Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1151/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2020 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra (sprawozdawca)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dorota Modrzewska-Smyk

Sędzia Sądu Okręgowego Marta Postulska-Siwek

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2020 roku w Lublinie, na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. T.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S. oraz Stowarzyszeniu (...) z siedzibą we W.

o zapłatę:

1) kwoty 24000 zł (dwadzieścia cztery tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty,

2) kwoty 2560 zł (dwa tysiące pięćset sześćdziesiąt złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty

na skutek apelacji (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. od wyroku Sądu Rejonowego we W. z dnia 5 czerwca 2019 roku, w sprawie (...)

I. zmienia częściowo zaskarżony wyrok:

1) w punkcie I w ten sposób, że oddala powództwo J. T. w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. również w części obejmującej żądanie zasądzenia kwoty 14000 zł (czternaście tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

2) w punkcie III w ten sposób, że nie obciąża J. T. kosztami procesu poniesionymi przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S.;

3) w punkcie IV w ten sposób, że uchyla rozstrzygnięcie zasądzające od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 948,90 zł (dziewięćset czterdzieści osiem złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków;

II. nie obciąża J. T. kosztami postępowania odwoławczego poniesionymi przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S..

Dorota Modrzewska-Smyk Dariusz Iskra Marta Postulska-Siwek

Sygn. akt II Ca 1151/19

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 8 lutego 2016 roku, wniesionym do Sądu Rejonowego we W. w dniu 10 lutego 2016 roku, powód – J. T. wniósł o zasądzenie od pozwanego – (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S.:

1) kwoty 24000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za utratę zdrowia, doznaną krzywdę, ból i cierpienie będące konsekwencją wypadku, jakiemu uległ powód w dniu 23 maja 2013 roku,

2) kwoty 2560 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki sprawowanej nad powodem.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 23 maja 2013 roku, przebywając na terenie ogródków działkowych, wpadł do otworu studzienki kanalizacyjnej. W następstwie tego zdarzenia doznał urazu kończyny dolnej i trafił do szpitala, w którym przebywał do 28 maja 2013 roku. U powoda rozpoznano złamanie kostek prawej goleni i zastosowano unieruchomienie gipsowe.

Powód wskazał, że został skierowany na rehabilitację, jednak pomimo podjętego leczenia nie powrócił do stanu zdrowia sprzed wypadku.

Powód wskazał, że (...) Związek (...) we W. korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej udzielonej przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S. (k. 2-7).

*

W odpowiedzi na pozew pozwany – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. wniósł między innymi o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych lub w wysokości określonej w spisie kosztów, jeżeli zostanie złożony (k. 38-39).

Pozwany przyznał, że wypłacił powodowi kwotę 6000 zł w toku postępowania likwidacyjnego, jednak stało się to na skutek pomyłki pracownika pozwanego, który nie zauważył, że (...) Związek (...) nie posiadał polisy obejmującej swoim zakresem odpowiedzialność cywilną. W polisie (...) przy zapisach dotyczących odpowiedzialności cywilnej zakreślono co prawda błędnie zakres tej ochrony, jednak za usługę tę nie pobrano żadnej składki. W związku z brakiem składki nie określono sumy gwarancyjnej dotyczącej tego ryzyka i nie wskazano okresu, na jaki została udzielona ochrona ubezpieczeniowa. Pozwany podniósł brak legitymacji biernej.

*

W piśmie procesowym złożonym do Sądu Rejonowego we W. w dniu 2 grudnia 2016 roku J. T., reprezentowany przez pełnomocnika, wniósł o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Stowarzyszenia (...) z siedzibą we W. (k. 67-68).

*

Postanowieniem z dnia 20 marca 2017 roku Sąd Rejonowy we W.na podstawie art. 194 § 1 k.p.c. postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Stowarzyszenie (...) we W. (k. 73).

*

W odpowiedzi na pozew Stowarzyszenie (...) z siedzibą we W., reprezentowane przez pełnomocnika, wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k. 86-92).

Pozwany podniósł między innymi, że winę za zaistnienie wypadku ponosi J. T..

*

Wyrokiem z dnia 5 czerwca 2019 roku Sąd Rejonowy weW.

I. zasądził solidarnie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. oraz od Stowarzyszenia (...) we W. na rzecz J. T. kwotę 14000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II. oddalił powództwo w pozostałej części;

III. zasądził solidarnie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. oraz od Stowarzyszenia (...) we W. na rzecz J. T. kwotę 2789,40 zł tytułem „części kosztów postępowania – zastępstwa procesowego”;

IV. zasądził solidarnie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. oraz od Stowarzyszenia (...) we W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 948,90 zł tytułem zwrotu części poniesionych przez Skarb Państwa wydatków na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lekarza ortopedy;

V. przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną opłatę od pozwu i nieuiszczoną część wydatków na „poczet opinii” biegłego lekarza ortopedy (k. 274-274v).

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że J. T. jest mieszkańcem W., emerytem w wieku 75 lat. Niedowidzi na lewe oko. Jego żona Z. T. dzierżawi ogródek działkowy na terenach W. pomiędzy rzekami W. i B..

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 23 maja 2013 roku J. T. udał się na teren ogródków działkowych na część dzierżawioną przez jego żonę, w celu spotkania z osobą, która miała przy pomocy glebogryzarki opracowywać działkę. W alejce prowadzącej do działki znajdowała się studzienka kanalizacyjna, której otwór nie był przykryty. Powód tego faktu nie zauważył i wpadł do studzienki, co skutkowało złamaniem u niego krawędzi tylnej piszczeli prawej S 82.3.

Sąd Rejonowy ustalił, że karetka zabrała J. T. do szpitala, gdzie przebywał do 28 maja 2013 roku, a następnie wypisano go do domu, stosując opatrunek gipsowy. W trakcie dalszej rekonwalescencji poddano powoda rehabilitacji i pozostawał on pacjentem poradni rehabilitacyjnej jeszcze w 2016 roku. Oprócz tego podawano mu leki stosowne dla tego rodzaju urazów, między innymi przeciwbólowe. J. T. cierpiał na bóle i obrzęki kończyny, która uległa uszkodzeniu. Podczas pobytu w warunkach domowych przez pierwsze miesiące potrzebował opieki innych osób i taką opiekę zapewniała mu Z. T., pomagając w toalecie osobistej i przygotowywaniu posiłków. Najbardziej krytyczne były trzy pierwsze miesiące po wypadku, a potem stopniowo powód dochodził do siebie, przy czym nie odzyskał sprawności sprzed wypadku.

Sąd Rejonowy ustalił, że w okresie, gdy miał miejsce wypadek, studzienki na ogródkach działkowych były zabezpieczane drewnianymi pokrywami, jednak z uwagi na częste wylewy obu rzek otaczających ogrody, studzienki te były zrywane i uszkadzane. Po wypadku powoda gospodarz terenu zdecydował się na zamówienie i przygotowanie betonowych pokryw. Stan studzienek był kontrolowany i specjalnie umówiona osoba nie tylko dokonywała ich bieżących napraw, ale każdej wiosny i jesieni, czyli w okresach granicznych dostępności wody na działkach, sprawdzała ich stan, zakrywała, spuszczała wodę z sieci. Przez kilka lat tę funkcję sprawował A. J., z którym administrator terenu zawierał umowy o dzieło. Zazwyczaj, oprócz dnia 23 maja 2013 roku, studzienki kanalizacyjne na terenie ogrodów działkowych, znajdujące się na alejkach prowadzących do poszczególnych działek, pozostawały prawidłowo zabezpieczone i były użytkowane bez problemów, za wyjątkiem okresów podtopień, częstych wiosną na tych terenach.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu wypadku J. T. (...) Związek (...) we W. pozostawał ubezpieczony w (...) Spółce Akcyjnej w S.. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił powodowi kwotę 6000 zł.

Sąd Rejonowy wskazał, że biegły ortopeda Z. K. stwierdził u powoda 5 % uszczerbku na zdrowiu spowodowanego tylko zdarzeniem z dnia 23 maja 2013 roku.

Sąd Rejonowy wskazał dowody, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych, oraz przedstawił swoje stanowisko w zakresie oceny dowodów.

Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie J. T. jest zasadne tylko w odniesieniu do żądania zadośćuczynienia i to w określonej wysokości. Żądanie zasądzenia odszkodowania w kwocie 2560 zł jest natomiast całkowicie bezzasadne, ponieważ powód nie wykazał, że poniósł tego typu wydatki na skutek swojego wypadku.

Sąd Rejonowy uznał za częściowo uzasadnione żądanie zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu Rejonowego, ewentualny błąd pracownika ubezpieczyciela i wypłacenie na rzecz J. T. kwoty 6000 zł świadczą o tym, że ubezpieczyciel „wziął odpowiedzialność” za wypadek powoda w dniu 23 maja 2013 roku. Odpowiedzialność Stowarzyszenia (...) – następcy (...) O. (...) I. K. – jako administratora terenu, na którym doszło do wypadku, również pozostaje niewątpliwa.

Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisu art. 445 § 1 k.c. i wskazał, że po stronie J. T. w związku z wypadkiem z dnia 23 maja 2013 roku i doznaniem uszczerbku na zdrowiu zaistniała krzywda o charakterze fizycznym i psychicznym, która miała wpływ na jego życie i funkcjonowanie.

Sąd Rejonowy uznał, że świadczenie należne J. T., po uwzględnieniu kwoty 6000 zł otrzymanej od ubezpieczyciela, powinno wynosić 14000 zł.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał art. 98 k.p.c.

*

Od wyroku z dnia 5 czerwca 2019 roku apelację wniósł pozwany – (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S., reprezentowany przez pełnomocnika, wskazując, że zaskarża wyrok w części obejmującej rozstrzygnięcia zawarte w punktach I, III i IV, w zakresie w jakim dotyczą tego pozwanego.

Pozwany zarzucił „naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 805 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że pomiędzy (...) S.A. a Stowarzyszenie (...) z siedzibą we W. doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej, podczas gdy nie została opłacona składka przez ubezpieczonego, strony nie ustaliły sumy gwarancyjnej, co w konsekwencji prowadzi do wniosku, że Ubezpieczony nie uzyskał ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej”.

(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w stosunku do tego pozwanego oraz o zasądzenie od powoda na rzecz tego pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje (k. 286-287v).

÷

W odpowiedzi na apelację J. T., reprezentowany przez pełnomocnika, wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda kosztów postępowania według spisu kosztów przedstawionego na koniec postępowania, a w razie jego braku, według norm przepisanych (k. 305).

*

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna w całym zakresie zaskarżenia, chociaż nie wszystkie podniesione w niej zarzuty są trafne.

Na wstępie należy wskazać, że do rozpoznania apelacji miały zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania cywilnego w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2019 r. poz. 1469).

Przepis art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 4 lipca 2019 roku stanowi, że do rozpoznania środków odwoławczych wniesionych i nierozpoznanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym.

÷

W rozpoznawanej sprawie utrudnione jest zajęcie jednoznacznego stanowiska wobec prawidłowości zastosowania prawa materialnego przez Sąd pierwszej instancji, ponieważ uzasadnienie wyroku tego Sądu w zakresie faktycznych i prawnych podstaw odpowiedzialności (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. zostało sporządzone z oczywistym naruszeniem przepisu art. 328 § 2 k.p.c. (w brzmieniu mającym zastosowanie w rozpoznawanej sprawie).

Sąd Rejonowy wskazał bowiem jedynie, że „na dzień wypadku J. T. (...) Związek (...) im. J. I. K. we W. pozostawał ubezpieczony w (...) SA w S.. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego firma ta wypłaciła powodowi kwotę 6.000 zł”.

Z powyższego ustalenia nie wynika w ogóle, czy Sąd Rejonowy przyjął, że (...) Związek (...) we W. miał zawartą w dniu 6 czerwca 2012 roku umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w S., czy też nie miał. Bezsporne było natomiast, że strony wiązała co najmniej umowa ubezpieczenia mienia.

Sąd Rejonowy nie odniósł się w ogóle do zarzutów pozwanego, że umowa z dnia 6 czerwca 2012 roku była jedynie umową ubezpieczenia mienia. Sąd Rejonowy nie dokonał w szczególności analizy treści tej umowy, jak również treści zeznań świadka S. K., który w imieniu ubezpieczyciela zawierał umowę.

Na stronie 9 uzasadnienia wyroku Sąd Rejonowy stwierdził, że „ewentualny błąd (…) pracownika (ubezpieczyciela – SO) i wypłacenie na rzecz J. T. kwoty 6.000 zł świadczą już wprost o tym, że Ubezpieczyciel wziął odpowiedzialność za wypadek powoda w dn. 23.05.2013 r.”.

Z powyższego stwierdzenia oraz ze wskazania, że Sąd Rejonowy dokonał ustaleń faktycznych między innymi na podstawie zeznań świadka S. K., oraz z wypowiedzi, że zeznania świadków uznał za wiarygodne, ponieważ „są one spójne, logiczne i konsekwentne”, może wynikać, że Sąd Rejonowy przyjął, że zawarta w dniu 6 czerwca 2012 roku umowa ubezpieczenia nie była umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, a jedynie umową ubezpieczenia mienia. Z zeznań świadka wynika bowiem jednoznacznie, że umowa ta była jedynie umową ubezpieczenia mienia i nie obejmowała swoim zakresem odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (k. 65-65v).

Jeżeli intencją Sądu Rejonowego było dokonanie takich właśnie ustaleń, to zasądzenie roszczenia od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. nastąpiło z naruszeniem już tylko przepisów art. 805 k.c. i art. 822 k.c. Sąd Rejonowy upatruje bowiem odpowiedzialności ubezpieczeniowej w błędzie ubezpieczyciela co do tego, że jest odpowiedzialny w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, oraz w tym, że ubezpieczyciel spełnił częściowo świadczenie na rzecz powoda, przez co „wziął odpowiedzialność za wypadek powoda” z dnia 23 maja 2013 roku.

Odpowiedzialność ubezpieczeniowa nie może wynikać z czynności faktycznych ubezpieczyciela lub też z jednostronnego oświadczenia woli ubezpieczyciela. Podstawą tej odpowiedzialności może być jedynie umowa ubezpieczenia i to w zasadzie zawarta przed zaistnieniem wypadku ubezpieczeniowego (art. 806 k.c.).

Jeżeli intencją Sądu Rejonowego było dokonanie ustalenia, że umowa z dnia 6 czerwca 2012 roku była umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, a wypłata części świadczenia przez ubezpieczyciela miałaby potwierdzać ten fakt, to ustalenie to jest błędne i to nie tylko dlatego, że pozostaje w oczywisty sposób sprzeczne z zeznaniami świadka S. K., które przecież Sąd Rejonowy uznał w całości za wiarygodne, ale ze względu na całokształt materiału procesowego, w szczególności ze względu na treść samej umowy ubezpieczenia, treść ogólnych warunków ubezpieczenia, które stanowiły integralną część zawartej umowy, oraz treść taryfy, w oparciu o którą ustalana była wysokość składek ubezpieczeniowych w umowach ubezpieczenia tego rodzaju, jaka została zawarta w dniu 6 czerwca 2012 roku.

Sporządzenie dokumentu projektu umowy ubezpieczenia z dnia 6 czerwca 2012 roku polegało na wypełnieniu przez agenta ubezpieczeniowego formularza w postaci elektronicznej, a następnie jego wydrukowaniu w formie papierowej.

Przy ubezpieczeniu mienia od ognia i innych zdarzeń losowych wskazano rodzaje ubezpieczanego mienia, okres ubezpieczenia, wysokość sum ubezpieczenia oraz wysokość składek, adekwatne do rodzajów ubezpieczonego mienia. To samo dotyczyło ubezpieczenia mienia od wandalizmu.

W części formularza zawierającego postanowienia dotyczące ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej lub użytkowania mienia nie wskazano okresu ubezpieczenia, sum ubezpieczenia oraz wysokości składek. Zostały zaznaczone znakiem „x” jedynie pozycje trzech rodzajów ubezpieczenia OC (k. 44).

Biorąc pod uwagę treść dokumentu umowy oraz zeznania świadka, należy przyjąć, że umowa z dnia 6 czerwca 2012 roku była jedynie umową ubezpieczenia mienia, a nie była również umową odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego. Dodatkowym potwierdzeniem powyższego ustalenia jest treść ogólnych warunków ubezpieczenia, które stanowiły integralną część zawartej umowy, oraz treść taryfy, w oparciu o którą ustalana była wysokość składek ubezpieczeniowych w umowach ubezpieczenia tego rodzaju, jaka została zawarta w dniu 6 czerwca 2012 roku. Z tych ostatnich dokumentów Sąd Okręgowy dopuścił z urzędu dowód w postępowaniu apelacyjnym, uznając, że jest to potrzebne dla właściwego ustalenia okoliczności faktycznych. Istnienie tych dokumentów wynikało wprost z treści polisy.

Z powyższych dowodów nie wynika, aby ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej było powiązane z ubezpieczeniem mienia, w taki sposób, że warunki ubezpieczenia mienia (postanowienia umowne tego dotyczące) były jednocześnie warunkami ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, czy to w ramach zasady, czy to w ramach jakiejś szczególnej sytuacji, na przykład promocyjnej.

Przepisy art. 65 § 1 i 2 k.c. stanowią, że:

§ 1. Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.

§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

Z zebranego sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby w dniu 6 czerwca 2012 roku strony zawarły umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Rubryki formularza elektronicznego dotyczące tej kwestii zostały pomyłkowo zaznaczone przy przygotowaniu projektu umowy, co nie oznacza, że wolą stron było zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że w postępowaniu apelacyjnym pełnomocnik drugiego z pozwanych został wezwany do wyjaśnienia czy i z jakim ubezpieczycielem (...) Związek (...) we W. miał zawartą umowę ubezpieczenia w związku z prowadzoną działalnością w okresie od dnia 6 czerwca 2011 roku do dnia 5 czerwca 2012 roku oraz jaki był zakres ubezpieczenia, a także do złożenia odpisu umowy ubezpieczenia obejmującej ten okres – w terminie tygodniowym od dnia doręczenia wezwania pod rygorem uznania, że stawiane są przeszkody w przeprowadzeniu dowodu z tego dokumentu. Pełnomocnik drugiego pozwanego nie wykonał nałożonego na niego obowiązku, co pozwala na przyjęcie, że także we wcześniejszym okresie niż wynikający z umowy z dnia 6 czerwca 2012 roku zarządca ogródków działkowych nie zawierał umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

W związku z powyższym należy przyjąć, że (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. nie podnosi odpowiedzialności ubezpieczeniowej z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zarządcy ogródków działkowych, ponieważ nie została zawarta z tym ubezpieczycielem umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zarządcy.

÷

Nie jest uzasadniony podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego w takim kształcie, w jakim zarzut ten został zredagowany w apelacji.

Naruszenie prawa materialnego może nastąpić bądź przez jego błędną wykładnię, bądź przez jego niewłaściwe zastosowanie, nie zaś przez błędne ustalenia faktyczne1.

Zarzut naruszenia prawa materialnego ma rację bytu wówczas, gdy sąd dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a tylko nie zastosował odpowiednich przepisów prawa materialnego, niewłaściwie je zastosował lub też dokonał błędnej ich wykładni. W takich wypadkach naruszenie prawa materialnego ma charakter pierwotny i może stanowić podstawę zarzutu apelacyjnego.

Jeżeli natomiast sąd pierwszej instancji dokona nieprawidłowych ustaleń faktycznych i stosownie do tych ustaleń zastosuje lub nie określone przepisy prawa materialnego, to naruszenie prawa materialnego ma charakter wtórny, gdyż jest pochodną nieprawidłowych ustaleń faktycznych. W takim przypadku nie następuje naruszenie prawa materialnego w znaczeniu ścisłym, a podnoszenie wówczas takiego zarzutu jest bezprzedmiotowe.

*

Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił częściowo zaskarżony wyrok:

1) w punkcie I w ten sposób, że oddalił powództwo J. T. w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. również w części obejmującej żądanie zasądzenia kwoty 14000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

2) w punkcie III w ten sposób, że nie obciążył J. T. kosztami procesu poniesionymi przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S.;

3) w punkcie IV w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie zasądzające od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 948,90 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.

Częściowa zmiana rozstrzygnięć zawartych w punktach III i IV zaskarżonego wyroku jest konsekwencją zmiany tego wyroku w punkcie I w odniesieniu do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S..

W związku z tym, że ostatecznie powództwo zostało oddalone w całości w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S., powód jest stroną przegrywającą sprawę w całości w stosunku do tego pozwanego.

Nie ma zatem faktycznych podstaw do obciążania (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa nieuiszczonymi w pierwszej instancji wydatkami. W stosunku do pozwanego, jako strony wygrywającej sprawę w całości w pierwszej instancji, nie mają zastosowania przepisy art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Jeżeli chodzi o koszty procesu za pierwszą instancję, to wprawdzie według zasady ogólnej (art. 98 § 1 k.p.c.) powód byłby zobowiązany do zwrotu kosztów procesu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S., jednak w ocenie Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, przemawiający za nieobciążaniem powoda kosztami procesu poniesionymi przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S..

Wnosząc pozew do Sądu Rejonowego weW., J. T. miał obiektywne podstawy, aby sądzić, że (...) z siedzibą w S. jest podmiotem legitymowanym biernie, jako ubezpieczyciel zarządcy ogródków działkowych na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczyciel ten przyjął bowiem i rozpatrzył wniosek powoda o wypłatę świadczenia z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, w zakresie którego ubezpieczonym miał być (...) Związek (...), oraz wypłacił część tego świadczenia.

Dopiero w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Lublinie, jako sądem drugiej instancji, przesądzone zostało, że umowa z dnia 6 czerwca 2012 roku zawarta przez (...) Związek (...) oraz (...) z siedzibą w S. nie obejmowała swoim zakresem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego.

Okoliczność, że pracownik ubezpieczyciela pomylił się przy rozpatrywaniu wniosku powoda o wypłatę świadczenia i uznał, że odpowiedzialność ubezpieczyciela wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, nie może pociągać dla powoda ujemnych skutków procesowych w zakresie obciążenia powoda kosztami procesu w związku z przegraniem sprawy o roszczenie mające wynikać z takiej umowy.

*

Na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. Sąd Okręgowy nie obciążył J. T. kosztami postępowania odwoławczego poniesionymi przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S..

Za nieobciążaniem powoda kosztami postępowania odwoławczego poniesionymi przez wskazanego pozwanego przemawiały te same względy, które stanowiły podstawę nieobciążania powoda kosztami procesu za pierwszą instancję.

*

Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Dorota Modrzewska-Smyk Dariusz Iskra Marta Postulska-Siwek

1 Por.: postanowienie SN z dnia 28 maja 1999 roku, I CKN 276/99, Prokuratura i Prawo 1999, nr 11-12, poz. 34; wyrok SN z dnia 19 stycznia 1998 roku, I CKN 424/97, OSN C 1998, z. 9, poz. 36; uzasadnienie postanowienia z dnia 28 marca 2003 roku, IV CKN 1961/00, Lex nr 80241.