Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 226/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2020 roku

Sąd Rejonowy w Białymstoku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : Sędzia Marta Kiszowara

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2020 roku w Białymstoku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa D. M. (1)

przeciwko M. O. prowadzącej w Białymstoku działalność gospodarczą pod firmą (...)

o zapłatę wynagrodzenia , ekwiwalentu za urlop, wydania świadectwa pracy i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę

I.  Zasądza od pozwanej M. O. prowadzącej w Białymstoku działalność gospodarczą pod firmą (...) na rzecz powódki D. M. (1) kwotę 7168, 27 zł ( siedem tysięcy sto sześćdziesiąt osiem złotych 27/100) brutto z tytułu wynagrodzenia za czas choroby i z tytułu ekwiwalentu za urlop, z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia od kwot:

a)  1848 zł – od 11 lipca 2018r. do dnia zapłaty ,

b)  5320,27 zł – od 2 lipca 2018r. do dnia zapłaty .

II.  Nakazuje pozwanej M. O. prowadzącej w Białymstoku działalność gospodarczą pod firmą (...) wydać powódce D. M. (1) świadectwo pracy za okres zatrudnienia od dnia 1 listopada 2016r. do dnia zakończenia umowy o pracę 31 października 2018r.

III.  Zasądza od pozwanej M. O. prowadzącej w Białymstoku działalność gospodarczą pod firmą (...) na rzecz powódki D. M. (1) kwotę 10 000 zł ( dziesięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę .

IV.  W pozostałej części powództwo oddala .

V.  Zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Białymstoku ) na rzecz kancelarii adwokackiej (...) kwotę 3360 zł ( trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt złotych ) powiększoną o należny podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu .

VI.  Zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Białymstoku ) na rzecz kancelarii adwokackiej (...) kwotę 2028 zł ( dwa tysiące dwadzieścia osiem złotych ) powiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia poniesionego przez kuratora ustanowionego dla strony w sprawie cywilnej .

VII.  Wyrokowi w pkt. I i III nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7168, 27 zł ( siedem tysięcy sto sześćdziesiąt osiem złotych 27/100).

Sygn. akt VI P 226/18

UZASADNIENIE

Powódka D. M. (1) w pozwie skierowanym przeciwko M. O. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) w Białymstoku po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa wniosła o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz: kwoty 1.848 złotych brutto wraz z odsetkami naliczanymi od dnia 11 lipca 2018 roku tytułem wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy w okresie od 23 maja 2018 roku do 24 czerwca 2018 roku, kwoty 5.320,27 złotych brutto wraz z odsetkami naliczanymi od dnia 2 listopada 2018 roku tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz kwoty 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z rozstrojem zdrowia. Nadto domagała się nakazania pozwanej wydania powódce świadectwa pracy. Wniosła również o zasądzenie kosztów procesu i kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż w okresie od 1 listopada 2016 roku do 31 października 2018 roku była zatrudniona u pozwanej na podstawie umowy o pracę na czas określony na stanowisku sprzedawca-kasjer. Od (...) roku do (...) roku D. M. (1) przebywała na urlopie macierzyńskim. W tym czasie M. O. zakończyła prowadzenie działalności gospodarczej, jednak nie dopełniła wszystkich związanych z tym formalności. Pozwana nie wypłaciła powódce należnych świadczeń i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz nie wydała jej świadectwa pracy. Niespełnienie przez M. O. obowiązków wynikających ze stosunku pracy wywołało u D. M. (1) długotrwały stres, co skutkowało pogorszeniem jej ogólnego stanu zdrowia. Z tego tytułu powódka dochodziła zadośćuczynienia, którego szacowana wartość uwzględniała rozmiar doznanej przez nią krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, a także postawę odpowiedzialnej za naruszenie dóbr osobistych pozwanej.

Pozwana M. O. nie odebrała korespondencji sądowej, w toku procesu jej miejsca pobytu nie ustalono. Wobec powyższego, zarządzeniem z dnia 29 marca 2019 roku Sąd ustanowił dla pozwanej, której miejsce pobytu nie jest znane, kuratora procesowego w osobie adwokata K. R..

Ustanowiony kurator w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w części dotyczącej zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kwoty 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Ponadto, domagał się przyznania na swoją rzecz kosztów pełnienia funkcji kuratora dla nieznanej z miejsca pobytu pozwanej według norm przepisanych. W toku postępowania s­­­­­­trona pozwana uznała roszczenia powódki w zakresie wydania świadectwa pracy oraz zasądzenia kwoty 1.848 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy i kwoty 5.320,27 złotych brutto tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Odnosząc się natomiast do żądania zapłaty zadośćuczynienia kurator podniósł, iż problemy zdrowotne D. M. (1) rozpoczęły się, gdy przebywała ona jeszcze na urlopie macierzyńskim. W tym czasie nie posiadała ona informacji o braku możliwości powrotu do pracy u pozwanej. Tym samym, w jego ocenie nie zaistniał związek przyczynowy pomiędzy rozstrojem zdrowia powódki a brakiem dopełnienia przez pozwaną obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Kurator zakwestionował roszczenie o zadośćuczynienie także co do wysokości wskazując, iż kwota świadczenia winna być pochodną doznanej krzywdy i nie stanowić źródła wzbogacenia.

Sąd ustalił, co następuje:

Na podstawie zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego Sąd ustalił, iż pozwana M. O. od dnia 1 listopada 2016 roku prowadziła działalność gospodarczą pod firmą (...) w Białymstoku. Przedmiotem tejże działalności była sprzedaż detaliczna odzieży prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach. Pozwana współpracowała z producentem odzieży męskiej (...) Spółką Akcyjną w K..

Od dnia 1 listopada 2016 roku w sklepie zlokalizowanym w (...) Białystok przy ul. (...) w Białymstoku na stanowisku sprzedawca-doradca klienta pozwana zatrudniała D. M. (1). Strony łączyła umowa o pracę na czas określony od 1 listopada 2016 roku do 31 października 2018 roku. Powódka pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy, a jej wynagrodzenie ustalono na kwotę 2.000 złotych brutto.

Pod koniec 2016 roku stan zdrowia D. M. (1) zaczął się pogarszać. Wówczas okazało się, że jest ona w I trymestrze ciąży. Powódce zaczęły wypadać włosy, miała podkrążone oczy, pojawiły się zmiany na paznokciach. Ponadto, zmagała się ona z infekcjami dróg oddechowych, których źródłem była, według świadka M. M., nieprawidłowo działająca klimatyzacja w zakładzie pracy. Z tych przyczyn, a także ze względu na dolegliwości ciążowe, D. M. (1) przebywała na zwolnieniach lekarskich. Zaświadczenia w formie papierowej powódka przedkładała pracodawcy. Stale jednak pojawiały się problemy z ich przekazywaniem do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w związku z czym D. M. (1) nie otrzymywała zasiłku chorobowego. Z danych przedłożonych do akt sprawy przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. wynika, iż powódka jako pracownik podlegała ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu od 1 listopada 2016 roku do 14 września 2017 roku. Brak środków finansowych był dla powódki stresujący. Obok dotychczasowych dolegliwości pojawiły się u niej bóle głowy, była rozdrażniona i nerwowa. Stan zdrowia D. M. (1) nie pozwalał jej na codzienne funkcjonowanie, wobec czego jej małżonek poprosił o pomoc i opiekę nad żoną swoją matkę – E. M. – i matkę powódki – A. O..

W dniu (...) roku D. M. (1) urodziła córkę. Poród nastąpił w ósmym miesiącu ciąży. Od w/w daty powódka przebywała na urlopie macierzyńskim, a następnie korzystała z urlopu rodzicielskiego. D. M. (1) miała powrócić do pracy w dniu (...) roku, jednakże jeszcze latem 2017 roku uzyskała wiadomość o zamiarze zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej przez M. O.. W styczniu 2018 roku pozwana przebywała już za granicą. Z danych uzyskanych z systemu PESEL-SAD wynika, że M. O. wyjechała do Wielkiej Brytanii w dniu 1 września 2017 roku na pobyt stały. Powódka nie otrzymała od pozwanej żadnych informacji na temat jej dalszego zatrudnienia. Ostatecznie, pomimo podejmowania przez D. M. (1) prób nawiązania kontaktu z M. O. i wyjaśnienia kwestii dotyczących jej sytuacji pracowniczej, strony nie porozumiały się.

Po urodzeniu dziecka z uwagi na złe samopoczucie powódka podjęła leczenie. Konsultowała się z lekarzami specjalistami z zakresu chirurgii, onkologii i hematologii. Stwierdzono u niej zmiany (...) Po przeprowadzeniu szeregu dalszych badań u D. M. (1) zdiagnozowano (...). W toku leczenia powódka wspominała lekarzom, że jej stan zdrowia pogorszył się ze względu na stres, jaki wywołała u niej utrata pracy.

Po zakończeniu urlopu rodzicielskiego w okresie od (...) roku do (...)roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. Wynagrodzenia za okres niezdolności do pracy nie otrzymała. O fakcie tym D. M. (1) powiadomiła Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Białymstoku składając jednocześnie wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego od dnia (...) roku. Organ rentowy pismem datowanym na 5 lipca 2018 roku poinformował powódkę, że od września 2017 roku pracodawca zaprzestał przekazywania dokumentów rozliczeniowych z tytułu jej zatrudnienia. W toku dalszych czynności ustalono, że D. M. (1) nie została wyrejestrowana z ubezpieczeń. Wezwanie skierowane do M. O. o złożenie wyjaśnień w tym zakresie nie zostało odebrane, gdyż w/w przebywała za granicą. Jako że powódka zamierzała poddać się zabiegowi operacyjnemu (...) (o czym wspomniano powyżej) konieczne stało się uzyskanie ubezpieczenia zdrowotnego. W zaistniałej sytuacji, została ona objęta tym ubezpieczeniem przez pracodawcę jej męża M. M. na jego wniosek.

Pozwana prowadzenia działalności gospodarczej formalnie nie zakończyła. Dokonany przez nią wpis w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej nadal miał status „aktywny”. Z tej przyczyny D. M. (1) – po zakończeniu urlopu rodzicielskiego – dwukrotnie wysyłała do M. O. pisma z prośbą o wskazanie miejsca stawienia się do pracy. Podnosiła, iż jej dotychczasowe stanowisko pracy nie istnieje (nie jest dla niej dostępne). Odpowiedzi nie uzyskała.

W dniu 31 października 2018 roku łącząca powódkę i pozwaną umowa o pracę uległa rozwiązaniu. D. M. (1) nie wydano świadectwa pracy ani nie wypłacono ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zebrany w aktach sprawy materiał dowodowy w postaci dokumentów prywatnych, w tym dokumentacji medycznej powódki, zeznań świadków: E. M. (k. 169v-170 godz. 00:08:38-00:30:06), A. O. (k. 170v-171 godz. 00:32:29-00:47:28) i M. M. (k. 171-172 godz. 00:48:33-01:11:04) oraz zeznań D. M. (1). M. O. nie przedstawiła swojej wersji zdarzeń. Nie brała też aktywnego udziału w niniejszym postępowaniu, mimo iż o procesie została poinformowana przez ustanowionego dla niej kuratora. W tej sytuacji, jako że strona pozwana nie podważała wartości dowodowej wymienionych dokumentów ani zeznań świadków, Sąd nadał im przymiot wiarygodności i przyjął za podstawę swego rozstrzygnięcia.

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie rozważań wyjaśnić należy, iż stosownie do art. 143 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2019 roku, poz. 1460 ze zm., w skrócie: k.p.c.)jeżeli stronie, której miejsce pobytu nie jest znane, ma być doręczony pozew lub inne pismo procesowe wywołujące potrzebę podjęcia obrony jej praw, doręczenie może do chwili zgłoszenia się strony albo jej przedstawiciela lub pełnomocnika nastąpić tylko do rąk kuratora ustanowionego na wniosek osoby zainteresowanej przez sąd orzekający. Zgodnie zaś z art. 144 § 1 k.p.c. przewodniczący ustanowi kuratora, jeżeli wnioskodawca uprawdopodobni, że miejsce pobytu strony nie jest znane. Przesłanką ustanowienia kuratora jest zatem, poza stwierdzeniem potrzeby doręczenia stronie pozwu lub innego pisma procesowego wymagającego podjęcia obrony jej praw, uprawdopodobnienie, że miejsce pobytu strony nie jest znane. Obowiązek uprawdopodobnienia, w/w przesłanki spoczywa na osobie zainteresowanej ustanowieniem kuratora. W literaturze przedmiotu i w orzecznictwie podnosi się, że wobec praktycznie nieograniczonej możliwości wyjazdów i okresowych pobytów za granicą należy zaostrzyć kryteria oceny, czy doszło do uprawdopodobnienia, że miejsce pobytu strony nie jest znane (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2010 roku, II Cz 150/10, LEX nr 738546). Do uprawdopodobnienia, o którym mowa w art. 144 k.p.c., nie wystarcza już więc stwierdzenie właściwego organu, że strona jest, czy też nie jest zameldowana w danej miejscowości. Konieczne jest także wykazanie, że nie tylko żądający ustanowienia kuratora, lecz także inne osoby, które mogą mieć informacje o miejscu pobytu strony, a w szczególności krewni, powinowaci i inne osoby bliskie, nie mają wiadomości potrzebnych do doręczenia stronie pisma procesowego lub zawiadomienia o posiedzeniu sądu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1979 roku, II CZ 44/79, OSNCP 1979/11/224).

W niniejszej sprawie zaistniała taka właśnie sytuacja. Powódka wykazała, że nie mogła nawiązać kontaktu z pozwaną. Z informacji zamieszczonych w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wynika, że M. O. formalnie nie zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej, a działalność ta nadal jest zarejestrowana pod adresem (...) w B.. Pod ten adres Sąd kierował korespondencję, jednak powracała ona do nadawcy z adnotacją „zwrot, nie podjęto w terminie”. Następnie, Sąd we własnym zakresie pozyskał wiadomość, iż w/w nie posiada obecnie adresu zameldowania w Polsce i przebywa na stałe w Wielkiej Brytanii. Jej aktualny adres zamieszkania nie został jednak ujawniony w rejestrach. Ponadto, adresu pozwanej nie był w stanie podać zobowiązany do tej czynności ojciec pozwanej – P. W., w związku z czym niemożliwym było otrzymanie jej danych adresowych tą drogą. W tej sytuacji celowe było ustanowienie kuratora dla strony pozwanej, co zostało podane do publicznej wiadomości w formie ogłoszenia umieszczonego w budynku sądowym i budynku Urzędu Miejskiego w B.. Jednocześnie Sąd wskazuje, że próby kontaktu z M. O. podejmował także kurator. Pozwana nie przekazała mu jednak swojego adresu ani numeru telefonu. Wyraziła natomiast swoje stanowisko w zakresie roszczeń powódki kwestionując zasadność żądania zapłaty zadośćuczynienia. Wobec powyższego, ustanowiony dla pozwanej kurator procesowy uznał powództwo w części dotyczącej wydania świadectwa pracy oraz zasądzenia kwot: 1.848 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy i 5.320,27 złotych brutto tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Mając więc na uwadze fakt, że strona pozwana częściowo uznała powództwo, Sąd uwzględnił żądanie powódki w części pozostającej poza sporem.

Stosownie do art. 213 § 2 k.p.c. Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Uznanie powództwa należy do prerogatyw dyspozytywnych pozwanego i obejmuje zarówno okoliczności faktyczne, jak i podstawę prawną danej sprawy. Omawiana czynność prawna zakłada stwierdzenie istnienia dochodzonego roszczenia, a tym samym wystąpienie wszystkich przesłanek kreujących jego byt prawny. Sąd jest związany uznaniem powództwa, jednak winien skontrolować, czy jest ono zgodne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo czy nie zmierza do obejścia prawa. Kontrola sądu jest ograniczona jedynie do w/w przesłanek .

Mając na względzie powyższą regulację Sąd zbadał, czy w niniejszej sprawie uznanie powództwa było dopuszczalne. Po wstępnym przeanalizowaniu zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że w przedmiotowym stanie faktycznym nie zaistniały okoliczności wskazujące, by dokonana przez stronę pozwaną czynność prawna była sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego, albo zmierzała do obejścia prawa. Roszczenia powódki opierały się na przepisach prawa pracy. Obowiązek wydania świadectwa pracy jest uregulowany w art. 97 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (t.j. Dz. U. z 2020 roku, poz. 1320, w skrócie: k.p.), obowiązek zapłaty wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy jest uregulowany w art. 92 § 1 pkt 1 k.p. w zw. z art. 86 § 1 k.p., a obowiązek wypłacenia ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy jest uregulowany w art. 171 § 1 k.p. Istnienie roszczenia D. M. (1) zostało przy tym wykazane szeregiem dokumentów: umową o pracę, pismami z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz pismami dotyczącymi wskazania miejsca świadczenia pracy. W konsekwencji, Sąd stwierdził, że częściowe uznanie powództwa przez kuratora procesowego należy zaaprobować.

Wobec powyższego, na mocy powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku uwzględniając powództwo w części uznanej przez kuratora procesowego.

O odsetkach od zasądzonych kwot: 1.848 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy i 5.320,27 złotych brutto tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2019 roku, poz. 1145, w skrócie: k.c.) zgodnie z żądaniem powódki zaakceptowanym przez stronę pozwaną.

Przechodząc natomiast do kwestii spornych, na wstępie przypomnieć należy, iż zagadnienia związane z zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę nie zostały uregulowane w przepisach prawa pracy. W związku z powyższym Sąd, rozpoznając tego typu roszczenie musi odwołać się do przepisów prawa cywilnego. Zgodnie bowiem z art. 300 k.p. w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. W tym przypadku znajdują więc zastosowanie ogólne reguły zawarte w kodeksie cywilnym, a zatem art. 445 k.c. lub art. 448 k.c.

W przedmiotowej sprawie powódka domagała się od pozwanej zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci utraty zdrowia. W tej sytuacji dalsze rozważania należy więc poczynić na gruncie art. 448 k.c., w myśl którego w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten odnosi się do naruszenia dóbr osobistych, których przykładowy katalog wymienia art. 23 k.c. i których ochronę co do zasady przewiduje art. 24 k.c. Zaakcentować jednak należy, że obowiązek wykazania, że dane zdarzenie powodujące szkodę niemajątkową w dobrach pokrzywdzonego ma charakter bezprawny, ciąży na osobie dochodzącej zadośćuczynienia.

Przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie, są: 1) istnienie dobra osobistego, 2) zagrożenie lub naruszenie tego dobra, 3) bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Pierwsze dwie przesłanki udowodnić musi powód dochodzący ochrony. Pozwany może natomiast bronić się, wykazując, że nie działał bezprawnie. Ochrona dóbr osobistych jest co do zasady obiektywna, tj. niezależna od winy. Powód nie musi wykazywać, że sprawca działał umyślnie lub niedbale, nie ma również znaczenia, czy był poczytalny. Pozwany zaś nie może zwolnić się od odpowiedzialności, wykazując te okoliczności. Ocena natomiast czy doszło do naruszenia dóbr osobistych, ma charakter obiektywny. Powód nie musi udowadniać własnych ujemnych przeżyć psychicznych związanych z zachowaniem sprawczym. Istnienie takich przeżyć jest obojętne dla stwierdzenia naruszenia, ale ich intensywność może rzutować, jako jedna z okoliczności, na rodzaj i zakres zastosowanych środków ochronnych, w tym m. in. na wysokość zadośćuczynienia.

Wyjaśnienia wymaga, iż sądy orzekając o żądaniu opartym na art. 448 k.c. w pierwszej kolejności rozstrzygają, czy zachodzi podstawa do odmowy uwzględnienia tego roszczenia. W razie naruszenia dobra osobistego i zgłoszenia żądań opartych na art. 448 k.c., zasadą jest ich uwzględnienie, wyjątkiem zaś oddalenie. Do okoliczności uzasadniających oddalenie omawianych roszczeń należy zaliczyć znikomy stopień winy sprawcy i doznanej krzywdy, rodzaj naruszonego dobra osobistego, niewłaściwe zachowanie się samego poszkodowanego (prowokacja), pojednanie się stron lub sposób postępowania po dokonaniu naruszenia, np. publiczne przeproszenie albo wycofanie się z zarzutów. W przypadku uznania, że nie ma podstaw do odmowy uwzględnienia żądań na podstawie art. 448 k.c., sąd powinien rozstrzygnąć o wysokości zgłoszonego żądania. Orzekając w tym zakresie musi mieć na względzie wszelkie okoliczności sprawy, w szczególności rodzaj i stopień winy sprawcy naruszenia dobra osobistego, cel i motywy jego działania, jego sytuację majątkową, sposób postępowania sprawcy już po naruszeniu dóbr osobistych, rodzaj oraz skalę naruszonego dobra osobistego, skutki naruszenia dobra osobistego dla pokrzywdzonego oraz w jakim zakresie do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych konieczne jest uwzględnienie żądania przewidzianego w art. 448 k.c.

Odnosząc powyższe do realiów przedmiotowej sprawy należy wskazać, iż zachowanie pozwanej było nie tylko bezprawne, ale i zawinione. Nie budziło wątpliwości, że działanie M. O. niezgodne z prawem. Pozwana była pracodawcą, więc jako profesjonalista winna znać przepisy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Są to bowiem dziedziny prawa, które musiała stosować na co dzień. Jednocześnie zarzuty kierowane przez powódkę wobec pozwanej nie dotyczyły materii skomplikowanej, wymagającej wiedzy szczegółowej z zakresu prawa pracy. Obowiązki: wydania świadectwa pracy, wypłacenia wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy oraz wypłacenia ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy są znane także pracownikom, zatem ich istnienie można zakwalifikować nawet do tzw. „wiedzy powszechnej”. W tym świetle szereg uchybień, jakich dopuściła się pozwana, jawi się już jako zachowanie rażąco niezgodne z prawem. Nie można też przyjąć, by działanie M. O. nie było zawinione. Pozwana, jak już wspomniano, musiała zdawać sobie sprawę z tego, jakie obowiązki na niej jako pracodawcy ciążą. Co więcej, powódka wielokrotnie się z nią kontaktowała pytając o swoją sytuację pracowniczą. Pozwana odpowiadała jej zdawkowo, czasem lekceważąco, a ostatecznie w ogóle zaprzestała kontaktu z D. M. (1). Mimo więc posiadania wiedzy o swoich powinnościach i częstego upominania M. O. ich nie wypełniła. Nie wyjaśniła również przyczyn swoich zaniedbań. W tej sytuacji należało uznać, że jej zachowanie nacechowane było umyślnością.

Relacje pomiędzy pracodawcą (byłym) a pracownikiem po zaprzestaniu prowadzenia przez pozwaną działalności gospodarczej z całą pewnością przestały być pozytywne. Utrata źródła dochodu, a następnie problemy z ubezpieczeniem, niewątpliwie wpłynęły na stan zdrowia powódki, co potwierdzają zeznania świadków oraz dokumentacja medyczna D. M. (1). Niemniej jednak, koniecznym było ustalenie czy niewypełnienie przez M. O. obowiązków wynikających ze stosunku pracy stanowiło przyczynę wystąpienia u niej rozstroju zdrowia. Jak bowiem ujawniono w toku procesu powódka źle znosiła ciążę, a ponadto zdiagnozowano u niej (...). W celu określenia związku pomiędzy stanem zdrowia w/w, a jej sytuacją zatrudnieniową, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii i onkologii.

Biegła onkolog w sporządzonej na potrzeby niniejszej sprawy opinii pisemnej (k. 243-244) po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej D. M. (1) zdiagnozowała u powódki (...)

Ekspertyza sporządzona przez biegłego chirurga (k. 253-254) zawierała podobne wnioski. (...) Pozostałe zadane przez Sąd pytania lekarz uznał za pozostające poza jego kompetencjami.

Jako że biegli sądowi w swoich opiniach sugerowali wypowiedzenie się w sprawie przez biegłego pulmonologa Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z tejże dziedziny medycyny.

Biegły pulmonolog po analizie akt sprawy i zgromadzonej w nich dokumentacji medycznej powódki zdiagnozował u D. M. (1) (...). W oparciu o udostępnione wyniki badań biegły sądowy stwierdził, iż istnieje związek przyczynowy pomiędzy rozstrojem zdrowia D. M. (1) a silną sytuacją stresową. Lekarz ustalił, że stres, jakiego doznała powódka, przyczynił się do wystąpienia u niej problemów zdrowotnych. Dokładna data radykalnego pogorszenia stanu zdrowia opiniowanej nie była jednak możliwa do określenia. Zdaniem biegłego początku pojawienia się problemów zdrowotnych należy upatrywać w dacie końca urlopu macierzyńskiego lub wcześniej – w okresie powzięcia przez D. M. (1) informacji o niekorzystnej sytuacji w miejscu zatrudnienia.

W uzasadnieniu opinii lekarz wyjaśniał, iż (...)

Odnosząc się natomiast do wpływu stresu na stan zdrowia powódki biegły sądowy wyjaśniał, iż spowodowane stresem zaburzenia czynności układu immunologicznego mogą być przyczyną zaostrzenia chorób przewlekłych bądź rozwoju chorób autoimmunologicznych, a także innych, których podłożem jest nieprawidłowo działający układ odpornościowy. (...)

Zastrzeżenia do opinii biegłego sądowego z zakresu chorób płuc wniósł kurator dla nieznanej z miejsca pobytu (k. 278-279). Kurator domagał się uzupełnienia ekspertyzy poprzez doprecyzowanie czy możliwym jest, by rozstrój zdrowia powódki spowodowany był okresem ciąży, połogiem i stresem z nim związanym, jakie mogą być inne przyczyny zachorowań na (...), czy wcześniejsze przypadłości zdrowotne powódki mogły mieć wpływ na rozwój zdiagnozowanego u niej schorzenia, jak długotrwały musi być stres, aby wywołał chorobę, i które czynniki ryzyka najbardziej oddziałują na rozwój choroby. Strona pozwana podkreśliła przy tym fakt, że biegły sądowy nie był w stanie określić dokładnej daty pogorszenia stanu zdrowia D. M. (1), stąd stres związany z sytuacją w pracy mógł nie być jedynym czynnikiem wpływającym na rozwój choroby.

Biegły sądowy w opinii uzupełniającej (k. 286-287) ustosunkowując się do uwag kuratora podtrzymał swoje stanowisko wyrażone w opinii zasadniczej. Lekarz przede wszystkim stwierdził, że rozstrój zdrowia powódki nie mógł być spowodowany okresem ciąży i połogu. (...) Dokładnej daty pogorszenia stanu zdrowia powódki biegły określić nie mógł, gdyż w przypadku chorób przewlekłych, często rozwijających się skrycie, jest to niemożliwe. Data rozpoznania choroby nie jest bowiem równocześnie datą zachorowania. Inaczej jest w przypadku stanów nagłych i chorób ostrych – tutaj datę czy godzinę zachorowania można ustalić precyzyjnie.

Strona pozwana dalszych zastrzeżeń do opinii biegłego sądowego nie zgłaszała, można zatem przyjąć, że zaakceptowała zawarte w niej wnioski. Ostatecznie zatem Sąd uznał, że sporządzone w sprawie ekspertyzy zasługują na uwzględnienie. Zdaniem Sądu biegli – w szczególności biegły z zakresu chorób płuc – w sposób fachowy, a jednocześnie przystępny i przekonujący uzasadnili dokonaną ocenę stanu zdrowia powódki. Biegły pulmonolog przedstawił przebieg zdiagnozowanej u D. M. (1) choroby, jej objawy, a także możliwe przyczyny jej wystąpienia. Lekarz szeroko opisał również wpływ stresu na rozwój schorzenia i jednocześnie wykluczył ciążę i połóg jako czynniki ryzyka ujawnienia się choroby.

W tej sytuacji Sąd, mając na uwadze przepis art. 233 § 1 k.p.c., stwierdził, iż nie ma podstaw by przyjąć, że wnioski sformułowane przez biegłych w opiniach obarczone były błędami lub nieścisłościami. Opinie te były spójne, niesprzeczne wewnętrznie i zewnętrznie – diagnoza została potwierdzona przez wszystkich biegłych lekarzy. Wobec powyższego Sąd, kierując się poziomem wiedzy biegłych, ich doświadczeniem zawodowym i sposobem motywowania, a w szczególności stanowczością wyrażonych twierdzeń, doszedł do przekonania o konieczności uznania ich za wiarygodne dowody w sprawie.

Mając na względzie przedstawione okoliczności Sąd doszedł do przekonania, iż niewypełnienie przez M. O. obowiązków wynikających ze stosunku pracy wywołało u D. M. (1) długotrwały stres, co skutkowało pogorszeniem jej ogólnego stanu zdrowia. Pierwsze problemy powódki z pracodawcą pojawiły się jeszcze w czasie, gdy była ona w ciąży. Niedostarczanie przez pozwaną do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zwolnień lekarskich w terminie skutkowało brakiem zasiłku chorobowego, a tym samym środków na utrzymanie rodziny powódki. Kolejną sytuacją stresową było samo zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwaną. Mimo wielu pytań powódki o dalsze zatrudnienie, faktycznie nie uzyskała ona konkretnej odpowiedzi. Ostatecznie, M. O. ani nie rozwiązała z D. M. (1) umowy o pracę, ani nie wypłacała jej wynagrodzenia – w tym przypadku za czas niezdolności do pracy z powodu choroby – po zakończeniu urlopu rodzicielskiego. Gdy z kolei umowa o pracę uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na jaki była zawarta, pozwana nie wydała powódce świadectwa pracy i nie wypłaciła ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Zachowanie M. O. było krzywdzące dla D. M. (1). Co więcej, powódka zamiast skupić się na życiu rodzinnym i zadbaniu o swoje zdrowie, stale zajmowała się kwestią zatrudnienia. Pracodawca natomiast unikał kontaktu, a finalnie nie dopełnił swoich podstawowych swoich obowiązków, co rzutowało na funkcjonowanie powódki. Stres wywołany brakiem porozumienia z pozwaną skutkował pogorszeniem stanu zdrowia D. M. (1), co potwierdził biegły sądowy z zakresu chorób płuc.

Utrata pracy, źródła dochodu, jest sytuacją stresującą, mogącą wywołać różne skutki zdrowotne. W przypadku powódki okoliczności dotyczące zakończenia świadczenia przez nią pracy były wyjątkowo krzywdzące, co opisano powyżej, w związku z czym wywołały nietypowe następstwa w postaci pogorszenia się ogólnego stanu zdrowia fizycznego. Naganność zachowania pozwanej oraz skutek jej działań pozwalają zatem na stwierdzenie, iż D. M. (1) należne jest zadośćuczynienie za doznane krzywdy. W ocenie Sądu zasadnym było zasądzenie na rzecz powódki kwoty 10.000 złotych. Określając wysokość świadczenia, Sąd miał na uwadze poza skutkami bezprawnych działań także postawę pozwanej. Zachowanie pracodawcy – oceniane w zakresie żądania – zasługiwało na napiętnowanie. Pozwana nie tylko nie dopełniła swoich obowiązków naruszając przepisy prawa pracy, ale także lekceważąco potraktowała powódkę, zarówno gdy ta próbowała się dowiedzieć jak przedstawia się jej sytuacja zatrudnieniowa, jak i w toku procesu poprzez nienawiązanie kontaktu z kuratorem. Pozwana winna więc odczuć dolegliwość finansową jako konsekwencję swych działań.

Zdaniem Sądu następstwa zachowania pracodawcy pozwalają na stwierdzenie, że kwota zadośćuczynienia w wysokości 10.000 złotych jest adekwatną rekompensatą doznanych przez powódkę krzywd. Dysponując bowiem opinią biegłych sądowych i zeznaniami świadków Sąd uznał, iż w omawianym przypadku nie można pozwanej przypisać pełnej odpowiedzialności za wystąpienie choroby. Zauważyć należy, że stan zdrowia powódki ulegał pogorszeniu jeszcze wtedy, gdy pracę świadczyła. Wówczas jednak wszystkie objawy choroby były przypisywane ciąży. Silny stres D. M. (1) zaczęła przeżywać dopiero, gdy pojawiały się problemy: wpierw z zasiłkiem chorobowym, potem z zaprzestaniem prowadzenia działalności gospodarczej. Co prawda biegły sądowy wskazywał na istnienie związku przyczynowego pomiędzy rozstrojem zdrowia powódki a silną sytuacją stresową, ale nie można tu też tracić z pola widzenia okoliczności, że etiologia (...) nie jest znana. Stres jest więc tylko jednym z czynników ryzyka. Innym jest, przykładowo, narażenie na antygeny. Negatywną reakcję organizmu mogło zatem wywołać także przebywanie w określonym środowisku – w toku procesu wskazywano np. na powiększanie mieszkania, co wiąże się z przeprowadzaniem remontu, oraz na niesprawną klimatyzację w miejscu pracy. Ponadto, zauważyć należy, że chociaż problemy w pracy są sytuacjami mocno stresującymi, to codziennie mierzy się z nimi wielu pracowników. Wchodząc na rynek pracy trzeba być przygotowanym na różne zdarzenia, w tym także tak niekomfortowe jak nadmiar obowiązków, konflikty, nieudzielenie urlopu, opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia czy rozwiązanie umowy o pracę. W rozpoznawanym stanie faktycznym natomiast odnosi się wrażenie, że powódka zamiast rozwiązać swoje problemy pracownicze inną drogą (np. przez szukanie nowej pracy), ciągle kierowała swoje żądania do M. O., pomimo iż zachowanie pozwanej wyraźnie wskazywało na to, że od niej pomocy nie otrzyma. Z tego punktu widzenia działanie D. M. (1) w pewnym momencie przestało być racjonalne, za co nie można w pełni obwiniać pracodawcy. W konsekwencji, Sąd uznał, że dochodzona pozwem kwota zadośćuczynienia w wysokości 20.000 złotych była wygórowana.

Wobec powyższego, na mocy powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku uwzględniając powództwo w części – do kwoty 10.000 złotych, w pozostałym zaś zakresie powództwo o zadośćuczynienie zostało oddalone.

W niniejszym postępowaniu powódka była reprezentowana przez adwokata ustanowionego z urzędu. Kosztów pomocy prawnej nie uiściła w całości ani w części. Sąd zatem przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku na rzecz kancelarii adwokackiej (...) kwotę 3.360 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej. Ich wysokość została ustalona na podstawie § 8 pkt 5 (roszczenie o zadośćuczynienie) oraz § 15 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 8 pkt. 4 (roszczenie o zapłatę) oraz § 15 ust. 1 pkt 3 (roszczenie o wydanie świadectwa pracy) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U. z 2019 roku, poz. 18). Ustaloną kwotę wynagrodzenia (2.400 złotych + 900 złotych + 60 złotych) powiększono o należny podatek od towarów i usług na podstawie § 4 ust. 3 w/w rozporządzenia.

Dla nieznanej z miejsca pobytu pozwanej ustanowiono kuratora. Sąd zatem przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku na rzecz kancelarii adwokackiej (...) kwotę 2.028 złotych tytułem wynagrodzenia. Jego wysokość została ustalona na podstawie § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 2018 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (t.j. Dz. U. z 2018 roku, poz. 536) w zw. z § 2 pkt 5 (roszczenie o zadośćuczynienie) oraz § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt. 4 (roszczenie o zapłatę) oraz § 9 ust. 1 pkt 3 (roszczenie o wydanie świadectwa pracy) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800). Ustaloną kwotę wynagrodzenia (40% x [3.600 złotych + 1.350 złotych + 120 złotych]) powiększono o należny podatek od towarów i usług na podstawie § 4 ust. 3 rozporządzenia w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Wyrokowi w pkt I i III Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7.168,27 złotych na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c.