Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVIII Ko 28/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie w XVIII Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Łukaszewicz

Ławnicy: Barbara Rapczyńska

Marek Luty

Protokolant: Magda Derlacińska, Agnieszka Zglenicka , Piotr Dębski, Krzysztof Niezbecki , Sara Pniewska

w obecności prokuratora Marii Syta, Krystyny Nogal-Załuskiej, Marka Orzechowskiego

po rozpoznaniu w dniach 30 sierpnia 2016 r., 12 października 2016 r., 20 października 2016 r., 7 grudnia 2016 r., 27 lutego 2017 r. i 30 marca 2017r.

sprawy przeciwko Skarbowi Państwa

z wniosku T. K.

w przedmiocie zadośćuczynienia i odszkodowania za stosowne środki przymusu w postaci tymczasowego aresztowania, dozoru policji , poręczenia majątkowego i zabezpieczenia majątkowego w sprawie Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa o sygnaturze III K 338/13 zakończonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie o sygnaturze X Ka 907/15

na podstawie art. 552 a § 1 kpk w brzmieniu obowiązującym na dzień 14 kwietnia 2016 r. w związku z art. 25 ust 3 ustawy z 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw

orzeka

1.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz T. K. kwotę 150.000 ( sto pięćdziesiąt tysięcy ) złotych tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłą ze stosowania środków zapobiegawczych oraz zabezpieczenia majątkowego oraz kwotę 21.158,59 zł ( dwadzieścia jeden tysięcy sto pięćdziesiąt osiem złotych pięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną w związku z tymczasowym aresztowaniem od dnia 28 czerwca 2006 r. do dnia 15 lutego 2007 r., z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

2.  W pozostałej części wniosek oddala.

3.  Na podstawie art. 554 § 4 kpk kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt XVIII Ko 28/16

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 14 kwietnia 2016r. (wniosek z załącznikami k. 2-16A, koperta k. 17 akt XVIII Ko 28/16) T. K. wystąpił z żądaniem zasądzenia na jego rzecz od Skarbu Państwa kwoty 976.315,00 zł tytułem odszkodowania oraz kwoty 4.720.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. To żądanie wywiódł z uwagi na zastosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie w okresie od dnia 28 czerwca 2006r. do dnia 15 lutego 2007r., jak również
z uwagi na zastosowane wobec jego osoby poręczenie majątkowe, dozór Policji
i zabezpieczenie majątkowe, co miało miejsce podczas postępowania karnego prowadzonego przed Sądem Rejonowym dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie w sprawie o sygn. akt III K 1512/06, a które to postępowanie zakończyło się umorzeniem przed Sądem Okręgowym
w Warszawie w sprawie o sygn. akt X Ka 907/15 z powodu stwierdzenia przesłanek z art. 17§1 pkt. 6 k.p.k.

Uzasadniając swój wniosek o zasądzenie zadośćuczynienia, T. K. wskazał na następujące elementy:

-już samo zatrzymanie spowodowało, że częściowo stracił świadomość, zrobiło mu się słabo, konieczne było przewiezienie go do szpitala na badania lekarskie, gdzie wykonano długotrwające badania EKG, powtarzane kilkakrotnie, po czym podano mu środki uspokajające;

-utracił satysfakcjonującą go pracę, która była jego dumą, za którą był chwalony, nagradzany. Wykonując pracę miał poczucie, że służy Ojczyźnie, przyszłym pokoleniom, że jest autorytetem dla swojej rodziny. Zastosowanie wobec niego środków przymusu to przekreśliło;

-ma przekonanie, że dla dużej grupy ludzi nie jest niewinny, ale, że jest osobą, której nie udowodniono winy;

-zastosowanie tymczasowego aresztowania spowodowało, że zmuszony był przebywać w celi z osadzonymi, którzy relacjonowali popełnione przez siebie przestępstwa bez żadnej skruchy, czy poczucia wstydu, co było dla wnioskodawcy hańbiące. Umieszczenie w celi z jednym ze współwięźniów zrodziło w nim obawę przed tą osobą. Przenoszenie zaś do różnych cel powodowało, że odczuwał ciągły stres, tracił poczucie bezpieczeństwa. Żeby zachować dobre relacje z innymi współosadzonymi musiał dostosować się do otoczenia, co było sprzeczne
z jego zasadami, odczuciami, było to dla niego poniżające;

-zastosowanie tymczasowego aresztowania spowodowało długotrwałe uniemożliwienie mu kontaktów z żoną, gdyż utrudniano mu widzenie z żoną, korespondencję listowną od wnioskodawcy adresowanej do niej, nie przekazywano, a jeśli już to z wielomiesięcznym opóźnieniem. Nie miał dostępu do ciepłych ubrań, chociaż o to się zwracał. Czymś upokarzającym dla niego było zwracanie się do innych osadzonych o użyczenie mu takiej odzieży;

-zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec wnioskodawcy doprowadziło do tego, że jego bliscy opuścili Polskę. Syn wnioskodawcy był załamany sytuacją, która spotkała wnioskodawcę;

-pobyt w areszcie odbił się na jego obecnym życiu, każde zdarzenie z udziałem Policji (np. rutynowa kontrola drogowa) już jest dla niego przeżyciem stresującym. Obawia się odbierać przesyłki listowne, czy nieznane telefony, gdyż czuje ciągły lęk przed ewentualnym oskarżeniem go, czy aresztowaniem;

-wskutek zastosowania tymczasowego aresztowania ucierpiały jego relacje z żoną, gdyż po opuszczeniu aresztu nie był w stanie normalnie funkcjonować, towarzyszyło mu poczucie krzywdy do całego świata, popadł w depresję, drażniło go i załamywało każde niepowodzenie, nie był w stanie normalnie i spokojnie rozmawiać z żoną, stał się impulsywny, czasami agresywny, co nie miało nigdy miejsca przed aresztowaniem.
W oczach bliskich (żony i dzieci) zmienił się na gorsze, twierdzili, że jest „nie do życia”, co go jeszcze bardziej załamywało;

-informacja o aresztowaniu wnioskodawcy doprowadziła do załamania jego matki, zrezygnowała ona z leczenia onkologicznego twierdząc, że nie ma po co żyć. Wnioskodawca poprzez pobyt w areszcie nie mógł się nią opiekować, wozić na regularne badania, co przed aresztowaniem robił. Aresztowanie wnioskodawcy wpłynęło też na przeżycia siostry jego matki- D., z którą był zżyty. Kiedy wyszedł z aresztu już nie żyła, zdążył jedynie pojechać na jej pogrzeb;

-przebywając w areszcie nie radził sobie z emocjami, cierpiał na bezsenność, czuł się bezsilny, rozżalony i bezradny, miał myśli samobójcze, przez co konieczne były spotkania
z psychologiem więziennym, zażywanie leków;

-dodatkowym pokrzywdzeniem dla wnioskodawcy były niepochlebne na jego temat publikacje prasowe i relacje telewizyjne;

-równie upokarzające co tymczasowe aresztowanie było dla wnioskodawcy zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji. Każda rozprawa przed Sądem była dla niego stresująca, jak i okres po jej odbyciu. Był wówczas „kłębkiem nerwów”, nie mógł się na niczym skoncentrować, wybuchał z błahych powodów. Konieczność stawiania się na komendzie Policji w związku ze stosowanym dozorem Policji spowodowała, że stał się rozpoznawany w środowisku przestępczym niedużego miasta, w którym mieszkał. Był zaczepiany przez, jak to określił, „meneli” na ulicach, w sklepach, w trakcie spacerów
w formie sugerującej zażyłość z tymi osobami. Słownictwo, którego ci ludzie używali
w miejscach publicznych, przy jednoczesnym spoufalaniu się z wnioskodawcą przynosiło mu i jego rodzinie wstyd, czuł się wówczas upokorzony i zhańbiony, trwale napiętnowany, rozpoznawany jako podejrzany, negatywny osobnik, znany w środowisku przestępczym;

-zastosowanie środków przymusu odbiło się na jego obecnym życiu, nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia psychicznego, wystąpiły problemy emocjonalne, myśli samobójcze związane
z bezsilnością, bezradnością, poczuciem niesprawiedliwości. Utracił dobre imię, honor jako oficera, gdyż sprawa nabrała rozgłosu.

Żądając tytułem zadośćuczynienia kwoty 4.720.000,00 zł, T. K. podniósł, że na tą kwotę składają się: kwota 200.000,00 zł za każdy miesiąc pobytu w areszcie, co daje łącznie 1.600.000,00 zł oraz kwoty po 30.000,00 zł za każdy miesiąc trwającego postępowania sądowego, prowadzonego po opuszczeniu przez niego aresztu, czyli za 104 miesiące, co daje za ten okres kwotę 3.120.000,00 zł.

Uzasadniając zaś wniosek o przyznanie odszkodowania, wnioskodawca T. K. wskazał na następujące elementy:

-zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania spowodowało obniżenie uposażenia o 50% (wnioskodawca wyliczył to na kwotę 12.007,20 zł). W chwili zatrzymania otrzymywał uposażenie w wysokości 4.461,00 zł, a z uwagi na zastosowanie tymczasowego aresztowania nastąpiło obniżenie jego uposażenia o połowę. Zawieszonego uposażenia nie otrzymał, gdyż postępowanie karne prowadzone przeciwko niemu, zakończyło się umorzeniem z uwagi na przedawnienie (a wówczas taki zwrot nie przysługiwał zgodnie
z ustawą o Straży Granicznej). Od sierpnia otrzymywał uposażenie w wysokości 2.059,56 zł. Zanim przeszedł na emeryturę, czyli do grudnia 2006r. otrzymywał o 2.401,44 zł co miesiąc mniej (wyliczył, że przez okres 5 miesięcy trwania tymczasowego aresztowania utracił
w każdym tym miesiącu kwotę 2.401,44 zł, co sumując daje kwotę 12.007,20 zł);

-obniżenie nagrody rocznej (wnioskodawca wyliczył to na kwotę 2.602,25 zł). Wnioskodawca twierdził, że nagroda roczna została mu obniżona o okres pobytu w areszcie, czyli o 7 miesięcy. Podniósł, że jego uposażenie wynosiło 4.461,00 zł x7/12 miesięcy=2.602,25 zł;

-w związku z uniemożliwieniem złożenia wniosku o emeryturę (wnioskodawca wyliczył szkodę na kwotę 6.540,00 zł). Wskazał, że został zwolniony ze Straży Granicznej w dniu 13 grudnia 2006r. Dopiero po opuszczeniu aresztu, co miało miejsce w lutym 2007r., mógł zgromadzić dokumenty potrzebne do uzyskania emerytury. Wniosek o przyznanie tego świadczenia złożył w marcu 2007r. Twierdził, że przez pobyt w areszcie nie otrzymał emerytury za styczeń i luty 2007r. Jego emerytura wyniosła 3.270,00 zł (2 miesiące niepobierania, tj. za styczeń i luty 2007r.-utrata 6.540,00 zł);

-niemożność uzyskiwania przez 6 miesięcy wynagrodzenia mimo pobierania emerytury (tu szkodę wyliczył na 13.696,00 zł). Podniósł, że funkcjonariusze Straży Granicznej przed przejściem na emeryturę mogą otrzymywać przez 6 miesięcy 100% swojego ostatniego wynagrodzenia (musi być na to zgoda Komendanta Głównego Straży Granicznej). Wskazał, że nie mógł z tego skorzystać z uwagi na tymczasowe aresztowanie. Utracił przez to 13.696,00 zł (przez 2 miesiące nie otrzymywał żadnego świadczenia-utracił wówczas 8.932,00 zł wynagrodzenia za pracę oraz dodał, że przez 4 miesiące pobierał emeryturę niższą od pensji-pensja 4.461,00 zł-emerytura 3.270,00 zł x 4 miesiące=4.764,00 zł);

-niższa emerytura, gdyż otrzymywał obniżone uposażenie (wyliczył tu szkodę na 269.120,00 zł);

-nie uzyskany dochód z uwagi na brak możliwości zarobkowania, kiedy przebywał
w areszcie (wyliczył szkodę na 104.400,00 zł). Miał być zatrudniony na stanowisku głównego specjalisty w MSWiA, prowadził w tym przedmiocie rozmowy od czerwca 2006r. Proponowane mu na tym stanowisku wynagrodzenie, jego zdaniem, skutkowałoby podwyższeniem jego przyszłej emerytury. Twierdził, że podstawę wymiaru emerytury funkcjonariusza Straży Granicznej stanowi uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku, a więc kwota 75% ostatniego uposażenia wraz z doliczeniem 1/12 nagrody rocznej i części dodatku mundurowego. Wnioskodawca obliczył, że jego emerytura, gdyby nie zastosowanie tymczasowego aresztowania byłaby o 800,00 zł wyższa aniżeli przez niego pobierana. Gdy przechodził na emeryturę miał 52 lata, jego średnia długość życia by wyniosła 336,4 miesiące (zgodnie z komunikatem Prezesa GUS z 25 marca 2016r.) i przez ten czas otrzymałby kwotę o 269.120,00 zł wyższą niż tą którą ma otrzymać, co jest spowodowane obniżeniem jego uposażenia. Wskazał, że był osadzony w areszcie przez 232 dni, przez co nie uzyskał dochodów w wysokości 104.400,00 zł (232 dni x 450,00 zł [kwota 450,00 zł przyjęta przez niego jako dochód dzienny otrzymywany podczas współpracy z firmą (...), która to firma za jeden dzień usługi płaciła mu wynagrodzenie w tej właśnie wysokości]);

-nie uzyskany dochód ze względu na załamanie nerwowe, związane z pobytem
w areszcie (wyliczył szkodę na kwotę 130.950,00 zł). Wnioskodawca twierdził, że gdyby nie tymczasowe aresztowanie i trauma z nim związana oraz pogorszenie jego stanu zdrowia, głównie psychicznego, mógłby osiągać dużo wyższe dochody już wcześniej. Przez ponad rok po opuszczeniu aresztu był całkowicie wyizolowany. Dodał, że od dnia 16 lutego 2007r. do podpisania umowy z firmą (...) minęły 317 dni robocze, uwzględniając urlop-26 dni (okres nieświadczenia usług) i w związku z tym mógłby osiągać dochód przez łącznie 291 dni x 450,00 zł-od firmy (...)=130.950,00 zł;

-nie uzyskany dochód z uwagi na pozbawienie poświadczeń bezpieczeństwa (wyliczył szkodę na 437.000,00 zł). Poprzez tymczasowe aresztowanie nastąpiło zawieszenie certyfikatów umożliwiających wnioskodawcy dostęp do informacji oznaczonych klauzulą „tajne”, zarówno w Polsce, jak i poza granicami RP (...). Podniósł we wniosku, że w 2008r. otrzymał od K. S. propozycję pracy w zespole ekspertów międzynarodowych realizujących projekt dostosowania granic Turcji do standardów UE, z której nie skorzystał
z uwagi na przeżycia związane z tymczasowym aresztowaniem. Wskazał, że utracił poprzez to dzienne wynagrodzenie w wysokości 300 €. Dodał, że średnie obciążenie eksperta
w miesiącu wynosiło 15 dni, co daje utraconą kwotę 19.350,00 zł miesięcznie (15 dni x 300€ x 4,3 zł). Gdyby uczestniczył w ww. projekcie (a miał możliwość uczestniczenia również
w innych projektach), a trwałby on 20 miesięcy przez 2 lata (z odliczeniem przerw na święta
i urlopy), jego wynagrodzenie by wyniosło 387.000,00 zł (20 miesięcy x 19.359,00 zł). Wskazał, że uzyskane przez niego certyfikaty bezpieczeństwa osobowego ma nadal zawieszone, a jako osoba o nieustalonym statusie (winny- niewinny) nie jest dla potencjalnych beneficjentów systemów rozpoznania i nadzoru wykorzystywanych przez Straż Graniczną, Policję i podmioty podległe MON wiarygodny w stopniu umożliwiającym dopuszczenie go do wiedzy niejawnej. W związku z tym musiał odmówić udziału
w ciekawych jego zdaniem, wysoko wynagradzanych przedsięwzięciach, poprzestając na kierowaniu skromnymi w porównaniu z tym co wcześniej realizował projektami naukowo- badawczymi. Stwierdził, że nie jest w stanie oszacować kwot, jakie by uzyskał z tytułu prowizji od pozytywnie zakończonych projektów. Jego zdaniem, już za jeden projekt, który mógłby zrealizować dla firmy (...) stracił 50.000,00 zł.

T. K. w toku przesłuchania przed Sądem w charakterze świadka potwierdził
i uszczegółowił wszystkie, zawarte we wniosku okoliczności.

Wniosek T. K. w zakresie dotyczącym odszkodowania został zmodyfikowany przez jego pełnomocnika pismem z dnia 14 października 2016r. W piśmie tym wysokość żądanego odszkodowania została określona na kwotę 816.959,00 zł (pismo
z dnia 14 października 2016r. z załącznikami k. 123-144 akt XVIII Ko 28/16).

Ostatecznie, pełnomocnik wnioskodawcy określił żądanie zasądzenia z tytułu odszkodowania kwoty 831.733,35 zł i z tytułu zadośćuczynienia: kwoty 4.720.000,00 zł
(w związku ze stosowaniem wobec wnioskodawcy tymczasowego aresztowania), kwoty 270.000,00 zł (w związku ze stosowaniem wobec wnioskodawcy środków zapobiegawczych w postaci dozoru Policji i poręczenia majątkowego)-(protokół rozprawy głównej z dnia 30 marca 2017r. k. 212-213 akt XVIII Ko 28/16).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Do Sądu Rejonowego dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie wpłynął akt oskarżenia przeciwko między innymi T. K., w którym zarzucono tej osobie popełnienie czterech czynów: z art. 231§1 k.k. w zb. z art. 266§2 k.k. i art. 305§2 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i art. 12 k.k. (dwa czyny); z art. 276 k.k. i z art. 270§3 k.k. Postępowanie karne przeciwko T. K. w zakresie tych czynów było prowadzone w sprawie o sygn. akt III K 1512/06. W sprawie tej zapadł przed ww. Sądem w dniu 26 maja 2009r. wyrok, którym T. K. został skazany za dwa czyny z art. 266§2 k.k. w zb. z art. 305§2 k.k. w zw.
z art. 11§2 k.k., art. 12 k.k. na karę łączną 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat oraz karę grzywny w wymiarze 180 stawek dziennych po 150,00 zł każda, z zaliczeniem na poczet grzywny okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w dniach od 28 czerwca 2006r. do 25 września 2006r. Od czynów
z art. 276 k.k. i art. 270§3 k.k. T. K. został tym wyrokiem uniewinniony ( dowód: wyrok w sprawie III K 1512/06 k. 753-756 tom XXVI akt III K 338/13).

Powyższy wyrok w części zaskarżonej przez obrońcę T. K. został uchylony i przekazany do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy- Mokotowa
w Warszawie, co nastąpiło wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 16 kwietnia 2010r. sygn. akt X Ka 949/09 ( dowód: wyrok w sprawie X Ka 949/09 k. 838 tom XXVII, postanowienie o sprostowaniu k. 837 tom XXVII akt III K 338/13).

Po ponownym rozpoznaniu sprawy, w dniu 3 października 2012r. w sprawie III K 554/10 został wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie wyrok, mocą którego T. K. został uniewinniony od zarzucanych mu czynów ( dowód: wyrok
w sprawie III K 554/10 k. 1195-1196 tom XXVIII akt III K 338/13). Wyrok ten wskutek rozpoznania apelacji wniesionej przez prokuratora został uchylony i sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy- Mokotowa
w Warszawie, co nastąpiło wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 marca 2013r. sygn. akt X Ka 73/13 ( dowód: wyrok w sprawie X Ka 73/13 k. 1287 tom XXIX akt III K 338/13).

Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa
w Warszawie wydał w dniu 17 marca 2015r. w sprawie III K 338/13 wyrok, którym uniewinnił T. K. od zarzucanych mu czynów ( dowód: wyrok w sprawie III K 338/13 k. 1607-1609 tom XXXI akt III K 338/13). Od tego wyroku, apelację wniósł prokurator, po rozpoznaniu której wyrok ten wobec T. K. został uchylony
a postępowanie karne umorzone na podstawie art. 17§1 pkt. 6 k.p.k., co nastąpiło wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 16 października 2015r. w sprawie X Ka 907/15 ( dowód: wyrok w sprawie X Ka 907/15 k. 1731 tom XXXI akt III K 338/13).

W powyższym postępowaniu karnym, wobec T. K. został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres początkowo trzech miesięcy, tj. od dnia 28 czerwca 2006r. (dzień zatrzymania) do dnia 27 września 2006r. Nastąpiło to
w drodze postanowienia wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa
w Warszawie z dnia 30 czerwca 2006r. sygn. akt III Kp 834/06 ( dowód: postanowienia k. 131-133, k. 143 tom V akt III K 338/13, protokół zatrzymania k. 145 załącznik 6 akt III K 338/13, zarządzenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu k. 143-144 załącznik 6 akt III K 338/13). W dzień zatrzymania, tj. 28 czerwca 2006r., T. K. z uwagi na złe samopoczucie został przewieziony do (...) Szpitala (...) MSWiA, gdzie wykonano mu badanie EKG. Wykonane badanie nie potwierdziło, by wymagał on hospitalizacji w trybie pilnym ( dowód: protokół zatrzymania k. 145, zaświadczenie lekarskie z dnia 28 czerwca 2006r. k. 148, zaświadczenie lekarskie z dnia 29 czerwca 2006r. k. 103, karta informacyjna izby przyjęć k. 149- załącznik 6 akt III K 338/13). W związku
z zatrzymaniem T. K., zażądano od niego wydania dokumentów służbowych związanych ze sprawowaną przez niego funkcją, dokonano też przeszukania jego miejsca pracy i stanowiska służbowego. Miało to miejsce w dniu 28 czerwca 2006r. ( dowód: postanowienie o żądaniu wydania rzeczy, przeszukaniu k. 104-105, protokół przeszukania k. 106-112, protokół przeszukania osoby k. 152-163 załącznik 6 akt III K 338/13).

Tymczasowe aresztowanie było przedłużane wobec T. K.. Postanowieniem
z dnia 14 lutego 2007r. w sprawie pod ówczesną sygn. akt III K 1512/06, Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie utrzymał stosowanie tymczasowego aresztowania wobec T. K., z zastrzeżeniem, że środek ten będzie zmieniony z chwilą złożenia przez tę osobę, nie później niż do dnia 28 lutego 2007r. poręczenia majątkowego w kwocie 30.000,00 zł. Jednocześnie z poręczeniem majątkowym został zastosowany wobec T. K. inny środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu w jednostce Policji właściwej ze względu na miejsce pobytu. Poręczenie majątkowe zostało złożone w dniu 15 lutego 2007r. i do tego też dnia trwało tymczasowe aresztowanie. T. K. został zwolniony z Aresztu Śledczego W.- M.
w W. właśnie w dniu 15 lutego 2007r. T. K. był zatem tymczasowo aresztowany w okresie od dnia 28 czerwca 2006r. do dnia 15 lutego 2007r. ( dowód: postanowienia k. 174 tom XXIII, k. 253 tom XXIV, k. 304 tom XXIVa, k. 354 tom XXIVa, k. 378 tom XXIVa, protokół złożenia poręczenia majątkowego k. 387 tom XXIVa, nakaz zwolnienia k. 390 tom XXIVa, zawiadomienie o zwolnieniu ze sprawy k. 413 tom XXIVa akt III K 338/13).

Dozór Policji co do T. K. został rozpoczęty z dniem 19 lutego 2007r. ( dowód: pismo z dnia 20 lutego 2007r. k. 425 tom XXIVa akt III K 338/13).

Następnie postanowieniem z dnia 23 maja 2007r., Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie zmniejszył poręczenie majątkowe stosowane wobec T. K. do kwoty 10.000,00 zł. Jednocześnie zmienił środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji w ten sposób, że zobowiązał T. K. do stawiennictwa w jednostce Policji właściwej z uwagi na miejsce pobytu, jeden raz w ciągu 14 dni ( dowód: postanowienie k. 501 tom XXV akt III K 338/13). Z uwagi na zmniejszenie kwoty poręczenia majątkowego do kwoty 10.000,00 zł, poręczenie majątkowe w pozostałej kwocie zostało zwrócone poręczycielowi W. K. (bratu wnioskodawcy)-( dowód: pismo z dnia 30 lipca 2007r. k. 516 tom XXV akt III K 338/13).

Postanowieniem z dnia 26 maja 2009r. Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa
w Warszawie w sprawie III K 1512/06, uchylił stosowane wobec T. K. środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru Policji ( dowód: protokół ogłoszenia wyroku k. 751 tom XXVI akt III K 338/13).

W związku z uchyleniem poręczenia majątkowego wobec T. K., pozostała kwota 10.000,00 zł złożona w ramach tego poręczenia została zwrócona poręczycielowi W. K. ( dowód: pismo z dnia 22 września 2009r. k. 790 tom XXVI akt III K 338/13).

Wobec T. K. w prowadzonym wobec niego postępowaniu karnym, stosowane było również zabezpieczenie majątkowe. I tak, postanowieniem z dnia 10 sierpnia 2006r.
w sprawie o sygn. akt V Ds. (...), prokurator Prokuratury Okręgowej w W. dokonał zabezpieczenia na mieniu T. K. grożącej mu kary grzywny poprzez zajęcie ruchomości w postaci pieniędzy w kwocie 100.000,00 zł ze środków zgromadzonych na rachunku bankowym tej osoby o numerze (...), prowadzonego przez Bank (...) S.A. ( dowód: postanowienie k. 146 tom XVIII, k. 302 tom XXa akt III K 338/13, zawiadomienie o zabezpieczeniu rachunku bankowego k. 179 tom XXIII akt III K 338/13).

T. K. przed zastosowaniem wobec niego tymczasowego aresztowania pełnił funkcję Zastępcy Naczelnika Wydziału (...)Komendy Głównej Straży Granicznej. Funkcję tą sprawował od 1 grudnia 2004r. Posiadał wówczas stopień podpułkownika. Służbę w Straży Granicznej pełnił od 2 sierpnia 1999r. zajmując, poza wyżej wymienionym, następujące stanowiska: specjalisty w Biurze (...)Komendy Głównej Straży Granicznej (...) (...), starszego specjalisty ds. Teletransmisji i Administracji Systemów (...), zastępcy Naczelnika Wydziału (...), zastępcy Naczelnika Wydziału (...) (...) Komendy Głównej Straży Granicznej. Na ostatnio zajmowanym stanowisku, zanim został osadzony w areszcie, T. K. miał przydzielony szereg obowiązków, w tym również obowiązków dodatkowych,
a także uprawnień. Należało do nich, m.in. sprawowanie nadzoru nad opracowywaniem planów wdrożenia i wymagań technicznych zautomatyzowanych systemów wspomagania nadzoru granic, praca w komisjach ewaluacyjnych powoływanych do wyłonienia dostawców systemów i sprzętu obserwacji technicznej dla Straży Granicznej, stała współpraca
z ekspertami Unii Europejskiej w zakresie technicznego zabezpieczenia granic państwowych, nadzór nad opracowywaniem warunków, wymagań technicznych oraz programów badań eksploatacyjnych na nowe typy sprzętu obserwacji technicznej przewidywane do wprowadzenia w Straży Granicznej oraz udział w ich opiniowaniu pod względem przydatności do ochrony granicy państwowej, przygotowywanie projektów umów
i nadzór nad realizacją merytorycznych postanowień w nich zawartych ( dowód: notatka urzędowa Zastępcy Dyrektora Zarządu (...) Straży Granicznej z dnia 28 czerwca 2006r. k. 61-64 załącznik 1 akt III K 338/13, rozkaz personalny nr (...) k. 265-268 tom XXa akt III K 338/13, zeznania wnioskodawcy k. 109-112 akt XVIII Ko 28/16).

Wynagrodzenie T. K., jako funkcjonariusza Straży Granicznej, kształtowało się następująco w roku 2006:

-w miesiącu styczniu wynosiło 3.944,83 zł netto,

-w miesiącu lutym wynosiło 4.679,81 zł netto,

-w miesiącu marcu wynosiło 4.348,03 zł netto,

-w miesiącu kwietniu wynosiło 4.446,01 zł netto,

-w miesiącu maju wynosiło 4.431,61 zł netto, przy czym w tym miesiącu T. K. otrzymał także nagrodę uznaniową w wysokości 810,00 zł netto,

-w miesiącu czerwcu wynosiło 4.446,01 zł netto (4.979,30 zł brutto),

-w miesiącu lipcu wynosiło 4.446,01 zł netto (4.979,30 zł brutto),

-w miesiącu sierpniu wynosiło 2.059,56 zł netto (2.489,65 zł brutto),

-w miesiącu wrześniu wynosiło 2.059,56 zł netto (2.489,65 zł brutto),

-w miesiącu październiku wynosiło 2.059,56 zł netto (2.489,65 zł brutto),

-w miesiącu listopadzie wynosiło 2.059,56 zł netto (2.489,65 zł brutto),

-w miesiącu grudniu wynosiło 2.059,56 zł netto (2.489,65 zł brutto)-( dowód: historia rachunku bankowego za okres od 1 do 15 maja 2006r. k. 122 tom V, historia rachunku bankowego za okres od 1 stycznia 2005r. do 30 czerwca 2006r. k. 112-120 tom XVIII, dokumentacja bankowa z Banku (...) S.A. k. 7 tom XXII, pismo z dnia 14 lipca 2006r.
z Biura Kadr i Szkolenia Komendy Głównej Straży Granicznej k. 122 tom XVIII akt III K 338/13, wydruk bankowy k. 16-16A, zaświadczenie z dnia 10 sierpnia 2016r. k. 38 akt XVIII Ko 28/16, zeznania wnioskodawcy k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16).

T. K. pełniąc służbę w Straży Granicznej był doceniany przez zwierzchników. Wyrazem tego były otrzymywane przez niego odznaczenia (na kilka dni przed jego tymczasowym aresztowaniem, rozkazem personalnym Komendanta Głównego Straży Granicznej z dnia 8 maja 2006r. otrzymał z okazji Święta Straży Granicznej z dniem 16 maja 2006r. odznakę Straży Granicznej), jak również nagrody pieniężne. Nagrody pieniężne T. K. otrzymywał za sumienność, obowiązkowość, umiejętność pracy zespołowej, odpowiedzialność, duże zaangażowanie w pracę m.in. nad wdrożeniem (...).

W okresie trwania tymczasowego aresztowania, T. K. otrzymał nagrodę roczną za rok 2006 w wysokości 5/12 jednomiesięcznego uposażenia, która została przyznana rozkazem personalnym Nr (...) z dnia 12 grudnia 2006r. wydanym przez Komendanta Głównego Straży Granicznej ( dowód: rozkaz personalny Nr (...) k. 11-12, dokumentacja archiwalna Straży Granicznej k. 39-50 akt XVIII Ko 28/16, zeznania wnioskodawcy k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16).

W okresie trwania tymczasowego aresztowania, tj. w dniu 14 września 2006r. T. K. podjął decyzję o odejściu ze służby w Straży Granicznej, składając do Komendy Głównej Straży Granicznej prośbę o zwolnienie ze służby w Straży Granicznej z dniem 15 grudnia 2006r. Po rozpatrzeniu tej prośby, Komendant Główny Straży Granicznej rozkazem personalnym Nr (...) z dnia 27 listopada 2006r. zwolnił T. K. ze służby stałej
w Straży Granicznej z dniem 13 grudnia 2006r. Jednocześnie, na podstawie art. 129 ust. 2 ustawy o Straży Granicznej, Komendant Główny Straży Granicznej, za okres tymczasowego aresztowania, tj. od dnia 1 lipca 2006r. do dnia 13 grudnia 2006r. odmówił T. K. wypłacenia zawieszonej części uposażenia oraz obligatoryjnych podwyżek tego uposażenia, wprowadzonych w okresie zawieszenia ( dowód: rozkaz personalny Nr (...) k. 13-14, k. 56-57 akt XVIII Ko 28/16).

Od momentu zatrzymania poprzez cały okres tymczasowego aresztowania, wnioskodawca T. K. doznał wielu negatywnych przeżyć z tą sytuacją związanych. Już samo zatrzymanie odbiło się na jego stanie zdrowia, gdyż konieczne stało się wykonanie badania EKG, podanie leków uspokajających. Dokonano tego w (...) Szpitalu (...) MSWiA. Również i pobyt w Areszcie Śledczym W.- M., w którym został osadzony jako tymczasowo aresztowany, okazał się dla T. K. dotkliwy
i niekomfortowy z różnych względów od niego niezależnych. Złe samopoczucie wnioskodawcy zostało spowodowane: umieszczeniem go w pomieszczeniu aresztowym łącznie z narkomanami, którym zmuszony był opowiedzieć o sytuacji, w jakiej się znalazł; przebywaniem w celach z przestępcami określanymi, jako „niebezpieczni”, agresywnymi,
z zaburzeniami emocjonalnymi; nieudostępnieniem właściwej odzieży stosownie do panujących warunków atmosferycznych, przez co był zmuszony zwracać się do innych współosadzonych o użyczenie takiej odzieży; dość długim czasem oczekiwania na konsultację lekarską; wystąpieniem problemów żołądkowych przez co zmuszony był pozostawać na diecie; wystąpieniem bólu kręgosłupa z uwagi na brak aktywności ruchowej; koniecznością przebywania w celi dla osób palących, podczas, gdy wnioskodawca do tych osób nie należał; koniecznością zażywania leków uspokajających i nasennych, gdyż cierpiał na bezsenność (podawano mu leki: D., R.); koniecznością poddania się badaniu psychiatrycznemu z uwagi na obniżony nastrój, drażliwość, zaburzenia snu; koniecznością odbycia rozmów z psychologiem wobec obniżonego sytuacyjnie nastroju, kłopotów ze snem, braku koncentracji, trudności adaptacyjnych do warunków izolacji ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71, opinia sądowo- psychiatryczna k. 169-173 akt XVIII Ko 28/16, akta osobowe część A i (...) z Aresztu Śledczego W.- M. dot. T. K., książka zdrowia dot. T. K. z Aresztu Śledczego W.- M.).

W okresie trwania tymczasowego aresztowania, T. K. miał zapewnioną możliwość widzeń z rodziną. Czas oczekiwania na wyrażenie zgody na takie widzenie był jednakże dość długi. Widzenia z członkami rodziny odbywały się z reguły raz w miesiącu.
W miesiącu grudniu 2006r. te spotkania były częstsze. T. K. miał również zapewniony kontakt osobisty z obrońcą ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16, akta osobowe część A i (...) z Aresztu Śledczego W.- M. dot. T. K., pisma od żony i syna wnioskodawcy k. 323, k. 360 tom XXIVa akt III K 338/13).

Brak komfortu psychicznego został też spowodowany koniecznością realizacji obowiązku stawiennictwa we właściwej jednostce Policji z uwagi na zastosowanie względem T. K. wolnościowego środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji. Dotkliwość tego środka zapobiegawczego spowodowana była tym, że: wskutek stawiennictwa na Komendzie Policji był zmuszony do nieustannego kontaktu z osobami ze środowiska przestępczego, z którymi w żaden sposób się nie utożsamiał, był przez nie traktowany jako „kumpel”, ktoś z ich otoczenia, nakłaniany do składania się na zakup
i wspólne spożywanie alkoholu, co mu nie odpowiadało, gdyż nie przywykł do takiego trybu życia ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16).

Po wyjściu z aresztu śledczego, stan zdrowia psychicznego T. K. długo nie ulegał poprawie. Stał się drażliwy, wybuchowy, bał się ludzi, unikał kontaktów z otoczeniem, był zamknięty również wobec najbliższych osób. T. K. miał jednak wsparcie nie tylko w najbliższych członkach rodziny, ale również korzystał z fachowej pomocy psychiatrycznej, którą zapewnił mu K. B.- lekarz psychiatra. Tymczasowe aresztowanie spowodowało u T. K. wystąpienie depresji reaktywnej
o umiarkowanym nasileniu, co wymagało leczenia psychiatrycznego. Pomoc psychiatry, odpowiednie leczenie spowodowało, że T. K. wrócił do prawidłowego życia zawodowego i rodzinnego. Aktualnie nie występują u niego objawy depresji, ale nadal utrzymują się objawy podwyższonej reaktywności emocjonalnej, co ma związek
z przypominaniem sobie przez wnioskodawcę prowadzonego uprzednio wobec niego postępowania karnego, które jest dla niego przykrym wspomnieniem ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71, zeznania świadków: M. H. k. 118-121, W. K. k. 154-156, K. B. k. 156-157, A. K. k. 157-159, opinia sądowo- psychiatryczna k. 169-173 akt XVIII Ko 28/16).

Po opuszczeniu aresztu, co miało miejsce w dniu 15 lutego 2007r., T. K. ubiegał się o przyznanie świadczenia emerytalnego. Decyzję o przejściu na emeryturę podjął jeszcze podczas trwania tymczasowego aresztowania. Wniosek o przyznanie emerytury, T. K. złożył do organu emerytalnego w dniu 28 marca 2007r., gdyż dopiero wówczas dysponował stosownymi dokumentami niezbędnymi do uzyskania tego świadczenia pieniężnego. Wniosek ów został rozpatrzony pozytywnie i T. K. przyznano emeryturę policyjną od dnia 1 marca 2007r. Wysokość emerytury należnej T. K. została ustalona przez Dyrektora Zakładu Emerytalno- Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na kwotę 3.274,57 zł. W takiej wysokości, T. K. zaczął pobierać emeryturę od dnia 1 marca 2007r. T. K. przeszedł na emeryturę po przepracowaniu 33 lat ( dowód: dokumentacja dotycząca emerytury k. 51-55, k. 97-106, k. 136-144 akt XVIII Ko 28/16, zeznania wnioskodawcy k. 64-71, k. 109-112 akt XVIII Ko 28/16).

W dniu 20 maja 2008r. T. K. zawarł z (...) Sp. z o.o. z siedzibą
w W. umowę o świadczenie usług, której przedmiotem było m.in. merytoryczne
i techniczne wsparcie tej spółki w zakresie technik radiolokacyjnych oraz systemów nadzoru
i ochrony. Wynagrodzenie należne T. K. zostało ustalone na kwotę 450,00 zł netto (plus VAT) za każdy dzień świadczonej przez niego na rzecz wyżej wymienionej spółki usługi ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71, umowa o świadczenie usług k. 58-61, aneks do tej umowy z dnia 1 czerwca 2009r. k. 62 akt XVIII Ko 28/16).

T. K. jest żonaty z A. K.. Z tego związku małżeńskiego posiada jednego pełnoletniego syna- B. K.. T. K. nie posiada i nie posiadał żadnych uzależnień społecznych. Przed jego osadzeniem w areszcie śledczym miał zachowane właściwe relacje rodzinne, sąsiedzkie. Był głównym żywicielem rodziny. Ani on, ani jego żona nie byli obciążeni żadnymi niespłaconymi zobowiązaniami. Przed pełnieniem służby
w Straży Granicznej, T. K. był zatrudniony jako wykładowca w Centrum (...) w D.. Dla członków rodziny, z uwagi na zdobyte wykształcenie, specjalizowanie się w wąskiej dziedzinie, pozycję zawodową był autorytetem. Zanim trafił do aresztu nie miał problemów ze zdrowiem psychicznym ( dowód: zeznania wnioskodawcy k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16, wywiad środowiskowy k. 20-21 tom XIX, dane osobo- poznawcze k. 285 tom XXa, notatka służbowa k. 60 załącznik 1 akt III K 338/13, opinia sądowo- psychiatryczna k. 169-173 akt XVIII Ko 28/16).

Sąd zważył, co następuje:

W związku z tym, że T. K. wniosek o zasądzenie odszkodowania
i zadośćuczynienia złożył w dniu 14 kwietnia 2016r., to podstawą prawną dochodzonego przez niego roszczenia jest art. 552a§1 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015r.

Przepis ten stanowił, że oskarżonemu, w razie uniewinnienia lub umorzenia wobec niego postępowania, przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę
i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłe z wykonywania wobec niego w tym postępowaniu środków przymusu, o których mowa w dziale VI.

Przepis ten został uchylony z dniem 15 kwietnia 2016r., jednak zgodnie z art. 25 pkt. 3 ustawy z dnia 11 marca 2016r. o zmianie ustawy- Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016r., poz. 437) ma on zastosowanie do zakończenia postępowania w przedmiotowej sprawie.

Mając na względzie fakt, iż w dniu 16 października 2015r. zapadł wobec T. K. wyrok umarzający postępowanie karne z uwagi na zaistnienie przesłanek z art. 17§1 pkt. 6 k.p.k. w sprawie o sygn. akt X Ka 907/15, który jest prawomocny, należy stwierdzić, że co do zasady otworzył on wnioskodawcy drogę do ubiegania się o odszkodowanie
i zadośćuczynienie za okres wykonywania środków przymusu w postaci tymczasowego aresztowania, dozoru Policji, poręczenia majątkowego i zabezpieczenia majątkowego.

Przepis art. 552a k.p.k. w powyższym brzmieniu wyraźnie wskazuje, że odszkodowanie i zadośćuczynienie przysługuje tylko za szkodę bądź krzywdę, której uprawniony doznał w związku z wykonywaniem stosowanych względem niego środków przymusu. Roszczenie przewidziane tym przepisem nie odnosi się zaś do kwestii prowadzonego postępowania karnego. Należy bowiem oddzielić dochodzenie naprawienia szkód materialnych i krzywd moralnych za prowadzone postępowanie karne od dochodzenia tychże roszczeń w związku ze stosowaniem środków przymusu, do jakich niewątpliwie należą tymczasowe aresztowanie, poręczenie majątkowe, dozór Policji, czy zabezpieczenie majątkowe. Te środki przymusu zostały wymienione w dziale VI Kodeksu postępowania karnego.

Analizując przedmiotowy wniosek, zauważyć należy, że wnioskodawca swoje roszczenia wiąże nie tylko ze stosowaniem względem niego środków przymusu, ale również
z prowadzonym wobec niego całym postępowaniem karnym, w toku którego te środki zostały zastosowane i były wykonywane. Sąd był władny jednakże tylko rozpatrzeć i ocenić zasadność żądań wnioskodawcy w zakresie doznanych przez niego szkód i krzywd za stosowanie środków przymusu, a nie za prowadzone wobec niego przez wiele lat postępowanie karne.

Przechodząc już do roszczeń wysnutych przez wnioskodawcę należy wskazać, że orzeczenie w przedmiocie zasądzenia odszkodowania za poniesioną szkodę, jak i w przedmiocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę opierać się może jedynie na rzetelnych kryteriach zweryfikowanych przeprowadzonym postępowaniem dowodowym oraz powszechnie przyjętymi zasadami zakreślającymi granice subiektywnego odczucia krzywdy przez wnioskodawcę.

I tak jeśli chodzi o zasądzenie zadośćuczynienia, wniosek złożony przez T. K. zasługuje na uwzględnienie ale w części. Należy zaznaczyć, że kodeks postępowania karnego nie definiuje pojęcia zadośćuczynienia, stąd też miarodajne w tym względzie są przepisy prawa cywilnego materialnego, a zwłaszcza art. 445§1 k.c., z którego wynika, że zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. „Odpowiednia suma”, o której mowa w tym przepisie to wartość, która spełnia stawianą jej funkcję kompensacyjną, ale jednocześnie nie jest sposobem uzyskania nadmiernych korzyści finansowych. Jest określana indywidualnie
w oparciu o rodzaj, czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, ich natężenie, a w odniesieniu do realiów niniejszej sprawy- stopień dolegliwości, z jakim wiązało się stosowanie względem T. K. tymczasowego aresztowania, poręczenia majątkowego, dozoru Policji i zabezpieczenia majątkowego, a więc przykrości natury moralnej z tego wynikających, w tym utraty dobrego imienia, ostracyzm środowiskowy, konieczność poddania się rygorom związanym ze stosowaniem tych środków przymusu, nieprzychylne reakcje otoczenia względem wnioskodawcy, stan zdrowia wnioskodawcy w czasie wykonywania tych środków, stan zdrowia po opuszczeniu przez niego aresztu. Dodać też należy, że „odpowiedniość” kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi wyżej wskazany przepis art. 445§1 k.c. ma służyć złagodzeniu doznanej przez T. K. krzywdy,
a jednocześnie nie może być źródłem jego wzbogacenia. Kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna bowiem być przybliżonym ekwiwalentem cierpień psychicznych
i fizycznych. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy badać każdy przypadek indywidualnie i to pod różnymi względami, m.in. czas stosowania środka przymusu, jego rodzaj (izolacyjny, wolnościowy), wobec kogo został dany środek przymusu zastosowany.

W ocenie Sądu, wnioskodawca T. K. doznał krzywdy wskutek wykonywania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, które trwało przez okres niespełna ośmiu miesięcy, tj. od dnia 28 czerwca 2006r. do dnia 15 lutego 2007r. Żądanie wnioskodawcy o zasądzenie na jego rzecz zadośćuczynienia w związku ze stosowaniem tego środka zapobiegawczego jest uzasadnione z uwagi na następujące przesłanki, przy czym żądana przez niego kwota z tego tytułu przekracza sumę, którą należałoby uznać za adekwatną do okoliczności sprawy:

- pobyt w izolacji więziennej był dla wnioskodawcy przeżyciem negatywnym zarówno
w sferze psychicznej, jak i fizycznej. Został realnie pozbawiony możliwości stanowienia
o sobie na dość długi okres, niespełna ośmiu miesięcy. Był odizolowany od społeczeństwa, miał ograniczony kontakt z członkami rodziny, z którymi był bardzo zżyty emocjonalnie.
W wyniku zastosowania tymczasowego aresztowania zostały ograniczone prawa i wolności T. K., co wynikało z samej istoty izolacyjnego środka zapobiegawczego, polegającego na rzeczywistym pozbawieniu człowieka wolności. W wyniku tymczasowego aresztowania, wnioskodawca został odizolowany od społeczeństwa, nie mógł w sposób dowolny podejmować decyzji odnośnie swojego miejsca pobytu, podróżowania, wykonywania wszelkich czynności, które w warunkach wolnościowych mógłby podejmować;

- warunki panujące w areszcie śledczym były dla wnioskodawcy warunkami odmiennymi, niecodziennymi, do których nie przywykł. Osadzenie wiązało się z koniecznością przebywania z osobami, których zachowanie napawało wnioskodawcę lękiem, nie czuł się
w ich towarzystwie bezpiecznie, czuł się zagrożony, zarówno pod kątem swojego życia, jak
i zdrowia. By właściwie „współżyć” z tymi osobami, zmuszony był wkupić się w ich łaski, zachowywać umiar w swoich wypowiedziach, by tym osobom, w jakiś sposób się nie narazić. Wnioskodawca nie mógł się odnaleźć w nowej rzeczywistości, jaką był właśnie pobyt
w areszcie, był nią przerażony, zalękniony. Nadto przebywając w areszcie został pozbawiony dostępu do odzieży stosownej do panujących warunków atmosferycznych. Nie miał odzieży ciepłej, przez co zmuszony był do korzystania z takiej odzieży na zasadzie koleżeńskiej przysługi od innych współosadzonych, co stwarzało dla niego również niekomfortową sytuację. Miał ograniczony dostęp do książek, które lubił czytać i które były w jego zainteresowaniu. Uciążliwą okolicznością było dla wnioskodawcy zmienianie cel,
w których przebywał. Przenosząc się z celi do celi nie miał pewności z jakimi osobami w nich będzie przebywał, co również rodziło w nim niepokój. Zmuszony był przebywać w celi dla osób palących, podczas, gdy wnioskodawca do takich osób nie należał;

- pobyt w areszcie wpłynął też na stan zdrowia wnioskodawcy. Przejawiało się to w tym, że pojawiły się u niego problemy żołądkowe, co wymagało stosowania właściwej diety żywieniowej, pojawiły się bóle kręgosłupa z uwagi na brak odpowiedniej aktywności ruchowej. Wystąpienie u wnioskodawcy zaburzeń snu, drażliwości, obniżonego nastroju, zrezygnowania sytuacyjnego wymagało zażywania przez niego leków nasennych
i uspokajających (D., R.), konsultacji ze specjalistą (psychologiem więziennym). Powyższe prowadzi do wniosku, że silne przeżycia wnioskodawcy nie pozostawały bez wpływu na jego samopoczucie, a dostęp do specjalistycznego leczenia w jednostce penitencjarnej niewątpliwie był utrudniony (wnioskodawca wskazał, że dość długo oczekiwał na konsultację lekarską). Wprawdzie opieka lekarska była mu zapewniona, jednakże koncentrowała się ona na łagodzeniu objawów, a nie diagnostyce;

- T. K. był aresztowany przez okres prawie ośmiu miesięcy. Wskazać przy tym należy na wykonywany przez wnioskodawcę zawód funkcjonariusza Straży Granicznej, przez co negatywne przeżycia związane z aresztowaniem były jeszcze bardziej traumatyczne.
Z uwagi na rodzaj pełnionej służby, poczucie krzywdy związanej z aresztowaniem było dla wnioskodawcy z pewnością silniejsze niż w przypadku innych osób;

- już samo zatrzymanie wnioskodawcy w miejscu zatrzymania, zakucie w kajdanki, było dla niego przeżyciem traumatycznym. Podobnie przeszukanie jego miejsca pracy, na oczach innych funkcjonariuszy, przeszukanie jego osoby i następnie zastosowanie tymczasowego aresztowania narażało wnioskodawcę na utratę dobrego imienia. Okoliczności zatrzymania
i prawie ośmio- miesięczne pozbawienie wolności mogło wywołać u współpracowników,
a także innych znanych mu osób (sąsiadów, rodziny) przeświadczenie, iż jest osobą nie przestrzegającą prawa, a nawet przestępcą. Dodatkowo należy przy tym wskazać, iż z racji charakteru pracy wnioskodawcy, fakt jego aresztowania z pewnością wzbudzał większą sensację w środowisku i na dłużej był zapamiętany, a u wnioskodawcy wywołał uczucie poniżenia, czy nawet hańby.

Powyższe okoliczności zostały potwierdzone wiarygodnymi, zdaniem Sądu, dowodami w postaci zeznań samego wnioskodawcy, który dość precyzyjnie opisał swój pobyt w warunkach aresztowych, jak też uzupełnione zeznaniami świadka A. K., która zrelacjonowała własne spostrzeżenia z wizyt z wnioskodawcą w areszcie. Świadek potwierdziła, że T. K. stał się poprzez pobyt w tych warunkach innym człowiekiem, wycofanym z życia, przestraszonym, unikającym kontaktu nawet z członkami rodziny. Świadek A. K. potwierdziła też i to, że jej mąż nie miał dostępu do ciepłej odzieży (zeznania świadka A. K. k. 158-159 akt XVIII Ko 28/16).

Potwierdzeniem okoliczności, że u wnioskodawcy wystąpiła bezsenność, zachowania depresyjne były nie tylko jego zeznania, ale również opinia sądowo- psychiatryczna (k. 169-173 akt XVIII Ko 28/16, akta osobowe część A i (...) oraz książka zdrowia dot. T. K. z Aresztu Śledczego W.- M..

Częstotliwość kontaktów z członkami rodziny, która była ograniczona z racji sytuacji, w jakiej się znalazł T. K., wynikała nie tylko z jego zeznań, ale również z zeznań świadka A. K.. Widzenia z bliskimi, wnioskodawca miał jednakże zapewnione, tyle, że nie z taką częstotliwością, jakiej by oczekiwał. Wnioskodawca nie był też pozbawiony kontaktu osobistego ze swoim obrońcą. Tę okoliczność potwierdziły również akta osobowe część A i (...) z Aresztu Śledczego W.- M., pisma od żony i syna wnioskodawcy do niego kierowane (k. 323, k. 360 tom XXIVa akt III K 338/13).

Wskazać też należy, że członkowie najbliższej rodziny wnioskodawcy także odczuli skutki jego aresztowania. Żona A. K. utraciła z wnioskodawcą dotychczasowe właściwe relacje, doświadczyła wybuchowości, agresywności słownej ze strony wnioskodawcy, nie potrafiła do niego dotrzeć i mu pomóc, chociaż wychodziła z taką inicjatywą. Więź między małżonkami K., poprzez aresztowanie wnioskodawcy, znacznie osłabła, „oddalili się od siebie”. Syn wnioskodawcy, poprzez zastosowanie względem ojca tymczasowego aresztowania, stracił wiarę w polski wymiar sprawiedliwości, nie zdał matury, chociaż był dobrym uczniem. Czuł się bezradny wobec sytuacji swojego ojca i postanowił opuścić Polskę. Pogorszyły się stosunki wnioskodawcy z żoną i z synem.

Sąd ustalając kwotę zadośćuczynienia miał na uwadze i to, że wnioskodawca po raz pierwszy trafił do jednostki penitencjarnej, nigdy wcześniej nie był zatrzymany, tymczasowo aresztowany, nie prowadzono przeciwko niemu postępowania karnego. Osadzenie w areszcie śledczym niewątpliwie było dla niego sytuacją nową, nieznaną i stresującą. Wnioskodawca nie znał warunków panujących w areszcie śledczym, które znacznie odbiegały od jego dotychczasowych warunków życiowych.

Zauważyć też należy, że T. K. przed osadzeniem utrzymywał rodzinę (co wynika z wywiadu środowiskowego k. 20-21 tom XIX akt III K 338/13). Pozbawienie go wolności bez możliwości kontaktu z żoną i wyjaśnienia także kwestii zabezpieczenia finansowego rodziny była źródłem dodatkowego stresu dla wnioskodawcy. Miał on przecież świadomość, że jego rodzina pozostała bez źródeł dochodu.

Idąc dalej, zastosowane wobec T. K. tymczasowe aresztowanie wpłynęło na dalsze jego funkcjonowanie już na wolności. Zmieniło diametralnie jego dotychczasowy sposób funkcjonowania. Odnośnie skutków, jakie na zdrowiu psychicznym wnioskodawcy odcisnął fakt pobytu w areszcie, to poza wnioskodawcą, mówili o tym w swoich zeznaniach inni świadkowie, głównie: M. H. (zeznania k. 118-121), W. K. (zeznania k. 154-156), K. B. (zeznania k. 156-157), A. K. (zeznania k. 157-159)-(akt XVIII Ko 28/16). Zeznania te należało ocenić, jako wiarygodne, zwłaszcza, że pozostawały one ze sobą w zgodności i wzajemnie się uzupełniały. Pobyt w areszcie odbił się na dalszym życiu wnioskodawcy, na jego zdrowiu. Dość długi czas musiał upłynąć by wróciła ta równowaga psychiczna, którą miał zanim trafił do aresztu. Świadkowie zgodnie zeznali, że pobyt wnioskodawcy w warunkach aresztowych spowodował u niego: postrzeganie świata, ludzi, przedsięwzięć w negatywnym świetle; wyobrażenie, że stał się człowiekiem nieprzydatnym, chociaż w oczach wielu osób dalej był postrzegany jako specjalista w wąskiej dziedzinie, jaką jest technika radarowa. T. K. stał się drażliwy, wybuchowy, był
w sobie zamknięty, osoby z jego otoczenia nie potrafiły do niego dotrzeć, wystąpiły u niego objawy depresji, co wymagało odpowiedniej terapii psychiatrycznej, a taką zapewnił mu K. B.. Zeznania tych osób zostały pozytywnie zweryfikowane w opinii sądowo- psychiatrycznej (k. 169-173 akt XVIII Ko 28/16). Biegły w tej opinii, poza potwierdzeniem występowania u wnioskodawcy wskutek tymczasowego aresztowania depresji reaktywnej
o umiarkowanym nasileniu, co wymagało leczenia psychiatrycznego, nadto wskazał, co wynika z treści tej opinii, że pobyt w areszcie jest dalej dla wnioskodawcy przykrym wspomnieniem.

Poza tymczasowym aresztowaniem, szkodę w dobrach osobistych wnioskodawcy spowodowało również wykonywanie przez niego kolejnego środka zapobiegawczego, tym razem wolnościowego w postaci dozoru Policji. Dozór Policji co do T. K. został rozpoczęty z dniem 19 lutego 2007r. i trwał do dnia 26 maja 2009r. Wykonywanie dozoru Policji poprzez stawiennictwo we właściwej jednostce Policji w małej miejscowości, jaką są P., przez wskazany okres, zrodziło kolejną uciążliwość dla wnioskodawcy. Poprzez realizację tego obowiązku, T. K. spotykał się z osobami, w przeważającej większości, pochodzącymi ze środowisk naznaczonych przestępczością, patologicznych. Z tymi osobami w żaden sposób się nie utożsamiał, był daleki od utrzymywania kontaktów towarzyskich
z osobami takiego pokroju. Czuł dyskomfort psychiczny, że osoby te widując go w takim miejscu, jakim była Komenda Policji, spoufalają się z nim, traktują, jako równego sobie, nakłaniają go do składania się na zakup i wspólne spożywanie alkoholu, do czego wnioskodawca nie nawykł. Było to dla niego czymś upokarzającym, zwłaszcza, że osoby te używały specyficznego dla nich języka, charakterystycznego dla takich środowisk. Konwersacje z tymi osobami były dla wnioskodawcy wymuszone, nie chciał wdawać się
z tymi osobami w takie niskie dyskusje, a jednocześnie nie chciał budować z tymi osobami negatywnych relacji, gdyż mogłoby to być przez nie źle odebrane.

Jeśli chodzi o pozostałe środki przymusu, w postaci poręczenia majątkowego
i zabezpieczenia majątkowego, nie miały one aż tak dużego wpływu na poczucie krzywdy
u wnioskodawcy, które uzasadniałoby przyznanie mu żądanej kwoty zadośćuczynienia
w związku z ich stosowaniem. Bardziej sam fakt ich ustanowienia był dla wnioskodawcy ciężarem psychicznym, gdyż wiązał się z pewną dolegliwością zrodzoną nieoczkiwaną przez niego sytuacją, w jakiej się znalazł. Sam wnioskodawca przyznał, że te środki przymusu nie były dla niego zbyt dolegliwe, gdyż co do poręczenia majątkowego, jego brat wpłacił pełną kwotę poręczenia, która w całości została mu zwrócona wraz z odsetkami ustawowymi. Co do zaś zabezpieczenia majątkowego kwota zabezpieczenia została zwolniona z zabezpieczenia, pieniędzmi mógł zatem wówczas dysponować. Uciążliwością dla niego był sam fakt zablokowania jego rachunku bankowego, a nie niemożność korzystania z tych zablokowanych środków pieniężnych. Miał obawy, że poprzez blokadę rachunku bankowego utraci wiarygodność kredytową.

Również i pod kątem odszkodowania, nie ma podstaw do przyjęcia, że wskutek zastosowania tych środków przymusu, wnioskodawcy została wyrządzona jakakolwiek szkoda w jego majątku. Pieniądze złożone jako poręczenie majątkowe należały bowiem do jego brata W. K., zostały mu zwrócone po uchyleniu poręczenia majątkowego względem wnioskodawcy i to wraz z należnymi od tej kwoty odsetkami ustawowymi. Zaś co do pieniędzy zablokowanych na rachunku bankowym wnioskodawcy w ramach zabezpieczenia majątkowego zostały one zwolnione z zabezpieczenia. Ich blokada nie wyrządziła w majątku wnioskodawcy szkody, gdyż dysponował poza tymi pieniędzmi również innymi środkami pieniężnymi, z których mógł nieustannie korzystać, wydatkować je na własne, jak i rodziny potrzeby, co sam przyznał w swoich zeznaniach.

Również i zastosowanie dozoru Policji nie spowodowało szkody w majątku wnioskodawcy. Realizacja obowiązku stawiennictwa we właściwej jednostce Policji nie wiązała się z ponoszeniem przez wnioskodawcę jakichkolwiek koniecznych kosztów, gdyż dozór był wykonywany w miejscu jego pobytu. Dlatego też w omawianym zakresie w ogóle brak jest szkody majątkowej podlegającej naprawieniu poprzez wypłacenie kwoty odszkodowania.

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, wskazać należy, że kwota 150.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za stosowane względem wnioskodawcy środki przymusu, wyżej wymienione, jest kwotą adekwatną, by naprawić wyrządzoną wnioskodawcy wskutek ich wykonywania krzywdę niematerialną. Kwota w tej wysokości jest wynikiem rozważenia przez Sąd wszelkich niedogodności, jakich doznał wnioskodawca i jawi się, jako kwota należycie rekompensująca poczucie krzywdy. Kwota żądana tytułem zadośćuczynienia przez wnioskodawcę ponad tę kwotę jest zbyt wygórowana i prowadziłaby do niesłusznego wzbogacenia wnioskodawcy. Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia uwzględnił okoliczności, w jakich doszło do zatrzymania wnioskodawcy, a następnie jego tymczasowe aresztowanie, stosowanie wolnościowych środków zapobiegawczych i zabezpieczenia majątkowego. Miał przy tym na uwadze charakter wykonywanej przez wnioskodawcę pracy, medialny rozgłos towarzyszący jego zatrzymaniu i aresztowaniu, utratę dobrego imienia, poczucia bezpieczeństwa, złe warunki w jednostce penitencjarnej podczas tymczasowego aresztowania i pozostałe, o których była już mowa wyżej. W świetle tych okoliczności przyznana kwota zadośćuczynienia w wysokości 150.000,00 zł jest adekwatna do cierpień doznanych przez wnioskodawcę, nie prowadzi do niezasadnego wzbogacenia wnioskodawcy, także przy pomocniczym uwzględnianiu kwot zasądzanych w innych sprawach. Stanowi ona odpowiednią rekompensatę za doznaną przez wnioskodawcę krzywdę, spełnia funkcję kompensacyjną oraz przedstawia odczuwalną wartość ekonomiczną. Dlatego też
w pozostałym zakresie żądanie wnioskodawcy co do zasądzenia zadośćuczynienia zostało oddalone, jako niezasadne.

Przechodząc do dalszej części wniosku T. K. dotyczącej zasądzenia odszkodowania, zasługuje on na uwzględnienie ale częściowo. Należy zauważyć, że odszkodowanie przysługuje za doznaną szkodę materialną. Zobowiązany do odszkodowania, w niniejszej sprawie Skarb Państwa, ponosi odpowiedzialność za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361§1 k.c.), tj. następstwa, będące skutkiem pozbawienia wolności w ramach stosowanego tymczasowego aresztowania, czy też stosowania innych środków przymusu, jak poręczenia majątkowego, dozoru Policji, czy zabezpieczenia majątkowego. W tych bowiem granicach naprawienie szkody obejmuje straty, które wnioskodawca poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361§2 k.c.).

W ocenie Sądu, roszczenie wnioskodawcy T. K. w zakresie odszkodowania jest zasadne, ale nie w pełnym wymiarze, jaki został przez wnioskodawcę określony. Wnioskodawca w sposób szczegółowy wskazał, jakie konkretnie szkody w swojej ocenie poniósł, wyszczególniając je we wniosku i następnie modyfikując już w toku prowadzonego w tym przedmiocie postępowania. W związku z powyższym ocena zasadności roszczeń
w zakresie każdej ze wskazywanych przez wnioskodawcę szkód zostanie przez Sąd omówiona osobno.

Należy jednak wskazać, iż wnioskodawca wskazuje na poniesienie określonych szkód, nie różnicując ich na te, które powstały na skutek tymczasowego aresztowania lub stosowania innych środków przymusi i te, które wynikają z toku postępowania. Jeszcze raz należy bowiem podkreślić, iż postępowanie o odszkodowanie toczy się w określonym zakresie i nie obejmuje ze swojej istoty wszystkich konsekwencji, które mogą wynikać z postępowania karnego.

W przypadku T. K. sytuacja jest specyficzna, ponieważ w tym samym momencie został on tymczasowo aresztowany i postawiono mu zarzuty, co powoduje, iż nie jest on w stanie oddzielić od siebie skutków tych dwóch decyzji . Nadto jako funkcjonariusz Straży Granicznej poddany jest rygorom ustawy o Straży Granicznej. Z ustawy wynika, iż funkcjonariusz wobec którego wszczęto postępowanie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego zostaje zawieszony w czynnościach i zawiesza się też 50% jego wynagrodzenia, zaś po upływie 12 miesięcy takiego zawieszenia może być zwolniony ze służby . W takim stanie rzeczy niezależnie od faktu zastosowania lub nie określonych środków przymusu , jego sytuacja jest taka sama. W takim stanie rzeczy konsekwencje natury „kadrowej” czyli zawieszenie funkcjonariusza i obniżenie mu pensji są efektem i skutkiem postawienia określonych zarzutów ( toczącego się postępowania), a nie skutkiem tymczasowego aresztowania. Taka analiza prowadzi sąd do wniosku, iż co do zasady wnioskodawcy nie przysługiwałoby odszkodowanie z tytułu obniżenia wynagrodzenia i innych świadczeń dodatkowych , jako nie związane z tymczasowym aresztowaniem .

Pomimo tego sąd jednak zasądził w tej części odszkodowanie tj. w części związanej z obniżeniem o 50% pensji i obniżeniem wskutek tego nagrody rocznej, ponieważ w decyzji o tych obniżeniach organ-Komendant Główny Straży Granicznej za podstawę podał art. 129 ustawy o straży granicznej w brzmieniu na 2006 r. , w którym było odniesienie do faktu tymczasowego aresztowania. Należy bowiem zauważyć, iż w ustawie o Straży Granicznej w tamtym czasie były dwa tryby zawieszenia wynagrodzenia, które dotyczyły osobno toczącego się postępowania ( art. 128) i osobno tymczasowego aresztowania ( art. 129 ). Obecnie art. 129 został uchylony, ponieważ wydaje się , iż nie ma potrzeby rozdzielania tych trybów, skoro zmniejszenie wynagrodzenia dotyczy funkcjonariusza zawieszonego, a funkcjonariusz tymczasowo aresztowany jest automatycznie zawieszany. Skoro jednak organ wybrał jako podstawę swojej decyzji art. 129 ustawy o Straży Granicznej, zatem sąd potraktował tę okoliczność na korzyść wnioskodawcy i uznał, iż zmniejszenie wynagrodzenia w okresie tymczasowego aresztowania i jednocześnie obniżenie nagrody rocznej było związane nie tylko z faktem toczącego się postępowania, ale także z faktem tymczasowego aresztowania .

T. K. podniósł, że zastosowanie tymczasowego aresztowania spowodowało obniżenie jego uposażenia o 50%, przez co poniósł szkodę w wysokości 12.007,20 zł. Dodał, że w chwili zatrzymania, co miało miejsce w czerwcu 2006r. jego uposażenie wynosiło 4.461,00 zł. Taką też kwotę tytułem wynagrodzenia otrzymał właśnie w czerwcu 2006r., ale również i w lipcu 2006r. W dalszym okresie trwania tymczasowego aresztowania, przypomnijmy, że trwało ono do 15 lutego 2007r., wynagrodzenie pobierane przez T. K. uległo obniżeniu o połowę, gdyż regulowały to przepisy ustawy o Straży Granicznej.
I tak przez kolejne 5 miesięcy trwania tymczasowego aresztowania, tj. w kolejnych miesiącach, czyli od sierpnia do grudnia 2006r. (gdyż do tego czasu T. K. pełnił służbę w Straży Granicznej), wnioskodawca pobierał wynagrodzenie o 50% niższe niż
w poprzednich miesiącach. Za każdy z tych wskazanych 5 miesięcy otrzymywał uposażenie w wysokości 2.059,56 zł, czyli o 2.401,44 zł mniej za każdy z tych miesięcy (co daje łączną kwotę 12.007,20 zł). Rzeczywiście wnioskodawca poniósł szkodę z powyższego tytułu
w wysokości 12.007,20 zł. Zostało to przez niego udowodnione, a nadto znajduje wyraz
w zgromadzonych w sprawie dokumentach w postaci: historii rachunku bankowego za okres od 1 do 15 maja 2006r. k. 122 tom V, historii rachunku bankowego za okres od 1 stycznia 2005r. do 30 czerwca 2006r. k. 112-120 tom XVIII, dokumentacji bankowej k. 7 tom XXII, pisma z dnia 14 lipca 2006r. z Biura Kadr i Szkolenia Komendy Głównej Straży Granicznej k. 122 tom XVIII akt III K 338/13, wydruku bankowego k. 16-16A, zaświadczenia z dnia 10 sierpnia 2016r. k. 38 akt XVIII Ko 28/16.

T. K. we wniosku podniósł, że wskutek jego tymczasowego aresztowania, nastąpiło obniżenie mu nagrody rocznej o okres pobytu w areszcie, czyli o 7 miesięcy, przez co poniósł szkodę w wysokości 2.602,25 zł. Uposażenie wnioskodawcy od czerwca 2006r., od kiedy rozpoczęło się tymczasowe aresztowanie, wynosiło 4.461,00 zł (4.461,00 zł x 7/12 miesięcy= 2.602,25 zł).

W tym miejscu należy się odnieść do przepisów ustawy o Straży Granicznej,
a mianowicie do art. 113a, który reguluje kwestię przyznawania nagród rocznych funkcjonariuszom Straży Granicznej. Zgodnie z tym przepisem ustęp 1,2 i 3 funkcjonariuszowi za służbę pełnioną w danym roku kalendarzowym przysługuje nagroda roczna w wysokości 1/12 uposażenia otrzymanego w roku kalendarzowym, za który nagroda przysługuje (ust. 1). Do uposażenia, o którym mowa w ust. 1, nie wlicza się uposażenia otrzymanego w okresie tymczasowego aresztowania albo zawieszenia w czynnościach służbowych, chyba że postępowanie karne lub dyscyplinarne będące przyczyną aresztowania lub zawieszenia zostało umorzone prawomocnym orzeczeniem bądź funkcjonariusz został uniewinniony na podstawie prawomocnego wyroku lub orzeczenia o uniewinnieniu
w postępowaniu dyscyplinarnym (ust. 2). Umorzenie postępowania, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy warunkowego umorzenia postępowania karnego ani umorzenia tego postępowania z powodu przedawnienia lub amnestii.

W roku 2006, T. K., z uwagi na zastosowanie względem niego tymczasowego aresztowania otrzymał nagrodę roczną jedynie w wysokości 5/12 jednomiesięcznego uposażenia. Utracił wskutek zastosowania tego środka zapobiegawczego pozostałe 7/12 jednomiesięcznego uposażenia. Zostało to potwierdzone dokumentacją archiwalną ze Straży Granicznej (k. 39-50 akt XVIII Ko 28/16), jak i zeznaniami samego wnioskodawcy (k. 64-71 akt XVIII Ko 28/16). Skoro zatem pobierane przez niego uposażenie od czerwca 2006r. (od kiedy rozpoczęło się tymczasowe aresztowanie) wynosiło 4.461,00 zł, to z uwagi na czas trwania tymczasowego aresztowania (7 miesięcy), T. K. utracił nagrodę roczną
w kwocie 2.602,25 zł i ta kwota stanowi poniesioną przez niego szkodę majątkową (4.461,00 zł x 7/12 miesięcy= 2.602,25 zł). Zasadnym zatem stało się przyznanie mu niewypłaconej części nagrody rocznej w kwocie 2.602,25 zł tytułem odszkodowania.

Odnosząc się do kolejnego punktu wniosku T. K. o przyznanie odszkodowania, a dotyczącego żądania zasądzenia odszkodowania z uwagi na nieotrzymanie świadczenia emerytalnego za miesiące styczeń i luty 2007r., to wskazać należy, że jest to żądanie zasadne. T. K., jak wynika z materiału dowodowego, co jest bezsprzeczne, został zwolniony ze służby w Straży Granicznej z dniem 13 grudnia 2006r. Dokumenty niezbędne do ubiegania się o emeryturę T. K. zaczął gromadzić po wyjściu z aresztu, czyli w marcu 2007r. Nie mógł tego zrobić wcześniej, z uwagi na izolację więzienną, co jest logiczne. T. K. przez styczeń i luty 2007r., w których to miesiącach jeszcze trwało tymczasowe aresztowanie nie otrzymywał ani uposażenia, gdyż nie był już funkcjonariuszem Straży Granicznej ani emerytury, gdyż ta została mu przyznana dopiero w marcu 2007r. Świadczenie emerytalne wyliczone przez organ emerytalny wyniosło 3.274,57 zł netto. Znajduje to potwierdzenie nie tylko w zeznaniach wnioskodawcy (k. 64-71, k. 109-112 akt XVIII Ko 28/16), ale również w uzupełniającej je dokumentacji emerytalnej (k. 51-55, k. 97-106, k. 136-144 akt XVIII Ko 28/16).

Za dwa miesiące trwania tymczasowego aresztowania, tj. za styczeń i luty 2007r., T. K. poniósł zatem szkodę w majątku w wysokości łącznej 6.549,14 zł (3.274,57 zł netto x 2 miesiące). W tym zakresie, jego żądanie zasądzenia odszkodowania również Sąd uznał za udowodnione i zasadne.

Sumując zestawienie wyżej wskazanych kwot należnych wnioskodawcy (utracone uposażenie, utracona nagroda roczna, utracona emerytura), co daje łącznie kwotę 21.158,59 zł taką też kwotę Sąd zasądził na jego rzecz z tytułu odszkodowania, uznając ją za udowodnioną zgodnie z zasadami wyrażonymi w art. 6 k.c. Roszczenie wnioskodawcy co do zasądzenia odszkodowania w kwocie przekraczającej 21.158,59 zł, zostało przez Sąd oddalone, jako nieuzasadnione.

Odnosząc się w tym miejscu do wniosku T. K. odnośnie, jak to określił, utraty prawa do uzyskiwania przez 6 miesięcy wynagrodzenia mimo pobierania emerytury,
w związku z czym powstała, jego zdaniem szkoda w wysokości 13.696,00 zł, żądanie zasądzenia tej sumy tytułem odszkodowania nie zasługuje na uwzględnienie. Wnioskodawca podniósł, że funkcjonariusz Straży Granicznej przed przejściem na emeryturę może otrzymywać przez okres 6 miesięcy 100% swojego ostatniego wynagrodzenia, przy czym wymagana jest do tego zgoda Komendanta Głównego Straży Granicznej.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że to żądanie nie pozostaje w żadnym związku przyczynowym ze stosowaniem środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, a z prowadzonym wobec wnioskodawcy postępowaniem karnym. Stąd też już pod tym względem nie może zostać uwzględnione. Po drugie, należy się odnieść do przepisów ustawy o Straży Granicznej regulujących takie uprawnienie, na które wnioskodawca wskazał. Należy tu zwrócić uwagę na przepis art. 121 ust. 1 i 2 ustawy
o Straży Granicznej
. Zgodnie z nim funkcjonariuszowi w służbie stałej, zwolnionemu ze służby na podstawie art. 45 ust. 2 pkt. 4, wypłaca się co miesiąc przez okres roku po zwolnieniu ze służby świadczenie pieniężne w wysokości odpowiadającej uposażeniu zasadniczemu wraz z dodatkami o charakterze stałym, pobieranymi na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym (ust. 1). Funkcjonariuszowi uprawnionemu do świadczenia określonego w ust. 1, który nabył prawo do zaopatrzenia emerytalnego, przysługuje prawo wyboru jednego z tych świadczeń (ust. 2).

Przepis art. 45 ust. 2 pkt. 4 ww. ustawy stanowi zaś, że funkcjonariusza można zwolnić ze służby w przypadku nabycia prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia 30 lat wysługi emerytalnej.

Sytuacja określona w przepisie art. 45 ust. 2 pkt. 4 ww. ustawy wobec T. K. nie zaszła, bowiem ze strony Straży Granicznej wobec T. K. nie podjęto decyzji
o zwolnieniu go ze służby, wobec okoliczności, że miał już wysługę lat, która umożliwiała mu przejście na emeryturę. To T. K. sam zadecydował, że złoży wniosek o emeryturę i taki też wniosek złożył. Ta decyzja była niczym i przez nikogo niewymuszona. Nadto dodać należy, że gdyby nawet Straż Graniczna podjęła decyzję o zwolnieniu T. K. ze służby, który na moment zwolnienia miałby już 30 lat wysługi emerytalnej, to i tak musiałby wybrać któreś ze świadczeń, o których mowa w przywołanym wyżej przepisie art. 121 ust. 1 ustawy o Straży Granicznej, gdyż przewiduje to przepis art. 121 ust. 2 ww. ustawy. T. K. zatem nie mógłby jednocześnie pobierać obu tych świadczeń, o których mowa wyżej. Stąd też rozważane żądanie wnioskodawcy nie podlegało uwzględnieniu.

Przy tym, dodać też należy, że przejście na emeryturę było wynikiem samodzielnej
i niezależnej od organów państwowych decyzji wnioskodawcy. Skoro zatem wnioskodawca samodzielnie podjął decyzję o przejściu na emeryturę, to niewątpliwie podjął ją na własne ryzyko i dlatego też brak jest podstaw do uznania, że ryzyko to winien wziąć obecnie na siebie Skarb Państwa, wyrównując wnioskodawcy wynikłe stąd straty finansowe.

Kolejne żądanie w zakresie naprawienia szkody materialnej, T. K. wiązał
z otrzymywaniem niższej emerytury aniżeli ta, którą by otrzymywał, gdyby nie został tymczasowo aresztowany. Podniósł, że na wysokość emerytury miało wpływ obniżenie mu uposażenia.

Zaznaczyć przy tym należy, że zawieszenie wnioskodawcy w czynnościach służbowych, a w rezultacie zmniejszenie jego wynagrodzenia w okresie zawieszenia
w okresie od sierpnia do grudnia 2006r. (w miesiącu czerwcu i lipcu 2006r. otrzymał pełne uposażenie) nie była spowodowana tylko tymczasowym aresztowaniem, chociaż w tym okresie ten środek zapobiegawczy był stosowany, a także podstawą było toczące się przeciwko T. K. postępowanie karne o przestępstwa umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Jak już sąd wyżej wskazał, co do zasady całe zmniejszenie wynagrodzenia i zawieszenie funkcjonariusza i tak by nastąpiło, ponieważ w sytuacji toczącego się postępowania karnego musiało nastąpić jego odsunięcie od pracy ( art. 43 ust 1 ustawy o Straży Granicznej ). Innymi słowy biorąc pod uwagę sam fakt toczącego się postępowania karnego, nawet gdyby żadne środki zapobiegawcze nie były stosowane, konsekwencje tego faktu prowadziły też automatycznie do sytuacji zawieszenia funkcjonariusza , zmniejszenia pensji , a następnie po upływie określonych terminów do zwolnienia . W takim stanie rzeczy podstawą wyliczonej emerytury i tak byłoby za ostatnie miesiące 50 % wynagrodzenia . Należy zatem uznać, iż zaniżenie emerytury wynikające z zaniżenia ostatniego wynagrodzenia wynika już z samego faktu toczącego się postępowania karnego. Fakt, że sąd zasądził różnicę w wynagrodzeniu za czas aresztu, z powodów wskazanych powyżej i działając na korzyść wnioskodawcy , nie daje podstaw do uznania , iż doszło do zmiany podstawy wyliczenia emerytury. Roszczeń wynikających ze zmniejszenia wysokości emerytury wnioskodawca powinien więc dochodzić na drodze postępowania cywilnego, a nie karnego. Stąd też żądanie odszkodowania z powyższego tytułu należało uznać za nieuzasadnione.

W tym miejscu należy odnieść się do kolejnych punktów wniosku T. K.
w zakresie zasądzenia odszkodowania. Otóż podniósł on we wniosku, że poniósł szkodę majątkową, z uwagi na brak możliwości zarobkowania podczas pobytu w areszcie oraz, że poniósł szkodę w majątku, gdyż załamanie nerwowe związane z pobytem w areszcie uniemożliwiło mu osiągnięcie określonego dochodu. W obu tych przypadkach, roszczenie wnioskodawcy zasadne nie jest. Na wstępie należy wskazać, że potencjalna, czy ewentualna możliwość podjęcia określonego zatrudnienia i osiągania z tego tytułu dochodów, nie może stanowić wystarczającej podstawy do ustalenia, iż z pewnością takie zatrudnienie wnioskodawca podjąłby, a na przeszkodzie temu stanął fakt tymczasowego aresztowania. Analizując materiał dowodowy w sprawie zgromadzony, zauważyć należy, że wnioskodawca nie wykazał, że to właśnie na skutek tymczasowego aresztowania nie mógł podjąć odpowiadającego jego wiedzy, doświadczeniu i kwalifikacjom zatrudnienia.

Wnioskodawca podniósł, że mógł zostać zatrudniony w MSWiA na stanowisku głównego specjalisty, co wiązało się z wyższym niż w Straży Granicznej wynagrodzeniem. Dowody, które Sąd zebrał w sprawie i przeanalizował, głównie te osobowe w postaci zeznań świadków W. C. (k. 113-116 akt XVIII Ko 28/16) i J. F. (k. 116-118 akt XVIII Ko 28/16) potwierdziły, że T. K. przed aresztowaniem prowadził rozmowy na temat swojego ewentualnego zatrudnienia w MSWiA, które jednak do dnia zatrzymania nie zostały sfinalizowane poprzez podpisanie stosownych dokumentów. Pomimo braku podpisania dokumentów należy uznać, iż przejście do MSWiA było już ustalone i nastąpiłoby najprawdopodobniej od 1 sierpnia 2006 r. Uznanie jednak ,że zatrudnienie T. K. w MSWiA było pewne nie zmienia faktu, iż niedojście do skutku tej delegacji nie było związane z tymczasowym aresztowaniem. Trzeba bowiem powiedzieć, iż praca w MSWiA miała odbywać się w ramach delegacji ze Straży Granicznej, a zatem wnioskodawca dalej byłby funkcjonariuszem publicznym. Skoro jednak z uwagi na toczące się postępowanie karne został zawieszony w swoich obowiązkach w Straży Granicznej to tym samym nie mógł być w trakcie tego zawieszenia awansowany do MSWiA. Innymi słowy, nawet gdyby nie został tymczasowo aresztowany, to sam fakt postawienia mu zarzutów popełnienia przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego stanął na przeszkodzie pracy w MSWiA.

Nieco inaczej należy podejść do kwestii możliwości zatrudnienia w firmie (...). Na moment tymczasowego aresztowania wnioskodawca ubiegał się o awans w ramach Straży Granicznej, czyli o przejście do MSWiA. Będąc funkcjonariuszem publicznym zarówno w Straży Granicznej , jak i w MSWiA nie mógł jednocześnie pracować w firmie prywatnej. T. K. podczas przesłuchania przed sądem przedstawił w jaki sposób planował swoją przyszłość w czerwcu 2006 r. Wówczas nie rozważał odejścia z pracy, czy też przejścia na emeryturę i podjęcia pracy w firmach prywatnych, chociaż niejednokrotnie spotykał się z takimi propozycjami. Traktował je jednak jako ewentualne propozycje na przyszłość . Dlatego też fakt tymczasowego aresztowania nie pozbawił go możliwości pracy w firmie (...) i osiągania określonych dochodów, ponieważ wówczas nie miał nawet żadnej konkretnej propozycji. Dopiero po opuszczeniu aresztu wnioskodawca zaczął rozważać różne możliwości zarobkowania obok emerytury. Zostało potwierdzone w drodze przesłuchania świadków i przez opinię psychiatryczną, że T. K. był wówczas w złym stanie psychicznym. Ten stan psychiczny T. K. w części był związany z tymczasowym aresztowaniem i został uwzględniony przy zasądzaniu zadośćuczynienia za okres tymczasowego aresztowania , a częściowo z toczącym się postępowaniem . Jak wynika z zeznań wnioskodawcy długotrwałe postępowanie i konieczność stawiania się na terminy rozpraw i dowodzenia własnej niewinności były dla niego przeżyciami traumatycznymi. Pracę w tej spółce (...) rozpoczął dopiero w dniu 20 maja 2008r., co zostało potwierdzone przez świadka M. H. i znajduje oparcie w dokumentach: umowie
o świadczenie usług i aneksie do tej umowy (k. 58-61, k. 62 akt XVIII Ko 28/16).Wobec powyższego przyjąć należy, że roszczenie wnioskodawcy w powyżej przedstawionym zakresie zasadne nie jest i nie należy mu się z tego tytułu odszkodowanie.

Ostatnia kwestia podniesiona przez wnioskodawcę dotyczyła szkody majątkowej, jaką, jego zdaniem, poniósł z uwagi na odebranie mu poświadczeń bezpieczeństwa, dzięki którym miał otwartą drogę do podjęcia pracy na rynku międzynarodowym, realizacji wysoko wynagradzanych projektów. Na odebranie poświadczeń bezpieczeństwa nie miało jednakże wpływu samo tymczasowe aresztowanie, ale wszczęte wobec wnioskodawcy postępowanie karne. Wnioskodawca, z uwagi na toczące się przeciwko niemu postępowanie karne, a nie
z uwagi na zastosowanie względem niego tymczasowego aresztowania, nie mógłby świadczyć takiej pracy, do wykonywania której takowe poświadczenia bezpieczeństwa były wymagane. Dlatego też szkoda, jaka jego zdaniem z tego zdarzenia wynikła, a nie mająca,
w ocenie Sądu, bezpośredniego związku z zastosowaniem tymczasowego aresztowania nie może być wnioskodawcy naprawiona zgodnie z jego żądaniem.

Na koniec rozważań należy dodać, że Sąd w zakresie wyliczenia odszkodowania dla wnioskodawcy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wynagrodzeń i emerytur (protokół rozprawy z dnia 7 grudnia 2016r. k. 184-185 akt XVIII Ko 28/16). Biegły sporządził opinię na okoliczności wskazane przez Sąd, enumeratywnie wyliczone w postanowieniu z dnia 7 grudnia 2016r. (opinia k. 192-200 akt XVIII Ko 28/16). Opinia ta okazała się dla sprawy jednak nieprzydatna, wobec dojścia przez sąd do wniosku, iż pomiędzy poniesieniem określonych szkód majątkowych a faktem tymczasowego aresztowania nie ma adekwatnego związku, ponieważ skutki te i tak by nastąpiły , nawet gdyby wobec T. K. nie były stosowne żadne środki przymusu . Biegły poczynił wyliczenia hipotetyczne, które Sąd ustalając wysokość należnego wnioskodawcy odszkodowania rozważał, czy faktycznie będą one składały się na szkodę przez wnioskodawcę poniesioną. Sąd, mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy, uznał, że nie wchodzą one w skład szkody majątkowej, która mogłaby zostać zrekompensowana wnioskodawcy w przedmiotowym postępowaniu.

Wobec powyższej argumentacji, Sąd przyznał wnioskodawcy zadośćuczynienie
w wysokości 150.000,00 zł i odszkodowanie w wysokości 21.158,59 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Dodać należy, że odsetki za czas do wydania przez sąd prawomocnego orzeczenia odszkodowawczego nie przysługują (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 kwietnia 1991r.V KRN 475/90, publ. OSNKW 1991/10-12/52).

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 554§4 k.p.k. (w brzmieniu sprzed zmiany dokonanej w dniu 15 kwietnia 2016r.), zgodnie z którym postępowanie jest wolne od kosztów sądowych. Sąd kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

Z uwagi na powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.