Sygn. akt: I C 608/19
Dnia 31 grudnia 2019 r.
Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Lidia Merska |
Protokolant: |
Justyna Koleśnik – Matelak |
po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2019 r. w Giżycku
na rozprawie
sprawy z powództwa K. C.
przeciwko M. C.
o eksmisję
1.Nakazuje pozwanemu M. C. aby opróżnił i wydał powodowi K. C. dom mieszkalny w części przez niego zajmowanej położony w (...), (...)-(...) S..
2. Orzeka, że pozwanemu nie przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego.
3. Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 457,00 (czterysta pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
SSR Lidia Merska
Sygn. akt I C 608/19
Powód – K. C. wystąpił z pozwem o eksmisję swojego stryja M. C. z domu położonego w (...), nieorzekanie o lokalu zastępczym dla pozwanego oraz zasądzenie na jego rzecz stosownych kosztów postępowania.
W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż od dnia 20 kwietnia 2011r na mocy umowy darowizny sporządzonej w formie aktu notarialnego Rep. A (...) i dokonanej przez jego ojca B. C., jest właścicielem domu mieszkalnego położonego w (...), (...)-(...) S., gmina M.. Na rzecz rodziców powoda – B. C. i I. C. ustanowiona została nieodpłatna służebność osobista polegająca na prawie korzystania przez nich z dwóch pokoi usytuowanych od strony północnej oraz wspólnej kuchni i łazienki w przedmiotowym domu mieszkalnym. Dnia 18 września 2011r zmarł ojciec powoda – B. C., a spadek po nim odziedziczyli – żona – matka powoda I. C., powód oraz jego rodzeństwo – S. C. i F. C.. W domu wspólnie z powodem mieszka jego matka oraz brat. Natomiast pozwany M. C. jest bratem zmarłego ojca powoda, a zamieszkuje w domu w S. bez tytułu prawnego, zajmuje obecnie dwa pomieszczenia tj. kuchnię oraz pokój, do których nie jest podłączona woda ani kanalizacja. Powód podał, iż pozwany w sposób rażący i uporczywy łamie zasady porządku domowego i nie respektuje przy tym zasad współżycia społecznego, nadużywa alkoholu, zaprasza do siebie współbiesiadników, z którymi organizuje imprezy trwające zarówno w dzień jak i w nocy. Nieczystości ze swoich pomieszczeń wynosi na teren posesji, pod okno kuchenne powoda, które tam wylewa. Niejednokrotnie przejawiał agresję wobec powoda jak i pozostałych domowników, była wielokrotnie na interwencje wyzwana policja. Powód wskazał, że pozwany osiągnął dochód ze sprzedaży nieruchomości – 10ha. Podał również, iż pozwany winien opuścić pomieszczenia zajmowane bez tytułu prawnego, jak podstawę roszczenia wskazał art. 222§1kc.
W odpowiedzi na pozew M. C. podniósł, iż dom mieszkalny w S. zakupił on wspólnie ze zmarłym bratem w 1978r, ale nieruchomość nie mogła być przepisana na niego, nie mogła należeć do dwóch osób, bo takie były przepisy. Podał, że do 2011r, do śmierci brata B. C., wszystko było w porządku, wspólnie pracowali na gospodarstwie. Natomiast od jego śmierci, jest w domu poniżany, a drzwi wejściowe, które wymienił, zostały przez F. C. zniszczone. Poza tym jest okradany z łyżek, widelców, dwóch kompletów talerzy, łapki na muchy oraz wody w 5l pojemnikach. Podał, że pracuje cały tydzień w gospodarstwie rolnym w M. od godz. 5 do 17.00 i nie ma czasu na organizowanie libacji.
Sąd Rejonowy w. G.ustalił i zważył, co następuje:
Z aktu notarialnego zawartego dnia 20.04.2011r wynika, iż powód K. C. jest właścicielem zabudowanej nieruchomości rolnej położonej w S. ( odpis aktu notarialnego z dnia 20.04.2011r k. 9 – 12). Nieruchomość ta zabudowana jest domem mieszkalnym, dwiema chlewniami, stodołą, garażem – k. 10. Powód ustanowił nieodpłatnie na rzecz rodziców B. C. i I. C. nieodpłatna służebność osobistą polegającą na prawie korzystania przez nich z dwóch pokoi usytułowanych od strony północnej oraz wspólnej kuchni i łazienki w przedmiotowym domu mieszkalnym – k. 11. Pozwany nie jest wymieniony w tym akcie notarialnym, nie figuruje jako osoba uprawniona do zamieszkiwania w tej nieruchomości.
B. C. zmarł 18.09.2011r – k. 13-15, 16 – 18.
Z informacji Posterunku Policji w W. wynika, że na terenie tej nieruchomości zamieszkiwanej przez strony były cztery interwencje:
a) dnia 28.07.2014r – wezwał policję powód, ponieważ pijany pozwany się awanturował,
b) dnia 17.03.2015r – policję wezwał powód, ponieważ pijany stryj – pozwany się awanturował,
c) dnia 10.04.2015r – policję wezwał M. C. w związku z kradzieżą popełnioną na jego szkodę – mienie wartości 104zł,
d) dnia 02.01.2017r – policję powiadomił powód – powodem interwencji był pies sąsiada biegający bez nadzoru (k. 41). Pozwany zgłosił kłopotliwą sytuację w relacjach z K. C. do Gminnego Ośrodka Pomocy (...). Pracownik społeczny i dzielnicowy gminy M. w dniu 16.04.2019r odwiedzili środowisko rodzinne M. C., gdzie stwierdzili wyłącznie przejawy konfliktu rodzinnego niezawierającego symptomów przemocy (k. 52).
Z zeznań świadków, którzy zamieszkują również w tym domu – A. K., I. C. i F. C. (k. 44v – 45v), wynika iż pozwany jest osobą konfliktową, wszczyna awantury, jest agresywny wobec powoda, używa wobec niego siły fizycznej, urządza libacje alkoholowe, wylewa fekalia, nieczystości pod okna powoda. Poza tym nie ponosi żadnych kosztów związanych z zajmowaniem pomieszczeń w domu, nie płaci za wywóz śmieci, podatku od nieruchomości ani żadnego czynszu najmu. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków ponieważ są to osoby zamieszkujące na terenie nieruchomości, obserwują zachowanie pozwanego, które również dla nich jest uciążliwe. Świadkowi składali zeznania po pouczeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, a okolicznościom przez nich podawanym pozwany nie zaprzeczał.
Świadek – D. B. – siostra rodzona pozwanego, która w domu w S., tam gdzie mieszkają strony, ostatni raz była 8 lat temu, zaś relacje między stronami zna z opowieści brata, ponieważ z bratową i bratankami nie utrzymuje żadnych kontaktów. Zeznania świadka nie są dowodem bezpośrednim, a jedynie dowodem z relacji pozwanego, która nie jest obiektywna. Jeśli chodzi o spożywanie alkoholu przez brata, to świadek przyznał, że raczej się tego domyśla niż wie. Zdaniem Sądu dowód z zeznań świadka potwierdza jedynie to, że między stronami jest konflikt, miedzy nimi dochodzi do agresji (k. 81 – 81v).
Z dowodu przesłuchania stron wynika, że pozostają oni w konflikcie od wielu lat, mają do siebie wzajemne pretensje o zachowanie, z tym że to pozwany jest osobą atakującą powoda, przeszkadzającą w prowadzeniu prac remontowych domu, niechętną jakiemukolwiek porozumieniu (k. 45v – 46v). Pozwany jest właścicielem nieruchomości rolnej o powierzchni w przybliżeniu 15ha, a rocznie otrzymuje dopłaty bezpośrednie w wysokości około 18.000zł (k. 74). Część ziemi dzierżawi, a z tego tytułu również osiąga dochód. Poza tym pracuje dorywczo w gospodarstwach rolnych i wykonuje instalacje centralnego ogrzewania, co stanowi również jego dochód.
Podstawę prawną żądania stanowił przepis art. 222 § 1 k.c., zgodnie z którym właściciel rzeczy może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Roszczenie windykacyjne ma charakter obiektywny, dlatego też dla jego uwzględnienia wystarczające jest ustalenie, że powód jest właścicielem opisanej w pozwie ruchomości, pozwanemu zaś żaden tytuł do władania przedmiotem własności powoda nie przysługuje.
W niniejszej sprawie pozwany w toku procesu nie wykazał, że legitymuje się prawem do posiadania nieruchomości powoda, zaś złożenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości nie stanowi o przysługującym mu prawie własności. Posiadanie nieruchomości, aby nie było bezprawne, musi mieć swoją podstawę, która wynika ze stosunku zobowiązaniowego lub prawnorzeczowego. Samo posiadanie jest bowiem wyłącznie stanem faktycznym, który nie podlega ochronie prawnej na podstawie art. 222 § 1 k.c. Pozwany M. C. zamieszkiwał w tej nieruchomości od początku bez żadnej umowy, jako członek rodziny, z którym nikt nigdy nie zawierał żadnego porozumienia. Po prostu zwyczajowo przyjęte było, że jest on mieszkańcem tego domu, pracuje z bratem na gospodarstwie, ale również pracuje na swoim polu. Zgłoszone w sprawie roszczenie należało zatem uwzględnić w całości.
W wyroku nakazującym opróżnienie lokalu przez osobę, która była lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2018 r., poz. 1234), sąd orzeka – pozytywnie albo negatywnie - co do lokalu socjalnego. Sąd bierze pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania z lokalu oraz szczególną sytuację materialną i rodzinną osoby, których takie orzeczenie dotyczy. Jeśli nie zachodzi żadna z przesłanek obligatoryjnego orzeczenia o przyznaniu prawa do lokalu socjalnego (art. 14 ust. 4 ustawy), przyznanie takiego lokalu może być uzasadnione ze względu na sytuację życiową, w szczególności warunki finansowe i rodzinne danej osoby.
W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd miał na uwadze charakter więzi łączącej strony postępowania oraz aktualną sytuację osobistą pozwanego, który posiada majątek pozwalający mu na zapewnienie sobie lokum. Pozwany dotychczas nie poczuwał się do partycypowania w kosztach utrzymania nieruchomości, nie przejawiał w tym zakresie żadnych działań.
Sąd uznał, iż orzeczenie o prawie do lokalu socjalnego jest niezasadne.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c., jak w pkt III sentencji. Na owe koszty składała się kwota 200 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwota 240 zł i 17 zł (opłata skarbowa od pełnomocnictwa) tytułem wynagrodzenia pełnomocnika zgodnie z § 7 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 ze zm.).
SSR Lidia Merska
Dnia 21.01.2020r.