Sygn. akt II S 341/19
Dnia 28 października 2019 roku
Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział II Cywilny - Odwoławczy w następującym składzie:
Przewodniczący: Sędzia Paweł Szewczyk
Sędziowie: Katarzyna Oleksiak
del. Dagmara Pawełczyk - Woicka (sprawozdawca)
po rozpoznaniu w dniu 28 października 2019 roku w Krakowie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy ze skargi T. W.
przy uczestnictwie Skarbu Państwa - Prezesa Sądu Rejonowego w Wadowicach
na przewlekłość postępowania w sprawie prowadzonej
przez Sąd Rejonowy w Wadowicach pod sygn. akt I Ns 139/12
postanawia:
1. stwierdzić, że w sprawie prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Wadowicach pod sygn. akt I Ns 139/12 nastąpiła przewlekłość postępowania,
2. przyznać od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wadowicach na rzecz skarżącego T. W. kwotę 4000 zł (cztery tysiące złotych),
3. oddalić skargę w pozostałym zakresie,
4. zwrócić skarżącemu uiszczoną opłatę sądową od skargi w kwocie 200 zł (dwieście złotych).
SSO Paweł Szewczyk SSO Katarzyna Oleksiak SSR (del.) Dagmara Pawełczyk - Woicka
W skardze na naruszenie praw skarżącego do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki T. W. domagał się stwierdzenia, że w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Wadowicach do sygn. akt I Ns 139/12 nastąpiła przewlekłość postępowania. Skarżący domagał się nadto wydania zaleceń sądowi rozpoznającemu sprawę do podjęcia w wyznaczonym terminie czynności szczegółowo opisanych w skardze i przyznania skarżącemu kwoty 10.000 zł w razie uwzględnienia skargi, dopuszczenia i przeprowadzenia dowodów wskazanych w skardze oraz zasądzenia kosztów postępowania, w tym opłaty sądowej od skargi. W uzasadnieniu wskazał, że sprawa o zasiedzenie toczy się od początku 2012 roku, pierwsza rozprawa została wyznaczona na dzień 16 maja 2012 roku, a kolejne terminy przypadły na 27 czerwca 20912 r., 14 sierpnia 2012 r. odbyły się oględziny nieruchomości, potem kolejno 15 listopada 2012 roku, 2 stycznia 2013 roku, 13 lutego 2013 roku, 14 marca 2013 roku, 18 kwietnia 2013 roku – oględziny. Następnie w dniu 10 lipca 2013 roku odbyły się oględziny z udziałem biegłego. W dniu 30 października 2013 roku pełnomocnikowi wnioskodawcy doręczono opinię biegłego wraz z zobowiązaniem do złożenia ewentualnych zarzutów. Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na dzień 21 sierpnia 2014 roku, a następnie odbyły się 6 października 1014 roku, 20 października 2014 roku i 17 stycznia 2018 roku. W dniu 10 maja 2019 roku przeprowadzono kolejne oględziny z udziałem biegłego. Skarżący zarzucił, że zasadniczą przyczyną wydłużenia czasu trwania postępowania była organizacja pracy Sądu i że pomiędzy kolejnymi terminami rozpraw dochodziło do bardzo długich, nawet rocznych przerw. Zarzucił także, że niemal wszystkie przeprowadzone terminy rozprawy nie były merytoryczne i nie prowadziły do wyjaśnienia sprawy oraz jej finalnego zakończenia. Skarżący podniósł, że pomimo, iż sprawa nie wyróżnia się szczegółowością stanu faktycznego i zagadnień prawnych na tle podobnych spraw, to toczy się od ponad 7 lat, co jego zdaniem uzasadnia stwierdzenie zaistnienia w niej stanu przewlekłości. Podniósł, że Sądowi powinny zostać wydane odpowiednie zalecenia.
Skarb Państwa reprezentowany przez Prezesa Sądu Rejonowego w Wadowicach odpowiadając na skargę domagał się jej oddalenia jako niezasadnej.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Skarga zasługiwała na uwzględnienie, z tym, że Sąd nie podzielił stanowiska skarżącego w zakresie żądania wysokości kwoty, której zasądzenia domagał się skarżący.
Sąd Okręgowy stwierdził, że istotnie w sprawie prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Wadowicach do sygn. akt I Ns 139/12 doszło do przewlekłości postępowania.
Rozważania poprzedzić należy wskazaniem, że instrument w postaci skargi na przewlekłość postępowania stanowi doraźną interwencję przeciwdziałania trwającej przewlekłości postępowania, a jej funkcją jest nade wszystko wymuszenie nadania sprawie odpowiedniego i sprawnego biegu procesowego. Służy temu już samo stwierdzenie wystąpienia przewlekłości postępowania oraz możliwość zalecenia podjęcia przez Sąd rozpoznający sprawę co do istoty odpowiednich czynności w wyznaczonym terminie (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005 roku, I KZP 24/05, OSNKW 2005/10/89, Biul. SN 2005/0/16, Prok. I Pr.- wkł 2005/12/12, wokanda 2006/1/8/. OSP 2006/5/56).
Analizując tok postępowania w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy stwierdził, że postępowanie w sprawie rozpoczęło się w dniu 6 lutego 2012 roku, kiedy do Sądu został złożony wniosek o stwierdzenie zasiedzenia części działki gruntowej nr (...), a także część działek gruntowych nr (...) położonych w S.. Zarządzeniem z dnia 17 lutego 2012 roku wnioskodawca został wezwany do przedłożenia odpisu z księgi wieczystej pod rygorem pozyskania dokumentu przez Sąd na koszt wnioskodawcy. Wnioskodawca nie wykonał polecenia, o które został wezwany, toteż zarządzeniem z dnia 21 marca 2012 rok przewodniczący w sądzie polecił zwrócić się do Wydziału Ksiąg wieczystych o przedłożenie odpisu zwykłego księgi wieczystej. Z kolei zarządzeniem z dnia 30 marca 2012 roku został wyznaczony termin rozprawy na dzień 16 maja 2012 roku. Na rozprawie strony przedstawiły swoje stanowiska, a Sąd dopuścił dowód z oględzin nieruchomości, które odbyły się 14 sierpnia 2012 roku. Zarządzeniem z dnia 21 sierpnia 2012 roku sędzia referent wyznaczył kolejny termin rozprawy na dzień 15 listopada 2012 roku, na którą zostało wezwanych 9 świadków wskazanych we wniosku i 4 z odpowiedzi na wniosek. Na tej rozprawie Sąd wyznaczył termin kolejnej na dzień 2 stycznia 2013 roku, na którą wezwał kolejnego świadka. W dalszym toku postępowania Sąd podejmował czynności adekwatne do stopnia zaawansowania sprawy, wyznaczał kolejne terminy rozpraw, na których przesłuchiwał dalszych świadków i strony, dopuszczał dowody, w tym z oględzin nieruchomości z udziałem biegłego geodety, jak również z opinii biegłego na okoliczność wstępnego podziału trzech działek będących przedmiotem wniosku w dwóch wariantach. Mimo tego Sąd nie uniknął okresu bezczynności w sprawie, który datuje się w okresie między 21 grudnia 2013 roku a 23 maja 2014 roku, kiedy to sędzia referent polecił m.in. odnotować prawomocność postanowienia z dnia 5.11.2013 r. o przyznaniu biegłemu wynagrodzenia i wypłacić biegłemu wynagrodzenie i od tego czasu aż do wydania zarządzenia z dnia 23 maja 2014 r. o wyznaczeniu terminu rozprawy na dzień 21 sierpnia 2014 r. Sąd nie podjął żadnej czynności w sprawie. Na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2014 roku wyjaśnienia składał biegły sądowy. Rozprawę odroczono na dzień 6 października 2014 roku. Na tej rozprawie przewodniczący zamknął przewód sądowy i odroczył ogłoszenie postanowienia na dzień 20 października 2014 roku. Na rozprawie w dniu 20 października 2014 roku Sąd otworzył zamkniętą rozprawę i w celu uzupełnienia postępowania dowodowego zwrócił się do Starostwa Powiatowego w W. oraz Wydziału Ksiąg wieczystych Sądu Rejonowego o szereg dokumentów. Zarządzeniem z dnia 31 października 2014 roku zwrócono się do Starostwa Powiatowego w W. o przesłanie kopii akt postępowania uwłaszczeniowego. Od tego czasu aż do wydania zarządzenia z dnia 23 marca 2015 roku, w sprawie nie były podejmowane żadne czynności.
Kolejny okres toku postępowania sądowego, który zwraca uwagę, wiąże się ze zleceniem biegłemu P. opracowania projektu podziału działek, a następnie oczekiwaniem na jego zaklazulowanie, poprawki i tolerowaniem przez Sąd opieszałości biegłego w oddaniu przez biegłego opinii przez prawie trzy lata. Zarządzeniem z dnia 23 marca 2015 r. Sąd zwrócił się do biegłego o zaklauzulowanie w PODKiG podziału działki (...) wg wariantu drugiego opinii z 24.03.2014 r. i polecił ustalić z biegłym prawdopodobny okres procedury klauzulowania – Sekretariat ustalił z biegłym, że może on dokonać tej czynności w okolicach września 2015 roku. W dniu 7 października 2015 r. biegły wniósł o przedłużenie terminu na wykonanie opinii argumentując dużym obciążeniem pracą i sezonem urlopowym. Sąd przedłużył termin do 31 grudnia 2015 roku. Dzień przed upływem terminu biegły ponownie wniósł o prolongatę terminu do 29 lutego 2016 roku na co Sąd również wyraził zgodę. W kolejnych pismach biegły parokrotnie zwracał się do Sądu o przedłużenie terminu kolejno do: 30.04.16, a następnie do 31.07.16 r., potem do 31.10.16 r. na co Sąd każdorazowo wyrażał zgodę (k. 237, 248). Podkreślenia wymaga, że każdorazowo powodem opóźniania się przez biegłego z oddaniem opinii do Sądu było znaczne obciążenie pracami geodezyjnymi na rzecz innych Sądów (głównie Sądu Rejonowego w Myślenicach i Sądu Okręgowego w Krakowie), okres wakacyjny, bądź zimowy czy problemy zdrowotne, nieudokumentowane.
Dopiero w piśmie z dnia 26 stycznia 2017 roku biegły poinformował Sąd, że w dniu 18 stycznia 2017 roku przekazał do Powiatowego Zasobu Geodezyjnego w W. operat do uwierzytelnienia (k. 251) Stan związany z oczekiwaniem na uwierzytelnienie operatu pomiarowego trwał do 6.06.2017 r., kiedy to biegły przedłożył Sądowi opinią z rachunkiem (w międzyczasie bowiem okazało się, że opinii zawierała błędy i Pomiarowy Zasób Geodezyjny i Kartograficzny zwrócił ją do poprawy). Następnie zarządzeniem z dnia 19 lutego 2018 r. Przewodniczący polecił biegłemu zaklauzulowanie pozostałych wariantów opinii w terminie 5 m-cy. W piśmie z dnia 3 lipca 2018 roku biegły poinformował Sąd, że z uwagi na duże obciążenie pracami geodezyjnymi sporządzenie przez niego opinii będzie możliwe w terminie do dnia 31 października 2018 roku. Sąd po raz kolejny uwzględnił wniosek biegłego o przedłużenie terminu do przedłożenia opinii . Zarządzeniem z dnia 6 listopada 1018 roku Przewodniczący polecił ustalić z biegłym na jakim etapie znajduje się opracowywana opinia geodezyjna w przedmiotowej sprawie i jaki jeszcze okres czasu jest potrzebny biegłemu na jej sporządzenie. Sekretariat Sądu ustalił, że przewidywany termin sporządzenia opinii w sprawie przypadnie na koniec lutego 2019 roku. Z kolei w piśmie z dnia 27 listopada 2019 roku biegły poinformował Sąd, że z uwagi na bardzo duże obciążenie pracami geodezyjnymi, długi czas przewidywany na czynności administracyjne związane z przyjęciem operatu technicznego do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego oraz uwierzytelnieniem map, termin przekazania opinii geodezyjnej do Sądu wydłuży się do dnia 31 marca 2019 roku. Wniosek biegłego Sąd uwzględnił. Następnie biegły na dwa dni przed upływem określonego terminu ponownie zwrócił się do Sądu o prolongatę terminu na opracowanie opinii do dnia 31 lipca 2019 roku, na co Sąd wyraził zgodę.
Podsumowując, analiza akt sprawy nakazuje przyjąć, że w sprawie pod sygn. akt I Ns 139/12 miała miejsce przewlekłość rozumiana jako rozpoznanie bez zbędnej zwłoki. Na zaistnienie przewlekłości wpływ miała bezczynność Sądu w okresie od 21 grudnia 2013 r. do 23 maja 2014 r. oraz liczne uchybienia procesowe związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego od października 2015 r. do 26 stycznia 2017 r.
W szczególności Sąd tolerował to, że biegły wielokrotnie przedłużał termin do sporządzenia opinii w sprawie. Sąd raz tylko zagroził biegłemu ukaranie grzywną (zarz. z 24.04.1017 r.), poza tym każdorazowo wyrażał zgodę na przedłużenie terminu do oddania opinii w sprawie. Sąd nie zdecydował się też na zmianę osoby biegłego. W efekcie postępowanie w sprawie trwało znacznie dłużej niż było to konieczne dla wyjaśnienia okoliczności faktycznych i prawnych, istotnych dla rozstrzyganej sprawy.
Mając na względzie powyższą argumentację Sąd Okręgowy działając na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (tekst. jedn Dz. U. 2018.75) stwierdził w punkcie 1 niniejszego orzeczenia, że w sprawie prowadzonej w Sądzie Rejonowym w Wadowicach pod sygnaturą akt I Ns 139/12 doszło do przewlekłości postępowania i w związku z zaistniałą przewłoką przyznał na podstawie art. 12 ust. 4 cyt. ustawy skarżącemu kwotę 3000 zł od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wadowicach (pkt 2). Wysokość sumy pieniężnej wyznaczona w granicach określonych w ww. przepisie wynosi co najmniej 500 zł za każdy rok dotychczasowego trwania postępowania, niezależnie od tego, ilu etapów postępowania dotyczy stwierdzona przewlekłość postępowania. Sąd może przyznać sumę pieniężną wyższa niż 500 zł za każdy rok dotychczasowego trwania postępowania, jeżeli sprawa ma szczególne znaczenie dla skarżącego, który swoją postawą nie przyczynił się w sposób zawiniony do wydłużenia czasu postępowania (tak postanowienie SN z dn. 31 maja 2017 roku, III SPP 21/17). Przy czym przyjmuje się, że postępowanie sądowe jest przewlekłe, jeżeli toczy się ponad 12 miesięcy (tak postanowienie NSA w Warszawie z dnia 24 lipca 2008 roku, II OPP 20/08), a także, że pod pojęciem „każdy rok dotychczasowego trwania postępowania” należy rozumieć każdy zakończony (a nie rozpoczęty) rok trwania postępowania (tak postan. SN z dn. 31.05.2017 r., III SPP 21/17).
W rozpoznawanej sprawie łączny czas trwania postępowania, liczony według stanu na dzień złożenia skargi, wynosi 7 lat i 5 miesięcy, z tym, że uwzględniając zaprezentowane wskazówki orzecznicze należało przyjąć, że do dnia 6 lutego 2013 roku sprawa mogła się toczyć bez zbędnej zwłoki, a skoro mówi się, że „każdy rok dotychczasowego trwania postępowania” oznacza każdy zakończony, a nie rozpoczęty rok trwania postępowania to oznacza, że wysokość sumy pieniężnej należnej skarżącemu wynosi po 500 zł za 8 lat trwania postępowania, czyli 4000 zł. Sąd Okręgowy nie przyznał skarżącemu sumy wyższej, ponieważ w skardze nie przedstawiono szczególnych okoliczności przemawiających za przyznaniem takie kwoty, a w szczególności skarżący nie przedstawił takich okoliczności, które wskazywałyby, że sprawa jest szczególnie istotna z punktu widzenia jego uzasadnionych interesów O tym świadczy chociażby i to, że wedle treści wniosku stan uzasadniający stwierdzenie zasiedzenia istnieje od 2001 r, tymczasem sprawa wniesiona została w 2012r.. Dlatego w dalej idącym zakresie Sąd nie uwzględnił skargi, oddalając ją o czym wyrzekł jak w pkt 3 sentencji na zasadzie art. 12 ust. 1 ustawy.
Co do kosztów postępowania ze skargi na przewlekłość postępowania, to zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego należy rozstrzygać o kosztach stosując odpowiednio zasady, które obowiązują w postępowaniu zażaleniowym (por uchwałę SN z dn. 21 czerwca 2006 r., III SPZP 1/06). W związku z tym o kosztach niniejszego postępowania skargowego należałoby orzec zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 §1 k.p.c.) w zw. z art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku. Z uwagi jednak, iż skarżący nie poniósł – poza opłatą od skargi –żadnych dodatkowych kosztów (nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika) Sąd Okręgowy nie wyrzekał o kosztach poza obowiązkiem zwrotu na jego rzecz opłaty od skargi, o czym orzekł w pkt 4 sentencji.
SSO Paweł Szewczyk SSO Katarzyna Oleksiak SSR (del.) Dagmara Pawełczyk - Woicka