Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 708/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2018 roku

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Rafał Nalepa

Protokolant: sekr.sądowy Witold Wojtak

przy udziale Prokuratora: xxx

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2018 roku sprawy

M. O. c. M. i H. z domu S. ur. (...) w Ł.

oskarżonej o to, że:

w okresie od 1 grudnia 2013 r. do 1 sierpnia 2017 roku uporczywie uchylała się od wykonywania ciążącego na niej obowiązku alimentacyjnego wynikającego z mocy ustawy oraz wyroku Sądu Rejonowego w P. (...) sygn.. akt III RC 688/13 z dnia 26 listopada 2013 roku przez niełożenie na utrzymanie małoletniego syna K. W. kwoty po 100 zł miesięcznie poczynając od dnia 1 grudnia 2013 r. przez co naraziła go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych

tj. o czyn z art. 209 § 1 kk

orzeka

1.  oskarżoną M. O. uznaje za winną zarzucanego jej czynu, ustalając, że wysokość alimentów na rzecz małoletniego pokrzywdzonego została ustalona ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w P. (...) w dniu 26 listopada 2013 r. w sprawie III RC 688/13, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 209 § 1 a kk i za to na podstawie art. 209 § 1 a kk wymierza jej karę 9 (dziewięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  zwalnia oskarżoną od kosztów sądowych.

UZASADNENIE ROZSTRZYGNIĘCIA O KARZE

Wymierzając oskarżonej karę kierowano się dyrektywami z art. 53 kk.

Oskarżona nie regulowała alimentów na rzecz pokrzywdzonego przez okres 4 lat narażając go w długim okresie na niemożność zaspokojenia potrzeb życiowych. Podkreślić należy, iż obecnie dla odpowiedzialności karnej z art. 209 § 1 kk „wystarczy” nie płacić rat alimentacyjnych przez 3 miesiące, a oskarżona nie realizowała swojego obowiązku przez czas 16 razy dłuższy. Podmiotem pokrzywdzonym była nie osoba dorosła, ale małoletnie dziecko, niezdolne do pracy i osiągania dochodów a wiec samodzielnego utrzymania z którym matka winna się dzielić każdym nawet najskromniejszym dochodem, czego sprawczyni bez usprawiedliwienia nie uczyniła, mimo że alimenty skalkulowano w jej przypadku na najmniejszym możliwym poziomie zaledwie 100 złotych. Każda osoba mająca nawet szczątkowe pokłady uczucia i dobrej woli, mogła taką kwotę wygospodarować, jednak oskarżona tego bez nie uczyniła. Zaniechała wywiązania się z podstawowego obowiązku wiedząc, że jej dziecko pozostaje na utrzymaniu nie osoby majętnej, ale babki będącej w podeszłym wieku, która sama borykała się z problemami finansowymi (osiągała skromne pobory), zdrowotnymi (jest inwalidką I grupy) i życiowymi (śmierć męża w 2014 r.) co dodatkowo potęgowało negatywny ładunek stopnia społecznej szkodliwości jej czynu. Wreszcie za oskarżoną nie mógł przemawiać jej dotychczasowy styl życia. Nigdy nie opiekowała się swoim synem. Jest osobą wielokrotnie wcześniej karaną za przestępstwa. Sąd dostrzega, iż osiągała niewielkie zarobki i leczyła się na kręgosłup (nie było to jednak na tyle poważne schorzenie, skoro pozwalało jej pracować jako szwaczka), ale posiadając dziecko, którym się ogóle nie zajmowała od urodzenia, miała nie tylko prawny ale i moralny obowiązek podjąć wysiłek w celu zgromadzenia niewielkiej kwoty 100 złotych tytułem alimentów, czy to poprzez podjęcie dodatkowego zajęcia zarobkowego czy też w drodze wygospodarowania z uzyskiwanego dochodu. Podkreślić należy, iż M. O. nie posiadała nikogo innego na utrzymaniu a prowadziła gospodarstwo domowe z konkubentem, który miał pracę co potaniało koszty własnego utrzymania.

Dlatego też jako adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości wymierzono oskarżonej karę 9 miesięcy pozbawienia wolności.

Uprzednia karalność i wymierzenie jej kar pozbawienia wolności, które w części odbyła, stanowiło w myśl art. 69 § 1 kk przeszkodę w orzeczeniu warunkowego zawieszenia wykonania kary.