Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1273/19

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) spółki akcyjnej V. (...) w W. kwoty 2000 zł (tytułem pełnego odszkodowania za uszkodzenie pojazdu z ubezpieczenia OC) i kwoty 230,90 zł (tytułem skapitalizowanych odsetek) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu (24 maja 2019 r.) oraz kwoty 172,20 zł (tytułem kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 października 2018 r. Wniosła też o zasądzenie kosztów procesu.

Nakazem zapłaty z dnia 17 czerwca 2019 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W przepisanym terminie pozwany wniósł sprzeciw, żądając oddalenia powództwa w całości i zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana podniosła zarzut zawyżenia kosztów naprawy ustalonych przez powódkę a także niewykazania faktycznie poniesionych kosztów naprawy. Nadto pozwana zakwestionowała legitymację czynną powódki.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 12 sierpnia 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki (...) nr rej. (...) przedmiot wspólności majątkowej małżeńskiej P. i K. B.. Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zawartą z pozwanym (...) spółką akcyjną V. (...) w W..

Poszkodowani w dniu 29 sierpnia 2017 r. dokonali zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi sprawcy, który przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady, wszczął postępowanie likwidacyjne, ustalił wysokość szkody na kwotę 6111,48 zł i taką kwotę wypłacił poszkodowanemu.

Niesporne, a nadto:

- zgłoszenie szkody k. 28-30;

- wydruk (...) k. 32;

- decyzja C. z dnia 28 września 2017 r. k. 37;

- decyzja C. z dnia 13 listopada 2017 r. k. 39-40;

- kalkulacja C. k. 42-44;

- dokumentacja fotograficzna k. 25-26;

- pismo z dnia 12 września 2017 r. k. 34-35;

- akta szkody k. 109-144, płyta CD k. 102;

- zeznania świadka P. B. k. 164.

Dnia 4 września 2018 r. poszkodowany P. B. zawarł z powódką umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której przelał na ww. spółkę wierzytelność przysługująca mu z tytułu zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2017 r. w stosunku do pozwanego. W § 3 wskazano, że w wyniku zawarcia umowy poszkodowana otrzyma pieniądze w kwocie 480,52 zł. Pozwany została zawiadomiony o przelewie.

Dowód:

- umowa cesji z dnia 4 września 2018 r. k. 13-19;

- zawiadomienie o cesji k. 20;

- zgoda k. 22;

- oświadczenie k. 23;

- zeznania świadka P. B. k. 164;

Powódka zleciła rzeczoznawcy oszacowanie wysokości kosztów naprawy pojazdu. W kalkulacji z 21 kwietnia 2019 r. koszty zostały wskazane na 18 466,20 zł. Powódka zapłaciła za kalkulację kwotę 172,20 zł.

Pismem z dnia 22 lipca 2019 r. powódka wezwała ubezpieczyciela sprawcy szkody do zapłaty kwoty 172,20 zł tytułem kosztów wykonania kalkulacji w terminie 30 dni od daty otrzymania pisma. Pozwany odmówił zapłaty.

Dowód:

- kalkulacja k. 46-52;

- ustalenie wartości pojazdu k. 54-59, 61-62, 64-65;

- faktura k. 68;

- wezwanie k. 67;

Po zdarzeniu z dnia 12 sierpnia 2017 r. pojazd poszkodowanych został naprawiony metoda gospodarczą, przy użyciu części używanych zakupionych na portalach aukcyjnych. Naprawa nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed szkody, nie zostały w pojeździe zamontowane czujniki. Pojazd został zbyty przez poszkodowanego za kwotę około 3000 zł.

Dowód:

- zeznania świadka P. B. k. 164.

Hipotetyczny koszt naprawy pojazdu marki (...) nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń będących następstwem zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2017 r. przy użyciu części oryginalnych sygnowanych znakiem producenta pojazdu i pochodzących z sieci serwisowej tego producenta oraz pozwalający na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody wynosił 21 798,12 zł brutto. Koszt naprawy omawianego pojazdu z użyciem w możliwym zakresie, części alternatywnych - P – wynosił 20 969,16 zł.

Średnia wartość rynkowa pojazdu (...) nr rej. (...) na dzień 12 sierpnia 2017 r. i według jego stanu bezpośrednio przed szkodą wynosiła 12 000 zł brutto.

Ustalony powyżej koszt naprawy pojazdu wynoszący 21 798,12 zł brutto przekraczał o 180% jego wartość przed szkodą. Realizacja prawidłowej i zgodnej z technologią producenta naprawy omawianego pojazdu była ekonomicznie nieopłacalna, a powstała w nim szkoda była szkodą całkowitą.

Wartość szkody całkowitej wyniosła 9800 zł.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. k. 171-192.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było uzasadnione w części.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w §1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. Obowiązkiem odszkodowawczym ubezpieczyciela wobec poszkodowanego są objęte wszelkie postaci szkody wyrządzone tej osobie, a więc zarówno szkody na osobie, jak i szkody na mieniu.

W sprawie bezsporna była odpowiedzialność pozwanej, legitymacja czynna powoda oraz zakres uszkodzeń pojazdu.

Legitymacja powódki wynika nadto z przedłożonej umowy przelewu oraz z art. 509 k.c

Spór dotyczył sposobu ustalenie wysokości odszkodowania, sposobu naprawy i rodzaju szkody.

W tym zakresie dopuszczono dowód z opinii biegłego sądowego. Jak wynikało z jego ustaleń, opartych na wiedzy specjalistycznej, doświadczeniu oraz profesjonalnych programach kosztorysowych, naprawa przywracająca pojazd do stanu sprzed szkody byłaby ekonomicznie niezasadna. Biegły wziął pod uwagę zarówno koszt naprawy przy użyciu części oryginalnych – 21798,12 zł – jak i części alternatywnych. Zgodnie z ustaleniami biegłego również przy zastosowaniu tych części - w zakresie umożliwiającym przywrócenie stanu poprzedniego – naprawa (20969,16 zł) znacznie przewyższałaby wartość pojazdu (12000 zł). Oczywiście nie wszystkie części zamienne – nawet w pojeździe kilkunastoletnim – doprowadziłyby do przywrócenie stanu poprzedniego. Tym bardziej, że zakres uszkodzeń pojazdu dotyczył nie tylko części prostej konstrukcji lecz również z zakresu bezpieczeństwa pojazdu.

Podkreślenia wymaga, że żadna ze stron nie kwestionowała opinii biegłego, także dla sądu była ona w pełni wiarygodna.

Skoro więc w sprawie zaistniała szkoda całkowita, nie budziło wątpliwości, że odszkodowanie winno być ustalone jako różnica między wartością pojazdu przed szkodą – 12000 zł – a wartością warku – którą biegły ustalił na 2200 zł. Reasumując, wysokość należnego odszkodowania ustalono na kwotę 9800 zł brutto, a po odjęciu kwoty wypłaconej przez pozwanego 6111,48 zł do pozostawała kwota 3688,52 zł, przy czym powódka wniosła o zasądzenie kwoty 2000 zł tytułem odszkodowania i 230,30 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za okres od 29 września 2017 r. do dnia 23 maja 2019 r. od kwoty 2000 tj. łącznie 2230,90 zł wraz z dalszymi ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

W pozostałym zakresie żądanie odszkodowania z odsetkami podlegało oddaleniu.

W tym względzie sąd podziela stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z 18 maja (...). ((...)), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Każdorazowo należy więc ocenić, czy w danej sprawie poniesienie tego wydatku było obiektywnie konieczne. Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powodzie. Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. W niniejszej sprawie powódka nie naprowadziła żadnych twierdzeń i dowodów mogących prowadzić do ustalenia, że wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym. Tymczasem powódka jest podmiotem, który w ramach prowadzonej działalności trudni się dochodzeniem roszczeń od zakładów ubezpieczeń i są to – jak wskazuje praktyka sądowa – przeważnie roszczenia dotyczące zwrotu kosztów naprawy pojazdu. Taki stan faktyczny uzasadnia zdaniem Sądu ocenę, że powódka, jako profesjonalista na rynku ubezpieczeń, ma wiedzę i możliwości, by samodzielnie oszacować koszt naprawy pojazdu, w tym w ramach działalności sfinansować zakup odpowiedniego oprogramowania (A. czy E.), pozwalającego w oparciu o kosztorysy sporządzane przez ubezpieczyciela co do zakresu uszkodzeń samodzielnie oszacować prawidłowy koszt naprawy. W tych warunkach zlecanie takiej czynności podmiotowi zewnętrznemu jawi się jako wydatek nieuzasadniony. Ponadto dodać trzeba, że dla powódki wydatek taki stanowi koszt prowadzonej działalności i tak powinien być rozliczany, zatem jej sytuacja różni się znacząco od sytuacji poszkodowanego, który sporządza kosztorys, by samodzielnie dochodzić odszkodowania od zakładu ubezpieczeń i nie ma możliwości rozliczyć kosztów ekspertyzy jako kosztów uzyskania przychodu, zatem wydatek ten powiększa jego szkodę.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 § 1 k.p.c. i 100 k.p.c. Powództwo zostało uwzględnione w 92 %. Na koszty poniesione przez powoda składa się opłata od pozwu 121 zł, od pełnomocnictwa 17 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika 900 złotych i koszt sporządzenia opinii – 649,44 zł, łącznie 1687,44 zł, z czego 92 % to 1552,44 zł. Z kolei koszty pozwanej to wynagrodzenie pełnomocnika z opłatą skarbową – 900 zł i koszt sporządzenia opinii – 649,44 zł, łącznie 1549,44 zł z czego 8 % to 123,95 zł. Skompensowanie tych kwot oznacza, że powodowi należy się od pozwanego 1428,49 zł.

O zwrocie stronom nadpłaconych kosztów sądowych w kwotach po 150,56 zł orzeczono w pkt IV na podstawie art. 84 ust. 2 u.k.s.c., albowiem koszt sporządzonej w sprawie opinii i nie spożytkował w całości uiszczonych przez strony zaliczek.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)