Sygn. akt V ACa 827/19
Dnia 14 października 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SA Robert Obrębski (spr.)
Sędziowie: SA Ewa Kaniok
SO del. Joanna Piwowarun - Kołakowska
po rozpoznaniu w dniu 14 października 2020 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa E. S., T. S. i A. D.
przeciwko(...)spółce akcyjnej z siedzibą w R.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie
z dnia 19 czerwca 2019 r., sygn. akt II C 794/14
1. oddala apelację;
2. zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w R. na rzecz powodów solidarnie kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Joanna Piwowarun – Kołakowska Robert Obrębski Ewa Kaniok
Sygn. akt VA Ca 827/19
Pozwem z 22 października 2007 r. J. R. jako poprzednik prawny E. S., T. S. i A. D. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od poprzednika prawnego (...) S.A. z siedzibą w R. kwoty 180000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z części zbudowanej nieruchomości powoda, położonej przy ul. (...) w R. poprzez urządzenie na niej, następnie rozbudowanie i wieloletnie wykorzystywanie stacji transformatorowej i linii elektroenergetycznych, które są częścią przedsiębiorstwa prowadzonego przez stronę pozwaną, która wnosiła o oddalenie powództwa i zaprzeczała, aby bez tytułu prawnego korzystała z części nieruchomości powoda ze względu na wzniesienie tej stacji i linii przesyłowych na postawie decyzji administracyjnej z 7 czerwca 1971 r., a tym samym nabycie tytułu prawnego odpowiadającego treścią służebności przesyłowej, ewentualnie wskutek jej zasiedzenia. Pozwana się także powoływał na sprzeczność żądania pozwu z zasadami współżycia społecznego, czyli z art. 5 k.c.
W 2009 r. po stronie powodowej doszło do następstwa procesowego w związku ze śmiercią J. R., w miejsce którego do postępowania w tej sprawie wstąpili jego następcy prawni. Do zmiany podmiotowej dochodziło też po stronie biernej ze względu na przekształcenia wśród spółek energetycznych.
Wyrokiem z 12 czerw 2013 r. Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 77976 ł z odsetkami ustawowymi od 31 grudnia 2007 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Wyrok ten w części uwzględniającej powództwo został uchylony wyrokiem wydanym przez Sąd Apelacyjny w dniu 25 kwietnia 2014 r., IA Ca 1635/13, wskutek uwzględnienia apelacji strony pozwanej, sprawa zaś w tym zakresie została przekazana do ponownego rozpoznania ze wskazaniem przez Sąd Apelacyjny, że wskutek wydania decyzji z 7 czerwca 1971 r. po stronie pozwanej zostało wykreowane skuteczne jednak wobec powodów uprawnienie do korzystania z tej nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności gruntowej, jednakże w odniesieniu do jej części pierwotnie zajętej pod stację transformatorową i linie przesyłowe, oraz że uprawnienie to nie obejmowało tej części nieruchomości powodów, która została zajęta w wyniku przebudowania tych instalacji przez stronę pozwaną w 1997 r. Sąd Apelacyjny wskazał na konieczność dokonania w tym zakresie dokładnych ustaleń i oszacowania przy ponownym rozpoznaniu tej sprawy należnego powodom wynagrodzenia.
Na etapie ponownego rozpoznawania tej sprawy przez Sąd Okręgowy, po dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodów z opinii właściwych biegłych, strona czynna zmieniła powództwo w ten sposób, że powodowie wnosili o zasądzenie na swoją rzecz po 25992 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 grudnia 2007 do dnia zapłaty za 10 – letni okres korzystania przez pozwaną z nieruchomości powodów sprzed wniesienia pozwu. Strona pozwana wnosiła zaś o oddalenie zmodyfikowanego żądania pozwu.
Wyrokiem z19 czerwca 2019 r., wydanym po ponownym rozpoznaniu tej sprawy, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz każdego z powodów po 10786,33 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 31 grudnia 2007 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Zasądzone także od powodów na rzecz pozwanej zostały kwoty po 3121 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Od strony pozwanej Sąd Okręgowy nakazał też pobrać kwotę 5138,15 zł tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. Z roszczeń zasądzonych na rzecz powodów Sąd Okręgowy nakazał zaś ściągnąć po 5342,28 zł z tytułu pozostałej części tych wydatków.
Na podstawie zebranych dowodów, w tym opinii biegłych, Sąd Okręgowy ustalił, że J. R. był od 1996 r. właścicielem zabudowanej działki nr(...) położonej przy ul. (...) w R.. Na podstawie decyzji z 7 czerwca 1971 r. została na niej urządzona stacja transformatorowa z liniami przesyłowymi. Doszło w ten sposób, jak ustalił Sąd Okręgowy, do nabycie przez poprzednika prawnego pozwanej spółki osobnego prawa rzeczowego o treści odpowiadającej służebności przesyłowej. W 1997 r., jak ustalił Sąd Okręgowy, doszło na tej działce do modernizacji tej stacji i poprowadzenia nowych linii o tym samym przeznaczeniu. J. R. wyraził pisemną zgodę na dokonanie modernizacji polegającej na przesunięciu tych linii w kierunku rzeki. Pisemnie ponadto, jak podał Sąd Okręgowy, sprzeciwiał się dalszemu wykorzystywaniu swojej nieruchomości, w tym wchodzeniu na jej obszar przez pracowników pozwanej. Żądał usunięcia położonych urządzeń oraz wypłacenie odpowiedniej wysokości wynagrodzenia. Zmarł 20 sierpnia 2008 r., pozostawiając następców w osobach powodów, którzy nie przeprowadzili działku spadki po zmarłym.
Sąd Okręgowy ustalił również, że na działce powodów, oprócz wskazanej stacji transformatorowej, znajdują się też słupy oporowe, które od 1995 r. były przesuwane. Dobudowano na działce powodów drugi słup rozkraczny. Od tego momentu przez działkę powodów biegną aż cztery linie odpływowe niskiego napięcia do słupów znajdujących się na sąsiednich nieruchomościach. Obszar, który został ograniczony w użytkowaniu ze względu na modernizację wykonaną do 1997 r., został określony przez Sąd Okręgowy na 400 m 2, do których nie został zaliczony obszar zajęty pod instalacje energetyczne naniesione w 1971 r. Wynagrodzenie za korzystanie prze stronę pozwaną z części działki powodów, która została zajęta podczas opisanej modernizacji instalacji energetycznych, Sąd Okręgowy ustalił, na podstawie opinii biegłego sądowego J. S., na kwotę 32359 zł.
Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń, Sąd Okręgowy uznał żądanie, które podlegało ponownemu rozpoznaniu, za uzasadnione, do podanej kwoty, art. 230 w zw. z art. .224 § 2 i art. 225 k.c. Powołując się na wskazówki, które zostały zawarte w wyroku Sądu Apelacyjnego z 25 kwietnia 2014 r., podał, że w części zajętej na podstawie decyzji z 7 czerwca 1971 r., poprzednik prawny strony pozwanej nabył wskazany w jego uzasadnieniu tytuł prawny, który jednak nie obejmował części dodatkowo zajętej w połowie lat 90- tych w ramach modernizacji i rozbudowy urządzeń energetycznych wzniesionych na działce powodów, o powierzchni 400 m 2. Za okres 10 – ciu lat poprzedzających wniesienie pozwu następcom prawnym pierwotnego powoda przysługuje więc, na podstawie wskazanych przepisów, wynagrodzenie w wysokości ustalonej przez biegłego. Pozwana w złej wierze, jak wskazał Sąd Okręgowy, przez ten okres korzystała ze wskazanej części nieruchomości powodów. Wytoczenie zaś powództwa o jego zasądzenie nie stanowiło ponadto, według Sądu Okręgowego, przejawu nadużycia przez J. R. tego uprawnienia. Sąd Okręgowy w równych częściach podzielił pomiędzy powodów ustaloną wysokość należnego wynagrodzenia poprzez zasądzenie kwot po 10786,33 zł na rzecz każdego z nich z ustawowymi odsetkami od 31 grudnia 2007 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zaś zakresie powództwo oparte na wskazanych przepisach nie było uzasadnione. Zostało więc oddalone przez Sąd Okręgowy, który o kosztach procesu orzekł na podstawie zasady stosunkowego ich rozliczenia z art. 100 k.p.c. w oparciu także o wyliczenie, że powodowie wygrali sprawę w 18 %-ach dochodzonego w niej żądania. Stosownie do wyniku sprawy Sąd Okręgowy obciążył też obie strony wydatkami na opinie biegłych, które tymczasowo zostały pokryte przez Skarb Państwa.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana, która ten wyrok zaskarżyła w części uwzględniającej powództwo oraz rozstrzygającej o kosztach procesu i zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaliczenie do powierzchni, która została obliczona na 400 m 2, również obszarów oznaczonych w załączniku do opinii biegłego o łącznej powierzchni 56 m 2, mimo że pod urządzenia przesyłu energii elektrycznej zostały zajęte w 1971 r., bezpodstawne nieuwzględnienie, z naruszeniem art. 305 1 w zw. z art. 305 4 w zw. z art. 292 i art. 172 k.c., że pozwana zasiedziała służebność w zakresie 126 m 2 działki powodów z tej racji, że J. R. wyraził zgodę na modernizację linii przesyłowej urządzonej na działce powodów, jak też niedostrzeżenie, że w tym zakresie tej działki strona pozwana korzystała z niej w dobrej wierze, a tym samym bezpodstawne jednak uwzględnienie powództwa, naruszające art. 224 § 2 w zw. z art. 225 i art. 230 k.c. Na podstawie tych zarzutów strona pozwana wnosiła o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego jej rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancji.
W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o jej oddalenie w całości i obciążenie strony pozwanej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Oparta została bowiem na bezzasadnych zarzutach, które wprost też pozostawały w sprzeczności z tezami, które Sąd Apelacyjny wyraził już w uzasadnieniu pierwszego wyroku, który w tej sprawie został wydany, z 25 kwietnia 2014 r., IA Ca 1635/13, którymi na etapie ponownego rozpoznania sprawy związany był Sąd Okręgowy. Związany nimi jest również Sąd Apelacyjny w ramach rozpoznawania drugiej apelacji od wyroku wydanego w tej sprawie po ponownym jej rozpoznaniu przez Sąd Okręgowy. Zgłoszenie zaś w drugiej apelacji przez stronę pozwaną wniosku o ponowne uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy ponownie, czyli po raz drugi, do jej powtórnego rozpoznania przez Sąd Okręgowy, było zupełnie chybione. Żaden bowiem z zarzutów, które zostały w niej podniesione, takiego wniosku nie uzasadniał. W ramach ponownego rozpoznawania tej sprawy Sąd Okręgowy zaś w pełni wykonał zalecenia, które zostały sformułowane przez Sad Apelacyjny w wyroku z 25 kwietnia 2014 r. Ustalone bowiem zostało jaka część działki powodów została dodatkowo zajęta bez tytułu prawnego na rzecz strony pozwanej podczas modernizacji wniesionych na niej urządzeń przesyłu energii elektrycznej, wykonanej w połowie lat 90 – tych, czyli w okresie, gdy jej właścicielem był J. R.. Ustalone również zostało, w oparciu o opinię biegłego sądowego wynagrodzenie należne powodom za korzystnie przez stronę pozwaną ze wskazanej części działki powodów, z wyłączeniem tej jej części, co do której wzniesienie tych urządzeń miało podstawę w decyzji z 7 czerwca 1971 r., czyli w zakresie której strona pozwana nabyła uprawnienie prawnorzeczowe o treści odpowiadającej służebności gruntowej. Sąd Okręgowy podał i omówił dowody, na których się w tym zakresie oparł. Żaden z nich nie został w apelacji zakwestionowany. Wszystkie więc ustalenia, które zostały dokonana przez Sąd Okręgowy na etapie ponownego rozpoznawania tej sprawy, były poprawne i w pełni realizowały wskazówki zawarte w wyroku z 25 kwietnia 2014 r. W całości zostały więc przyjęte przez Sąd Apelacyjny na potrzeby rozstrzygnięcia o już drugiej apelacji strony pozwanej, która nie zasługiwała na uwzględnienie.
Zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd Okręgowy wskazanych przez skarżącą przepisów prawa materialnego, czyli art. 305 1 w zw. z art. 305 4 i art. 172 k.c., jak też art. 224 § 2 w zw. z art. 225 i ar. 230 k.c., w tym pominięcie przez Sąd Okręgowy rzekomego zasiedzenie przez pozwaną części działki, która przeszła na powodów wskutek śmierci J. R., były a limine chybione już z tego powodu, że w uzasadnieniu wyroku z 25 kwietnia 2014 r. wprost zostało przez Sąd Apelacyjny przesądzone, że część działki, która została przez poprzednika prawnego pozwanej spółki zajęta podczas modernizacji urządzeń przesyłowych z połowy lat 90- tych, została objęta w złej wierze i przez dalsze lata w złej wierze była wykorzystywana na własne potrzeby przez pozwaną jako jej posiadacza. Sąd Apelacyjny w pełni to stanowisko podtrzymuje również na potrzeby rozstrzygnięcia o zasadności drugiej apelacji strony pozwanej.
Uzupełniając argumentację uzasadniającą przypisanie stronie pozwanej złej wiary, wskazać przede wszystkim należy, że w podanym zakresie nie było żadnego zdarzenia, z którego by można było wyprowadzać dobrą wiarę strony pozwanej, która nie uzyskała i nie przedstawiła żadnej decyzji, na podstawie której wykonywała modernizację linii przesyłowej w części dotyczącej zajęcia na jej potrzeby dalszej części działki powodów, która nie została zajęta w 1971 r. na wzniesienie wówczas naniesionych urządzeń przesyłowych. Dobrej wiary nie można było też wywodzić z okoliczności udzielenia przez J. R. zgody na przeprowadzenie wskazanej modernizacji. Z pisemnego oświadczenia pierwotnego powoda wynika bowiem, że chodziło o przesunięcie wzniesionych w 1971 r. urządzeń, w tym słupów przesyłowych, w stronę położonej nieopodal rzeki, czyli o ograniczenie zajętej pod te urządzenia części działki powodów, jak też o niepogarszanie sposobu jej wykorzystywania przez właściciela, nie zaś o powiększenie powierzchni zajętej pod urządzenia przesyłowe oraz pogorszenie warunków korzystania z niej przez J. R., w tym uniemożliwienie jej podzielenia albo dodatkowego jej zabudowania. Właśnie dlatego, że wykonanie tej modernizacji rozbiegało się z oczekiwaniami ówczesnego właściciela, J. R. stanowczo protestował po tym, jak poprzednik prawny strony pozwanej przeprowadził modernizację, którą analizowali biegli i którą opisał dokładnie Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w tym nie wpuszczał bez asysty policji pracowników przedsiębiorstwa energetycznego, domagał się wiele razy usunięcia urządzeń przesyłowych ze swojej działki i dochodził należnego z tego tytułu wynagrodzenia. Strona pozwana nie miała żądnych podstaw, ani prawnych, ani też faktycznych, by wejść w dobrej wierze w posiadanie części działki powodów zajętej w połowie lat 90 – tych. Nie miała bowiem żadnego powodu, by uważać siebie za uprawnionego jej posiadacza w zakresie, który by odpowiadał ustanowionej służebności gruntowej o takiej treści. Nie można było więc uznać, aby strona pozwana wykonywała posiadanie wskazanej części tej działki w sposób mogący prowadzić do zasiedzenia tej służebności z upływem terminu 20 – letniego. Dłuższy zaś termin na jej zasiedzenie w złej wierze dotąd nie upłynął. Zachodziły tym samym podstawy określone w art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. do przyznania powodom wynagrodzenia z tytuły korzystania przez stronę pozwaną ze wskazanej części spornej działki w wysokości prawidłowo też ustalonej przez Sąd Okręgowy na podstawie opinii biegłego sądowego, która nie była w apelacji podważana. Żaden więc z zarzutów naruszenia przez Sąd Okręgowy podanych w jej treści przepisów prawa materialnego nie zasługiwał z tych powodów na uwzględnienie.
Bezzasadny był również zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. i zaliczenia do 400 m 2 działki powodów, która dodatkowo została przez pozwaną zajęta podczas modernizacji urządzeń przesyłowych, przeprowadzonej w połowie lat 90 – tych, jej części o powierzchni 56 m 2. Z opinii biegłego J. S. ten wniosek nie wynika. Zliczenie ponadto powierzchni pozostałych części niewątpliwie zajętych na potrzeby wskazanej modernizacji, nawet przy wyłączeniu wskazanych w apelacji części nr nn1, nn2, nn3, łącznie przenosi też przyjętą przez Sąd Okręgowy powierzchnię 400 m 2. Dokonując w tym zakresie ustaleń, Sąd Okręgowy orientacyjnie bowiem określił wskazaną powierzchnię. Nie dokonywał nawet dokładnych wyliczeń przy formułowaniu tezy mającej na celu zlecenie biegłemu wykonania opinii dotyczącej ustalenia wynagrodzenia, które na rzecz powodów należało zasądzić. Nawet gdyby wskazany zarzut był uzasadniony, w żaden sposób nie mógłby wpłynąć na ocenę zasadności apelacji, która z podanych względów nie zasługiwała na uwzględnienie. Nie sposób też, na tle okoliczności sprawy, w tym wieloletniego sprzeciwiania się przez J. R. działaniom strony pozwanej, uznać, aby wytoczenie powództwa w tej sprawie było przejawem nadużywania przez powodów uprawnień wynikających z art. 225 w zw. z art. 224 § 2 i art. 230 k.c., czyli by naruszało art. 5 k.c.
Oddalenie apelacji uzasadniło natomiast obciążenie pozwanej kosztami procesu poniesionymi przez powodów, stosownie do art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Od strony pozwanej na rzecz powodów Sąd Apelacyjny zasądził więc solidarnie kwotę 2700 zł z podanego tytułu, na którą złożyła się stawka podstawowa wynagrodzenia za udział zawodowego pełnomocnika przed Sądem Apelacyjny, właściwa dla rodzaju sprawy oraz podanej w apelacji wartości jej przedmiotu zaskarżenia, zwłaszcza że pomiędzy powodami, jak ustalił Sąd Okręgowy, nie doszło do działu spadku obejmującego sporną należność. Były więc podstawy do zastosowana reguły solidarności pomiędzy powodami oraz rozstrzygnięcia w ten sam sposób o kosztach procesu, stosownie do art. 105 § 2 k.p.c.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.
Joanna Piwowarun-Kołakowska Robert Obrębski Ewa Kaniok