Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 766/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Tomasz Ślęzak (spr.)

SO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2020 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
we W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 6 czerwca 2019 r., sygn. akt I C 559/17

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej M. G. 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Częstochowie) radcy prawnemu Ł. K. 3 985,20 (trzy tysiące dziewięćset osiemdziesiąt pięć i 20/100) złotych, w tym 745,20 (siedemset czterdzieści pięć i 20/100) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu pełnienia funkcji kuratora w postępowaniu apelacyjnym;

4)  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego
w Częstochowie) 3 985,20 (trzy tysiące dziewięćset osiemdziesiąt pięć
i 20/100) złotych z tytułu poniesionych kosztów wynagrodzenia kuratora.

SSA Tomasz Ślęzak

SSA Roman Sugier

SSO del. Tomasz Tatarczyk

Sygn. akt I ACa 766/19

UZASADNIENIE

Powód, (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł w postępowaniu nakazowym o zasądzenie od pozwanych (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. kwoty 392 683,39 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że na podstawie umowy z dnia 22 kwietnia 2009 r. nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem franka szwajcarskiego (CHF ) powód (...) S.A. (dawniej (...) Bank i) oddział w Ł. udzielił M. G. kredytu w wysokości 322 000,00 zł. W związku z naruszeniem przez pozwaną warunków zawartej umowy, powód pismem z dnia 11 sierpnia 2014 roku dokonał wypowiedzenia tej umowy z zachowaniem 30 dniowego okresu wypowiedzenia, jednocześnie wzywając dłużniczkę do zapłaty. Powód zawiadomił także dłużnika hipotecznego - pozwaną (...) Sp. z o.o. W dniu 4 lipca 2017r. powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych mBanku nr. (...) potwierdzający fakt istnienia zobowiązania.

W zarzutach od nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 31 lipca 2017 r pozwani wnieśli o uchylenie nakazu zapłaty, oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu. W uzasadnieniu zarzutów podniesiono, że pozwana umowę zawarła będąc konsumentem. Zarzuty pozwanej to: nieistnienie roszczenia, co do zasady z uwagi na nieważność umowy kredytowej wskutek stosowania przez powoda klauzul niedozwolonych; nieistnienie roszczenia we wskazanej przez powoda wysokości z uwagi na stosowanie przez powoda klauzul niedozwolonych i brak istnienia podstaw do wytoczenia powództwa z uwagi na jego bezprzedmiotowość wynikającą albo ze stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego albo z uwagi na przedwczesne jego wypowiedzenie. Pozwana podniosła, że podpisała wniosek kredytowy, wskazując swoje dane personalne, wysokość przewidywanego zobowiązania, wartość dotychczasowych istniejących zobowiązań, sposób zabezpieczenia kredytu, możliwości zarobkowe. Pozostałe czynności zostały dokonane bez możliwości indywidualnie negocjowanych warunków, w oparciu o utrwalony u powoda schemat i wzorzec umowny. Część postanowień umowy uznać należy za niedozwolone, sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy pozwanej, a ponadto postanowienia dotknięte sankcją bezskuteczności nie dotyczą głównego świadczenia stron. Kluczowe są następujące zapisy powyższej klauzuli: kurs kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku, kwota ma charakter informacyjny, kwota nie stanowi zobowiązania banku, wartość kredytu może być różna od podanej w umowie.

Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanych solidarnie 10 834 zł z tytułu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwana M. G. w dniu 27 lutego 2009 złożyła wniosek o udzielenie kredytu mPlan hipoteczny z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym. Wniosek dotyczył kredytu w wysokości 400 000 zł, walutę oznaczono jako CHF. Wnioskowano o rozłożenie kredytu na 540 równych miesięcznych rat. Pozwana wskazała na miesięczny dochód z prowadzonej działalności gospodarczej, który wynosił 13 307 zł netto na jedną osobę. We wniosku wskazała istniejące zobowiązania finansowe: w Banku (...) kredyt na 30 lat w wysokości 154 800 zł; w (...) SA kredyt na 30 lat w wysokości 140 000 zł; w Banku (...) kredyt na 30 lat w wysokości 300 000 zł; w mBanku kredyt na 5 lat w wysokości 40 000 zł.; w mBank kredyt na 5 lat w wysokości 39 349 zł; w mBanku kredyt na 5 lat w wysokości 29 131 zł, w M. Banku kredyt na 5 lat w wysokości 85 600 zł; w mBank limit bezterminowy w wysokości 4600 zł i w mBanku limit bezterminowy w wysokości 17 000 zł.

W dniu 22 kwietnia 2009 r (...) Bank SA z siedzibą w W. ( obecnie powód) zawarł z M. G. umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych mPlan waloryzowany kursem CHF. Bank udzielił pozwanej kredytu w wysokości 322 000 zł. oznaczono CHF, jako walutę waloryzacji. W dniu 21 kwietnia 2009 r przeliczona kwota kredytu według kursu kupna waluty z tabeli (...) Banku wynosiła 113 580, 24 CHF. Wskazana kwota miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Okres kredytowania ustalono na 540 miesięcznych równych rat. Kwota uruchamianego kredytu była określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Raty kapitałowo - odsetkowe spłacane przez pozwaną przeliczne były po kursie sprzedaży CHF według tabeli (...) Banku obowiązującej w dacie spłaty. Zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka łączna kaucyjna do kwoty 483 000 zł ustanowiona na nieruchomości położonej w C. przy ulicy (...) lokal (...) wraz z garażem, stanowiąca własność pozwanej (...) Sp. z o. o. we W..

Spłata kredytu realizowana była do 2014 r . W dniu 11 sierpnia 2014 r powód wezwał M. G. do zapłaty zaległych płatności na rachunku kredyt hipoteczny nr (...), kwoty 857,43 CHF w terminie 7 dni. W przypadku braku wpłaty pismo należało potraktować, jako wypowiedzenie umowy przez Bank z 30 dniowym okresem wypowiedzenia. Oznaczono całkowita kwotę zadłużenia na 107 740, 66 CHF. Wezwanie i wypowiedzenie umowy doręczono M. G. w dniu 27 sierpnia 2014 r. pismem z dnia 14 listopada 2014 r wezwano M. G. do zapłaty kwoty 108 814,43 CHF. Pismem z dnia 13 listopada 2014 r wezwano (...) Sp. z o. o. z siedzibą we W. do zapłaty kwoty 108 814,43 CHF. W dniu 15 grudnia 2014 r powód skierował pismo do (...) Sp. z o. o. z siedzibą we W., jako dłużnika hipotecznego, w którym złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy określając zadłużenie na 109 155,81 CHF.

W dniu 4 lipca 2017 r mBank wystawił wyciąg z ksiąg bankowych Banku, w którym stwierdzono wierzytelność banku przysługującą od dłużników (...) Sp. z o. o. z siedzibą we W., jako dłużnika rzeczowego, na kwotę 99 648,14 CHF. Bank wskazał kwotę 89 338, 80 CHF, jako niespłacony kapitał oraz kwotę 10 309,33 CHF, jako odsetki karne naliczane za okres: od 2014-09-18 do 2015-03-09, od kapitału w wysokości 106 761,85 CHF wg. stopy procentowej wysokość 6,21% w skali roku, w kwocie 3 124,23 CHF; od 2015-03-10 do 2015-09-09, od kapitału w wysokości 106 761,85 CHF wg. stopy procentowej, w jakości 5,34% w skali roku, w kwocie 2 858,35 CHF; od 2015-09-10 do 2016-02-11, od kapitału w wysokości 106 761,85 CHF wg. stopy procentowej wysokości 5,46% w skali roku, w kwocie 2 459,44 CHF; od 2016-02-12 do 2017-07-04, od kapitału w wysokości 89 338,80 CHF wg. stopy procentowej wysokości 5,46% w skali roku, w kwocie 1 867,31 CHF. Przy przeliczeniu kwoty wyrażonej we CHF na kwotę wyrażoną w złotych według kursu sprzedaży mBanku z dnia 4 lipca 2017 r zobowiązanie pieniężne pozwanych wynosiło 392 683,39 zł.

W okresie od rozpoczęcia spłaty rat kredytowych pozwana dokonała 59 spłat rat z 539. Przy przyjęciu, że kwotę udzielonego kredytu wyrażono w złotówkach, pozwanej wypłacono złotówki, powód określił zobowiązanie w złotówkach a każda rata kapitałowo-odsetkowa miała zostać spłacona w złotówkach bez odwoływania się do kursu franka szwajcarskiego, przy zastosowaniu stopy referencyjnej LIBOR 3M przy stosowaniu marży jak w umowie, pozwana łącznie spłaciła 14 482, 26 zł tytułem kapitału, 61 339,48 zł. tytułem odsetek. Przy przyjęciu, że kwotę udzielonego kredytu wyrażono w złotówkach, pozwanej wypłacono złotówki, powód określił zobowiązanie według kursu waluty CHF na podstawie tabeli kursów walut obcych obowiązującej u powoda na dzień wypłaty kredytu a każda rata kapitałowo- odsetkowa miała zostać spłacona w złotówkach, po przeliczeniu potrąconej kwoty przez kurs sprzedaży waluty CHF na podstawie tabeli kursów walut obcych obowiązującej u powoda na dzień spłaty każdej raty kapitałowo-odsetkowej, przy zastosowaniu stopy referencyjnej LIBOR 3M i przy zastosowaniu oprocentowania oraz marży jak w umowie, pozwana łącznie spłaciła 5 043,71 CHF – 16 924,72 zł tytułem kapitału, oraz 20 826,39 CHF – 69 080,79 zł. Przy przyjęciu, że kwotę udzielonego kredytu wyrażono w złotówkach, pozwanej wypłacono złotówki, powód określił zobowiązanie według kursu średniego waluty CHF na podstawie tabeli A kursów walut obcych Narodowego Banku Polskiego na dzień wypłaty kredytu a każda rata kapitałowo- odsetkowa miała zostać spłacona w złotówkach, po przeliczeniu potrąconej kwoty przez średni kurs waluty CHF na podstawie tabeli A kursów walut obcych Narodowego Banku Polskiego na dzień spłaty każdej raty kapitałowo odsetkowej, przy zastosowaniu stopy referencyjnej LIBOR 3M i przy zastosowaniu oprocentowania oraz marży jak w umowie, pozwana łącznie spłaciła 5 193,41 CHF – 16 924,72 zł tytułem kapitału, oraz 21 445,83 CHF – 69 080,79 zł tytułem odsetek.

W oparciu o te ustalenia Sąd Okręgowy stwierdził, że żądanie pozwu zasądzenia kwoty 392 683,39 zł oparte jest na wyciągu z ksiąg banku z dnia 4 lipca 2017 r, natomiast całe postępowanie dowodowe, dotyczyło rozliczenia kredytu w kontekście dokonywanych spłat rat kredytu na datę spłaty 59 raty tj. na maj 2014 r. Wystawiony wyciąg z ksiąg banku, pomimo że jest dokumentem prywatnym, nie jest pozbawiony mocy dowodowej i zdaniem Sądu na jego podstawie można ustalać wysokość zobowiązania. W tym jednak konkretnym sporze jest niewystarczającym dowodem do uznania żądania za udowodnione co do wysokości.

Powołując przepisy art. 69 ust 1 i 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe Sąd Okręgowy stwierdził, że są one podstawą prawną dla Banków do zawierania m.in. umów indeksowanych do waluty obcej. Następnie powołał art. 385 1 k.c. wdrożony do polskiego porządku prawnego postanowieniami dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz poglądy sformułowane na tym tle w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oraz Sądu Najwyższego (SN) z których wynika, że skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień umownych jest wyłącznie ich stosowania, a umowa powinna nadal obowiązywać bez jakichkolwiek innych zmian, o ile jest to prawnie możliwe. Ani prawo unijne, ani prawo polskie nie wymaga, aby w związku z zastrzeżeniem klauzuli abuzywnej konsument uzyskał możliwość powołania się na nieważność całej umowy. Artykuł 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie. Do sądu odsyłającego należy ocena, w świetle ogółu okoliczności faktycznych sprawy w postępowaniu głównym i z uwzględnieniem między innymi fachowej wiedzy przedsiębiorcy, w tym przypadku banku, w zakresie ewentualnych wahań kursów wymiany i ryzyka wiążących się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, istnienia ewentualnej nierównowagi w rozumieniu rzeczonego przepisu.

Zdaniem Sądu Okręgowego stwierdzenie istnienia niedozwolonych klauzul nie powoduje automatycznie nieważności czynności prawnej, dlatego zarzut nieistnienia roszczenia jest chybiony. Dokonując oceny treści umowy w dacie jej zawarcia 22 kwietnia 2009 r na rynku finansowym zauważalne były wyraźne zmiany koniunktury negatywnie oddziaływujące na kredyty indeksowane do CHF.

Jednocześnie Sąd ten stwierdził, że zamieszczenie w umowie niekorzystnych dla pozwanej zapisów dotyczących wypłaty kredytu po kursie kupna wg. kursów i tabel banku udzielającego kredytu oraz spłaty rat kredytu po kursie sprzedaży wg. kursów i tabel banku udzielającego kredytu, powoduje już dacie zawarcia kredytu nierówność stron umowy i to w stopniu rażąco naruszającym interes konsumenta, z uwagi na brak precyzyjnego określenia sposobu ustalania kursów walut. Spread będący różnicą pomiędzy niższą ceną kupna a wyższą ceną sprzedaży danej waluty - tj. zastosowanie dwóch różnych kursów ustalania walut prowadzi do sytuacji, w której kredyt wypłacony w walucie polskiej, a następnie ustalony w walucie obcej według kursu niższego (kursu kupna), przy spłacie staje się już kredytem w kwocie wyższej (bez uwzględnienia wahań kursowych samej waluty). Spłata raty ustalona według kursu wyższego od początku zawarcia umowy powoduje powstanie sytuacji, w której suma rat spłaty kredytu jest wyższa od kwoty obliczonej i obowiązującej przy wypłacie kredytu. Zapisy umowy pochodzą z okresu przed zmianami art. 69 ust. 1 pkt 4a i art. 75b Pr. Bank., zgodnie, z którymi postanowienia dotyczące spreadów powinny znaleźć się w treści umowy kredytowej i ponadto zawierać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut. Zdaniem Sądu pierwszej instancji umowa nie zawiera takich szczegółowych zasad. Oznacza to, że w dacie jej zawarcia zapis ten ma charakter klauzuli niedozwolonej, powodującej skutek niestosowania tych zapisów.

Taka ocena zapisów umowy doprowadziła Sąd Okręgowy do powzięcia wątpliwości, co do udowodnienia wymagalności roszczenia w określonej w wypowiedzeniu umowy wysokości, a przede wszystkim wysokości żądania w dacie wystawienia wyciągu z ksiąg bankowych 4 lipca 2017 r. Zdaniem tego Sądu porównanie dwóch dowodów złożonych przez powoda tj. wypowiedzenia umowy (wypowiedzenie z dnia 11 sierpnia 2014 r, w którym oznaczono całkowitą kwotę zobowiązania na 107 740, 66 CHF) oraz wyciągu z ksiąg banku z dnia 4 lipca 2017 r, (w którym całkowitą kwotę zobowiązania określono na 99 648, 13 CHF), bez względu na ocenę zapisów umowy pod kątem abuzywność, upoważnia do zajęcia stanowiska, że różnica wysokości zobowiązania i ostatecznego żądana nie została udowodniona.

W apelacji od tego wyroku strona powodowa zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, tj.:

a) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności poprzez:

- bezpodstawne przyjęcie, że poza wskazaniem we wniosku kredytowym danych personalnych, wysokości przewidywanego zobowiązania, wartości dotychczas istniejących zobowiązań, sposobu zabezpieczenia kredytu oraz możliwości zarobkowych pozwanego, pozwany nie miał możliwości indywidualnego negocjowania pozostałych warunków umowy,

- bezpodstawne pominięcie przez Sąd, że wcześniejsze doświadczenie z umowami kredytów hipotecznych oraz wiedza pozwanego M. G. w tym zakresie ma wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, podczas gdy wiedza, oraz fakt posiadania innego kredytu przez pozwanego powinien oceniony zostać jako wyłączający naruszenie dobrych obyczajów i interesów konsumenta (tym bardziej w stopniu rażącym);

- bezpodstawne przyjęcie, że rzekome zawarcie postanowień abuzywnych w umowie „determinuje powstanie wątpliwości, co do udowodnienia wymagalności roszczenia w określonej w wypowiedzeniu umowy wysokości a przede wszystkim wysokości żądania w dacie wystawienia wyciągu z ksiąg bankowych 4 lipca 2017 r."

- bezpodstawne przyjęcie, że różna wysokość zobowiązania wskazana w wypowiedzeniu umowy z dnia 11 sierpnia 2014 roku oraz w wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 4 lipca 2017 roku upoważnia do zajęcia stanowiska, że ostateczna wysokość żądania nie została udowodniona,

b) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c., poprzez brak odniesienia się w uzasadnieniu do dowodów zgromadzonych w niniejszej sprawie, w szczególności poprzez brak konkretnego uzasadnienia i wyjaśnienia jakim dowodom i na jakiej podstawie sąd dał wiarę a jakim tej wiarygodności odmówił i dlaczego.

c) naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez nie uwzględnienie wniosku pozwanego wyrażonego w piśmie z dnia 3 kwietnia 2018 roku w przedmiocie cofnięcia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, a tym samym dopuszczenie zbędnego dowodu z opinii biegłego co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie w przedmiocie skutków rzekomej abuzywności, ponieważ doprowadziło do stwierdzenia o rzekomym nieudowodnieniu wysokości roszczenia;

2)  naruszeniu przepisów prawa materialnego, a to;

a)  art. 385 1 § 1 w zw. z 385 1 § 3 k.c. przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. i niezastosowanie art. 385 1 § 3 k.c., i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były negocjowane, podczas gdy pozwana miała rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c.;

b)  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności, że są (1) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (2) rażąco naruszają interes konsumenta;

c)  naruszenie art. 69 ust. 1 pkt 4a Prawa bankowego poprzez błędne zastosowanie i dokonanie oceny spornych klauzul waloryzacyjnych na podstawie ww. przepisu Prawa bankowego, podczas gdy przepis ten nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy między Bankiem a pozwanym, saldo kredytu w CHF wyliczone zostało przez powoda prawidłowo w sposób zgodny z umową i przepisami prawa obowiązującymi przed powołaną przez Sąd nowelizacją wprowadzoną ustawą antyspreadową.

W oparciu o te zarzuty strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i utrzymanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 31 lipca 2017 roku w całości ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w każdym alternatywnym przypadku zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za postępowanie I instancji oraz za postępowanie II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

W odpowiedziach na apelację pozwani, przy czym za pozwaną spółkę ustanowiony dla niej kurator procesowy, wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, a na rzecz kuratora przyznania wynagrodzenia za pełnienie tej funkcji w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Wyrok Sądu Okręgowego wydany 6 czerwca 2019 roku i jego uzasadnienie, nie uwzględniają najnowszego orzecznictwa zarówno europejskiego jak i krajowego dotyczącego skutków stwierdzenia abuzywności postanowień umowy o kredyt indeksowany czy też denominowany do franka szwajcarskiego (CHF), zawierających klauzule waloryzacyjne, mimo to wyrok ten odpowiada prawu, choć z nieco innych przyczyn niż przyjął to Sąd pierwszej instancji.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zarzutu apelacji naruszenia prawa procesowego który koncentruje się na art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten przewiduje, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów, ramy której są wyznaczone przez przepisy procedury cywilnej, doświadczenie życiowe, zasady logicznego rozumowania, co razem wziąwszy, pozwala sądowi na wszechstronne, a przy tym racjonalne i bezstronne ocenienie przeprowadzonych dowodów i w oparciu o te kryteria, z jednej strony spojrzenie na zgromadzony materiał dowodowy jako całość, z akcentem na dostrzeżenie ewentualnych niespójności, z drugiej, dokonanie wyboru tych dowodów, które w sposób przekonujący pozwalają na ustalenie stanu faktycznego, będącego podstawą subsumcji. Poczynienie ustaleń faktycznych i ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego należy do sądu pierwszej instancji, który przeprowadza postępowanie dowodowe i ocenia materiał dowodowy według przedstawionych reguł. Sąd drugiej instancji może takiej oceny nie podzielić tylko wtedy, gdy doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji swobodnej oceny dowodów. Oznacza to, że skuteczne zakwestionowanie tej swobody w ocenie dowodów wymaga od skarżącego wykazania, że w następstwie istotnych błędów w logicznym rozumowaniu czy stosowaniu zasad doświadczenia życiowego lub pominięcia dowodów prowadzących w sposób nie budzący wątpliwości do wniosków odmiennych niż wyciągnięte przez sąd pierwszej instancji, ocena dowodów dokonana przez ten sąd była błędna lub rażąco wadliwa. Podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez sąd pierwszej instancji wymaga więc od skarżącego wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, odmiennej ocenie dowodów niż ta dokonana przez sąd. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd pierwszej instancji wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, a przy tym znajdujące oparcie w innych dowodach, to ocenę taką, jako zgodną z art. 233 § 1 k.p.c., należy zaaprobować.

Wbrew argumentacji zawartej w apelacji Sąd Okręgowy te reguły oceny dowodów zastosował, choć istotnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dał temu wyraz w powierzchowny sposób. O tym, że ustalenia faktyczne dokonane przez ten Sąd ostatecznie ocenić należy za prawidłowe i w zasadniczej części przyjąć za własne, przekonuje okoliczność, że istotne ustalenia oparte zostały o treść niekwestionowanych przez strony dokumentów w tym w szczególności samą umowę z dnia 22 kwietnia 2009 roku, poprzedzający ją wniosek kredytowy, dokumenty wystawione w procesie wypowiadania umowy i wyciąg z ksiąg bankowych. Również przesłuchanie pozwanej w charakterze strony i jej ojca w charakterze świadka, które to zeznanie potwierdziło argumentację pozwanej dotyczącą braku pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy zawierającej postanowienia waloryzacyjne oparte o kurs franka szwajcarskiego, przeczą tezom strony powodowej że pozwana miała możliwość indywidualnego negocjowania warunków umowy, zawarcia umowy bez spornych postanowień waloryzacyjnych, a fakt zaciągania przez nią innych kredytów wyłącza naruszenie przez zawarcie umowy będącej przedmiotem postępowania naruszenie dobrych obyczajów i interesów pozwanej jako konsumenta.

Zaczynając od tej ostatniej kwestii stwierdzić należy, że argumentację powodowego banku należałoby odwrócić. To bank bowiem (jego poprzednik prawny) zdecydował się na udzielenie kredytu mając wiedzę o licznych zobowiązaniach pozwanej, których suma znacznie przewyższała kwotę udzielonego kredytu, okoliczność ta nie może wiec obciążać pozwanej skoro bank miał możliwość odmowy udzielenia kredytu. Nie może też obciążać pozwanej podjęcie decyzji o wyborze rodzaju kredytu przy braku pełnej, rzetelnej i profesjonalnej informacji o ryzyku związanym z postanowieniami waloryzacyjnymi, które nie były negocjowane lecz w oparciu o wzorzec umowy narzucone.

Zostały przy tym sformułowane w sposób niejednoznaczny. Jednoznaczność oznacza, iż postanowienie może być rozumiane tylko w jeden sposób. Przez to pojęcie należy rozumieć brak wątpliwości co do desygnatu poszczególnych sformułowań i całokształtu postanowień wzorca. Podstawowe znaczenie ma użyty język, redakcja i obszerność dokumentu, a nawet jego układ graficzny. Brak jednoznaczności polega na tym, że ze względu na różne wchodzące w rachubę znaczenia tych samych pojęć postanowienie może być rozumiane na różne sposoby, z których każdy może być w pełni zrozumiały. Także i w tym przypadku chodzi zatem o pewien aspekt zrozumiałości. Niejednoznaczność może być także wynikiem zastosowania pojęć o zbyt nieostrych konturach znaczeniowych. W zakwestionowanych postanowieniach umowy łączącej strony w tej sprawie za każdym razem odwoływano się do dokonywania przeliczeń z zastosowaniem kursu kupna lub sprzedaży CHF, ale nigdzie nie wyjaśniono w jaki sposób kurs CHF będzie ustalany odwołując się ogólnie do tabeli kursowej banku. Jednak nie wyjaśniono w jaki sposób kurs CHF kupna i sprzedaży będzie kształtowany, w jaki sposób i czy w ogóle jest powiązany z kursem rynkowym CHF, lub jakimkolwiek innym punktem odniesienia. Tak opisany mechanizm indeksacji nie może być oceniany jako jednoznaczny, bowiem pozwana na jego podstawie nie była w stanie zrekonstruować w pełni tego mechanizmu. Zawarcie w tekście umowy oświadczenia kredytobiorcy, że jest on świadomy, iż zmiana stopy procentowej i kursu walutowego będą miały wpływ na saldo kredytu i wysokość rat kapitało-odsetkowych oraz że ponosi ryzyko kursowe związane z kredytem udzielonym w złotych indeksowanym kursem waluty obcej nie oznacza, że kredytodawca zrealizował ze szczególną starannością, jakiej wymagało wprowadzenie do długoterminowej umowy mechanizmu waloryzacji, obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego, a kształtując treść klauzuli waloryzacyjnej zachował się w sposób lojalny wobec kredytobiorcy uwzględniając jego uzasadnione interesy.

Nie może odnieść skutku również zarzut apelacji naruszenia prawa procesowego wywodzony z nieuwzględnienia wniosku o cofnięcie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Nie można bowiem zgodzić się z apelującym, że przeprowadzenie tego dowodu miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie w przedmiocie skutków abuzywności postanowień umowy, co miało doprowadzić Sąd Okręgowy do stwierdzenia o nieudowodnieniu wysokości roszczenia.

Tymczasem do takiej konkluzji doprowadziło ten Sąd porównanie dwóch dowodów z dokumentów: wypowiedzenia umowy (wypowiedzenie z dnia 11 sierpnia 2014 r, w którym oznaczono całkowitą kwotę zobowiązania na 107 740, 66 CHF) oraz wyciągu z ksiąg banku z dnia 4 lipca 2017 r, (w którym całkowitą kwotę zobowiązania określono na 99 648, 13 CHF). Sąd pierwszej instancji wyraźnie stwierdził, że bez względu na ocenę zapisów umowy pod kątem abuzywności to porównanie upoważnia go do zajęcia stanowiska, iż różnica wysokości zobowiązania i ostatecznego żądania nie została udowodniona.

Konkluzja ta, choć doprowadziła do trafnego rozstrzygnięcia jest jednak niewystarczająca. Sąd Apelacyjny nie podziela bowiem rozważań Sądu pierwszej instancji dotyczących skutków stwierdzonej w tej sprawie abuzywności postanowień umowy dotyczących klauzul waloryzacyjnych, a przede wszystkim tego, że umowa bez tych klauzul, jako postanowień niedozwolonych, nadal obowiązuje i brak jest podstaw do uznania jej, w tym wypadku przesłankowo, za nieważną.

Prowadzi to do wniosku, że również zarzuty apelacji naruszenia prawa materialnego nie zasługują na uwzględnienie.

Pierwszy z nich został już po części omówiony wyżej. Wbrew twierdzeniom apelującego nie można bowiem przyjąć, że niejednoznaczne i niejasne postanowienia umowy zawierające klauzule waloryzacyjne były z pozwaną indywidualnie uzgadniane. Przeczy temu przede wszystkim fakt, że postanowienia te pochodziły z wzorca umowy stosowanego przez powodowy bank (jego poprzednika prawnego) przy zawieraniu tego typu umów i jak już podkreślono nawet oświadczenie pozwanej o świadomości ryzyka kursowego abuzywności tych postanowień nie eliminuje. Pozwana nie miała bowiem rzeczywistego wpływu na treść tych postanowień w rozumieniu art. 385 1 § 1 w związku z 385 1 § 3 k.c.

Apelacja zarzuca także błędne przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że spełnione zostały także pozostałe przesłanki abuzywności postanowień umowy zawierających klauzule waloryzacyjne wymienione w art. 385 1 § 1 k.c., a mianowicie sprzeczność tych postanowień z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów pozwanej jako konsumenta.

Gdy chodzi o pierwszą z nich, stwierdzić należy że klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytowej zawartej przez strony były sprzeczne z dobrymi obyczajami w rozumieniu powołanego przepisu. Pojęcie sprzeczności z dobrymi obyczajami rozumiane powinno być w ten sposób, że postanowienie umowne jest z nimi sprzeczne wówczas, gdy za jego pomocą bank kształtuje prawa i obowiązki stron umowy nie uwzględniając słusznych interesów konsumenta. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść i okoliczności zawarcia. Jest to pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17.

W okolicznościach tej sprawy nie budzi wątpliwości że, przez działanie wbrew dobrym obyczajom przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego, należy rozumieć wprowadzanie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Z takim właśnie wprowadzeniem do umowy klauzul godzących w równowagę kontraktową stron mamy do czynienia w tej sprawie, co prowadzi do wniosku, że umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami w rozumieniu art. 385 1 § 1 kodeksu cywilnego.

Gdy chodzi o drugą przesłankę oceny abuzywności postanowień umowy: rażące naruszenie interesów konsumenta wskazać należy, że wymieniona uchwała Sądu Najwyższego mówi o konieczności dokonania oceny czy postanowienia umowy te interesy naruszają według stanu z chwili zawarcia umowy. W innym orzeczeniu (wyrok z dnia 15 listopada 2019 roku V CSK 347/18) Sąd Najwyższy stwierdził, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na niekorzyść konsumenta, co powoduje niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. I dalej, odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie może być dowolne, tj. nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należy je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne.

Pojęcie rażącego naruszenia interesów konsumenta należy interpretować także w świetle art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, który odnosi się do postanowień umowy powodujących znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Również Sąd Najwyższy wskazał, odwołując się do wymienionego przepisu dyrektywy, że o naruszeniu interesu konsumenta świadczy nierównowaga, na niekorzyść konsumenta, praw i obowiązków stron wynikających z umowy, która jest istotna i znacząca (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15).

W okolicznościach tej sprawy, odwołanie się w postanowieniach umowy zawierających klauzule waloryzacyjne do tabeli kursowej banku oznacza naruszenie równowagi kontraktowej stron, skoro o środkach indeksacji kredytu i rat jego spłaty decydować może jednostronnie kredytodawca kształtując przez to wysokość własnych korzyści finansowych, a jednocześnie nieprzewidywalne dla kredytobiorcy koszty udzielonego mu kredytu. Postanowienia te, regulując mechanizm waloryzacji, nie odwołują się do zobiektywizowanych, zewnętrznych w stosunku do stron kontraktu kryteriów ustalania kursu walutowego lecz pozostawiają określenie warunków waloryzacji kompetencji jednej z nich, mianowicie bankowi, przez co równowaga kontraktowa stron zostaje w sposób istotny zachwiana (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 17 lipca 2010 roku, I ACa 589/18).

Dlatego uznać należy, że abuzywność postanowień umowy o którą chodzi w tej sprawie zawierających klauzule waloryzacyjne, nie prowadzi do wniosku, że umowa nadal może być, po wyeliminowaniu tych postanowień, wykonywana jak przyjął to Sąd pierwszej instancji. Ten pogląd znajduje oparcie w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Sąd Najwyższy w wyroku z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, wyjaśnił że obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, a nie jego kontrahenta i powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 według którego, jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych postanowień nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków i wtedy sąd powinien orzec jej unieważnienie. Wykluczona jest możliwość uzupełnienia luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które w niej się znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym lub przepisami mającymi zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Art. 6 ust. 1 dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie w razie wyrażenia na to zgody przez strony, jednak możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, wbrew woli konsumenta, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki.

Mając na uwadze powyższe rozważania należy uznać, że nie tyle różnice w wysokości zobowiązania pozwanych wynikające ze złożonych przez powodowy bank dokumentów mających wykazać wysokość zadłużenia lecz niejasne, niejednoznaczne i ostatecznie sprzeczne z dobrymi obyczajami postanowienia umowy zawierające klauzule waloryzacyjne, naruszające przy tym rażąco interes pozwanej jako konsumenta, prowadząc do nieważności całej umowy, są podstawą oddalenia powództwa w tej sprawie.

Z tych względów Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, o kosztach postępowania apelacyjnego orzekając w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, zmienionego rozporządzeniem z dnia 3 października 2016 r (Dz. U. 2016, poz. 1668) oraz § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w postępowaniu cywilnym (Dz.U. 2018, poz. 536).

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Roman Sugier SSA Tomasz Ślęzak