Sygn. akt I C 854/20
Dnia 26 listopada 2020 r.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący |
Sędzia Alina Gąsior |
Protokolant |
Beata Gurdziołek |
po rozpoznaniu w dniu 29 października 2020 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa M. P.
przeciwko Towarzystwo (...) w W.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
1. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. P. kwotę 65.000,00 (sześćdziesiąt pięć tysięcy 00/100) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty:
- 45.000,00 (czterdzieści pięć tysięcy 00/100) złotych od dnia 24 lutego 2018 roku do dnia zapłaty,
- 20.000,00 (dwadzieścia tysięcy 00/100) złotych od dnia 19 lipca 2020 roku do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. P. kwotę 3.132,00 (trzy tysiące sto trzydzieści dwa 00/100) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 lutego 2018 roku do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. P. kwotę 4.193,00 (cztery tysiące sto dziewięćdziesiąt trzy 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim) kwotę 3.407,00 (trzy tysiące czterysta siedem 00/100) złotych tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa;
6. nie obciąża powódki M. P. kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim) .
Sędzia Alina Gąsior
Sygn. akt I C 854/20
Pozwem wniesionym w dniu 22 marca 2018 roku do Sądu Rejonowego w Opocznie powódka M. P., reprezentowana przez pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na jej rzecz:
1) kwoty 63.960,00 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2016 r. do dnia zapłaty,
2) zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powódka wskazała, iż w dniu 9 lipca 2014 roku podczas przejazdu przez miejscowość U. doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu w wyniku kolizji drogowej. Powódka zatrzymała się, ponieważ nadjeżdżał pojazd uprzywilejowany straży zawodowej, który mimo zatrzymania się powódki przy krawędzi jezdni uderzył w jej samochód. Pojazd strażacki był ubezpieczony w zakresie OC w pozwanym Towarzystwie.
Powódka, będąc w szoku nie odczuwała większych dolegliwości, jednak po kilku dniach pojawiły się u niej trudności w oddychaniu, zawroty i bóle głowy oraz silne bóle w klatce piersiowej. Następnie wystąpiły kłopoty ze wzrokiem. Powódka do dziś ma kłopoty z zasypianiem, cierpi na depresję i lęki.
Pismem z dnia 1 sierpnia 2016 roku powódka zwróciła się do pozwanego o dokonanie likwidacji szkody i wypłatę stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia.
Pozwany wypłacił powódce kwotę 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Powódka ponownie wystąpiła pismem z dnia 30 grudnia 2017 roku o wypłatę zadośćuczynienia i odszkodowania na ogólną kwotę 60.000,00 zł. Pozwany odmówił wypłaty dalszych roszczeń.
Zdaniem powódki uszczerbek, którego doznała na zdrowiu jest znaczny i wynosi co najmniej 30%. Na kwotę odszkodowania składają się koszty leków, przejazdów do lekarzy, koszty zabiegów rehabilitacyjnych oraz prywatnych wizyt lekarskich. Po zdarzeniu powódka wymagała pomocy innych osób w wymiarze trzech do czterech godzin dziennie i taka sytuacja utrzymywała się ponad sześć miesięcy, następny okres aż do dziś wymaga pomocy i opieki przynajmniej przez jedną godzinę dziennie. Najniższa stawka za godzinę opieki na terenie powiatu (...) kształtuje się od 12 do 20 zł za godzinę. Pełnomocnik powódki dla wyliczenia kosztów opieki przyjął stawkę 12 zł.
Z uzasadnienia pozwu wynika, że z tytułu odszkodowania powódka dochodzi od pozwanego kwoty 18.960 zł.
W odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 10 maja 2018 roku pozwany reprezentowany przez pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu.
Pozwany potwierdził zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza samochodu S. (...), którego kierowca spowodował wypadek komunikacyjny, w wyniku którego powódka doznała szkody na osobie.
Jednocześnie pozwany zaprzeczył, aby powódka doznała poważnych obrażeń ciała, podnosząc ze zdarzenie zostało uznane za wykroczenie, a nie za wypadek komunikacyjny. Sprawcę jedynie pouczono. Zdaniem pozwanego na obecny stan zdrowia powódki mają wpływ poza zdarzeniem z dnia 9 lipca 2014 roku, również inne urazy i schorzenia, jakich doznała wcześniej. Powódka bezpośrednio po zdarzeniu nie była hospitalizowana, co wskazuje na brak poważnych skutków dla jej zdrowia.
W piśmie procesowym złożonym w dniu 24 czerwca 2020 roku pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo i wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 70.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 45.000 zł od dnia 1 września 2016 roku i od kwoty 25.000 zł od dnia następnego po upływie 30 dni od doręczenia pozwanemu rozszerzonego powództwa. Jednocześnie podtrzymał żądanie w zakresie zasądzenia na rzecz powódki odszkodowania w kwocie 18.960 zł.
Postanowieniem z dnia 6 lipca 2020 roku Sąd Rejonowy w Opocznie stwierdził swoją niewłaściwość rzeczową i sprawę przekazał do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Pozwany nie uznał powództwa.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 9 lipca 2014 roku powódka, jadąc samochodem osobowym marki C. (...), w miejscowości U., zatrzymała się przy krawężniku, aby ustąpić pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu, straży pożarnej S. (...), nr rej. (...). Po zatrzymaniu została uderzona przez pojazd straży pożarnej w przednią część swojego pojazdu , a następnie w tylną część. Samochód straży po zdarzeniu zatrzymał się. Świadkowie zdarzenia nie zaobserwowali, aby komuś coś się stało. Kierujący samochodem strażackim, kiedy przyhamował pojazdem, zaczęło nim rzucać i skręciło go na bok. Wtedy bokiem samochodu uderzył w przód samochodu kierowanego przez powódkę. Prędkość samochodu strażackiego nie była duża, wynosiła około 40 km. Pojazd powódki został mocno uszkodzony. Poduszki powietrzne nie otworzyły się. Na miejsce zdarzenia przyjechała karetka pogotowia, jednak powódka nie wyraziła zgody, aby karetka ją zabrała. Powódka, która jechała wraz z mężem z samochodu wyszła o własnych siłach, podobnie jak jej mąż.
(dowód: zgłoszenie szkody – pismo – k. 8, zeznania świadków P. B. – protokół k. 98v, 99, J. S. – protokół k. 99, A. G. – k. 99, 99v, Z. P. – k. 99v, zeznania powódki na rozprawie w dniu 4 lipca 2018 roku – protokół k. 91v w związku z zeznaniami na rozprawie w dniu 29 października 2020 roku – protokół k. 286, 286v)
Samochód straży pożarnej posiadał ubezpieczenie OC w pozwanym Towarzystwie.
( okoliczność bezsporna)
Po zdarzeniu powódka była w szoku, była zdenerwowana, bolała ją głowa, miała dreszcze. Powódka nie miała zewnętrznych obrażeń, natomiast po powrocie do domu uskarżała się na zawroty głowy i udała się do lekarza. Przed wypadkiem powódka nie miała większych problemów ze zdrowiem, natomiast po zdarzeniu jej stan zdrowia pogorszył się. Przez około pół roku po zdarzeniu w pracach domowych pomagała powódce jej córka oraz sąsiadki, np. przy pościeleniu łózka, gotowaniu obiadów, poza tym powódka przestała jeździć samochodem i w razie potrzeby trzeba było ją zawieźć do lekarza. Powódka zaczęła się skarżyć na problemy ze wzrokiem, że ma mgłę przed oczami. Od wypadku zażywa też leki i jej stan zdrowia uległ pogorszeniu, ma problemy z barkiem i nogą, poza tym korzystała z zabiegów rehabilitacyjnych. Przed wypadkiem powódka była aktywna, jeździła na rowerze, z wnukiem grała w piłkę, nie leczyła się u neurologa lub u ortopedy.
(dowód: zeznania świadków Z. P. – protokół k. 99v, 100, E. W. – protokół k. 100, zeznania powódki na rozprawie w dniu 4 lipca 2018 roku – protokół k.91v w związku z zeznaniami na rozprawie w dniu 29 października 2020 roku – protokół k. 286, 286v)
Po wypadku, w trakcie wizyt lekarskich w 2014 powódka skarżyła się na bóle głowy, w prawej połowie klatki piersiowej, przy oddychaniu, skręcie ciała, wykazywała też objawy nerwicowe. W 2016 roku została skierowana do ortopedy z rozpoznaniem choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych. Lekarz ortopeda stwierdził w trakcie wizyty w dniu 2 maja 2016 roku – staw kolanowy suchy, zwarty, stabilny, tkliwość palpacyjna. Zdiagnozowano chorobę zwyrodnieniową kolan. Opis RM kolana lewego z dnia 26 października 2016 roku stwierdzała, miedzy innymi „ bez zmian pourazowych w obrębie więzadeł krzyżowych i pobocznych, mierne ubytki chrząstki rzepki”.
Powódka była leczona ortopedycznie od 2016 roku z powodu choroby zwyrodnieniowej kolana bez związku z urazem. Badanie RM kolana lewego również nie ujawniło uszkodzeń pourazowych. U powódki nie występuje ograniczenie ruchowe i zaburzenie czynności narządu ruchu. Z ortopedycznego punktu widzenia nie ma podstaw do ustalenia trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Choroba zwyrodnieniowa kolan i zespół bólowy barków mają podłoże chorobowe. Po urazie powódka mogła odczuwać dolegliwości ze strony szyi i pleców, a ograniczenie aktywności życiowej mogło wynosić około 4 tygodni, koszty leczenia bólu nie powinny przekroczyć 50 zł.
(dowód: dokumentacja lekarska – k. 16, 18, 21,22, 23, opinia biegłego ortopedy – k. 112 – 113)
W czasie zdarzenia powódka doznała urazu głowy i stłuczenia kręgosłupa. Po zdarzeniu zaczęła odczuwać lęki i bolał ją cały tułów.
U powódki występują pourazowe bóle i zawroty głowy z napadowym zespołem lekowym, pourazowy zespół bólowo – korzeniowy szyjny obustronny, pourazowy zespół bólowo – korzeniowy lędźwiowy prawostronny, przebyty uraz uogólniony ze stłuczeniem głowy, kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego.
Łączny długotrwały uszczerbek na zdrowiu z powodów neurologicznych wynosi 20%, w tym z powodu objawów czynnościowych zaburzeń pourazowych – 6%, pourazowego zespołu bólowo – korzeniowego szyjnego – 7%, pourazowego zespołu bólowo – korzeniowego lędźwiowego – 7%. Koszty zakupu leków przeciwbólowych w skali miesiąca wynoszą około 50 zł przez pierwsze pół roku a następnie 30 zł miesięcznie. Rehabilitacja chorej była wykonywana ze środków refundowanych przez NFZ. Pomoc osób trzecich sprawowana nad chorą wynosiła dwie godziny dziennie przez pierwsze dwa miesiące po zdarzeniu, a następnie w trzecim miesiącu jedną godzinę dziennie. W późniejszym okresie chora nie wymagała już pomocy osób trzecich. Obecny stan czynnościowy pourazowy jest skutkiem wypadku z dnia 9 lipca 2014 roku. Toczący się proces zwyrodnieniowy kręgosłupa jest adekwatny do wieku badanej.
(dowód: opinia biegłego neurologa – k. 123 – 125)
U powódki występuje nadwzroczność i astygmatyzm. W narządzie wzroku powódki brak jest zmian pourazowych. Zgłaszane przez powódkę zaburzenia są związane ze sferą psychiczną.
(dowód: opinia biegłego okulisty – k. 156 – 158)
W wyniku zdarzenia powódka nie doznała urazu narządu wzroku. Zarówno w przednim odcinku obu oczu jak i na dnie oczu nie stwierdza się żadnych zmian pourazowych. Zaburzenia wzrokowe zgłaszane przez powódkę wynikają z zaburzeń neurologicznych być może psychosomatycznych, które mogą być następstwem przebytego wypadku. Powódka ze względu na dolegliwości ze strony narządu wzroku mogła korzystać z konsultacji dostępnych w ramach powszechnego ubezpieczenia. Nie musiała przyjmować leków okulistycznych. Zmiany w polu widzenia mogły dawać odczuwane przez powódkę objawy, nie stanowiły istotnej dolegliwości w wykonywaniu pracy zawodowej, poruszaniu się czy też wykonywaniu codziennych czynności.
(dowód: opinia biegłego okulisty – k. 189 – 192)
Badanie MR głowy wykonane w dniu 18 lutego 2020 roku mówi o zmianie naczyniopochodnej i istocie białej podkorowej lewego płata czołowego, bez zmian pourazowych. Uszkodzenie drogi wzrokowej położone jest w promienistości wzrokowej lewego płata czołowego. Po uwzględnieniu wyniku badania MR głowy uszczerbek na zdrowiu badanej z punktu widzenia neurologa wynosi łącznie 19%.
(dowód: wynik badania MR – k. 234, opinia uzupełniająca biegłego neurologa – k. 241)
Powódka od czasu wypadku uczęszcza na wizyty do neurologa i okulisty. Poza tym uczęszcza na rehabilitację, zarówno w ramach świadczeń z NFZ jak i prywatnie. W 2017 roku za fizykoterapię powódka zapłaciła 270 zł, a w 2016 roku za badanie okulistyczne – 140 zł. W 2018 roku za zabiegi rehabilitacyjne powódka poniosła koszty w kwocie 262,00 zł. Po wypadku powódka przestała jeździć samochodem, wciąż odczuwa dolegliwości bólowe w nodze, nie wykonuje też wszystkich prac domowych jak wieszanie firan, mycie okien. Odczuwa też bóle w kręgach szyjnych i nie może zbyt dużo dźwigać.
(dowód: kserokopia paragonów – k. 33, 260, faktura – k. 38)
W piśmie z dnia 1 sierpnia 2016 roku powódka zgłosiła szkodę do Towarzystwa (...), wnosząc o zapłatę stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia.
W odpowiedzi na zgłoszenie szkody pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł.
W piśmie z dnia 30 grudnia 2017 roku powódka reprezentowana przez pełnomocnika wystosowała do pozwanego ostateczne wezwanie przedsądowe, wnosząc o przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł i odszkodowania w kwocie 10.000 zł. W odpowiedzi na wezwanie pozwany poinformował pełnomocnika powódki, w piśmie z dnia 11 lutego 2018 roku, że brak jest podstaw do wypłaty dalszych świadczeń.
(dowód: zgłoszenie szkody – k. 8, pismo pozwanego z dnia 8 września 2016 r – k. 9, wezwanie do zapłaty – k. 11, pismo pozwanego z dnia 12 lutego 2018 roku – k. 12)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych dowodów. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego zaprezentowanego w piśmie z dnia 23 stycznia 2019 roku, iż ocena biegłego neurologa dotycząca stanu zdrowia powódki jest nieuprawniona, zwłaszcza że wnioski opinii neurologa są odmienne od opinii biegłego ortopedy. Należy zaznaczyć, że każdy z biegłych sporządzał opinie ze swojej specjalności, biegły ortopeda stwierdził, że uraz głowy i zespół bólowy pourazowy winien być przedmiotem opinii biegłego neurologa, poza tym biegła neurolog sporządzając opinię uzupełniającą dysponowała badaniem MR głowy powódki.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie.
Powódka w niniejszej sprawie wniosła o zasądzenie kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 18.960 zł tytułem odszkodowania.
Pozwany nie uznał powództwa, uważając że wypłacona dotychczas powódce kwota 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest wystarczająca.
Bezsporne w niniejszej sprawie było zaistnienie zdarzenia drogowego z udziałem powódki w dniu 9 lipca 2014 roku, a posiadacz pojazdu, którego kierowca spowodował kolizję posiadał ubezpieczenie OC w pozwanym Towarzystwie. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z udziałem powódki.
Zasadą, określoną w art. 34 ust. l ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (...), jest to, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Wyłączenie tej odpowiedzialności normuje art. 38 wymienionej ustawy.
Podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powódkę szkodę w wyniku wypadku jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.
Podstawą prawną żądania zadośćuczynienia przez powódkę jest art. 445 § 1 kc, stosownie do treści którego Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.
Celem zadośćuczynienia jest zrekompensowanie osobie poszkodowanej krzywdy doznanej wskutek cierpień fizycznych (bólu i innych dolegliwości) oraz cierpień psychicznych (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Zadośćuczynienie ponadto powinno być stosowne do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności, w szczególności nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, następstwa zdarzenia, w tym także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych.
Ustalając uszczerbek na zdrowiu powódki, Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, zeznaniach powódki, świadków i opiniach biegłych z dziedziny neurologii, ortopedii i okulistyki.
Z opinii biegłych sporządzających opinie wynika, ze powódka mimo odczuwania dolegliwości ze strony narządów ruchu i wzroku, odniosła obrażenia neurologiczne, które wpłynęły w sposób pośredni na dolegliwości związane ze wzrokiem. Ostatecznie biegła neurolog po zapoznaniu się z badaniem MR głowy powódki stwierdziła, że powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 19%.
Przy ocenie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia Sąd uwzględnił wszystkie okoliczności sprawy, mające wpływ na jego wysokość, a więc nie tylko procentowy rozmiar uszkodzeń ciała, ale również wiek poszkodowanej, nasilenie i długotrwałość cierpień oraz następstwa zdarzenia w sferze życiowej. Przed wypadkiem powódka była osobą zdrową, aktywną, w pełni samodzielną. Na skutek zdarzenia, w wyniku doznanych obrażeń i stresu, powódka odczuwała i wciąż odczuwa dolegliwości ze strony narządów ruchu, boli ją noga, odczuwa bóle szyi, ma problemy ze wzrokiem, chociaż biegli okuliści nie stwierdzili w tym zakresie zmian pourazowych, nie negując jednocześnie że odczuwane przez powódkę dolegliwości ze strony narządu wzroku mogą mieć podłoże powypadkowe. Powódka od czasu zdarzenia nie prowadzi samochodu, nie jeździ również na rowerze, a przy pracach typu mycie okien, wieszanie firan, większe zakupy, wymaga pomocy innych osób.
W świetle przytoczonych okoliczności Sąd uznał, iż zasadnym jest przyznanie powódce zadośćuczynienia w łącznej kwocie 65.000,00, przy uwzględnieniu kwoty 3.000,00 zł wypłaconej dotychczas przez pozwanego.
Zadośćuczynienie w tej wysokości w ocenie Sądu nie jest wygórowane, a jednocześnie jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować powódce krzywdę. Mając powyższe na uwadze, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki wskazaną kwotę, przy czym odsetki od kwoty 45.000 zł żądanej pierwotnie w pozwie Sąd zasądził od dnia 24 lutego 2018 roku, tj. otrzymaniu przez pozwanego wezwania do zapłaty precyzującego kwoty żądane tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania i po wydaniu przez pozwanego decyzji odmawiającej wypłatę świadczeń na rzecz powódki. Pozostała kwotę tytułem zadośćuczynienia, tj. 25.000 zł Sąd zasądził od dnia 19 lipca 2020 roku, tj. po upływie 30 dni od otrzymania przez pozwanego pisma rozszerzającego powództwo. Ustawowe odsetki Sąd zasądził na podstawie art. 481 par. 1 k.p.c.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił żądanie powódki w zakresie zadośćuczynienia jako niezasadne.
Odnosząc się do żądania powódki zasądzenia na jej rzecz odszkodowania Sąd uznał, iż żądanie to co do zasady zasługuje na uwzględnienie.
Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Przykładowo można wymienić koszty leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji u wybitnych specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw, itp.), specjalnego odżywiania, nabycia protez i innych koniecznych aparatów (okularów, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego itp.(wyrok SN z dnia 19 stycznia 1981 r., I CR 455/80, OSPiKA 1981, poz. 223), wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdami osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji (por. wyrok SN z dnia 4 października 1973 r., II CR 365/73, OSNCP 1974, poz. 147), koszty zabiegów rehabilitacyjnych, przygotowania do innego zawodu (np. opłaty za kursy, szkolenia, koszty podręczników i innych pomocy, dojazdów itp.).
Z uzasadnienia pozwu wynika, że na kwotę dochodzoną tytułem odszkodowania składają się: koszty opieki osób trzecich, zakupu leków i inne wydatki poniesione w związku z doznanymi obrażeniami, jak np. koszty rehabilitacji czy też płatnych badań. Z opinii biegłych wynika, że powódka wymagała pomocy osób trzecich przez dwa miesiące w wymiarze 2 godzin dziennie i przez kolejny miesiąc przez jedną godzinę dziennie. Stawki za opiekę na terenie gminy O. kształtują się od 12 do 20 zł, a zatem przy przyjęciu stawki 12 zł, zgodnie ze wskazaniem powódki łączna kwota należna powódce z tytułu opieki innych osób wynosi 1.800 zł ( 2h x 30 dni x 12 zł x 2 miesiące = 1440 zł + 1h x 30 dni x 12 zł = 360 zł).
Sąd w ramach dochodzonego przez powódkę odszkodowania uwzględnił również koszty leków, które biegła neurolog oceniła na kwotę 50 zł miesięcznie i wskazała na potrzebę ich zażywania przez pół roku, a następnie na kwotę 30 zł miesięcznie przez kolejny okres, który zdaniem Sądu mógł wynosić około roku. Sad uwzględnił zatem żądanie powódki odnośnie kosztów leków do kwoty 660 zł ( 50 zł x 6 + 30 zł x 12). Powódka poniosła też koszty fizykoterapii oraz badań okulistycznych w łącznej kwocie 672 zł.
Łączna zatem kwota odszkodowania należnego powódce to kwota 3.132 zł, którą Sąd zasądził wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 lutego 2018 roku, tj. otrzymaniu przez pozwanego wezwania do zapłaty precyzującego kwotę żądaną tytułem odszkodowania i po wydaniu przez pozwanego decyzji odmawiającej wypłatę świadczeń na rzecz powódki.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo o odszkodowanie jako nieuzasadnione.
O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c., zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów.
Powództwo zostało uwzględnione w około 77 procentach i w takim zakresie winny pozwanego obciążać koszty procesu. Łączne koszty poniesione w sprawie wyniosły 13.453,80 zł, z czego powódka poniosły koszty w wysokości 7.286,80 (opłata 319,80, zaliczki na biegłych 1.550 i koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 5.417 zł), natomiast pozwany poniósł koszty w wysokości 6.167 zł (zaliczki na biegłych – 750 zł, koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 5.417 zł). Odnosząc procent przegranej sprawy do poniesionych kosztów pozwanego obciążają koszty w wysokości 4.193 zł (13.453,80 x 77% - 6.167).
Jednocześnie na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w związku z art. 100 k.p.c., Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 4.193 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od uwzględnionej części powództwa.
Sąd nie obciążył powódki kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa, mając na uwadze charakter dochodzonego roszczenia a także sytuację majątkową i zdrowotną powódki.
SSO Alina Gąsior
Zarządzenie: Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.
SSO Alina Gąsior