Sygnatura akt III Pa 11/14
Konin, dnia 25-03-2014 r.
Sąd Okręgowy w Koninie
III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia – SO Maria Dorywalska
Sędziowie SO Anna Walczak - Sarnowska (spr.), SO Elżbieta Majewska
Protokolant: sekretarz sądowy Marcin Jamrószka
po rozpoznaniu w dniu 25-03-2014 r. w Koninie
sprawy z powództwa T. A.
przeciwko (...) sp. z o.o. w (...)
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w K.
z dnia 21.11.2013r. sygn. akt IV P 452/12
I. Zmienia zaskarżony wyrok w całości i oddala powództwo.
II. Zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 480zł tytułem zwrotu kosztów postępowania instancji odwoławczej.
Sygnatura akt III Pa 11/14
Powód T. A. wniósł pozew w dniu 10.01.2011r. przeciwko (...) sp. z o.o. w L. S. o zapłatę kwot:
- 2599,28 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1.06.2010r. do dnia zapłaty,
- 2599,20 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1.07.2010r. do dnia zapłaty,
- 2599,28 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1.08.2010r. do dnia zapłaty,
- 1535,94 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1.09.2010r. do dnia zapłaty,
- 2008,53 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1.10.2010r. do dnia zapłaty,
- 1181,50 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 14.10.2010r. do dnia zapłaty tytułem niewypłaconych diet zagranicznych za 106 dni roboczych oraz kwotę 1181,50 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14.10.2010 r. do dnia zapłaty tytułem kosztów dojazdu do pracy.
Sąd w dniu 16.02.2011r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym od żądanych przez powodów kwot wraz z odsetkami jak w pozwie, przy czym pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przypisanych.
Na rozprawie w dniu 12.07.2012r. powód sprecyzował żądanie pozwu w ten sposób, że wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 4998,03 zł tytułem diet i kwoty 1181,50zł. tytułem zwrotu kosztów dojazdu cofając pozew w pozostałym zakresie. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 26.07.2012r. w sprawie sygn. akt IV P 61/11 zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2593,87 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14.02.2011r. do dnia zapłaty tytułem niewypłaconych diet, nadając rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1317zł., oddalił powództwo w zakresie zwrotu kosztów dojazdu i umorzył postępowanie w pozostałym zakresie. W wyniku apelacji pozwanej Sąd Okręgowy w Koninie wyrokiem dnia 26.10.2012r. uchylił powyższe orzeczenie i skierował sprawę do Sądu Rejonowego do ponownego rozpoznania.
W toku ponownego postępowania przed Sądem Rejonowym powód podtrzymał stanowisko wyrażone na rozprawie w dniu 12.07.2012r., rozszerzając powództwo na rozprawie w dniu 7.11.2013r. do kwoty 7.803,89 zł. tytułem niewypłaconych diet.
Pozwana konsekwentnie wnosiła o oddalenie powództwa w całości, żądając zasądzenia kosztów postępowania według norm przypisanych.
Wyrokiem z dnia 21 listopada 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV P 452/12 Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koninie zasądził od pozwanej (...) sp. z o. o. z siedzibą w L. S. na rzecz powoda T. A. kwotę 7.803,99 złotych tytułem niewypłaconych diet, z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lutego 2011 roku do dnia zapłaty (punt 1. wyrok), wyrokowi nadał w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1.317,00 złotych (punkt 2. wyroku), oddalając powództwa w pozostałym zakresie (punkt 3. wyroku) oraz w puntach 3. i 4. wyroku orzekł o kosztach postępowania.
W uzasadnieniu Sąd I instancji ustalił, że powód T. A. był zatrudniony u pozwanej na stanowisku pracownika budowlanego
i wykonywał pracę poza granicami kraju od 27.03.2010 r. na podstawie ustnej umowy, a od 4.05.2010 r. do 12.10.2010r. na podstawie umów zawartych na czas określony.
Chcąc podjąć zatrudnienie u pozwanej, powód już na początku marca 2010r. prowadził rozmowy z reprezentującym pozwaną H. S.. Dopiero po upływie kilku dni, ale także w marcu 2010 r., H. S. i powód konkretnie uzgodnili warunki umowy polegające na tym, że powód miał wykonywać pracę na stanowisku pracownika budowlanego w (...)z wynagrodzeniem 5 Euro za godzinę pracy wraz
z dietami, przy czym miejsce zamieszkania znajdowało się w H. w (...). W tym dniu strony nie zawarły jednak umowy pisemnej, gdyż H. S. wyjaśnił, że zostanie ona przygotowana przez kadry, podobnie jak zostanie wyjaśniona zgłaszana przez powoda kwestia ubezpieczenia. Sąd Rejonowy ustalił, że od czasu powyższych uzgodnień do wyjazdu powoda do (...)powód nie przedkładał przedstawicielowi pozwanej dokumentów dotyczących posiadanych kwalifikacji, nie przechodził żądnych przeszkoleń oraz nie pracował dla pozwanej na terenie kraju.
Sąd I instancji ustalił, że powód wyjechał do (...)26.03.2010r. wraz z innymi pracownikami pozwanej korzystając z przewozu firmy transportowej, przy czym pracę zaczął wykonywać od dnia 27.03.2010r. Codziennie rano o godzinie 6, od poniedziałku do piątku oraz w soboty, na 8-10 pracowników pozwanej czekał samochód firmowy, który zawoził ich do (...), gdzie pracowali przy odnowieniu dachów wraz z ociepleniami na rzecz firmy (...).P.R.L. Firma (...) poprzez „swojego człowieka” będącego
z resztą (...), kierowała pracami dowożonych pracowników. W trakcie wykonywanej pracy nikt nie sprawdzał czy powód ma uprawnienia i pozwolenia do pracy na terenie (...).
Sąd Rejonowy ustalił, że dopiero po pewnym czasie, na początku kwietnia 2010r. i po przyjeździe do (...)
H. S., na początku kwietnia powód w (...)biurze firmy podpisał umowę o pracę zawieraną na czas określony od dnia 4.05.2010r. do dnia 31.07.2010r. ze wskazaniem wysokości wynagrodzenia powoda brutto na 1.317 zł. oraz podpisał pisma zawierające warunki zatrudnienia i warunki zatrudnienia w czasie oddelegowania pracownika do pracy poza granicami kraju. Z warunków zatrudnienia w czasie oddelegowania pracownika do pracy poza granicami kraju obowiązujących u pozwanej wynikało, iż za każdy dzień pobytu poza granicami kraju powód będzie otrzymywał diety w wysokości 30 Euro oraz wynagrodzenie w kwocie 750 Euro brutto miesięcznie. Ponadto wskazano, że zarówno noclegi jak i transport do miejsca zatrudnienia i powrót zapewnia pozwana. Powód przebywał na urlopie w miesiącach letnich, a to z powodu braku zatrudnienia
w (...)
Sąd I instancji ustalił, że powód miał zorganizowany przejazd do pracy w (...)przez pozwaną, natomiast z uwagi na to, że jego przejazdy do (...)były częstsze (co 2, 3 tygodnie) niż planowane przez pozwaną powroty do kraju, sam ponosił koszty podróży. Oficjalne pozwolenie na pracę powoda poza granicami kraju dotyczyło zatrudnienia na terenie (...)od dnia 7.06.2010r. Pracownikami pracującymi z powodem byli również Z. L. (1), R. W. (1) i M. L. (1).
Sąd Rejonowy ustalił także, że wynagrodzenie płacone „do ręki” powód odbierał w siedzibie firmy w (...), przy czym wynagrodzenie wypłacane zgodnie z umową w Euro za kwiecień otrzymał w maju, a za maj
w czerwcu 2010r. Diety były mu wypłacane dopiero od czerwca 2010 r. do października 2010 r. w ilości odpowiadającej 65 dniom roboczym, przy czym powód w okresie swojego zatrudnienia świadczył pracę zgodnie z umową przez 130 dni. Różnica w wartości należnych a wypłaconych powodowi diet wynosi 7.803,89 zł. przy określeniu średniego kursu Euro z dnia 31.03.2010r., 30.04.2010r. i z dnia kursu wyliczonego przez pozwaną.
Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie zeznań powoda, świadków, dokumentów zgromadzonych w aktach, akt osobowych powoda, opinii podstawowej i uzupełniającej biegłego D..
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy zważył, że roszczenie powoda zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.
Sąd orzekający podkreślił, że w niniejszym postępowaniu spornym pozostawał zarówno okres świadczenia pracy przez powoda poza granicami kraju jak też fakt określenia wysokości i wypłat należnych powodowi diet.
Sąd Sądu I instancji bezsprzecznym pozostawał fakt wyjazdu powoda do (...)już w marcu 2010r. i świadczenia pracy od 27 marca tegoż roku na podstawie ustnej umowy pomiędzy T. A. (1),
a przedstawicielem pozwanej H. S.. Sąd Rejonowy wskazał, że pomimo zaleceń Sądu Okręgowego w Koninie i podjętych wszelkich możliwych starań nie udało się przeprowadzić dowodu z zeznań D. P., brygadzisty powoda w czasie pracy w (...). Tym samym Sąd I instancji po dokonaniu analizy akt sprawy i przeprowadzonych dowodów, dokonał oceny w odniesieniu zarówno do treści art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p. jak i doświadczenia życiowego i realiów rynku pracy. Sąd Rejonowy wskazał, że na powyższą ocenę przede wszystkim miało wpływ to, że pozwana w żaden racjonalny i logiczny sposób nie wykazała, za co w maju 2010r. powód faktycznie uzyskał wynagrodzenie w wysokości zbliżonej do wysokości wynagrodzenia za pozostałe miesiące pracy. Sąd orzekający podkreślił, że mało prawdopodobnym jest to, że pozwana będąca spółką z o.o.,
a tym samym „prywatnym” pracodawcą płaci pracownikowi wynagrodzenie de facto za nic. Sąd Rejonowy przypomniał, iż pozwana reprezentowania w całym postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika nie wykazała prawidłowości podnoszonych przez siebie twierdzeń.
Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy
i Polityki Społecznej z dnia 19.12.2002r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu
w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju pracodawca ma obowiązek wypłacania diet zagranicznych pracownikom oraz pokrywać koszty ich dojazdu do pracy. Zgodnie natomiast z zawartą umową i warunkami zatrudnienia w czasie oddelegowania pracownika do pracy poza granicami kraju powód miał uzyskiwać 30 euro dziennie w okresie zatrudnienia.
Sąd I instancji wskazał, że pomimo twierdzeń powoda, iż w ogóle nie otrzymywał wypłaty diet podkreślił, iż z dokumentów zgromadzonych w aktach – dowodach wypłat wynika, że otrzymał w okresie od czerwca do października diety, co zresztą kwitował własnoręcznym podpisem. Istotą ustaleń pozostawało natomiast to czy wypłacone diety były wypłacane w pełnej umówionej wysokości i czy za wszystkie dni pozostawania przez powoda poza granicami kraju i świadczenia pracy. Sąd I instancji podkreślił, że bezsprzecznym we niniejszym postępowaniu był fakt przebywania przez powoda na urlopie
w miesiącach letnich a to z powodu braku zatrudnienia w (...). Tym samym na podstawie zeznań powoda, świadków, ewidencji czasu pracy oraz zapisków powoda co do dni faktycznie świadczonej pracy (także w soboty), biegły wskazał, iż powodowi przysługują diety za 130 dni. Z dowodów wypłat wynika natomiast, iż diety wypłacone powodowi stanowiły równowartość 65 dni. Tym samym Sąd I instancji stwierdził, że pozwana zobowiązana jest uiścić na rzecz powoda kwotę 7.803,89 zł. stanowiących równowartość 65 dni w przeliczeniu Euro stosownie do kursu w dniach 31.03.2010r., 30.04.2010r. i w dniach ustalenia kursów przez pozwaną co do wypłat diet od czerwca 2010r.
Reasumując powyższe na podstawie wyżej wskazanych norm prawnych w pkt 1 wyroku Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 7.803,89 zł., ustaloną przez biegłego, przy czym żądanie odsetek zasądził od dnia wniesienia pozwu.
W punkcie 2. wyroku, na podstawie art. 477 k.p.c. wyrokowi w pkt 1 nadano rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1.317 zł. tj. do wysokości wynagrodzenia powoda za jeden miesiąc pracy.
Sąd I instancji podkreślił, że zgodnie z pkt 4 warunków zatrudnienia
w czasie oddelegowania pracownika do pracy poza granicami kraju zarówno noclegi jak i transport do miejsca zatrudnienia i powrót zapewnia pozwana. Tymczasem powód nie wykazał w niewątpliwy sposób, że jego przyjazdy do (...)powinna finansować pozwana, albowiem przyjeżdżał do kraju częściej niż planowane powroty pracowników do kraju. Ponadto zeznający w niniejszej sprawie świadkowie Z. L. i R. W. również nie potrafili wyjaśnić wątpliwości w tym zakresie, a nadto ich twierdzenia pozostawały
w sprzeczności z zeznaniami świadka M. L., który jasno przedstawił zasady zwrotu odpłatności za przejazdy. Również powód nie wykazał wysokości ponoszonych przez siebie kosztów tych przejazdów.
Tym samym żądanie T. A. w zakresie zwrotu opłat za przejazdy do kraju, jako niewykazane a tym samym nieuzasadnione,
w pkt 3. wyroku Sąd I instancji oddalił.
W pkt 4 wyroku na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd Rejonowy postępowanie umorzył w zakresie cofniętym przez powoda za zgoda pozwanej.
O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 13 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005r. biorąc za zasadę odpowiedzialność za wynik procesu, a w stosunku do kosztów zastępstwa procesowego na podstawie art. 100 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana (...) sp.
z o. o. z siedzibą w L. S. zaskarżając wyrok w części, tj. w punkcie 1, 2, 5 oraz 6 zarzucając:
1. naruszenie przepisów postępowania mający istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. polegające na:
dokonaniu przez Sąd dowolnej oceny materiału dowodowego,
z pominięciem istotnych dowodów, zgodnie z którymi diety za miesiące marzec, kwiecień i maj powodowi nie należą się, a za pozostałe miesiące zostały wypłacone w całości,
sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie dni pracy deklarowanych przez powoda mimo, że termin pracy za granicą był kwestionowany przez stronę pozwaną, o okresie pracy w delegacji świadczą dokumenty załączone przez powoda do pozwu oraz przez pozwaną do sprzeciwu,
przyjęcie zeznań świadka za niewiarygodne lub nic nie wnoszące do sprawy, albowiem nie zostały potwierdzone, mimo że nie zostały one skutecznie zakwestionowane przez jakiekolwiek dowody ani też zeznania samego powoda, a strona nie jest zobowiązana potwierdzić dowodów przez nią wskazanych,
w szczególności gdy nie były kwestionowane,
przyjęciu, że powód w miesiącu maju otrzymał wynagrodzenie
w wysokości zbliżonej do wysokości wynagrodzenia za pozostałe miesiące pracy, co pozostaje w sprzeczności z przedłożonymi do akt sprawy dowodami wypłat i diet, z których wynika, że powód otrzymał w miesiącu maju wynagrodzenie w wysokości 891,74 złotych, a za pozostałe poza wynagrodzeniem również diety, których otrzymanie własnoręcznie potwierdziła,
niewyjaśnienie rozbieżności w twierdzeniach powoda zawartych
w pozwie i pismach procesowych oraz zeznaniach przed Sądem I instancji poprzedzające uchylenie wyroku oraz składanych
w postępowaniu już po raz kolejny w I instancji,
niewyjaśnienie matematycznego wyliczenia zasądzonej wyrokiem kwoty 7.803,99 złotych.
Stawiając powyższe zarzuty apelująca wniosła o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości,
2. zasądzenie od powoda kosztów postępowania na rzecz pozwanej spółki za wszystkie instancje wg norm przepisanych,
ewentualnie
3. uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Koninie do ponownego rozpoznania.
Powód T. A. wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej okazała się uzasadniona, co w konsekwencji skutkuje wydaniem orzeczenia o charakterze reformatoryjnym i oddaleniem powództwa.
Jak trafnie zarzuca apelująca zaskarżony wyrok wydany został
z naruszeniem przywołanego w apelacji przepisu prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a przez to błędną ocenę materiału dowodowego, skutkiem czego było przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że powód T. A. już od 27 marca 2010 roku wykonywał na rzecz pozwanej pracę na terenie (...)w oparciu o ustną umowę o pracę i w konsekwencji zasądzenie na jego rzecz od apelującej kwoty widniejącej w punkcie 1. zaskarżonego orzeczenia, a stanowiącej równowartość ilości 65 diet.
Dogłębna analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego, i to zarówno osobowego, jak i rzeczowego prowadzi bowiem, jak słusznie podnosi skarżąca, do zgoła odmiennych wniosków.
W tym miejscu przypomnieć trzeba, że zgodnie z ugruntowanym
w doktrynie oraz judykaturze stanowiskiem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania i na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis art. 233 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., nakłada na sąd orzekający obowiązek: po pierwsze – wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie – uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie – skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy
i wiarygodności, po czwarte – wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej – wyższej instancji i skarżącemu – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowaniu, po piąte – przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Jeżeli zatem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne
z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).
Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd I instancji oparł się przede wszystkim na zeznaniach powoda T. A. oceniając je jako wiarygodne w części, w której wskazuje, że świadczył u pozwanej pracę poza granicami kraju już od dnia 27 marca 2010 roku w oparciu o ustną umowę
o pracę i nie otrzymał za ten czas diet, dyskredytując zarazem w całości zeznania świadka G. W., z uwagi – jak wskazał Sąd Rejonowy – na brak potwierdzania w pozostałym materiale dowodowym.
Tymczasem szczegółowa lektura akt sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego – i jak zasadnie zarazem podnosi apelująca – wskazuje, że ocenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jest nielogiczna, dowolna
a przez to błędna. Sąd I instancji pomimo, iż miał obowiązek – przy dokonaniu oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – wszechstronnej jego oceny, opał się na wybranych fragmentach zeznań powoda T. A., pomijając w zasadzie zeznania powoda złożone
w początkowej fazie postępowania, przed uchyleniem wyroku
z dnia 26 lipca 2012 roku (sygn. akt IV P 61/11) przez Sąd Okręgowy po rozpoznaniu poprzedniej apelacji, a także rzeczowy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie.
Tymczasem podkreślić sam powód T. A. w zeznaniach swych oraz pismach procesowych składanych do akt sprawy był niekonsekwentny. I tak: w uzasadnieniu pozwu wskazał, że pracował
u pozwanej od dnia 30 kwietnia 2010 roku do dnia 13 października 2010 roku, na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2011 roku powód wskazał, że pracował
u odwołującej w okresie od dnia 2 maja 2010 roku do dnia 13 października 2010 roku (vide: zeznania powoda T. A., k. 45 akt), a podczas zeznań na rozprawie w dniu 20 marca 2012 roku wskazał z kolei, że umowę podpisał
w kwietniu 2010 roku (vide: zeznania powoda T. A., k. 99 akt), natomiast na rozprawie w dniu 26 października 2012 roku podniósł, że w (...)pracował już od 30 kwietnia 2010 roku (vide: zeznania T. A.,
k. 212 v akt). Jednocześnie do chwili wydania przez Sąd I instancji uchylonego wyroku z dnia 26 lipca 2012 roku T. A. nie podnosił w żadnym razie, aby pracował już w miesiącu marcu 2010 roku. Sąd Rejonowy natomiast – jak już wspomniano – w sposób niezrozumiały zupełnie pominął poprzednie stanowisko powoda, a także wskazówki udzielone mu przez Sąd Okręgowy
w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 października 2012 roku – dokonując oceny materiału dowodowego w sposób wybiórczy, a nie jak wymaga tego ustawodawca wszechstronny. Jednocześnie Sąd orzekający pominął zupełnie rzeczowym materiał dowodowy, pomimo iż wskazał, że nie budził on wątpliwości.
W tym miejscu podnieść natomiast należy, że z przedłożonego przez T. A. do pozwu zaświadczenia dotyczącego ustawodawstwa właściwego E 101 w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że zatrudniony był on u pozwanej od dnia 4 maja 2010 roku, a pracę w delegacji wykonywał od dnia 7 czerwca 2010 roku. Identyczny fakt – dotyczący początku stosunku pracy wywieść można z przedłożonych do pozwu umowy o pracę oraz świadectwa pracy.
Już ta dokumentacja zupełnie niezasadnym czyni rozszerzone żądania powoda wypłaty diet, za miesiące marzec, kwiecień, skoro pierwotniej powód
o to nie wnosił, co zresztą nie może dziwić w świetle przedstawionego przez niego rzeczowego materiału dowodowego. Sąd Rejonowy natomiast,
w oderwaniu od tej dokumentacji, w sposób zupełnie nieracjonalny uwzględnił całość żądania powoda – pomimo, iż zakres postępowania dowodowego został ściśle określony przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku kasatoryjnego
z dnia 26 października 2012 roku. Sąd Rejonowy miał bowiem wyjaśnić czy powód pracował w (...)także w miesiącu maju i na początku, tj. do dnia
6 czerwca 2010 roku, przede wszystkim miał w tym zakresie ustalić dlaczego na listach płac umieszczono kwoty w euro dopisując ręcznie za miesiące maj
i czerwiec.
Odnosząc się do pozostałej – a pominiętej przez Sąd Rejonowy przy ponowny rozpoznawaniu sprawy – dokumentacji, tj. ewidencji czasu pracy, wskazać trzeba, że wynika z niej, iż w miesiącu maju zatrudnienie powoda odbywało się w dziale „ogólnozakładowym”, podczas gdy w pozostałych miesiącach wpisano, iż praca wykonywana była na budowie w (...)(vide: ewidencja czasu pracy T. A., k. 155 – 160 akt).
Powyższy wniosek wywieść także można z przedłożonego przez powoda zestawienia czasu pracy poza granicami kraju. Zestawienie to obejmuje bowiem wyłącznie miesiące lipiec, sierpień, wrzesień i październik 2010 roku (vide:
k. 48 – 49 akt).
Wprawdzie na liście płac także za miesiąc maj 2010 roku i czerwice 2012 roku obok wynagrodzenia w złotych wpisano wynagrodzenie w Euro, niemniej jedynie z tej okoliczności nie można – jak błędnie uczynił to Sąd I instancji – wywodzić, że także w maju i przez cały czerwiec 2010 roku powód T. A. pracował w (...)i za ten okres należą mu się diety.
Zeznający bowiem w toku postępowania pierwszoinstancyjnego świadek G. W. w sposób przekonujący i logiczny wyjaśnił przyczynę zapisywania wynagrodzeń także w nominale Euro w miesiącu maju 2010 roku
i czerwcu 2010 roku, dodatkowo podkreślając, że w (...)pozwana spółka prowadzi taką samą działalność jak poza granicami kraju, a każdy pracownik, aby wyjechać musi uzyskać zgodę, na którą czeka się tydzień, dwa tygodnie, bądź nawet trzy.
Z akt sprawy wynika natomiast, że oficjalne pozwolenie na pracę poza granicami kraju T. A. uzyskał od dnia 7 czerwca 2010 roku.
Mając zatem natomiast na względzie całokształt zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego nie sposób podzielić dokonanej przez Sąd I instancji oceny zeznań świadka G. W.. Zestawienie zeznań tego świadka z rzeczowym materiałem dowodowy prowadzi do odmiennych wniosków. Trudno bowiem uznać – jak błędnie uczynił to Sąd Rejonowy – aby powód pracował w (...)pomimo braku wymaganego zezwolenia, skoro pozwana tożsamą działalność prowadziła na terenie kraju.
Fakt natomiast, że świadek W. nie potrafił w sposób szczegółowy przedstawić okoliczności związanych z zatrudnieniem powoda, nie może prowadzić do obniżenia mocy dowodowej tych zeznań, skoro dotyczą one istotnych kwestii – ogólnych – dotyczących zatrudniania pracowników i są zarazem w tej części kluczowe i zbieżne zarazem z rzeczowym, zebranym
w sprawie materiałem dowodowym.
Konkludując stwierdzić należy, że powód T. A. zatrudniony był u apelującej dopiero od dnia 4 maja 2010 roku, natomiast
w delegacji w (...)dopiero od 7 czerwca 2010 roku, diety od tego natomiast dnia, z wyłączeniem okresów urlopu zostały powodowi wypłacone w całości, stąd brak było podstaw do uwzględnienia roszenia w zakresie wypłaty diet także na maj i 6 dni czerwca, a tym bardziej za kwiecień 2010 roku i od dnia 27 marca 2010 roku.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo (punkt I wyroku).
Sąd odwoławczy na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 i 12 ust. 1 pkt 2 oraz § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielone z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 461 j.t.) zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 480 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania instancji odwoławczej (punkt II wyroku).
Anna Walczak – Sarnowska Maria Dorywalska Elżbieta Majewska