Sygn. akt I ACa 1409/17
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 kwietnia 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Teresa Rak (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Grzegorz Krężołek SSA Józef Wąsik |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Paulina Klaja |
po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2019 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa K. K.
przeciwko(...)S.A. w K.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 10 maja 2017 r. sygn. akt I C 1908/14
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:
„I. oddala powództwo,
II. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów procesu.”;
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
3. nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 7.500 zł (siedem tysięcy pięćset złotych) tytułem opłaty od apelacji, od której strona pozwana była zwolniona;
4. nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa Sądu Apelacyjnego w Krakowie kwotę 4.321,61 zł (cztery tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych i sześćdziesiąt jeden groszy) wyłożoną w postępowaniu apelacyjnym tytułem wydatków.
SSA Grzegorz Krężołek SSA Teresa Rak SSA Józef Wąsik
Sygn. akt I ACa 1409/17
Powód K. K. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna w K. kwoty 150.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 200.000 zł o dnia 21 stycznia 2014 r. do dnia 4 kwietnia 2014 r. i od kwoty 150.000 zł od dnia 5 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania.
Na uzasadnienie powód podał, że umową z dnia 16 grudnia 2013 r. o udostępnienie środków finansowych przekazał pozwanej spółce kwotę 200.000 zł. Po upływie terminu zwrotu, w dniu 4 kwietnia 2014 r. pozwana zwróciła powodowie tylko część kwoty pożyczki – 50.000 zł, pozostałej części nie uregulowała.
Nakazem zapłaty z dnia 3 lipca 2014 r. wydanym w sprawie (...) tut. Sąd nakazał stronie pozwanej aby w ciągu dwóch tygodni do doręczenia niniejszego nakazu zapłacił powodowi kwotę 150.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi: - od kwoty 200.000 zł od dnia 21 stycznia 2014 r. do dnia 4 kwietnia 2014 r., -od kwoty 150.000 zł od dnia 4 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz koszty postępowania w kwocie 5492 zł, albo wniosła w tym terminie sprzeciw.
Strona pozwana (...) Spółka Akcyjna w K. wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty, domagając się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Przyznała fakt zawarcia z powodem umowy o udostępnienie środków finansowych oraz, że powód wpłacił na jej rachunek 200.000 zł, z czego pozwana zwróciła 50.000 zł. Zarzuciła jednak nieważność umowy, jako że powód w dacie jej zawarcia był wiceprezesem Zarządu strony pozwanej, a zatem spółkę powinna przy jej zawieraniu reprezentować rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia, podczas gdy za pozwaną działał inny członek zarządu – T. G.. Zarzuciła też, że powód jako wiceprezes zawarł w imieniu pozwanej szereg niekorzystnych umów pożyczek, które generowały zbędne koszty po stronie pozwanej w postaci odsetek i prowizji w kwocie 3.492,691 zł, a które nie miały celu gospodarczego. Podniosła pozwana, że poniosła z tego tytułu szkodę i złożyła oświadczenie o potrąceniu wierzytelności z tytułu odszkodowania z wierzytelnością powoda o zwrot kwoty.
Powód zaprzeczył istnieniu wierzytelności strony pozwanej wobec niego, zaś pismem z dnia 26 stycznia 2015 r. zmienił żądanie w ten sposób, że zasądzenia kwoty 150.000 zł domagał się z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
Wyrokiem z dnia 10 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 150.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 200 000 zł. od dnia 14 marca 2014 r. do dnia 4 kwietnia 2014 r. i od kwoty 150 000 zł. od dnia 5 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie powództwo oddalił i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.117 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Rozstrzygnięcie wydał Sąd w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 16 grudnia 2013 r. w K. pomiędzy K. K. a pozwaną (...) Spółką Akcyjną w K. reprezentowaną przez Prezesa Zarządu T. G. zawarta została umowa o udostępnienie środków finansowych, na podstawie której K. K. udostępnił pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w K. kwotę 200.000 zł bez oprocentowania i bez prowizji. Zwrot całości środków miał nastąpić do dnia 20 stycznia 2014 r.
Pismem doręczonym stronie pozwanej w dniu 10 marca 2014 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwaną do zwrotu kwoty 200.000 zł w terminie 3 dni od otrzymania pisma. W dniu 4 kwietnia 2014 r. strona pozwana zwróciła powodowi 50.000 zł. z kolei pismem z dnia 7 sierpnia 2014 r. L. C. działając w imieniu spółki(...) Spółka Akcyjna oświadczył powodowi, że potrąca przysługującą mu wierzytelność o zwrot kwoty 150.000 zł wraz z należnymi odsetkami ustawowymi, wpłaconych na rzecz spółki tytułem umowy z dnia 16 grudnia 2013 r. z przysługującą spółce względem powoda kwotą 5 554 391 zł, tytułem odszkodowania za spowodowanie przezeń szkody wynikające z nienależytego wykonywania obowiązków członka zarządu spółki (...)S.A.
Od dnia 27 stycznia 2012 r. do lutego 2014 roku powód pełnił funkcję Wiceprezesa Zarządu strony pozwanej na podstawie kontraktu menadżerskiego z dnia 1 lutego 2012 r.
Ustalił Sąd, że w latach 2012 – 2013 pozwana spółka miała problemy finansowe i ciążyły na niej wymagalne zobowiązania. Szpitale w D. i P. prowadzone przez pozwaną przynosiły straty. Brakowało pieniędzy na opłacenie składek na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Brakowało pieniędzy na leki, odczynniki i protezy Wypłaty wynagrodzeń opóźniały się o kilka dni. Były również opóźnienia w płatnościach czynszu, co groziło wypowiedzeniem umów najmu. Pozwana miała problemy z uzyskaniem kredytu bankowego. Z dwóch zawartych umów kredytu kredyt na 10.000.000 zł. nie był w całości wykorzystany w 2012 r. a w 2013 r. był już wyczerpany. Kredyt na 2.500.000 zł. został wypowiedzialny w 2012 r.
Powód jako Wiceprezes Zarządu strony pozwanej uczestniczył w zawieraniu w imieniu spółki szeregu umów pożyczek:
- umowa pożyczki z dnia 31 grudnia 2012 r. zawarta w K. z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w U. na kwotę 1.550.000,00 zł z terminem zwrotu do dnia kwoty 1.500.000,00 zł d dnia 8 stycznia 2013 r. oraz 50.000 zł do dnia 15 stycznia 2013 r., z prowizją w wysokości 500.000 zł w przypadku niedokonania zwrotu pożyczki w terminie oraz za każdy dzień zwłoki odsetek w wysokości 3% dziennie liczonych od kwoty pożyczki.
- umowa pożyczki z dnia 7 stycznia 2013 r. zawarta w K. z B. M. na kwotę 200.000,00 zł z terminem zwrotu do dnia 31 stycznia 2013 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 5% wartości pożyczki;
- umowa pożyczki z dnia 31 lipca 2013 r. zawarta w K. z (...) sp. z o.o. na kwotę 700.000,00 zł z terminem zwrotu do dnia 20 sierpnia 2013 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 9,75 % wartości pożyczki;
- umowa pożyczki zawarta w dniu 10 grudnia 2013 r. z M. K., na kwotę 200.000 zł., z terminem zwrotu do dnia 17 grudnia 2013 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 9,75 % wartości pożyczki;
- umowa pożyczki z dnia 11 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) sp. z o.o. na kwotę 1.600,000 zł z terminem zwrotu do 31 stycznia 2014 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 9,75 % wartości pożyczki, tj. kwotę 156000 zł;
- umowa pożyczki z dnia 10 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) sp. z o.o. na kwotę 150.000,00 zł z terminem zwrotu do 17 grudnia 2013 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 5.000 zł brutto.
- umowa pożyczki z dnia 19 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) sp. z o.o. na kwotę 150.000,00 zł z terminem zwrotu do 27 grudnia 2013 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 4% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 5.000 zł brutto.
- umowa pożyczki z dnia 23 grudnia 2013 r. zawarta z J. O., na kwotę 1.500.000 zł. z terminem zwrotu do dnia 30 grudnia 2013 r., prowizja za udzielenie pożyczki wynosi 4,75% wartości pożyczki,
- umowa pożyczki z dnia 23 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. na kwotę 3.000.000,00 zł z terminem zwrotu do 30 grudnia 2013 r., oprocentowanie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, opłata manipulacyjna za udzielenie pożyczki wynosiła 0,50 % wartości pożyczki;
- umowa pożyczki z dnia 30 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) M. J. na kwotę 700.000,00 zł z terminem zwrotu do 31 stycznia 2014 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 6% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 8% wartości pożyczki;
- umowa pożyczki z dnia 30 grudnia 2013 r. zawarta w K. z (...) M. J. na kwotę 1.600.000,00 zł z terminem zwrotu do dnia 31 stycznia 2014 r., oprocentowanie WIBOR 3M + 6% w stosunku rocznym, prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 8% wartości pożyczki;
Ustalił nadto Sąd, że przed Sądem Okręgowym w K. do sygn. akt(...)toczy się przeciwko powodowi postępowanie o czyny z art. 77 pkt 2 ustawy o rachunkowości, art. 77 pkt 1 ustawy o rachunkowości w zw. z art. 276 k.c. w zw. z art. 296 § 1a k.k. w zw. z art. 11 § 2 przy zast. art. 12 w zw. z art. 308 k.k. i art. 54 § 1 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s. przy zast. art. 8 § 1 k.k.s. oraz o czyn z art. 296 § 3 w zw. z § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
W lutym i marcu 2014 r.(...) przeprowadziła przegląd wybranych obszarów działalności pozwanej spółki pod kątem ewentualnych nieprawidłowości w kresie od 1 stycznia 2012 r. do 31 stycznia 2014 r. Wskazano na nieprawidłowości w zakresie m.in. poniesionych przez spółkę niespełna 3,5 miliona złotych kosztów z tytułu obsługi pożyczek krótkoterminowych udzielanych spółce (...)SA przez osoby fizyczne i podmioty niebankowe. Umowy takie zawierano pomimo żądania członka Rady Nadzorczej spółki by tego zaniechać oraz zalecenia, by w razie potrzeby pozyskania finansowania zarząd zwrócił się do właścicieli.
Ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o niekwestionowane przez strony i nie budzące wątpliwości dowody z dokumentów prywatnych i dokumentów publicznych. Dał Sąd nadto wiarę zeznaniom św. Z. C. (1) co do okoliczności, że członek rady nadzorczej strony pozwanej zakazywali członkom zarządu zaciąganie pożyczek u osób fizycznych na wysoki procent. Ocenił te zeznania jako zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, albowiem trudno przyjąć aby rada nadzorcza akceptowała możliwość zaciągania przez zarząd niekorzystnych zobowiązań w imieniu spółki. Świadkom Z. K., E. M., L. D. i powodowi Sąd dał wiarę w zakresie, w jakim ich zeznania nie popadały w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym. Nie dał Sąd wiary, że opóźnienie w zapłacie czynszów najmu lub dzierżaw nieruchomości mogło skutkować żądaniem kar umownych, albowiem prawnie niedopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego uznał Sąd za zbędne po pierwsze z uwagi na nieskuteczne złożenie przez stronę pozwaną oświadczenia o potrąceniu, zatem kwestia wysokości szkody nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia, a po drugie gdyby nawet uznać potrącenie za skuteczne, to ocena wysokości szkody nie wymagała na potrzeby niniejszego postępowania opinii biegłego, gdyż zdaniem sądu szkodę stanowi różnica pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi przez stronę pozwaną wskutek zawarcia kwestionowanych umów pożyczek, a prawem dopuszczalną maksymalną wysokością odsetek kapitałowych, zaś wyliczenie tej różnicy nie wymaga wiadomości specjalnych. Wskazał też Sąd, że kondycja strony pozwanej w latach 2012 i 2013 nie stanowiła okoliczności, która sama w sobie mogła uzasadniać zaciąganie w jej imieniu kosztownych pożyczek. Natomiast kwestia, czy zaciąganie kwestionowanych pożyczek było konieczne nie stanowi okoliczności podlegającej ustaleniu w drodze opinii biegłego, ale ocenę prawną prawidłowości działań podejmowanych przez powoda jako członka zarządu, dokonanie zaś tej oceny nie wymaga wiadomości specjalnych.
W takim stanie faktycznym Sąd uznał, że powództwo jest uzasadnione.
Ostatecznie powód domagał się zasądzenia kwoty 150.000 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia. Fakt przekazania przez powoda stronie pozwanej kwoty 200.000 zł i zwrotu kwoty 50.000 zł jest niesporny.
Powołując art. 405 kc, Sąd wskazał, że przepis ten dotyczący bezpodstawnego wzbogacenia znajduje zastosowanie w szczególności do świadczenia nienależnego, a zatem świadczenia, do którego świadczący nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.
W umowie między spółką a członkiem zarządu, jak również w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza albo pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia (art. 379 § 1 k.s.h). W dniu 16 grudnia 2013 r. powód był członkiem zarządu strony pozwanej. Tak więc umowę z powodem strona pozwana winna była zawrzeć reprezentowana przez radę nadzorcza lub pełnomocnika powołanego uchwałą walnego zgromadzenia. Tymczasem w imieniu spółki umowę z powodem zawarł inny członek zarządu, a zatem umowę tę, wobec naruszenia zakazu z art. 379 § 1 k.s.h. należy ocenić jako nieważną, na podstawie art. 58 § 1 k.c. Świadczenie spełnione przez powoda było więc w istocie świadczeniem nienależnym i strona pozwana jest zobowiązana do zwrotu tego świadczenia w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Z przekazanej przez powoda kwoty 200.000 zł pozwana zwróciła kwotę 50.000 zł, zatem na podstawie art.. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 k.c. jest zobowiązana do zwrotu powodowi kwoty 150 000 zł.
Rozważył też Sąd Okręgowy podniesiony przez pozwaną zarzut potrącenia dochodzonej przez powoda kwoty ze wzajemną wierzytelnością odszkodowawczą jaka miałaby przysługiwać pozwanej tytułu nienależytego wykonania obowiązków członka zarządu. Pozwana bowiem twierdziła, że powód obowiązki członka zarządu wykonywał w sposób nienależyty, gdyż w imieniu strony pozwanej zawierał niekorzystne umowy pożyczek pieniężnych.
Ilość zawartych umów, ich strony i warunki na jakich zostały zawarte Sąd Okręgowy wyszczególnił dokonując ustaleń faktycznych.
Wskazał dalej Sąd, że w dacie zawierania umów maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (art. 359 par. 2[1] k.c.). Stopa kredytu lombardowego w okresie zawierania powyższej opisanych umów przedstawiała się następująco:
- od 6 grudnia 2012 r. do 9 stycznia 2013 r.: 5,75% rocznie
- od 10 stycznia 2013 r. do 6 lutego 2013 r.: 5,50% rocznie
- od 7 lutego 2013 r. do 6 marca 2013 r.: 5,25% rocznie
- od 7 marca 2013 r. do 8 maja 2013 r.: 4,75% rocznie
- od 9 maja 2013 r. do 5 czerwca 2013 r.: 4,50% rocznie
- od 6 czerwca 2013 r. do 3 lipca 2013 r.: 4,25% rocznie
- od 4 lipca 2013 r. do 8 października 2014 r.: 4% rocznie.
Stopa odsetek maksymalnych wynosiła zatem:
- od 6 grudnia 2012 r. do 9 stycznia 2013 r.: 23% rocznie,
- od 10 stycznia 2013 r. do 6 lutego 2013 r.: 22% rocznie,
- od 7 lutego 2013 r. do 6 marca 2013 r.: 21% rocznie,
- od 7 marca 2013 r. do 8 maja 2013 r.: 19% rocznie,
- od 9 maja 2013 r. do 5 czerwca 2013 r.: 18% rocznie,
- od 6 czerwca 2013 r. do 3 lipca 2013 r.: 17% rocznie,
- od 4 lipca 2013 r. do 8 października 2014 r.: 16% rocznie.
Wysokość odsetek maksymalnych określa maksymalną prawnie dopuszczalną wysokość korzyści jaką można uzyskać z faktu udostępnienia kapitału pieniężnego. Podkreślił Sąd, że zawarcie przez osobę powołaną do zarządzania osoby prawnej w celu pozyskania dla tej osoby prawnej kapitału pieniężnego umów przewidujących koszt pozyskania tego kapitału wyższy aniżeli odsetki maksymalne jest mocno wątpliwe z punktu widzenia ekonomicznej celowości dokonania takiej umowy. Zarządzający osobą prawną, zawierając taka umowę musi się liczyć z możliwością postawienia mu uzasadnionego zarzutu, że zawierając umowę działał z niekorzyścią dla zarządzanej osoby. Aby zaś obronić się przez takim zarzutem musiałby wykazać konkretne okoliczności przemawiające za oceną, że pomimo obciążenia wskutek tak zawartej umowy zarządzanej przezeń osoby nieproporcjonalnymi kosztami, czynność ta przyniosła tej osobie na tyle wysokie korzyści, lub uchroniła przed na tyle wysokimi stratami, że per saldo czynność ta była dla tej osoby korzystna. Jeśli zaś tego nie wykaże, uznać należy, że wyrządził zarządzanej osobie szkodę w wysokości co najmniej różnicy pomiędzy kosztami jakie wskutek zawarcia takiej umowy osoba ta poniosła, a wysokością odsetek maksymalnych od pozyskanego na podstawie tej umowy kapitału. Podstawy odpowiedzialności za tak wyrządzoną szkodę Sąd Okręgowy upatrywał w przepisie art. 471 kc.
Odnosząc powyższe do opisanych zawartych przez powoda umów, wskazał Sąd, że w przypadku umowy z dnia 31 grudnia 2012 zawartej z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w U. poniesiony przez stronę pozwaną koszt wyniósł łącznie kwotę 50000 zł. Pożyczka w kwocie 150000 zł została udzielona na okres 9 dni (od 31 grudnia 2012 r. do dnia 8 stycznia 2013 r.), a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty (23% w skali roku) za ten okres mogłyby wynieść najwyżej kwotę 8506,84 zł. Nieuzasadniony wydatek wyniósł więc 41493,16 zł.
Umowa z dnia 7 stycznia 2013 r. zawarta z B. M. wiązała się z zapłatą, poza oprocentowaniem, prowizji w kwocie 10000 zł. Pożyczka kwoty 200000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres najwcześniej od 8 stycznia 2013 r. do dnia 31 stycznia 2013 r. (19 dni) a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 2101,36 zł. nieuzasadniony wydatek wyniósł więc co najmniej 7898,64 zł.
W przypadku umowy z dnia 10 grudnia 2013 r. zawartej z M. K. koszt poniesiony przez stronę pozwaną, ponad zastrzeżone odsetki, wyniósł kwotę 19500 zł. prowizji. Pożyczka kwoty 200000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres 7 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 613,69 zł. W konsekwencji ocenić należy, że wskutek zawarcia i wykonania tej umowy strona pozwana poniosła nieuzasadniony wydatek w kwocie 18886,31 zł.
Zawarcie umowy z dnia 31 lipca 2013 r. z (...) sp. z o.o wiązało się z poniesieniem kosztów prowizji 68250 zł. Kwota pożyczki 700.000 zł została udzielona na 11 dni, zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 3375,44 zł. W konsekwencji ocenić należy, że wskutek zawarcia i wykonania tej umowy strona pozwana poniosła nieuzasadniony wydatek w kwocie 64874,56 zł.
Umowa z dnia 11 grudnia 2013 r. zawarta z (...) sp. z .o.o. wiązała się z zapłatą prowizji (poza odsetkami) w kwocie 156000 zł. Pożyczka w kwocie 1600000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres maksymalnie 20 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 14027,39 zł. Nieuzasadniony wydatek wyniósł więc co najmniej 141972,61 zł.
W przypadku umowy z dnia 10 grudnia 2013 r. zawartej z (...) sp. z o.o. koszt poniesiony przez stronę pozwaną, ponad zastrzeżone odsetki, wyniósł kwotę 5000 zł. prowizji. Pożyczka kwoty 150000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres 7 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 460,27 zł. W konsekwencji ocenić należy, że wskutek zawarcia i wykonania tej umowy strona pozwana poniosła nieuzasadniony wydatek w kwocie 4539,73 zł.
Także umowa z dnia 19 grudnia 2013 r. zawarta z (...) sp spowodowała koszt prowizji 5000 zł Pożyczka kwoty 150000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres co najmniej 8 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 526,02 zł. W konsekwencji ocenić należy, że wskutek zawarcia i wykonania tej umowy strona pozwana poniosła nieuzasadniony wydatek co najmniej w kwocie 4473,98 zł.
Umowa z dnia 23 grudnia 2013 r. zawarta z J. O. wiązała się z zapłatą prowizji w kwocie 71250 zł. Pożyczka w kwocie 1500000 zł została udzielona na 7 dni, a więc odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 4602,73 zł. nieuzasadniony wydatek wyniósł więc 66647,27 zł.
W przypadku umowy z dnia 23 grudnia 2013 r. zawartej z (...) sp. z o.o. koszt poniesiony przez stronę pozwaną wyniósł kwotę 15000, na którą złożyła się opłata manipulacyjna wynosząca 0.50% kwoty pożyczki. Pożyczka kwoty 3000000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona na okres 1 dnia, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 1315,06 zł. Nieuzasadniony wydatek związany z tą umową wyniósł więc 13684,94 zł.
W przypadku umowy z dnia 30 grudnia 2013 r. zawartej z (...) M. J. koszt poniesiony przez stronę pozwaną, poza zastrzeżonymi odsetkami, wyniósł kwotę 56000 zł., na którą złożyła prowizja wynosząca 8% wartości pożyczki. Pożyczka kwoty 700000 zł. została na podstawie tej umowy udzielona co najmniej na okres 32 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 9819,17 zł. Nieuzasadniony wydatek wyniósł zatem 46180,83 zł.
W związku z zawarciem umowy z dnia 30 grudnia 2013 z (...) M. J. strona pozwana poniosła koszt prowizji 8% - 128000 zł. Pożyczka w kwocie 1600000 zł została udzielona na okres 32 dni, a zatem odsetki maksymalne od tej kwoty mogły wynieść najwyżej kwotę 22443,83 zł. nieuzasadniony wydatek wyniósł zatem 105556,17 zł.
Łącznie, nieuzasadnione wydatki na skutek zawarcia wymienionych umów wyniosły co najmniej 516.208,20 zł.
Stwierdził Sąd, że ogólnikowe powoływanie się przez powoda na trudną sytuację finansową strony pozwanej i zobowiązania, które miały być zaspokajane w oparciu o pożyczone na podstawie w/w umów pieniądze oraz na trudności w uzyskaniu kredytów bankowych nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla zawarcia tych umów. Zobowiązania, które miały zostać zaspokojone w oparciu o pozyskane w ten sposób środki to składki na ubezpieczenie zdrowotne i FGŚP, wynagrodzenia, czynsze, zapłata za leki i inne materiały medyczne. Nie znalazł Sąd podstaw do przyjęcia, by w wypadku popadnięcia przez pozwaną w opóźnienie z zapłatą tych zobowiązań stronie pozwanej realnie groziły konsekwencje majątkowe w wysokości przewyższającej wydatki jakie poniosła w związku z zawarciem i wykonywaniem kwestionowanych umów pożyczek zawartych z udziałem powoda. Nie zostało też wykazane, by zachodziło realne zagrożenie wypowiedzeniem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, w szczególności nie wykazano aby kiedykolwiek w szpitalach prowadzonych przez stronę pozwaną doszło wskutek braków finansowych do tak znacznego obniżenia poziomu usług medycznych, aby doszło do zagrożenia zdrowia lub życia pacjentów. Nie wykazano też , by istniało realne zagrożenie wypowiedzenia umów dzierżaw budynków szpitali, w szczególności aby kiedykolwiek właściciel tych nieruchomości oświadczał, że w braku zapłaty nosi się z zamiarem dokonania takich czynności. Nie wykazał powód, by zaciągnięcie kwestionowanych przez stronę pozwaną w niniejszej sprawie zobowiązań na warunkach przewidzianych w w/w umowach było dla strony pozwanej per saldo bardziej korzystne. Nie wykazał więc powód żadnej okoliczności, które usprawiedliwiałyby zawarcie w imieniu strony pozwanej opisanych umów i poniesienie w wyniku ich wykonania wyżej wskazanych wydatków.
Zwrócił też Sąd uwagę, że jeśli sytuacja finansowa strony pozwanej była aż tak zła jak twierdzi powód, to celowym było, jak się wydaje zgłoszenie przez zarząd wniosku o ogłoszenie upadłości strony pozwanej, a nie zawieranie krótkoterminowych umów pożyczek skutkujących znacznym uszczerbkiem w majątku strony pozwanej. Nieuzasadnione wydatki związane z zawarciem kwestionowanych umów wyliczył Sąd Okręgowy na kwotę co najmniej 516.208 zł. 20 gr i jest to szkoda jaka poniosła strona pozwana w związku z nienależytym wykonaniem przez powoda obowiązków ciążących na nim na podstawie łączącego go ze stroną pozwaną kontraktu menedżerskiego. Faktu uzyskania absolutorium za 2012 r. powód nie wykazał, jednak nawet gdyby rzeczywiście tak było, to za wyjątkiem jednej, wszystkie opisane umowy były zawarte w 2013 r., a wiec absolutorium za 2012 r. ich nie dotyczyło. Nie zwalnia też powoda z odpowiedzialności okoliczność, że jak twierdzi powód miał w zarządzie odpowiadać za świadczenia zdrowotne, skoro powód zawierał kwestionowane umowy. Zatem stronie pozwanej przysługuje względem powoda roszczenie o odszkodowanie za nienależyte wykonywanie obowiązków członka zarządu w kwocie co najmniej 516208 zł. 20 gr. na podstawie art. 471 k.c.
Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego strona pozwana, pomimo że przysługuje jej wzajemna wierzytelność wobec powoda nie dokonała jej skutecznego potrącenia.
Stwierdził Sąd, że pozwana nie wykazała, by jej wierzytelność była wymagalna. Nie przedstawiła wezwania do zapłaty odszkodowania ani dowodu doręczenia go powodowi. Nie wykazała więc wymogu wymagalności obu wierzytelności mających podlegać potrąceniu. Skuteczność potrącenia zależy od tego, czy oświadczenie o potrąceniu dotarło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, aby mógł się zapoznać z jego treścią (art. 61 k.c.).Pozwana przedłożyła odpis oświadczenia z dnia 7 sierpnia 2014 r. jakie w jej imieniu złożył powodowi adw L. C.. Nie przedstawiła jednak dowodu doręczenia tego oświadczenia poza niniejszym procesem powodowi osobiście (przedłożyła jedynie dowód nadania, k. 62). Pismo to sporządził pełnomocnik procesowy pozwanej, a nie organ strony umocowany do składania w jej imieniu oświadczeń woli lub przez pełnomocnika materialnoprawnego i wraz ze sprzeciwem - doręczone wyłącznie pełnomocnikowi procesowemu powoda (a nie powodowi bezpośrednio lub jego pełnomocnikowi materialnoprawnemu). Art. 91 kpc nie pozwala natomiast na przypisanie pełnomocnikowi procesowemu strony prawa przyjmowania w imieniu mocodawcy oświadczeń kształtujących jego sytuację materialnoprawną ani do składania przez niego takich oświadczeń. Z treści pełnomocnictwa udzielonego pełnomocnikowi strony pozwanej (k. 48) nie wynika aby został umocowany do złożenia w jej imieniu oświadczenia o potrąceniu. Pełnomocnik powoda natomiast w tym czasie posiadał tylko pełnomocnictwa procesowe, pełnomocnictwo obejmujące również czynności materialnoprawne zostało udzielone dopiero w dniu 21 stycznia 2015 r., (k. 172). Zatem doręczenie wraz z odpisem sprzeciwu oświadczenia z dnia 7 sierpnia 2014 r. nie wywołało skutku prawnego w postaci umorzenia wierzytelności powoda, albowiem oświadczenie złożyła osoba nie będąca umocowana do składania takich oświadczeń w imieniu strony pozwanej osobie, która nie była umocowana do odbioru takiego oświadczenia w imieniu powoda. W dniu 29 stycznia 2015 r. pełnomocnik pozwanej złożył nowe pełnomocnictwo obejmujące również upoważnienie do dokonywania czynności materialnoprawnych i potwierdzenie dotychczas dokonanych czynności, ale czynność ta nie mogła sanować oświadczenia o potrąceniu, albowiem oświadczenie o potrąceniu to czynność prawna jednostronna, a zatem – w braku prawidłowego pełnomocnictwa lub zgody drugiej strony na działanie bez umocowania – czynność ta była z mocy art. 104 k.c. była nieważna. Pełnomocnik pozwanej natomiast będąc już umocowanym nie ponowił oświadczenia o potrąceniu. Kolejny pełnomocnik pozwanej był tylko pełnomocnikiem procesowym i nie mógł skutecznie złożyć oświadczenia o potrąceniu. Zatem w imieniu strony pozwanej skuteczne oświadczenie o potrąceniu nie zostało złożone.
Zatem brak skutecznego potrącenia powoduje, że powód nadal może domagać się zwrotu pozostałej części przekazanej stronie pozwanej kwoty, czyli 150.000 zł. Żądanie zasądzenia odsetek było uzasadnione częściowo. Umowa, na podstawie której powód przekazał kwotę 200.000 zł. jest nieważna, zatem odsetki za opóźnienie nie mogą być liczone od terminów zastrzeżonych w umowie, ale – wobec okoliczności, że termin spełnienia świadczenia z zobowiązana z bezpodstawnego wzbogacenia nie wynika ani z ustawy ani z właściwości tego zobowiązania - zgodnie z dokonanym przez powoda wezwaniem do zapłaty. Wezwanie zostało doręczone pozwanej 10 marca 2014 r. z zakreśleniem terminu 3-dniowego. Odsetki należą się więc powodowi od kwoty 200.000 zł za okres od dnia 14 marca 2014 r. do dnia 4 kwietnia 2014 r. i od kwoty 150.000 zł od dnia 5 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 § 1 k.c.
Dalej idące powództwo podlegało oddaleniu.
O kosztach Sąd orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c. uznając, że skoro powód jedynie w niewielkim zakresie przegrała niniejszy proces należy się mu zwrot całych kosztów postępowania, na którą złożyła się uiszczona opłata od pozwu (7.500zł.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł.) oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł.
Apelację od wyroku wniosła strona pozwana. Zaskarżając wyrok w całości pozwana zarzuciła:
- naruszenie art. 207 § 6 zd. 1 kpc poprzez jego niezastosowanie skutkujące oparciem zaskarżonego wyroku na ustaleniach faktycznych poczynionych na podstawie dowodów podlegających pominięciu jako spóźnione i przyjęcie iż powoływanie się na nowe okoliczności skutkujące zmianą podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia po wniesieniu pozwu jest dopuszczalne na dalszym etapie postępowania;
- nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności mających wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez pominięcie ustaleń zarówno w zakresie oświadczenia o potrąceniu złożonego przez samą pozwaną jak i zapoznaniu się z treścią złożonego oświadczenia przez powoda;
- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodowej zebranych w sprawie dowodów i dokonanie jej w sposób wybiórczy oraz dowolny poprzez przyjęcie, iż treść składanych w sprawie pism procesowych jak i stanowisk pełnomocników stron potwierdzają, że de facto oświadczenia o takiej treści złożyły same strony za wyjątkiem oświadczenia o potrąceniu jak i jego odebrania;
- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodowej zebranych w sprawie dowodów i dokonanie jej w sposób wybiórczy oraz dowolny poprzez przyjęcie, iż złożone przez pełnomocników oświadczenia o potrąceniu z dnia 7 sierpnia 2017 r. nie posiadają stosownego umocowania;
- nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności mających wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez pominięcie ustaleń w zakresie istnienia wzbogacenia po stronie pozwanej pomimo dopuszczenia przez Sąd sprawozdań finansowych pozwanej wskazujących na wielomilionową stratę,
- naruszenie prawa materialnego art. 104 kc poprzez jego zastosowanie i dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli stron złożonych w dniu 7 sierpnia 2014 r. polegającej na przyjęciu, iż pełnomocnikowi pozwanej nie zostało udzielone pełnomocnictwo do składania oświadczeń materialno prawnych w imieniu pozwanej na skutek czego oświadczenie o potrąceniu jest nieważne.
Wniosła strona pozwana o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje.
Wniosła też pozwana o dopuszczenie dowodu z pisma pozwanej z dnia 10 lipca 2017 r. zawierającego oświadczenie o potwierdzeniu skuteczności złożonego przez pełnomocnika oświadczenia o potrąceniu z dnia 7 sierpnia 2014 r.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja strony pozwanej jest uzasadniona i musiała prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.
Podstawową kwestią sporną, której ocena miała decydujący wpływ na rozstrzygnięcie było po pierwsze czy stronie pozwanej przysługuje wobec powoda roszczenie odszkodowawcze, którego źródłem miałoby być nienależyte wypełnianie przez powoda obowiązków członka zarządu pozwanej spółki przejawiające się w zawieraniu szeregu nieuzasadnionych ekonomicznie krótkoterminowych pożyczek, co spowodowało szkodę po stronie pozwanej i po drugie czy przy założeniu istnienia tegoż roszczenia, oświadczenie o potrąceniu wierzytelności pozwanej z wierzytelnością powoda było skuteczne.
Odnosząc się do istnienia wierzytelności po stronie pozwanej spółki Sąd Okręgowy uznał, że taka wierzytelność istnieje, a jej wysokość określił na kwotę przekraczającą 500 tys. złotych. Porównał przy tym poniesione przez pozwaną koszty zawarcia każdej z umów (odsetki, a zwłaszcza prowizja) z wysokością obowiązujących w dacie zawierania każdej z umów odsetek maksymalnych.
Wskazał przy tym, że zawarcie umów mających na celu pozyskanie kapitału, w których koszt tego pozyskania przekracza odsetki maksymalne z założenia należy ocenić jako wątpliwe z ekonomicznego punktu widzenia. Zawierający taką umowę by obronić się przed zarzutem działania z niekorzyścią dla zarządzanej osoby musiałby wskazać konkretne okoliczności świadczące o tym, że pomimo obciążenia zarządzanej osoby nieproporcjonalnymi kosztami, to czynność ta przyniosła na tyle wysokie korzyści, lub uchroniła przed na tyle wysokimi stratami, że w końcowym rozrachunku była korzystna. W braku takiego dowodu szkodę Sąd określił jako różnicę pomiędzy poniesionym i kosztami, a wysokością odsetek maksymalnych.
Sąd Apelacyjny podziela co do zasady takie stanowisko, uznał jednak, że ocena czy zawieranie przedmiotowych umów spowodowało szkodę po stronie pozwanej spółki, czy też była to konieczność w ówczesnej sytuacji finansowej spółki wymaga wiadomości specjalnych. W związku z tym dopuścił w sprawie dowód z opinii biegłego ds. finansów na okoliczność wysokości szkody poniesionej przez pozwaną na skutek zawierania umów krótkotrwałych pożyczek podpisywanych przez powoda. Zwrócił się Sąd do biegłego z zapytaniem czy zawieranie takich umów było dla strony pozwanej korzystne czy pociągało za sobą powstanie szkody i w jakiej wysokości, czy zaciąganie tego rodzaju pożyczek było konieczne w ówczesnej sytuacji finansowej spółki, czy koszty ponoszone przy zaciąganiu pożyczek, a to prowizje, odsetki były uzasadnione, czy też możliwe było w istniejących wówczas warunkach rynkowych zaciągnięcie pożyczek na korzystniejszych warunkach, , czy celowe było zaciąganie pożyczek na tak krótkie okresy, a następnie ich zwrot nieraz przed upływem terminu i zaciąganie kolejnych i czy ponowne z tego tytułu koszty były ekonomicznie uzasadnione oraz czy niezawarcie tych umów doprowadziłoby do powstania szkód finansowych po stronie pozwanej spółki.
Na podstawie opinii biegłego sądowego dr M. T. Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił:
Strona pozwana w wyniku zawierania nieuzasadnionych ekonomicznie krótkotrwałych umów pożyczek, których koszty uzyskania znacząco przewyższały obowiązujące w dacie zawierania tych umów odsetki maksymalne poniosła szkodę na poziomie około 3 milionów złotych. W latach 2012 – 13 strona pozwana spółka charakteryzowała się ujemnym poziomem rentowności, generowała straty w działalności podstawowej, uzyskiwany przez nią poziom rentowności wskazywał na wysoki poziom ryzyka kredytowego, już pod koniec 2012 r. wystąpiły znaczące trudności w regulowaniu bieżących zobowiązań, a w kolejnym roku sytuacja pogorszyła się.
Koszty zaciąganych pożyczek były nieuzasadnione. Jak wskazał biegły w celu sfinansowania zobowiązań większość jednostek poza kontraktem z NFZ poszukuje dodatkowych źródeł finansowania, są to np fundusze unijne, świadczenie usług komercyjnych, pożyczki od jednostek samorządowych, banków czy instytucji finansowych. W powodowej spółce powinien był zostać wdrożony szeroki program restrukturyzacyjny oparty na konsolidacji zobowiązań. Istniała np. możliwość pozyskania finansowania w drodze emisji obligacji, czy wykorzystania instytucji factoringu, która mogła się przyczynić do poprawy płynności dużo niższym kosztem. Spółka zarządzana była nieracjonalnie, w efekcie ponosiła ponadnormatywne koszty finansowania.
Przeciętny czas trwania umowy pożyczki nie przekraczał 3 tygodni. Spółka wielokrotnie zwracała pożyczki przed terminem. Ponieważ głównym kosztem była wysoka prowizja, to przy stałych potrzebach płynnościowych spółki zwracanie pożyczek w takim terminie było ekonomicznie nieuzasadnione i wręcz niezrozumiałe.
Nieregulowanie zobowiązań w terminie powodowało, że spółka była narażona na finansowe skutki zwłoki, brak jest jednak podstaw do przyjęcia, że niezawarcie umów doprowadziłoby do powstania szkód finansowych po stronie pozwanej spółki w kwocie przewyższającej koszty pozyskania tych pożyczek.
Opinia zatem potwierdziła tezę o działaniu co najmniej nieracjonalnym ekonomicznie, powodującym ponoszenie nadmiernych, nieuzasadnionych kosztów, zwłaszcza w sytuacji gdy pożyczki były zwracane przed upływem terminu na jaki zostały udzielone, a w ich miejsce zawierane były kolejne umowy i ponoszone koszty kolejnych prowizji oraz o braku podstaw do przyjęcia, że niezawarcie tych umów doprowadziłoby do szkód po stronie pozwanej spółki przewyższających koszty uzyskania pożyczek.
Opinię biegłego dr M. T. Sąd uznał za obiektywny, wiarygodny i rzetelny dowód, który przyczynił się do wyjaśnienia skutków zaciągania krótkoterminowych pożyczek obwarowanych wysokimi prowizjami.
Co do zasady zatem należało uznać, że powód nienależycie wywiązywał się z obowiązków zarządzania pozwaną spółką i na zasadzie wart. 471 kc ponosi odpowiedzialność za szkodę powstałą na skutek tego nieprawidłowego zarządzania. Po stronie pozwanej powstało więc wobec powoda roszczenie o naprawienie tej szkody. Zarówno z wyliczeń Sądu pierwszej instancji, a przede wszystkim z opinii biegłego wynika w sposób jednoznaczny, że wysokość tej szkody wielokrotnie przekracza wysokość wierzytelności powoda.
W takich okolicznościach decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia ma, czy zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia był skuteczny i doprowadził zgodnie z art. 498 § 2 kc do wzajemnego umorzenia wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej.
W tej kwestii Sąd pierwszej instancji uznał, że wymogi skutecznego potrącenia nie zostały spełnione, a mianowicie pozwana nie wykazała, by jej wierzytelność była wymagalna, a nadto samo oświadczenie o potrąceniu zostało złożone przez osobę nieuprawnioną (pełnomocnika procesowego, który nie miał umocowania do dokonywania w imieniu mocodawcy czynności materialnoprawnych) osobie nieuprawnionej (również pełnomocnikowi bez umocowania do takich czynności).
Podnoszone przez stronę pozwaną w apelacji zarzuty naruszenia art. 233 § 1 kpc oraz zarzut niewyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia koncentrują się właśnie wokół tej ostatniej kwestii.
W tym zakresie ocena Sądu Apelacyjnego jest odmienna od oceny Sądu pierwszej instancji. Ponowna analiza dokumentów i pism określających stanowiska stron doprowadziła Sąd Apelacyjny do przekonania, że pozwana spółka skutecznie potrąciła swoją wierzytelność z wierzytelnością powoda. Zwrócić przy tym należy uwagę na następujące okoliczności:
W dniu 9 czerwca 2014 r. strona pozwana udzieliła pełnomocnictwa adwokatowi L. C. upoważniając go do reprezentowania spółki w postępowaniu przeciwko K. K. o zapłatę(wyrównanie szkody wyrządzonej spółce w toku sprawowania funkcji w zarządzie)przed sadami wszystkich instancji i organami egzekucyjnymi. W ostatnim zdaniu zawarto sformułowanie, że pełnomocnik umocowany jest do wszelkich działań jakie uzna za stosowne w celu ochrony praw spółki oraz udzielania dalszych pełnomocnictw i upoważnień. Nie można przy tym tracić z pola widzenia, ze pełnomocnictwo to złożone zostało do akt wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty wydanym w niniejszej sprawie, a wiec w sytuacji takiej kiedy pozwana się broni.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, mając również na uwadze późniejsze oświadczenia strony pozwanej, sformułowanie że „pełnomocnik umocowany jest do wszelkich działań jakie uzna za stosowne w celu ochrony praw spółki” uprawnia do stwierdzenia, że jest to udzielenie pełnomocnictwa materialnoprawnego. W przeciwnym razie, czyli gdyby miało to być wyłącznie pełnomocnictwo procesowe ten fragment byłby zbyteczny. Praktyka zaś wskazuje, że pełnomocnictwa tylko procesowe takich, czy podobnych zapisów nie zawierają. Należy przy tym przyjąć, że jeśli zarówno strona jak i pełnomocnik działali racjonalnie (bo nie ma podstaw do odmiennej oceny), to zamieszczenie takiego zapisu w pełnomocnictwie miało jakiś cel. A skoro we wcześniejszym fragmencie pozwana umocowała adwokata do reprezentowania jej przed sądami i organami egzekucyjnymi czyli udzieliła pełnomocnictwa procesowego, to umocowanie do wszelkich działań w celu ochrony praw spółki jest udzieleniem pełnomocnictwa do czynności materialnoprawnych. Oznacza to, że pełnomocnik pozwanej spółki adwokat Z. C. (2) był umocowany do złożenia w imieniu pozwanej oświadczenia o potrąceniu.
W dniu 7 sierpnia 2014 roku, a więc już po doręczeniu pozwanej nakazu zapłaty adw. Z. C. (2) działając w imieniu strony pozwanej, w piśmie kierowanym do powoda, a nie do jego pełnomocnika, oświadczył, że na zasadzie art. 498 kc potrąca wierzytelność przysługującą powodowi w wysokości 150.000 zł wraz z odsetkami z wierzytelnością przysługującą spółce względem powoda o zapłatę kwoty 5.554.391 zł tytułem odszkodowania za szkody spowodowana przez powoda wynikające z nienależytego wykonywania obowiązków członka zarządu spółki(...)SA. W istocie pozwana przedstawiła tylko potwierdzenie nadania tegoż pisma zawierającego oświadczenie o potrąceniu, jednakże z pisma powoda z dnia 7 października 2014 r. (data wpływu) jednoznacznie wynika, że powód po pierwsze otrzymał oświadczenie o potraceniu, bowiem się do niego odnosi, a po drugie, że otrzymał wezwanie do zapłaty kwoty przekraczającej 5,5 mln złotych. Co więcej, do pisma tego dołączony został odpis pisma powoda kierowanego do kancelarii adwokackiej (bez daty na piśmie), w którym powód potwierdził odbiór wezwania do zapłaty kwoty 5.554.391 zł. Z odpowiedzi powoda wynika też, że w wezwaniu do zapłaty zawarty był opis poszczególnych pozycji. Powód zwrócił przy tym uwagę na brak udokumentowania żądania oraz prosił o przesłanie dokumentów będących uzasadnieniem dla żądania zapłaty. Dołączył też powód potwierdzenia nadania powyższego pisma z datą stempla pocztowego 08.08.2014.
Z pisma procesowego powoda oraz jego pisma kierowanego do kancelarii adwokackiej wynika jednoznacznie, że powód został przez stronę pozwaną wezwany do zapłaty kwoty stanowiącej odszkodowanie z wyjaśnieniem, co się na żądaną kwotę składa, a wezwanie skierowane zostało również bezpośrednio do powoda, a nie jego pełnomocnika.
Skoro wezwanie do zapłaty miało miejsce, to nieuzasadnione jest stanowisko, że wierzytelność strony pozwanej była niewymagalna, co miałoby świadczyć o niedopuszczalności potrącenia.
Istotnie dopiero na ostatniej rozprawie apelacyjnej pozwana spółka złożyła dodatkowe dokumenty, a mianowicie skierowane do powoda wezwanie do zapłaty datowane na dzień 26 czerwca 2014 r. wraz z dowodem nadania i odbioru, odpis cytowanego wyżej pisma powoda stanowiącego odpowiedź na to wezwanie do zapłaty, a nadto odpowiedź powoda z dnia 14 sierpnia 2014 r. na oświadczenie strony pozwanej z dnia 7 sierpnia 2014 r. o potrąceniu.
Rzeczywiście wnioski o przeprowadzenie dowodów z tych dokumentów należałoby uznać za spóźnione, jednakże jeśli się uwzględni, że niektóre z tych dokumentów były już wcześniej złożone do akt sprawy i że złożył je powód, a co do innych przyznał w piśmie procesowym, że je otrzymał, a w każdym razie się do nich odniósł, co przecież jednoznacznie świadczy o tym, że dotarły one do powoda i że powód się z nimi zapoznał. Nadto w sprzeciwie od nakazu zapłaty w spisie załączników wymienione jest wezwanie do zapłaty. W takich okolicznościach Sąd wniosków tych nie oddalił uznając, że stanowią one tylko potwierdzenie okoliczności, które można było wywieść pośrednio z pisma procesowego powoda i jego odpowiedzi na wezwanie do zapłaty.
W świetle powyższego uznał Sąd Apelacyjny, że potrącenie dokonane przez stronę powodową jej wierzytelności względem powoda z wierzytelnością powoda w kwocie 150.000 zł jaka przysługiwała mu wobec pozwanej spółki z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wynikającego ze świadczenia nienależnego było dokonane skutecznie. Spełnione bowiem zostały wszystkie określone w art. 498 § 2 kc przesłanki warunkujące skuteczne potrącenie wierzytelności.
Należy przy tym zauważyć, że okoliczność iż powód kwestionował swoją odpowiedzialność oraz kwotę o jaką został wezwany do zapłaty nie ma wpływu na wymagalność roszczenia. W przypadku roszczeń, których termin świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 kc). Zatem samo wezwanie do zapłaty czyni roszczenie wymagalnym. Zakwestionowanie roszczenia przez dłużnika nie niweczy skutku wezwania do wykonania zobowiązania w postaci jego wykonalności, oczywistym jest natomiast, że w procesie w takiej sytuacji wierzyciel musi swoje roszczenie wykazać. Dotyczy to także wierzytelności zgłoszonej do potrącenia. Obowiązkiem pozwanej było zatem wykazać, że wierzytelność, którą potrąciła z wierzytelnością powoda jej przysługiwała.
Co do pozostałych okoliczności, zwłaszcza zawierania przez powoda w imieniu strony pozwanej umów krótkoterminowych i ich warunków Sąd Apelacyjny podziela ustalenia i ocenę dowodów Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne.
Jak już wyżej wskazano pozwana wykazała, że poniosła szkodę na skutek nienależytego wykonywania przez powoda obowiązków wynikających z umowy, która powierzono mu zarządzanie spółką. Odnośnie wysokości wierzytelności strony pozwanej Sąd uznał, że dla rozstrzygnięcia zarzutu potrącenia, a w konsekwencji dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy precyzyjne jej ustalenie nie było konieczne. Nie budzi bowiem wątpliwości, że wierzytelność pozwanej jest znacznie wyższa od wierzytelności powoda i z pewnością znacząco przekracza kwotę 150.000 zł.
Z tych też względów apelacja musiała odnieść skutek w postaci zmiany wyroku i oddalenia powództwa.
Jednocześnie nie podziela Sąd zarzutu naruszenia przepisu art. 207 § 6 zd. 1 kc.
Przepis ten stanowi, że sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.
Powód w pozwie domagając się zapłaty powoływał się na łączącą go ze stroną pozwaną umowę pożyczki. Kiedy zaś pozwana zarzuciła nieważność umowy na którą powoływał się powód i co więcej zarzut ten był uzasadniony, powód zmienił podstawę swojego roszczenia, powołując się na bezpodstawne wzbogacenie. Zmiana ta w ocenie Sądu była dopuszczalna, była bowiem reakcją na zarzut strony pozwanej.
Przy czym zwrócić należy uwagę, że w okolicznościach sprawy zarzut ten stracił znaczenie.
Istotnie umowa z dnia 16 grudnia 2013 roku o udostępnienie środków finansowych zawarta pomiędzy powodem, a stroną pozwaną reprezentowaną przez Prezesa Zarządu spółki była nieważna. Powód w dacie zawierania umowy był członkiem zarządu strony pozwanej, zatem spółka przy zawieraniu umowy z członkiem własnego zarządu zgodnie z art. 379 § 1 ksh winna być reprezentowana przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą walnego zgromadzenia. Przy zawieraniu umowy z powodem spółkę reprezentował natomiast inny członek zarządu, w konsekwencji wiec umowa była nieważna. Świadczenie powoda było wiec świadczeniem nienależnym, spełnionym bez podstawy i z tego tytułu strona pozwana obowiązana była do jego zwrotu (art. 405 kc, 410 kc).
Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia merytorycznego musi być także zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Koszty te zatem należało zasądzić od powoda jako strony przegrywającej proces na podstawie art. 98 kpc.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł również na podstawie art. 98 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od powoda na rzecz strony pozwanej koszty zastępstwa procesowego (4.050 zł) oraz nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa opłatę od apelacji, od której strona pozwana była zwolniona (7.500 zł na rzecz Sądu Okręgowego) oraz kwotę wydatkowaną w postępowaniu apelacyjnym na opinię biegłego (4.321,61 zł na rzecz Sądu Apelacyjnego).
SSA Grzegorz Krężołek SSA Teresa Rak SSA Józef Wąsik