Sygn. akt XI GC 719/19
(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. wniosła o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 4.477,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 maja 2018 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu. Dochodzona pozwem kwota stanowi niewypłaconą przez pozwanego część odszkodowania tytułem kosztów najmu samochodu zastępczego, którą to wierzytelność powódka nabyła w drodze cesji od poszkodowanej kolizją drogową.
Dnia 1 kwietnia 2019 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował okres i stawkę dobową najmu pojazdu zastępczego, które w ocenie pozwanego zostały zawyżone. Zarzucił, że poszkodowana nie skorzystała z propozycji organizacji pojazdu zastępczego za pośrednictwem ubezpieczyciela, naruszając tym samym obowiązek minimalizacji szkody.
W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 11 stycznia 2018 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód marki V. (...) o nr rej. (...) należący do J. P.. Sprawca zdarzenia legitymował się umową ubezpieczenia OC zawartą z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.. Na miejsce zdarzenia nie była wzywana Policja. Uszkodzenia pojazdu J. P. miały charakter powierzchowny i nie wykluczały go z ruchu drogowego. Pojazd był jezdny.
Szkodę ubezpieczycielowi sprawcy telefonicznie zgłosił mąż poszkodowanej, który działał w jej imieniu w toku likwidacji szkody. W trakcie rozmowy telefonicznej konsultant infolinii ubezpieczyciela zapytał go, czy będzie zainteresowany wynajmem pojazdu zastępczego na czas naprawy pojazdu w warsztacie. Mąż poszkodowanej został poinformowany, że pozwane towarzystwo ubezpieczeń pokrywa koszty tego najmu i że należy zadzwonić, gdy uszkodzony pojazd będzie odstawiany do warsztatu. Pracownik pozwanego podał, iż w razie skorzystania z oferty najmu auta zastępczego innego podmiotu, akceptowalna przez pozwaną stawka dobowa najmu wyniesie 100 zł netto za dobę dla pojazdu klasy C. Wskazano również klasę pojazdu uszkodzonego – C i potwierdzono podstawienie pojazdu do miejsca zamieszkania. Zapewniono o możliwości najmu pojazdu zastępczego na czas naprawy w rozliczeniu bezgotówkowym. Pracownik pozwanego poinformował o niemożności dokonania wyceny uszkodzeń na podstawie zdjęć i uprzedził o konieczności wizyty rzeczoznawcy.
Podczas oględzin z udziałem rzeczoznawcy pozwanego ubezpieczyciela, które odbyły się 19 stycznia 2018 roku, poszkodowana otrzymała od niego do wypełnienia druk zgłoszenia szkody komunikacyjnej. W druku tym zawarte były „Informacje o sposobie rozliczenia szkody”, w tym m.in. że pozwany ubezpieczyciel ma możliwość zorganizowania poszkodowanemu bezpłatnego najmu pojazdu zastępczego na czas naprawy uszkodzonego pojazdu. Wskazano, że w przypadku zainteresowania wynajmem pojazdu zastępczego należy skontaktować się z infolinią ubezpieczyciela. Poinformowano, że w razie wynajęcia pojazdu we własnym zakresie koszty wynajmu zostaną zweryfikowane do poziomu oferty ubezpieczyciela według wskazanych w tabeli stawek netto wynajmu dla poszczególnych segmentów pojazdów.
Poszkodowana i jej mąż zapoznawali się z treścią druku zgłoszenia szkody i wypełniali je w domu. Poszkodowana opatrzył go swoim podpisem.
Dowód:
Dokumenty w aktach szkody nr 0335528.01 płyta CD k. 64;
nagranie rozmowy z dnia 17 stycznia 2018 roku, płyta CD k. 64;
druk zgłoszenia szkody i oświadczenie k. 58-59;
pełnomocnictwo k. 17;
oświadczenie poszkodowanego o danych sprawcy kolizji k. 18;
zeznania świadka M. P. k. 111-113.
Mąż poszkodowanej nie zgadzał się z wycenami ustalanymi przez pozwany zakład ubezpieczeń. Uważał, że są zaniżone. Zależało mu na użyciu do naprawy części oryginalnych, w związku z czym oddał samochód do autoryzowanego serwisu naprawczego.
W dniu 1 lutego 2018 roku odbyły się pierwsze oględziny przednaprawcze uszkodzonego pojazdu przez rzeczoznawcę pozwanej. W tym samym dniu serwis sporządził kalkulację naprawy, ustalając koszty naprawy na kwotę 3.447,19 zł brutto.
W dniu 14 lutego 2018 roku dostarczono do serwisu kalkulację zatwierdzoną przez pozwane (...).
Mąż poszkodowanej umówił się z warsztatem na rozpoczęcie naprawy na dzień 8 marca 2018 roku. Wówczas dowiedział się, że na czas naprawy służy mu auto zastępcze. Mąż poszkodowanej pozostawał w przekonaniu, że to autoryzowany serwis zapewni mu należący do warsztatu pojazd zastępczy.
W dniu 8 marca 2018 roku przyjęto uszkodzony samochód do naprawy w autoryzowanej stacji obsługi pojazdów (...) spółka jawna. Po odstawieniu uszkodzonego pojazdu do naprawy, okazało się, że to powódka podstawiła pod warsztatem pojazd zastępczy.
W tym samym dniu powódka wynajęła poszkodowanej pojazd zastępczy marki S. (...). Poszkodowana zawarła z powódką umowę cesji wierzytelności w zakresie zwrotu kosztów najmu.
Poszkodowana nie dysponowała w dacie szkody innym pojazdem, którym mogłaby zastąpić pojazd uszkodzony na czas jego naprawy. Pojazd zastępczy był jej niezbędny do załatwiania spraw codziennych, również jej mąż używał pojazdu zastępczego do dojazdów do pracy na trasie S.-S..
W dniu 9 marca 2018 roku warsztat zgłosił mailowo dokonanie kolejnych oględzin, w wyniku których zmodyfikowano kalkulację naprawy z dnia 1 lutego 2018 roku.
Zamówienie złożone w dniu 1 marca 2018 roku okazało się niewystarczające, domówiono kolejne części w dniu 14 marca 2018 roku. Warsztat otrzymał je dopiero w dniu 3 kwietnia 2018 roku. Naprawa zakończyła się w dniu 4 kwietnia i w tym samym dniu poszkodowana odebrała swój pojazd oraz zwróciła pojazd zastępczy.
Dowód:
historia naprawy pojazdu k. 11;
kalkulacja naprawy z dnia 1 lutego 2018 roku k. 19-24;
dokumentacja zdjęciowa k. 25-26;
kalkulacja naprawy z dnia 9 marca 2018 roku k. 27-32;
dokumenty zamówienia i wydania części k. 33-34;
zeznania świadka M. P. k. 111-113.
W dniu 9 kwietnia 2018 roku powódka wystawiła poszkodowanej fakturę VAT za 28 dni wynajmu pojazdu zastępczego na łączną kwotę 6.199,20 zł, według stawki dziennej wynoszącej 221,40 zł brutto (180 zł netto).
Dowód:
umowa najmu k. 13-15;
umowa cesji k. 36;
faktura VAT k. 35;
oświadczenie o długości trwania najmu k. 9;
oświadczenie o zasadności najmu k. 10;
protokół zdawczo-odbiorczy k. 12;
zeznania świadka M. P. k. 111-113.
Powódka zgłosiła roszczenie pozwanemu o zwrot kosztów najmu. Pozwany wypłacił powódce z tego tytułu kwotę 1722 zł, uznając za uzasadniony okres 14 dni najmu i weryfikując stawkę dobową do 100 zł netto.
Bezsporne.
Powódka pismem z 19 kwietnia 2018 roku wezwała pozwanego do zapłaty pozostałej kwoty 4.477,20 zł, jednak pozwany nie zmienił swojego stanowiska.
Bezsporne, a nadto dowód:
wezwanie do zapłaty k. 37;
dowód nadania i doręczenia k. 38-39.
Uzasadniony czas najmu wynosił 13 dni kalendarzowych. Zasadny czas wynajmu pojazdu zastępczego trwał od początku najmu, tj. od dnia 8 marca 2018 roku do dnia 21 marca 2018 roku, kiedy to przy zachowaniu należytej staranności naprawa powinna była się zakończyć.
Stawki za wynajem samochodu zastępczego na rynku (...) w klasie samochodów odpowiadających marce uszkodzonego samochodu V. (...), czyli pojazdu z segmentu C z limitem kilometrów przebiegu oraz przy uwzględnieniu zniesienia udziału własnego w szkodach w I połowie 2018 roku zawierały się w przedziale 135-174 zł netto, średnio 148 zł netto/dobę.
Stawka za wynajem pojazdu zastępczego dla poszkodowanego wskazana w wystawionej przez powódkę fakturze za wynajem, wynosząca 180 zł netto za dobę, praktycznie mieściła się w przedziale stawek stosowanych ówcześnie na rynku lokalnym przy wynajmach pojazdów z segmentu C, jak samochód uszkodzony, choć przekraczała najwyższą stawkę jedynie o 3% zaś przeciętną o 22%.
Dowód:
pisemna opinia biegłego sądowego W. S. k. 122-133;
pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. S. k. 151-153.
Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie przywołanych wyżej dokumentów, w tym akt szkody i nagrania rozmowy telefonicznej zapisanych na płycie CD, których autentyczności i wiarygodności strony nie kwestionowały, częściowo wyprowadzając jedynie odmienne wnioski. Sąd w całości dał wiarę przesłuchanemu w sprawie świadkowi M. P., uznając, że brak było jakichkolwiek podstaw do kwestionowania prawdziwości zeznań świadka. Sąd bazował także na pisemnej opinii biegłego sądowego, a przyjęta przez biegłego metodologia wyceny nie budziła zastrzeżeń. Biegły wykonując opinię, oparł się na dostępnym w sprawie materiale dowodowym, w sposób precyzyjny uzasadnił jej treść. W związku z zarzutami pozwanej w opinii uzupełniającej biegły zweryfikował okres naprawy, a co za tym idzie – zasadnego najmu pojazdu zastępczego. Strona powodowa nie kwestionowała wartości dowodowej tego dokumentu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo okazało się bezzasadne.
Jego podstawę prawną stanowi przepis art. 822 § 1 i 4 k.c.
Legitymacja powódki nie była przez stronę pozwaną kwestionowana, a wynikała z przywołanego wyżej art. 822 § 4 k.c. oraz przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania, przysługującemu poszkodowanej J. P. (art. 509 k.c.). Sąd podziela przy tym argumentację prawną wyrażoną w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy z dnia 23 maja 2019 r., sygnatura akt VIII Ga 94/19. Zgodnie z nim „oczywistym jest, że umowy przelewu zawierane z podmiotami świadczącymi jednocześnie usługi w zakresie najmu pojazdów zastępczych mają na celu umożliwienie dochodzenia przez wynajmującego roszczeń wobec ubezpieczycieli z pominięciem poszkodowanego.” W niniejszej sprawie nie zachodzą również podstawy do uznania umowy przelewu za nieważną, w szczególności brak jest naruszenia normy wynikającej z art. 510 § 2 k.c.
Dla przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela konieczne jest zaistnienie przesłanek odpowiedzialności, a więc zdarzenia, z którym umowa wiąże obowiązek odszkodowawczy, powstania szkody oraz związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a faktem, z którego szkoda wynika, przy czym zgodnie z art. 361 k.c. powinien to być adekwatny związek przyczynowy. W rozpoznawanej sprawie niesporny był fakt zawarcia przez sprawcę zdarzenia umowy ubezpieczenia OC z pozwanym i zaistnienie powodującego szkodę zdarzenia, za które odpowiadała osoba ubezpieczona. Sporny był okres najmu pojazdu zastępczego. Pozwana zakwestionowała również wysokość stawki pojazdu zastępczego, zarzucając, że za pośrednictwem współpracującej z pozwanym wypożyczalni mogła zorganizować poszkodowanej auto zastępczego po niższej stawce. Kwestia zastosowanych stawek najmu jest przedmiotem wielu wypowiedzi judykatury, a podsumowaniem orzecznictwa w tym zakresie jest uchwała Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2017 r. w sprawie III CZP 20/17 - wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. W świetle poczynionych ustaleń faktycznych już w toku zgłaszania szkody ubezpieczycielowi, zaproponowano mężowi poszkodowanej, który reprezentował ją w toku likwidacji szkody, zorganizowanie poszkodowanemu pojazdu zastępczego za pośrednictwem ubezpieczyciela, który pokryje koszty tego najmu. W orzecznictwie dopuszcza się złożenie propozycji najmu pojazdu zastępczego pełnomocnikowi poszkodowanego w toku postępowania likwidacyjnego. Przedstawiciel ubezpieczyciela w trakcie rozmowy rejestracyjnej wskazał m.in. na konieczność skontaktowania się z ubezpieczycielem w tym przedmiocie przed oddaniem auta do naprawy. Wskazała także na akceptowalną przez ubezpieczyciela stawkę najmu pojazdu z segmentu C, jak uszkodzony samochód. Informacja w przedmiocie zorganizowania auta zastępczego za pośrednictwem pozwanego i konsekwencje skorzystania z droższego najmu została także ponowiona w druku zgłoszenia szkody, z który zapoznawała się poszkodowana wraz z mężem, wypełniając go w domu. Mimo to, poszkodowana lub jej mąż nie skontaktowali się z ubezpieczycielem w przedmiocie zorganizowania auta zastępczego za akceptowalną przez pozwaną stawkę, a jak wynika z zeznań świadka, przyczyną tego stanu rzeczy było jego przekonanie, że to warsztat zapewni swój pojazd zastępczy na czas naprawy. Co istotne, ubezpieczyciel uprzedził pełnomocnika poszkodowanej i poszkodowaną (w druku zgłoszenia szkody, którą poszkodowana opatrzyła swoim podpisem) o konsekwencjach najęcia takiego auta po stawkach przekraczających limity akceptowane przez pozwaną. Informacja w tym przedmiocie została skierowana do poszkodowanej przed rozpoczęciem najmu i przed wystawieniem faktury za ten najem. W takich okolicznościach poszkodowana czy pełnomocnik poszkodowanej w osobie jej męża, powinni liczyć się z tym, że strona pozwana nie zaakceptuje najmu pojazdu zastępczego od powódki po wyższej stawce dobowej, aniżeli wynegocjowana z asystorem pozwanej. Nie miało więc znaczenia dla rozstrzygnięcia, że stawka zastosowana przez powódkę praktycznie mieściła się w przedziale stawek średniorynkowych. Poszkodowana wprawdzie została niejako postawiona przed faktem dokonanym, albowiem odstawiając auto do warsztatu czekał na nią przedstawiciel powódki z pojazdem zastępczym do wynajmu. Niemniej jednak zdecydowała się na najem pojazdu zastępczego z pominięciem ubezpieczyciela i tym samym odebrała ubezpieczycielowi szansę na zorganizowanie auta zastępczego po niższej stawce dobowej, co jest sprzeczne z zasadną minimalizacji szkody.
Co więcej, pozwany wypłacił odszkodowanie uwzględniając okres 14 dni najmu, podczas gdy w świetle niekwestionowanej przez powódkę opinii biegłego zasadny najem powinien trwać 13 dni.
Mając to na uwadze, powództwo oddalono, o czym orzeczono jak w punkcie I wyroku.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 k.p.c., mając na uwadze, że pozwany wygrał proces. Pozwany poniósł opłatę skarbową 34 zł oraz 900 zł tytułem wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), a także wydatek na wynagrodzenie biegłego 492 zł, razem 1426 zł. Koszty te zasądzono na rzecz pozwanej od powódki, jako przegrywającej sprawę.
W pkt III Sąd na podstawie art. 82 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 u.k.s.c. zwrócił stronom niewykorzystane zaliczki w kwotach po 308,00 zł, przy uwzględnieniu, że na wynagrodzenie biegłego wydatkowano 984 zł i pokryte zostało ono po połowie z uiszczonych przez strony zaliczek w kwotach po 800 zł.
1. (...)
2. (...)
3. (...)