kwestionował, że inicjował przeciwko powódce (i jej mężowi) szereg postępowań, w tym również karnych.

Sporny był natomiast fakt naruszenia dóbr osobistych powódki przez pozwanego. Nie ulega wątpliwości, że co do zasady działania związane ze zgłaszaniem nieprawidłowości na Policję, czy do innych uprawnionych organów nie stanowią same przez się naruszenia dobra osobistego. Jak wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego zawiadomienie organów ścigania i złożenie zeznań w charakterze świadka o popełnieniu przestępstwa nie stanowi naruszenia dóbr osobistych oskarżonego wskutek jego uniewinienia przez sąd. Naruszenie dobrego imienia oskarżonego nastąpiłoby w razie wykazania, iż formułujący oskarżenie kierował się złośliwością i chęcią dokuczenia (tak SN w wyroku z dnia 13.04.2000 r., (...)). Jak wynika z powyższego – niezbędne było przeprowadzenie postępowania dowodowego , by poznać przebieg, cel i motywy działań pozwanego w stosunku do powódki.

Pozwany sam przyznał, że domagał się uznania działań powódki za bezprawne pomimo, że w żadnym z dotychczasowych postępowań nie zostało potwierdzone przekroczenie przez powódkę uprawnień współwłaściciela. Co więcej – pomiędzy stronami toczyły się postępowania cywilne, w których sądy wyjaśniały stronom zasady dotyczące współwłasności i zarządu nieruchomością wspólną. W żadnym z postępowań nie uznano stanowiska pozwanego co do równego statusu współwłaścicieli za słuszne. Nie sposób więc przyjąć że pozwany nie zdawał sobie sprawy z przysługujących powódce uprawnień i nie znał zasad zarządu współwłasnością.

Analizując poszczególne etapy postępowania sądowego w sprawie (...) nie sposób nie zauważyć, że celem pozwanego nie było ani uregulowanie stosunków własnościowych czy relacji współwłaścicieli ani też przywrócenie stanu nieruchomości sprzed naruszenia, a jedynie ukaranie powódki. Nie budziło przy tym wątpliwości, że nawet zakończenie sprawy karnej zgodnie z wnioskami pozwanego nie spowodowałoby samo przez się usunięcia skutków działań powódki. Pozwany nie wystąpił na drogę cywilną aby uzyskać orzeczenie bezpośrednio regulujące sytuację na nieruchomości. Wybrał za to drogę postępowania karnego, którego celem jest wysoce dolegliwe wymierzenie oskarżonemu kary.

Podejmowane przez powódkę i jej męża działania na wspólnej nieruchomości były każdorazowo merytorycznie uzasadniane potrzebą poprawy stanu wspólnego terenu lub dokonania usprawnień. Spory co do tego czy działania tego rodzaju mogą być podejmowane przez jednego ze współwłaścicieli czy wyłącznie za zgodą wszystkich rozstrzyga co do zasady sąd cywilny.

Skoro więc działania pozwanego nie zmierzały w kierunku uregulowania stosunków właścicielskich , a wyłącznie w kierunku wymierzenia kar, i to pomimo że kolejne urzędy informowały pozwanego o bezpodstawności jego zarzutów, należało uznać, że działania te nie miały na celu przywrócenia praworządności. Bardziej bowiem przypominają złośliwe eskalowanie działań różnych instytucji w celu uwikłania powódki w wiele postępowań, w których konieczne było podejmowanie czynności obronnych, co samo w sobie miało już być swoistą „karą”.

Nie bez znaczenia były również skutki działań pozwanego w społeczności sąsiedzkiej. W powszechnej świadomości osoba skazana, czy oskarżona zyskuje gorszą sławę niż osoba, która przegrała spór cywilny. Podobnie jak wyniki postępowania karnego odbierane są też decyzje administracyjne nakazujące lub zakazujące podjęcia jakichś działań, czy też wymierzające grzywny za niezastosowanie się do tych nakazów lub zakazów. Oczywiste jest przy tym, że informacje o tego rodzaju postępowaniach rozchodzą się łatwo w małej społeczności wiejskiej , gdzie wszyscy się znają.

Tym bardziej oczywiste i dolegliwe jest naruszenie dobrego imienia powódki na skutek bezpodstawnego oskarżenia. Pozwany zarzucił powódce zniszczenie lub uszkodzenie cudzej rzeczy, przywłaszczenie, nadużycie zaufania i wykonywanie wbrew prawu robót budowlanych.

Przy naruszeniu dóbr osobistych krzywdzącą wypowiedzią nie dochodzi do szkody fizycznej, którą z reguły łatwiej wykazać. Gdy krzywda polega na wypowiadaniu zniesławiających, nieprawdziwych zarzutów, pojawia się u poszkodowanego krzywda w sferze psychicznej. Jeżeli naruszenia miały już miejsca w przeszłości, to uczucie przykrości czy niesłuszności zarzutów jest większe (Wyrok SA w Warszawie z dnia 09.03.2016 r. , (...)).

Wszystkie powyższe okoliczności prowadziły do wniosku, że swoimi działaniami pozwany naruszył dobra osobiste powódki w postaci prawa do dobrego imienia, do nieposzlakowanej opinii w lokalnej społeczności, prawa do spokojnego wykonywania praw współwłaściciela.

Z tych przyczyn sąd uznał za uzasadnione żądanie złożenia oświadczenia o treści jaką przedstawiła powódka w pozwie. Należało przy tym zauważyć, że złożenie tego oświadczenia nie jest nadmiernie dolegliwe dla pozwanego, nie będzie złożone publicznie, a jedynie do rąk powódki, a nadto zawiera jedynie prawdziwe stwierdzenia, które wynikają z zakończonego postępowania karnego.

Mając na względzie powyższe przesłanki orzeczono na podstawie art. 24 kc jak w punkcie 2 wyroku.

Żądanie zapłaty zadośćuczynienia sąd uznał za zasadne jedynie w części. Przypomnieć bowiem należy, że powódka żądając kwoty 5.000 zł uznała ją za adekwatną do doznanego naruszenia dóbr w postaci zdrowia i godności osobistej. W toku postępowania nie wykazała jednak że doznała naruszenia zdrowia ani nie przedstawiła dowodów z których wynikałoby w jakiej części doświadczany stres był wynikiem wytaczanych przez pozwanego postępowań, a w jakim – innych okoliczności związanych z jej życiem osobistym i zawodowym (otrzymywanie listownych gróźb, kłótnie w rodzinie, inne postępowania niż wymienione postępowanie karne). Biorąc pod uwagę stosunek udowodnionych skutków naruszeń dóbr do wymienianych w pozwie a nieudowodnionych sąd uznał, że adekwatna do wynikającego z postępowania dowodowego naruszenia dóbr osobistych będzie kwota 3.000 zł.

Wobec powyższego orzeczono na podstawie art. 24 kc jak w punkcie 1 i 3 wyroku.

O kosztach orzeczono jak w punkcie 4 wyroku, mając na uwadze zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów.

Na oryginale właściwy podpis.