Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 24/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 czerwca 2020 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sławomir Splitt

Protokolant: Jolanta Migot

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2020 r. w Gdyni na rozprawie

sprawy z powództwa E. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powódki E. D. kwotę:

- 2.000,00 złotych (dwa tysiące złotych) tytułem zadośćuczynienia,

- 40,00 złotych (czterdzieści złotych) tytułem odszkodowania,

wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. zasądza od powódki E. D. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. kwotę 3.838,00 złotych (trzy tysiące osiemset trzydzieści osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV. nakazuje ściągnąć od powódki E. D. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 974,33 złotych (dziewięćset siedemdziesiąt cztery złote trzydzieści trzy grosze) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa;

V. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 152,00 złote (sto pięćdziesiąt dwa złote) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka E. D. wniosła o zapłatę od pozwanego (...) S.A. w S.:

- kwoty 15.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia,

- kwoty 140,00 złotych tytułem odszkodowania.

W uzasadnieniu wskazała, iż uległa wypadkowi w dniu 7 września 2015 roku wskutek kolizji samochodowej, której sprawca E. B. była ubezpieczona w E. Hestii.

Na (...) w G. stwierdzono skręcenie kręgosłupa szyjnego i zalecono wizytę u lekarza pierwszego kontaktu.

Lekarz ogólny następnego dnia wydał skierowanie do poradni rehabilitacyjnej.

Powierzone zadania służbowe nie pozwoliły powódce na skorzystanie ze zwolnienia lekarskiego.

W poradni rehabilitacyjnej zalecono rehabilitację, która powódka rozpoczęła od dnia 12 stycznia 2016 roku. Rehabilitacja trwała do dnia 25 stycznia 2016 roku (40 zabiegów)

Powódce odmówiono wypłaty odszkodowania.

W ocenie powódki w związku z wypadkiem i pomimo przebytych rehabilitacji powódka odczuwa bóle kręgosłupa szyjnego nasilające się w trakcie pracy na komputerze i wysiłku fizycznym do dzisiaj.

Ponadto noszenie kołnierza powodowało duży problem z przemieszczaniem się i dyskomfort psychiczny powódki.

Ponadto w wyniku przeprowadzonego rezonansu magnetycznego w dniu 28 kwietnia 2016 roku stwierdzono u powódki ograniczenie fizjologicznej lordozy szyjnej.

Specjalista neurolog stwierdził przewlekły zespół bólowy korzeniowy kręgosłupa szyjnego pourazowy i zlecił rehabilitację, którą powódka odbyła w okresie od 12 września 2017 roku do 25 września 2017 roku

Powódka odczuwa lęk przed zderzeniem podczas kierowania pojazdem.

Odszkodowania powódka dochodziła za zakup kołnierza S. (k.27) oraz z tytułu porady neurologicznej, która miała miejsce w maju i sierpniu 2016 roku (k. 31).

(vide: pozew, k. 3-4 oraz pismo z dnia 23 kwietnia 2018 roku, k. 60- 63)

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Wskazała, iż złożona dokumentacja lekarska nie potwierdza, aby wskutek zdarzenia z dnia 7 września 2015 roku powódka doznała obrażeń ciała.

Pozwany zakwestionował to, iż wskutek wypadku doszło do skręcenia szyjnego odcinka kręgosłupa, jak również to, iż wykazywane następnie zmiany miały związek z wypadkiem.

(vide: odpowiedź na pozew, k. 51- 52)

Stan faktyczny:

W dniu 7 września 2015 roku w G., na ulicy (...) na wysokości (...) doszło do kolizji pojazdu prowadzonego przez powódkę z pojazdem prowadzonym przez ubezpieczoną od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego E. B..

W momencie zderzenia powódka dojeżdżała do samochodów stojących przed nią na światłach.

Jadąca za powódka E. B. nie zdążyła wyhamować swojego pojazdu i uderzyła w pojazd jadącej przed nią powódki.

Sprawca zdarzenia – E. B., w chwili w której doszło do wypadku, z uwagi na duże natężenie ruchu jechała z niewielką prędkością – około 30 - 40 kilometrów na godzinę. Jechała bezpośrednio za powódką w grupie pojazdów.

W samochodzie powódki S. (...) uszkodzenia polegały na deformacji tylnej tablicy rejestracyjnej, zarysowaniach dolnej części tylnego zderzaka i zarysowaniach tylnego zderzaka na prawo od tablicy rejestracyjnej.

W samochodzie sprawcy szkody – V. (...) doszło do deformacji przedniej tablicy rejestracyjnej, zarysowaniach przedniego zderzaka, uszkodzeniach osłony wlotu powietrza i zagięcia przedniej krawędzi pokrywy silnika w części środkowej, w rejonie zamka pokrywy.

W wyniku zderzenia doszło do nieznacznych uszkodzeń pojazdów, występujących jedynie na elementach osprzętu zewnętrznego i nie obejmujących elementów konstrukcyjnych pojazdów, co pozwala przyjąć, iż różnica prędkości między pojazdami w chwili zderzenia była niewielka i mieściła się w granicach 10 – 15 kilometrów na godzinę.

(dowód, zeznania świadka E. B.,k. 123- 125, zeznania powódki, k. 127 – 129, opinia biegłych, k. 245- 262)

Po zdarzeniu powódka powróciła pojazdem do domu w R.. Wieczorem z uwagi ból głowy i szyi powódka pojechała na (...) w Szpitalu św. W. a P. w G., gdzie zgłosiła bóle głowy i kręgosłupa szyjnego. Przeprowadzono badanie rtg, na którym stwierdzono zniesienie lordozy szyjnej. Nie stwierdzono żadnych innych zmian pourazowych.

W wyniku badań na (...) stwierdzono u powódki skręcenie kręgosłupa szyjnego. W zaleceniach wpisano noszenie miękkiego kołnierza szyjnego przez okres 2 tygodni oraz kontrole w poradni ortopedycznej i neurologicznej.

Miękki kołnierz S. powódka zakupiła w dniu 8 września 2015 roku. Nosiła go przez zalecany okres 2 – 3 tygodni. Powódka nie chciała zwolnienia lekarskiego, albowiem zależało jej na awansie zawodowym i obawiała się negatywnych następstw absencji chorobowej na przebieg jej kariery zawodowej. Pracowała w tym samym wymiarze czasu zadań co uprzednio dojeżdżając do pracy kolejką (...), a ponadto w tamtym czasie zabierała również prace do wykonania w domu – po godzinach pracy.

(zeznania powódki, zeznania B. J., karta (...), k. 24)

W dniu 28 kwietnia 2016 roku przeprowadzono badanie MR kręgosłupa szyjnego powódki, w ramach którego stwierdzono ograniczenie fizjologiczne lordozy szyjnej.

(k. 30 – opis badania MR)

W dniu 18 maja 2016 roku i 10 sierpnia 2016 roku powódka przeszła badanie lekarskie w poradni neurologicznej gdzie stwierdzono przewlekły zespół bólowy korzeniowy kręgu szyjnego pourazowy. Powódka otrzymała skierowanie do poradni neurochirurgii.

(k. 31- 31 – dokumentacja lekarska)

W wydanej opinii przez biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadku drogowego i medycyny sądowej biegli stwierdzili, iż:

- uszkodzenia samochodów uczestniczących w zdarzeniu drogowym są nieznaczne i występują jedynie na elementach osprzętu zewnętrznego nie obejmując elementów konstrukcyjnych pojazdów, co wskazuje na niewielką różnicę prędkości pojazdów – nie większa niż 10- 15 kilometrów na godzinę.

- w trakcie kolizji w dniu 7 września 2015 roku na ciało powódki E. D. działały nieznaczne siły bezwładności skierowane do tyłu.

- w dniu 7 września 2015 roku doszło u powódki do skręcenia kręgosłupa szyjnego Nadesłana dokumentacja lekarska nie opisuje zmian pourazowych lub patologicznych. Zniesienie lordozy szyjnej w dniu 7 września 2015 roku nie ma związku ze zderzeniem drogowym opisanym w aktach sprawy, może być następstwem zmian zwyrodnieniowych lub może mieć inne podłoże.

W uzasadnieniu opinii biegli wskazali, iż uszkodzenia samochodów nie są znaczne, nie obejmują elementów konstrukcyjnych pojazdów, co wskazuje na to, że różnica prędkości pojazdów w chwili zderzenia była niewielka, nie większa niż 10- 15 kilometrów.

Biegły z zakresu rekonstrukcji zdarzeń jednocześnie wskazał, iż twierdzenie strony powodowej, iż prędkość pojazdu sprawcy w chwili zderzenia była znaczna stanowi jej subiektywne odczucie nie znajdujące oparcia w materiale dowodowym, a przede wszystkim w zakresie uszkodzeń pojazdów.

Ponadto złożona dokumentacja lekarska nie zawiera opisu zmian pourazowych mogących odpowiadać zdarzeniu z dnia 7 września 2015 roku. W krótkim badaniu neurologicznym nie stwierdzono zmian patologicznych, nie zastosowano leczenia w (...), a jedynie zastosowano profilaktykę leczniczą pod postacią miękkiego kołnierza szyjnego typu S..

(opinia, k. 245- 262)

W opinii ustnej wydanej na rozprawie biegli podtrzymali dotychczasowe stanowisko w sprawie. Biegły ponownie podkreślił, iż nie jest w stanie powiązać dolegliwości z kwietnia 2016 roku ze zdarzeniem z września 2015 roku. Ponadto wskazał, iż zniesienie lordozy szyjnej nie musi mieć genezy w wypadku komunikacyjnym, ale może mieć podłoże w wymuszonej pozycji ciała związanej z charakterem wykonywanej przez powódkę pracy. Podkreślił, iż zmiany zwyrodnieniowe w odcinku kręgosłupa szyjnego widoczne są w badaniach rezonansu z kwietnia 2016 roku.

(dowód: opinia , k. 338- 340)

Sąd zważył co następuje:

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodu z zeznań świadków, powódki, złożonych do sprawy dokumentów oraz na podstawie opinii biegłych.

Dowody te Sąd uznał za wiarygodne, z tym ustaleniem, iż wiodąca dla ustalenia zakresu krzywd doznanych przez powódkę wynikających bezpośrednio ze zdarzenia drogowego w dniu 7 września 2015 roku miała dla Sądu wydana przez biegłych opinia, która została oparta nie tylko na subiektywnych ocenach strony powodowej czy świadka E. B. – co do przebiegu zdarzenia drogowego, ale również na ocenie tych zeznań w świetle badania uszkodzeń obu pojazdów – miejsca uszkodzeń i ich zakresu.

Jednocześnie należy zauważyć, iż zadaniem biegłego medycyny sądowej nie było wskazanie genezy zgłaszanych przez powódkę dolegliwości, ale wskazanie tego, czy mogły one powstać w następstwie zdarzenia drogowego z dnia 7 września 2015 roku. Należy zatem zauważyć, iż powiązanie wskazywanych przez powódkę dolegliwości z wcześniejszymi zdarzenia drogowymi było rodzajem hipotezy, zaś biegli ostatecznie odrzucając ją podkreślili, iż nie ma to wpływu na wskazywane przez nich brak powiązanie dolegliwości dalej idących, a sygnalizowanych przez powódkę ze zdarzeniem z dnia 7 września 2015 roku.

Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowią przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c w zw. z art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania (zadośćuczynienia) ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła.

W myśl przepisów art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W ocenie Sądu w niniejszym procesie powódka nie wykazała tego, aby można było powiązać zdarzenie drogowe z dnia 7 września 2015 roku ze stwierdzonym w 2016 roku przewlekłym zespołem bólowy korzeniowym, czy też aby ograniczenie lordozy szyjnej stanowiło następstwo wypadku.

Biegli w swojej opinii ograniczyli następstwa zdarzenia do skręcenia kręgosłupa szyjnego podkreślając niewielką różnice prędkości pojazdów zderzających się, jak również na niewielką ich prędkość w ogóle w chwili wypadku. Stwierdzenie to odpowiada nie tylko zakresowi uszkodzeń pojazdu, ale również zeznaniom świadka E. B. i zeznaniom powódki – w zakresie, w którym opisuje ona na sam przebieg zdarzenia.

Jednocześnie powódka nie wykazała, aby poza ustalonym następstwem zdarzenia drogowego powstałe dla niej inne z dolegliwości, które mogłyby stanowić podstawę przyznania wyższej kwoty zadośćuczynienia.

W tym miejscu trzeba zauważyć, iż powódka niektóre z negatywnych następstw zdarzenia drogowego z dnia 7 września 2015 roku wskazywała jako potencjalne lub przypuszczalne. Tak było z jej twierdzeniem co do możliwego negatywnego wpływu zdarzenia drogowego z dnia 7 września 2015 roku na wyhamowanie jej kariery zawodowej, co jak wynikało następnie z przebiegu rozprawy nie miało miejsca, a było wręcz przeciwnie, skoro powódka już w lipcu 2016 roku awansowała i to jak sama wskazała w zakresie większym niż się spodziewała.

Jednocześnie należy podkreślić, iż powódka swój awans zawodowy wiązała ze szczególnie intensywnym okresem pracy go poprzedzającym, w którym powódka nie tylko świadczyła pracę w jej godzinach, ale również zabierała ją do wykonywania do domu. Powódka czyniła tak również w okresie bezpośrednio po zdarzeniu odmawiając możliwości skorzystania ze zwolnienia lekarskiego. Skoro zatem powódka była w stanie tak intensywnie pracować zawodowo zaraz po zdarzeniu drogowym potwierdza to w ocenie Sądu stanowisko biegłych co do niewielkiego zakresu negatywnych następstw w wyniku zdarzenia drogowego.

Jednocześnie powyższe należy odnieść do kolejnego ze wskazywanych przez powódkę negatywnego następstwa zdarzenia, to jest ograniczenia powódki w możliwości realizacji obowiązków w gospodarstwie domowym, co miało prowadzić do niesnasek między powódką, jej mężem i dorosłym synem współzamieszkującym w domu powódki. W ocenie Sądu przy tak intensywnym życiu zawodowym powódki niesnaski wynikłe z faktu niedostatecznego podziału obowiązku domowych między wszystkich dorosłych domowników nie można sprowadzać w swojej genezie do skutku zdarzenia drogowego, ale raczej do ewentualnego deficytu podziału tych obowiązków między wszystkich tworzących wspólnotę domową.

Podobnie również wskazywana przez powódkę obawa przed prowadzeniem pojazdów nie znajduje uzasadnienia, ani w przebiegu zdarzenia, które nie było związane ze szczególnym dramatyzmem, ani też w jego następstwach.

A zatem w ocenie Sądu należało uznać, iż żądana przez powódkę kwota tytułem zadośćuczynienia jest nadmierna, nie odpowiadająca skutkom zdarzenia dla zdrowia powódki, jak również innych negatywnych następstwach dla jej życia po zdarzeniu. .

Mając na względzie powyższe Sąd uznał, iż kwota 2.000,00 złotych stanowi wystarczającą wartość zadośćuczynienia w powyższej sprawie, albowiem uwzględnia nieznaczne dolegliwości, które w można powiązać ze zdarzeniem w postaci dolegliwości bólowych.

Z kolei w zakresie obejmującym odszkodowanie Sad za uzasadniony uznał koszt poniesiony na zakup kołnierza S. jako będący w bezpośrednim związku ze zniwelowaniem negatywnych następstw zdarzenia drogowego. Be związku ze zdarzeniem był natomiast poniesiony przez powódkę koszt porady neurologicznej.

Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I i II wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 108 k.p.c. mając na względzie zakres kosztów poniesionych przez strony oraz stosunek wygranej i przegranej procesowej stron.

Powódka wygrała proces w 13,55%, a przegrała w 86,5%. Poniesione przez nią koszty to kwota 4.357,00 złotych (opłata sądowa i wynagrodzenie pełnomocnika), poniesiony koszt przez pozwaną to 5.117,00 złotych (wynagrodzenie pełnomocnika, opłata skarbowa i zaliczka). Różnica kwot stanowi wartość 3.838,00 złotych na korzyść pozwanej o czym Sąd orzekł w punkcie III wyroku.

W punktach IV i V Sąd nakazał ściągniecie wynagrodzenia biegłych stosownie i poniesionych kosztów za dokumentację medyczną w wartości równicy miedzy kosztami poniesionymi, a zaliczką – 1.500,00 złotych zapłaconą przez pozwanego – to jest w kwocie 1126,33 złotych nierozliczonych kosztów, co przełożyło się na kwotę 152,00 złotych od pozwanej i 974,33 złotych od powódki.