Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 254/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Kopczyński (spr.)

Sędziowie

SSA Alicja Bochenek

SSO del. Marcin Ciepiela

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prok. Rejonowej w Dąbrowie Górniczej Czesława Kurpisia

po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2019 r. sprawy

1.  D. G. (1) s. A. i B., ur. (...) w K.

oskarżonego z art.280§2 kk w zw. z art.64§1kk i inne

2.  P. L. s. D. i B., ur. (...)
w S.

oskarżonego z art.280§2 kk i inne

na skutek apelacji obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 18 marca 2019 roku

sygn. akt XXI K 156/18

1.  zmienia punkt 4 i 6 zaskarżonego wyroku w ten sposób, że łagodzi orzeczoną wobec oskarżonego P. L. karę pozbawienia wolności do 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy i na jej poczet na mocy art. 63§1 kk zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 28 marca 2018 roku godz. 20.20 do dnia 18 marca 2019 roku godz. 9.10;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Katowicach) na rzecz adwokata K. G. – Kancelaria Adwokacka w D. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu D. G. (1)
w postępowaniu odwoławczym;

4.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO del. Marcin Ciepiela SSA Wojciech Kopczyński SSA Alicja Bochenek

Sygn. akt II AKa 254/19

UZASADNIENIE

D. G. (1) oskarżony został o to, że w dniu 26 marca 2018 r.
w D., działając wspólnie w porozumieniu z inną ustaloną osobą, po uprzednim wdarciu się do mieszkania D. G. (2), wziął udział w pobiciu D. G. (2), Ł. S. i T. G., grożąc przy tym wymienionym pozbawieniem życia i posługując się bronią palną oraz uderzając wielokrotnie pokrzywdzonych po twarzy i głowie, czym doprowadził D. G. (2) i Ł. S. do stanu bezbronności i usiłował doprowadzić T. G. do stanu bezbronności, jednak zamierzonego celu nie osiągnął
z uwagi na ucieczkę tego pokrzywdzonego z mieszkania, w wyniku czego D. G. (2) doznał obrażeń w postaci stłuczenia twarzoczaszki, otwartej rany nosa
i złamania kości nosowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała
i spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres powyżej 7 dni, T. G. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki, ukruszenia zęba 7 dolnej szczęki po stronie prawej i obrzęku żuchwy, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała i spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres do 7 dni, a Ł. S. doznał naruszenia nietykalności cielesnej w postaci powierzchownego urazu powłok głowy, po czym zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 1.000 złotych na szkodę Ł. S. oraz paczkę papierosów o wartości nie mniejszej niż 12,99 zł na szkodę D. G., przy czym czynu tego dopuścił się w okresie 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 8 grudnia 2010 roku, sygn. akt XXI 173/10, za przestępstwo podobne z art. 156 § 3 k.k. w wymiarze 6 lat kary pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od dnia 22 czerwca 2010 roku do dnia 8 sierpnia 2010 roku oraz od dnia 4 styczna 2011 roku do dnia 28 marca 2014 roku, warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. i art. 158 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., (zarzut opisany w punkcie I części wstępnej wyroku).

D. G. (1) oskarżony też został o to, że w dniu 26 marca 2018 roku w D. przy ulicy (...), groził D. G. (2) pozbawieniem życia, przy czym zważywszy na jego agresywne zachowanie, groźby te wzbudziły
w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanego w pkt 1 aktu oskarżenia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

D. G. (1) oskarżono też o to, że w dnu 26 marca 2018 roku
w D. przy ul. (...), groził Ł. S. pozbawieniem życia, przy czym zważywszy na jego agresywne zachowanie, groźby te wzbudziły
w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanego w pkt 1 aktu oskarżenia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

P. L. oskarżony został o to, że w dniu 26 marca 2018 r. w D., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, po uprzednim wdarciu się do mieszkania D. G. (2), wziął udział w pobiciu D. G. (2), Ł. S. i T. G., grożąc przy tym wymienionym pozbawieniem życia i posługując się innym niebezpiecznym przedmiotem – kijem bejsbolowym oraz uderzając wielokrotnie pokrzywdzonych po twarzy i głowie, czym doprowadził D. G. (2) i Ł. S. do stanu bezbronności i usiłował doprowadzić T. G. do stanu bezbronności, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę tego pokrzywdzonego z mieszkania, w wyniku czego D. G. (2) doznał obrażeń
w postaci stłuczenia twarzoczaszki, otwartej rany nosa i złamania kości nosowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała i spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres powyżej 7 dni, T. G. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki, ukruszenia zęba 7 dolnej szczęki po stronie prawej
i obrzęku żuchwy, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała
i spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres do 7 dni, a Ł. S. doznał naruszenia nietykalności cielesnej w postaci powierzchownego urazu powłok głowy, po czym zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 1.000 złotych na szkodę Ł. S. oraz paczkę papierosów o wartości nie mniejszej niż 12,99 zł na szkodę D. G. (2), tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. i art. 158 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 18 marca 2019 roku, sygn. akt XXI K 156/18, Sąd Okręgowy w Katowicach, orzekając w ramach zarzutu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, uznał oskarżonego D. G. (1) za winnego popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 26 marca 2018 roku w D., działając wspólnie i w porozumieniu z P. L. używającym niebezpiecznego narzędzia w postaci kija bejsbolowego, pobił – narażając na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia co najmniej sutków określonych w art. 157 § 1 k.k.D. G. (2), Ł. S. oraz T. G.
i używając przy tym broni palnej w postaci pistoletu E. mod. (...) o numerze fabrycznym (...), zabrał następnie w celu przywłaszczenia
w ramach ekscesu pieniądze w kwoce 1.000 zł na szkodę Ł. S. oraz papierosy nieustalonej wartości na szkodę D. G. (2), przy czym w wyniku zdarzenia: - D. G. (2) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki, otwartej rany nosa i złamania kości nosowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni, - Ł. S. doznał powierzchownego urazu powłok głowy, - T. G. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki, ukruszenia zęba 7 dolnej szczęki po stronie prawej i obrzęku żuchwy, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni, zaś opisanego czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 8 grudnia 2010 roku, sygn. akt XXI K 173/10, za przestępstwo podobne z art. 156 § 3 k.k. na karę 6 lat pozbawienia wolności, którą to karę odbywał w okresie od dnia 22 czerwca 2010 roku do dna 8 sierpnia 2010 roku oraz od dnia 4 stycznia 2011 roku do dna 28 marca 2014 roku, kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. przestępstwa
z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 k.k. i za to na mocy art. 280 § 2 .k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia wolności.

Ponadto uznał oskarżonego D. G. (1) za winnego czynów opisanych w punktach II i III części wstępnej wyroku uznając, że stanowią one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k., tj. występków z art. 190 § 1 k.k. w zw.
z art. 64 § 1 k.k. i za to na mocy art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu jedną karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 91 § 2 k.k. połączył oskarżonemu D. G. (1) orzeczone kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 4 lat
i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżonego P. L. za winnego tego, że w dniu 26 marca 2018 roku
w D., używając niebezpiecznego narzędzia w postaci kija bejsbolowego, działając wspólnie i w porozumieniu z D. G. (1), który używał bron palnej, brał udział w pobiciu D. G. (2), Ł. S.
i T. G., narażając ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia co najmniej skutku określonego w art. 157 § 1 k.k., przy czym w wyniku zdarzenia: - D. G. (2) doznał obrażeń w postaci stłuczenia twarzoczaszki, otwartej rany nosa i złamania kości nosowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, - Ł. S. doznał powierzchownego urazu powłok głowy, - T. G. doznał obrażeń ciała
w postaci stłuczenia twarzoczaszki, ukruszenia zęba 7 dolnej szczęki po stronie prawej i obrzęku żuchwy, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała
na okres powyżej 7 dni, tj. przestępstwa z art. 159 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego D. G. (1) obowiązek naprawienia szkody, wyrządzonej przestępstwem przypisanym mu w pkt. 1 wyroku, przez zapłatę na rzecz Ł. S. kwoty 1.000 złotych.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu D. G. (1) na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 27 marca 2018 r. godz. 18.25 do dnia 18 marca 2019 r. godz. 9.10, a oskarżonemu P. L. na poczet kary jednostkowej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 28 marca 2018 r. godz. 20.20 do dnia 18 marca 2019 r. godz. 9.10.

Ponadto Sąd I instancji zasądził koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu D. G. (1) przez obrońcę wyznaczonego
z urzędu oraz zwolnił obydwu oskarżonych z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych przejmując ja na rachunek Skarbu Państwa.

Po wydaniu wyroku Sąd I instancji postanowieniem sprostował zaliczenie na poczet orzeczonej wobec oskarżonego D. G. (1) kary łącznej pozbawienia wolności okresu tymczasowego aresztowania. Na poczet tej kary zaliczył mu okres od dnia 27 marca 2018 r. godz. 18.25 do dnia 18 października 2018 r. godz. 18.25 i od dnia 24 października 2019 r. godz. 18.25 do dnia 18 marca 2019 r. godz. 9.10, (karta 1012 akt).

Powyższy wyrok Sądu I instancji zaskarżyli obrońcy oskarżonych.

Obrońca D. G. (1) zaskarżył powyższy wyrok w całości na korzyść tego oskarżonego i zarzucił mu obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na jego treść, tj. – art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zeznań pokrzywdzonych D. G. (2) i Ł. S. polegającą na uznaniu ich za wiarygodne przy jednoczesnym odmówieniu wiarygodności zeznaniom pozostałych świadków w zakresie w jakim nie korelowały z zeznaniami pokrzywdzonych, a w szczególności zeznań A. G., mimo przekonującej
i konsekwentnej argumentacji, - art. 167 k.p.k. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu
z zeznań świadków funkcjonariuszy policji zabezpieczających ujawniony
w mieszkaniu podejrzanego D. G. (1) pistolet gazowy E. mod. (...) o numerze fabrycznym (...); z porównania profilu DNA stwierdzonego w materiale dowodowym, oznaczonym i zakwalifikowanym do dalszej identyfikacji, w przeprowadzonej opinii w nn. postępowaniu, jako (...) i czy jest on zgodny z materiałem porównawczym, od funkcjonariuszy Policji zabezpieczających przedmiotową broń, jak również biorących udział w przesłuchaniu podejrzanego; z wyciągu z rejestru prowadzonego w oparciu art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji przez: a) Wydział Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w K. ul. (...), (...)-(...) K. oraz b) Komendę Wojewódzką Policji w K. ul. (...), (...)-(...) K., dowodu z akt postępowania przygotowawczego prowadzonego wobec Ł. S. oraz dowodów z dokumentacji medycznej pokrzywdzonego D. G. (3) i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej
w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ miało zażywanie przez D. G. (2) podanych przez niego leków oraz nadużywanie alkoholu w stężeniu
2 promili.

Skarżący zarzucił też błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Podnosząc wskazane zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego D. G. (1) od przypisanego mu czynu, ewentualne wyeliminowanie z opisu przypisanego mu czynu działania wspólnie
i w porozumieniu z P. L. używającym niebezpiecznego narzędzia w postaci kija bejsbolowego, a następnie użycia broni gazowej i zaboru
w celu przywłaszczenia pieniędzy kwocie 1.000 złotych na szkodę Ł. S. oraz paczki papierosów o wartości nie mniejszej niż 12,99 zł na szkodę D. G. (2).

Natomiast obrońca P. L. zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego i zarzucił mu:

1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art.
7 k.p.k.
w zw. z art. 410 k.p.k., polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego, która skutkowała przyjęciem przez Sąd I Instancji nieprawidłowych ustaleń faktycznych,, a polegających na uznaniu – wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego – za wiarygodne zeznań pokrzywdzonych
– z których każdy umniejszał swą rolę w zdarzeniu i zmieniał wersję wydarzeń,
a w konsekwencji: a) ustaleniu, iż oskarżony P. L. dopuścił się przestępstwa polegającego na udziale w pobiciu D. G. (2), Ł. S. i T. G., używając przy tym niebezpiecznego narzędzia w postaci kija bejsbolowego, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje dostatecznych podstaw do przyjęcia posługiwania się przez oskarżonego „innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem” w rozumieniu art. 159 k.k., albowiem zeznania przesłuchiwanych uczestników zdarzenia oraz świadków
– będące podstawą rozstrzygnięcia, są niespójne, nielogiczne, mało precyzyjne
i wewnętrznie sprzeczne – co wprost wynika z treści uzasadnienia wyroku (str. 9), na miejscu zdarzenia nie zabezpieczono „kija bejsbolowego”, a w sprawie brak jest innych dowodów, które jednoznacznie wskazywałyby, że oskarżony faktycznie takiego przedmiotu użył; b) ustaleniu, iż oskarżony P. L. działał „wspólnie i w porozumieniu” z D. G. (1) w pobiciu D. G. (2), Ł. S. oraz T. G., podczas gdy z treści zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż P. L. brał udział w zdarzeniu, którego przebieg ostatecznie okazał się dynamiczny, a nadto – jak wynika z wyjaśnień oskarżonych – udali się oni do mieszkania pokrzywdzonego G. z zamiarem „dogadania się odnośnie wcześniejszej sytuacji pod sklepem” (protokół rozprawy z dnia 25 września 2018 r.) – co w bezpośredni sposób dowodzi, iż działanie D. G. (1) w miejscu zdarzenia stanowiło w całości jego eksces wobec wcześniejszych ustaleń z P. L., a w sprawie brak dowodów, które dowodziłyby bezsprzecznie, iż oskarżonemu P. L. można przypisać zamiar występku z art. 159 k.k.; c) ustaleniu,
P. L. działał wspólnie i w porozumieniu z D. G. (1), który miał posługiwać się bronią, podczas gdy prawidłowa ocena dowodów, w tym w szczególności zeznań świadka A. G. oraz treść nagranej rozmowy telefonicznej świadka D. G. (2), prowadzą do wniosku,
iż w rzeczywistości D. G. (1) przedmiotową bronią się nie posługiwał,
a została ona odebrana podczas zdarzenia świadkowi Ł. S..

Skarżący zarzucił też obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść orzeczenia poprzez naruszenie art. 366 § 1 k.p.k., który nakazuje przewodniczącemu kierowanie rozprawą i czuwanie nad jej prawidłowym przebiegiem bacząc, aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy. Tymczasem, w przedmiotowej sprawie sąd nie dopełnił spoczywającego na nim zgodnie z wyżej wymienionym artykułem kodeksu postępowania karnego obowiązku, poprzez niewyjaśnienie, w sposób jednoznaczny okoliczności związanych z treścią nagrania rozmowy D. G. (2) i K. T., w której pokrzywdzony G. przedstawił wersję zdarzenia, odmienną od złożonej w toku postępowania, co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia ustaleń faktycznych w sposób niepewny i wybiórczy, z zaakcentowaniem wyłącznie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego P. L..

Obrońca zarzucił też obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść orzeczenia, a to art. 6 k.p.k. polegającą na pozbawieniu oskarżonego P. L. prawa do obrony, poprzez uniemożliwienie przez Sąd I instancji jego obrońcy odtworzenie na rozprawie, treści rozmowy telefonicznej przeprowadzonej przez D. G. (2) ze świadkiem K. T.
z jednoczesnym zadawaniem świadkowi pytań, co do treści nagrań.

Ewentualne, na wypadek nie podzielenia przez Sąd odwoławczy powyżej przedstawionych zarzutów apelacyjnych i uznaniu za prawidłowe ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji, zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego P. L. kary w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności, wynikającą z niedostatecznego uwzględnienia przy jej orzekaniu szeregu okoliczności łagodzących, mających wpływ na jej wymiar, a to młodego wieku oskarżonego, zachowania w trakcie przestępstwa, motywacji i pobudek, które popchnęły go do popełnienia czynu zabronionego, dobrej opinii o oskarżonym w miejscu zamieszkania – wynikającej z wywiadu środowiskowego z dnia 4 kwietnia 2018 roku, limitującej funkcji winy, które to okoliczności łącznie wzięte pod rozwagę – przemawiają za wymierzeniem oskarżonemu łagodniejszej kary.

Stawiając powyższe zarzuty, w pierwszej kolejności, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie poprzez zmianę kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu poprzez przyjęcie, że stanowił on pomocnictwo (psychiczne) do występku z art. 158
§ 1 k.k.
W zakresie rozstrzygnięcia o karze – w przypadku nieuwzględnienia pierwszego wniosku – wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i wymierzenie P. L. kary w wymiarze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby.

Sąd Apelacyjny stwierdził, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego D. G. (1) okazała się bezzasadna, natomiast apelacja obrońcy oskarżonego P. L. częściowo zasługiwała na uwzględnienie w tym tylko zakresie,
w jakim odnosiła się do wymiaru kary pozbawienia wolności. Tak więc jedynie zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec oskarżonego P. L. kary pozbawienia wolności okazał się częściowo zasadny. Pozostałe zarzuty, zawarte w apelacjach obrońców oskarżonych, a to obrazy przepisów postępowania i błędów w ustaleniach faktycznych, jako niezasadne nie zasługiwały na uwzględnienie.

Wbrew twierdzeniom skarżących Sąd Okręgowy dokonał w powyższej sprawie prawidłowej oceny dowodów uwzględniając przy tym całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, a przedstawiona w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku analiza poszczególnych dowodów oraz ich ocena zgodna jest z regułami prawidłowego rozumowania i nie uchybia wskazaniom płynącym z doświadczenia życiowego. Poprzedzone to zostało ujawnieniem przez Sąd Okręgowy w toku przeprowadzonej rozprawy kompletnego materiału dowodowego, w tym treści stenogramu rozmów telefonicznych pomiędzy K. T.,
a pokrzywdzonym D. G. (2), sporządzonego przez biegłego z zakresu fonoskopii. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji wyjaśnił także wszystkie istotne okoliczności sprawy, a ustalając stan faktyczny rozważył zarówno te przemawiające na korzyść oskarżonych, jak i na ich niekorzyść, Nie doszło więc,
w ocenie Sądu odwoławczego, do naruszenia art. 7 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k. i art. 410 k.p.k. Jeszcze raz należy podkreślić, że wbrew sugestiom skarżących, Sąd meriti ujawnił w trakcie rozprawy głównej treść rozmów telefonicznych między pokrzywdzonym D. G. (2), a konkubiną oskarżonego D. G. (1) i właściwie je ocenił. Jak wynika z protokołu rozprawy Sąd I instancji odtworzył też płyty znajdujące się w kopercie na karcie 878, z których biegły sporządził stenogram, (k. 938).

Choć oskarżony D. G. (1) przyznał się tylko do uderzenia Ł. S. i twierdził, że do mieszkania G. udał się tylko po to, aby wyjaśnić kwestię wcześniejszego zajścia pod sklepem, to zgodne zeznania trzech pokrzywdzonych i doznane przez nich obrażenia ciała, potwierdzone w dołączonej do akt sprawy dokumentacji medycznej i udokumentowane opiniami biegłych, wskazują wyraźnie na to, że doszło do przypisanego mu przestępstwa rozboju. Trudno było przyjąć za wiarygodne twierdzenia oskarżonych, że udali się do mieszkania D. G. (2), aby tylko wyjaśnić wcześniejsze zajście pod sklepem skoro zabrali z sobą niebezpieczne przedmioty w postaci pistoletu gazowego i kija bejsbolowego Poza tym, ze zgodnej relacji pokrzywdzonych wynika, że zaraz po wtargnięciu napastników do mieszkania D. G. (2) oskarżony D. G. (1) bez słowa uderzył pokrzywdzonego. W dodatku, w tym czasie jeden z oskarżonych miał na głowie założoną zasłaniającą jego twarz kominiarkę. Tak więc już początek zajścia
w mieszkaniu nie świadczył o pokojowych zamiarach oskarżonych, ale chęci wyrządzenia dolegliwość, krzywdy, czy wręcz „wyrównania rachunków”, co zgodnie potwierdzili w swoich zeznaniach pokrzywdzeni. Wbrew twierdzeniom skarżących relacje pokrzywdzonych co do podstawowych faktów są zgodne i stanowcze, a więc dawały podstawę do skazania oskarżonych. Niewątpliwie są one obarczone pewnymi rozbieżnościami, które zauważył Sąd I instancji (strona 9 uzasadnienia) i odniósł się do nich w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Są to tylko rozbieżności, a nie sprzeczności, jak sugeruje to w apelacji obrońca oskarżonego P. L.. Przy czym, w wypadku zeznań D. G. (2) wynika to głównie z faktu, że zaraz po wtargnięciu napastników do jego mieszkania otrzymał uderzenie
w głowę i przez chwilę był zamroczony. Dodatkowo, przebieg wypadków przedstawiony przez pokrzywdzonych oraz użycie w trakcie zajścia pistoletu gazowego potwierdza też znalezienie po zajściu w mieszkaniu pokrzywdzonego D. G. (2) magazynka z nabojami od tej broni oraz odnalezienie samej broni, w postaci pistoletu gazowego, w mieszkaniu oskarżonego D. G. (1). Depozycje Ł. S. potwierdzają też wyraźnie użycie przez oskarżonego P. L. w trakcie przestępstwa kija bejsbolowego. Niezmienne relacje pokrzywdzonych odnośnie samego przebiegu zajścia wskazują też wyraźnie na współdziałanie oskarżonych w trakcie pobicia pokrzywdzonych. Stanowcze i niezmienne zeznania pokrzywdzonych potwierdzają też to, że przypisane oskarżonemu D. G. (1) groźny miały miejsce.

Rozbudowany zarzuty obrazy art. 167 k.p.k., zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego D. G. (1), to w zasadzie powielenie jego wniosków dowodowych złożonych na rozprawie przed Sądem I instancji. Sąd wnioski te zasadnie oddalił postanowieniem z dnia 23 października 2018 roku, o czym przekonuje jego uzasadnienie, (karta 757 akt). Sąd I instancji m.in. trafnie zwrócił uwagę na to, że treść dotychczasowych opinii znajdujących się w aktach sprawy,
a dotyczących identyfikacji śladów na broni gazowej, zabezpieczonej w mieszkaniu oskarżonego D. G. (1), nie nasuwa wątpliwości. Opinie te są jasne, pełne i nie są sprzeczne ze sobą. Poza tym, jak celnie argumentował Sąd I instancji, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy jak przebiegały czynności zabezpieczające pistolet gazowy, ani jak doszło do utraty śladów na tej broni. Nie było w związku z tym konieczności słuchania funkcjonariuszy policji zabezpieczających ujawniony w powyższej sprawie pistolet gazowy produkcji tureckiej, a tym bardziej policjantów biorących udział w przesłuchaniu podejrzanych. Nadto w związku z sugestią skarżącego, że doszło do utraty śladów na broni, należy za sądem I instancji powtórzyć, że w rzeczywistości mogło w ogóle nie dojść do naniesienia na broń śladów, które nadawałyby się do jakiejkolwiek dalszej identyfikacji. Nie mają też znaczenia dla sprawy i poszukiwania dowodów dane osoby, która pierwotnie zarejestrowała broń w urządzeniach ewidencyjnych KWP. Bezsporne, w świetle zeznań pokrzywdzonych, jest bowiem to, że oskarżony D. G. (1) taką bronią w trakcie rozboju się posługiwał i w czasie szamotaniny
z jednym z pokrzywdzonych z broni tej wypadł mu magazynek z nabojami, który później zabezpieczyli policjanci. Zasadnie oddalono też wniosek dowodowy obrońcy w zakresie dopuszczenia dowodu z akt postępowania przygotowawczego prowadzonego przez K. w D., o czym przekonuje uzasadnienie postanowienia sądu w tym przedmiocie (k. 939). Trafne Sąd pierwszej instancji uznał, że wniosek dowodowy w tym przedmiocie był nieprzydatny do stwierdzenia okoliczności o jakich w nim była mowa.

Podnoszona przez skarżącego w apelacji konieczność dopuszczenia dowodu z dokumentacji medycznej pokrzywdzonego D. G. (2) i opinii biegłego
z zakresu medycyny sądowej w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ miało zażywanie przez pokrzywdzonego D. G. (2) podanych przez niego leków oraz nadużywanie alkoholu, była przedmiotem rozważań Sądu I instancji. Zasadnie oddalono wniosek w tym przedmiocie, (karta 896). Pokrzywdzony D. G. (2) był sześciokrotnie słuchany w charakterze świadka i nie było ze strony sądu zastrzeżeń co do jego stanu psychicznego, czy zdolności jego postrzegania
i relacjonowania swoich postrzeżeń. Nie zachodziła więc konieczność słuchania go
w obecności psychologa, czy też dopuszczania dowodu na okoliczności wskazane we wniosku obrońcy oskarżonego, powielonego z zarzucie apelacyjnym. To, że świadek korzystał w przeszłości z konsultacji w poradni psychologicznej, zażywał leki nasenne i przeciwpadaczkowe, a nawet spożywał alkohol, na pewno nie uzasadnia takiego wniosku. Poza tym, Sąd I instancji bezpośrednio zetknął się z tym świadkiem na rozprawie i nie zaobserwował takich przejawów jego zachowania, które nakazywałyby sięgnięcie po przepis art. 192 § 2 k.p.k. i opinię biegłego na okoliczność jego zdolności zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń. Ponadto zeznania tego świadka zgodne są z zeznaniami pozostałych pokrzywdzonych.

W konsekwencji, zdaniem Sądu odwoławczego, zarzut naruszenia art. 167 k.p.k., sformułowany w apelacji obrońcy oskarżonego D. G. (1), jest
w istocie rzeczy polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Nietrafne są też zarzuty związane z rozmowami telefonicznymi pokrzywdzonego D. G. (2) z konkubiną oskarżonego D. G. (1). Sąd I instancji dopuścił ten dowód i ujawnił stenogram rozmów, przedstawiony przez biegłego z zakresu fonoskopii, oraz odtworzył dwie płyty na podstawie których biegły sporządził zapis tych rozmów. Sąd Okręgowy trafnie ocenił ten dowód. Oskarżeni
i uczestnicy tej rozmowy mieli też możliwość ustosunkować się do treści tych rozmów z czego skorzystali. Tak więc, w tym zakresie o żadnym naruszeniu prawa do obrony nie może być mowy. Nie bez znaczenia dla oceny tych rozmów telefonicznych, miało też to, co wynika z zeznań pokrzywdzonych, a mianowicie, że obawiali się oskarżonego D. G. (1), który wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności orzeczoną za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. D. G. (2) wyraźnie stwierdził, że zadzwonił do konkubiny oskarżonego i rozmawiał z nią tylko dlatego, że był wielokrotnie zastraszony przez różne osoby, które chciały aby zmienił on swoje zeznania i dlatego mówił jej to co chciała usłyszeć. W konsekwencji, Sąd Okręgowy zasadnie uznał, że nagranie tych rozmów przez konkubinę oskarżonego D. G. (1) miało charakter instrumentalny by wykazać, że świadek jest osobą niewiarygodną. Jeśli zaś chodzi o zeznania swojego brata A. G., który twierdził, że miał widzieć wcześniej w dniu zdarzenia jakąś broń w rękach Ł. S., to D. G. (2) tłumaczył je utrzymywaniem przez brata kontaktów
z D. G. (1) i wpływem tego ostatniego. Konfrontowani z A. G. pokrzywdzeni zaprzeczyli jego słowom o tym, że przed zajściem
w mieszkaniu mieli jakiś kontakt z bronią. Pokrzywdzony Ł. S. zeznania A. G. tłumaczył tym, że „dogadał się co ma mówić za pieniądze bo jest alkoholikiem, który dwa razy uciekł z odwyku” (karta 881). W konsekwencji, Sąd
I instancji, po analizie zeznań A. G. w kontekście innych dowodów, zasadnie nie dał im wiary.

Sąd Apelacyjny uznał natomiast, że częściowo rację ma skarżący powyższy wyrok obrońca P. L. podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec tego oskarżonego kary pozbawienia wolności.

Niewątpliwie w odróżnieniu od oskarżonego D. G. (1) rola
w przestępstwie oskarżonego P. L., nie była znacząca.
W konsekwencji, nie przypisano mu udziału w rozboju, a jedynie udział
w pobiciu pokrzywdzonych, w tkacie którego on sam użył kija bejsbolowego tylko wobec jednego z pokrzywdzonych i to w końcowej fazie zajścia, to jest występku
z art. 159 k.k. Mając to na uwadze oraz uwzględniając to, że ma pozytywną opinię
w miejscu zamieszkania i pracuje, Sąd Apelacyjny uznał, że wymierzona mu kara jest za surowa. W konsekwencji, Sąd Apelacyjny zmienił punkt 4 i 6 zaskarżonego wyroku w ten sposób, że złagodził orzeczoną wobec P. L. karę pozbawienia wolności do 1 roku i 6 miesięcy. Jej nowy wymiar umożliwi mu starania o uzyskanie warunkowego przedterminowego zwolnienia, gdyż na jej poczet na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczono mu okres rzeczywistego pozbawienia wolności
w sprawie od dnia 28 marca 2018 roku godz. 20.20 do dnia 18 marca 2019 roku godz. 9.10. W ocenie Sądu odwoławczego kara w tej wysokości jest współmierna do stopnia jego zawinienia i adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu. Nie było natomiast najmniejszych podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie wysokości kar jednostkowych pozbawienia wolność orzeczonych wobec oskarżonego D. G. (1). Są one współmierne do stopnia jego zawinienia i stopnia społecznej szkodliwość przypisanych mu czynów. Dopuścił się ich działając pod wpływem alkoholu i warunkach recydywy określonej
w art. 64 § 1 k.k. Oskarżony D. G. (1) ma też negatywną opinię w miejscu zamieszkania. Z wywiadu środowiskowego sporządzonego przez kuratora wynika,
że jest on osobą agresywną, impulsywną i nadużywającą alkoholu.

W rezultacie Sad Apelacyjny pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. Zasądził też koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu D. G. (1) w postępowaniu odwoławczym przez obrońcę wyznaczonego z urzędu. Uwzględniając sytuację majątkową oskarżonych Sąd Apelacyjny, na mocy art. 624 § 1 k.p.k., zwolnił ich od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym, którymi obciążył Skarb Państwa.

SSO del. Marcin Ciepiela SSA Wojciech Kopczyński SSA Alicja Bochenek