Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 515/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Rak (spr.)

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSO (del.) Wojciech Żukowski

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa D. N.

przeciwko A. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 31 sierpnia 2018 r. sygn. akt VII GC 155/17

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„I. oddala powództwo;

II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu.”

2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.924 zł (cztery tysiące dziewięćset dwadzieścia cztery złote) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Teresa Rak SSO (del.) Wojciech Żukowski

Sygn. akt I AGa 515/18

UZASADNIENIE

Powód D. N. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. K. kwoty 78 418,64 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2014 r. oraz kosztów procesu.

Na uzasadnienie żądania podał, że w dniu 10 sierpnia 2013 r. zawarł z pozwanym umowę, której przedmiotem była usługa doręczania przesyłek. Do końca września umowa była wykonywana bez zarzutu, przy czym z faktury wystawionej na kwotę 59.977,14 zł pozwany nie zapłacił powodowie kwoty 4.655 zł. Pozwany następnie obciążył powoda notą księgową tytułem nienależytego wykonania umowy na kwotę 1.930 zł oraz na kwotę 5.870 zł. Z kolei z faktury z dnia 9 stycznia 2014 r. na kwotę 70592,14 zł pozwany nie uregulował kwoty 16 213,64 zł. Tego samego dnia pozwany złożył oświadczenie o wypowiedzeniu ze skutkiem natychmiastowym umowy, jako powód podając brak potencjału technicznego i odmówił pracownikom powoda realizacji umowy. W ocenie powoda zarzut braku samochodów był nieuzasadniony nie mógł prowadzić do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym. Łącząca strony umowa w §19 pkt 3 przewidywała dla każdej ze stron prawo do rozwiązania umowy za jednomiesięcznym terminem wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego. Rozwiązanie takie mogło zatem nastąpić ze skutkiem na dzień 28 lutego 2014 r. Bezprawne rozwiązanie umowy ze skutkiem natychmiastowym doprowadziło do powstania po stronie powoda szkody w kwocie 50.000 zł stanowiącej utracony zysk za miesiące styczeń i luty 2014 r.

Sąd wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, od którego pozwany A. K. wniósł sprzeciw, domagając się oddalenia powództwa w całości. Podał pozwany, że w dniu 31 lipca 2013 r. zawarł z (...)S.A. umowę na doręczanie przesyłek w S. oraz części powiatu (...), a następnie z powodem zawarł umowę podwykonawczą na doręczanie przesyłek w niektórych rejonach S. i miejscowościach powiatu (...). Niedopłata w kwocie 4.655 zł była wynikiem obciążenia powoda przez pozwanego kwotami: 1.310 zł i 150 zł za niedoręczone paczki w sierpniu i wrześniu 2013 r., 3.013,50 zł stanowiącą prowizję z §10 ust. 1 umowy oraz 181,50 zł z tytułu słownej umowy stron dotyczącej wypożyczenia samochodu i pomocy koordynatora pozwanego. Pozwany obciążył też powoda kwotami 1.930 zł i 5.870 zł za niedoręczenie paczek w październiku i listopadzie 2013 r. Umowa nie przewidywała dla powoda odszkodowania, powód zaś nie wykazał winy pozwanego. Podniósł pozwany, że został zmuszony do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym, bowiem K. W. – podwykonawczyni powoda w dniu 27 grudnia 2013 r. poinformowała pozwanego, że nie ma podpisanej z powodem umowy na dalszy okres. Wskazał pozwany, że powód pomimo żądania nie przedstawił mu do końca 2013 r. umów podpisanych z pracownikami i wykazu samochodów skierowanych do wykonania zadania. Przez brak kompetencji powoda pozwany był narażony na utratę kontraktu z (...). Z tego względu pozwany wypowiedział umowę na podstawie §18 pkt 3. Wskazał pozwany, że na dzień 1 stycznia 2014 r. powód nie miał taboru ani pracowników. Jedyny podwykonawca powoda w dniu 1 lutego 2014 r. podpisał umowę z pozwanym. Powód nie miał możliwości by na dzień 1 stycznia 2014 r. zorganizować odpowiedni transport i zapewnić przeszkolonych pracowników.

Wyrokiem z dnia 29 lipca 2016 r. Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od pozwanego na rzecz powoda 195,16 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 marca 2014 r. i oddalił powództwo w pozostałej części oraz obciążył powoda kosztami procesu.

Po rozpoznaniu apelacji powoda Sąd Apelacyjny w K. wyrokiem w sprawie (...) z dnia 7 czerwca 2017 r. oddalił apelację w części dotyczącej żądania zasądzenia kwoty 28.223,48 zł tytułem wynagrodzenia, natomiast uchylił zaskarżony wyrok w pozostałej części i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu wskazał, że oddalił apelację co do kwoty związanej z dochodzonym przez powoda wynagrodzeniem za świadczone na rzecz pozwanego usługi, przyjmując, że pozwany udowodnił swoją wierzytelność z tytułu kary umownej i złożył skuteczne oświadczenie o dokonaniu potrącenia. Za uzasadniony uznał Sąd zarzut nieuzasadnionego oddalenia wniosków o dopuszczenie dowodów z umów najmu i leasingu. Dopiero ustalenie czy powód dysponował konkretnymi samochodami pozwolą na stwierdzenie, czy wskazana przyczyna wypowiedzenia może być uznana za zasadną w świetle § 18 ust. 3 umowy. Gdyby powód posiadał wystarczającą ilość pojazdów, ale nie spełniałyby one kryteriów wskazanych w umowie , to zgodnie z jej § 11 ust. 1 pkt 3 sytuacja taka stanowiła podstawę do nałożenia na powoda kary umownej, a nie jej wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym. Z kolei zapis § 18 w pkt 3 i 4 umowy uprawniał zamawiającego do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym, w przypadku gdy wykonawca nie rozpoczął realizacji przedmiotu umowy w wyznaczonym terminie lub nie kontynuuje jej pomimo wezwania zamawiającego złożonego na piśmie w terminie 1 dnia od daty dostarczenia pisma albo kiedy wykonawca przerwał świadczenie usług na okres dłuższy niż 1 dzień. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ani przyczyna wskazana w wypowiedzeniu ani podawana przez pozwanego w toku postępowania nie odpowiada przesłankom wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym określonym w jej § 18. Nieprzeprowadzenie dowodów zgłoszonych przez powoda doprowadziło do nierozpoznania przez Sąd Okręgowy istoty sprawy, czego skutkiem było uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Polecił Sąd Apelacyjny ocenić znaczenie przedłożonych powoda umów najmu oraz leasingu i ocenić zasadność przyczyny wypowiedzenia wskazanej przez pozwanego w piśmie z dnia 31.12.2013 r. winien też odnieść się Sąd do sytuacji związanej z jednomiesięcznym wypowiedzeniem i teoretyczną możliwością świadczenia pracy przez powoda, a tym samym podnoszonych przez niego zarzutów związanych z utraconymi korzyściami.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2018 r. Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.460,70 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 marca 2014 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3462,90 zł tytułem kosztów procesu. Nadto nakazał Sąd ściągnięcie od powoda D. N. z roszczenia zasądzonego w punkcie I, na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach 4396,86 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych i ściągnięcie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach 1.240,14 zł z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie wydał Sąd w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Pozwany w dniu 31 lipca 2013 roku zawarł z (...)S.A. w W. w wyniku przetargu umowę na świadczenie usług doręczania przesyłek w S. i gminach(...), (...). Ponieważ pozwany nie był w stanie własnymi siłami wykonywać całości umowy, w dniu 10 sierpnia 2013 r. zawarł z powodem prowadzącym działalność pod firmą (...), jako wykonawcą, umowę nr (...), której przedmiotem było świadczenie przez powoda usług doręczania przesyłek (...) S.A. w granicach gmin (...), (...). Umowa stanowiła między innymi, że wykonawca był zobowiązany do dostarczenia tego samego dnia wszystkich przygotowanych przez (...) przesyłek. Jego miesięczne wynagrodzenie było uzależnione od liczby faktycznie doręczonych przesyłek oraz osiągniętego miesięcznego wskaźnika efektywności doręczania przesyłek. Obowiązkiem wykonawcy było dostosowanie liczby samochodów i osób przeszkolonych w zakresie doręczania przesyłek zgodnie z potrzebami zamawiającego i (...) oraz przedłożenie zamawiającemu, w terminie tygodnia przed rozpoczęciem świadczenia usługi, wykazu osób skierowanych do jej wykonywania z numerami telefonów komórkowych oraz jego bieżącej aktualizacji. Osoby doręczające przesyłki przed przystąpieniem do wykonywania usług były zobowiązane do uczestnictwa w szkoleniach zorganizowanych przez (...). Samochody winny spełniać określone w umowie wymogi pod względem ładowności, oznaczenia. Nienależyte wykonywanie przez wykonawcę usługi uprawniało zamawiającego do wypowiedzenia umowy z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, na piśmie pod rygorem nieważności, za wyjątkiem trzech sytuacji, w tym wskazanej w §18 ust. 1. Zgodnie z tym postanowieniem umowy zamawiający miał prawo do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym, w przypadku m.in. gdy wykonawca nie rozpoczął realizacji przedmiotu umowy w wyznaczonym terminie lub nie kontynuuje jej pomimo wezwania zamawiającego złożonego na piśmie w terminie 1 dnia od daty dostarczenia pisma albo kiedy wykonawca przerwał świadczenie usług na okres dłuższy niż 1 dzień. Umowa została zawarta na 12 miesięcy, a każdej ze stron przysługiwało prawo wcześniejszego rozwiązania umowy, w formie pisemnej, za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego. Przesyłki powód doręczał przy pomocy 8 samochodów z kierowcami, z czego 6 samochodów należało do jego podwykonawcy K. W., która zatrudniała też kierowców. Z K. W. powód miał zawartą umowę na świadczenie usług doręczania przesyłek do końca 2013 r. Powód dysponował 2 samochodami z kierowcami.

Ustalił Sąd, że 29 lub 30 grudnia 2013 r. K. W. telefonicznie poinformowała pozwanego, że w 2014 r. nie zamierza kontynuować współpracy z powodem, bowiem jest ona dla niej niekorzystna i nie podpisała umowy na dalszy okres. W dniu 30 grudnia 2013 r. pozwany przekazał tę informację powodowi, który uspokoił pozwanego, że zorganizuje samochody i przejmie pracowników wykonujących wcześniej pracę dla K. W.. Pozwany zażądał by do następnego dnia rano powód przedłożył mu listę samochodów i pracowników świadczących doręczanie przesyłek od 2 stycznia 2014 r. Powód takiego wykazu nie przedłożył, wobec czego pozwany z żoną w dniu 31 grudnia 2013 r. pojechali do zajazdu prowadzonego przez żonę powoda w miejscowości C.. Nie zastali tam powoda, pozwany telefonicznie poinformował powoda, że „dziękuje za współpracę”, jeśli w ciągu pół godziny nie przedstawi mu listy samochodów i pracowników. Strony posprzeczały się, a pozwany pozostawił wypowiedzenie pracownikowi zajazdu, który powoda o tym powiadomił oraz przesłał mu e-maila z wypowiedzeniem umowy. Tego samego dnia pozwany wysłał też powodowi wypowiedzenie umowy pocztą. W wypowiedzeniu wskazał, że następuje ono ze skutkiem natychmiastowym z powodu braku potencjału technicznego (floty samochodowej), co uniemożliwi wykonanie powierzonego zadania. Pod koniec 2013 r. K. W. nie odbierała od powoda telefonu. Kiedy powód otrzymał informację, że K. W. nie przedłuży umowy powód podjął działania w celu zapewnienia realizacji umowy z pozwanym. Żona powoda rozmawiała z wszystkimi kierowcami K. W. i uzyskała od nich zapewnienie, że przejdą do pracy do powoda. Mógł też powód rozwozić przesyłki osobiście.

W dniu 30 grudnia 2013 r. powód zawarł z I. P. umowy najmu czterech samochodów: (...) van nr rej. (...) w kolorze białym, (...) nr rej. (...) w kolorze białym,(...) nr rej. (...) w kolorze białym i(...) nr rej. (...) w kolorze białym. Samochody te spełniały warunki co do przestrzeni ładunkowej. W następnym dniu podpisał za pośrednictwem partnera firmy (...) w P. dwie umowy leasingu samochodów ciężarowych (...) van, podpisane przez finansującego (...) Sp. z o.o. w W. 2 stycznia 2014 r.

Ustalił nadto Sąd, że w okresie od 10 sierpnia 2013 r. do końca grudnia 2013 r. powód osiągał średni dochód miesięczny, po uwzględnieniu faktycznie dokonanych potrąceń z wynagrodzenia, w kwocie 17.665,92 zł brutto.

Stwierdził Sąd, że w dniach 30 i 31 grudnia 2013 r. powód podjął działania w celu zapewnienia realizacji umowy i w dniu 2 stycznia 2014 r. mógł dysponować ośmioma samochodami, które uzyskał na podstawie umów najmu (4 samochody) i umów leasingu (2 samochody). W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw by odmówić wiary tym dowodom, w stosunku do których brak jest dowodów przeciwnych. Dotyczy to przede wszystkim dokumentów prywatnych np. umów leasingu. Które zostały zawarte przez profesjonalnego leasingodawcę, stąd trudno przyjąć, że np. zostały antydatowane. Nie zmienia oceny Sądu okoliczność, że powód nie poinformował pozwanego konkretnie w dniu 31 grudnia 2013 r., że ma już wynajęte samochody. Zatem w dniu 2 stycznia 2014 r. powód powinien dysponować ośmioma samochodami: dwoma własnymi lub podwykonawców czterema wynajętymi i dwoma z leasingu. Samochody te spełniały wymogi co do ładowności i konfiguracji. Wynajęte samochody były w kolorze białym, nie musiały być oznakowane od razu.

Okoliczność, że żona powoda uzyskała od kierowców K. W. zapewnienia, że przejdą do pracy do powoda, Sąd ustalił na podstawie jej i powoda zgodnych zeznań. Wskazał przy tym, że okoliczność ta jest trudna do obiektywnej weryfikacji bez odebrania zeznań lub oświadczeń poszczególnych kierowców, tym bardziej, że nie doszło ostatecznie do ich przejęcia, a więc kierowcy mogli wyrażać jedynie niewiążące deklaracje. Jedynym dowodem przeciwnym w tym zakresie były zeznania pozwanego, że od pracowników wie, że nie chcieli przejść do pracy do powoda. Powód miał potencjalna możliwość zatrudnienia tych pracowników. Pracownicy ci byli już przeszkoleni i mogli rozpocząć świadczenie usług.

Oceniając rozwiązanie umowy Sąd wskazał, że nie zostały spełnione przesłanki, które dawały pozwanemu prawo w myśl § 18 ust. 1 umowy do jej rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym. Brak samochodów, czy nieprzedstawienie listy pracowników i samochodów, nie mogły stanowić podstawy do rozwiązania umowy w tym trybie. Przypadki wymienione w pkt 1 i 2 nie odnoszą się w ogóle do niniejszej sprawy, zatem zamawiającemu przysługiwało prawo do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym jedynie w przypadku gdy wykonawca nie rozpoczął realizacji przedmiotu umowy w wyznaczonym terminie lub nie kontynuuje jej pomimo wezwania zamawiającego złożonego na piśmie w terminie 1 dnia od daty dostarczenia pisma (pkt 3) albo kiedy wykonawca przerwał świadczenie usług na okres dłuższy niż 1 dzień (pkt 4). Zatem pozwany mógł rozwiązać umowę w tym trybie najwcześniej, gdyby powód nie przystąpił do wykonywania umowy ani w dniu 2 stycznia 2014 r., ani kolejnego dnia. Sama obawa pozwanego, czy powód będzie w stanie kontynuować umowę – co przekładało się na wykonanie przez pozwanego umowy z (...) – jakkolwiek uzasadniona, nie mogła w świetle postanowień umowy stanowić przyczyny jej rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym. Powód miał potencjalną możliwość dalszego świadczenia usług od dnia 2 stycznia 2014 r., a pozwany „nie dał mu szansy” na przystąpienie do ich wykonywania. Zatem rozwiązanie ze skutkiem natychmiastową było niezgodne z umową.

Uznał Sąd Okręgowy, że pozwany złożył powodowi oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy – zarówno ustnie (telefonicznie), jak i środkiem komunikacji elektronicznej (e-mailem) oraz przez posłańca (pracowników zajazdu żony powoda) i nastąpiło to w dniu 31 grudnia 2013 r. Bez znaczenia było, że pracownicy zajazdu nie byli upoważnieni do odbioru pism dla powoda, skoro w tym samym dniu poinformowali go o wypowiedzeniu. Umowa uległa zatem rozwiązaniu za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem na koniec stycznia 2014 r. Bez znaczenia było też niedochowanie w dniu 31 grudnia 2013 r. formy pisemnej, bowiem nie zastrzeżono jej pod rygorem nieważności.

Powód nie został dopuszczony do wykonywania usług w styczniu 2014 r. poniósł więc szkodę w postaci utraty określonych korzyści. Określając wysokość szkody Sąd oparł się na opinii biegłej z zakresu rachunkowości i finansów E. P.. Biegła wzięła pod uwagę faktycznie uzyskiwane przez powoda przychody za świadczenie usług kurierskich. Średni dochód powoda z tego tytułu wyliczony przez biegłą uwzględnia zarówno faktyczną efektywność usług w badanym okresie, jak i kary umowne nakładane na niego z tytułu nienależytego wykonywania usług, co do których można prognozować, że pozostałyby na podobnym poziomie.

Szkoda w postaci utraconych korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny i do końca nieweryfikowalny. Nie można bowiem mieć całkowitej pewności, czy dana korzyść zostałaby osiągnięta przez poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie sprawcze. Wystarczy więc, aby szkoda była przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, aby uzasadniała ona w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła. Zdaniem Sądu taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie. Wykazał więc powód, że poniósł szkodę w postaci utraconych korzyści w wysokości wynikającej z opinii biegłej, to jest 17.460,70 zł. Szkoda ta pozostawała zaś w adekwatnym związku przyczynowym z zawinionym działaniem pozwanego. W pozostałym zaś zakresie nie została wykazana wobec ustalenia, ze umowa powinna się zakończyć z dniem 31 stycznia 2014 r.

Zasądził więc Sąd na podstawie art. 471 kc od pozwanego na rzecz powoda kwotę wskazaną w wyroku ,a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

O kosztach Sąd orzekł ma podstawie art. 100 kpc, rozdzielając je stosunkowo uwzględnieniem, że powód wygrał sprawę w 22%, a przegrał w 78%. W takim też zakresie obciążył strony niepokrytymi kosztami opinii biegłego.

Apelację od wyroku wniósł pozwany. Zaskarżył wyrok w zakresie w jakim Sąd uwzględnił powództwo i obciążył go kosztami procesu.

Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 kpc poprzez bezzasadne danie wiary powodowi, świadkowi S. J. oraz przedłożonym przez powoda dokumentom, umowom najmu oraz leasingu samochodów i ustalenie, że powód był w stanie wywiązać się częściowo z umowy oraz art. 207 § 6 kpc poprzez uwzględnienie spóźnionych dowodów z dokumentów umowy najmy i umów leasingu samochodów.

Zarzucił też naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 746 § 1, 2 i 3 kc poprzez ich niezastosowanie, podczas gdy pozwany w sposób uzasadniony wypowiedział umowę z ważnych powodów, przez co Sąd nie rozpoznał istoty sprawy oraz art. 5 kc poprzez naruszenie zasad współżycia społecznego, tj. zasady rzetelności kupieckiej poprzez narażenie pozwanego na utratę kontraktu oraz znaczne szkody.

Wniósł pozwany o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest uzasadniona i musiała doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości. Nie wszystkie jednak zarzuty okazały się uzasadnione.

W pierwszej kolejności odnieść należy się do zarzutów procesowych, zwłaszcza naruszenia art. 233 § 1 kpc, dopiero bowiem prawidłowo ustalony stan faktyczny poprzedzony niewadliwą oceną dowodów może stanowić podstawę do dokonania oceny prawnej.

Przepis art. 233 k.p.c. statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, wedle której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają przepisy prawa procesowego, zasady doświadczenia życiowego i reguły logicznego rozumowania. Dlatego też skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Dokonując oceny dowodów zgodnie z regułami zakreślonymi w art. 233 § 1 k.p.c. sąd winien wyprowadzić z zebranego materiału dowodowego logiczne wnioski, musi uwzględnić zasady określone przez prawo procesowe określone w przepisach art. 227 – 234 k.p.c. oraz dominujące poglądy na stosowanie prawa. Dowody winien sąd oceniać bezstronnie, racjonalnie, wszechstronnie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, które Sąd Apelacyjny w pełni popiera i akceptuje, do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (wyrok SN z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05).

Pozwany naruszenia art. 233 § 1 k.p.c upatrywał w tym, że Sąd dał wiarę zeznaniom świadka S. N. (żony powoda), która zeznała odnośnie rozmów z kierowcami i zawartych umów leasingu i najmu samochodów. Na podstawie zeznań tego świadka Sąd ustalił, że pod koniec 2013 roku powód nie mógł się skontaktować z K. W., bo nie odbierała od niego telefonów, ustalił, że powód zawarł umowy najmu 4 – ch samochodów i umowy leasingu dwóch samochodów, a nadto że świadek rozmawiała z kierowcami K. W., których to świadek wcześniej rekrutowała do pracy i uzyskała zapewnienie, że będą pracować dla powoda.

W takim zakresie również Sąd Apelacyjny zeznania te uznaje za wiarygodne, zwłaszcza, że w odniesieniu do zawartych umów znajdują one także potwierdzenie w dokumentach. Nie przedstawił pozwany żadnych argumentów, które by dyskredytowały te zeznania i świadczyły o ich nieprawdziwości.

Zatem podnoszony przez pozwanego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może odnieść zamierzonego skutku. Zauważyć bowiem należy, że zarzuty powoda sprowadzają się w istocie do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji. Pozwany nie przedstawił żadnej okoliczności, która umożliwiałaby odmienną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Tymczasem zarzucając naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. nie jest wystarczającym przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd I instancji doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak np. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r. II CKN 4/98). Jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 k.p.c. musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Skarżący nie przedstawił takich okoliczności, które wskazywałyby, że rozumowaniu Sądu instancji brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub że wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych. Tymczasem dopiero w takich przypadkach przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Uściślić jednak należy ustalenie odnośnie prób kontaktowania się powoda z K. W., bowiem ustalenie, że pod koniec roku nie mógł skontaktować się ze swoim podwykonawcą jest zbyt ogólne. Z zeznań świadka S. N. wynika bowiem, że te próby kontaktu miały miejsce dopiero wtedy, kiedy pozwany poinformował powoda w dniu 30 grudnia 2013 r., że K. W. nie będzie dalej z powodem współpracować. Okoliczność ta w ocenie Sądu ma znaczenie dla dalszej oceny.

Nieuzasadniony jest także zarzut naruszenia art. 207 § 6 kpc poprzez uwzględnienie spóźnionych dowodów z dokumentów umowy najmy i umów leasingu samochodów. Przypomnieć należy, że rozpoznając sprawę po raz pierwszy Sąd dowodów tych nie dopuścił. Uchylając w części zaskarżony wyrok Sąd Apelacyjny polecił dowody te doprowadzić, zaś Sądy w ponownym postępowaniu związane są tym stanowiskiem. Zatem obowiązkiem Sądu przy ponownym rozpoznaniu sprawy było przeprowadzenie dowodów z tych dokumentów i ich ocena. Nie sposób więc z wykonania zalecenia Sądu drugiej instancji czynić Sądowi Okręgowemu zarzut.

Odnosząc się z kolei do zarzutów naruszenia prawa materialnego, a zwłaszcza art. 746 § 3 kc poprzez nierozważenie czy na gruncie tego przepisu pozwany miał ważny powód do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym czy też takiego powodu nie było, stwierdza Sąd Apelacyjny co nastepuje:

W dotychczasowym rozpoznaniu sprawy Sądy rzeczywiście nie rozważały zasadności roszczenia powoda na gruncie art. 746 kc. W każdym razie w uzasadnieniu Sądu tak I jak i II instancji nie ma odniesienia do tego przepisu Z § 1 art. 746 kc wynika, że dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeśli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu powinien także naprawić szkodę. § 3 zaś stanowi, że nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów.

Sama umowa rzeczywiście w okolicznościach niniejszej sprawy nie dawała podstaw do jej wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym, ale za 1 – miesięcznym okresem wypowiedzenia. Umowa wprawdzie w § 18 określała przypadki kiedy wypowiedzenie mogło zostać dokonane ze skutkiem natychmiastowym, ale żaden z tych przypadku nie ziścił się na dzień dokonania wypowiedzenia, zatem ten przepis umowy nie mógł stanowić podstawy.

Rozważenia zatem wymaga czy istniały jakieś inne powody, które można by uznać za powody ważne, a które by mogły stanowić podstawę do wypowiedzenia na podstawie art. 746 kc. By zaś dokonać takiej oceny zwrócić uwagę w jakich okolicznościach podjęta została decyzja o wypowiedzeniu i w jakiej sytuacji znajdowała się wówczas każda ze stron.

Powód umowę z pozwanym wykonywał w zasadzie przy pomocy podwykonawcy. Do wykonania umowy bowiem niezbędnych było 8 samochodów i kierowców, powód zaś dysponował tylko dwoma samochodami. Umowa jaką powód zawarł z podwykonawcą K. W. na doręczanie przesyłem na określonym terenie wiązała do końca 2013 r. Jak wynika z ustaleń Sądu, w dniu 30 grudnia 2013 roku powód w istocie nie wiedział czy dalej będzie go wiązała ta umowa. Podawał wprawdzie, że K. W. nie odbierała od niego telefonu, jednakże z zeznań świadka S. N. – żony powoda wynika, że powód próbował się porozumieć z podwykonawcą kiedy w dniu 30 grudnia 2013 roku dowiedział się od pozwanego, że nie zamierza ona dalej z powodem współpracować. Wówczas miały miejsce te bezskuteczne próby kontaktu telefonicznego. Nic nie wskazuje natomiast, a w każdym bądź razie powód nawet tak nie twierdził, ze już wcześniej rozmawiał z K. W. na temat przedłużenia umowy. Tym bardziej, że jak podał zamierzał nadal z nią współpracować. Oczywistym wydaje się, że jeśli powód zamierzał w dalszym ciągu kontynuować współpracę z dotychczasowym podwykonawcą, to powinien z odpowiednim wyprzedzeniem dokonać ustaleń, a nawet zawrzeć umowę na dalszy okres. Winien powód zadbać by odpowiednio wcześniej mieć jasność czy będzie mógł od stycznia w dalszym ciągu bez przeszkód wykonywać umowę. Odpowiednio wczesne podjęcie starań o zawarcie umowy na dalszy okres z podwykonawcą dałoby powodowi w przypadku braku zgody podwykonawcy na kontynuowanie umowy czas na zawarcie umowy z innym podwykonawcą bądź zorganizowanie floty odpowiednich samochodów i pracowników. Wyczekiwanie niemal do ostatniego dnia umowy było ze strony powoda nierozsądne, nieprofesjonalne i świadczyło o braku staranności z jego strony. Sam powód przecież nie dysponował odpowiednią ilością samochodów ani odpowiednio przeszkolonych kierowców.

Powód zaś o tym, że K. W. nie zamierza z nim kontynuować współpracy dowiedział się od pozwanego w dniu 30 grudnia 2013 r. i dopiero wtedy podjął działania by zabezpieczyć doręczanie przesyłek od dnia 2 stycznia 2014 r. Nie można wykluczyć, że udałoby mu się zapewnić odpowiednie samochody, za czym przemawia okoliczność, że w dniach 30 i 31 grudnia 2013 roku zawarł umowy najmu i umowy leasingu samochodów. Nie ma też podstaw by umowy te, uznać, jak sugeruje pozwany, za nieprawdziwe. Wątpliwości mogą natomiast powstać co do tego czy wszyscy kierowcy zatrudnieni do tej pory przez K. W. przeszliby do pracy do powoda. Wprawdzie z zeznań świadka – żony powoda wynikało, że złożyli takie deklaracje, jednakże jakby było w rzeczywistości trudno przewidzieć, nie można jednak wykluczyć sytuacji, że powód jednak na dzień 2 stycznia nie dysponowałby kompletem 8 – miu przeszkolonych kierowców.

Z drugiej strony trzeba jednak zwrócić uwagę jak sytuacja wyglądała z punktu widzenia pozwanego i czy istniały powody by uznał on, że istnieje ważny powód do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym w postaci zagrożenia brakiem możliwości realizacji umowy przez powoda od 2 stycznia 2014 r. W dniu 30 grudnia 2013 roku od K. W., a nie od powoda pozwany dowiedział się, że nie zamierza ona przedłużać umowy z powodem, co więcej kiedy przekazał tę informację powodowi okazało się, że powód o tym nie wiedział. Zrozumiałym w takiej sytuacji było, że pozwany obawiał się o prawidłową realizację umowy jaka wiązała go z (...). Wiedział przecież, że powód dysponuje tylko dwoma samochodami z kierowcami, pozostałe samochody zaś zapewnia podwykonawca. Zrozumiałe w takiej sytuacji jawią się żądania pozwanego, by powód niezwłocznie, jeszcze w grudniu 2013 r. przedstawił mu zestawienie konkretnych samochodów i kierowców, którzy będą doręczać przesyłki. Pozwany chciał mieć po prostu pewność, że umowa będzie w dalszym ciągu realizowana. Powód natomiast nie przedstawił zestawienia, a w rozmowie uspokajał tylko pozwanego, że wszystko będzie w porządku, nie przekazując żadnych konkretnych informacji jak zamierza realizować umowę kiedy z 8 samochodów z kierowcami pozostały mu do dyspozycji 2. Nie poinformował wówczas pozwanego, że zawiera umowy najmu i leasingu łącznie 6 – ciu samochodów, które spełniają warunki określone w umowie oraz, że pracownicy – kierowcy, którzy pracowali u podwykonawcy pozostaną i będą dalej pracować dla powoda.

W takich okolicznościach kiedy pozwanego wiązała umowa z (...) o dużej wartości i kiedy pozwany miał uzasadnione obawy o jej realizację po Nowym Roku, miał prawo uznać, że zapewnienie realizacji umowy jest ważnym powodem do zerwania współpracy z powodem i wypowiedzenia mu umowy ze skutkiem natychmiastowym. Wiedział bowiem pozwany, że za dwa dni K. W. nie będzie już realizowała umowy, a ze strony powoda słyszał tylko gołosłowne zapewnienia, że wszystko będzie w porządku i umowa będzie wykonywana. Wiedział też, że powód dysponuje tylko 2 samochodami, niepoinformowanie zaś pozwanego o wynajmie i leasingu samochodów realną czyniło obawę pozwanego, że 2 stycznia samochody nie wyjadą i przesyłki nie będą dostarczane. Zatem obawiał się pozwany o realizację umowy jaka łączyła go z (...) i niekorzystnych dla siebie konsekwencji również finansowych.

W konsekwencji uznał Sąd, że po stronie pozwanego na dzień 31 grudnia 2013 roku istniał ważny powód do wypowiedzenia umowy.

Wprawdzie w umowie określono przypadki wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym, jednakże nie oznacza to, że wyłączone jest wypowiedzenie umowy z ważnych przyczyn. Przepis art. 746 § 3 kc nie pozwala bowiem na zrzeczenie się z góry uprawnienia do takiego wypowiedzenie. Zatem uregulowanie w umowie kwestii natychmiastowego wypowiedzenia nie może być uznane za takie zrzeczenie się wypowiedzenia z przyczyn ważnych, ale innych niż określone w umowie.

Wskazany przepis zamieszczony jest w tytule kc dotyczącym umowy zlecenia. Strony natomiast zawarły umowę o świadczenie usług. Jednakże z mocy art. 750 kc do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane odrębnymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Ostatecznie należało więc uznać, że Sąd pierwszej instancji naruszył art. 746 kc, nie stosując go i zarzut apelacji jest uzasadniony.

Skoro więc był pozwany uprawniony do wypowiedzenia umowy z ważnych powodów ze skutkiem natychmiastowym, roszczenie powoda o zapłatę odszkodowania w postaci utraconych dochodów za okres wypowiedzenia nie jest uzasadnione i musiało ulec oddaleniu.

W takiej sytuacji rozważania czy doszło w sprawie do naruszenia art. 5 kc są bezprzedmiotowe.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok oddalając powództwo w całości i zasądzając od powoda na rzecz pozwanego koszty procesu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd również orzekł na podstawie art. 98 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

SSA Józef Wąsik SSA Teresa Rak SSO (del.) Wojciech Żukowski