Sygnatura akt I C 444/18
Dnia 27 listopada 2020 r.
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: SSR Marek Dziwiński
Protokolant: Anna Kołatek
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 listopada 2020 r. w Kamiennej Górze
sprawy z powództwa M. M. (1)
przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
I zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. M. (1) kwotę 34.398,28 zł ( słownie złotych: trzydzieści cztery tysiące trzysta dziewięćdziesiąt osiem złotych 28/100) wraz z odsetkami liczonymi następująco:
- od kwoty 29.056,20 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21.12.2017 r. do dnia zapłaty;
- od kwoty 5.342,08 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29.08.2020 r. do dnia zapłaty;
II dalej idące powództwo oddala;
III zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. M. (1) kwotę 2.701,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV nakazuje stronie pozwanej Towarzystwu (...) z siedzibą w W., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze) kwotę 5.166,18 zł tytułem części opłaty, od uiszczenia której powódka była zwolniona (1.712,76 zł) oraz tytułem zwrotu części wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa ( 3.453,42 zł), zaś w pozostałym zakresie koszty sądowe zalicza na rachunek Skarbu Państwa.
Sygn. akt I C 444/18
Powódka M. M. (1) wniosła o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) z siedzibą w W.:
- kwoty 25 000 zł tytułem zadośćuczynienia za szkodę na osobie z dnia 30 września 2017 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2017 do dnia zapłaty,
- kwoty 1 775,00 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia i opieki osób drugich w związku z wyżej wymienioną szkodą wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty.
Ponadto powódka wniosła o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku oraz o obciążenie pozwanego kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norma przepisanych i wynikających ze spisu kosztów.
W uzasadnieniu powódka podniosła, że w dniu 30.09.2017 r. na drodze publicznej między K. a J. miał miejsce wypadek komunikacyjny, gdzie kierujący pojazdem marki V. (...), nr rej. (...), M. M. (2) stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Powódka podała, że była pasażerką tego pojazdu, doznała licznych i ciężkich obrażeń ciała, kierujący pojazdem sprawca wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Powódka wskazała, że rozpoznano u niej m.in. złamanie trzonu kości udowej lewej, mnogie złamania podudzia, złamanie kości piętowej prawej, złamanie zatoki szczękowej prawej oraz skręcenie kręgosłupa szyjnego. Powódka wyjaśniła, że przebywała w szpitalu do 11 października 2017 r., w okresie od 5 marca do 16 marca 2018 roku przechodziła rehabilitację, a później była poddana dalszemu leczeniu. Powódka podała, że Ubezpieczyciel wypłacił jej łącznie kwotę 12 500 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 500 zł tytułem kosztów leczenia oraz kwotę 225 zł tytułem kosztów opieki, uznając że powódka w 50 % przyczyniła się do powstania szkody. Powódka podniosła, że Zakład (...) uznał na piśmie żądanie odszkodowawcze w kwocie 2 500 zł, przy czym wypłacił jedynie kwotę 725 zł. Uzasadniając żądanie o ustalenie odpowiedzialności na przyszłość, powódka wskazała, że nadal utrzymują się u niej skutki wypadku, nie jest ona w stanie samodzielnie określić rokowań na przyszłość.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana Towarzystwo (...) z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Strona pozwana przyznała, że sprawca przedmiotowego zdarzenia objęty był przez pozwanego ochroną ubezpieczeniową oraz że wypłaciła na rzecz powódki kwotę 12 500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 725 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia oraz opieki. Strona powodowa wskazała, że dokumentacja dotycząca przebiegu zdarzenia, w tym zeznania samej poszkodowanej, pozwalała przyjąć, że podróżująca na przednim fotelu pasażera - powódka M. M. (1) nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. W ten sposób, w ocenie strony pozwanej, powódka przyczyniła się w 50% do zaistnienia uszkodzeń ciała. Pozwany zakład ubezpieczeń podał, że stosownie do rozmiarów przyczynienia należało uszczuplić należne powódce świadczenia odszkodowawcze. Strona pozwana wskazała, że proces leczenia powódki przebiega prawidłowo, jest ona młodą osobę, doskonale zdiagnozowaną, znane są rokowania co do wyleczenia skutków zdarzenia – jej stan jest stabilny i nie rokuje pogorszenia w przyszłości. Pozwany Ubezpieczyciel podniósł, że ewentualne odsetki od żądań powódki powinny zostać zasądzone od dnia wyrokowania.
Pismem z 7.07.2020 r. (data wpływu) powódka zmieniła powództwo w ten sposób, że:
1. roszczenie o zadośćuczynienie rozszerzyła z kwoty 25 000 zł do kwoty 32 500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 21 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty,
2. roszczenie o odszkodowanie z tytuły kosztów pomocy osób drugich rozszerzyła z kwoty 1 575 zł do kwoty 8 067,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty,
3. roszczenie o odszkodowanie z tytułu kosztów leczenia pozostawiła bez zmian.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, także w rozszerzonym zakresie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 30 września 2017 r. na drodze publicznej pomiędzy K. a J. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w którym uczestniczyła powódka M. M. (1). Sprawca wypadku – kierujący pojazdem osobowym marki V. (...), o numerach rejestracyjnych (...) – M. M. (2) objęty był ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Kierowca z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze drogi, po czym przednią częścią samochodu najechał na rosnące tam drzewo. Powódka w chwili wypadku zajmowała miejsce na przednim fotelu przeznaczonym dla pasażera.
(okoliczności bezsporne)
W chwili wypadku powódka miała zapięte pasy bezpieczeństwa.
Dowody: zeznania świadka P. K. z dnia 10.10.2018 r. e-protokół rozprawy od 00:02:53 do 00:26:04, opinia zespołowa biegłych z zakresu medycyny sądowej i z zakresu wypadków drogowych J. M. i M. B. z dnia 6.03.2019 r. k. 69-85.
M. M. po tym zdarzeniu została przetransportowana do Wojewódzkiego Centrum (...). Stwierdzono u niej złamanie trzonu lewej kości udowej, złamanie podudzia lewego, złamanie kości piętowej prawej, złamanie kości zatoki szczękowej prawej. W dniu 30.09.2017 r. wykonano u powódki zespolenie złamań kości udowej i kości podudzia środszpikowymi gwoźdźmi ryglowanymi. W dniu 6.10.2017 r. wykonano reoperację stabilizacji złamania kości podudzia lewego. Leczenie kości piętowej prowadzone było zachowawczo. Po 11 dniach od zdarzenia to jest w dniu 11.10.2017 roku powódka została wypisana ze szpitala z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego i rehabilitacji, kontroli za 4 tygodnie, codziennej zmiany opatrunków, zdjęcia szwów.
Dowody: dokumentacja medyczna: karta informacyjna z leczenia szpitalnego, historia choroby – obserwacje lekarskie, historia choroby wypis, skierowane na badania, karty informacyjne, wyniki badań, zgody na leczenie, karta czynności ratunkowych – koperta k. 96 akt PR 1 Ds.738.2017.
Po wyjściu ze szpitala powódką opiekowała się jej matka A. M., która zwolniła się z pracy. M. M. (1) nie mogła sama się poruszać. Po 2-3 miesiącach zaczęła sama jeździć na wózku, później zaczęła chodzić o kulach.
Dowody: zeznania świadka A. M. z dnia 10.10.2018 r. e-protokół rozprawy od 00:26:04 do 01:01:20, zeznania powódki z dnia 27.11.2020 r. e-protokół rozprawy od 00:21:47 do 00:49:01.
W dniu 27.11.2017 r. powódka odbyła wizytę u specjalisty rehabilitacji medycznej, od którego otrzymała skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne: krioterapię oraz wykonywanie ćwiczeń usprawniających. W dniu 19.03.2018 r. powódka ponownie udała się na konsultację u specjalisty rehabilitacji medycznej, który wypisał skierowanie na kolejne zabiegi fizjoterapeutyczne i ćwiczenia, z których powódka korzystała w okresie od 5 do 16 marca 2018 roku.
Dowody: historia zdrowia i choroby k. 170, skierowanie na zabiegi k. 171.
Powódka do dnia 3 kwietnia 2018 roku wymagała codziennej pomocy i opieki w pełnym zakresie: utrzymywania higieny osobistej, odżywania, transportu - w wymiarze około 4-5 godzin w ciągu doby. W początkowym okresie wymagała opieki w wymiarze 5 godzin dziennie, zaś w późniejszym – w wymiarze 4 godzin dziennie.
Dowody: opinia biegłego ortopedy i traumatologa R. B. z dnia 27.12.2019 r. k. 133-136, opinia uzupełniająca biegłego ortopedy i traumatologa R. B. z dnia 20.03.2020 r. k. 181-182, zeznania świadka A. M. z dnia 10.10.2018 r. e-protokół rozprawy od 00:26:04 do 01:01:20.
Powódka była konsultowana w Wojewódzkim Centrum (...) w dniach 19.12.2017 r. i 3.04.2018 roku. W okresie od 21 do 23 maja 2019 roku przebywała na Oddziale C. D. tego szpitala, gdzie usunięto u niej śruby blokujące proxymalnie gwóźdź śródszpikowy po stronie lewej. Po wypisaniu powódki z oddziału zalecono kontrolę i dalsze leczenie ambulatoryjne oraz zdjęcie szwów za 7-10 dni.
Dowody: historia choroby k. 172-173, karta informacyjna.
W wyniku wypadku powódka doznała złamania ściany przyśrodkowej zatoki szczękowej prawej, bez istotnych przemieszczeń odłamów. Obrażenia takie nie spowodowały trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Takie uszkodzenia goją się dobrze i nie pozostawiają negatywnych następstw zwłaszcza u młodych poszkodowanych.
Dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii stomatologicznej M. H. z 2.12.2019 r. k. 127.
Złamanie trzonu kości udowej lewej, złamanie kości podudzia lewego i złamanie prawej kości piętowej bez przemieszczenia, powstałe w wyniku zdarzenia z 30.09.2017 roku, spowodowały u powódki łącznie 20 % długotrwały uszczerbek na jej zdrowiu. Rokowania co do całkowitego wyleczenia, bez powstania dysfunkcji w zakresie narządu ruchu są dobre. Nie przewiduje się wystąpienia w przyszłości nieznanych obecnie dalszych negatywnych skutków wypadku.
Dowody: opinia biegłego ortopedy i traumatologa R. B. z dnia 27.12.2019 r. k. 133-136, opinia uzupełniająca biegłego ortopedy i traumatologa R. B. z dnia 20.03.2020 r. k. 181-182.
Powódka dokonała zgłoszenia szkody w Towarzystwie (...) w dniu 21 listopada 2017 roku, dokonując przy tym zgłoszenia żądania zwrotu kosztów opieki oraz kosztów leczenia i dojazdów do placówek medycznych.
Dowód: zgłoszenie szkody z prezentatą k. 9-12.
Strona pozwana uznała co do zasady swoją odpowiedzialność za skutki przedmiotowego zdarzenia. Przyjęła, że powódka, w chwili zdarzenia nie była zapięta pasami bezpieczeństwa, przez co przyczyniła się do powstania szkody w 50 %. Strona pozwana wypłaciła powódce kwotę 12 500 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 525 zł tytułem zwrotu kosztów opieki oraz kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.
(okoliczności bezsporne, a nadto: decyzje (...) k. 13-15)
Żądanie zwrotu kosztów opieki za okres po 21 listopada 2017 roku powódka zgłosiła stronie pozwanej w dniu 29 lipca 2020 roku.
Dowody: pismo powódki z 7.07.2020 r. k. 210-211, elektroniczne potwierdzenie odbioru k. 215.
Sąd zważył co następuje:
Ustaleń faktycznych sąd dokonał w głównej mierze w oparciu o treść dokumentacji medycznej z leczenia powódki, opinii sądowych, a także w oparciu o zeznania świadków P. K., A. M. i zeznania powódki. W tym miejscu należy wskazać, że autentyczność zebranych dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości. Strona pozwana uznała co do zasady swoją odpowiedzialność za naprawienie szkody. Spór dotyczył rozważenia kwestii ewentualnego współprzyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody oraz zasadności przyznania na jej rzecz dalszego zadośćuczynienia i odszkodowania.
Podstawa materialnoprawna dochodzonych roszczeń znajduje się w przepisach art. 444 § 1 zd. 1 i 445 § 1 k.c. Według pierwszego z przytoczonych przepisów w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei w myśl przepisu art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Roszczenia wysuwane przez powódkę wiążą się z umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej łączącą sprawcę wypadku z Ubezpieczycielem. Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.). Strona pozwana – Towarzystwo (...) z siedzibą w W. - ponosiła gwarancyjną odpowiedzialność za skutki zdarzenia drogowego z 30 września 2017 r. Granicę tej odpowiedzialności wyznacza m.in. przepis art. 361 § 1 k.c., który stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W orzecznictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 kc, ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, dlatego ustalając kwotę zadośćuczynienia, należy mieć na uwadze rozmiar cierpień fizycznych związanych z zaistnieniem wypadku, jak i dolegliwości bólowe powstałe w następstwie urazu oraz długotrwałego leczenia ( por. wyr. SA w Białymstoku z 1.2.2005 r., III APa 9/04, OSA 2005, Nr 12, poz. 33; zob. także wyr. SN z 18.11.2004 r., I CK 219/04, Legalis). Jak podkreślono w wyroku Sądu Najwyższego z 11.07.2000 r., zadośćuczynienie pieniężne obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i cierpienia psychiczne ( por. wyr. SN z 11.7.2000 r., II CKN 1119/98, niepubl.).
W pierwszej kolejności należy ocenić czy powódka przyczyniła się do powstania szkody. Zgodnie z przepisem art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Strona pozwana dokonując wypłaty na rzecz poszkodowanej świadczeń uznała, że powódka poprzez nie zapięcie pasów bezpieczeństwa przyczyniła się w 50 % do powstania szkody. Ustalenia takiego dokonała w oparciu o dowody z postępowania przygotowawczego (akta śledztwa PR (...)) to jest: zeznań samej poszkodowanej z dnia 2 października 2017 roku oraz z protokołu oględzin miejsca wypadku z dnia 30 września 2017 roku. Na fakt przeciwny wskazują z kolei inne dowody: protokół oględzin pojazdu z 3 października 2017 roku, zeznania świadka P. K. złożone w postępowaniu przygotowawczym, jego zeznania złożone w niniejszej sprawie oraz wnioski z opinii zespołu biegłych. W tym miejscu należy wskazać, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Kierując się powyższą zasadą sąd doszedł do wniosku, że M. M. (1) w momencie zdarzenia miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Okoliczność tę potwierdza przede wszystkim treść opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej i z zakresu wypadków drogowych J. M. i M. B. z dnia 6.03.2019 r., z której wynika, że gdyby M. M. (1) nie miała zapiętego pasa bezpieczeństwa to doznałaby rozleglejszych i intensywniejszych obrażeń w zakresie głowy, klatki piersiowej i brzucha oraz kończyn oraz nie można by wykluczyć, żeby przy prędkości zderzeniowej powódka wypadła z pojazdu przez światło przedniej szyby. Z zestawienia ze sobą protokołów oględzin rzeczy z 30.09.2017 r. i 3.10.2017 r. wynikają przeciwne wnioski, lecz – jak wskazali biegli – nie można jednoznacznie stwierdzić, że przedni pas bezpieczeństwa był lub nie był użyty w czasie zdarzenia. Fakt, że M. M. (1) miała zapięte pasy potwierdził P. K., który jako pierwszy przybył na miejsce zdarzenia i pomagał służbom w prowadzeniu akcji ratunkowej. Z kolei zeznań M. M. (1) z 2.10.2017 roku nie można uznać za wiarygodne tylko z tego powodu, że były składane na drugi dzień po zdarzeniu. Wręcz przeciwnie – z pewnością powódka była wówczas w szoku wywołanym traumatycznym dla niej zajściem. Doświadczenie życiowe wskazuje, że osoba będąca uczestnikiem wypadku niekoniecznie dobrze (zgodnie z prawdą) zapamiętuje przebieg wydarzeń właśnie z tego powodu, że spotkało ją takie nagłe, traumatyczne przeżycie. Zupełnie odmiennie należy ocenić zeznania świadka P. K., którego bezpośrednio nie dotyczyło całe zajście. Pomagał on jednak w akcji ratunkowej, a jego zmysły – w takiej sytuacji – z pewnością były wyostrzone i dobrze zapamiętał okoliczności, które następnie relacjonował. Z tych względów nie sposób było przyjąć za stroną pozwana, że powódka w chwili zdarzenia nie miała zapiętych pasów w samochodzie, w którym podróżowała. Tym samym należy uznać, że powódka nie przyczyniła się w żadnym stopniu do zwiększenia rozmiarów szkody.
Powódka w wyniku wypadku doznała licznych i ciężkich obrażeń ciała to jest urazu głowy i kręgosłupa, złamania kości prawej zatoki szczękowej, złamania trzony kości udowej lewej, złamania kości podudzia lewego, złamania prawej kości piętowej bez przemieszczenia. Biegły z zakresu chirurgii stomatologicznej nie stwierdził u powódki trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Uzupełnienie jego opinii było bezcelowe, gdyż i tak wskaźniki poniesionego uszczerbku na zdrowiu do określenia należnego zadośćuczynienia są wykorzystywane przez sąd jedynie subsydiarnie. Sąd miał pełny ogląd na temat zakresu obrażeń powódki, doznanych cierpień. Okoliczność złamania kości prawej zatoki szczękowej jest zresztą niewątpliwa i musiała powodować cierpienia, których zakres uwzględnić należało przy określeniu wysokości zadośćuczynienia. Z kolei biegły z zakresu ortopedii i traumatologii wskazał, że powódka w wyniku wypadku doznała łącznie 20 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. M. M. (1) przebywała w szpitalu, gdzie przeszła inwazyjne zabiegi operacyjne. W początkowym okresie zmuszona była poruszać się na wózku inwalidzkim, a później – za pomocą kul. Konieczne było zrezygnowanie z nauki w szkole. Powódka przechodziła długotrwałą rehabilitację usprawniającą, przyjmowała leki przeciwbólowe, do dziś odczuwa skutki wypadku. Z drugiej zaś strony powódka w chwili wypadku była osobą młodą, w opinii biegłego lekarza z zakresu ortopedii i traumatologii, rokowania co do jej całkowitego wyleczenia są dobre. Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności należało dojść do wniosku, że M. M. (1) należne zadośćuczynienie z tytułu doznanych obrażeń ciała wynosi 40 000 zł. Bacząc, że Ubezpieczyciel wypłacił na jej rzecz kwotę 12 500 zł z tego tytułu, należało zasądzić dopłatę w kwocie 27 500 zł. Odsetki od tej sumy zasądzono zgodnie z żądaniem to jest od dnia 21.12.2017 r. Jak wynika z prezentaty na piśmie k. 9 szkoda została zgłoszona w dniu 21.11.2017 r. Według przepisu art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.
Powódka w dalszej kolejności dochodziła odszkodowania z tytułu kosztów leczenia i opieki. Ze względów podniesionych wcześniej, nie sposób było przyjąć, żeby powódka przyczyniła się do powstania szkody. Dokonanie potrącenia przyznanej kwoty odszkodowania za leczenie o 50 % przez Ubezpieczyciela było bezzasadne. Należy przy tym zaznaczyć, że przy skali obrażeń ciała powódki, długotrwałości procesu jej leczenia, faktu, że powódka poruszała się na wózku inwalidzkim i przy pomocy kul, poniesienie kosztów leczenia (na przedmioty medyczne, leki, opatrunki) w kwocie 400 zł było oczywiste. Żądanie zwrotu tych kosztów było przedstawione już w zgłoszeniu szkody. Należało zatem zasądzić od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 200 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia.
W tym miejscu należy odnieść się do kwestii odszkodowania z tytułu kosztów opieki. Konieczność sprawowania opieki nad M. M. (1) została potwierdzona przez biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii. Powódka do dnia 3 kwietnia 2018 roku wymagała codziennej pomocy i opieki w pełnym zakresie: utrzymywania higieny osobistej, odżywania, transportu - w wymiarze około 4-5 godzin w ciągu doby. Opiekę taką nad powódką sprawowała jej matka – A. M.. Sąd podziela stanowisko powódki dotyczące stawek godzinowych za sprawowanie opieki, stawki te są przy tym niewygórowane. Przyjęto, że powódka do końca 2017 roku wymagała opieki w wymiarze 5 godzin na dobę, zaś od początku 2018 roku – w wymiarze po 4 godziny dziennie. Ogólnie powódce należał się zwrot kosztów za opiekę w okresie od dnia wyjścia ze szpitala (11.10.2017 r.) do dnia 3 kwietnia 2018 roku. Powódka sformułowała żądanie zwrotu kosztów z tego tytułu z zgłoszeniu szkody, które nastąpiło w dniu 21.11.2017 r. (k.9-12). Tym samym należało zasądzić na jej rzecz zwrot kosztów za opiekę za okres od 11.10.2017 r. do 21.11.2017 r. w kwocie 1 356,20 zł to jest za okres 42 dni (5 godzin dziennie po 9,12 zł/godz.) pomniejszony o kwotę, która została wypłacona przez Ubezpieczyciela z tego tytułu.
Koszty dalszej opieki, a więc za okres po dniu 21 listopada 2017 roku należało zasądzić z odsetkami od dnia 29.08.2020 r., a więc po 30 dniach od daty zgłoszenia takiego żądania stronie pozwanej, które nastąpiło w dniu 29.07.2020 roku. Wymagalność roszczenia zwrotu kosztów opieki za wskazany okres powstała dopiero po zgłoszeniu takiego roszczenia stronie pozwanej i upływie 30 dniowego, ustawowego terminu z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Do końca 2017 roku koszty opieki liczone były po stawce po 9,12 zł za roboczogodzinę, zaś od 2018 roku– po 9,56 zł/godz. Do wyrównania pozostały zatem koszty opieki za 40 dni 2017 roku (40 dni x 5 godz/dzień x 9,12 zł/godz. = 1 824 zł) i za 92 dni 2018 roku (92 dni x 4 godz/dzień x 9,56 zł/godz = 3 518,08 zł). Koszty opieki za późniejszy okres wynosiły łącznie 5 342,08 zł. Z tych względów zasądzono od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 5 342,07 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29.08.2020 r. do dnia zapłaty.
Na uwzględnienie nie zasługiwało żądanie powódki ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. Z opinii biegłego ortopedy traumatologa wynikało bowiem, że rokowania co do całkowitego wyleczenia powódki, bez powstania dysfunkcji w zakresie narządu ruchu są dobre. Jednocześnie nie przewiduje się wystąpienia w przyszłości nieznanych obecnie dalszych negatywnych skutków wypadku. Brak było zatem podstaw, aby uwzględnić żądanie powódki w tym zakresie.
Rekapitulując, należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania kwotę 34 398,28 zł z odsetkami:
- od kwoty 29 056,20 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21.12.2017 r. do dnia zapłaty,
- od kwoty 5 342,08 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29.08.2020 r. do dnia zapłaty.
Powództwo w zakresie żądania przewyższającego przyznaną kwotę zadośćuczynienia i odszkodowania, ustalenia odpowiedzialności na przyszłość oraz co do daty odsetek należało oddalić, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.
Koszty procesu zostały stosunkowo rozdzielone. Zgodnie bowiem z przepisem art. 100 zd. 1 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała sprawę w 84 %, a przegrała w 16 %. Odwrotne proporcje dotyczą strony pozwanej. Koszty procesu należne powódce przyznano na podstawie spisu kosztów (k. 230) tj. łącznie – 4 286,10 zł. Do kosztów procesu strony pozwanej należały koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3 600 zł, zaliczka na opinie – 2 000 zł oraz koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł; łącznie 5 617 zł. Po stosunkowym rozdzieleniu należało zasądzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2 701,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powódka została zwolniona w całości od ponoszenia kosztów sądowych. Do uregulowania pozostały także wydatki wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa za opinie. Łącznie Skarb Państwa wyłożył na ten cel kwotę 4 111,22 zł. Zgodnie z przepisami art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c. należało nakazać stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 5 166,18 zł tytułem części opłaty sądowej, której nie uiściła powódka (1 712,76 zł) i wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa (3 453,42 zł). W pozostałym zakresie koszty sądowe należało zaliczyć na rachunek Skarbu Państwa.