Pełny tekst orzeczenia

Sygn. IV Ns 71/19

POSTANOWIENIE

Dnia13 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie IV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Jaskłowski

Protokolant:

sekretarz sądowy Anna Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2019 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z wniosku R. C. , kandydata na posła do Parlamentu Europejskiego zgłoszonego przez Komitet Wyborczy (...)

z udziałem (...) Komitetu Wyborczego (...)

postanawia:

1)  Zakazać (...) Komitetowi Wyborczemu (...) rozpowszechniania informacji (...)!” z udziałem R. C. w związku z jego kandydowaniem na Posła do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na dzień 26 maja 2019 r. wyborach

2)  w pozostałym zakresie oddalić wniosek zawarty w punkcie drugim;

3)  ustalić, że wnioskodawca i uczestnik ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygnatura akt I Ns 71/19

Transkrypcja wygłoszonego uzasadnienia orzeczenia z dnia 13 maja 2019 r.

We wniosku złożonym dnia 6 maja 2019 roku w trybie artykułu 111 ustęp 1 Ustawy z dnia5 stycznia 2011 roku Kodeksy wyborczy, Dziennik Ustaw numer 21 pozycja 112 wnioskodawca pan R. C. kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego zgłoszony przez Komitet Wyborczy (...) wniósł o w punkcie pierwszym zakazanie (...) Komitetowi Wyborczemu (...) rozpowszechniania nieprawdziwych informacji propagandowych o treści (...) z jednoczesnym podaniem imienia i nazwiska oraz wizerunku wnioskodawcy w związku z kandydowaniem na posła do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na 26 maja 2019 roku. W punkcie drugim wnosi o zakazanie (...) Komitetowi Wyborczemu tak samo (...) rozpowszechnianie nieprawdziwej informacji propagandowej pod hasłem (...)o treści (...) z jednoczesnym podaniem imienia i nazwiska oraz wizerunku nadawcy w związku z kandydowaniem na posła do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na dzień 26 maja 2019 roku wybory. W punkcie trzecimi czwartym wnioskodawca wnosił o orzeczenie przepadku materiałów wyborczych. W punkcie piątym wnosił o usunięcie tych materiałów wyborczych natomiast w punkcie szóstym wnosił o sprostowanie i przeproszenie szczegółowo tutaj określonych właśnie we wniosku. Postanowieniem z dnia 7 maja 2019 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie sygnatura akt XXV Ns 79/19 wydał postanowienie, karta 60, na mocy którego to postanowienia Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie zawartew punkcie pierwszym i w punkcie drugim, czyli zakazał rozpowszechniania tych materiałów wyborczych natomiast również nakazał Komitetowi Wyborczemu uczestnikowi zamieszczenie tych sprostowań tak jak było to sformułowane we wniosku w punkcie szóstym oddalając wniosek w pozostałym zakresie, a zatem Sąd Okręgowy oddalił wnioski zawarte w punkcie trzecim, czwartym i piątym. Od tego postanowienia zażalenie złożył uczestnik Komitet Wyborczy (...) Komitetu Wyborczego i postanowieniem z dnia 10 maja 2019 roku, karta 94, Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił zaskarżone postanowienie częściowo, to jest w punkcie trzecim w ten sposób, że oddalił wniosek o jego, wniosek w tym zakresie i uchylił zaskarżone postanowienie w punkcie drugim oraz piątym. W[ ns 00:18:41.409] zakresie wniosek przekazał Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i oddalił zażalenie w pozostałym zakresie, czyli wracając teraz do meritum sprawy jeżeli chodzi o kwestię zawartą w punkcie pierwszym wniosku to ona została przesądzona i jest prawomocna przez Sąd Apelacyjny. W punkcie drugim żądanie zawarte w punkcie drugim zostało uchylone i jest przedmiotem rozstrzygania w omawianej sprawie. Żądanie zawarte w punkcie trzecim, czwartym i piątym zostało oddalone przez Sąd Okręgowy i zażalenie w tym zakresie zostało oddalone, czyli jest to prawomocne, jak również żądanie zawarte w punkcie szóstym zostało oddalone przez Sąd Apelacyjny. Sąd ustalił następujący stan faktyczny. Otóż wnioskodawca jest posłem do Parlamentu Europejskiego już od trzech kadencji, bo obecnie kandyduje na czwartą kadencję. Wnioskodawca nigdy nie był członkiem rządu partii (...). W kampanii wyborczej, która obecnie się toczy ukazały się materiały wyborcze między innymi plakat wyborczy, który jest zamieszczony na karcie 33 i co do tego plakatu wyborczego kwestia jest zamknięta, rozstrzygnięta prawomocnie przez Sąd Apelacyjny, a również w tej kampanii w ogóle ukazało się szereg spotów wyborczych pod wspólnym hasłem (...), w tym między innymi jeden ze spotów, który został właśnie w dniu dzisiejszym odtworzony i ten spot rozpoczyna się właśnie stwierdzeniem lektora, który mówi (...) i dalej w trzeciej sekundzie tego spotu pojawia się jakby skan dwóch gazet, to jest (...) i (...). W skanie (...) jest, znaczy jest napisane (...) odpowiada co, dalej jest coś zakryte i jest również list roboczy B. dla S. i Z.? Jasne to im się należało. Następnie w siódmej sekundzie pojawia się postać, znaczy pojawiają się takie postacie właśnie pana ministra B., pani premier S., pana posła C., pani minister Z., pana ministra J., pana ministra J., pani minister K., pana ministra K. i pani poseł M.. W piętnastej sekundzie pojawia się jakby skan plakatu pani minister pani premier B. S., na którym to widnieje napis (...). W szesnastej sekundzie ukazuje się właśnie ten plakat dotyczący pana posła R. C. z napisem (...) W dwudziestej sekundzie pojawia się plakat A. Z. z napisem (...) W dwudziestej czwartej sekundzie pojawia się plakat pana ministra K. J. z napisem (...) W dwudziestej siódmej sekundzie pojawia się plakat pani rzecznik B. M. (...). W trzydziestej drugiej sekundzie pojawia się plakat J. B. (...). Na wszystkich tych plakatach jest napis taki ogólny (...) i na dole jest (...), wybory 26 maja, wybory 26 maja. Następnie w trzydziestej piątej sekundzie tego spotu pojawiają się migające banknoty euro. W trzydziestej dziewiątej sekundzie pojawia się taki rysunek kasy pancernej, następnie w czterdziestej drugiej sekundzie pojawia się najpierw flaga Polska przesuwająca się taka flaga Polska, później flaga unijna i w czterdziestej dziewiątej sekundzie znowu pojawiają się takie figury z głowami właśnie panów posłów, ministrów, to jest pana posła C., pana ministra B., pana ministra K., pani premier S., pani poseł M., pani minister K., pani minister Z., pana ministra J. i pana ministra J. i te figurki biegną w stronę flagi Unii Europejskiej i w pewnym momencie w pięćdziesiątej pierwszej sekundzie pojawia się taki szlaban z napisem (...) i cały spot kończy się jakby podpisem (...),[ ns 00:24:39.380] (...) [ ns 00:24:46.033] odczytywane głos lektora. Tak jak już Sąd mówił pan poseł C. nigdy nie był ministrem w rządzie (...) i zostało już przesądzone przez Sąd Apelacyjny w Warszawie mimo, że nie można o nim mówić, że uciekł do B. dlatego, że no już posłem jest od trzech kadencji i Sąd nie będzie tego omawiał. Natomiast tutaj Sąd zacytuje fragment uzasadnienia Sądu Apelacyjnego, co Sąd Apelacyjny zobowiązał, znaczy jak, dlaczego uchylił to postanowienie zawarte w punkcie drugim i co nakazał Sądowi Okręgowemu. Sąd Apelacyjny stwierdził jednakże powyższa argumentacja nie widać w żaden sposób dlaczego Sąd Okręgowy znajdując, wskazując słusznie i uzasadniając, że nieprawdziwe jest stwierdzenie, że R. C. jest byłym lub obecnym ministrem rządu (...) zakazał w punkcie drugim zaskarżonego postanowienia rozpowszechnianie informacji o znaczeniu szerszym, o znacznie szerszym zakresie, to jest o treści (...) bez jakiejkolwiek analizy czy cała, całe to sformułowanie mieści się w zakresie pojęciowym nieprawdziwe informacje mimo, że na wstępie uzasadnił Sąd ten trafnie wskazał, że postepowanie prowadzono na podstawie artykułu 111 Kodeksu wyborczego nie podlega weryfikacji ocena nawet, oceny nawet negatywne czy naruszające dobra osobiste lecz analizie podlegają jedynie te wypowiedzi, które można poddać ocenie w kontekście ich prawdziwości czy też fałszu, że poza zakresem pojęciowym nieprawdziwe informacje w rozumieniu artykułu 111 par. 1 Kodeksu wyborczego pozostają wszelkie komentarze, opinie czy krytyki zaś rola Sądu w rozpoznawaniu, w rozpoznawanym trybie jest zweryfikowanie czy podane informacje rzeczywiście nie były prawdziwe, że podczas gdy istnieje, istnienie faktów może zostać dowiedzione prawdziwość ocen nie podlega udowodnieniu. Dalej na zakończenie Sąd Apelacyjny stwierdził, że przy ponownym rozpoznaniu wniosku w zakresie dotyczącym rozpowszechniania informacji, która była przedmiotem rozstrzygnięcia uchylony w punkcie drugim zaskarżonego postanowienie Sąd Okręgowy dokona ponownej oceny powyższego zakwestionowanego materiału wyborczego pod kątem przesłanek wskazanych w artykule 111 par. 1 Kodeksu wyborczego odnosząc się do wszystkich zarzutów i argumentów strony przeciwnej. Sąd zważył, co następuje. Zgodnie z artykułem 111 par. 1 Kodeksu wyborczego, to jest tekst jednolity Dziennik Ustaw z 2018 roku, pozycja 754, przepis ten stanowi jeżeli rozpowszechniamy, w tym również w prasie w rozumieniu Ustawyz 26 stycznia 1984 roku prawo prasowe, Dziennik Ustaw pozycja 24 z późniejszymi zmianami materiały wyborcze, w szczególności plakaty, ulotki, hasła, a także wypowiedzi lub inne formy prowadzenia agitacji wyborczej zawierają informacje nieprawdziwe kandydat lub pełnomocnik wyborczy zainteresowanego komitetu wyborczego ma prawo wnieść do Sądu Okręgowego wniosek o wydanie orzeczenia i tu jest wymienione sześć różnych orzeczeń, to jest zakaz rozpowszechniania takich informacji, przepadek materiałów, nakazanie sprostowania, nakazanie publikacji odpowiedzi, nakazanie przeprosić osoby, której dobra osobistej zostały naruszone, jak również nakazanie uczestnikowi w postępowaniu płacenie kwoty do 100.000 złotych. Jednakże proszę państwa celem tego przepisu jak i celem kampanii wyborczej nie jest ochrona dóbr osobistych osób uczestniczących w wyborach. Celem tego przepisu jest to, żeby wybory były przeprowadzane rzetelnie. Cała istota kampanii wyborczej, Sąd się tutaj powtarza, bo to już też mówił o tym Sąd Okręgowy, ale no muszę to jednak powtórzyć otóż cała istota kampanii wyborczej polega właśnie na tym, że kandydat ogłasza, kandyduję wybierzcie mnie, bo jestem dobry, jestem taki, prawda i tak, ale również kampania wyborcza może polegać na tym, że nie wybierajcie mojego kontrkandydata, bo on jest taki, siaki, owaki. Zatem jest to w pełni dozwolone natomiast czego nie wolno w kampanii wyborczej, nie wolno podawać informacji nieprawdziwych to znaczy nie wybierajcie mojego kontrkandydata, bo on na przykład ukradł rower, kiedy on takiego roweru nie ukradł, to jest informacja nieprawdziwa. Natomiast wszelkiego rodzaju opinie mogą być wygłaszane, co więcej no na tym kampania wyborcza polega. Teraz krótki cytat orzecznictwa ETPCz dotyczący właśnie tego rozróżnienia opinii i faktów, to jest orzecznictwo dotyczące raczej ochrony dóbr osobistych, ale ma ono bardzo szerokie zastosowanie w omawianej sprawie. Trybunał konsekwentnie stoi na stanowisku, że wolność wyrażania opinii zagwarantowana na mocy artykułu 10 ustęp 1 konwencji stanowi nie tylko jeden z ogólnych fundamentów demokratycznego społeczeństwa, ale także jeden z podstawowych warunków postępu i samorealizacji jego poszczególnych członków... ... art. 10 ustęp 2 Konwencji wolność ta znajduje zastosowanie w odniesieniu nie tylko do informacji lub opinii, idei, które są przyjmowane [ ns 00:31:13.528] jako nieobraźliwe lub neutralne, lecz również w odniesieniu do tych z nich, które są obraźliwe, szokujące lub niepokojące. W ocenie Trybunału takie są, bowiem wymagania pluralizmu, tolerancji oraz otwarcia a bez nich nie może być mowy o istnieniu demokratycznego społeczeństwa i to sprawa [? 00:31:38.859] P. O. przeciwko A. i numer sprawy (...). Trybunał stwierdził również, że Konwencja na równi ze swobodą wypowiedzi słownych tak traktuje wypowiedzi o charakterze artystycznym, zdaniem Trybunału także i ona ma fundamentalne znaczenie w społeczeństwie demokratycznym. Artysta przedstawia, bowiem w swej sztuce nie tylko własną wizję świata, ale także swoje poglądy na rzeczywistość, które, w której żyje. Dlatego też sztuka w pewien sposób wyraża opinię publiczną, ale także pomaga ją kształtować. Cechy swobody wypowiedzi artystycznych jest nie tylko wolność tworzenia dzieł sztuki, ale także prawo do ich swobodnego rozpowszechniania i dalej Trybunał Konstytucyjny stwierdza prawa gwarantowane w art. 10 ustęp 1 Konwencji nie mają charakteru bezwzględnego i zgodnie z art. 10 ustęp 2 Konwencji korzystanie z nich może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom ograniczonym i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym. W interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej oraz dla ochrony zdrowia i moralności, dobrego imienia i praw innych osób dla zapobieżenia o ujawnieniu informacji poufnych oraz zagwarantowania powagi i bezstronności władzy sądowej. W punkcie rozwinięcie i interpretacja wskazanych zapisów nastąpiły w obszernym orzecznictwie Trybunału i tutaj znowu cytaty, „Aby ograniczenie swobody wypowiedzi mogło zostać zaakceptowane przez Trybunał musi ono, musi się ono cechować trzema warunkami. Integracja musi być przewidziana przez prawo krajowe, czyli to jest legalność formalna, ingerencja musi być, musi służyć ochronie wartości, o których mowa w art. 10 ustęp 2 Konwencji legalność materialna, zaś działanie władzy publicznej musi być konieczne w społeczeństwie demokratycznym i tutaj jest czynnik konieczności" i teraz już tutaj nie będę cytował w sposób szczegółowy, ale Trybunał Kons..., przepraszam nie Trybunał ETPCz wypowiada się na temat polityków, że tutaj granice dopuszczalnej krytyki odnoszące się do polityków są szersze, politycy muszą mieć szerszą, znaczy głębszą skórę, ale przede wszystkim Sąd, Trybunał wypowiada się na temat właśnie tej, tego rozróżnienia między, między poglądami a, a, a faktami. To często jest bardzo, bardzo trudne do rozróżnienia, co jest poglądem a co jest faktem. Tym nie mniej Trybunał Konstytucyj..., przepraszam Trybunał..., ETPCz Europejski Trybunał mówi o tym, że opinie, opinii nie można sprawdzić pod względem prawda czy fałsz, bo to jest pewna ocena ładny, brzydki, no to, to nie może uspraw..., nie można tego oceniać, natomiast inne spojrzenie na sprawę to znaczy podanie jakiś faktów może sprawdzić go [ ns 00:35:05.965] prawda lub fałsz. Przy czym Trybunał stwierdza, że również opinie mó..., aby być wygłoszone one, nie można ich zweryfikować pod względem prawda i fałsz, ale muszą być one jednak, jednak do wygłaszania takiej opinii musi być jakaś podstawa faktyczna. To nie może być opinia zupełnie oderwana od rzecz..., rzeczywistości. I chwileczkę. O! Tutaj krótki, krótki cytat właśnie również z orzecznictwa Trybu..., Trybunału. "Jednym z czynników o szczególnym znaczeniu jest rozróżnienie pomiędzy stwierdzeniem faktów a ocenami, opiniami, czyli Sądami wartościującymi. Zdaniem Trybunału, podczas gdy istnienie, istnienie faktów może wykazać to już prawdziwości ocen nie podlegają udowodnieniu. Wynik udowodnienia prawdziwości Sądu wartościującego jest niemożliwe do spełnienia i dlatego też narusza sam w sobie zasady wolności wyrażania opinii, która stanowi fundamentalną część praw chronionych pan podstawie art. 10 Konwencji. Jednakże nawet w sytuacji, gdy jakieś stwierdzenie sprowadza się do wygłoszenia Sądu a zatem Sąd wartościujący jest równoznaczny ze stwierdzeniem faktu, zakres ich, proporcjonalność ingerencji może i powinna zależeć od tego czy istnieje wystarczające oparcie faktyczne pozostające, pozwalające programować kwestionowanie, kwestionowanie stw..., por..., propagować przepraszam kwestionowane stwierdzenie. Jest tak, dlatego, że wprawdzie prawdziwość opinii z definicji nie podlega dochodzenia jednakże i opinia może być przesadzona zwłaszcza w sytuacji braku faktycznych podstaw, które uzasadniałoby jej przyjęcie. Innymi słowy nawet typowy Sąd wartościujący nie może być pozbawiony dostatecznej podstawy faktycznej uzasadniającej jego wygłoszenie i to sprawa T. przeciwko T. skarga (...) jak również J. przeciwko A. skarga (...) oraz P. przeciwko W. skarga (...) i skarga F. przeciwko S. to jest numer (...)". Przenosząc teraz to orzecznictwo jak i, Trybunału jak i treść art.111 na omawianą sprawę. Otóż ukazał, znaczy została podjęta akcja wyborcza jednej ze stron uczestniczących w wyborach (...), który jakby główny nacisk tej, tej, tej, tej przedstawiania tej akcji jest, jest głoszenie opinii, że ministrowie rządu, obecnego rządu uciekają do, do B.. W ocenie Sądu samo to stwierdzenie, że ministrowie uciekają do, do B. jest opinią niepodlegającą weryfikacji na zasadzie prawda czy fałsz i jest opinią w ocenie Sądu mającą jakieś podstawy w, w faktach to znaczy, to, taki jest pogląd. Oczywiście wyborca to Sąd [ ns 00:39:13.641] nie, nie, nie mówi czy to jest opinia słuszna czy niesłuszna niech to ocenia wyborca. Natomiast rzeczywiście bardzo, no trudno mi powiedzieć, no, ale szereg ministrów rządu kandyduje do, do Parlamentu Europejskiego stąd jakieś podstawy faktyczne tego typu stwierdzenia, tego typu opinie Sąd, nie jest to opinia w ocenie Sądu ode..., całkowicie oderwana od rzeczywistości a zatem jest to opinia uprawniona. Natomiast oczywiście w tej opinii i w tym, tej, tej kampanii wyborczej pojawiła się pewna, pewna niekonsekwencja toż to nawet można, może to się nadać do pewnie takiej łamigłówki logicznej prawda, bo mamy to pokazane w tym, tym spocie wyborczym prawda te postacie przedstawiające pana ministra B., panią poseł przepraszam premier S., pana posła C. pana, panią minister Z., pana ministra, J., pana ministra J., panią minister K., pana ministra K., pan minister K. był bardzo krótko ministrem, ale był, bo od 6 września do 21 listopada 2017, siódmego przepraszam roku był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, czyli był i pani poseł M. i teraz pytanie, co tu nie pasuje do tej układanki? No dwie postacie niewątpliwie nie, nie pasują do tej układanki to znaczy pan wnioskodawca poseł C., bo nigdy on ministrem nie był, no o pani M. ministrem również nigdy nie była. Przy czym jeżeli chodzi o kwestię ucieczka to jeszcze raz nawet to zostało przesądzone i Sąd tego nie, nie ocenia to Sąd Apelacyjny stwierdził, że, że jest to w odniesieniu oczywiście tylko i wyłącznie do pana posła C. nieprawdziwe informacje czy też opinia nieoparta na podstawach faktycznych znaczy w ocenie Sądu Okręgowego jest to opinia nieoparta na podstawie faktycznej a nie fałszywe stwierdzenie, ale oczywiście Sąd jest związany oceną Sądu Apelacyjnego i tak pozostaje jak to orzekł Sąd Apelacyjny. Natomiast, no pani poseł M. nie jest stroną tego postępowania, więc tutaj Sąd nie dokonuje tej, tej oceny. Sąd, ponieważ Sąd Apelacyjny uchylił to żądanie zawarte w punkcie drugim to Sąd mając już rozstrzygniętą sprawę, że ucieczka jest nie może być rozpowszechniania, że uciekł, ale również nie może być pan poseł C. nie może być w tej kampanii wyborczej pod tytułem (...), która właśnie skupia, że jakby istota tej akcji jest, że to ministrowie uciekają, natomiast pan C. tutaj ministrem nie jest, więc on nie powinien w tej, w tej kampanii tego typu występować. Natomiast Sąd w ogóle nie zajmował się tą kwestią napisu pod plakatem niech opowie jak ustawił rodzinę i Sąd tego nie zakazuje. To nie było w ogóle przedmiotem rozstrzygania przez Sąd. Co więcej Sąd nie za..., bo w ocenie Sądu to roszczenie, które zostało sformułowane w punkcie 2 ono jest roszczeniem zbyt daleko idącym, bo ono brzmi dokładnie tak prawda zakazanie komitetowi tutaj uczestnika rozpowszechnianie nieprawdziwej informacji propagandowej (...) o treści to (...) [ ns 00:42:49.321] (...) z jednoczesnym podaniem imienia i nazwiska oraz wizerunku wnioskodawcy. Przy czym wnioskodawca sam słusznie mówi, że nigdy ministrem nie był, więc w ogóle nie ma interesu prawnego w żądaniu zaprzestania akcji, w której mówią o tym, że ministrowie uciekają, więc to jest roszczenie za daleko idące. Natomiast rzeczywiście w ocenie Sądu nie może on być pokazywany, jako obecny, były członek Rady Ministrów obecnego rządu, bo takim nie jest, jest to informacja nieprawdziwa a zatem Sąd zakazał tylko jakby rozpowszechniania informacji, znaczy, zakazał prowadzenie tej akcji w [ ns 00:43:42.768] pod tytułem (...) [ ns 00:43:44.031]" ale z udziałem pana R. C., czyli w ocenie Sądu ta akcja może być prowadzona, ale bez udziału pana C.. Co więcej nawet ten spot może być prowadzony tylko trzeba tamtą główkę pana C. wymazać gumką i z plakatu również trzeba wymazać gumką uciekł. Natomiast wszystko inne jest dozwolone i nie jest, nie jest zakazane i to jest w ocenie Sądu było to roszczenie zbyt daleko idące, dlatego Sąd, Sąd zakazał tej akcji, ale tylko w zakresie takim, jakim, no nie, nie dało się tu tego może bardziej precyzyjnie napisać, ale taka jest intencja Sądu. Nie może być prowadzona (...), która odnosi się do ministrów rządu obecnego z udziałem pana posła C., bo pan poseł C. ani nie uciekł, bo nie można do niego mówić, że uciekł, no skoro tam jest od piętnastu lat, ale też nie jest ministrem, więc, więc z tej, z tej, z tej, tej kampanii pan minister przepraszam pan poseł C. musi być wykreślony, ale nie, ale Sąd nie zakazuje całej akcji, nie zakazuje twierdzenia, że (...) bo po pierwsze pan C. w ogóle nie miał interesu prawnego, żeby to skarżyć, musiałby tu wystąpić przed Sądem któryś z ministrów i wówczas byśmy oceniali czy to jest opinia oparta o, o, o podstawy faktyczne czy też nie, przy czym Sąd ocenił, że takie podstawy faktyczne są, natomiast oczywiście nie można stwierdzić czy to jest prawda czy nieprawda, bo to jest tylko, tylko pewna, pewna opinia. Jak również Sąd w ogóle nie zajmował się tutaj kwestią tego, tego napisu to znaczy, że niech opowie jak ustawił rodzinę, bo nie było to przedmiotem wniosku wnioskodawcy. Wnioskodawca zresztą cały, cały swój wniosek oparł właśnie na tych dwóch faktach nie uciekłem, bo jestem i nie jestem ministrem, bo nie jestem a zatem, zatem w tym zakresie Sąd rozstrzygnął sprawę oddalając wniosek w pozostałym zakresie. Natomiast, jeżeli chodzi o koszty postępowania, no to w ocenie Sądu to jakby strony Sąd, Sąd tutaj nie potrafi powiedzieć, która jest więcej, która mniej wygrana, bo, no Sąd Apelacyjny w części przyznał rację panu wnioskodawcy. Sąd Okręgowy po ponownym rozpoznaniu też w pewnej części przyznał rację, ale w dużej też części rację ma strona pozwana i w ocenie Sądu tutaj powinien mieć zastosowanie właśnie art. 520 jeśli się dobrze, jeśli się nie mylę zaraz zobaczymy, pewnie zresztą może to poprzednio Sąd, tak 520 paragraf 1 kpc, że tutaj koszty adwokacie, bo kosztów sądowych tutaj nie ma powinny być każda strona powinna ponieść samodzielnie.