Sygn. akt I C 1211/17
Dnia 19 października 2018 roku
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny
w składzie: Przewodniczący: SSR Sławomir Splitt
Protokolant: Jolanta Migot
po rozpoznaniu w dniu 12 października 2018 r. w Gdyni na rozprawie
sprawy z powództwa Banku (...) S.A. z siedzibą w W.
przeciwko K. C.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego K. C. na rzecz powoda Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 22.151,66 złotych (dwadzieścia dwa tysiące sto pięćdziesiąt jeden złotych sześćdziesiąt sześć groszy), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 grudnia 2015 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego K. C. na rzecz powoda Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 4.601,80 złote (cztery tysiące sześćset jeden złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygnatura akt: I C 1211/17
Powód Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł w dniu 21 lipca 2017 roku pozew przeciwko K. C. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 22.529,23 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości 20 %, ale nie więcej niż w wysokości odsetek maksymalnych liczonymi od kwoty 22.151,66 zł za okres od dnia 29 września 2015r. do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 377,57 zł za okres od 21 lipca 2017r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powodowi przysługuje wobec pozwanego wymagalna wierzytelność pieniężna wynikająca z zawartej na piśmie umowy linii kredytowej C. z dnia 10 listopada 2004 r. w kwocie 22.529,23 zł. Na powyższą kwotę składa się: kwota 22.151,66 zł z tytułu niespłaconego kredytu, a także kwota 377,57 zł z tytułu odsetek umownych za faktyczne opóźnienia w spłacie rat kredytu naliczone zgodnie z warunkami Regulaminu linii kredytowej C. za okres od 10 listopada 2004 r. do dnia 28 września 2015 r. Istnienie wierzytelności powoda, jej wysokość oraz termin płatności odsetek wynikają wprost z wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 13 lipca 2017 r. podpisanego przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych powoda i opatrzonego pieczęcią powoda. Pozwany nie dokonał spłaty zadłużenia w łącznej kwocie 22.529,23 złotych wynikającej z zawartej z powodem umowy. Od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty powodowi przysługuje prawo naliczenia odsetek ustawowych za opóźnienie liczone zgodnie z art. 481 § 2 kc od kwoty 377,57 złotych tytułem odsetek umownych.
(pozew k. 3-5)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Pozwany podniósł, iż w jego przekonaniu zawarta umowa podlega reżimowi ustawy z dnia 12 września 2002r. o elektronicznych instrumentach płatniczych, a zgodnie z art. 6 tej ustawy roszczenia z tytułu umowy o elektroniczny instrument płatniczy przedawniają się z upływem dwóch lat - dla roszczeń powstałych przed dniem 7 października 2013 r. Zdaniem pozwanego karta kredytowa może być uznana za elektroniczny instrument płatniczy. Jak podnosi powyższa ustawa przestała obowiązywać w dniu 6 października 2013 r. i została uchylona przez ustawę z dnia 12 lipca 2013 r. o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw. Na mocy przepisów przejściowych do przedawnienia roszczeń z tytułu umów o elektroniczny instrument płatniczy powstałych przed dniem wejścia w życie ww. ustawy, a nieprzedawnionych do tego czasu, stosuje się przepisy ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych.
Zgodnie z załączonymi wyciągami z karty kredytowej na dzień 6 październik 2013 r., a więc na dzień ustania obowiązywania ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, zadłużenie pozwanego wynosiło 22.515 złotych. Zadłużenie na tym poziomie utrzymywało się do marca 2014 r., kiedy pozwany wpłacił kwotę 4.192,44 zł, jednak od kwietnia 2014 r. zadłużenie ponownie wzrosło do 22.500 zł. Pozwany wskazuje, iż maksymalną kwotą objętą ogólnymi zasadami przedawnienia - 3 lata - może zostać objęta tylko kwota powstała po 7 października 2013 r. W ocenie pozwanego, taki termin przedawnienia może zostać zastosowany do dwóch wypłat z dnia 11 marca 2015 r. i 29 lutego 2015 r. na łączną kwotę 950 zł. Natomiast, wszelkie wypłaty z karty kredytowej dokonane przed dniem 9 października 2014 r. uległy przedawnieniu. Zgodnie z datą pozwu przewidywanym terminem przerwania biegu przedawnienia jest 9 października 2017 r. Jak wskazuje pozwany dla kwot wypłacanych przez niego po 7 października 2013 r. termin przedawnienia biegł indywidualnie zgodnie z terminami wskazanymi na wyciągach bankowych dla kwot minimalnych, nie zaś od dnia wypowiedzenia umowy w dniu 1 października 2015 r. W związku z tym – w ocenie pozwanego – zadłużenie powstałe do 9 października 2014 r. uległo przedawnieniu najdalej do dnia 9 października 2017 r.
(odpowiedź na pozew k. 441-444)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 16 czerwca 2003 r. – na wniosek pozwanego – pomiędzy powodem Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. a pozwanym K. C. została zawarta umowa o linię kredytową w koncie osobistym. Na podstawie tej umowy powód zobowiązał się udostępnić środki pieniężne w ramach przyznanego do konta osobistego limitu kredytowego w wysokości 2.000,00 złotych. We wniosku o zawarcie umowy pozwany zadeklarował dochody w łącznej kwocie 3.900 złotych.
(dowód: wniosek o udzielenie linii kredytowej w koncie osobistym k. 454)
W dniu 10 listopada 2004 r. pomiędzy stronami doszło do zawarcia kolejnej umowy linii kredytowej C.. Na podstawie tej umowy Bank (...) S.A. z siedzibą w W. zobowiązał się udostępnić K. C. środki pieniężne w ramach przyznanej do konta osobistego linii kredytowej C. w wysokości limitu 6.500 zł. Zgodnie z umową pozwany zobowiązał się do comiesięcznego zasilania konta osobistego w C. wpływami dochodów zadeklarowanymi we wniosku o udzielenie linii kredytowej C.. Środki pieniężne przyznane w ramach limitu miały być przeznaczone na finansowanie bieżących wydatków klienta. Umowa zawarta została na okres 12 miesięcy. W przypadku braku odmiennego oświadczenia woli którejkolwiek ze stron złożonego co najmniej 1 miesiąc przed upływem okresu, na jaki została zawarta, umowa podlegała automatycznemu przedłużeniu na okres kolejnych 12 miesięcy. Zmiana wysokości przyznanego limitu następowała w trybie przewidzianym w Regulaminie Rachunków Bankowych „Konto Osobiste w C.”.
(dowód: umowa linii kredytowej C. z dnia 10 listopada 2004r. k. 28-29)
Zgodnie z § 6 ust. 5 Regulaminu Rachunków Bankowych „Konto Osobiste w C.” klient, któremu przyznano limit, zobowiązany jest do regularnych comiesięcznych przelewów dochodów na konto osobiste, w każdym okresie rozliczeniowym określonym zgodnie z ust. 16, których rodzaj i wysokość zostały określone w umowie o linię kredytową w koncie osobistym. Jeżeli wysokość dochodów nie jest określona w umowie o linię kredytową w koncie osobistym klient jest zobowiązany do zapewnienia regularnych przelewów w wysokości co najmniej 1.000,00 złotych miesięcznie.
Wedle § 6 ust. 9 klient jest zobowiązany do nieprzekraczania wysokości przyznanego limitu. W przypadku przekroczenia przyznanego limitu klient jest zobowiązany natychmiast spłacić kwotę przekroczenia wraz z naliczonymi odsetkami oraz opłatami i prowizjami w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Prowizji. Dokonanie spłaty nie wyłącza możliwości skorzystania przez Bank z uprawnień przewidzianych w umowie linii kredytowej w koncie osobistym, włącznie z możliwością jej wypowiedzenia.
Zgodnie z § 6 ust. 10 w przypadku zaległości w zasilaniu konta osobistego dochodami, jak również w przypadku przekroczenia limitu, bank ma prawo naliczyć opłaty zgodnie z Tabelą i Opłat i Prowizji.
Stosownie do § 6 ust. 11 naliczone odsetki, opłaty i prowizje, w przypadku braku środków na ich pokrycie na koncie osobistym zmniejszają dostępny limit.
W myśl § 6 ust. 13 przyznany limit umożliwia klientowi zadłużanie się wobec banku, gdy dokonywana przez klienta wpłata lub przelew nie znajduje pokrycia w dodatnim saldzie na rachunku bieżącego w PLN.
Jak stanowi § 6 ust. 14 każda spłata limitu daje możliwość ponownego zadłużania się do kwoty niewykorzystanej części limitu.
Według § 6 ust. 15 wysokość oprocentowania kredytu jest określona w Tabeli oprocentowania. Naliczone odsetki i prowizje obciążają bez dodatkowej dyspozycji Konto Osobiste Klienta.
W myśl § 6 ust. 16 odsetki nie będą naliczane, jeśli łączna liczba dni kalendarzowych, w których klient korzystał z limitu w danym okresie rozliczeniowym, nie przekroczy liczby dni określonej w wyciągu za poprzedni okres rozliczeniowy. Jeśli liczba dni kalendarzowych, w których klient korzystał z limitu, przekroczy liczbę dni określoną w wyciągu to odsetki zostaną naliczone za cały okres korzystania z limitu w danym okresie rozliczeniowym. Okres rozliczeniowy jest wskazany każdorazowo na takim wyciągu. Transakcje z datą wsteczną zaksięgowane po zakończeniu danego okresu rozliczeniowego, nie zmieniają wstecznie ilości dni, w których klient korzystał z limitu w zakończonym okresie rozliczeniowym.
Zgodnie z § 6 ust. 19 umowa o linię kredytową w Koncie Osobistym wygasa wraz z wygaśnięciem umowy. W takim przypadku kwota wykorzystanego limitu wraz z naliczonymi odsetkami, opłatami i prowizjami staje się natychmiast wymagalna.
(dowód: Regulamin Rachunków Bankowych „Konto Osobiste w C.” k. 36-37)
Przedmiotowa umowa z dnia 10 listopada 2004 r. była automatycznie przedłużana o kolejne okresy 12 miesięczne. Nadto, w okresie obowiązywania umowy, począwszy od dnia 3 listopada 2006 r. limit został podwyższony do kwoty 15.000 złotych, a następnie od dnia 3 kwietnia 2007 r. do kwoty 22.500 złotych.
(dowód: wyciąg z konta osobistego k. 38-420)
W październiku 2013 r. pozwany nie dokonał żadnej wpłaty na swoje konto osobiste, w związku z czym na rachunku powstało ujemne saldo w kwocie 22.499,54 zł. W listopadzie 2013 r. pozwany dokonał łącznie wpłaty w wysokości 8.000 zł. Ostatnia wpłata w wysokości 500 zł została przez pozwanego dokonana w dniu 16 lipca 2015 r. Od czasu ostatniej wpłaty saldo ujemne z tytułu kredytu wzrosło do kwoty 22.151,66 zł.
(dowód: wyciąg z konta osobistego k. 38-420, wyciąg z ksiąg bankowych z dnia 13 lipca 2017r. k. 27)
Pismem z dnia 12 marca 2014 r. pozwany zwrócił się do powoda o przedłużenie umowy linii kredytowej w rachunku osobistym, wskazując, że dobiegły końca jego problemy finansowe związane ze zmianą pracy i od stycznia 2014 r. ma stałe zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. Jednocześnie, pozwany zadeklarował comiesięczne wpływy na rachunek osobisty w kwocie nie mniejszej niż 6.200 zł. W odpowiedzi, pismem z dnia 17 marca 2014r. powód poinformował pozwanego o odwołaniu decyzji z dnia 13 lutego 2014r. o nieprzedłużaniu umowy linii kredytowej, wskazując, że umowa pozostaje w mocy na dotychczasowych warunkach z limitem kredytu w wysokości 22.500 zł.
(dowód: pismo pozwanego z dnia 12 marca 2014r. k. 467, pismo powoda z dnia 17 marca 2014r. k. 468)
Pismem z dnia 1 października 2015 r. powód wypowiedział umowę, w ramach której prowadzone jest konto o numerze (...) z zachowaniem dwumiesięcznego okresu wypowiedzenia.
(dowód: wypowiedzenie umowy wraz z dowodem nadania k. 32-35)
Pismem z dnia 30 czerwca 2017r. powód wezwał pozwanego do zapłaty - w terminie do dnia 7 lipca 2017r. - kwoty 30.273,20 zł, na którą składały się kwota 22.151,66 zł z tytułu niespłaconego kredytu oraz kwota 8.121,54 zł z tytułu niespłaconych odsetek umownych.
(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 30 czerwca 2017r. wraz z dowodem nadania k. 30-31)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w całości na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez stronę powodową. W ocenie Sądu orzekającego brak było jakichkolwiek podstaw do odmowy wiarygodności i mocy dowodowej dokumentom prywatnym w postaci: umowy linii kredytowej C. z dnia 10 listopada 2004r., Regulaminu Rachunków Bankowych „Konto Osobiste w C.”, wypowiedzenia umowy, wezwania do zapłaty, korespondencji stron, wyciągu z konta osobistego czy też wyciągu z ksiąg bankowych. Podkreślić bowiem należy, iż wszystkie wymienione powyżej dokumenty mają charakter dokumentów prywatnych, które zgodnie z treścią art. 245 kpc korzystają z domniemania autentyczności oraz domniemania pochodzenia oświadczeń zawartych w tych dokumentach od ich wystawców. W niniejszej sprawie domniemania te nie zostały w żaden sposób obalone przez stronę pozwaną, a nawet nie były kwestionowane przez stronę pozwaną. Sąd również nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wymienionych dokumentów. Podkreślić należy, iż odpisy dokumentów w postaci: umowy kredytowej, wezwania do zapłaty, wypowiedzenia umowy, korespondencji stron zostały prawidłowo poświadczone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym, a zgodnie z treścią art. 129 § 3 kpc zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej ma charakter dokumentu urzędowego.
W ocenie Sądu przedłożone przez stronę powodową dokumenty tworzą spójny obraz stosunku prawnego zawartego przez strony, w szczególności treści tego stosunku, jego wykonywania przez strony, a także jego rozwiązania w następstwie złożonego przez powoda oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. W konsekwencji, w oparciu o przepis art. 233 § 1 kpc, Sąd dał wiarę wszystkim dokumentom dołączonym do pozwu i jego pism procesowych i oparł na nich ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie.
Podstawę prawną powództwa stanowił przepis art. 69 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (tekst jednolity Dz.U. z 2017 r. poz. 1876, dalej: Prawo bankowe), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Rozstrzygnięcie niniejszej sprawy zależało przede wszystkim od oceny skuteczności podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. W odpowiedzi na pozew pozwany bowiem wywodził, że zawarta przez strony w dniu 10 listopada 2004 r. umowa podlega reżimowi ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych.
Z tego względu, zgodnie z treścią art. 6 tej ustawy roszczenia z tytułu umowy o elektroniczny instrument płatniczy powstałe przed dniem 7 października 2013 r. przedawniały się z upływem dwuletniego terminu przedawnienia, a więc najpóźniej z dniem 7 października 2015 r.
Z kolei, roszczenia powstałe w okresie od 8 października 2013 r. do 9 października 2014 r. przedawniły się z upływem trzyletniego terminu przedawnienia, a więc najpóźniej z dniem 9 października 2017 r., przy czym termin przedawnienia – zdaniem pozwanego – biegł osobno dla każdej z kwot minimalnych zgodnie z terminami wskazanymi na wyciągach bankowych.
W związku z podniesionym zarzutem przedawnienia, w pierwszej kolejności należało poczynić ustalenia co do charakteru prawnego zawartej przez strony umowy kredytowej tzn. należało rozstrzygnąć czy przedmiotowa umowa stanowiła umowę o elektroniczny instrument płatniczy czy też umowę kredytu odnawialnego.
Z treści zawartej przez strony umowy wynika, że powód zobowiązał się udostępnić pozwanemu środki pieniężne w ramach przyznanej do konta osobistego linii kredytowej w wysokości 6.500 złotych, zaś pozwany zobowiązał się natomiast do comiesięcznego zasilania konta osobistego wpływami dochodów zadeklarowanymi we wniosku o udzielenie linii kredytowej.
Umowa została zawarta na okres 12 miesięcy, jednakże w przypadku braku odmiennego oświadczenia woli którejkolwiek ze stron złożonego co najmniej jeden miesiąc przed upływem okresu, na jaki została zawarta, umowa podlegała automatycznemu przedłużeniu na okres kolejnych 12 miesięcy. Jak wskazuje się w judykaturze linia kredytowa to produkt bankowy finansujący działalność klientów, polegający na udostępnieniu przez bank możliwości zadłużania się do wysokości sumarycznego limitu ustalonego w umowie w okresie określonym umową. Kredytobiorca korzysta z tego limitu w miarę potrzeb, co w praktyce oznacza, że wypłata kredytu nie jest obwarowana dodatkowymi warunkami i procedurami związanymi z badaniem zdolności kredytowej. Dzięki temu dostęp do finansowania za pośrednictwem linii kredytowej jest bardzo szybki, co jest jej główną zaletą z punktu widzenia klienta. W swej podstawowej formie linia kredytowa umożliwia zaciąganie kredytu w rachunku o sumarycznej kwocie ograniczonej przez wysokość przyznanego limitu, który każdorazowo jest ustalany indywidualnie w odniesieniu do każdego klienta.
Linia kredytowa może mieć charakter odnawialny lub nieodnawialny. W przypadku linii odnawialnej spłacone przez kredytobiorcę kwoty automatycznie zwiększają kwotę dostępną do wypłaty – w okresie obowiązywania umowy, dlatego też kredyt może być wielokrotnie wypłacany i spłacany. Na koszty linii kredytowej ponoszone przez klienta składają się dwa komponenty: odsetki płacone od wykorzystanej kwoty zadłużenia oraz opłata za gotowość banku do wypłaty środków ustalana zwykle jako procent udostępnionego limitu. Dodatkowo należy się liczyć z kosztami prowizji przyznania bądź odnowienia linii (por. wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 28 marca 2017r., III Ca 1392/16, portal orzeczeń sądów powszechnych).
W ocenie Sądu zawarty przez strony stosunek prawny spełnia kryteria, o jakich mowa w powyższym orzeczeniu. Świadczą o tym przede wszystkim postanowienia zawarte w Regulaminie Rachunków Bankowych „Konto Osobiste w C.”, stanowiącym integralną część stosunku prawnego. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż zgodnie z § 6 pkt 9 ww. wzorca umownego klient był zobowiązany do nieprzekraczania wysokości przyznanego limitu.
W przypadku przekroczenia przyznanego limitu klient był zobowiązany natychmiast spłacić kwotę przekroczenia wraz z naliczonymi odsetkami oraz opłatami i prowizjami w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Prowizji.
Wedle natomiast § 6 ust. 14 każda spłata limitu daje możliwość ponownego zadłużania się do kwoty niewykorzystanej części limitu. Przytoczone powyżej postanowienia wzorca umownego jednoznacznie wskazują, że umowa stron ma cechy umowy kredytu odnawialnego.
Pozwany bowiem mógł wielokrotnie zadłużać się, a następnie spłacać kredyt, odnawiając tym samym przyznany mu limit kredytowy.
Jednocześnie, na podstawie zaoferowanego materiału dowodowego nie sposób przyjąć, że strony zawarły umowę w zakresie elektronicznego instrumentu płatniczego.
Wedle art. 2 pkt 4 ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych elektroniczny instrument płatniczy to każdy instrument płatniczy, w tym z dostępem do środków pieniężnych na odległość, umożliwiający posiadaczowi dokonywanie operacji przy użyciu informatycznych nośników danych lub elektroniczną identyfikację posiadacza niezbędną do dokonania operacji, w szczególności kartę płatniczą lub instrument pieniądza elektronicznego. Zważyć należy, iż w samej umowie jak i w Regulaminie Rachunków Bankowych nie ma żadnych postanowień dotyczących karty kredytowej czy innego podobnego instrumentu. Stąd też brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania przedmiotowej umowy za umowę o jakiej mowa w przepisach o elektronicznych instrumentach płatniczych. Z tego względu dla roszczeń wynikających z umowy stron nie ma zastosowania dwuletni termin przedawnienia przewidziany w przepisie art. 6 ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych. Jak podnosi się w judykaturze roszczenia banku wynikające z umowy kredytu odnawialnego, udzielonego w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, przedawniają się w terminie trzech lat (art. 118 kc) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003r., II CK 113/02, OSP Nr 11/2004 poz. 141; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2007r., IV CSK 356/06, LEX Nr 276223; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2008r., II CSK 212/08, OSNC Nr 3/ 2009 poz. 60).
Kolejną istotną kwestią było ustalenie daty początkowej biegu ww. trzyletniego terminu przedawnienia. Na rozprawie pełnomocnik pozwanego podniósł bowiem, że termin przedawnienia winien biec daty, gdy najwcześniejszej zaistniały przesłanki do wypowiedzenia umowy. Jak zauważył już w październiku 2013 r. pozwany nie dokonał wpłaty kwoty minimalnej, co uzasadniało złożenie przez powoda oświadczenia o wypowiedzeniu umowy.
W ocenie Sądu powyższej argumentacji nie sposób podzielić. Co prawda, w październiku 2013 r. pozwany nie dokonał wpłaty kwoty minimalnej, jednakże już w miesiącu następnym dokonał wpłaty w łącznej kwocie 8.000,00 zł. Istotne jest przy tym, że decyzją z dnia 13 lutego 2014 r. bank nie przedłużył pozwanemu umowy linii kredytowej. Jednakże, pozwany odwołał się od tej decyzji, wnosząc o przedłużenie umowy linii kredytowej w rachunku osobistym i wskazując, że w związku ze znalezieniem stałego zatrudnienia od stycznia 2014 r. zmianie uległa jego sytuacja finansowa, a także zadeklarował comiesięczne wpływy na rachunek osobisty w kwocie nie mniejszej niż 6.200 zł. W odpowiedzi, pismem z dnia 17 marca 2014 r. powód poinformował pozwanego o odwołaniu decyzji o nieprzedłużaniu umowy linii kredytowej, wskazując, że umowa pozostaje w mocy na dotychczasowych warunkach z limitem kredytu w wysokości 22.500 zł.
Wobec deklaracji pozwanego bank miał uzasadnione podstawy sądzić, że umowa będzie przez pozwanego wykonywana zgodnie z treścią stosunku prawnego. Zważyć przy tym należało, że pozwany wywiązywał się przez pewien czas z przyjętego zobowiązania i zasilał konto wpłatami rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie, w związku z czym zadłużenie oscylowało w dopuszczalnych granicach wyznaczonych poziomem limitu kredytowego.
Pobierane przez pozwanego z konta środki pieniężne były następnie przez niego uzupełniane w mniejszym lub większym stopniu tak, aby zadłużenie utrzymywało się w dopuszczalnych granicach wyznaczonych poziomem limitu kredytowego wynoszącego 22.500 zł. W tych okoliczności spełnione zostały przesłanki do dalszego, automatycznego przedłużenia umowy. Dopiero, na przełomie 2014 i 2015 pozwany zaczął dokonywać wpłat w znacznie niższej wysokości, aniżeli kwota minimalna. Ostatnia wpłata w kwocie 500 złotych została dokonana przez niego w dniu 16 lipca 2015 r. Takie zachowanie pozwanego stanowiło już niewątpliwie naruszenie warunków umowy, dlatego też bank miał możliwość wypowiedzenia stosunku prawnego. Zatem, datę początkową terminu przedawnienia należy liczyć od dnia upływu terminu wypowiedzenia umowy. Strona powodowa wypowiedziała umowę pismem z dnia 1 października 2015r. z zachowaniem dwumiesięcznego okresu wypowiedzenia. Co prawda nie przedłożono dowodu doręczenia wypowiedzenia pozwanemu, jednak jak wynika z załączonych dowodów nadania, wypowiedzenie zostało skierowane na adres G., ul. (...) pod którym pozwany faktycznie zamieszkuje. Zgodnie natomiast z treścią art. 61 § 1 kc oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. W rozumieniu przytoczonego przepisu możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia przez adresata nie może, z jednej strony, być utożsamiana z rzeczywistym zapoznaniem się przez niego z tym oświadczeniem (faktem zapoznania się), co oznacza, że skuteczne złożeniu oświadczenia woli następuje także, w sytuacji, w której co prawda adresat oświadczenia woli nie zna jego treści, ale miał realną możliwość zapoznania się z nią, gdyż doszła ona do niego w taki sposób, że mógł się z nią zapoznać (por. wyrok SN z 19 października 1976r., I PR 125/76, Lex nr 14332; wyrok SN z dnia 6 listopada 1980r., I PRN 109/80, PiZS 1982, nr 5, s. 53; wyrok SN z dnia 15 stycznia 1990r., I CR 1410/89, Lex nr 9006; postanowienie SN z dnia 5 października 1995r., I CR 9/95, Palestra 1996, z. 11-12, s. 218). Bez wątpienia w świetle przedłożonych dokumentów wezwanie zostało skierowane na aktualny adres zamieszkania pozwanego, co umożliwiło mu zapoznanie się z treścią złożonego przez powoda oświadczenia woli. W związku z powyższym najwcześniejsza możliwa data upływu terminu wypowiedzenia to dzień 1 grudnia 2015 r. Z dniem następnym roszczenie stało się natychmiast wymagalne, stosownie do § 6 pkt 11 Regulaminu. Zważywszy zatem, że pozew został wniesiony w dniu 21 lipca 2017r. to należało uznać, że pozew został wniesiony przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia liczonego od upływu dwumiesięcznego terminu wypowiedzenia.
Jednocześnie brak jest podstaw do uwzględnienia argumentacji pozwanego dotyczącej wymagalności poszczególnych kwot minimalnych. Pozwany powoływał się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008r., I CSK 243/08, w którym wskazano, że jeżeli posiadacz karty kredytowej wydanej przez wystawcę na podstawie umowy zawartej zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych środkach płatniczych (Dz.U. Nr 169, poz. 1385) zaprzestał wpłacania minimalnej kwoty zadłużenia podawanej każdorazowo w doręczanych mu wyciągach bankowych, bieg dwuletniego terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę tych kwot, rozpoczyna się z upływem dnia wskazanego w wyciągu jako termin zapłaty kwoty minimalnej, nie zaś dopiero po wyczerpaniu limitu kredytu, ustalonego w umowie.
Jak już wyjaśniono powyżej przedmiotowa umowa nie miała charakteru umowy o elektroniczny instrument płatniczy, a zatem teza powyższego orzeczenia w ogóle nie odnosi się do przedmiotowego stanu faktycznego. Zważyć przy tym należy, iż w przypadku przedmiotowej umowy, stosownie do treści § 6 pkt 11 Regulaminu, naliczone odsetki, opłaty i prowizje, w przypadku braku środków na ich pokrycie na koncie osobistym zmniejszają dostępny limit. Zatem nieuiszczone kwoty wyłącznie zmniejszały limit.
Przesądziwszy powyższe, należy odnieść się do wysokości roszczenia. Z treści załączonych dokumentów, w szczególności wyciągu z konta osobistego wynika, że w dacie wypowiedzenia umowy zadłużenie pozwanego z tytułu kapitału kredytu wynosiło 22.151,66 zł. W tym zakresie roszczenie należało uznać za udowodnione, albowiem na podstawie przedłożonych dowodów można dokładnie prześledzić stan rachunku pozwanego na przestrzeni ponad 11 lat obowiązywania umowy, w tym stwierdzić jakie kwoty wypłacał z rachunku w ramach przyznanego limitu kredytu, a także jakie kwoty na ten rachunek wpłacał. Nadto, pozwany nie kwestionował w toku niniejszego postępowania, że przedmiotowy wyciąg został w jakikolwiek zmanipulowany przez powoda i nie odzwierciedla faktycznego stanu rachunku.
Natomiast, zdaniem Sądu, brak było podstaw do uwzględnienia żądania w zakresie odsetek za opóźnienie w wysokości 377,57 zł, a także odsetek umownych w wysokości 20 % (ale nie więcej niż w wysokości odsetek maksymalnych) żądanych od kwoty kapitału kredytu. Strona powodowa nie wskazała w jaki sposób została wyliczona powyższa kwota, ani jaka była stopa oprocentowania. W treści umowy oraz Regulaminu nie ma żadnych postanowień wskazujących na wysokość odsetek. Pozwany nie przedłożył również do akt sprawy Tabeli oprocentowania, a załączył tylko Tabelę opłat i prowizji, w której nie ma żadnych informacji o wysokości oprocentowania. Z tych względów należało uznać, że roszczenie powoda w zakresie odsetek nie zostało przez powoda udowodnione. Skoro nie wykazano, że wysokość odsetek za opóźnienie została określona w drodze czynności prawnej, to należą się jedynie odsetki ustawowe, zgodnie z treścią art. 481 § 2 kc, od daty wymagalności. Zgodnie z § 6 ust. 19 umowa o linię kredytową w Koncie Osobistym wygasa wraz z wygaśnięciem umowy. W takim przypadku kwota wykorzystanego limitu wraz z naliczonymi odsetkami, opłatami i prowizjami staje się natychmiast wymagalna. Zatem roszczenie stało się natychmiast wymagalne z upływem terminu wypowiedzenia.
Mając zatem na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, na mocy art. 69 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 22.151,66 zł. Na mocy art. 481 § 1 i 2 kc od tej kwoty Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 2 grudnia 2015r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie – na mocy ww. przepisów a contrario, Sąd powództwo oddalił.
O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 kpc i rozliczył je stosunkowo. Strona powodowa wygrała niniejszy spór w 98,3 %, zaś pozwany w 1,7 %. Poniesione przez powoda koszty stanowiła opłata sądowa od pozwu (1.127 zł), opłata za czynności fachowego pełnomocnika – radcy prawnego w stawce minimalnej (3.600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) – łącznie kwota 4.744 zł, z czego powodowi należy się kwota 4.663,30 zł. Z kolei, pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.617 zł, z czego należy mu się od przeciwnika zwrot kwoty 61,50 zł. Po wzajemnym skompensowaniu należności należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.601,80 zł.