Sygn. akt VIII K 779/18
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ w W. wyrokiem z dnia 26.02.2019 r. uznał M. W. za winnego tego, że w dniu 17 sierpnia 2017r. w W. przy ul. (...) udaremnił uprawnionym funkcjonariuszom Straży Miejskiej przeprowadzenie kontroli w zakresie ochrony środowiska, czym wyczerpał znamiona występku określonego w art. 225 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 225 § 1 k.k. w zw. z art. 37a k.k. skazał go na karę grzywny w wymiarze 60 (sześćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych oraz zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.
Oskarżony M. W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i sądowym (k. 31v-32, 72-74, 75 i 76), oraz wyjaśnił, że nie jest właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w W. i nie posiada żadnych pełnomocnictw od właściciela w zakresie załatwiania jakichkolwiek spraw, w tym udzielania informacji i wpuszczania kogokolwiek na teren posesji. Oskarżony potwierdził, że praktycznie tylko on tam przychodzi, choć nie prowadzi tamże żadnego gospodarstwa domowego. Oskarżony odmówił udzielenia informacji gdzie obecnie mieszka. M. W. wyjaśnił, że przychodzi do domu przy ul. (...) by zapalić światła wieczorem, żeby odstraszyć potencjalnych złodziei. Oskarżony podkreślił, że nikt na stałe nie mieszka w w/w domu. Na rozprawie oskarżony wskazał, że między nim a siostrą toczy się sprawa o unieważnienie darowizny w postaci nieruchomości przy ul. (...) w W., gdyż ich ojciec przed śmiercią ustanowił darowiznę na jej rzecz. Ponadto M. W. wskazał, że był na tej posesji bo się tam urodził, opiekował rodzicami przez 20 lat i jest tam nadal zameldowany. Oskarżony podkreślił również, że funkcjonariusze Straży Miejskiej nie okazali mu stosownego upoważnienia uprawniającego do kontroli.
Sąd opierając się na niżej wymienionych dowodach, uznał za udowodnione następujące fakty:
W dniu 17 sierpnia 2017 roku funkcjonariusze VI oddziału Terenowego Straży Miejskiej (...) W. – J. F. i M. D. - posiadali upoważnienie Prezydenta Miasta Stołecznego W. do wykonywania funkcji kontrolnych w zakresie przestrzegania i stosowania i stosowania przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawy Prawo ochrony środowiska ( vide k. 1 – pismo Straży Miejskiej, k. 3-4 - upoważnienia).
W dniu 17 sierpnia 2017 roku funkcjonariusze Straży Miejskiej podjęli próbę kontroli w zakresie gromadzenia odpadów i odprowadzania ścieków na posesji przy ul. (...) w W.. Próbę kontroli podjęto na wniosek Wydziału Ochrony (...) dla D. T. (...) W. ( vide k. 1 – pismo Straży Miejskiej, k. 5 – pismo z (...) D. T., k. 15 i 74-75 – zeznania M. D., k. 18v i 76-77 – zeznania J. F., k. 6-8 - zdjęcia)
W dniu 17 sierpnia 2017 roku oskarżony M. W., przebywający na terenie posesji przy ul. (...) w W., nie wpuścił funkcjonariuszy Straży Miejskiej na posesję, mimo okazania przez nich stosownych upoważnień. (k. 1 – pismo Straży Miejskiej, k. 15 i 74-75 – zeznania M. D., k. 18v i 76-77 – zeznania J. F., k. 6-8 - zdjęcia)
Oskarżony M. W. nie był dotychczas karany (k. 67, 79 – dane K.)
Natomiast Sąd nie uznał dowodów przeciwnych w postaci wyjaśnień oskarżonego co do tego, że nie popełnił on przestępstwa stypizowanego w art. 225 § 1 k.k. Zdaniem Sądu, wyjaśnienia oskarżonego złożone zarówno na etapie postępowania przygotowawczego i sądowego były wzajemnie ze sobą sprzeczne i niespójne, a także sprzeczne z całokształtem zebranego materiału dowodowego – w szczególności zeznań siostry oskarżonego, a także zeznań: J. F. i M. D. oraz rzeczowego: informacją MPWiK i zdjęciami.
Należy również wskazać, że nie ma znaczenia dla przedmiotowej sprawy kto jest właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w W., gdyż dla odpowiedzialności karnej ma znaczenie jedynie fakt uniemożliwienia przez oskarżonego dokonania kontroli przez uprawnionych do tego funkcjonariuszy Straży Miejskiej, mimo tego, że posiada klucze do w/w nieruchomości i na niej przebywał. Na marginesie należy zauważyć, że niewiarygodnymi są twierdzenia M. W. jakoby nie przebywał on na posesji przy ul. (...) w W.. Przemawiają za tym m.in. zdjęcia sporządzone przez funkcjonariuszy SM, zeznania T. K. oraz jego własne wyjaśnienia, w których mimo zaprzeczania niezamieszkiwania w/w nieruchomości, wskazał, że trzyma tam on swoje rzeczy, przychodzi dokarmiać koty, wskazuje ten adres jako swój adres do doręczeń oraz odmawia podania miejsca zamieszkania. Nadto, zgodnie z informacją Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w (...) W., w w/w nieruchomości dochodzi do zużycia wody w ilości uprawdopodabniającej fakt, iż ktoś w niej mieszka. Biorąc pod uwagę, doświadczenie życiowe, powyższe okoliczności wskazują, iż oskarżony przebywa przy ul. (...) w W..
Sąd zważył co następuje:
Sąd uznał za całkowicie wiarygodne zeznania funkcjonariuszy Straży Miejskiej J. F. (k. 18v, 76-77) i M. D. (k. 15, 74-75), którzy w dniu 17 sierpnia 2017 roku udały się na ul. (...) w W. w celu przeprowadzenia kontroli w zakresie przestrzegania przepisów z ochrony środowiska i ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ich zeznania są spójne, logiczne i zbieżne ze sobą oraz z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z upoważnieniami i zdjęciami. Nadto funkcjonariusze publiczni będący osobami obcymi w stosunku do oskarżonego, wykonującymi czynności służbowe, a więc działając w oparciu o obowiązującą procedurę nie mają żadnego interesu w fałszywym pomawianiu oskarżonego oraz narażaniu się na odpowiedzialność karną z art. 233 k.k., ryzykując tym samym utratę pracy. Funkcjonariusze szczegółowo opisali przebieg przedmiotowej interwencji oraz postawę oskarżonego M. W.. Oboje wskazali, iż w trakcie zdarzenia oskarżony oświadczył, że niczego się nie boi i nikogo nie wpuści na posesję, on tylko tam mieszka i nie jest właścicielem wobec czego nie ma żadnych obowiązków. Świadkowie podkreślili, że oskarżony zamknął przed nimi bramę i uniemożliwił dokonanie kontroli.
Sąd uznał również za wiarygodne zeznania T. K. w zakresie w jakim zeznała, że oskarżony M. W., który jest jej bratem, przebywa na nieruchomości przy ul. (...) w W., nikogo tam nie wpuszcza i udaje, że nikogo tam nie ma. Choć to ona jest właścicielem nieruchomości, nie posiada do niej kluczy, bo oskarżony zmienił zamki. Jednakże, należy podkreślić, że świadek nie miała wiedzy na temat przedmiotowego zdarzenia z dnia 17 sierpnia 2017 roku.
Sąd obdarzył wiarygodnością także pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci: pisma Straży Miejskiej, notatki i upoważnienia, informacji MPWiK, zdjęć, danych osobowych, notatki KP T., pisma do (...) D. T., dane K., albowiem dokumenty te zostały sporządzone właściwie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, w sposób prawidłowy i legalny.
Zarówno okoliczności sprawy, jak też wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości, albowiem z analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym zwłaszcza z zeznań naocznych świadków – M. D. oraz J. F. wynika w sposób bezsporny, iż oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo z art. 225 § 1 k.k.
Przedmiot ochrony z art. 225 § 1 k.k. stanowi niezakłócone, swobodne przeprowadzanie czynności służbowych przez osoby uprawnione do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub inspekcji pracy. Są to bowiem podmioty, które na podstawie odrębnych przepisów mają prawo do dokonywania czynności kontrolnych.
Podmiotową przesłanką odpowiedzialności jest umyślne udaremnianie lub utrudnianie czynności kontrolnych, przy czym w grę wchodzi tak zamiar bezpośredni, jak i ewentualny (gdy sprawca uświadamia sobie, że jego działanie lub zaniechanie może utrudniać kontrolę i godzi się z tym).
Kontrola polega na badaniu zgodności stanu istniejącego z postulowanym, ustalaniu zakresu i przyczyn rozbieżności oraz przekazaniu wyników kontroli i wynikających z niej dyspozycji podmiotom kontrolowanemu i zwierzchniemu (J., Przestępstwo, s. 41). W ramach czynności kontrolnych mieszczą się także czynności nadzoru (J., Przestępstwo, s. 41).
Natomiast przez udaremnianie rozumie się całkowite uniemożliwianie wykonywania kontroli , np. niewpuszczanie na teren kontroli czy uniemożliwienie pobrania próbek do kontroli. Wykonanie czynności zostanie udaremnione, gdy sprawca swoim zachowaniem - polegającym na nieskonkretyzowanym przez ustawodawcę działaniu lub zaniechaniu - doprowadzi do sytuacji, w której przeprowadzenie określonej czynności służbowej (wcześniej wykonalnej) stanie się niemożliwe. W § 1 udaremnianie lub utrudnianie odnosi się do czynności kontrolnych w zakresie ochrony środowiska; por. ustawa z 20.07.1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska (Dz.U. z 2018 r. poz. 1471 ze zm.). Należy dodać, że niekoniecznie muszą być to czynności podejmowane przez inspektorów Inspekcji Ochrony Środowiska. Należy podzielić pogląd J., że ochronie podlegają także czynności podejmowane w zakresie ochrony środowiska przez inne organy, jak np. (...) Leśną czy Straż Rybacką (J., Przestępstwo, s. 47).
Ponadto art. 379 ust. 1 ustawy Prawo ochrony środowiska z dnia 27 kwietnia 2001 roku (Dz. U. z 2013 r. poz. 1232 z późn. zm.) stanowi, iż m.in. prezydent miasta sprawuje kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska w zakresie objętym właściwością tego organu, a zgodnie z ust. 2 w/w przepisu dany organ może upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im funkcjonariuszy straży gminnych.
Upoważniona w ten sposób osoba, wykonując kontrolę, jest uprawniona do (ust. 3): wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 - na pozostały teren; przeprowadzania badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych; żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego; żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.
Dlatego też w celu zagwarantowania właściwego przebiegu czynności kontrolnych w art. 379 ust. 6 p.o.ś. nałożono na wymienione w nim podmioty kontrolowane obowiązek umożliwienia przeprowadzenia kontroli. Niepodporządkowanie się postanowieniom tego przepisu wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 225 § 1 k.k., stanowiącego, że kto osobie uprawnionej do przeprowadzenia kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowych, ten podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Zdaniem Sądu dowody zgromadzone w sprawie w sposób oczywisty wskazują na winę oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu, przy czym nie zachodzą żadne z okoliczności wyłączających winę w rozumieniu Kodeksu Karnego.
Przy wymiarze kary na korzyść oskarżonego Sąd uwzględnił jego uprzednią niekaralność. Natomiast na niekorzyść oskarżonego uwzględniono uporczywe zakłócanie przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska dokonywane przez osoby do tego uprawnione.
Wobec powyższego Sąd na podstawie art. 225 § 1 k.k. w zw. z art. 37a k.k. skazał M. W. na karę grzywny w wymiarze 60 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.
Wymierzając oskarżonemu karę grzywny Sąd, jako okoliczność łagodzącą potraktował to, iż oskarżony M. W. nie były dotychczas karany sądownie. Wymierzona oskarżonemu kara w ocenie Sądu nie jest nadmiernie surowa. Należy zauważyć, że oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności nawet do lat 3, jednakże Sąd przy wymierzaniu kary skorzystał z art. 37a stanowiącego swoisty rodzaj nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zatem orzeczona kara niewątpliwie oscyluje wokół dolnego zagrożenia ustawowego i nie przekracza stopnia winy sprawcy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, a nadto spełnia wymogi indywidualnego oddziaływania w stosunku do oskarżonego, jest adekwatna do okoliczności sprawy, tj.: motywu działania, rodzaju popełnionego czynu, sposobu działania. Spełnia także cele prewencji ogólnej i indywidualnej oraz czyn zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości.
Biorąc pod uwagę charakter i okoliczności przedmiotowo-podmiotowe popełnionego przestępstwa, Sąd kierował się tym, aby orzeczona kara oddziaływała na oskarżonego nie tyle poprzez jej surowość i dolegliwość, a raczej wskazywała na nieuchronność sankcji, nieopłacalność popełniania przestępstw i ugruntowała w nim poczucie szacunku i respektu dla obowiązywania ogólnie przyjętych norm i wartości chronionych przez porządek prawny.
Sąd zwolnił oskarżonego M. W. od kosztów sądowych w całości, obciążając wydatkami Skarb Państwa, uznając to za celowe z uwagi na orzeczoną wobec niego karę grzywny oraz fakt braku majątku i stałego zatrudnienia.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.