Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2512/18 upr.

UZASADNIENIE

Powód R. L. pozwem wniesionym przeciwko V. L. Towarzystwo (...) domagał się zasądzenia 11.014,49 zł pobranej przez pozwaną tytułem opłaty za wykup na podstawie niedozwolonych postanowień umownych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 26 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty. Powód wniósł także o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych ( pozew k. 1-5).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko, pozwane Towarzystwo potwierdziło fakt zawarcia z powodem przedmiotowej umowy, istnienia w zapisach umownych zapisów przewidujących ograniczenie świadczenia wykup oraz rozwiązania umowy i dokonania wypłaty z ograniczeniem świadczenia wykupu. W ocenie strony pozwanej brak jest podstaw do stwierdzenia, że przedmiotowe zapisy dotyczące świadczenia wykupu są niedozwolonymi postanowieniami umowy w myśl art. 385 1 k.c. Strona pozwana wskazuje, że przedmiotowe zapisy określające wysokość końcowego świadczenia wykupu dotyczą świadczeń głównych stron i są jednocześnie jednoznaczne. Zastosowane przez pozwaną ograniczenia świadczenia wykupu w przypadku rozwiązania umowy przed upływem okresu na jaki została zawarta, ma związek z rzeczywistymi kosztami umowy, które poniosła ona w związku z zawarciem umowy. Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia wskazując na 3-letni termin oraz brak legitymacji powoda do wytoczenia powództwa jako że przystąpił do umowy jako przedsiębiorca ( odpowiedź na pozew k. 25-31).

Sąd dokonał następujących ustaleń faktycznych:

Konsument R. L. zawarł z przedsiębiorcą (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie V. L. Towarzystwo (...)) umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną M. (...). Integralną część umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) o indeksie (...). Dokument ten został doręczony powodowi przed zawarciem umowy. Umowa została zawarta na 30 lat. Powód miał uiszczać składkę roczną w wysokości 3.000,00 zł. Celem zawarcia i utrzymania przez powoda niniejszej umowy było gromadzenie środków pieniężnych dla potomstwa ( okoliczności bezsporne, dowód: polisa k. 9, wniosek o zwarcie umowy wraz z załącznikiem k. 64-65, potwierdzenie odbioru k. 42, przesłuchanie powoda: akta I Cps 40/19 + płyta).

Postanowienia wzorca umownego wykorzystanego przy zawarciu przedmiotowej umowy nie podlegały negocjacjom. Powód nie miał możliwości ich indywidualnego uzgodnienia ( dowód: przesłuchanie powoda: akta I Cps 40/19 + płyta).

Zgodnie z § 3 OWU przedmiotem ubezpieczenia było życie ubezpieczonego oraz inwestowanie środków pochodzących ze składek wpłacanych z tytułu umowy w ramach ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych, natomiast § 4 OWU stanowił, że zakres ubezpieczenia obejmuje dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia oraz śmierć ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia. W § 5 uregulowane zostały kwestie związane z wypłatą świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu dożycia i śmierci. Zgodnie z § 11 ust. 1 OWU umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu m.in.:

- wskutek jej rozwiązania przez ubezpieczającego – z dniem doręczenia do siedziby ubezpieczyciela pisemnego oświadczenia ubezpieczającego o rozwiązaniu (pkt 2),

- niezapłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej – z upływem ostatniego dnia 45-dniowego okresu, wskazanego w § 13 ust. 5 (pkt 3),

- wypłaty świadczenia wykupu – z dniem doręczenia wniosku o wypłatę świadczenia wykupu (pkt 6).

Odrębny paragraf – § 24 – został poświęcony kwestiom związanym z (...). Zgodnie z ust. 1: Ubezpieczający, od drugiej rocznicy Polisy, ma prawo wystąpić o wypłatę świadczenia wykupu, pod warunkiem, że opłacił wszystkie Składki Regularne w należnej wysokości, wymagane od dnia złożenia wniosku wskazanego w ust. 3 pkt 1. Złożenie wniosku o wypłatę świadczenia wykupu skutkuje rozwiązaniem umowy z dniem złożenia wniosku; ust. 3: Podstawą wystąpienia w wypłatę wartości wykupu jest doręczenie do siedziby ubezpieczyciela: 1) podpisanego przez ubezpieczającego wniosku o wypłatę wartości wykupu, 2) kopii dokumentu poświadczającego tożsamość osoby uprawnionej do otrzymania świadczenia wykupu, potwierdzonej przez notariusza, pośrednika lub uprawnionego pracownika ubezpieczyciela – w przypadku całkowitej wypłaty świadczenia wykupu; ust. 4: W celu usprawnienia procesu wypłaty świadczenia, ubezpieczyciel zaleca, aby osoba uprawniona do otrzymania świadczenia wykupu dostarczyła do siedziby ubezpieczyciela polisę – w przypadku całkowitej wypłaty świadczenia oraz, aby wniosek o częściową lub całkowitą wypłatę świadczenia został wypełniony na odpowiednim formularzu ubezpieczyciela; ust. 5: Wysokość świadczenia wykupu na dany dzień jest równa wartości części wolnej rachunku oraz określonego procentu wartości części bazowej rachunku, wskazanego w odpowiedniej tabeli ust. 14 załącznika nr 1 do OWU, właściwej dla wysokości składki regularnej w skali roku aktualnej na dzień zawarcia umowy; ust. 6: Wysokość określonego procentu wartości bazowej rachunku, o którym mowa w ust. 5, ustalana jest na podstawie okresu ubezpieczenia dla danej umowy oraz roku oznaczającego rok polisy, następujący po roku polisy, za który zostały zapłacone wszystkie, należne w skali roku składki regularne, jednak nie późniejszy niż rok polisy, w którym dokonywana jest całkowita lub częściowa wypłata świadczenia wykupu, a w przypadku opłacenia wszystkich składek regularnych należnych za okres pierwszych pięciu lat polisy – rok polisy, w którym dokonywana jest całkowita lub częściowa wypłata świadczenia wykupu; ust. 9: Wysokość kwoty całkowitej lub częściowej wypłaty świadczenia wykupu obliczana jest według cen jednostek funduszy z dnia wyceny danego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, następującego nie później niż w trzecim dniu roboczym od dnia rozwiązania umowy lub odpowiednio dnia doręczenia wniosku o częściową wypłatę świadczenia wykupu z zastrzeżeniem ust. 10 oraz § 26 ust. 2 i § 30; ust. 12: Wypłata kwoty całkowitej lub częściowej wypłaty świadczenia wykupu nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu przez ubezpieczyciela wszystkich dokumentów, o których mowa w ust. 3, lecz nie później niż w terminie 14 dni od uwzględnionego przy obliczaniu kwoty do wypłaty, dnia wyceny ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, którego jednostki zostały odpisane najpóźniej. Począwszy od dnia wskazanego w ust. 11 do dnia wypłaty świadczenia, na rachunku jednostek funduszy zapisywana jest gotówka w wysokości ustalonej w oparciu o ust. 9, która jest nieoprocentowana.

W § 2 pkt. 24 zdefiniowano pojęcie Świadczenia Wykupu jako kwoty świadczenia z umowy wypłacanej przez ubezpieczyciela w przypadkach określonych w OWU z przyczyn innych niż dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia, śmierć ubezpieczonego lub odstąpienie przez ubezpieczającego od umowy. Postanowienia OWU nie zawierały natomiast definicji samej „opłaty za wykup”.

W § 25 ust. 1 pkt 1-8 OWU podano, że z tytułu zawarcia i wykonywania umowy ubezpieczyciel pobiera określone w tym postanowieniu opłaty, to jest opłatę wstępną, za udzielanie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, za ryzyko, administracyjną, za zarządzanie aktywami rachunku jednostek funduszy, za zarządzanie aktywami portfeli modelowych, opłatę za konwersję, inne opłaty z tytułu dodatkowych usług oferowanych przez ubezpieczyciela związanych z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi.

( okoliczności bezsporne, dowód: polisa k. 9, wniosek o zwarcie umowy wraz z załącznikiem k. 64-66, OWU wraz z załącznikiem k. 10-15v).

W dniu 25 stycznia 2013 r. umowa uległa rozwiązaniu. Wartość części bazowej rachunku wynosiła 20.661,19 zł, zaś części wolnej rachunku 0,00 zł. Pozwana spółka wypłaciła powodowi kwotę 9.646,71 zł tytułem świadczenia co z stanowi 46,69% całości środków z rachunku powoda. ( dowód: rozliczenie z tytułu umowy k. 16).

Pismem z dnia 18 stycznia 2017 r., doręczonym pozwanej 1 lutego 2017 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty 11.014,49 zł w terminie 7 dni od dnia odbioru wezwania. W odpowiedzi pozwana stwierdziła iż nie spełni świadczenia, gdyż nie ma podstaw do takiego działania ( dowód: wezwanie do zapłaty k. 17-17v, odpowiedź na wezwanie do zapłaty k. 18-19).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, co do których w ocenie Sądu nie było podstaw, by podawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Sąd poczynił ustalenia faktyczne również w oparciu o zeznania powoda przesłuchanego w charakterze strony ( dowód: akta I Cps 40/19 + płyta). Sąd przyznał tym zeznaniom walor wiarygodności w całości.

Nie było wątpliwości co do tego, jakie oznaczenie nosiła polisa i które wersje OWU oraz Załącznika nr 1 do OWU składały się na wzorzec umowny wykorzystany przez pozwanego przy jej zawieraniu. Bezsporna była kwestia dopełnienia przez pozwanego obowiązku doręczenia powodowi wzorca umownego przed zawarciem umowy, a tym samym, że powód wzorcem tym był związany (art. 384 § 1 k.c.). Niekwestionowana była również okoliczność, iż zapisy wzorca umownego nie były poddane indywidualnym negocjacjom z powodem zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż powód zawarł umowę na podstawie wniosku złożonego na gotowym formularzu autorstwa pozwanego.

Sporny okazał się też status stron rzeczonej umowy, tj. powoda, jako konsumenta (art. 22 1 k.c.) oraz pozwanego, jako przedsiębiorcy (art. 43 1 k.c.). Pozwana wskazała, iż powodowi nie przysługuje legitymacja do wystąpienia z powództwem, gdyż przystąpił do umowy ubezpieczenia jako przedsiębiorca. W tym miejscu Sąd stwierdza, że fakt ten w żaden sposób nie został wykazany żadnymi dokumentami znajdującymi się w aktach sprawy. Pozwana powoływała się na fakt wskazania we wniosku ubezpieczeniowym, iż powód zaznaczył w miejscu przeznaczonym na wskazanie wykonywanego zawodu „przedsiębiorca”. Jest to niewystarczające do przyjęcia argumentacji pozwanej. Po pierwsze nie można na bazie materiału dowodowego stwierdzić ażeby powód wykonywał jakakolwiek działalność gospodarczą, w ramach której zawierałby przedmiotową umowę ubezpieczenia i umowa ta byłaby związana z tą działalnością gospodarczą, a po drugie sama postawa pozwanej świadczy o tym, że traktowała powoda jako osobę fizyczną, co wynika chociażby z korespondencji załączonej do akt sprawy jak i samej polisy (korespondencja k. 39 i 40-41, polisa k. 9). W związku z powyższym Sąd przyznał R. L. przymiot konsumenta.

Trzeba również wyraźnie podkreślić, że Sąd nie poczynił ustaleń w zakresie kosztów poniesionych przez pozwanego w związku z zawarciem i wykonywaniem umowy zawartej z powodem, a na które pozwany powoływał się w odpowiedzi na pozew ( zestawienie kosztów 68-78). Pozwana wskazywała, że wysokie koszty związane z prowadzeniem polisolokat pokrywane są z wieloletnich składek opłacanych przez ubezpieczonych. Tylko umowa, która trwa przez zakładany okres czasu (w rozpoznawanej sprawie 30 lat) pozwala na pokrycie wszelkich kosztów jakie już na wstępie uiścił ubezpieczyciel. Wskazać jednak należy, że znaczna część kosztów funkcjonowania strony pozwanej oraz jej ryzyko pokrywane są z licznych opłat wymienionych w OWU, takich jak: opłata wstępna, opłata za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłata za ryzyko, opłata administracyjna, opłata za zarządzanie aktywami Rachunku Jednostek Funduszy, opłata za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych, opłaty operacyjne oraz inne opłaty z tytułu dodatkowych usług oferowanych przez ubezpieczyciela (§ 25 OWU). Wypada podkreślić, że opłaty te pobierane były co miesiąc lub co rok, czyli były regulowane na bieżąco. W przedmiotowej sprawie powód uiszczała składki przez okres sześć lat, a zatem część kosztów związanych z prowadzeniem polisolokaty została przez opłacona. Jak podkreślała pozwana, najistotniejszymi kosztami związanymi z umową, są koszty akwizycji w tym prowizja wypłacona agentowi. Należy jednak zaznaczyć, że powoda nie łączył z agentem żaden stosunek prawny. Wysokość prowizji została ustalona niezależnie od jego woli i wiedzy. Ponadto wynagrodzenie agenta nie wchodzi także do katalogu opłat zawartego w OWU, a zatem brak było podstaw do uznania, że ten koszt powinna ponieść powód. Jeśli pozwana wypłaciła agentowi całą prowizję zaraz po zwarciu umowy, to tylko ona ponosi za to odpowiedzialność, ponieważ tylko od ubezpieczyciela zależało w jaki sposób ukształtowała umowę z agentem. Prawidłową zaś praktyką powinno być rozkładanie prowizji na transze, uzależnianie od okresu, przez jaki trwała umowa. Odpowiedzialność za wysokie koszty akwizycji nie mogą zostać w związku z tym przerzucane na powoda. Koszty akwizycji są to koszty wynikające z ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej przez ubezpieczyciela i jako takie nie mogą mieć związku z zatrzymaną przez pozwaną kwotą. Gdyby w umowie zostało wprost wskazane w jakiej konkretnie kwocie prowizja w związku z zawarciem umowy została wypłacona agentowi. wówczas rzeczywiście regulacja taka mogłaby stanowić podstawę do tego, aby pewne kwoty potrącić z wypłacanego świadczenia, tym bardziej, że konsument znając te kwoty mógłby ocenić ryzyko, jakie wiązałoby się z wycofaniem się z umowy. O tym wszystkim powinien on być jednak powiadomiony wcześniej, w momencie zawierania umowy, kiedy to ubezpieczyciel winien wskazać wszystkie realne koszty, jakie będą wiązały się z odstąpieniem od umowy przed upływem okresu na jaki umowa została zawarta. Jeśli jednak ubezpieczony nie został o tym poinformowany to nie można obciążać go tymi kosztami.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlegało zasądzeniu, oprócz okresu żądanych odsetek.

Podstawę prawną roszczenia powoda stanowił art. 385 1 § 1, 2 i 3 k.c. Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.) Według art. 385 1 § 2 k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. W myśl art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Sąd przyjął, że powód zawarł umowę jako konsument, zaś pozwana jako przedsiębiorca i w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Przy zawarciu umowy z powodem pozwana posłużyła się skonstruowanym przez siebie wzorcem umownym. Postanowienia tego wzorca nie były indywidualnie uzgodnione z powodem. Nie miał on rzeczywistego wpływu na ich treść. Mógł jedynie podjąć decyzję o zawarciu umowy z wykorzystaniem przedstawionego wzorca, bądź nie zawarciu jej w ogóle.

Sporne było zaś, czy kwestionowane przez powoda postanowienia umowne kształtowały jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając przy tym jego interesy. Spór budziło także, czy postanowienia te określały główne świadczenia stron, a jeżeli tak, to czy zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu świadczenie wykupu nie jest świadczeniem głównym. W ustawie brak definicji głównego świadczenia stron. Należy jednak przyjąć, że są to te elementy umowy, bez których istnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Są to postanowienia typowe dla danego stosunku prawnego.

Umowa łącząca strony była umową mieszaną. Zawierała elementy klasycznej umowy ubezpieczenia na życie i postanowienia charakterystyczne dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. W umowie tej dominował jednak element kapitałowy. Celem umowy było długotrwałe i stabilne gromadzenie kapitału i wygenerowanie zysku. Zapewniało to wymierne korzyści również ubezpieczycielowi, który w związku z tym był zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczonego składek.

W umowie łączącej strony świadczeniem głównym ze strony pozwanej jest spełnienie świadczenia związanego z wystąpieniem zdarzenia ubezpieczeniowego (dożycie lub śmierć ubezpieczonego) i obowiązek lokowania środków w określone fundusze. Ze strony powoda świadczeniem takim jest z kolei zapłata składki.

Wypłata świadczenia wykupu nie stanowi elementu, bez którego umowa nie mogłaby być zawarta i ma charakter świadczenia ubocznego. Jego celem jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego zakończenia umowy. Świadczenie takie nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot umowy.

Odmienne podejście oznaczałoby, że celem tej umowy była możliwość jej rozwiązania przed terminem i skorzystanie z wypłaty świadczenia wykupu. Takie podejście jest nieracjonalne. Powód zawarł umowę długoterminową w celu oszczędzania i nie przewidywał jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar mógł pojawić się dopiero na późniejszym etapie wykonania umowy np. w momencie, w którym zgromadzony kapitał nie przynosił oczekiwanego zysku, a bieżące opłaty pobierane przez ubezpieczyciela powodowałyby dodatkowe straty.

Mając to na uwadze Sąd dokonał kontroli kwestionowanych postanowień umowy pod kątem ich abuzywności.

Zdaniem Sądu postanowienia OWU umożliwiające pobranie od powoda ostatecznie 53,31% środków zgromadzonych na rachunku polisy kształtują obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny. Natomiast ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość.

Postanowienia umów, które nie realizują tych wartości są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Taką cechę mają też te postanowienia, które nierównomiernie rozkładają uprawnienia i obowiązki między stronami.

Sąd uznał, że kwestionowane postanowienia umowne naruszają zasadę lojalności pozwanego towarzystwa wobec powoda. Nie są to bowiem jasne i przejrzyste postanowienia umowne. Ani umowa, ani OWU nie wskazują jaki jest charakter opłaty za wykup, za jakie czynności jest ona pobierana, od czego zależy jej wysokość. Nadto jej wysokość jest wyliczana jako określony w tabeli procent od wartości umorzonych jednostek. To powoduje, że na datę zawierania umowy powód nie mógł oszacować w jakiej dokładnie wysokości opłata zostanie pobrana. Nie miał zatem możliwości realnie ocenić, czy zawarcie umowy jest dla niego korzystne. Powód nie miał też wiedzy o konsekwencjach, które wystąpią w razie wcześniejszego jej rozwiązania. Sporne postanowienia umowy prowadzą też do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków. Tylko powód ponosi bowiem opłatę za wykup w sytuacji przedterminowego rozwiązania umowy.

Nie przekonało Sądu twierdzenie pozwanej, że włączenie do umowy kwestionowanych postanowień umownych jest usprawiedliwione znacznymi kosztami zawarcia każdorazowej umowy ponoszonymi przez pozwaną. Pozwana pobierała w trakcie trwania umowy opłaty o różnym charakterze, które miały rekompensować koszty zawarcia umowy. Ponadto w umowie brak jednoznacznej informacji, że pobrana opłata ma pokrywać koszty ponoszone przez ubezpieczyciela w związku z zawarciem umowy, w tym koszty prowizji pośrednika. Zarówno mechanizm ustalania wysokości opłat, jak i sposób wypłacania prowizji agentowi, zależy wyłącznie od pozwanej. Powód nie miał żadnego wpływu na te kwestie, mimo że mają one decydujący wpływ na jego interesy majątkowe w razie rozwiązania umowy przed terminem. Koszty prowizji agenta ubezpieczeniowego zostały poniesione w związku z tym, że powód dał się przekonać do oferowanego produktu. Koszty te nie są więc kosztami wykonania umowy i świadczonej usługi, kosztami związanymi z ryzykiem ubezpieczeniowym, ani z zarządzaniem jednostkami uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych. Jest to wyłącznie koszt prowadzący do zawarcia umowy. W ocenie Sądu nie ma więc podstawy, by tymi kosztami obciążać powoda.

Wypada natomiast w tym miejscu zauważyć, że niezależnie od wypłacanego świadczenia ubezpieczający zostaje obciążony licznymi opłatami na rzecz towarzystwa ubezpieczeniowego, które mają na celu pokrycie kosztów działalności pozwanego. Liczba i wysokość tych opłat w istocie bardzo utrudniała osiągnięcie przez ubezpieczającego zysku, a taki przecież z założenia miał być cel umowy. Aby mógł zostać spełniony cel inwestycyjny umowy z punktu widzenia ubezpieczającego, wzrost wartości jednostek funduszy, w które alokowane były środki ubezpieczającego, musiał być tak istotny, aby po pokryciu wszystkich opłat bieżących pobieranych przez towarzystwo ubezpieczeniowe, pozostała jeszcze nadwyżka stanowiącą zysk ubezpieczającego. Zdaniem Sądu, konstrukcja analizowanych OWU była zatem nastawiona na ochronę interesu ekonomicznego wyłącznie pozwanej i to nie tylko w zakresie postanowień dotyczących wysokości Świadczenia Wykupu. Pozwana, konstruując umowę w taki sposób dążyła do zapewnienia sobie zysków, które nie były w żaden sposób skorelowane z tym, czy sam ubezpieczający również osiągnie zysk, a zatem z celem inwestycyjnym umowy. Fakt obciążenia ubezpieczającego tak licznymi opłatami osiągnięcie tego celu natomiast zdecydowanie utrudniał.

Nietrafne jest powoływanie się przez pozwanego na rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 roku w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (Dz.U. Nr 226, poz. 1925). Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, że w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że takie ukształtowanie praw i obowiązków ubezpieczonego powoda, jak w sprawie niniejszej, narusza też w sposób oczywisty art. 830 § 1 k.c., zgodnie z którym przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Zatrzymanie, jak w sprawie niniejszej, 53,31% zgromadzonych przez powoda środków, stanowi istotną barierę w swobodzie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, czyniąc je tylko pozorną.

Sąd nie miał wątpliwości, że postanowienia umowy, które uprawniały pozwaną do zatrzymania 53,31% środków zgromadzonych na rachunku umowy stanowią klauzule abuzywne. To ostatecznie powód ponosi ryzyko wcześniejszego rozwiązania umowy. Powód zawierał przy tym umowę, nie mając wiedzy oraz doświadczenia umożliwiającego pełne zrozumienie treści umowy. Doszło tym samym do rażącego naruszenia jego interesów.

Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że umowa zawarta przez strony niniejszego procesu wygasła. Z kolei, wedle art. 384 1 k.c. wzorzec wydany w czasie trwania stosunku umownego o charakterze ciągłym wiąże drugą stronę, jeżeli zostały zachowane wymagania określone w art. 384 k.c., a strona nie wypowiedziała umowy w najbliższym terminie wypowiedzenia. Konsekwencją niedopełnienia powołanych w treści art. 384 k.c. jest utrzymanie stosunku prawnego łączącego strony w postaci niezmienionej, tj. bez związania zmianą wzorca. Podkreślenia wymaga, iż związanie nowymi postanowieniami wzorca nastąpi dopiero z bezskutecznym upływem terminu wypowiedzenia, chyba że umowa zawiera odmienne uregulowania albo gdy po zakomunikowaniu wzorca strony postanowiły inaczej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2002 r., sygn. IV CKN 1616/00, OSNC 2004, nr 4, poz. 54; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2005 r., sygn. III CK 173.05, OSNC 2006, nr 9, poz. 151). Uwzględniając powyższe, należało stwierdzić, iż postulowane przez Prezesa UOKiK, zmiany warunków umów ubezpieczenia z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi nie dotyczyły umowy, która niegdyś łączyła powoda z pozwanym, w związku z czym stosunek prawny łączący strony niniejszego postępowania w zakresie świadczenia wykupu utrzymał się w postaci niezmienionej, tj. bez związania jakąkolwiek zmianą wzorca obowiązującego.

Podsumowując, Sąd uznał, że zakwestionowane postanowienia § 24 ust. 3-5 i 9 OWU stanowią niedozwolone klauzule umowne, a tym samym nie wiążą powoda. Zatrzymanie przez pozwanego kwoty 11.014,49 zł nastąpiło zatem bez podstawy prawnej.

Nietrafny był zgłoszony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia objętego niniejszym postępowaniem. Dnia 7 grudnia 2018 r. w uchwale (sygn. akt III CZP 61/18) Sąd Najwyższy orzekł, że roszczenie o wypłatę wartości wykupu ubezpieczenia, która nie stanowi kosztów udzielonej ochrony, w polisie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przedawnia się w terminie określonym w art. 118 k.c., czyli po sześciu latach (w obecnej sprawie 10 latach) lub po trzech dla roszczeń o świadczenia okresowe i roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Mając to na uwadze, Sąd przyjął iż roszczenie powoda przedawania się w okresie 10 lat, zaś pozew w sprawie wniesiony został w dniu 20 kwietnia 2018 r, zatem do przedawnienia jeszcze nie doszło.

W związku z powyższym należało uznać, że w realiach przedmiotowej sprawy pozwana winna był wypłacić powodowi całą kwotę zgromadzonych przez nią środków z pominięciem abuzywnych przepisów, a zatem niepomniejszonych o opłatę za wykup. Wypłacie powinna zatem ulec cała wartość umorzonych jednostek na dzień rozwiązania umowy, a więc kwota 11.014,49 zł, o czym Sąd orzekł w pkt 1. wyroku.

Strona powodowa domagała się od pozwanej odsetek ustawowych w związku z opóźnieniem w spełnieniu świadczenia. Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowią przepisy art. 481 § 1 i § 2 zdanie pierwsze k.c. Odnosząc się do oceny zasadności zgłoszonego żądania zapłaty odsetek, oraz podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia, w tym przedawnienia się odsetek za okres poprzedzający 3 lata od dnia złożenia pozwu. Pozew został złożony dnia 18 kwietnia 2018r. a Sąd uznał, za zasadny w tym zakresie zarzut przedawnienia roszczenia o odsetki i w związku z tym, Sąd orzekł o odsetkach od dnia 18 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty.

Z tego względu Sąd oddalił dalej idące roszczenia w pkt 2. wyroku.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu (pkt 2. wyroku) stanowił art. 100 zd. 2 k.p.c. Powód wygrał proces w przeważającej części tj. Sąd oddalił wyłącznie część roszczenia dotyczącego terminu zasądzenia odsetek, w związku z czym Sąd uznał powoda za stronę wygrywającą sprawę w całości. Zatem pozwana powinna zwrócić powodowi wszystkie poniesione przez niego koszty procesu. Koszty te wyniosły 3.917,00 zł i złożyły się na nie: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 3.600,00 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu aktualnym na dzień wniesienia pozwu, opłata za pełnomocnictwa 17,00 zł i opłata sądowa od pozwu 300,00 zł.

Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanej (bez pouczeń).