Sygnatura akt V GC 932/19
Konin, dnia 11 stycznia 2021 r.
Sąd Rejonowy w Koninie V Wydział Gospodarczy w następującym składzie:
Przewodniczący:asesor sądowy Grzegorz Turlakiewicz
Protokolant:st. sekr. sąd. Anna Dostatnia
po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2020 r. w Koninie
na rozprawie
sprawy z powództwa J. P. (1), J. P. (2)
przeciwko (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
1.
zasądza od pozwanego (...) z siedzibą
w W. na rzecz powodów wspólników spółki cywilnej (...) łącznie kwotę 36 151,90 zł (trzydzieści sześć tysięcy sto pięćdziesiąt jeden złotych dziewięćdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3.
zasądza od pozwanego (...) z siedzibą
w W. na rzecz powodów wspólników spółki cywilnej (...) kwotę 2 627,33 zł (dwa tysiące sześćset dwadzieścia siedem złotych trzydzieści trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;
4.
zwraca pozwanemu (...) z siedzibą
w W. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie kwotę 989,98 zł (dziewięćset osiemdziesiąt dziewięć złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy) tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet kosztów stawiennictwa świadków,
5.
nakazuje pobrać od pozwanego (...)
z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie kwotę 142,67zł (sto czterdzieści dwa złote sześćdziesiąt siedem groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
6. nakazuje pobrać od powodów J. P. (1) i J. P. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie solidarnie kwotę 103,32 zł (sto trzy złote trzydzieści dwa grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Asesor sądowy Grzegorz Turlakiewicz
Sygn. akt: V GC 932/19
Powodowie J. P. (1) oraz J. P. (2), będący wspólnikami spółki cywilnej wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) w W. kwoty 62 578 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 16 lipca 2018 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania.
W uzasadnieniu podali, że w dniu 14 czerwca 2018 r. pojazd powodów K. o nr rej. (...) pracował na zlecenie (...) S.A. przy likwidacji odwiertu G. 2 obręb P. gm. P.. Dźwig powodów pracował przy pracach demontażu urządzenia wiertniczego R. (...). Z. dźwigu zostały zahaczone z więźbą rurową na otworze G. 2 podczas wyciągania tej więźby. Dźwig podtrzymywał więźbę pod naciągiem 4T. W czasie cięcia doszło do szarpnięcia i opadnięcia więźby o 0,5m, w wyniku czego dźwig został uszkodzony – uszkodzone zostały m.in. 3 jego podpory. Operator dźwigu działał na polecenie kierownika robót. (...) S.A. miała zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z pozwanym. Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu w dniu 14 czerwca 2018 r. W dniu 14 lipca 2018 r. dokonano wpisu w dzienniku pojazdu, iż wykonano demontaż wszystkich 4 ramion podpór dźwigu, sprawdzono ramiona
i pochwy podpór, dokonano wymiany ślizgów w tylnych podporach dźwigu, wymieniono 3 podpory dźwigu na nowe (2 tylne oraz prawą przednią) w lewej przedniej podporze dźwigu wymieniono pakiet uszczelnień, dokonano demontażu wszystkich krążków linowych głowicy wysięgnika, wymieniono na nowe 2 uszkodzone krążki linowe wysięgnika, zdemontowano wciągarkę główną mechanizmu podnoszenia, dokonano szczegółowego sprawdzenia wciągarki głównej, zdemontowano linę i wymieniono ją na nową oraz przygotowano urządzenie do odbioru. Pozwany przyjął odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie i wypłacił odszkodowanie za uszkodzony pojazd w łącznej kwocie 22 250,70 zł oraz odszkodowanie za utracone dochody i poniesione koszty powodów związane z badaniami pojazdu w łącznej kwocie 26 235,21 zł. Powodowie przedłożyli pozwanemu opinię wskazującą wartość naprawy na kwotę 89 828,70 zł. Dlatego też ich zdaniem przysługuje im dalsze odszkodowanie w kwocie 62 578 zł.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym orzeczono zgodnie z żądaniem strony powodowej.
W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa
w całości i zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że w dniu 15 czerwca 2018 r. dokonano oględzin pojazdu i stwierdzono, że uszkodzeniu uległy siłowniki podpór tylnych oraz krążek linowy główny wysięgnika. Z oględzin został sporządzony protokół, z którego wynika, że uszkodzeniu uległy tłoczyska obu tylnych podpór oraz jeden wielokrążek, natomiast inne uszkodzenia nie zostały odnotowane. Przyznał, że pozwany przyznał powodom odszkodowanie w wysokości 38 245,61 zł, która to wartość uwzględniała franszyzę redukcyjną w wysokości 5 000 zł. W toku dalszego postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał również kwotę 423,10 zł oraz kwotę 9 817,20 zł. Pozwany wskazał, że w pojeździe nie wymieniono uszkodzonych elementów, a jedynie je naprawiono i pomalowano farbą o innym odcieniu, co było wystarczające, gdyż pojazd decyzją Urzędu Dozoru Technicznego uznany został za sprawny i przywrócony do użytkowania zgodnie z jego przeznaczeniem. Podkreślił również, że z jego ustaleń wynika, iż w pojeździe uszkodzone zostały dwie podpory a nie trzy.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 14 czerwca 2018 roku należący do powodów pojazd K. o nr rej. (...) na zlecenie (...) S.A. wykorzystywany był do demontażu urządzenia wiertniczego R. (...) w ramach likwidacji odwiertu G. 2 obręb P., gmina P..
(bezsporne)
W trakcie prac zmierzających do zamknięcia odwiertu doszło do opadnięcia więźby rurowej
o około 0,5 m. Ponieważ w chwili poruszenia się elementów odwiertu jego fragment był podtrzymywany przez ramię dźwigu, przez krótką chwilę na dźwigu zawisł ciężar wszystkich zespolonych elementów wypełniających pięciokilometrowy odwiert. Wskutek tego zdarzenia doszło do oderwania się podpór dźwigu od podłoża i opadnięcia powrotnego całym ciężarem maszyny.
(dowód: raport ze szkody k. 75-84)
W wyniku powyższego zdarzenia w pojeździe K. o nr rej. (...) uszkodzone zostały podpora tylna lewa, podpora tylna prawa, uszczelnienie podpory przedniej lewej, krążek lewy wysięgnika, krążek prawy wysięgnika, lina główna 172 mb f16, zawiesie pomocnicze, ślizgi podpór tylnych.
(dowód: opinia biegłego R. W. k. 665-695, opinia uzupełniająca biegłego R. W. k. 720-731, ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:05:28 do 00:09:15 k. 755, protokół oględzin z 1 sierpnia 2018 r. k. 85-87, protokół oględzin z 15 czerwca 2018 r. k. 88-90, raport ze szkody k. 75-84, notatka ze spotkania trójstronnego k. 177-185, kosztorys rzeczoznawcy T. K. k. 120-152, protokoły Urzędu Dozoru Technicznego k. 53 i 105, decyzja Prezesa Urzędu Dozoru Technicznego k. 54 i 106, dziennik konserwacji k. 94)
Odpowiedzialność cywilną za uszkodzenie dźwigu ponosiła (...) S.A, która z pozwanym miała zawartą umowę ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej.
(bezsporne)
Strona powodowa zgłosiła szkodę pozwanemu w dniu 14 czerwca 2018 r.
(bezsporne)
Pozwany uznał swoja odpowiedzialność i w dniu 27 sierpnia 2018 r. przyznał powodom odszkodowanie w wysokości 38 245,61 zł, przy czym ustalił, że szkoda powodów wynosi 43 245,61, której wysokość dla ustalenia kwoty odszkodowania została obniżona o kwotę franszyzy redukcyjnej w wysokości 5000 zł. Pozwany za zasadne uznał koszty związane
z regeneracją podpory tylnej prawnej oraz tylnej lewej, wymianą liny głównej fi16 – w 50%, wymianą kół wysięgnika 1 i 2, badaniem gardzieli haka z transportem, badaniem zawiesia wraz z dojazdem zgodnie z FV (...), badaniem UDT żurawia doraźnym z dnia 15 czerwca 2018 r., badaniem MT UDT, badaniem UDT z dnia 16 lipca 2018 r. oceną techniczną nr (...). Łącznie tytułem kosztów naprawy oraz badań związanych z naprawą pozwany uznał za zasadne odszkodowanie w kwocie 19 203,11 zł. Ponadto za zasadne pozwany uznał przyznanie odszkodowania w kwocie 24 042,50 zł tytułem utraconych korzyści.
(dowód: pismo pozwanej z 27 sierpnia 2018 r k. 73-74, raport ze szkody k. 75-84)
W dniu 8 października 2018 r. pozwany przyznał powodom dalsze odszkodowanie w kwocie 423,10 zł tytułem utraconych korzyści.
(dowód: pismo pozwanej z 8 października 2018 r k. 60)
W dniu 14 marca 2019 r. pozwany przyznał powodom kwotę 9 817,20 zł tytułem dalszego odszkodowania za uszkodzenie liny głównej fi 16 oraz tytułem odszkodowania za uszkodzenie zawiesia pomocniczego.
(dowód: pismo pozwanej z 14 marca 2019 r k. 35)
Powodowie po zdarzeniu z 14 czerwca 2018 r. wymienili podporę przednią prawą, podporę tylną lewa, podporę tylną prawą, ślizgi podpór tylnych, linię dźwigu, krążek lewy głowicy wysięgnika, krążek prawy głowicy wysięgnika, zawiesie pomocnicze oraz uszczelnienie siłownika podpory przedniej lewej. Powodowie do wymiany użyli elementów używanych, które w większości posiadali w swoim przedsiębiorstwie.
(dowód: opinia biegłego R. W. k. 665-695, opinia uzupełniająca biegłego R. W. k. 720-731, ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:21:40 do 00:23:40 k. 755, dziennik konserwacji k. 95-96, protokoły Urzędu Dozoru Technicznego k. 105, decyzja Prezesa Urzędu Dozoru Technicznego k. 106, karta przekazania odpadu k. 92, protokół likwidacji uszkodzonych
i nienadających się do dalszej eksploatacji elementów k. 91, dokument przyjęcia zewnętrznego k. 93, oświadczenie R. K. k. 551, przesłuchanie powódki J. P. (1) na rozprawie z dnia 28 lutego 2020 r. czas od 01:25:41 do 01:26:53)
Ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń pojazdu K. o nr rej. (...) powstałych w wyniku szkody z 14 czerwca 2018 r. wynosi 64 304,20 zł netto.
(dowód: opinia biegłego R. W. k. 665-695, opinia uzupełniająca biegłego R. W. k. 720-731, ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:34:27 do 00:43:54 k. 755)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych w sprawie dokumentów
i wydruków. Na podstawie art. 233 k.p.c., Sąd dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów, uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego. Godzi się bowiem zauważyć, ze strony nie kwestionowały treści tych dokumentów i wydruków.
W ocenie Sądu wiarygodne były zeznania świadków K. B., D. K., M. D. (1), J. W., G. W., M. D. (2) oraz A. O.. Sąd odmówił jednakże ich zeznaniom mocy dowodowej, ponieważ ich zeznania dotyczyły płaszczyzny ocen wynikających z ich wiedzy, a nie stanowiły opisu faktów. Świadkowie w swoich zeznaniach przedstawiali bowiem swoje wnioski w przedmiocie zakresu uszkodzeń, koniecznych napraw oraz sposobu wykonania naprawy dźwigu, do których dochodzili na podstawie analizy protokołów oraz oględzin. Tymczasem dokonanie oceny zakresu uszkodzeń pozostających w związku ze szkodą z 14 czerwca 2018 r. oraz oceny sposobu ich naprawy przez powodów wymagało wiadomości specjalnych. Gdy zaś w sprawie niezbędne są wiadomości specjalne, nie ma możliwości zastąpienia dowodu z opinii biegłego innym dowodem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2016 r., III UK 145/15). Ponadto należało zauważyć, że oprócz świadka A. O. świadkowie nie widzieli pojazdu w stanie uszkodzonym, stąd ich wiedza w tym zakresie pochodziła wyłącznie z analizy protokołu oględzin sporządzonego 15 czerwca 2018 r. przez świadka A. O.. Natomiast świadek A. O. w sowich zeznaniach potwierdził treść protokołu z oględzin, zastrzegając przy tym, że na etapie oględzin nie mógł wykluczyć istnienia dalszych uszkodzeń. Z tych też względów Sąd odmówił mocy dowodowej zeznaniom powyższych świadków co do zakres uszkodzeń oraz koniecznych napraw w dźwigu. Ponadto Sąd odmówił mocy dowodowej zeznaniom powyższych świadków w zakresie, w którym twierdzili na podstawie swojej wiedzy, że podpory dźwigu nie zostały wymienione, lecz tylko zregenerowane, gdyż przeczyły im nie tylko treść przesłuchania powódki oraz treść protokołu Urzędu Dozoru Technicznego z 16 lipca 2018 r. (k. 105), w którym wprost wskazano, że wymieniono 3 podpory, ale przede wszystkim biegły sądowy w ustnych wyjaśnieniach opinii stwierdził, iż podpory wymieniono (ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:21:40 do 00:23:40 k. 755).
Zdaniem Sądu na wiarę zasługiwało przesłuchanie powódki J. P. (1). Należy bowiem zauważyć, że treść przesłuchania dotycząca uszkodzonych elementów zasadniczo znajdowała potwierdzenie w dokumentach Urzędu Dozoru Technicznego (k. 53 i 54) oraz opinii biegłego, który przekonywająco wyjaśnił, dlaczego zakres szkody wynikający z dokumentów Urzędu Dozoru Technicznego jest najbardziej miarodajny (ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:05:28 do 00:09:15 k. 755). Ponadto należy zauważyć, że ostatecznie sporna pozostawała między stronami wyłącznie okoliczność uszkodzenia przedniej podpory w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r. Z kolei treść przesłuchania powódki, w której wskazała, że uszkodzone elementy zostały wymienione, potwierdzały nie tylko dokumenty sporządzone przez stronę powodową (karta przekazania odpadu k. 92, protokół likwidacji uszkodzonych i nienadających się do dalszej eksploatacji elementów k. 91, dziennik konserwacji k. 94), ale również dokumenty sporządzone przez R. K. (dokument przyjęcia zewnętrznego k. 93, oświadczenie R. K. k. 551) oraz przez Urząd Dozoru Technicznego (protokół z 16 lipca 2018 r. k. 105). Pomimo iż Sąd obdarzył walorem wiarygodności przesłuchanie powódki w całości, to jednak zdaniem Sądu jej przesłuchanie nie miało wystarczającej mocy dowodowej dla ustalenia, że w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r. uszkodzona została również przednia prawa podpora. Podkreślenia bowiem wymaga, że ustalenie związku przyczynowego między zdarzeniem wywołującym szkodę a uszkodzeniem podpory wymagało wiadomości specjalnych, zaś biegły sądowy w ustnych wyjaśnieniach opinii (czas od 00:19:30 do 00:21:30) wprost przyznał, że na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów nie może stwierdzić, czy wymieniona musiała zostać również przednia prawa podpora. Należy przy tym zauważyć, że strona powodowa nie zachowała uszkodzonej przedniej prawej podpory, co mogłoby ewentualnie pozwolić biegłemu na podstawie sposobu jej uszkodzenia ustalić, czy doszło do jej uszkodzenia w zdarzeniu z 14 czerwca 2018 r. W tym kontekście zwrócić także należy uwagę, że w protokole oględzin z 15 czerwca 2018 r. podpisanym również przez stronę powodową nie wskazano, że uszkodzona jest przednia podpora. Świadek A. O., który brał udział w tych oględzinach, także nie potwierdził, że uszkodzona była przednia podpora. W konsekwencji zdaniem Sądu przesłuchanie powódki nie miało wystarczającej mocy dowodowej dla ustalenia, że w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r. uszkodzona została przednia prawa podpora.
Sąd oparł swoje stanowisko na opinii podstawowej oraz opinii uzupełniającej biegłego
z zakresu techniki samochodowej R. W., sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania oceniając ją jako rzetelną i jasną. Biegły w sposób kompleksowych i rzeczowy odniósł się do przedmiotu opinii. Biegły w ustnych wyjaśnieniach opinii wyczerpująco odniósł się do zastrzeżeń zgłoszonych przez pełnomocnika pozwanego.
Pełnomocnik pozwanego w zgłoszonych zastrzeżeniach przede wszystkim podnosił, że biegły nie określił, jakie uszkodzenia powstały w dźwigu w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r. Wprawdzie prima facie zarzut ten mógł wydawać się uzasadniony, gdyż biegły w podstawowej opinii rzeczywiście nie wskazał wprost, jakie jego zdaniem były uszkodzenia dźwigu, przytaczając jedynie zakresy uszkodzeń opisane w zgromadzonych w sprawie dokumentach. W opinii uzupełniającej biegły wyjaśnił jednak, że uznane przez niego uszkodzenia wynikają z załączników do opinii przedstawiających koszty napraw poszczególnych części. Następnie w ustnych wyjaśnieniach opinii biegły przekonywająco uzasadnił, dlaczego przyjął zakres naprawy wynikający z dokumentów sporządzonych przez Urząd Dozoru Technicznego, wskazując, że wszelkie naprawy muszą być uzgodnione z tym organem, który to nakaz wynika z art. 17 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o Dozorze Technicznym (Dz.U. z 2019 r. poz. 667). W aspekcie zakresu uszkodzeń zwrócić należy również uwagę, że między stronami sporna pozostawała jedynie okoliczność uszkodzenia przedniej podpory, gdyż pozostałe uszkodzenia ostatecznie były przez pozwanego uznawane. Odnośnie zaś przedniej prawej podpory biegły wprost przyznał, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwala stwierdzić, czy w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r. została ona uszkodzona. Zatem wprawdzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy (przede wszystkim dokumentacji Urzędu Dozoru Technicznego) uzasadniał ustalenie, że wszystkie trzy podpory zostały przez powodów wymienione, to jednak sama ta okoliczność nie była wystarczająca dla przyjęcia, że wymieniona prawa przednia podpora została uszkodzona w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r.
Odnośnie do zarzutów pozwanego koncentrujących się wokół sposobu wykonanej przez powodów naprawy, to w ustnych wyjaśnieniach opinii biegły trafnie zwrócił uwagę na zdjęcia otworów podpór, na których brak było widocznych śladów zanieczyszczeń oraz korozji, co wyklucza możliwość, aby były to zregenerowane podpory (ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:21:40 do 00:23:40 k. 755). Oczywiście Sąd nie tracił z pola widzenia faktu, że biegły odwoływał się do dokumentacji zdjęciowej sporządzonej podczas oględzin 23 lipca 2020 r., a zatem już po upływie dwóch lat od wymiany tych podpór, niemniej jednak należało zwrócić uwagę, że z dziennika konserwacji (k.213-223) nie wynikało, aby w urządzeniu wykonywany były naprawy po 14 lipca 2018 r., kiedy to miały zostać wymienione rzeczone podpory. Jednocześnie pozwany nie zaoferował żadnego dowodu, z którego wynikałoby, że po 14 lipca 2018 r. w dźwigu przeprowadzane były jakieś naprawy. Nie wnosił o zwrócenie się o udzielenie stosownej informacji do Urzędu Dozoru Technicznego, z którym to organ w świetle normy wynikającej z art. 17 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o Dozorze Technicznym posiadałby informacje o ewentualnych naprawach wykonywanych przez powodów.
W kontekście zarzutów pozwanego dotyczących braku konieczności wymiany uszkodzonych podpór, biegły przekonywająco wyjaśnił, że zgodnie z technologią producenta należało wymienić podpory. Wyjaśnił również, że samych siłowników podpór nie można wymienić, ponieważ obudowy siłowników stanowią jedną całość z podporą (ustne wyjaśnienia biegłego R. W. złożone na rozprawie z 16 grudnia 2020 r. czas od 00:11:30 do 00:19:30 k. 755). Ponadto mając na uwadze jak wielkie siły oddziałują na dźwig w trakcie pracy, a co za tym idzie jak wielkie niebezpieczeństwo wiąże się z używaniem dźwigu, zdaniem Sądu w pełni uzasadniona była wymiana podpór, a nie ich regeneracja.
Biegły opinię sporządził w dwóch wariantach, jednakże w ocenie Sądu dla ustalenia wysokości szkody miarodajny jest wariant, w którym biegły przy obliczaniu wysokości szkody uwzględnił części używane, obliczając wysokość kosztów naprawy na kwotę 86 354,20 zł netto. Przede wszystkim powodowie określając wysokość swojego roszczenia w pozwie przyjęli zastosowanie do naprawy części używanych a nie nowych, na co trafnie zwrócił uwagę biegły. W takiej sytuacji zasądzenie przez sąd odszkodowania, którego wysokość uwzględniałby ceny części nowych, stanowiłoby orzeczenie ponad żądanie. Podkreślenia bowiem wymaga, że powództwo identyfikowane jest nie tylko przez żądanie, ale również przez jego podstawę faktyczną. Abstrahując od powyższego, zdaniem Sądu w przypadku blisko trzydziestoletniego dźwigu nie byłoby ekonomicznie uzasadnione używanie nowych podpór.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
Podstawą prawną roszczenia wobec pozwanego stanowił art. 822 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Przy tym § 4 cytowanego przepisu przewiduje, że uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. W niniejszej sprawie poza sporem było, że doszło do zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową zapewnianą przez pozwanego. Istota sporu natomiast koncentrowała się wokół wysokości szkody, jaką ponieśli powodowie wskutek zdarzenia, za które odpowiada pozwany.
W myśl art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Natomiast zgodnie z art. 363 § 1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe, albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Odszkodowanie winno zatem odpowiadać kwocie, jaką należy uiścić, by w wyniku prac naprawczych uszkodzony pojazd doprowadzić do stanu technicznego sprzed uszkodzenia. Wysokość odszkodowania winna obejmować tym samym koszt części zamiennych oraz robocizny. Biegły w sporządzonej opinii wyliczył, że koszty naprawy uszkodzonego dźwigu przy użyciu części używanych wynoszą 86 354,20 zł netto. Ustalając wysokość szkody, Sąd od obliczonej przez biegłego kwoty 86 354,20 zł netto odjął koszty związane z wymianą przedniej prawej podpory – tj. 22 050 zł (21 450 zł materiały + 600 zł robocizna), ponieważ zdaniem Sądu strona powodowa nie sprostała wynikającemu z art. 6 k.c. ciężarowi wykazania, że przednia prawa podpora została uszkodzona w wyniku zdarzenia z 14 czerwca 2018 r., co uzasadnia wniosek, że powodowie nie wykazali, że między wydatkiem związanym z naprawą przedniej prawej podpory a zdarzeniem wywołującym szkodę, za które odpowiada pozwany, zachodzi adekwatny związek przyczynowy, który determinuje zakres odpowiedzialności pozwanego. W konsekwencji zdaniem Sądu z tytułu wydatków związanych z naprawą uszkodzonego dźwigu powodom przysługuje odszkodowanie w kwocie 64 304,20 zł.
W tym miejscu wyjaśnienia wymaga, że nieuzasadniony był zarzut pozwanego, że powodowie nie dokonali wymiany uszkodzonych podpór, lecz wyłącznie ich regeneracji. Ponadto należy wskazać, że nawet gdyby rzeczywiście powodowie wyłącznie zregenerowali uszkodzone podpory, to i tak okoliczność ta nie miałaby znaczenia dla ustalenia wysokości należnego im odszkodowania. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest bowiem stanowisko, że szkoda powstaje w chwili uszkodzenia pojazdu. Stanowisko, że szkoda wyraża się hipotetycznymi kosztami naprawy, mimo sprzedaży pojazdu zostało wyrażone w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r. (sygn. akt II CNP 32/17) oraz z dnia 12 kwietnia 2018 r. (sygn. II CNP 41/17). Natomiast, że istotny jest profesjonalny koszt naprawy na prawidłowych częściach, wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r. (sygn. II CNP 43/17). Ostatecznie w sprawie III CZP 51/18 (i połączonych sprawach III CZP 72/18, III CZP 74/18, III CZP 64/18 i III CZP 73/18) w dniu 7 grudnia 2018 r. Sąd Najwyższy skonstatował, że obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawia się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody (z chwilą uszkodzenia pojazdu) i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle taką naprawę zamierza przeprowadzić. Z powyższych judykatów jednoznacznie wynika, że zdaniem Sądu Najwyższego szkoda z tytułu kosztów naprawy ma charakter statyczny i jej rozmiar jest określony w chwili jej powstania, a w konsekwencji późniejsze zdarzenia pozostają irrelewantne dla wyliczenia jej wysokości. Stanowisko to wyraźnie wyeksponował Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 kwietnia 2019 r. III CZP 102/18, stwierdzając, że „ dla powstania roszczenia o naprawienie szkody w postaci kosztów naprawy pojazdu nie mają znaczenia żadne późniejsze zdarzenia, między innymi w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu. Okoliczność, że poszkodowany nie czekając na wypłatę odszkodowania sprzedaje uszkodzony samochód, nie pozbawia go prawa do odszkodowania w wysokości odpowiadającej hipotetycznym kosztom naprawy, skoro rzeczywista naprawa nie stanowi warunku dla dochodzenia odszkodowania.”
W świetle konsekwentnie prezentowanego przez Sąd Najwyższy poglądu, należy stwierdzić, że nawet gdyby rzeczywiście powodowie tylko dokonali regeneracji podpór, to nie miałoby to żadnego znaczenia dla ustalenia należnego im odszkodowania. Szkodą poniesioną przez poszkodowanego jest sam fakt pogorszenia stanu należącego do niego pojazdu, a wysokość szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić.
Reasumując, z tytułu wydatków związanych z naprawą uszkodzonego dźwigu powodom przysługuje odszkodowanie w kwocie 64 304,20 zł. Orzekając o roszczeniu powodów, kwotę tę należało pomniejszyć o dotychczas wypłacone odszkodowanie. Ponadto w sprawie bezsporne było, iż pozwany miał prawo obniżyć odszkodowanie o kwotę franszyzy redukcyjnej w wysokości 5 000 zł. Pozwany przyznając powodom w dniu 27 sierpnia 2018 r. odszkodowanie w wysokości 38 245,61 zł, ustalił wysokość szkody powodów w łącznej wysokości 43 245,61 zł, na którą składały się koszty naprawy, koszty badań oraz utracone korzyści. Ponieważ pozwany przyznając odszkodowanie 38 245,61 zł odliczył franszyzę redukcyjną od łącznej kwoty 43 245,61 zł (a zatem również od utraconych korzyści i kosztów badań), to orzekając o roszczeniu powodów konieczne było zsumowanie kosztów naprawy ustalonych przez Sąd na podstawie opinii biegłego oraz pozostałych uznanych przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego roszczeń, które nie były ujęte w kalkulacji biegłego. W konsekwencji z roszczeń uznanych pismem z 27 sierpnia 2018 r.(k. 73-84) należało doliczyć kwotę 24 042,50 zł z tytułu utraconych dochodów, a nadto należało doliczyć kwotę 400 zł z tytułu kosztów oceny technicznej nr (...), kwotę 140 zł z tytułu badania zawiesia wraz z dojazdem oraz kwotę 328,01 zł z tytułu badania UDT żurawia doraźnego z 15 czerwca 2018 r. Wydatki te były bowiem uznane przez pozwanego, a jednocześnie nie zostały uwzględnione w kosztach związanych z naprawą obliczonych przez biegłego w opinii (k. 676-677). Należało również doliczyć kwotę 423,10 zł z tytułu utraconych dochodów przyznaną pismem pozwanego z 8 października 2018 r. (k. 60). Pozostałe uznane przez pozwanego wydatki zostały uwzględnione przez biegłego w opinii, dlatego nie należało ich doliczać do kwoty kosztów naprawy ustalonej na podstawie opinii biegłego. W konsekwencji suma ustalonych przez Sąd wydatków związanych z kosztami naprawy oraz wydatków i utraconych dochodów uznanych przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym wynosi 89 637,81 zł (64 304,20 zł + 24 042,50 zł + 140 zł + 400 zł + 328,01zł + 423,10 zł). Od kwoty tej należy odjąć kwotę franszyzy redukcyjnej w wysokości 5 000 zł oraz wypłacone dotychczas przez pozwanego kwoty 38 245,61 zł, 423,10 zł oraz 9 817,20 zł. Tym samym do zapłaty pozostaje dalsze odszkodowanie w kwocie 36 151,90 zł i taką kwotę Sąd zasądził na rzecz powodów. Żądanie przekraczające powyższą kwotę jako niezasadne należało oddalić.
Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody
i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Początek okresu, za który można żądać odsetek wyznaczany powinien być przez termin wymagalności roszczenia. W art. 817 § 1 k.c. postanowiono, że
Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu w dniu 14 czerwca 2018 r., a zatem termin 30 dni mijał z dniem 14 lipca 2018 r. Z uwagi na fakt, że 14 lipca 2018 r. wypadał w sobotę, to termin na spełnienie świadczenia mijał dopiero 16 lipca 2018 r., czyli powodom przysługiwały odsetki od 17 lipca 2018 r. Żądanie odsetkowe za wcześniejszy okres jako niezasadne podlegało oddaleniu.
Uwzględnione żądanie Sąd zasądził na rzecz powodów łącznie (art. 381 k.c.). Powodowie są wspólnikami spółki cywilnej i w ramach ich działalności gospodarczej dochodzą przedmiotowej w sprawie wierzytelności, zaś do czasu rozwiązania spółki współwłasność jej aktywów, w tym wierzytelności ma charakter łączny (art. 863 k.c.) Wszelkie składniki majątkowe nabyte (wytworzone) w czasie obowiązywania spółki stanowią z pominięciem długów, wspólny majątek wspólników. Współwłasność łączna oznacza niepodzielność majątku oraz brak określenia wysokości udziałów przysługujących poszczególnym wspólnikom. Każdy wspólnik spółki cywilnej jest współwłaścicielem majątku jako całości, jak też każdej rzeczy i prawa tworzących tę całość (tzw. wspólność do niepodzielnej ręki).
Mając na uwadze powyższe rozważania, orzeczono jak w pkt 1 i 2 wyroku.
Powódka wygrała w 58%, w związku z czym stosownie do treści art. 100 k.p.c., Sąd rozdzielił koszty stosunkowo do wyniku sprawy. Na koszty poniesione przez powodów złożyły się: opłata od pozwu – 3 129 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego w wysokości 1 000 zł oraz koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa (ustalone stosownie do treści 2 § pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r., w sprawie opłat za czynności adwokackie) – 5 417 zł. Łącznie koszty strony powodowej wyniosły 9 546 zł. Pozwany poniósł zaś koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa (ustalone stosownie do treści § 2 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r., w sprawie opłat za czynności radców prawnych) – 5 417 zł, koszty zaliczki na poczet opinii biegłego w wysokości 1 000 zł oraz koszty niezwróconej zaliczki na poczet kosztów stawiennictwa świadków – 510,02 zł. Łącznie pozwany poniósł koszty w wysokości 6 927,02 zł. Suma kosztów procesu wyniosła zatem 16 473,02 zł. Mając na uwadze wygraną strony powodowej w 58 %, to pozwany powinien ponieść koszty odpowiadające 58 % kosztów procesu – tj. kwotę 9 554,35 zł (58% z 16 473,02 zł), a zatem pozwany powinien zwrócić stronie powodowej kwotę 2 627,33 zł (9 554,35 zł – 6 927,02 zł), o czym orzeczono w pkt 3 wyroku.
Sąd w pkt. 4 wyroku na podstawie art. 84 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r. poz. 785. nakazał zwrócić pozwanemu kwotę 989,98 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet kosztów stawiennictwa świadków. Z kolei w pkt 5 i 6 wyroku Sąd na podstawie art. 113 w zw. z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał uiścić stronie pozwanej kwotę 142,67 zł (58% z 245,99 zł) oraz stronie powodowej kwotę 103,32 zł (42% z 245,99 zł) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie tytułem wydatków w kwocie 245,99 zł tymczasowo pokrytych ze Skarbu Państwa związanych z kosztami opinii biegłego, niepokrytych z uiszczonych przez strony zaliczek (2 245,99 zł – 2 000zł). Z uwagi na okoliczność, iż Sąd rozstrzygając o kosztach procesu nałożył obowiązek zwrotu kosztów na strony stosunkowo do wyniku, również nieuiszczone koszty sądowe winny być uiszczone przez strony stosunkowo do wyniku sprawy.
Asesor sądowy Grzegorz Turlakiewicz