Sygn. akt: I C 828/18
Dnia 20 października 2020 r.
Sąd Rejonowy w Szczytnie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Sylwia Staniszewska |
Protokolant: |
Starszy sekretarz sądowy Dorota Cichorz Dąbrowska |
po rozpoznaniu w dniu 22 września 2020 r. w Szczytnie na rozprawie
sprawy z powództwa E. B.
przeciwko (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. B. kwotę 18.700 zł (osiemnaście tysięcy siedemset zł) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22.01.2017r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia,
II. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki E. B. kwotę 222 zł (dwieście dwadzieścia dwa zł) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30.12.2017r. do dnia zapłaty tytułem kosztów opieki,
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.364,86 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
IV. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sąd Rejonowy w Szczytnie kwotę 1821,96 zł tytułem kosztów sądowych.
Sygn. akt I C 828/18
Powódka E. B. w pozwie przeciwko (...) S.A. w W. domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz:
- kwoty 18.700 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 10 grudnia 2016 roku wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 22 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty,
- kwoty 222,00 złotych tytułem kosztów opieki w związku z ww. wypadkiem wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 30 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty,
- kwoty 571,43 złotych tytułem zwrotu kosztów utraconego zarobku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 marca 2018 roku do dnia zapłaty,
- zasądzenia kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200,00 złotych oraz opłaty skarbowej od udzielonych pełnomocnictw w wysokości 34,00 złotych.
W uzasadnieniu powódka podała, iż w dniu 10 grudnia 2016 roku kierujący samochodem marki H. (...) o nr rej (...) K. S. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że w czasie zbliżania się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności i nieprawidłowo obserwował okolice przejścia, skutkiem czego nie ustąpił pierwszeństwa powódce, która znajdowała się na przejściu, doprowadzając do jej potrącenia. Powódka doznała obrażeń ciała w postaci uszkodzenia więzadła (...) stawu kolanowego lewego oraz stłuczenia brzucha, w tym podtorebkowego krwiaka śledziony. Przeszła ona zabieg operacyjny w postaci zszycia uszkodzonego więzadła pobocznego piszczelowego oraz torebki przyśrodkowej stawu kolanowego lewego. W dniu 19 grudnia 2016 roku została wypisana do domu z szyną gipsową oraz zleceniem odciążania operowanej kończyny.
Sprawca zdarzenia wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczytnie II Wydziału Karnego z dnia 14 czerwca 2017 roku w sprawie (...) został uznany winnym za spowodowanie wypadku. W dniu zdarzenia pojazd marki H. (...) objęty był ochroną ubezpieczeniową u pozwanego.
Powódka po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego otrzymała od powoda tytułem zadośćuczynienia łączną kwotę 6.300,00 złotych, 350 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz 1104,00 złotych tytułem kosztów opieki.
Strona powodowa podnosiła, iż zdarzenie z dnia 10 grudnia 2016 roku i dolegliwości, których doznała w sposób istotny zmieniły jej dotychczasowe życie. Przed wypadkiem była ona sprawna fizycznie, obecnie nie może wykonywać wielu podstawowych czynności takich jak podskakiwanie czy klękania. Ponadto doznała ona ogromnego bólu, cierpienia i szoku psychicznego. Długotrwały okres rekonwalescencji bardzo źle odbił się na jej sferze psychicznej.
W odpowiedzi na pozew (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Pozwany zakwestionował wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia z tytułu zadośćuczynienia jako zawyżonego i nieadekwatnego do doznanej przez nią krzywdy. W ocenie pozwanego zadośćuczynienie w żądanej przez powódkę kwocie nie prowadziłoby w rzeczywistości do kompensaty jej krzywd, a do jej wzbogacenia. Doznane przez powódkę urazy nie doprowadziły do kalectwa i nie uniemożliwiają jej normalnej egzystencji, nie można tu mówić więc o istotnym ograniczeniu funkcji życiowych, społecznych i rodzinnych.
Pozwane towarzystwo ubezpieczeń zakwestionowało również wysokość roszczenia o zwrot kosztów opieki i przyjętą przez powódkę stawkę godzinową, wskazując, iż stawka 8 godzin za opiekę jest jak najbardziej odpowiednią, zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005r. V CK 150/2005. Tym samym powódce nie należy się zwrot różnicy kwoty przez nią wyliczonej a kwoty wypłaconej.
Odnosząc się do żądania pozwu w zakresie utraconego dochodu pozwany wskazał, iż decyzją z dnia 17 maja 2018 roku wypłacona została powódce kwota 468,57 złotych z tego tytułu, po odliczeniu podatku w wysokości 18%. Z tego względu roszczenie powódki z tego tytułu jest więc nieaktualne.
Pismem z dnia 2 sierpnia 2018 roku powódka cofnęła pozew w części co do kwoty 571,43 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 marca 2018 roku.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 10 grudnia 2016 roku na ul. (...) w S. kierujący samochodem osobowym marki H. (...) o nr rej. (...) – K. S., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że w czasie zbliżania się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności i nieprawidłowo obserwował okolice przejścia dla pieszych, wskutek czego nie ustąpił pierwszeństwa pieszej E. B., znajdującej się na przejściu, doprowadzając do jej potrącenia.
Wyrokiem z dnia 14 czerwca 2017 roku w sprawie (...)Sąd Rejonowy w Szczytnie uznał K. S. za winnego spowodowania zarzucanych mu czynów. Sąd ustalił, że powyższy czyn stanowi występek z art. 177 § 1 k.k. oraz że wina i społeczna szkodliwość popełnionego przez niego czynu nie są znaczne, wobec czego postępowanie karne wobec oskarżonego warunkowo umorzył na okres 1 roku tytułem próby. Ponadto Sąd orzekł wobec sprawcy obowiązek naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz E. B. kwoty 500 złotych oraz tytułem zadośćuczynienia w części kwoty 500 złotych w terminie miesiąca od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.
W chwili zdarzenia pojazd marki H. (...) o nr rej. (...) objęty był ochroną ubezpieczeniową w (...) S.A. w W..
(okoliczności bezsporne, akta szkody nr (...))
Bezpośrednio z miejsca zdarzenia E. B. została przetransportowana przez załogę pogotowia ratunkowego do Szpitala (...) w S.. Przeprowadzono szereg badań diagnostycznych, w tym RTG klatki piersiowej oraz stawu kolanowego lewego, USG brzucha oraz tomografię komputerową, w wyniku której stwierdzono drobne podtorebkowe pęknięcie w biegunie górnym śledziony. Z uwagi na uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego i torebki przyśrodkowej stawu kolanowego lewego w dniu 15 grudnia 2016 roku wykonano u powódki zabieg operacyjny zszycia ww. uszkodzeń. W dniu 19 grudnia 2016 roku wypisano powódkę do domu z zaleceniem noszenia szyny gipsowej, odciążania operowanej kończyny, chodzenia o kulach przez okres 6 tygodni, zmiany opatrunków co drugi dzień, kontroli w (...) po 7 dniach, zdjęcia szwów w 12-14 dobie od zabiegu, zamiany na pełen opatrunek gipsowy po zdjęciu szwów na 2 tygodnie, a następnie noszenie stabilizatora. E. B. kontynuowała leczenie w (...) w ZOZ w S.. Powódka korzystała z zabiegów fizjoterapeutycznych w (...) Fizjoterapia w S. oraz w D. (...) ZOZ w S. z uwagi na ograniczenia ruchomości stawu kolanowego lewego oraz funkcji lokomocji.
(dowód: dokumentacja medyczna powódki)
W dniu 22 grudnia 2016 roku powódka reprezentowana przez doradcę odszkodowawczego M. C. zgłosiła (...) S.A. w W. szkodę na osobie i wniosła o zapłatę kwoty 18.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 10 grudnia 2016 roku. Decyzją z dnia 17 stycznia 2017 roku pozwany przyznał E. B. kwotę 2.400 złotych tytułem zadośćuczynienia, zaś w dniu 22 marca 2017 roku dodatkowo kwotę 2.500 złotych. Następnie na skutek odwołania poszkodowanej ubezpieczyciel w dniu 10 października 2017 roku wypłacił kwotę 350 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz dalsze zadośćuczynienie w wysokości 1.400 złotych. W dniu 8 grudnia 2017 roku pozwany przyznał powódce kwotę 1.104 złotych tytułem kosztów opieki osób trzecich w wymiarze 138 godzin i stawce godzinowej 8 złotych. W toku postępowania likwidacyjnego przeprowadzono kompleksową ocenę następstw szkody na osobie w oparciu o obiektywne dowody medyczne i dokumentację szkodową, w wyniku której ustalono 9% uszczerbek na zdrowiu powódki.
(dowód: akta szkody nr (...))
Powódka w dniu 8 grudnia 2016 roku zawarła umowę zlecenia z Agencją Pracy (...) SP. z o.o. na okres od dnia 8 grudnia 2016 roku do 31 grudnia 2016 roku. Z uwagi na wypadek, któremu uległa powódka była ona niezdolna do pracy w okresie od 10 grudnia 2016 roku do dnia 14 kwietnia 2017 roku.
W dniu 17 maja 2018 roku ubezpieczyciel przyznał poszkodowanej kwotę 468,57 złotych tytułem zwrotu kosztów utraconego zarobku.
(dowód: umowa zlecenie z dn. 8.12.2016r. k. 101)
Przed wypadkiem E. B. była sprawna fizycznie, jeździła na rowerze, pracowała, spacerowała, zajmowała się domem i dziećmi. Po wypadku powódka zmuszona była korzystać z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu codziennych czynności takich jak poruszanie się, gotowanie, mycie się, sprzątanie. Pomoc w tym zakresie przez okres około 6 tygodni świadczył mąż powódki oraz sąsiadki M. S. oraz E. S.. Początkowo poruszała się ona na wózku inwalidzkim przez okres około 6-7 tygodni, a następnie chodziła o kulach. Poszkodowana wymagała pomocy przy chodzeniu, szczególnie po schodach, gdyż mieszkała na III piętrze. Do chwili obecnej skarży się na ból i puchnięcie uszkodzonej nogi, szczególnie po większym wysiłku lub przy zmianie pogody, przyjmuje wtedy środki przeciwbólowe dostępne na receptę. Po zdarzeniu powódka stała się bardziej nerwowa, odczuwa duży dyskomfort psychiczny z powodu swojego stanu fizycznego, stresuje ją przechodzenie przez przejścia dla pieszych. Do chwili obecnej E. B. nie podjęła zatrudnienia, nie zdała również egzaminu na prawo jazdy.
(dowód: zeznania świadka M. S. na rozprawie w dniu 2.10.2018r. 00:05:48 – 00:21:26, zeznania świadka E. S. 00:22:42 -00:43:30, zeznania świadka M. B. 00:44:40 – 01:03:47, przesłuchanie powódki 01:05:01 – 01:30:00)
U powódki utrzymuje się niestabilność złożona kolana lewego (boczna i przednia) z pozostałą deformacją bocznej strony uda lewego w postaci torbieli podskórnej o wymiarach 10 cm x 15 cm oraz blizny pooperacyjnej o długości 14 cm. Powódka ma patologiczne ruchy w dwóch płaszczyznach – strzałkowej i czołowej. W przyszłości może mieć ona konsekwencje w postaci rozwinięcia się wtórnej choroby zwyrodnieniowej kolana lewego. Deformacja uda lewego ma charakter utrwalony i ma znaczny wpływ na dolegliwości ze strony psychicznej powódki. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki związany z wypadkiem z dnia 10 grudnia 2016 r. wynosi w sumie 13%.
(dowód: opinia główna biegłego A. M. k. 380- 385, opinia uzupełniająca I k. 406, opinia uzupełniająca II k. 408, ustna opinia uzupełniająca z dn. 23.06.2020r. k. 475)
Stan faktyczny niniejszej sprawy w zakresie przebiegu wypadku był co do zasady bezsporny między stronami. Pozwany nie kwestionował okoliczności wypadku, osoby sprawcy, swojej odpowiedzialności za jego następstwa czy też obrażeń jakich w jego wyniku doznała powódka. Sporna pozostawała jedynie wysokość należnych powódce świadczeń.
Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, w których przedstawiony został sposób funkcjonowania powódki po wypadku. Zauważyć przy tym należy, że wprawdzie świadkowie ci wywodzą się z grona najbliższego otoczenia powódki, niemniej jednak sama ta okoliczność nie przesądza o tym, że ich zeznania nie zasługują na wiarę. Zważywszy bowiem na fakt, że osoby te towarzyszyły poszkodowanej w okresie leczenia i rekonwalescencji po wypadku, miały najlepsze rozeznanie w przedmiocie jej przeżyć i cierpień, czasu potrzebnego do powrotu do zdrowia i samodzielnej egzystencji, jak również w zakresie wymiaru opieki nad nią. Sąd dał również wiarę zeznaniom powódki, gdyż jej zeznania były ze sobą spójne oraz korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.
Istotne znaczenie dla rozpoznania niniejszej sprawy miały także dowody z opinii biegłego A. M.. Przedstawiona opinia była właściwie umotywowana, zawierała stanowcze, logiczne wnioski i z tych względów Sąd uznał ją za wiarygodną. W oparciu o sporządzone w sprawie opinie pisemne jak i ustną, Sąd ustalił rozmiar cierpień powódki oraz skutki jakie wypadek ten wywołał w sferze jej zdrowia oraz codziennego życia.
Sąd natomiast dokonując ustaleń faktycznych sprawy nie oparł się na opinii biegłego z zakresu traumatologii i narządów ruchu L. G., bowiem mimo zlecenia przygotowania opinii uzupełniającej, która miała odpowiedzieć na obszerne zarzuty stron, pozostała ona niepełna i niejasna bowiem nie pozwala Sądowi zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych.
Sąd zważył, co następuje:
Podstawę roszczeń powódki stanowiły przepisy art. 805 k.c., art. 822 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. i art. 415 k.c. W niniejszej sprawie bowiem strona powodowa domagała się od pozwanego dopłaty zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości 18.700 złotych oraz kosztów opieki w kwocie 222 złotych. Odnosząc się do żądania poszkodowanej, pozwany podnosił, że wypłacona powódce w toku postępowania likwidacyjnego kwota 6.300 zł z tytułu zadośćuczynienia jest odpowiednia do rozmiaru poniesionej przez nią krzywdy.
Dokonując ustaleń w przedmiocie rozmiaru krzywdy pamiętać należy, iż nie jest możliwe ścisłe określenie rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia, zaś każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy ( por.: wyrok SN z dnia 3 czerwca 2011r., III CSK 279/10, L.). Bez wątpienia wprowadzenie do przepisu art. 445 § 1 k.c. klauzuli generalnej "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym charakterem tego przyznania ("może"), co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy ( por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1974r., II CR 763/73, OSPiKA 1975, nr 7-8, poz. 171). Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy jednak opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego. Sąd miał na uwadze, iż wobec niewymierności szkody niemajątkowej określając wysokość "odpowiedniej sumy", powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej ( por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004r., II CK 131/03). Ponadto należy mieć na względzie, iż chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (por.: wyrok SN z dnia 3 lutego 2000r., CKN 969/98, LEX nr 50824).
Na podstawie całokształtu zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że żądanie powódki o dopłatę zadośćuczynienia zasługuje na uwzględnienie w całości. Powyższa konstatacja jest skutkiem oceny zakresu obrażeń doznanych przez poszkodowaną wskutek przedmiotowego wypadku drogowego, rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych, a także negatywnych skutków w życiu osobistym i zawodowym. Przede wszystkim należy zauważyć, że wskutek wypadku z dnia 10 grudnia 2016 roku powódka doznała obrażeń ciała w postaci uszkodzenia więzadła pobocznego piszczelowego stawu kolanowego lewego oraz drobnego podtorebkowego pęknięcia śledziony. Jak wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej leczenie obrażeń lewego kolana odniesionych wskutek przedmiotowego zdarzenia trwało prawie 6 miesięcy. W tym czasie powódka znajdowała się pod stałą opieką poradni ortopedycznej, przeszła szereg badań, a także odbyła zabiegi fizjoterapeutyczne. Niewykluczone jest, iż z uwagi na doznane obrażenia u powódki w przyszłości może rozwinąć się wtórna choroba zwyrodnieniowa w zakresie uszkodzonej kończyny.
Poza sferą fizyczną pokazującą wymierne, bo zewnętrzne skutki wypadku, powódka doznała także w związku ze zdarzeniem z dnia 10 grudnia 2016 roku pewnych szkód w sferze psychicznej. Sfery tej przy ocenie zasadności roszczenia o zadośćuczynienie nie można, zdaniem Sądu, pominąć, ani bagatelizować. Bez wątpienia na stan psychiczny powódki wpływ miały okoliczności w jakich doszło do zdarzenia. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego powódka została potrącona przez samochód osobowy w momencie, gdy przechodziła przez przejście dla pieszych. Mimo upływu niemal 4 lat od tego zdarzenia do chwili obecnej odczuwa ona lęk poruszając się przy drodze, a szczególnie właśnie w okolicach przejścia dla pieszych. Z tego względu nie może pozytywnie zdać egzaminu na prawo jazdy, gdyż boi się kolejnego wypadku komunikacyjnego. W kontekście powyższych uwag podkreślić również należy, że w dacie zdarzenia powódka miała 42 lata. Była osobą w pełnej aktywności fizycznej, pracowała zawodowo w dwóch miejscach, wychowywała dzieci, pozostawała w związku małżeńskim. Po wypadku życie E. B. uległo pewnym zmianom w szczególności w okresie stricte powypadkowym, kiedy była unieruchomiona opatrunkiem gipsowym, gdyż miała wtedy znacznie utrudnione możliwości przemieszczania się i wychodzenia na zewnątrz. Wymagała pomocy przy wykonywaniu codziennych czynności przez okres około 6 tygodni poprzez np. przygotowywanie posiłków, sprzątanie, zabiegi higieniczne, zakupy, przemieszczanie się zarówno po domu, jak i poza nim. Obecnie nadal odczuwa dolegliwości bólowe ze strony stawu kolanowego w szczególności wskutek wzmożonego wysiłku, czy też na zmianę pogody. Powyższe okoliczności z pewnością mają negatywny wpływ na samopoczucie powódki, jej obecny styl życia, a także zmniejszyły jej perspektywy na przyszłość.
Biorąc pod uwagę te wszystkie wskazane powyżej okoliczności, pomocniczo jedynie Sąd uwzględnił wskazany w opinii biegłego procentowy uszczerbek na zdrowiu. Mierzenie bowiem krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne i niesprawiedliwe uproszczenie, które w żadnym wypadku nie znajdowałoby uzasadnienia w art. 445 § 1 k.c. Analizując przesłanki z art. 445 k.c. Sąd doszedł do przekonania, że przyznane ostatecznie powódce zadośćuczynienie w łącznej kwocie 25.000,00 złotych jest adekwatne do zakresu odniesionej przez nią krzywdy, spełni swoją funkcję kompensującą cierpienia zarówno fizyczne i psychiczne przez nią doznane. Bez wątpienia długość leczenia ortopedycznego, ograniczenia fizyczne z tym związane oraz trwałe skutki zdarzenia uzasadniają przyznanie powódce zadośćuczynienia w żądanej przez nią wysokości.
Ponadto uwzględniając treść przepisu art. 361 § 2 k.c., Sąd zasądził także na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 222 złotych tytułem zwrotu kosztów opieki. W oparciu o dowody z zeznań świadków, powódki oraz z opinii biegłego z zakresu ortopedii, ustalono, że w okresie 6 tygodni po wypadku powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich w codziennych czynnościach – średnio po 3 godziny dziennie. Sąd przyjął, zgodnie ze stanowiskiem powódki, że średni minimalny koszt takiej opieki wynosił 10 zł za godzinę w 2016 roku oraz 13 zł za godzinę w roku 2017. W ocenie Sądu, zachowanie drobiazgowej dokładności przy ustalaniu średniej stawki za usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania powódki nie było w rozpoznawanej konieczne, skoro stawka, wskazana przez powódkę nie jest wygórowana i w świetle doświadczenia życiowego pozostaje bardzo prawdopodobna (art. 322 k.p.c.). Koszt opieki został zatem ustalony na łączną kwotę 1.326 zł, z czego pozwany wypłaciła powódce jedynie kwotę 1.104 zł, co oznacza, że do zapłaty pozostała kwota 222 zł.
Odsetki ustawowe zasądzono zgodnie z żądaniem powódki, na podstawie przepisów art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 817 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mając na uwadze, że pismem z dnia 22 grudnia 2016 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 18.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, zaś pismem z dnia 29 listopada 2017 roku kwoty 2.132 złotych tytułem zwrotu kosztów opieki.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego niniejszy spór pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.364,86 zł, na co składały się: opłata sądowa od pozwu (300 zł), opłata za czynności profesjonalnego pełnomocnika w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczki na wynagrodzenie biegłego (447,86 zł).
Z kolei o brakujących wydatkach sądowych w łącznej wysokości 1.821,96 zł (związanych z wynagrodzeniem biegłych wypłaconym tymczasowo ze środków budżetowych Skarbu Państwa), rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 755) w zw. z art. 98 k.p.c. i nakazano ściągnąć od pozwanego ww. kwotą na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Szczytnie – pkt IV wyroku.
1. (...)
2. (...)
S., (...)