Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 257/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2020 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Joanna Napiórkowska – Kasa

Protokolant: starszy protokolant sądowy Aleksandra Łaszuk

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2020 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy S. J.

przeciwko (...)w W.

z udziałem zainteresowanego T. (...) sp. z o. o. z siedzibą w W.

o zasiłek chorobowy

na skutek odwołania S. J. od decyzji (...)w W. z dnia 28 czerwca 2018r. nr: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję (...)w W. z dnia 28 czerwca 2018r. nr: (...) w ten sposób, że postanawia przyznać odwołującemu S. J. prawo do wypłaty zasiłku chorobowego z tytułu wypadku przy pracy od dnia 26 lutego 2018r. do dnia 30 marca 2018r.

Sygn. akt VI U 257/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 28 czerwca 2018 roku znak: (...)w W. odmówił S. J. prawa od zasiłku chorobowego z tytułu wypadku przy pracy za okres od 26 lutego 2018 roku do 30 marca 2018 roku. W uzasadnieniu organ wskazał, że wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia.

(decyzja z dnia 28.06.2018 r.- a.r. b/k)

Od powyższej decyzji S. J. złożył odwołanie wnosząc o przyznanie prawa do zasiłku chorobowego za okres od 26 lutego 2018 roku do 30 marca 2018 roku. Wskazał, że przyczyną wypadku przy pracy była niska temperatura panująca w pomieszczeniu w którym pracował w związku z czym pracował w dwóch parach rękawic. Ponadto wskazał, że przepuszczając listwę przez strugarkę nie został wyposażony przez pracodawcę w specjalistyczny sprzęt tylko musiał ją popychać ręką. Odwołujący podał, że wypadek przy pracy nie był spowodowany z jego winy.

(odwołanie – k. 1-2)

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że przyczynami wypadku przy pracy były czynniki leżące po stronie odwołującego – obsługa strugarki w rękawicach, operowanie kończynami w strefie niebezpiecznej strugarki w narażeniu na uraz oraz nieużywanie przez odwołującego specjalistycznych narzędzi do prowadzenia obrabianego materiału (popychacze, rączki do strugania).

(odpowiedź na odwołanie – k. 3-4)

W toku procesu Sąd zawiadomił jako zainteresowanego T. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. o toczącym się postępowaniu z odwołania S. J.. Spółka nie przystąpiła do sprawy w charakterze zainteresowanego.

(postanowienie z dnia 09.11.2018 r. – k. 6)

Sąd ustalił, co następuje:

Odwołujący był zatrudniony na stanowisku stolarza w T. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W..

W dniu 26 lutego 2018 roku około godziny 8:00 rozpoczął pracę w zakładzie stolarskim (wzorcowni) zlokalizowanym w miejscowości (...) gmina C.. Ze względu na niskie temperatury panujące w pomieszczeniu odwołujący i jego współpracownik M. R. rozpalili w innym pomieszczeniu piec. W pomieszczeniu w którym pracowali nie było ogrzewania, a sama konstrukcja budynku była nieszczelna i pozwalała na ochładzanie się wnętrza pomieszczenia. W momencie przystąpienia do pracy około godziny 8:45 w pomieszczeniu panowała temperatura około -7 stopni Celsjusza. Odwołujący i współpracownik ze względu na ilość pracy nie mogli czekać dłużej na nagrzanie się pomieszczenia.

Odwołujący był ubrany w odzież ciepłochłonną ze względu na niską temperaturę w pomieszczeniu i dwie pary rękawic ochronnych. Ubranie odwołującego wymuszone temperaturą ograniczało jego ruchy.

Około godziny 9:00 odwołujący obrabiał na maszynie - strugarce listwę o długości 800 mm szerokości 90 mm i grubości 18 mm w pozycji płaskiej. W trackie przesuwania materiału noże strugarki wyszarpały końcówkę materiału listwy w odległości ok. 20 cm od końca. Odwołujący przez wyszarpanie popychał i dociskał listwę palcami prawej ręki. Podczas pęknięcia i rozszczepienia się materiału palce II i III prawej ręki dostały się pod noże strugarki. W wyniku dostania się palców pod ostrza noża strugarki odwołujący doznał urazu. Odwołujący był niezdolny do pracy od 26 lutego 2018 roku do 30 marca 2018 roku.

(protokół nr (...) r. – a.r. b/k; opinia biegłego z zakresu (...) z dnia 27.11.2019 r. – k. 56-61; zeznania odwołującego S. J. na rozprawie w dniu 29.01.2019 r. – nagranie rozprawy od 00:07:24 do 00:38:01; zeznania świadka M. R. na rozprawie w dniu 22.10.2019 r. – nagranie rozprawy od 00:08:44 do 00:21:24)

Noże strugarki w dniu 26 lutego 2018 roku były stępione co utrudniało pracę. Maszyna na której pracował odwołujący nie posiadała dodatkowego wyposażenia służącego do prowadzenia obrabianego materiału (rączki do strugania, popychacza). Zabezpieczenie noży strugarki ze względu na trudności w obrabianiu drewna było zdemontowane.

Odwołujący zgłaszał pracodawcy, że maszyna nie posiada dodatkowego wyposażenia do przesuwania obrabianego materiału oraz, że ostrza w strugarce są stępione. Pracodawca mimo zgłaszania nie zapewnił ani popychaczy ani rączki do strugania, ani nie naostrzono noży.

(opinia biegłego z zakresu (...) z dnia ; zeznania odwołującego S. J. na rozprawie w dniu 29.01.2019 r. – nagranie rozprawy od 00:07:24 do 00:38:01; zeznania świadka M. R. na rozprawie w dniu 22.10.2019 r. – nagranie rozprawy od 00:08:44 do 00:21:24)

Odwołujący przeszedł tylko szkolenie wstępne z zakresu BHP. Nie przeszedł szkolenia stanowiskowego – nie został zapoznany z zasadami BHP obsługi konkretnej strugarki na której miał pracować.

(karta szkolenia BHP – k. 64-64v)

Przyczynami wypadku przy pracy były: pękniecie obrabianego materiału, zastosowanie ogrzewania, które nie nagrzało pomieszczenia w którym pracował odwołujący, przytępione noże strugarki, wykonywanie czynności związanych z obsługą strugarki w narażeniu na uraz, niska temperatura w miejscu pracy, obsługa strugarki w rękawicach, operowanie kończynami w strefie niebezpiecznej narażonej na urazy, nie używanie z braku takowych przez odwołującego narzędzi pomocniczych służących do prowadzenia obrabianego materiału (popychacze, rączki do strugania), utrata kontroli na obrabianym materiałem, dociskanie rękami obrabianego materiału w rejonie pracy noży strugarki oraz zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem powodującym uraz.

(opinia biegłego z zakresu (...) z dnia 27.11.2019 r. – k. 56-61; protokół nr (...) r – a.r. b/k)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów zgormadzonych w aktach sprawy, aktach organu rentowego, zeznań świadka M. R. oraz odwołującego S. J.. Zeznaniom tych osób Sąd dał wiarę w całości jako spójnym i korespondującymi z dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy. Autentyczności dokumentów zgromadzonych w sprawie żadna ze stron nie kwestionowała.

Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego nie oparł się na dokumentach znajdujących się w aktach organu rentowego tj. instrukcje BHP 4 stronnej strugarki V-Hold, instrukcji przy obsłudze strugarko wycinarki do drewna oraz instrukcji przy obsłudze strugarki. Dokumenty nie zawierają podpisów pracodawcy, wiec nie jest możliwe stwierdzenie, czy pracownicy byli z takimi dokumentami zapoznani, czy pracodawca je zatwierdził oraz czy przy ich wykorzystaniu przeprowadził instruktarz stanowiskowy. Wobec powyższego nie może być to podstawą do ustalenia, że takie dokumenty były do wglądu pracowników, w tym odwołującego i że miał on możliwość się z nimi zapoznać przed dniem 26 lutego 2018 roku.

W zakresie oceny, czy doszło do naruszenia przez odwołującego przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy Sąd nie mając wiedzy specjalistycznej zasięgnął opinii biegłego. Opinia sporządzone przez biegłego M. A. jest rzetelna, konkretna i spójna wewnętrznie. Została sporządzona przez specjalistę na podstawie kompleksowej analizy dokumentacji zgormadzonej w aktach sprawy i aktach organu rentowego. Żadna ze stron nie kwestionowała ustaleń dokonanych przez biegłego, jak i opinii przez niego wydanej jako całość.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania Sądu było odwołanie od decyzji ZUS odmawiającej S. J. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 26 lutego 2018 roku do 30 marca 2018 roku. Podstawą odmowy prawa do zasiłku było wypełnienie dyspozycji art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.2017.1773 j.t. ze zm.; dalej jako: ustawa). czyli naruszenie przez odwołującego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Definicję wypadku przy pracy zawiera art. 3 ust 1 pkt 1 ustawy. W tej sprawie niekwestionowane przez organ rentowy było zaistnienie wypadku przy pracy, związku z pracą, przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy, urazu powstałego w wyniku wypadku przy pracy. Ponadto odwołujący był niezdolny do pracy od 26 lutego 2018 roku do 30 marca 2018 roku. Niezdolność do pracy uzasadnia przyznanie zasiłku chorobowego dla ubezpieczonego którego niezdolność do pracy jest spowodowana wypadkiem przy pracy (art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy).

Ustawa w art. 21 ust. 1 stanowi, że świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadków, o których mowa w art. 3, było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

W tym miejscu należy podkreślić, iż jeżeli organ rentowy (do czego jest uprawniony) uznaje, że wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, co w myśl art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej wyklucza możliwość skorzystania przez ubezpieczonego ze świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego - to ciężar dowodu - wykazania powyższego, obciąża organ rentowy (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 3 grudnia 2013 r., III AUa 819/13).

Analizując treść przepisu art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej należy wskazać, iż w pierwszej kolejności musi dojść do naruszenia przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Chodzi zatem o zachowania bezprawne, niezgodne z obowiązującymi regulacjami z zakresu ochrony życia i zdrowia. Podstawowy problem związany jest z określeniem przedmiotowych unormowań, gdyż w zasadzie brak przepisów, które nakładałyby na ubezpieczonego generalny obowiązek dbałości o własne zdrowie. W przypadku pracowników należy wskazać na takie zachowania, które objęte zostały przedmiotowym zakresem regulacji art. 207 § 2 k.p., a zatem odnoszące się do warunków bezpiecznej i higienicznej pracy. W takim przypadku warunkiem odpowiedzialności pracownika powinno być uprzednie jego przeszkolenie w takim zakresie, co z kolei należałoby uznawać za jeden z elementów wyznaczających przesłankę wyłączności wystąpienia przyczyn. Poza unormowaniami, mającymi znaczenie dla ochrony życia i zdrowia z punktu widzenia pracodawcy, można byłoby również pomyśleć o innych regulacjach, w przypadku których pracownik jest zobowiązany bądź też ma prawo do podjęcia określonych zachowań ze względu na ryzyko wystąpienia zagrożenia dla życia i zdrowia. Dotyczy to dla przykładu przepisów przeciwpożarowych, ruchu drogowego, czy odnoszących się do obowiązków poddania się leczeniu w związku z wystąpieniem określonych chorób, w szczególności zakaźnych.

Kolejnym warunkiem jest, aby naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia było wyłączną przyczyną wypadków. Wyłączność należy oceniać według kryterium prawa cywilnego, zatem w granicach normalnego związku przyczynowego, a zatem z wyłączeniem sytuacji, gdy pochodząca od ubezpieczonego przyczyna pozostawała tylko w przypadkowym związku przyczynowym z powstaniem wypadku przy pracy. W orzecznictwie stwierdza się z kolei, że wyłączność oznacza, że pracodawca w żaden sposób nie przyczynił się do wypadku. Niemniej zasadna wydaje się, oprócz zachowania samego poszkodowanego, ocena całokształtu okoliczności zdarzenia, w tym zwłaszcza zachowań innych jego uczestników oraz zaniedbań organizacyjno-technicznych pracodawcy.

Ostatnią przesłanką wyłączającą możliwość ubiegania się o świadczenia jest wina ubezpieczonego w postaci umyślności lub rażącego niedbalstwa. W praktyce do rzadkości należy zaliczyć sytuacje, w których ubezpieczonemu można przypisać winę umyślną. Wówczas bowiem musiałby on chcieć osiągnąć określony skutek (wypadek przy pracy), lub przewidując możliwość jego wystąpienia, godzić się na to. W przypadku rażącego niedbalstwa, zachowania graniczącego z umyślnością, należałoby przyjąć, że ubezpieczony ma świadomość, że jego zachowanie spowoduje określone skutki, lecz bezpodstawnie sądzi, że ich uniknie bądź też skutków tych nie przewiduje, mimo że powinien przewidzieć. Jeśli chodzi o ustalenie winy, to należy jednak brać pod uwagę zarówno znajomość przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia pracownika, które ten powinien był znać bądź których znajomości można było od niego wymagać, jak również możliwość przewidzenia, w konkretnych okolicznościach, że ich naruszenie może doprowadzić do wypadku przy pracy.

Kwestia rażącego niedbalstwa może mieć doniosłe znaczenie w kontekście wypadków, których wystąpienie może prowadzić do uznania za wypadek przy pracy. Istotne wydaje się wówczas rozróżnienie pomiędzy niedbalstwem w rozumieniu prawa karnego i rażącym niedbalstwem w ujęciu ubezpieczenia społecznego w razie wypadków przy pracy. Różnica sprowadza się do tego, że aby mówić o rażącym niedbalstwie muszą występować okoliczności, które dają podstawę do szczególnie negatywnej oceny postępowania sprawcy (vide Ślebzak K., Komentarz do art. 21 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, LEX nr 55340).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd ustalił, że nie doszło do naruszenia przepisów o ochronie życia i zdrowia przez odwołującego rozumianych jako zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Na wstępie Sąd wskazuje, że niespornym jest, że to na pracodawcy ciąży obowiązek dbałości o zapewnienie pracownikom takich warunków pracy aby odpowiadały one wymogom zapewnienia im bezpieczeństwa oraz minimalizowały ryzyko wypadku przy pracy. Pracodawca powoda T. R. był obciążony takim obowiązkiem. Stanowisko pracy, jak i całe miejsce pracy w którym pracował powód powinno być przez pracodawcę dostosowane w taki sposób aby spełniało wymogi bezpieczeństwa i higieny pracy. Jednak w dniu 26 lutego 2018 roku przyczyny leżące po stronie pracodawcy spowodowały, że doszło do wypadku przy pracy, a te przyczyny, które były zależne od odwołującego zostały wymuszone warunkami pracy w których pracował. Odwołujący pracował w miejscu gdzie panowała temperatura poniżej zera wobec tego aby się ogrzać musiał pracować w ubraniu – dwóch kurtkach i ubraniu od pracodawcy, a także w dwóch parach rękawic. Taki ubiór wymuszony okolicznościami tj. niezapewnieniem przez pracodawcę stosownego ogrzewania utrzymującego temperaturę powyżej 14 stopni Celsjusza spowodował, że ubiór powoda mógł krępować jego ruchy. Ubiór powoda był wymuszony okolicznościami w danej sytuacji czyli niską temperaturą. Ponadto pracodawca powinien zapewnić powodowi do pracy na strugarce przyrządy do przesuwania obrabianego materiału – popychacze lub rączki tak aby nie musiał tego robić ręką. Zapewnienie narzędzi pracy aby pozwalały na bezpieczną pracę jest jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy. Odwołujący informował pracodawcę o tym, że nie ma takich przyrządów mimo, że nie został zapoznany z instrukcją strugarki. Przesuwanie przez odwołującego materiału blisko noży ręką wymuszone było przez niezapewnienie przez pracodawcę odpowiednich narzędzi pracy. Nawet niezależenie od tego, czy powód by informował pracodawcę o takich brakach, pracodawca bez upominania się przez pracownika powinien je zapewnić. Przesuwanie materiału drewnianego i wyrwanie jego kawałka podczas przesuwania ręką było przyczyną wciągnięcia palców na ostrza strugarki. Same ostrza również nie były w stanie pozwalającym na bezpieczną pracę ponieważ, nie były dostatecznie ostre. Dopiero w protokole powypadkowym widnieje zapis aby zająć się konserwacją ostrzy strugarki. Obowiązkiem pracodawcy było nie dopuścić do eksploatacji maszyny, która posiadała zdemontowane zabezpieczenie nad ostrzami.

Sąd ponadto wskazuje, że odwołujący przeszedł tyko ogólny instruktaż BHP, nie przeszedł instruktarzu stanowiskowego. W takiej sytuacji niezależnie od wszystkich powyższych okoliczności nie można od niego wymagać, że zna wszystkie zagrożenia związane z pracą na strugarce, a także prawidłową obsługę bez odpowiednich narzędzi. Brak przeszkolenia pracownika obciąża tylko pracodawcę. Odwołujący nie miał obowiązku znajomości stanu technicznego strugarki bez uprzedniego przeszkolenia. W ocenie Sądu osoba, która jest przeszkolona w zakresie użytkowania sprzętu, przeszła instruktaż stanowiskowy tylko wtedy ma możliwość ustalenia czy sprzęt na którym będzie pracowała jest sprawny oraz czy może go obsługiwać np. w rękawicach. Zarzucanie odwołującemu jako osobie nieprzeszkolonej, że pracował w rękawicach i że nie mógł tego robić nie jest zasadne. Po pierwsze - ze względu na temperaturę poniżej zera stopni Celsjusza odwołujący aby przez dłuższy czas pracować rękoma musiał je utrzymywać w cieple co uzasadniało używanie rękawic. Po drugie - nikt powoda w żaden sposób nie pouczył, że obsługa strugarki miała odbywać się bez możliwości korzystania z rękawic.

Reasumując Sąd uznał, że nie doszło do wyłącznego naruszenia przez odwołującego przepisów o ochronie życia i zdrowia. Wypadek przy pracy oraz uraz którego doznał odwołujący był wynikiem naruszenia obowiązków przez pracodawcę, które to wymusiły na nim pracę w sposób który był niebezpieczny. Sąd jeszcze raz podkreśla, że to na pracodawcy ciąży obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy. Jeśli w sytuacji ich niezapewnienia - co miało miejsce w tej sprawie - wymaga się od pracownika dalszej pracy to ewentualny wypadek przy pracy nie może obciążać pracownika jeśli powstał z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

Mając powyższe na względzie Sąd stwierdził, że nie doszło do wypełnienia dyspozycji art. 21 ust. 1 ustawy (błędnie określonym przez organ rentowy jako art. 21 ust. 1 pkt 2 ustawy ponieważ ustawa nie zawiera takiej regulacji). Wobec powyższego uzasadniona jest zmiana zaskarżonej decyzji o czym orzeczono jak w sentencji wyroku.