Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 30 października 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1463/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: sędzia Adam Bednarczyk

protokolant: asystent sędziego Jakub Nasiłowski

po rozpoznaniu dnia 21 października 2019 r. w Warszawie

sprawy R. M., syna S. i B., ur. (...) w G.

oskarżonego z art. 212 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w (...)

z dnia 19 czerwca 2018 r. sygn. akt II K 569/16

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1250 zł tytułem opłaty za II instancję oraz pozostałe koszty sądowe w instancji odwoławczej; zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielki prywatnej E. R. kwotę 840 zł tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika z wyboru w postępowaniu odwoławczym.

VI Ka 1463/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy w Wołominie w sprawie II K 569/16 uznał oskarżonego R. M. winnym popełnienia przypisanego mu czynu z art.212§1 kk. I za to na tej podstawie wymierzył mu karę grzywny w wysokości 120 stawek dziennych po 100 zł każda stawka oraz zasądził od oskarżonego koszty postępowania w tym opłatę.

Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonego w całości wnosząc w konkluzji o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego R. M. nie jest zasadna i przez to nie zasługuje na uwzględnienie.

Sad Rejonowy w sposób prawidłowy zebrał i przeprowadził wszelki dostępny mu w sprawie materiał dowodowy; ocenił go w sposób niewykraczający poza dyspozycję przepisów art. 7 kpk. jak też i 5§2 kpk., na podstawie zaś tak ocenionych dowodów trafnie zrekonstruował stan faktyczny a następnie dokonał trafnej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod odpowiedni przepis ustawy karnej.

Niewątpliwie i sąd rejonowy trafnie to zdiagnozował kluczowym dla rozstrzygnięcia sprawy było to czy informacja zawarta w ulotce kolportowanej wśród mieszkańców W. jest prawdziwa, co do zawartej w niej treści i to w dacie jej kolportażu a mianowicie w kwietniu 2016 r. Nie ulega, bowiem wątpliwości i jest poza sporem, iż to oskarżony nie tylko uczestniczył w jej zredagowaniu, a nadto sfinansował jej druk, czemu nie zaprzeczał w swoich wyjaśnieniach. Podobnie poza sporem jest, iż pokrzywdzona E. R. pełniła w czasie zarzutu funkcję publiczną w rozumieniu art. 115§19 kk. , a sama treść owej ulotki mogła narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji Burmistrza miasta W..

Słusznie, zatem sąd rejonowy swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego skoncentrował na ustaleniu czy zawarta w owej ulotce treść polega na prawdzie. W ocenie sądu odwoławczego analiza ta doprowadziła sąd do słusznego i trafnego wniosku, iż pokrzywdzona nigdy nie udzieliła ani publicznej ani prywatnej wypowiedzi, w której wyrażałaby zamiar likwidacji (...) W., ani też chęci wyrzucenia na bruk 100 osób tam zatrudnionych.

Skarżący w swoich zarzutach w istocie nie wskazuje, że taka wypowiedz E. R. miała być kiedykolwiek miejsce. Autor apelacji nietrafnie odwołuje się w apelacji do zeznań świadków B., S. i R.. Nie dostrzega, bowiem, iż świadek B., jako podówczas radny zeznał, iż w kuluarach słyszał rozmowy o likwidacji (...) W., lecz iż rozmawiali o tym radni lub osoby postronne, nigdy natomiast takich informacji i wypowiedzi nie usłyszał od E. R. nawet w kuluarach. Identycznie informacje wynikają z zeznań świadka R., do których nietrafnie odwołuje się skarżący, ten, bowiem również zeznał, iż zamiar likwidacji (...) wynikał z rozmów kuluarowych radnych nie zaś nawet kuluarowych wypowiedzi Pani Burmistrz. Tak samo treść zeznań świadka S., do których odwołuje się skarżący w żaden sposób nie wskazuje na jakiekolwiek publiczne czy kuluarowe wypowiedzi pokrzywdzonej zgodne z treścią notatki.

Nie jest też zasadnym odwoływanie się w kolejnym zarzucie do artykułu czy też wielu artykułów w piśmie ”W.”, czy też pisma (...) żadne, bowiem z nich nie wskazywały na wypowiedź E. R. takiej treści jak w przedmiotowej ulotce kolportowanej wśród mieszkańców W. w kwietniu 2016 r.

Lektura większości zarzutów apelacji wskazuje, iż jej autor w istocie podziela pogląd sądu, iż brak jest jakiegokolwiek dowodu na wypowiedzi pokrzywdzonej zgodnej w swej treści z ową ulotką.

Świadczy o tym także ostatni z zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych, w którym skarżący stwierdził, iż sąd błędnie ustalił zakres pojęciowy w tym kontekście, iż do prawdziwości informacji zawartych w ulotce nie było potrzebne, aby pokrzywdzona faktycznie wypowiedziała się wprost jak w jej treści, lecz wystarczającym jest odbiór sytuacji przez pracowników (...) i części mieszkańców W.. Oczywiście z taką tezą nie sposób zgodzić się, albowiem w publicznej krytyce nie sposób opierać się na domysłach i interpretacjach innych osób, lecz na faktach, które miały miejsce.

Niezasadnym jest także w konsekwencji zarzut niezastosowania przez sąd art. 213§2 kk., Do czego zresztą odniósł się sąd wskazując, iż oskarżony nie dowiódł ani też przeprowadzone przez sąd postępowanie nie dowiodłoby pokrzywdzona otwarcie i wprost wypowiadała się jak zawarto to w ulotce.

Niezasadnym jest też zarzut obrazy prawa materialnego a mianowicie art. 212§1 kk. Sąd bardzo obszernie odniósł się do wyczerpania przez oskarżonego znamion tego przepisu i sąd odwoławczy podziela te zapatrywania w całości. Zauważyć należy, iż sąd także odniósł się i rozważał zachowanie oskarżonego w kontekście dozwolonej krytyki i występowania w obronie uzasadnionego interesu publicznego, niemniej oskarżony nie był ani dziennikarzem ani wydawcą, lecz nawet w tym kontekście sąd słusznie odwołał się do judykatury i doktryny, która jednoznacznie wskazuje, iż krytyka nie może opierać się na niezgodnych z prawdą zarzutach, a taka sytuacja miała miejsce w tej sprawie.

Za trafne należy uznać rozstrzygnięcie sądu w zakresie kary. Orzeczona grzywna jest wprawdzie stosunkowo duża niemniej jest dostosowana zarówno do wagi czynu oskarżonego jak też jego możliwości finansowych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art.636§1 i 3 kpk.