Sygn. akt: I C 107/18
Dnia 11 września 2020r.
Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Mariola Majer-Świrska
po rozpoznaniu w dniu 11 września 2020r. w Lubinie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa A. P.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zadośćuczynienie
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 3.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
III. nakazuje powódce, aby uiścił/a na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 5.148,97 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 107/18
W pozwie wniesionym w dniu 03 stycznia 2018 roku skierowanym przeciwko stronie pozwanej Towarzystwu (...) S.A. w W. powódka A. P. domagała się zasądzenia od strony pozwanej kwoty 15.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 sierpnia 2017 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od udzielonego pełnomocnictwa. Powyższa kwota stanowiła roszczenie z tytułu zadośćuczynienia za szkodę doznaną w wyniku śmierci konkubenta T. P., w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym, który spowodowała i za który winę poniosła powódka A. P..
W uzasadnieniu żądania powódka wskazała, że wyrokiem z dnia 03 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy w Lubinie w sprawie o sygn. akt (...) uznał powódkę za winną spowodowania wypadku komunikacyjnego, jednakże wyraźnie w treści opisu czynu i uzasadnienia orzeczenia wskazał, że kierujący A. przyczynił się do niego nieprawidłowo zmieniając pas ruchu i zajeżdżając drogę A. P.. Powódka podniosła, że Sąd Rejonowy tym samym ustalił odmiennie od oskarżyciela publicznego, że to ubezpieczony u strony pozwanej wytworzył stan zagrożenia wykonując manewr zmiany pasa ruchu, po którym poruszała się z nadmierną prędkością powódka. To zaś spowodowało manewry obronne powódki, zjechanie na prawą stronę, wpadnięcie w poślizg, uderzenie otarciowe w pojazd kierowcy ubezpieczonego u strony pozwanej i w konsekwencji uderzenie w drzewo, czego skutkiem był zgon konkubenta powódki. Powódka została uznana winną popełnienia czynu zabronionego i skazana na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat. Kierujący samochodem marki A., o numerze rejestracyjnym (...) w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych wykupione u strony pozwanej. Powódka wskazała, że wypadek spowodował, że w jej życiu nastąpiła zmiana sytuacji życiowej i zaistnienie krzywdy. Powódka wyjaśniła, że łączyły ją z konkubentem przyjacielskie i partnerskie relacje. Był jej ukochanym mężczyzną, osobą, z którą rozmawiała na wszystkie tematy, zwierzała się. Konkubent akceptował dzieci powódki z poprzedniego związku i zdaniem powódki wszystko to definiuj pojęcie rodziny.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu pisma strona pozwana podniosła, że do samego tragicznego zdarzenia doszło z wyłącznej winy samej powódki, przez co wysnuwanie roszczeń w stosunku do pozwanego jest niezasadne. Wskazała również, że kierowca pojazdu marki A. M. N. poruszał się prawidłowo, z dopuszczalną na tym odcinku drogi prędkością (w przeciwieństwie do powódki, która przekroczyła prędkość o 26 km/h). Strona pozwana podniosła, że podstawą do zaistnienia odpowiedzialności po stronie ubezpieczyciela jest ustalenie, czy osoba wskazywana przez powoda jako sprawca kolizji jest odpowiedzialna za szkodę.
Sąd ustalił następujące fakty:
W dniu 04 sierpnia 2014 roku na Drodze Krajowej nr (...) relacji P.-L. około godziny 14:45, kierująca samochodem osobowym marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) A. P. umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że prowadziła samochód z nadmierną prędkością około 96km/h, przy ograniczeniu prędkości na tym odcinku drogi do 70km/h, przez co przekroczyła dozwoloną prędkość o co najmniej 26km/h, w wyniku czego nie zdołała uniknąć zderzenia z drzewem, po tym jak otarła się o pojazd marki A. prowadzony przez M. N., który zmieniał nieprawidłowo pas ruchu, ale jechał z dozwoloną prędkością. Pasażer pojazdu kierowanego przez powódkę – T. P. w wyniku poniesionych obrażeń poniósł śmierć. T. P. nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
W chwili zaistniałego wypadku drogowego, droga asfaltowa była czysta, sucha i gładka, panowała dobra przejrzystość powietrza, dobre warunki drogowo-atmosferyczne.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 03 listopada 2016 roku, wydanym w sprawie o sygn. (...) A. P. została uznana winną popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i skazano ją na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
M. N., kierujący samochodem marki A. o numerze rejestracyjnym (...) posiadał w chwili wypadku umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną.
Dowód:
- kopia wyroku SR w Lubinie z dnia 03.11.2016r., sygn. (...), k.23-24
Powódka A. P. była konkubiną zmarłego T. P.. W związku pozostawiali oni przez okres 4 lat, natomiast przez 2,5 roku razem mieszkali. Zmarły akceptował dzieci powódki z poprzedniego małżeństwa, które wspólnie z nimi zamieszkiwały. Powódka wraz ze zmarłym prowadziła działalność gospodarczą, z tym że każdy z nich na własny rachunek. Poszkodowany miał córkę, która przejęła działalność ojca, zaś powódka wykonuje u niej prace jako podwykonawca. W 2018 roku powódka zamieszkała z nowym partnerem i próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Prowadzi z nowym partnerem tę samą działalność, co wcześniej. Pomaga jej również ojciec.
Powódka po śmierci konkubenta T. P. przez pól roku podejmowała terapię psychiatryczną, zażywała leki psychotropowe. Powódka pielęgnowała pamięć o zmarłym i odwiedzała jego grób początkowo kilka razy dziennie.
Dowody:
- zeznania świadka M. N. - k. 82-83;
- zeznania świadka E. P. - k. 81-82;
- przesłuchanie powódki A. P. - k. 84v-85 protokół rozprawy z dnia 18.06.2018r.
Powódka w dniu 17 września 2014r. zgłosiła szkodę stronie pozwanej tytułem zadośćuczynienia, jako naprawienie szkody za doznaną krzywdę spowodowaną utratą więzi między nią a zmarłym T. P..
W odpowiedzi z dnia 23 września 2014r. strona pozwana odmówiła przyjęcia odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenie z uwagi po pierwsze na brak wykazania więzi zmarłego z powódką, a po drugie z uwagi na to, że wina sprawcy była na etapie ustalania, natomiast decyzją z dnia 24 marca 2015r. strona pozwana potwierdziła decyzję odmowną wskazując, że to A. P. wytworzyła sytuację skutkującą wypadkiem, albowiem wjechała na lewy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z pojazdem A.. Ostatecznie to powódka została uznana za sprawcę wypadku i to ona wyłącznie została skazana wyrokiem karnym.
Dowody:
- korespondencja między powódka a stroną pozwaną – k. 61-67
A. P., gdyby poruszała się z prędkością zgodną z administracyjną na odcinku drogi, na którym doszło do zdarzenia, utrzymywałaby stałą odległość od znajdującego się na lewym pasie jezdni samochodu A., a ewentualny niezasygnalizowany przez kierowcę A. zjazd na prawy pas ruchu nie wymagałby od niej podejmowania tak gwałtownych manewrów obronnych. Zatem nadmierna prędkość ruchu kierującej samochodem R. powódki A. P. pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z zaistnieniem i dalszym przebiegiem przedmiotowego wypadku drogowego, w którym zginął jej konkubent T. P.. Dodatkowo zmarły nie miał w trakcie zdarzenia zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Dowody:
- opinie biegłych mgr inż. P. B. z zakresu techniczno-kryminalistycznej i lek. (...) – specjalisty medycyny sądowej z dnia 27.11.2019r. oraz uzupełniająca z 23.03.2020r. – k. 106-132, 158-161
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z treścią art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Szkoda może być szkodą w mieniu, może też być szkodą na osobie, która obejmuje uszczerbki wynikające z uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia życia oraz naruszenia innych dóbr osobistych człowieka. Pojęcie szkody na osobie obejmuje zarówno szkody majątkowe, jak i niemajątkowe. Art. 444 § 1 i § 2 k.c. przewiduje, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, a jeżeli zwiększyły się potrzeby poszkodowanego, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Naprawienie natomiast szkody niemajątkowej polega zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia.
Żądanie powódka oparła na treści art. 446 § 4 k.c., ewentualnie 448 k.c., 24 k.c. w zw. z art. 415 k.c. , co w zasadzie należało uznać za usprawiedliwione, gdyż co do zasady najbliższym członkom rodziny - tu osoby pozostającej w faktycznym pożyciu, która poniosła śmierć w wyniku wypadku drogowego może na tej podstawie domagać się wypłaty zadośćuczynienia od ubezpieczyciela sprawcy szkody. W tych okolicznościach, tzn. konkubinatu łączącego strony, Sąd nie miałby wątpliwości, że powódka A. P. pozostawała w związku ze zmarłym.
W sprawie pozostawało zdaniem Sądu bezsporne, że powódka została skazana prawomocnym wyrokiem karnym w sprawie Sądu Rejonowego w Lubinie pod sygn. akt (...), a swoje roszczenie wywodziła z tego, że M. N. – kierowca A. miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych ze stroną pozwaną i miał jej zdaniem przyczynić się do zaistniałego wypadku drogowego. Strona pozwana kwestionowała swoją odpowiedzialność, podnosząc, że to powódka została uznana za wyłącznie winną spowodowania wypadku w dniu 04 sierpnia 2014r., w którym zginął jej konkubent T. P.. Spór w tej sprawie sprowadzał się zatem do ustalenia, czy strona pozwana ponosi odpowiedzialność za to, że M. N. posiadający ubezpieczenie u strony pozwanej prowadząc pojazd A. w dniu 04 sierpnia 2014r. miał przyczynić się do skutków zdarzenia, co w konsekwencji prowadziłoby do ustalenia, czy powódka zasadnie domagała się zasadzenia od strony pozwanej 15.000,00 złotych z tytułu zadośćuczynienia za śmierć T. P..
Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że sprawcą szkody nie był M. N., a powódka A. P., zatem powódka nie mogła domagać się zadośćuczynienia od ubezpieczyciela M. N., tj. od strony pozwanej.
Sprawcą zdarzenia z dnia 04 sierpnia 2014 roku bezsprzecznie była powódka, a w wyniku tego śmierć poniósł T. P.. Zmarły dodatkowo przyczynił się do swojej śmierci, z uwagi na to, że miał niezapięte pasy bezpieczeństwa.
Z przesłuchania samej powódki wynikało, że zaczęła ona przyspieszać, bo wiedziała, że zaraz skończy się znak ograniczający prędkość, a poruszała się z nadmierną prędkością, bo około 96 km/h według ustaleń sądu karnego albo co najmniej 93,6 km/h według ustaleń biegłego powołanego w sprawie niniejszej. Powódka poruszała się przy tym prawym pasem ruchu, podczas gdy lewym pasem poruszała się kolumna pojazdów z prędkością do 70 km/h. Biegły sądowy w dziedzinie techniczno-kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych mgr inż. P. B. wyraźnie wskazał, że usytuowanie pojazdu R. wskazuje, iż kierująca A. P. znajdowała się już w fazie niestatecznego toru ruchu pojazdu, który to z wysokim prawdopodobieństwem zbliżając się w kierunku prawego boku A. poruszał się po łukowatym, lewostronnym torze ruchu, a tor ten wskazuje, że kierująca najprawdopodobniej chwilę wcześniej poruszała się po asfaltowym prawym poboczu drogi. Niemniej jednak, nawet gdyby przyjąć, że wersja powódki o zmianie pasa ruchu przez kierującego pojazdem A. miała miejsce, prędkość z jaką poruszała się powódka, uniemożliwiła jej podjęcie manewrów, aby do zderzenia z drzewem nie doszło. Innymi słowy, gdyby powódka poruszała się z prędkością dozwoloną, byłaby w stanie zahamować pojazd lub przynajmniej zminimalizować skutki zdarzenia, a w sytuacji w jakiej się znalazła i naruszając świadomie przepisy ruchu drogowego doprowadziła do zaistnienia zdarzenia drogowego o tragicznych skutkach.
To pomiędzy działaniem powódki, a przebiegiem wypadku drogowego i jego skutkami istnieje związek przyczynowo – skutkowy. Do tego doszły jeszcze niezapięte pasy przez zmarłego T. P.. Z wysokim prawdopodobieństwem, jak stwierdził biegły, gdyby T. P. miał zapięte pasy bezpieczeństwa, dałby sobie realną szansę na przeżycie wypadku.
W toku dokonanej rekonstrukcji analizy prędkości ruchu kierującej samochodem powódki, biegły stwierdził, iż na chwilę przed podejmowaniem obronnego manewru zmiany toru ruchu poruszała się ona z prędkością nie mniejszą niż 93,6 km/h, a zgodnie z przeprowadzoną analizą nadmierna prędkość ruchu kierującej samochodem R. pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z pozbawieniem się przez powódkę bezwarunkowej możliwości uniknięcia dynamicznego zderzenia z drzewem przy podjęciu tożsamych manewrów obronnych.
Stąd, biorąc pod uwagę wnioski opinii biegłych sporządzonych w sprawie, ale również fakt uznania powódki za wyłącznie winną spowodowania wypadku drogowego z dnia 04 sierpnia 2014 r., w którym śmierć poniósł jej konkubent, Sąd uznał, że strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności za skutki tego zdarzenia. Już z tej przyczyny powództwo należało oddalić.
Sąd nie neguje przy tym faktu, że powódkę łączyły z konkubentem przyjacielskie relacje, ale ich wieź nie wykraczała ponad normalne relacje partnerskie. Powódka była ze zmarłym w krótkim związku konkubenckim, bo zaledwie ponad dwa lata mieszkali razem, ale niewątpliwie strata osoby bliskiej w wypadku jest trudnym przeżyciem i jest związana z bólem i cierpieniem. Ponieważ jednak Sąd uznał, że strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności za skutki zdarzenia, tj. śmierć T. P., tzn. brak jest związku przyczynowo-skutkowego między działaniem M. N., a zaistnieniem zdarzenia i jego skutkami, zatem Sąd nie zajmuje się kwestią wysokości zadośćuczynienia w stosunku do doznanej przez powódkę krzywdy.
W ocenie Sądu, mając na uwadze powyżej wskazane okoliczności, a w szczególności przyczyny z powodu których doszło do wypadku drogowego, Sąd uznał że powództwo należało oddalić, o czym orzekł w punkcie I wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i uznał powódkę za stronę przegrywającą sprawę w całości. Na koszty procesu poniesione przez stronę pozwaną składały się: kwota 3.600,00 złotych z tytułu wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika oraz kwota 17,00 złotych tytułem opłaty od udzielonego pełnomocnictwa, łącznie 3.617,00 zł. W punkcie III natomiast, zgodnie z powyższą zasadą, Sąd nakazał powódce uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.148,97 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo prze Skarb Państwa, a mianowicie kosztów wykonanych opinii w sprawie.
Z tych powodów Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.