Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K. 383/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2019 roku.

Sąd Rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Leszek Osiński

Protokolant: st. sekr. sądowy Barbara Dera

w obecności oskarżyciela Prok. Rej. ---

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2019 roku, 25 czerwca 2019 roku, 7 października 2019 roku

sprawy K. B.

s. I. i S. z domu M.

ur. (...) w D.

oskarżonego o to, że: w okresie od 7 listopada 2017 roku do 5 grudnia 2017 roku w G. (...), powiat g. (...), woj. (...)- (...) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził w błąd przedstawiciela firmy (...) Sp. z o.o. co do posiadania gospodarstwa rolnego czym doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przy zakupie jęczmienia pszennego w ilości 26,08 tony, pszenicy paszowej w ilości 27,33 tony oraz mieszanki zbożowej 24,48 tony za łączną kwotę 54.735,35 złotych działając na szkodę wymienionej spółki

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

ORZEKA:

I.  uznaje oskarżonego K. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu z tym, że kwalifikuje go jako występek z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 § 1 kk i za to na mocy art. 286 § 1 kk wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na mocy art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby;

III.  na mocy art. 33 § 2 kk w zw. z art. 33 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki za równoważną kwocie 10 (dziesięciu) złotych;

IV.  na mocy art. 72 § 1 pkt 8 kk orzeka wobec oskarżonego obowiązek wykonania prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Golubiu-Dobrzyniu w sprawie I C 385/18 z dnia 23 lipca 2018 roku w terminie 1 (jednego) roku od uprawomocnienia się orzeczenia;

V.  zwalnia oskarżonego od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej zaś obciąża go wydatkami poniesionymi w sprawie w kwocie 70 (siedemdziesięciu) złotych.

II K 383/18

UZASADNIENIE

(...) sp.z.o.o. w B. prowadzi między innymi działalność polegającą na sprzedaży hurtowej zbóż oraz nasion i pasz dla zwierząt. W ramach tej działalności oferuje potencjalnym kontrahentom sprzedaż posiadanych towarów.

Jedną z takich ofert przedstawiciel TD A. M. K. (1) złożył na przełomie października i listopada 2017 roku K. B.. Oferta dotyczyła sprzedaży jęczmienia pszennego, pszenicy paszowej i mieszanki zbożowej, którą spółka (...) uprzednio nabyła od swoich kontrahentów. W rozmowie telefonicznej K. B. zapewnił M. K. (1), iż posiada gospodarstwo rolne o areale około 50 ha gruntów oraz hodowlę trzody chlewnej w miejscowości D.. Według zapewnień K. B., stado podstawowe trzody wynosiło 40 sztuk loch. W drodze telefonicznej strony ustaliły warunki umowy i dostawy towaru. Przed jego wysłaniem M. K. (1) zlecił księgowemu spółki (...) sprawdzenie, czy K. B. nie figuruje w Krajowym Rejestrze Długów. Wynik sprawdzenia okazał się negatywny. Ponadto M. K. (1) przeprowadził na temat K. B. wywiad u kontrahentów spółki (...) z terenu bliskiego miejscu jego zamieszkania. Po uzyskaniu pozytywnej opinii kontrahentów na jego temat, M. K. (1) zdecydował o wysłaniu pierwszego transportu zamówionego towaru. Po dostarczeniu towaru M. K. (1) pojechał na teren gospodarstwa (...) w D.. Pomimo zapowiedzianej wizyty, K. B. nie było na terenie gospodarstwa. M. K. (1) stwierdził na miejscu, iż gospodarstwo jest prowadzone. Na jego terenie były budynki gospodarcze oraz maszyny rolnicze. W drodze powrotnej M. K. (1) spotkał się z K. B. w (...). K. B. zapewnił wówczas o terminowej zapłacie za pierwszą partię dostarczonego towaru oraz wyraził wolę dalszej współpracy. Po spotkaniu strony ponownie się kontaktowały, w wyniku czego K. B. zamówił kolejne partie towaru. W związku z zamówieniami spółka (...) dostarczyła do gospodarstwa w (...),08 ton jęczmienia pszennego, 27,33 tony pszenicy paszowej oraz 24,48 ton mieszanki paszowej na łączną kwotę 54.735,35 złotych. W związku z realizacją kolejnych dostaw (...) wystawiła 4 faktury VAT na zakupiony towar. Strony ustaliły, iż zapłata za poszczególne partie dostarczanego towaru nastąpi każdorazowo w terminie 14 dni. Zgodnie z umową na fakturach VAT jako nabywcę wskazano „ Gospodarstwo Rolne (...), (...)/1”.

Dowód:

- informacja z Krajowego Rejestru Sądowego – k. 13v.;

- faktury VAT – k. 5-8;

- dokumenty WZ – k. 10-11;

- zeznania świadka T. B. – k. 189v.-190, k. 35-36;

- zeznania świadka M. K. (1) – k. 216v.-217, k. 61;

- zeznania świadka M. S. – k. 215v.-216, k. 100v.;

- zeznania świadka S. A. – k. 216, k. 77v.;

- zeznania świadka R. W. – k. 216-216v.

W momencie zawarcia umowy z (...) K. B. nie posiadał gospodarstwa rolnego w miejscowości D.. Umową darowizny i dożywocia z 2007 roku gospodarstwo zostało przekazane synowi K. B.. Na podstawie umowy K. B. uzyskał prawo użytkowania jedynie 3 tysięcy metrów kwadratowych gruntu. Od tego czasu K. B. nie figurował w ewidencji podatników podatku rolnego, leśnego i od nieruchomości. W 2013 roku K. B. nabył prawo do emerytury rolniczej z KRUS. Po przekazaniu, gospodarstwo rolne położone w D. prowadził syn K. B.. Syn K. B. w momencie zawarcia przez niego umowy ze spółką (...) w 2017 roku posiadał liczne zadłużenia. Toczyły się w związku z tym postępowania egzekucyjne, również w odniesieniu do nieruchomości stanowiącej przedmiot wcześniejszej darowizny.

Dowód:

- wydruk aktualnej księgi wieczystej – k. 203-214;

- informacja z KRUS – k. 69,

- informacja z Urzędu Miasta i Gminy w (...) – k. 64;

- informacja ze Starostwa Powiatowego w G. – k. 87.

K. B. nie zapłacił za towar będący przedmiotem umowy ze spółką (...). Próby nakłonienia go do zapłaty ze strony spółki (...) nie odniosły skutku. Każdorazowo K. B. deklarował zapłatę, lecz jego deklaracje pozostały gołosłowne. Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego wG. (...) z 23 lipca 2018 roku w sprawie I C 385/18 zasądzono od K. B. kwotę 54.735,35 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot wynikających z wystawionych faktur VAT. W trakcie prowadzonego wówczas postępowania K. B. podał, iż nie posiada żadnego majątku. Nie ma prawa do świadczeń emerytalno-rentowych. Utrzymuje się z prac dorywczych. Mieszka u syna, który posiada zadłużenia. Oświadczył przy tym, iż sukcesywnie spłaca zadłużenie, a dokumenty to potwierdzające przedstawi na rozprawie głównej. Dokumenty te nie zostały przedstawione, a K. B. wbrew swoim twierdzeniom nie dokonał żadnej wpłaty.

Dowód:

kserokopie akt sprawy I C 385/18 SR w G. (...) – k. 39a-56.

Oskarżony K. B. nie był dotychczas karany, wykształcenie podstawowe, emeryt, dochód około 1.000 złotych miesięcznie, bez osób na utrzymaniu.

Dowód:

- dane osobopoznawcze – k. 129;

- karta karna – k. 75.

Oskarżony K. B. na przestrzeni całego postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Na etapie postępowania przygotowawczego odmówił składania wyjaśnień (k. 99). Przed sądem wyjaśnił natomiast, iż przed zawarciem umowy nie był pytany o sytuację zawodową i finansową. Przyznał, iż nie poinformował przedstawiciela T. (...) o przekazaniu gospodarstwa rolnego synowi. Wskazał, iż w momencie zawarcia umowy prowadził gospodarstwo rolne, które było w złej kondycji. Zakupiona pasza została zużyta w jego gospodarstwie. Podczas wyjaśnień oskarżony po raz kolejny zadeklarował ugodowe załatwienie sporu i spłatę należności (k. 32 akt II Ko 1882/19). Do czasu wydania wyroku w sprawie nie dokonał jednak żadnej wpłaty.

Oceniając wyjaśnienia oskarżonego K. B., sąd nie dał im wiary. Stoją one w jaskrawej opozycji do zeznań świadka M. K. (1), który szczegółowo opisał okoliczności towarzyszce transakcji. Podał przy tym, iż był informowany przez K. B. o areale gospodarstwa i liczbie trzody chlewnej posiadanych przez niego. Oskarżony miał wówczas powiedzieć, iż posiada grunty o powierzchni około 50 hektarów. O posiadanej ziemi upewniła M. K. (1) także wizyta w D.. M. K. (1) dodał przy tym, iż nie został poinformowany przez kontrahenta, że swoje gospodarstwo przekazał on kilka lat wcześniej synowi. Była to informacja kluczowa z punktu widzenia finalizacji całej transakcji. Oskarżony nie ujawnił także, że gospodarstwo syna posiadało liczne zadłużenia. Zestawienie wyjaśnień oskarżonego z zeznaniami świadka M. K. (1) prowadzi do wniosku o niewiarygodności depozycji oskarżonego. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż zapewnienia oskarżonego o posiadaniu gospodarstwa rolnego wprowadzały kontrahenta w błąd co do prowadzonej działalności i sytuacji finansowej i posiadania środków na zapłatę należności. O tym, iż w momencie zawarcia umowy K. B. nie posiadał gospodarstwa, o którym mówił, przekonuje analiza wydruku księgi wieczystej oraz informacje dotyczące jego statusu zawodowego z KRUSu. Wynika z nich niezbicie, że już w 2007 roku K. B. dokonał darowizny gospodarstwa na rzecz syna. W umowie zagwarantowano mu użytkowanie niewielkiej działki o powierzchni 3 tysięcy metrów kwadratowych. Z całą pewnością zatem zapewnienia o posiadaniu kilkudziesięciu hektarów ziemi były kłamliwe. Od 2013 roku K. B. pobierał emeryturę rolniczą z KRUSu, co jednoznacznie wskazuje na jego aktywność zawodową. Nie bez znaczenia pozostają także wnioski płynące z analizy księgi wieczystej nieruchomości przekazanej w drodze darowizny. Na tej podstawie należy ustalić, iż gospodarstwo syna posiadało w momencie zawarcia umowy liczne zadłużenia, co przekreślało możliwość uzyskania towarów na odroczony termin płatności. Wbrew swoim twierdzeniom przekazanym na terminie rozprawy, oskarżony miał tego świadomość. Na kłopoty syna i liczne zadłużenia wskazywał wszak w piśmie skierowanym do sądu w sprawie I C 385/18 (k. 43). W tym zakresie twierdzenia oskarżonego są wewnętrznie sprzeczne. Prowadzą do wniosku, iż oskarżony celowo nie ujawniał rzeczywistej swojej sytuacji oraz stanu gospodarstwa syna. Gdyby to uczynił, do transakcji by nie doszło. Jasnym jest bowiem, iż pokrzywdzony nie zdecydowałby się na sprzedaż towaru za znaczną kwotę z odroczonym terminem płatności osobie, która nie jest właścicielem gospodarstwa rolnego, jest emerytem z niskim uposażeniem emerytalnym, a dodatkowo gospodarstwo należy w istocie do innej osoby i posiada liczne obciążenia. O braku wiarygodności oskarżonego świadczą także jego liczne zapewnienia o zapłacie należności. Zważyć trzeba, iż w 2018 roku w złożonym sprzeciwie od nakazu zapłaty K. B. stwierdził, że dokonał spłaty części należności (k. 43). Zobowiązał się przy tym do przedłożenia stosownych dokumentów. Twierdzenia te również okazały się nieprawdziwe. Oskarżony nie dostarczył żadnych dowodów wpłaty i nie dokonał żadnych wpłat. Ponowny manewr oskarżony powtórzył zresztą podczas przesłuchania przed sądem w niniejszej sprawie. Zadeklarował wówczas, iż cały czas spłaca należność (k. 32 akt II Ko 1882/19). Także i w tym wypadku była to wypowiedź niezgodna z prawdą. Oskarżony jawi się w związku z tym jako osoba całkowicie niewiarygodna. Jego działania zdają się być obliczone tylko i wyłącznie na prolongowanie terminu zapłaty i uniknięcie odpowiedzialności za wprowadzenie kontrahenta w błąd. Na tym tle zeznania M. K. (1) uznać należy za wiarygodne. Świadek podał w trakcie składania zeznań informacje, które musiał posiadać od oskarżonego (powierzchnia gospodarstwa, liczba hodowanej trzody). O jego rzetelności świadczy także pobyt na terenie gospodarstwa w D.. Zaznaczyć trzeba, iż nawet wówczas oskarżony nie przyznał, iż nie jest właścicielem gospodarstwa. Fakt ten świadczy o przebiegłości i bezwzględności oskarżonego. Zeznania świadka M. K. (2) znajdują uzupełnienie w dokumentacji powołanej powyżej. Informacje z KRUSu (k. 69), Urzędu Miasta i Gminy w (...) (k. 64) oraz ze Starostwa Powiatowego w G. (k. 87) wskazują na rzeczywistą sytuację życiową i zawodową oskarżonego, bardzo dalece odbiegającą od jego deklaracji podczas zawarcia umowy ze spółką (...). Sąd dał wiarę tym dokumentom. Brak podstaw, aby odmówić im przymiotu wiarygodności. Zeznania świadka M. K. (1) zostały uzupełnione ponadto o zeznania świadka T. B., prezesa spółkiT. (...) Jego relacja ma charakter czysto sprawozdawczy, informując o terminie i okolicznościach zawarcia umowy i terminach dostaw kolejnych partii towaru. Z zeznaniami tymi korelują z kolei zeznania świadków M. K. (1) (k. 216v.-217, k. 61), M. S. (k. 215v.-216, k. 100v.) oraz S. A. (k. 216, k. 77v.). Świadkowie ci byli kierowcami, którzy dostarczyli zamówiony towar podczas kolejnych transportów. Towar każdorazowo dostarczono na teren gospodarstwa w D.. Świadkowie, co oczywiste, nie znali szczegółów umowy oraz jej warunków. Nie mieli także wiedzy na temat szczegółów rozmowy pomiędzy M. K. (1) i oskarżonym. Ich relacje nie miały w związku z tym istotnego znaczenia z punktu widzenia przedmiotu procesu. Sąd uznał je za wiarygodne, wskazują one bowiem, iż towar został dostarczony. Była to zresztą okoliczność bezsporna w przedmiotowej sprawie.

W trakcie postępowania dowodowego sąd przeprowadził dowód z akt księgi wieczystej nieruchomości o numerze (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Grójcu (k. 217). Wynika z niej, iż gospodarstwo rolne zostało przekazane synowi oskarżonemu w 2007 roku. Akta księgi wieczystej zawierają także liczne informacje o zastrzeżeniach komorniczych. Przekonuje o tym wydruk księgi wieczystej nieruchomości. Dokumenty te wskazują na kondycję gospodarstwa oraz jego rzeczywistego właściciela. Zadają zarazem kłam twierdzeniom oskarżonego co do faktu posiadania gospodarstwa, przekazanym przedstawicielowi T. (...). Sąd uznał analizowane dokumenty za wiarygodne. Żadna ze stron ich nie kwestionowała.

Mając na uwadze przedstawiony powyżej materiał dowodowy, sąd uznał oskarżonego K. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. występku z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 § 1 kk. Orzeczenie w części dotyczącej kwalifikacji prawnej wskazuje na art. 12 § 1 kk, a to w związku ze zmianą przepisu art. 12 kk, dokonaną ustawą o zmianie ustawy – Kodeks wykroczeń oraz niektórych innych ustaw z 4 października 2018 roku (Dz.U. 2018. poz. 2077). Na mocy powołanej ustawy dotychczasową treść art. 12 kk oznaczono jako § 1 i dodano § 2. Stąd też konieczna zmiana w sentencji wyroku. W ocenie sądu w przedmiotowej sprawie nie budziło wątpliwości, iż K. B. dokonał zakupu towarów od spółki (...) uciekając się do oszukańczych zabiegów, tzn. informując o posiadaniu gospodarstwa rolnego. W rzeczywistości – co ustalono w trakcie postępowania dowodowego – w momencie transakcji gospodarstwo to prowadził jego syn. Oczywistym jest również, iż ze względu na liczne problemy finansowe, syn oskarżonego nie mógłby skorzystać z zakupu towarów na tzw. odroczony termin zapłaty. Informacja o posiadaniu przez oskarżonego gospodarstwa rolnego była informacją kluczową, która prowadziła do decyzji o sprzedaży oskarżonemu wymienionych w zarzucie towarów. Przedstawiciele pokrzywdzonej spółki wskazali przy tym wprost, iż gdyby posiadali wiedzę o zakończeniu prowadzenia gospodarstwa przez oskarżonego to do transakcji by nie doszło. Temu zresztą służyły dalsze czynności sprawdzające w środowisku lokalnym, dotyczące wielkości i profilu prowadzonego rzekomo gospodarstwa rolnego. Nie ulega zatem wątpliwości, iż kwestię braku prowadzenia gospodarstwa rolnego oskarżony zataił. To zaś pozwoliło na zawarcie umowy na dostawę towarów wymienionych w zarzucie. Należy w związku z tym postawić pytanie po co oskarżony zdecydował się na zakup towarów potrzebnych do produkcji rolnej? Skoro od kilku lat nie posiadał gospodarstwa rolnego to oczywistym jest, że zakupione towary były mu zbędne. W tym stanie rzeczy jako logiczne jawią się dwa scenariusze dalszego postępowania oskarżonego. Pierwszy dotyczy dalszej sprzedaży wyłudzonego towaru, drugi zaś chęci pomocy synowi, którego liczne problemy finansowe uniemożliwiały zakup towaru na odroczony termin płatności. O tym, iż sprzedający pozostawał w przekonaniu, iż K. B. prowadził gospodarstwo rolne świadczy dobitnie treść faktur wystawianych przez sprzedawcę spółkę (...). Jako nabywcę wskazano w nich Gospodarstwo Rolne (...) (k. 5-9). Oskarżony z błędu tego nie próbował wyprowadzić sprzedawcy. Wzgląd na sytuację materialną oskarżonego (przejście na emeryturę) oraz kondycję gospodarstwa rolnego jego syna (liczne postępowania komornicze) jasno wskazuje, iż oskarżony już w momencie zawarcia umowy sprzedaży miał świadomość, że za zakupiony towar nie zapłaci. Trzeba przy tym przypomnieć, iż chodziło o kwotę pond 50 tysięcy złotych płatną w terminie 2 tygodni od kolejnych dostaw. Wywiązanie z umowy było niemożliwe, czego oskarżony miał świadomość. Jego zachowanie stanowi więc w przekonaniu sądu klasyczny przykład przestępstwa oszustwa spenalizowanego w art. 286 § 1 kk. Powołany przepis art. 286 § 1 kk przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności wobec tego, kto działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd (…). W realiach niniejszej sprawy, co jeszcze raz należy podkreślić, wprowadzenie w błąd polegało na zapewnieniu ze strony oskarżonego o prowadzeniu gospodarstwa rolnego (uprawa ziemi, hodowla trzody chlewnej), co było środkiem do otrzymania towarów ze strony sprzedającego. Oskarżony działał tym samym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dla bytu przestępstwa bez znaczenia pozostaje w tym wypadku fakt, czy towar ten zakupił dla siebie, czy na potrzeby działalności prowadzonej przez syna (art. 115 § 4 kk). Zapewnienie o posiadaniu gospodarstwa rolnego stanowiło w ocenie sprzedającego rękojmię wywiązania się z zobowiązania wynikającego z umowy. Z tego też względu sprzedający dostarczył oskarżonemu kolejne partie towaru. Zdarzenia te należy utożsamiać z doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez podmiot pokrzywdzony. Jak już wskazano, oskarżony miał przy tym świadomość już w czasie zawarcia umowy, iż sytuacja materialna jego i jego syna nie pozwoli na zapłatę za zakupiony towar. Pomimo tego od transakcji nie odstąpił. Przeciwnie, w celu realizacji z góry powziętego wymiaru odbierał kolejne transporty zamówionego towaru. Jego zachowanie wyczerpało zatem znamiona występku z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 § 1 kk.

Uznając oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, sąd na mocy art. 286 § 1 kk wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. W ocenie orzeczona kara – tak co do rodzaju, jak i wymiaru – jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Odniesie także swój skutek w zakresie prewencji indywidualnej, skutecznie odwodząc oskarżonego od popełnienia tego typu czynów w przyszłości. Stanowi zarazem czytelny sygnał dla opinii publicznej, iż postepowanie oskarżonego spotkało się ze zdecydowaną reakcją ze strony sądu. Wymierzając karę, sąd miał na uwadze, iż jej wymiar oscyluje w granicach dolnego ustawowego zagrożenia. Nie jest to w związku z tym z całą pewnością kara nadmiernie surowa. Na jej wysokość wpłynął fakt uprzedniej niekaralności oskarżonego. Z drugiej jednak strony należy podkreślić, iż sam oskarżony ewidentnie bagatelizował wagę przypisanego mu czynu. Zdaje się, iż nie zrozumiał, że jego oszukańcze zabiegi naraziły pokrzywdzonego na stratę oraz dodatkowe koszty związane z dochodzeniem roszczeń na drodze cywilnej. Postawa oskarżonego po popełnieniu przestępstwa budzi zasadnicze wątpliwości sądu. Oto bowiem oskarżony przez bardzo długi czas zwodził pokrzywdzonego co do zamiaru i terminu zapłaty za dostarczony towar. Wymyślał przy tym liczne powody opóźnienia w płatności. Jego zapewnienia pozostały gołosłowne. Oskarżony zdaje się nie rozumieć, iż tego typu zachowania stanowią bardzo istotne zagrożenie dla pewności i uczciwości obiegu gospodarczego. Nietrudno sobie bowiem wyobrazić, iż podmioty pozbawione zapłaty ze strony nieuczciwych kontrahentów stają przed zagrożeniem utraty płynności finansowej, co może doprowadzić do ich upadku. Orzeczona kara realizuje w związku z tym również cel wychowawczy. Ma skłonić oskarżonego do krytycznej refleksji na temat jego zachowania i wyciągnięcia stosownych wniosków na przyszłość.

Sąd pozostaje w przekonaniu, iż opisane zachowanie oskarżonego miało w jego życiu charakter incydentalny, a sama możliwość zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności będzie dostatecznym hamulcem przed jego przestępczymi działaniami w przyszłości. Kierując się takim przekonaniem oraz faktem uprzedniej niekaralności oskarżonego, sąd na mocy art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 lata. Będzie to okres dostateczny, aby zweryfikować postawioną wobec oskarżonego pozytywną prognozę kryminologiczną. W tym czasie zachowanie oskarżonego będzie podlegało ustawicznej kontroli, co pozwoli na ewentualną reakcję ze strony sądu w razie niepomyślnego przebiegu próby.

Na mocy art. 72 § 1 pkt 8 kk orzeczono wobec oskarżonego obowiązek wykonania prawomocnego wyroku tutejszego sądu w sprawie I C 385/18 w terminie 1 roku od uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie. Dla przypomnienia należy wskazać, iż w sprawie I C 385/18 tutejszy sąd zasądził od K. B. na rzecz (...) sp.z.o.o. w B. kwotę 54.735,35 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od poszczególnych kwot wynikających z wystawionych faktur VAT. W trakcie prowadzonego postępowania dowodowego w niniejszej sprawie ustalono, iż oskarżony mimo wielu deklaracji nie zapłacił zasądzonej kwoty. Wobec tego – kierując się zasadami sprawiedliwości naprawczej – sąd uznał za konieczne zobowiązanie oskarżonego do wykonania powołanego orzeczenia w terminie 1 roku. Orzeczenie karne nie może wszak pomijać usprawiedliwionego interesu podmiotu pokrzywdzonego. Obowiązek zapłaty kwoty zasądzonej wyrokiem sądu cywilnego powiązano obecnie z okresem próby, co w razie niewykonania obowiązku w zakreślonym terminie będzie skutkowało możliwością zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności. Rozstrzygnięcie w tym zakresie stanowi dodatkowy zabieg, który ma na celu naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem. Oskarżony wyłudził towar na wskazaną wyżej kwotę i w związku z tym koniecznym jest, aby kwotę tę wraz z należnymi odsetkami zapłacił pokrzywdzonemu.

Wrażenie o bezkarności oskarżonego, jakie może wiązać się z warunkowym zawieszeniem wykonania kary pozbawienia wolności, zaciera orzeczenie wobec K. B. kary grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych po 10 złotych każda stawka. Orzeczenie to wskazuje na to, iż przestępstwo nie może się opłacać, a oskarżony poza obowiązkiem wykonania wyroku cywilnego, musi zapłacić jeszcze dodatkowo odpowiednią kwotę na rzecz Skarbu Państwa (art. 33 § 2 kk w zw. z art. 33 § 1 kk). Jest to kwota stosunkowo niewielka. Przy jej wymiarze sąd miał na uwadze, iż w pierwszej kolejności oskarżony winien skupić się na wykonaniu wyroku cywilnego. Ponadto kwota grzywny została dostosowana do aktualnej sytuacji finansowej oskarżonego. K. B. jest emerytem, osiągany przez niego dochód nie pozwala na orzeczenie grzywny w wyższym wymiarze.

O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 627 kpk, zwalniając oskarżonego od obowiązku uiszczenia opłaty, zaś obciążając go wydatkami w sprawie w kwocie 70 złotych. Orzeczenie w tym zakresie uwzględnia trudną sytuację majątkową oskarżonego. Dlatego też sąd zwolnił go od obowiązku poniesienia kosztów opłaty, która wyniosłaby 380 złotych, a obciążył jedynie wydatkami w symbolicznej kwocie 70 złotych. Rozstrzygnięcie to nie narazi oskarżonego na istotny uszczerbek w jego utrzymaniu.