Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 690/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Bogdan Świerczakowski

Sędziowie: SA Ewa Kaniok

SO (del.) Eliza Nowicka – Skowrońska (spr.)

Protokolant: Aneta Walkowska

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2020 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank spółki akcyjnej w W.

przeciwko R. S. i B. S. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie

z dnia 24 czerwca 2019 r., sygn. akt II C 888/18

oddala apelację.

Eliza Nowicka – Skowrońska Bogdan Świerczakowski Ewa Kaniok

V ACa 690/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 stycznia 2018 r., złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, powód (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanych R. S. i B. S. (1) solidarnie na swoją rzecz kwoty 550.000 zł, z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanych do nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., pow. (...), woj. (...), dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...). Domagał się ponadto zwrotu kosztów sądowych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód zawarł z pozwanymi umowę kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 6 sierpnia 2008 r., na mocy której udzielił pozwanym kredytu w kwocie 604.070,50 zł, indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Jako zabezpieczenie spłaty udzielonego kredytu ustanowiona została hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 1.026.919,85 zł na nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., pow. (...), woj. (...), dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...), a której właścicielami są pozwani. Wobec zaległości w spłacie kredytu oraz w konsekwencji wypowiedzenia jej warunków przez powoda, Bank domagał się zapłaty powstałego zadłużenia, przy czym powoływał się na odpowiedzialność pozwanych jako dłużników rzeczowych z tytułu zabezpieczenia hipotecznego, części wskazanego zadłużenia, tj. kwoty 550.000 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwani domagali się oddalenia powództwa w całości, ewentualnie - wobec pozwanego R. S. - odrzucenia pozwu z uwagi na brak po jego stronie legitymacji biernej. Powołali się na twierdzenia, jakoby umowę z powodem podpisała wyłącznie B. S. (1). Zaprzeczali jednocześnie, aby pozwana B. S. (1) działała w imieniu swojego męża R. S. na podstawie ważnego i skutecznego pełnomocnictwa. Jednocześnie wskazywali, iż zaciągnięcie kredytu w kwocie 604.070,50 zł przekraczało zarząd majątkiem wspólnym i wymagało zgody drugiego małżonka, zaś taka zgoda nigdy nie została przez R. S. udzielona. Ponadto został podniesiony zarzut przedawnienia, wskazując na upływ trzyletniego terminu od dnia wymagalności roszczenia do dnia wystąpienia z pozwem.

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2019 roku Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie zasądził od pozwanych R. S. i B. S. (1) solidarnie na rzecz (...) Bank SA w W. kwotę 550.000 zł, z ograniczeniem odpowiedzialności R. S. i B. S. (1) do prawa współwłasności nieruchomości położonej w miejscowości M., gmina W., powiat (...), województwo (...), o numerze działki ewidencyjnej (...), o powierzchni 3.294 m.kw., dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...). Ponadto rozstrzygnął o kosztach procesu i zasądził z tego tytułu od pozwanych solidarnie na rzecz (...) Bank SA w W. kwotę 27.500 zł.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygniecie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 14 lipca 2008 r. małżonkowie R. S. i B. S. (1) (wówczas: S.-M.) złożyli w (...) Bank S.A. (...) Oddział w Ł. wniosek o kredyt hipoteczny nr (...). Następnie w dniu 4 sierpnia 2008 r. R. S. udzielił B. S. (1) pełnomocnictwa do złożenia, wypełnienia i podania wszelkich niezbędnych informacji we wniosku kredytowym (...) Banku S.A. (...) Oddział w Ł., zawarcia oraz podpisania z (...) Bankiem S.A. (...) Oddział w Ł. umowy kredytu, o który ubiegają się zgodnie wnioskiem nr (...), ustanowienia hipoteki na nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., stanowiącej działkę gruntu nr (...) o powierzchni 3294 m 2, dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...), poddania mocodawcy egzekucji stosownie do treści art. 97 Prawa bankowego w zakresie jego zobowiązań podjętych w związku z zawartą przez pełnomocnika umową kredytu, zaciągania w jego imieniu zobowiązań wekslowych na rzecz (...) Banku S.A. (...) Oddział w Ł., ustanawiania w jego imieniu innych zabezpieczeń wymaganych przez (...) Bank S.A. (...) Oddział w Ł. w związku z zawartą umową kredytu, podejmowania wszystkich innych czynności niezbędnych w związku z realizacją ww. umowy kredytu, w zakresie, w jakim mocodawca mógłby je podjąć osobiście oraz złożenia w jego imieniu wniosku o wypłatę kredytu, wszystko na warunkach i w sposób określony przez pełnomocnika.

W dniu 6 sierpnia 2008 r. pomiędzy (...) Bank S.A. (...) Oddział w Ł., a R. S. i B. S. (1) została zawarta umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do waluty obcej – franka szwajcarskiego. Na podstawie tej umowy powód udzielił pozwanym kredytu w kwocie 604.070,50 zł indeksowanego kursem CHF. W § 1 ust. 1 umowy wskazano, że rzeczywista równowartość kredytu w CHF zostanie określona po wypłacie kredytu. Przy założeniu, iż uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu miała wynosić 318.602,58 CHF. W § 1 ust. 2 umowy ustalono, że spłata kredytu nastąpi w 480 miesięcznych ratach równych kapitałowo-odsetkowych. W § 1 ust. 3 umowy ustalono, że oprocentowanie kredytu jest zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosi 8,06 % w skali roku, na które składa się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży Banku, która wynosi 5,25 %. W § 1 ust. 4 umowy wskazano, że rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w harmonogramie spłat. Przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy rata kapitałowo-odsetkowa miała wynosić równowartość 2.229,64 CHF. Wysokość odsetek karnych określono w § 1 ust. 5 umowy. Zgodnie z tym postanowieniem, na dzień sporządzenia umowy odsetki karne kredytu wynoszą 16,12%, ulegają zmianie w przypadku zmiany indeksu DBCHF na zasadach określonych w § 13 umowy i są nie większe niż odsetki maksymalne, których wysokość nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP. Natomiast po przewalutowaniu kredytu na PLN, na podstawie § 14 ust. 3 umowy, odsetki karne na dzień sporządzenia umowy wynoszą 21,10%, są nie większe niż odsetki maksymalne i ulegają zmianie w przypadku zmiany indeksu DBPLN.

Jako zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiona została na rzecz Banku hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 1.026.919,85 zł na nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., pow. (...), woj. (...), dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...). Nieruchomość ta stanowiła składnik majątku wspólnego małżonków R. i B. S. (1).

Umowa kredytu w imieniu R. S. została podpisana przez B. S. (1), działającą na podstawie pełnomocnictwa z dnia 4 sierpnia 2008 r.

Następnie w dniu 4 czerwca 2009 r. (...) Bank S.A. oraz R. S. i B. S. (1) zawarli porozumienie do umowy kredytu hipotecznego udzielonego pozwanym, na podstawie którego powodowy bank udzielił kredytobiorcom karencji w spłacie kapitału oraz odsetek kredytowych na okres czterech miesięcy począwszy od 1 maja 2009 r. Zaległość na dzień sporządzenia porozumienia wynosiła łącznie 25.648,43 zł. Pomimo zawarcia porozumienia, doszło do postania dalszych zaległości w spłacie rat kredytu. Pismami z dnia 28 kwietnia 2010 r. powód wezwał pozwanych do spłaty zadłużenia, które na dzień 28 kwietnia 2010 r. wynosiło łącznie 27.106,48 zł, w terminie 7 dni.

Z uwagi na bezskuteczny upływ terminu wyznaczonego do zapłaty zaległości, pismami z dnia 14 maja 2010 r. powodowy bank wypowiedział pozwanym umowę kredytu, stawiając całą należność w stan wymagalności.

W dniu 27 września 2009 r. powód wystawił przeciwko pozwanym bankowy tytuł egzekucyjny. Postanowieniem z dnia 4 marca 2011 r. Sąd Rejonowy w Pruszkowie nadał powyższemu tytułowi klauzulę wykonalności przeciwko B. S. (1). W stosunku do R. S. wniosek o nadanie klauzuli wykonalności został oddalony.

Mimo kierowania do pozwanych przez powoda wezwań do spłaty powstałego zadłużenia, wskazując za każdym razem aktualną zaległość, nie uregulowali oni ciążącego na nich zobowiązania. Na poczet spłaty kredytu uiścili łącznie kwotę 35.593,75 zł.

Zdaniem Sądu Okręgowego, opierając się na treści łączącej strony umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do franka szwajcarskiego, zawartej przez strony w dniu 6 sierpnia 2008 r. oraz art. 65 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (DZ. U. z 2018r., poz. 1916, dalej „u.k.w.h”) powództwo okazało się uzasadnione i zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd Okręgowy mając do dyspozycji materiał dowodowy zebrany w aktach sprawy uznał, iż umowa kredytu z dnia 6 sierpnia 2008 r. została zawarta przez B. S. (1) za zgodą jej męża, zaś pozwana zawierając ją również w imieniu R. S., działa w graniach umocowania wynikającego z pełnomocnictwa udzielonego w dniu 4 sierpnia 2006 r. W ocenie Sądu Okręgowego w tym pełnomocnictwie pozwany w sposób jednoznaczny oświadczył, że upoważnia swoją żonę B. S. (1) m.in. do zawarcia z (...) Bankiem S.A. (...) Oddział w Ł. umowy kredytu, o który ubiegają się zgodnie wnioskiem nr (...) oraz do ustanowienia hipoteki na nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., stanowiącej działkę gruntu nr (...) o powierzchni 3294 m 2, dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...) – na warunkach i w sposób przez nią określony. Sąd Okręgowy swoje ustalenia oparł również na twierdzeniach samego pozwanego, iż to on złożył podpis na załączonym do akt pełnomocnictwie. Z uwagi na te okoliczności, nie miał wątpliwości co do autentyczność tego dokumentu.

W ocenie Sądu Okręgowego, brak było podstaw by uznać, że do podpisania przez R. S. pełnomocnictwa z dnia 4 sierpnia 2008 r. doszło pod wpływem błędu, wywołanego działaniem B. S. (1). Sąd Okręgowy nie dał przy tym wiary twierdzeniom pozwanego, że o zaciągnięciu kredytu przez żonę dowiedział się dopiero pod koniec października 2008 r., zaś o tym, że kredyt dotyczy także jego - na przełomie 2010 r. i 2011 r., w toku postępowania przed Sąd Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie. Argumentując swoje przekonanie wskazywał, iż przeczyła temu choćby okoliczność, iż w czerwcu 2009 r. pozwani zawarli z powodem porozumienie w przedmiocie karencji w spłacie kapitału oraz odsetek kredytowych, a pozwany osobiście brał udział w tej czynności składając swój podpis na przedmiotowym dokumencie. Nie przyjęto również za prawdziwe twierdzeń pozwanych, że R. S. został wprowadzony w błąd przez pracowników Banku, którzy nie wytłumaczyli mu znaczenia podejmowanej czynności. Sąd Okręgowy argumentował bowiem, iż treść pełnomocnictwa była jednoznaczna, zrozumiała dla osoby dorosłej, zwłaszcza prowadzącej działalność gospodarczą i mającej pewne doświadczenie w zaciąganiu zobowiązań.

Sąd Okręgowy mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy, przyjął, że pozwani działali ze świadomością swojej sytuacji prawnej i podejmowanych czynności prawnych. Poza własnymi zeznaniami pozwani nie przedstawili jakichkolwiek dowodów mogących obalić przedstawione przez powoda dowody z dokumentów.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, iż pozwany – o ile nawet przyjąć, iż działał pod wpływem błędu, nie zdołał w ustawowym terminie uchylić się skutecznie od skutków prawnych złożonego w jego imieniu oświadczenia woli.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy uznał, że R. S. skutecznie umocował B. S. (1) do zawarcia umowy kredytowej, a także do ustanowienia hipoteki na nieruchomości położonej w miejscowości M., objętej księgą wieczystą nr (...). W ocenie Sądu Okręgowego pozwani nie zdołali obalić domniemania wynikającego z art. 3 u.k.w.h. o zgodności prawa jawnego z księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.

Zdaniem Sądu Okręgowego także podniesiony przez pozwanych zarzut przedawnienia roszczenia nie mógł skutkować oddaleniem powództwa i powoływał się w tym względzie na treść art. 77 u.k.w.h. Wskazywał, iż hipoteka chroni wierzyciela przed negatywnymi skutkami przedawnienia wierzytelności, zaś w myśl powołanego przepisu, dłużnik rzeczowy nie może skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia należności głównej.

Sąd Okręgowy dokonał ponadto oceny zawartej przez strony umowy pod kątem abuzywności jej zapisów. Zastrzeżenia Sądu Okręgowego wzbudziła przewidziana w tej umowie indeksacja do franka szwajcarskiego. Wskazał przy tym, iż roszczenia powoda dotyczyły wyłącznie kwoty należności głównej, wyrażonej w złotych polskich i wydanej faktycznie pozwanym, bez odsetek i kosztów. Kwestia indeksacji oraz sposobu przeliczania na franki szwajcarskie pozostawała zatem – zdaniem Sądu Okręgowego, bez wpływu na rozstrzygnięcie. Z kolei fakt wydania przeciwko pozwanej bankowego tytułu wykonawczego w zakresie kwoty wskazanej w hipotece i umowie kredytowej w ocenie Sądu Okręgowego nie rodził skutku powagi rzeczy osądzonej, postanowienie w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności nie miało bowiem charakteru rozsądzenia rzeczy.

Ponadto odnosząc się do podniesionego przez pozwanych zarzutu, iż część dokumentów została złożona przez powoda w formie niepoświadczonych za zgodność z oryginałem kserokopii, Sąd Okręgowy powoływał się na treść art. 244 i art. 245 k.p.c., w związku z treścią art. 232 i art. 308 k.p.c. Wskazywał, iż dopóki sąd ani strona przeciwna nie zakwestionuje prawdziwości złożonych kopii dokumentów i nie zażąda złożenia ich oryginałów, stanowią one jeden ze środków dowodowych, przy pomocy których strona może udowodnić fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowody te, jak każde inne, podlegają ocenie sądu na podstawie art. 233 k.p.c. Dopiero, jeżeli sąd zażąda przedstawienia oryginału dokumentu, strona jak również każda inna osoba, która go posiada, obowiązana jest, zgodnie z art. 248 k.p.c., przedstawić oryginał. Obowiązek złożenia oryginału dokumentu powstaje dla strony, która powołuje się na dokument, także w sytuacji wskazanej w art. 129 § 1 k.p.c., a więc wtedy, gdy strona przeciwna zażądała złożenia oryginału dokumentu.

W ocenie Sadu Okręgowego, mimo, że pozwani zakwestionowali prawdziwość dokumentu przedstawionego w formie kserokopii pełnomocnictwa z dnia 4 sierpnia 2008 r., to nie domagali się zobowiązania powoda do złożenia jego oryginału, mimo tego, że byli reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika. W tej sytuacji Sąd Okręgowy ocenił moc dowodową tego dokumentu, jak każdego innego dowodu, zgodnie z zasadami wynikającymi z art. 233 k.p.c., dochodząc do przekonania, iż jego wiarygodność i autentyczność nie podlega wątpliwości. Sąd Okręgowy miał przy tym na uwadze, że w toku zeznań na rozprawie pozwany sam przyznał, że na pełnomocnictwie znajdującym się w aktach sprawy widnieje jego podpis.

Mając na uwadze powyższe względy, Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 550.000 zł, z ograniczeniem ich odpowiedzialności do prawa współwłasności nieruchomości na której ustanowiono zabezpieczenie hipoteczne.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z wynikającą z tego przepisu zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy.

Powyższy wyrok zaskarżony został przez pozwanych w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwani zarzucali:

1.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 233 kpc, przez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, polegającą na przyznaniu mocy dowodowej i oparciu rozstrzygnięcia na niepoświadczonej za zgodność z oryginałem kopii pełnomocnictwa, a także na nieuwzględnieniu zeznań Pozwanych w zakresie tego, że R. S. nigdy nie miał woli do zawarcia przedmiotowej umowy kredytowej;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że umowa kredytowa z dnia 6 sierpnia 2008 r. została zawarta przez B. S. (1) za zgodą męża wynikającą z pełnomocnictwa z dnia 4 sierpnia 2008 r., podczas gdy umowa ta została skutecznie zawarta jedynie przez B. S. (1);

3.  pominięcie przez podniesionego przez powodów zarzutu przedawnienia roszczenia.

Wskazując na powyższe zarzuty, pozwani wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powodowy Bank wnosił o jej oddalenie w całości i zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych nie zasługiwała na uwzględnienie w żadnej części.

Dokonując omówienia zarzutów zgłoszonych przez pozwanych, nie zasługiwały na uwzględnienie ani te, które dotyczyły naruszenia przepisów prawa procesowego, ani te, które zarzucały naruszenie prawa materialnego.

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanego przez skarżących przepisu postępowania, tj. art. 233 k.p.c., ani nie dopuścił się błędu w ustaleniach stanu faktycznego w zakresie ustalenia, że umowa kredytu została zawarta przez B. S. (2) za zgodą jej męża R. S. oraz na podstawie ważnego i skutecznego pełnomocnictwa do działania w jego imieniu.

W pierwszej kolejności należało omówić zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez dowolne i wykraczające poza granicę swobodnej oceny dowodów ustalenie, że R. S. – w imieniu którego na podstawie pełnomocnictwa działała jego żona B. S. (1), zawarł z powodowym bankiem umowę kredytową. Ponadto polegającą na przyznaniu mocy dowodowej i oparciu rozstrzygnięcia na niepoświadczonej za zgodność z oryginałem kopii pełnomocnictwa.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów i stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W orzecznictwie wskazano, iż jego naruszenie może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Zauważyć jednocześnie należy, że poza ogólnym sformułowaniem nie dokonania przez Sąd wszechstronnej oceny materiału dowodowego, zarzut ten nie został w dostateczny sposób skonkretyzowany ani w ramach treści zarzutu, ani w uzasadnieniu apelacji. Apelujący nie wskazali, jakie konkretnie zasady oceny dowodów zostały naruszone, powoływali się na niewłaściwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, wskazując jedynie w szczególności na przyznaniu mocy dowodowej i oparciu rozstrzygnięcia na niepoświadczonej za zgodność z oryginałem kopii pełnomocnictwa, a także na nieuwzględnieniu zeznań pozwanych w zakresie tego, że R. S. nigdy nie miał woli do zawarcia przedmiotowej umowy kredytowej oraz, że umowa kredytowa z dnia 6 sierpnia 2008 r. została zawarta jedynie przez B. S. (1), zaś pozwany nie wyrażał zgody na jej zawarcie w swoim imieniu.

Zgodnie ze wskazanym powyżej przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje swobodnej oceny dowodów, nie jest to jednak ocena dowolna. Granice sędziowskiej oceny dowodów wyznaczają przepisy proceduralne (przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach i postępowaniu dowodowym), reguły logicznego rozumowania oraz zasady doświadczenia życiowego. Ujęcie swobodnej oceny dowodów w ramy proceduralne oznacza, że musi ona odpowiadać warunkom określonym przez ustawę procesową. Po pierwsze, sąd może opierać się jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych. Po drugie, ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego (art. 233 § 1 in fine k.p.c.), tj. sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Po trzecie, sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, tj. dokonać wyboru tych, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Wiąże się to jednocześnie z obowiązkiem należytego uzasadnienia orzeczenia (art. 328 § 2 k.p.c.). W związku z powyższym postawienie sądowi I instancji skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania naruszenia przepisów prawa procesowego o dowodach lub uchybienia zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, bowiem tylko takie zarzuty można przeciwstawić uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. W tej sytuacji nie będzie wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze i znaczeniu poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez sąd. Innymi słowy skarżący nie może ograniczyć się do przedstawienia własnego stanu faktycznego, ale musi, odwołując się do argumentów jurydycznych, wykazać, że sąd naruszył wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i uznaje je za własne. Stanowisko pozwanych ewidentnie stanowiło jedynie bezzasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I Instancji, który w sposób wysoce analityczny rozważył i ocenił cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Pozwani nie wykazali naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. w powyżej określony sposób, ograniczając się w zasadzie do polemiki z oceną dowodów przedstawioną przez ten Sąd oraz powtórzenia twierdzeń i zastrzeżeń prezentowanych już w postępowaniu przed Sądem I instancji, które słusznie nie zostały przez ten Sąd podzielone. Sformułowany w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego i tożsamy z nim w swej merytorycznej treści zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. sprowadzały się jedynie do twierdzenia, że Sąd Okręgowy, wbrew zebranym dowodom, nie ustalił że umowa kredytowa została zawarta wyłącznie przez B. S. (1) bez zgody jej męża R. S..

Przede wszystkim wskazać należało, że Sąd Okręgowy prawidłowo dokonał selekcji dowodów zgromadzonych w sprawie i wskazał, na których oparł się dokonując ustaleń faktycznych. Wyjaśnił przy tym skrupulatnie, a przez to należycie powody, dla których na jednych dowodach oparł ustalenia stanu faktycznego uznając ich moc dowodową oraz przydając walor wiarygodności, a innym dowodom odmawiając przydania tego przymiotu i tym samym nie dokonując ustaleń faktycznych na ich podstawie. Jednocześnie w swoim uzasadnieniu szczegółowo odniósł się do wartości dowodowej złożonego w kopii pełnomocnictwa. Prawidłowo bowiem wskazywał, iż wprawdzie niepoświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie nie stanowią dowodów z dokumentów, o których mowa w art. 244 i art. 245 k.p.c., to nie są one w zupełności pozbawione mocy dowodowej, w rozumieniu art. 232 w zw. z art. 308 k.p.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego prawidłowa okazała się argumentacja Sądu Okręgowego, iż także na kopiach dokumentów, nawet nie poświadczonych za zgodność z oryginałem, mógł i w efekcie oparł swoje ustalenia, o ile treść tych dokumentów nie była przez żadną ze stron kwestionowana i nie zgłoszono wniosku o złożenie oryginałów tych dokumentów. Bez wątpienia należy zgodzić się z wnioskami Sądu Okręgowego, iż dokumenty przedstawione w takiej formie stanowią jeden ze środków dowodowych, przy pomocy których strona może udowodnić fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś dowody te podlegają ocenie sądu na podstawie art. 233 k.p.c. Ponadto Sąd Okręgowy powołując się na treść art. 129 § 1 kpc, właściwie ocenił brak stosownego wniosku ze strony pozwanych, którzy kwestionowali prawdziwość tego dokumentu. Mając do tego możliwość, korzystając z pomocy pełnomocnika zawodowego, nie zgłosili stosownego wniosku o zobowiązanie strony powodowej do złożenia oryginału tego dokumentu, a zatem wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 kc, nie dowiedli oni aby dokument ten nie mógł stanowić podstawy ustalenia stanu faktycznego w niniejszym procesie. Dodatkowo Sąd Okręgowy powoływał się na ustalenia poczynione w toku procesu na podstawie również zeznań pozwanego, iż pełnomocnictwo przedłożone w kopii przez powoda jest opatrzone jego podpisem. Zatem prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił, iż B. S. (1) zawierając umowę kredytu działała zarówno w imieniu własnym, oraz na podstawie udzielonego jej przez męża pełnomocnictwa, w imieniu pozwanego R. S.. Słusznym było także ustalenie, iż pozwany R. S. o działaniach swojej żony wiedział, wyrażał na nie zgodę i udzielił jej stosownego pełnomocnictwa do zawarcia umowy kredytowej w jego imieniu. Na prawidłowość toku rozumowania Sądu Okręgowego miał wpływ także fakt, iż pozwany nie kwestionował, iż niespełna rok po zawarciu umowy kredytu, już osobiście stawił się w powodowym banku i zawarł porozumienie w zakresie prolongaty spłaty zaciągniętego kredytu. Okoliczność tą słusznie Sąd Okręgowy ocenił, jako świadczącą o wiedzy pozwanego o zawartym kredycie i wyrażenia nań zgody w chwili zawierania umowy przez B. S. (1).

Zatem ustalenia Sądu Okręgowego w tym zakresie były uzasadnione wynikiem prowadzonego postępowania dowodowego, zaś pozwani mimo ciążącego na nich obowiązku wykazania okoliczności przeciwnej - nie sprostali swojemu obowiązkowi.

Równie niezasadne w ocenie Sądu Apelacyjnego pozostawały zarzuty pozwanych, iż Sąd Okręgowy bezpodstawnie przyjął, że umowa kredytowa została zawarta przez pozwaną B. S. (1) za zgodą męża wynikającą z pełnomocnictwa z dnia 4 sierpnia, podczas gdy – w ocenie pozwanych, umowę skutecznie zawarła jedynie pozwana B. S. (1).

Zaprezentowana w apelacji ocena materiału dowodowego w istocie stanowiła polemikę z niewadliwymi ustaleniami Sądu I instancji, dlatego nie mogła odnieść zamierzonego przez apelującego skutku.

Z tych przyczyn zarzuty dotyczące naruszenia przepisów art. 233 §1 kpc oraz zarzut błędu w ustaleniu stanu faktycznego nie zostały uznane za trafne.

Odnosząc się zaś do zarzutu nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia, nie sposób było się z nim zgodzić.

Stosownie do treści art. 65 ust. 1 u.k.w.h., w celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności wynikającej z określonego stosunku prawnego można nieruchomość obciążyć prawem, na mocy którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości (hipoteka).

Zgodnie z art. 77 u.k.w.h., przedawnienie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką nie narusza uprawnienia wierzyciela hipotecznego do uzyskania zaspokojenia z nieruchomości obciążonej. Przepisu tego nie stosuje się do roszczeń o świadczenia uboczne. Hipoteka chroni zatem wierzyciela przed negatywnymi skutkami przedawnienia wierzytelności. W myśl art. 77 u.k.w.h., dłużnik rzeczowy nie może skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia należności głównej.

W sposób prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, Sąd Okręgowy ustalił, iż spłata kredytu udzielonego pozwanym przez powoda na podstawie umowy z dnia 6 sierpnia 2008 r. została zabezpieczona hipoteka umowną kaucyjną do kwoty 1.026.919,85 zł, ustanowioną na nieruchomości stanowiącej współwłasność pozwanych, objętej księgą wieczystą nr (...). Wobec faktu, iż powodowy Bank w niniejszej sprawie na podstawie art. 65 ust. 1 u.k.w.h. dochodził od pozwanych kwoty 550.000 zł jako wierzyciel hipoteczny, a kwota ta mieściła się w sumie hipoteki oraz jednocześnie nie była większa od kwoty kapitału, to prawidłowo ustalono, że pomimo przedawnienia roszczenia, powód miał możliwość zaspokojenia się z nieruchomości obciążonej. W niniejszej sprawie znacznie miał fakt, iż powodowy bank dochodził wyłącznie kwoty 550.000 zł, stanowiącej część należności głównej, bez należności ubocznych. Powoływał się przy tym na odpowiedzialność rzeczową pozwanych, wynikającą z faktu zabezpieczenia spłaty kredytu hipoteką ustanowioną przez nich na nieruchomości położonej w miejscowości M., gm. W., pow. (...), woj. (...), dla której Sąd Rejonowy w Otwocku, IV Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...). Nie budziło wątpliwości, iż pozwani ujawnieni są w przedmiotowej księdze wieczystej jako dłużnicy rzeczowi. Ponadto pozwani nie obalili wynikającego z art. 3 u.k.w.h. domniemania zgodności prawa jawnego z księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż do przedawnienia roszczenia zgłoszonego w pozwie – do pozwanych jako dłużników rzeczowych, nie doszło.

Konsekwentnie, wobec niezasadności sformułowanych zarzutów apelacji, jako prawidłowe uznać należało zastosowane w skarżonym rozstrzygnięciu zasady rozliczenia kosztów procesu zgodnie z art. 98 kpc

Mając powyższe okoliczności na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanych jako bezzasadną.

Eliza Nowicka – Skowrońska Bogdan Świerczakowski Ewa Kaniok