Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 86/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Sławomir Jamróg

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko M. G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 29 stycznia 2019 r. sygn. akt IX GC 913/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu
w K. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg

sygn. akt I AGa 86/19

UZASADNIENIE

Powód M. N. domagał się zasądzenia od pozwanego M. G. kwoty 567.000 zł z odsetkami, a to tytułem odszkodowania.

Na uzasadnienie żądania powód wskazał, że strony łączyła umowa zlecenia, w oparciu o którą wykonał dla M. G. roboty budowlane, za które pozwany mu nie zapłacił. Na skutek nieotrzymania od pozwanego należnych mu kwot powód utracił maszyny, wobec czego nie był on w stanie kontynuować prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej w postaci prowadzenia prac remontowo – budowlanych. Tym samym został pozbawiony realnej możliwości uzyskiwania dochodów, które szacuje na 35 zł za godzinę. W rezultacie poniósł szkodę w wysokości 567.000 zł, a kwota ta stanowi sumę utraconych dochodów za okres od 17 sierpnia 2009 r. do 23 sierpnia 2017 r. (35 zł x 8 godzin x 2025 dni roboczych).

Pozwany, reprezentowany przez kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu, wniósł o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

Sąd I instancji wskazał, że powód uzyskał przeciwko pozwanemu tytuł wykonawczy obejmujący należności z tytułu wynagrodzenia za wykonanie robót drogowych. W tej sytuacji materialnoprawne roszczenia powoda przekształciły się w uprawnienia do żądania przeprowadzenia egzekucji zgodnie z treścią tego tytułu. Z tego – w ocenie Sądu – wynika, że M. G. nie jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda, a to wyłącza jego odpowiedzialność na podstawie art. 471 lub 481 k.c. Sąd wskazał także, że można by rozważać czy zachodzi odpowiedzialność deliktowa pozwanego, ale skoro powód nadal prowadzi przeciwko niemu egzekucję to nie stwierdzono bezprawności działania dłużnika.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł powód zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to:

- art. 471 k.c. przez jego niezastosowanie ze względu na bezpodstawne przyjęcie braku podstaw roszczenia z uwagi na istnienie uprawnienia do żądania przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego w sprawie o zapłatę wynagrodzenia, co doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy;

- art. 415 k.c. w zw. z art. 443 k.c. poprzez jego niezastosowanie ze względu na bezpodstawne przyjęcie braku podstaw roszczenia z uwagi na istnienie uprawnienia do żądania przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego w sprawie o zapłatę wynagrodzenia, co doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy.

Apelujący zarzucił także naruszenie przepisów postępowania, tj.:

- art. 328 § 2 k.p.c. przez lakoniczne, rażąco wadliwe skonstruowanie uzasadnienia wyroku, co uniemożliwia odczytanie motywów rozstrzygnięcia i w konsekwencji powoduje brak możliwości dokonania oceny jego prawidłowości;

- art. 220 k.p.c. poprzez bezpodstawne ograniczenie rozprawy do zagadnienia wstępnego tj. przebiegu postepowania egzekucyjnego, pomimo że przebieg tego postępowania pozostaje poza kwestią roszczeń odszkodowawczych przysługujących powodowi, co w konsekwencji doprowadziło do braku rozpoznania istoty sprawy;

- art. 224 k.p.c. poprzez przedwczesne zamknięcie rozprawy, pomimo nieustalenia podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia;

- art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 271 § 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosków o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów wskazanych w pozwie, jak też dowodów z opinii biegłego oraz z przesłuchania powoda.

Zdaniem powoda, konsekwencją powyższych uchybień jest nieustalenie stanu faktycznego sprawy.

Biorąc powyższe pod uwagę M. N. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę tego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postepowania za obie instancje.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i przyznanie kuratorowi ustanowionemu dla pozwanego stosownego wynagrodzenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powoda jest w oczywisty sposób uzasadniona, a wydając zaskarżone orzeczenie Sąd I instancji w sposób rażący uchybił powołanym w apelacji przepisom prawa procesowego i materialnego.

Rację ma apelujący, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie odpowiada wymogom określonym art. 328 § 2 k.p.c., a sposób sformułowania tego uzasadnienia w istotny sposób utrudnia weryfikację motywów rozstrzygnięcia. W zakresie podstawy faktycznej Sąd I instancji ograniczył się w nim do odnotowania jedynie okoliczności związanej z uzyskaniem przez powoda tytułu wykonawczego przeciwko pozwanemu oraz faktu, że nadal toczy się przeciwko dłużnikowi postępowanie egzekucyjne. Natomiast powołana przez Sąd Okręgowy argumentacja, mająca przemawiać za oddaleniem powództwa, jest niezrozumiała i nie odnosi się do oceny zgłoszonego w sprawie roszczenia.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku zdaje się wynikać pogląd Sądu Okręgowego, że skoro powód uzyskał tytuł wykonawczy przeciwko pozwanemu, to nie przysługują mu jakiekolwiek inne roszczenia przeciwko temu pozwanemu, a sam fakt uzyskania tego tytułu wyklucza możliwość, by po stronie pozwanego powstała odpowiedzialność odszkodowawcza – czy to z tytułu odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.), czy deliktowej (art. 415 k.c.). Pomijając oczywistą i rażącą wadliwość wyrażonego przez Sąd I instancji poglądu wskazać należy, iż w ogóle nie odnosi się on do treści zgłoszonego w pozwie roszczenia.

Identyfikacja dochodzonego pozwem roszczenia nie nastręcza trudności. Obejmuje ono żądanie zapłaty z tytułu szkody, jaka ma pozostawać w związku z niespełnieniem przez pozwanego na rzecz powoda świadczenia umownego. Powód wskazuje, że zachowanie pozwanego polegające na braku zapłaty świadczenia umownego było bezprawne, a ta bezprawność zachowania skutkować ma utratą przez powoda dochodów w kwocie 567.000 zł. Powód twierdzi przy tym, że związek przyczynowy pomiędzy bezprawnym zachowaniem pozwanego a szkodą polega na tym, iż na skutek braku zapłaty nie miał środków na spłacanie rat leasingu, wobec czego utracił maszynę, za pomocą której świadczył usługi budowlane, a w związku z tym zmuszony był zaprzestać wykonywania dotychczasowej działalności gospodarczej. W konsekwencji tego utracił możliwość uzyskiwania dochodów. Nie ulega zatem wątpliwości, że powód dochodzi roszczenia odszkodowawczego, odwołując się do przesłanek określonych art. 361 § 1 k.c. Dalszą kwestią jest ocena, czy roszczenie to winno zostać ocenione z punktu widzenia zasad odpowiedzialności kontraktowej (art.417 k.c.), deliktowej (art. 415 k.c.), czy też zachodzi zbieg mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego mających stanowić podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Sąd I instancji w ogóle nie dokonał oceny tak zgłoszonego roszczenia – nie przeprowadził postępowania dowodowego, nie poczynił jakichkolwiek ustaleń faktycznych istotnych dla weryfikacji opisanego wyżej roszczenia, jak też nie dokonał oceny prawnej roszczenia odwołującego się do wskazanej podstawy faktycznej. Zamiast tego Sąd zawarł ogólnikowe, wadliwe rozważania co do związku pomiędzy ewentualną odpowiedzialności pozwanego a faktem prowadzenia przeciwko niemu egzekucji. Tym samym zasadnie powołuje apelujący, że Sąd I instancji nie orzekł o istocie sprawy.

Przypomnieć należy, że nierozpoznanie istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.) oznacza stan, w którym sąd I instancji oddalił powództwo z uwagi na stwierdzenie istnienia przesłanki unicestwiającej roszczenie, czego konsekwencją jest to, że nie rozpoznał merytorycznie podstaw powództwa. Chodzi zatem o sytuację, gdy rozstrzygnięcie sądu I instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy oraz gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania lub merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje materialnoprawna lub procesowa przesłanka niwecząca lub hamująca roszczenie. Taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie – Sąd w ogóle nie dokonał oceny zgłoszonego roszczenia, wadliwie odczytując jego podstawę faktyczną i wyrażając wadliwy pogląd prawny, wykluczający a priori odpowiedzialność pozwanego.

Niezależnie od powyższego zachodzi druga z określonych art. 386 § 4 k.p.c. przesłanek uchylenia wyroku – wydanie wyroku wymaga bowiem przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Zważyć należy, że Sąd Okręgowy uchylił się od prowadzenia postępowania dowodowego w jakimkolwiek zakresie, ograniczając się do wysłuchania powoda na okoliczności nie mające w sprawie żadnego znaczenia.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., orzekł jak w sentencji, o kosztach postępowania apelacyjnego orzekając zgodnie z art. 108 § 2 k.p.c.

SSA Józef Wasik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg