Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I C 2059/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 kwietnia 2017 r. powód B. S. wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym Sąd orzeknie o obowiązku uiszczenia przez pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda kwoty 51.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 9 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł w terminie 14 dni od doręczenia nakazu zapłaty, względnie w tym terminie wniósł sprzeciw. Zaś w wypadku wniesienia sprzeciwu powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 51.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 9 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, według norm przepisanych, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że swoje roszczenia wywodzi z faktu doznania szkody w pojeździe marki M. nr rej. (...). Odpowiedzialność za ten wypadek ponosi sprawca, ubezpieczony u pozwanego w zakresie OC posiadacza pojazdu.

(pozew k. 3-4)

Nakazem zapłaty z 19 kwietnia 2017 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi I Wydział Cywilny orzekł, że pozwany w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu ma zapłacić powodowi kwotę 51.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty wraz z opłatą sądową 637,50 zł i kosztami zastępstwa prawnego 3.617 zł albo wnieść w tym terminie do tutejszego Sądu sprzeciw.

(nakaz k. 40)

Sprzeciwem od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwane Towarzystwo (...) zaskarżyło powołany nakaz zapłaty w całości i wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według stawki określonej w normach przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictw w kwocie 34 zł., a także o zwrot kosztów korespondencji poniesionych w sprawie przez pełnomocnika pozwanego oraz opłat kancelaryjnych za protokoły rozpraw poniesionych w sprawie przez pełnomocnika pozwanego. Pozwany zakwestionował zasadę odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...), zakres i wysokość szkody wskazaną przez stronę powodową oraz załączoną do pozwu prywatną opinię nr (...). W uzasadnieniu pozwane towarzystwo wskazało, że odmówiło wypłaty jakichkolwiek kwot tytułem odszkodowania z uwagi na okoliczność ustalenia w toku postępowania likwidacyjnego, iż faktycznym sprawcą zaistniałej w dniu 29 czerwca 2016 r. kolizji drogowej był kierujący pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) a nie jak twierdzi powód kierujący pojazdem F. (...) o nr rej. (...).

Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował zakres i wysokość szkody wskazaną przez stronę powodową.

(sprzeciw k. 42-45)

Pismem z 9 października 2019 r. powód rozszerzył żądanie pozwu o kwotę 58.398,57 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 9.08.2016 r. do dnia zapłaty Wniósł o rozliczenie opłaty od rozszerzonego powództwa w orzeczeniu kończącym.

(pismo rozszerzające powództwo k. 135)

Postanowieniem z 11 października 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi postanowił ustalić wartość przedmiotu sporu na kwotę 109.398,57 zł oraz stwierdził swoją niewłaściwość rzeczową do rozpoznania sprawy i przekazał ją Sądowi Okręgowemu w Łodzi, jako właściwemu do rozpoznania.

(postanowienie k. 137)

Na rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wyrokowanie pełnomocnik powoda poparł powództwo oraz wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa oraz wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(głosy stron protokół rozprawy z 7.08.2020 r. czas nagrania: 00:02:03-00:03:25 k. 153)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 czerwca 2016 r. na tracie DK1 w miejscowości B. na 444,3 km miała miejsce kolizja drogowa, w której uczestniczyli: B. S. kierujący pojazdem M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) oraz S. T. (1) kierujący samochodem F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Za winnego zdarzenia uznany został kierujący samochodem F. (...).

(okoliczności bezsporne)

Do wypadku doszło, jak powód B. S. i S. S. jechali do W.. Kolizja miała miejsce na (...) w kierunku C.. Powód wyprzedzał samochody lewym pasem ruchu, tym pasem jechał około 10 minut, jakiś samochód jechał prawym pasem i chciał wyprzedzić jadący przed nim samochód, skręcając gwałtownie na pas, na którym znajdował się powód, zajeżdżając mu drogę, powód wówczas zmuszony był zahamować, aby w niego nie uderzyć. Za samochodem powoda jechał F. (...), który uderzył w powoda, a powoda zarzuciło na barierki, dlatego miał uszkodzony lewy bok. Na trasie było ciemno, bo było koło 23, nie padało, nasilenie ruchu było duże. Samochód powoda był w pełni sprawny, nie miał nienaprawionych uszkodzeń. Powód miał w samochodzie wideo rejestrator. Kierujący pojazdem F. (...) wezwał policję, która ukarała go mandatem karnym, który ostatecznie przyjął. S. T. (2)-kierujący pojazdem F. (...) nie mógł zrozumieć mandatu. Nie było wątpliwości najechania na tył M. przez kierującego F., do uderzenia doszło centralnie w środek M., czyli M. był całkowicie na lewym pasie. Pojazd dostawczy w wyniku nie zachowania bezpiecznego odstępu uderzył w M..

(zeznania świadka S. S. protokół rozprawy z 25.10.2017 r. czas nagrania: 00:04:12-00:11:42 k. 67, zeznania świadka S. S. protokół rozprawy z 7.03.2018 r. czas nagrania: 00:15:34-00:51:53 k. 75-76, zeznania świadka P. B. protokół rozprawy z 30.05.2018 r. czas nagrania: 00:03:20-00:13:56 k. 82-83, przesłuchanie powoda protokół rozprawy z 3.10.2018 r. k. 91-92)

Po wypadku F. (...) został naprawiony z ubezpieczenia Autocasco, które było zawarte w pozwanym Towarzystwie, w tym samym co ubezpieczenie OC F. (...).

(zeznania świadka S. T. (1) protokół rozprawy z 25.10.2017 r. czas nagrania: 00:11:42-00:25:36 k. 67-68)

Po wypadku powód naprawił auto i ma do chwili obecnej. Od czasu tamtej kolizji nie miał napraw ani uszkodzeń.

(przesłuchanie powoda protokół rozprawy z 3.10.2018 r. k. 91-92)

Jedynym uczestnikiem, który spowodował analizowaną kolizję jest kierujący samochodem F. (...), który nie zachował wystarczającej (bezpiecznej) odległości od poprzedzającego go samochodu powoda i nie był w stanie zahamować przed hamującym pojazdem powoda. Taktyka jazdy kierującego samochodem F. była w związku z powyższym niewłaściwa, bowiem nie miał on możliwości uniknięcia kolizji w sytuacji jaka zaistniała na drodze. Nie ma natomiast podstaw do stwierdzenia, że powód w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do analizowanego zdarzenia. Zachowanie powoda było prawidłowe, wynikające z zaistniałej sytuacji na drodze tj. przyhamowanie w wyniku zajechania drogi przez pojazd zmieniający nagle pas z prawego na lewy. I w tym zakresie powód uniknął kolizji. Natomiast nie miał on żadnego wpływu na zachowanie kierującego pojazdem znajdującym się za jego pojazdem. Również późniejsze uderzenie w barierę ochronną wynikało z wytrącenia pojazdu powoda z przyjętego toru jazdy. Jak wynika z obrazu uszkodzeń obu pojazdów pojazd sprawcy uderzył prawym przodem w lewy tył samochodu powoda. W takiej sytuacji trudno oczekiwać, aby nawet wprawny kierowca był w stanie utrzymać prostoliniowy (dotychczasowy) kierunek ruchu.

(opinia biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej i rekonstrukcji wypadków drogowych k. 94-118)

Samochód M. (...) ma dwie strefy uszkodzeń wynikające z przebiegu kolizji. Uszkodzenia tylnej części pojazdu związane z kolizją z samochodem F. (...), natomiast przedni lewy narożnik i lewy bok związane są z uderzeniem w barierę ochronną. Wszystkie uszkodzenia w obu tych strefach są wynikiem analizowanej kolizji.

Uzasadniony koszt naprawy pojazdu powoda po analizowanej szkodzie wynosił 109.398,57 zł brutto.

Wartość pojazdu na dzień szkody wynosiła 129.600 zł brutto. Wartość uszkodzonego pojazdu powoda wynosiła 67.200 zł brutto.

(opinia biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej i rekonstrukcji wypadków drogowych k. 94-118)

W dniu 4 lipca 2016 r. powód B. S. zgłosił szkodę z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdu marki F. nr rej. (...). Pismem z dnia 19 sierpnia 2018 r. pozwane towarzystwo (...) S.A. V. (...) wydało decyzje odmowną wypłaty odszkodowania, od której powód się odwołał, ale pismem z 14 października 2016 r. pozwane towarzystwo podtrzymało swoją decyzję o odmowie odszkodowania.

(pisma k. 34-38)

Powyższe ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o powołane dowody z dokumentów załączonych do akt sprawy, a także zeznań świadków oraz samego powoda. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka S. T. (2) w zakresie okoliczności kolizji drogowej z 29 czerwca 2016 r. oraz uszkodzeń samochodu marki M. (...), z uwagi na to, że są one sprzeczne z zeznaniami pozostałych świadków występujących w niniejszej sprawie oraz okolicznościami wypadku ustalonymi przez biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Ustalając okoliczności kolizji, wartość pojazdu powoda przed kolizją oraz uzasadnione koszty naprawy pojazdu, Sąd oparł się w pełni na opinii pisemnej biegłego J. W. uznając, że jest ona pełna, rzetelna, fachowa i jako taka w pełni przydatna dla celów dowodowych. Opinia została sporządzona zgodnie z zakreśloną tezą dowodową, w oparciu o wnikliwą analizę akt sprawy i własną wiedzę biegłego. Należy również zauważyć, że w niniejszej sprawie do pozwu powód załączył prywatną opinię ustalającą koszty naprawy pojazdu, zgodnie z którą koszt ten miał wynosić 112.020,97 zł, tym samym jest nieznaczna różnica w kosztach napraw wycenionych w prywatnej opinii a w opinii biegłego J. W..

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jako zasadne zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

W rozpoznawanej sprawie powód dochodził odszkodowania z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, który był sprawcą kolizji drogowej w dniu 29 czerwca 2016 roku. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych należy do ubezpieczeń obowiązkowych (art. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz.U. Nr 124, poz. 152 z późn. zm.).

Stosownie do treści art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zawarta została umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822 § 4 k.c. i art. 19 ust. 1 powołanej wyżej ustawy).

Zgodnie z brzmieniem art. 34 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 ustawy).

W niniejszej sprawie bezspornym jest, że sprawca kolizji posiadał w chwili zdarzenia ubezpieczenie w (...) S.A. z siedzibą w W.. Ubezpieczyciel zakwestionował zasadę swej odpowiedzialności podnosząc, że w toku postępowania likwidacyjnego ustalił, iż faktycznym sprawcą zaistniałej w dniu 29 czerwca 2016 r. kolizji drogowej był kierujący pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) a nie jak twierdził B. S. kierujący pojazdem F. (...) o nr rej. (...). Zakwestionowano również prawidłowość ustalenia przez powoda kosztów naprawy. Ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego odmówił wypłaty odszkodowania.

Zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2012.1137) kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. Tym samym jedynym uczestnikiem, który spowodował kolizję z dnia 29.06.2016 r. jest kierujący samochodem F. (...), który nie zachował wystarczającej (bezpiecznej) odległości od poprzedzającego go samochodu powoda i nie był w stanie zahamować przed hamującym pojazdem powoda. Jak wynika z dowodu z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego nie ma podstaw do stwierdzenia, że powód w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do zdarzenia. Zachowanie powoda było prawidłowe, wynikające z zaistniałej sytuacji na drodze tj. przyhamowanie w wyniku zajechania drogi przez pojazd zmieniający nagle pas z prawego na lewy. I w tym zakresie powód uniknął kolizji. Natomiast nie miał on żadnego wpływu na zachowanie kierującego pojazdem znajdującym się za jego pojazdem.

Wskazać przy tym należy, że na sprawcę kolizji – kierowcę F. (...), po wezwaniu na miejsce zdarzenia policji, została nałożona grzywna w drodze mandatu karnego, który to mandat S. T. (2) przyjął. Podkreślenia wymaga fakt, że nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego jest dopuszczalne wyłącznie za zgodą sprawcy, stosownie bowiem do art. 97 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (k.p.w.) może on odmówić jego przyjęcia. W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy (art. 99 k.p.w.). W sytuacji zatem przyjęcia mandatu karnego za spowodowanie kolizji drogowej i tym samym uznania swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia, ciężar udowodnienia, że winę za zdarzenie ponosi inna osoba, spoczywała w tej sytuacji na ubezpieczycielu osoby, która ten mandat przyjęła. Przyjęcie mandatu karnego nie jest wprawdzie wiążące dla sądu cywilnego, który zgodnie z przepisem art. 11 k.p.c. jest związany jedynie wyrokami skazującymi wydanymi w postępowaniu karnym, ale rodzi domniemanie faktyczne, że osoba ukarana takim mandatem kierując pojazdem naruszyła przepisy ruchu drogowego i odpowiada za skutki zdarzenia. Przyjęcie mandatu karnego kończy czynności Policji. W przypadku natomiast odmowy przyjęcia mandatu, Policja prowadzi czynności wyjaśniające, gromadzi dowody w postaci zeznań świadków, oględzin, często opinii biegłych i może skierować wniosek o ukaranie do sądu. Ani wyniki tych czynności wyjaśniających, ani nawet orzeczenie sądu wydane w postępowaniu w sprawach o wykroczenie, nie są wiążące dla sądu cywilnego, niemniej jednak stanowią materiał dowodowy, który jest przydatny dla oceny zachowania uczestników w kontekście przesłanek ich odpowiedzialności cywilnej. Z chwilą przyjęcia przez pozwanego mandatu karnego, funkcjonariusze policji zakończyli swoje czynności. Strona powodowa w toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego nie miała zatem potrzeby gromadzenia dowodów, iż przebieg zdarzenia był zgodny z ustaleniami funkcjonariuszy Policji opartymi na przyznaniu przez pozwanego faktu kierowania pojazdem i spowodowania kolizji na skutek naruszenia zasad ruchu drogowego. Nie sposób zatem wywodzić, że okoliczności zdarzenia były inne niż wynika to z notatki policji i zeznań powoda oraz świadka S. S.. W ocenie Sądu okoliczności zdarzenia nie budzą żadnych wątpliwości, a tym samym odpowiedzialności pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego.

Odnośnie wysokości odszkodowania należy wskazać, że stosownie do treści art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, przez przywrócenie stanu poprzedniego (restytucja naturalna), bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Ustawodawca w art. 363 § 1 zd. 2 k.c. chroni zobowiązanego do naprawienia szkody, ograniczając roszczenie poszkodowanego do świadczenia w pieniądzu w sytuacji, gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty. Zobowiązanie zakładu ubezpieczeń zawsze ogranicza się do zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej – nawet gdy pojazd jest naprawiany, świadczenie ubezpieczyciela polega na wypłaceniu sumy odpowiadającej kosztom naprawy.

Zgodnie z wyrażoną w art. 361 § 2 k.c. zasadą pełnego odszkodowania, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkodą jest różnica między obecnym stanem majątkowym, a tym stanem, jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Odszkodowanie powinno w zasadzie odpowiadać wysokości szkody, nie powinno być niższe od wysokości szkody, ale też - co istotne - nie powinno być od niej wyższe, wówczas bowiem stanowić będzie źródło nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego.

Należy podkreślić, że zgodnie z powołaną zasadą pełnego odszkodowania, w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć w zasadzie także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy (por. uzasadnienie wyroku SN z 20. 10. 1972 r., II CR 425/72, OSNC 1973/6/111).

W związku ze szkodą wynikłą ze zdarzenia z dnia 29 czerwca 2016 roku powodowi przysługuje odszkodowanie.

W toku postępowania sądowego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczność określenia wartości pojazdu przed szkodą, po szkodzie oraz określenia uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu. Biegły wyliczył uzasadniony koszt naprawy pojazdu powoda po szkodzie na kwotę 109.398,57 zł brutto (z uwzględnieniem kosztu części gwarantujących przywrócenie pojazdu powoda do stanu sprzed zdarzenia). Z kolei wartość pojazdu na dzień szkody wynosiła 129.600 zł brutto a wartość uszkodzonego pojazdu powoda 67.200 zł brutto.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd uznał, iż koszt naprawy uszkodzeń samochodu B. S. pozostających w związku z wypadkiem z dnia 29 czerwca 2016 r. wynosił 109.398,57 zł i taka też była wysokość poniesionej przez niego szkody. Ponieważ w toku postępowania likwidacyjnego pozwane towarzystwo nie wypłaciło powodowi, żadnego odszkodowania, zasadne było zasądzenie na rzecz powoda całej dochodzonej pozwem kwoty 109.398,57 zł.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek (art. 481 § 1 i art. 359 § 1 k.c.) Sąd zważył, iż termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oznaczony jest przez przepis art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003/124/1152 ze zm.), według którego, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jedynie w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (ust. 2).

W tym miejscu podkreślić trzeba, że każdemu zakładowi ubezpieczeń jako profesjonaliście mającemu odpowiednie doświadczenie w swojej branży, dysponującemu fachową obsługą oraz łatwiejszym dostępem do opinii rzeczoznawców i innych specjalistów w danej dziedzinie, stawia się wymóg przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego starannie i bez nieuzasadnionej zwłoki oraz z uwzględnieniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.). Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel lub Fundusz - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody.

W ocenie Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę, należało zasądzić odsetki ustawowe od kwoty 51.0000 zł od dnia 19 sierpnia 2016 roku, bowiem nie istniały już w tej dacie okoliczności wymagające dodatkowego wyjaśnienia, z kolei od kwoty 58.398,57 zł od dnia 23 października 2019 r., bowiem pozwany pismo powoda dotyczące rozszerzenia powództwa odebrał w dniu 22 października 2019 r. (punkt 1a wyroku)

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. (punkt 2 wyroku)

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwany przegrał proces w zasadzie całości, zatem winien zwrócić na rzecz powoda kwotę 7.967 zł tytułem poniesionych przez niego kosztów postępowania. Na powyższą kwotę złożyły się: 2.550 zł opłata stosunkowa od pozwu (art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - Dz.U.2016.623), 5.417 zł wynagrodzenie pełnomocnika w osobie adwokata (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz.U.2018.265). (punkt 1b wyroku)

Na koszty postępowania w niniejszej sprawie złożyły się ponadto nieuiszczone koszty opłaty od pozwu od rozszerzonej części powództwa w kwocie 2.920 zł. Sąd kierując się wskazaniami zawartymi w art. 113 ust. 1 przytoczonej wyżej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 2.920 zł od strony pozwanej. (punkt 3 wyroku)