Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1243/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2020 r.

Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Danuta Kozikowska

Protokolant: sekretarz sądowy Edyta Baranowska

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2020 r. w Kwidzynie

na rozprawie

sprawy z powództwa E. R.

przeciwko R. S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego R. S. na rzecz powoda E. R. kwotę 72.542,00 zł (siedemdziesiąt dwa tysiące pięćset czterdzieści dwa złote 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego R. S. na rzecz powoda E. R. kwotę 5417,00 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanego R. S. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Kwidzynie kwotę 2.701,73 zł (dwa tysiące siedemset jeden złotych 73/100) tytułem nieuiszczonych wydatków oraz kwotę 3.618,00 zł (trzy tysiące sześćset osiemnaście złotych 00/100) tytułem opłaty od pozwu, od której powódka była zwolniona.

sędzia Danuta Kozikowska

Sygn. akt I C 1243/19

UZASADNIENIE

Powódka E. R. wnosiła o zasądzenie od pozwanego R. S. kwoty 72.541,59 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Powódka wnosiła również o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 25 maja 2017 r. w K. powódka na skutek szarpnięcia ręki przez pozwanego upadła na podłogę, w wyniku czego doznała złamania kostek podudzia prawego oraz złamania kłykcia bocznego piszczeli prawej. Do chwili obecnej powódka przeszła trzy zabiegi operacyjne i obecnie nadal jej noga nie jest sprawna. Prokuratura Rejonowa w K.wszczęła dochodzenie przeciwko pozwanemu o czyn z art. 157 § 3 kk, które zostało prawomocnie umorzone. Powódka przed zdarzeniem pracowała zawodowo i jej średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło netto 1.957,15 zł, a od dnia 25 maja 2017 r. była początkowo na zasiłku chorobowym, natomiast od dnia 23 listopada 2017 r. do 17 listopada 2018 r. powódka przebywa na zasiłku rehabilitacyjnym. Do dnia 17 listopada 2018 r. powódka otrzymała dochody mniejsze o kwotę 9.048,78 zł. Powódka na skutek doznanych obrażeń poniosła koszty leczenia i rehabilitacji w wysokości 3.492,81 zł. Wskazała, że na kwotę dochodzoną pozwem składają się zadośćuczynienie za ból i cierpienie w wysokości 60.000,00 zł oraz odszkodowanie za koszty leczenia i utracone dochody w wysokości 12.541,59 zł.

Pozwany R. S. w odpowiedzi na pozew wniósł o przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi właściwemu miejscowo, o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że sądem właściwym miejscowo do rozpoznania niniejszej sprawy winien być Sąd Rejonowy miejsca zamieszkania pozwanego, a więc Sąd Rejonowy (...). Przyznał, że w dniu 25 maja 2017 roku w K. powódka istotnie doznała szeregu obrażeń ciała na skutek upadku (przewrócenia się po utracie równowagi). Owa utrata równowagi miała związek z podjęciem działania przez pozwanego, polegającym na dynamicznym ruchu ręką. Prawomocne umorzenie postępowania karnego nastąpiło na skutek ustalenia braku znamion przestępstwa w działaniu pozwanego i tym samym braku jakiejkolwiek odpowiedzialności po jego stronie zarówno za sam fakt zdarzenia, jak i jego skutki. Działania, jakie podjął pozwany w toku zdarzenia z dnia 25 maja 2017 r. nie tylko nie noszą znamion czynu zabronionego, ale wręcz znajdują pełne zrozumienie i są zwyczajowo przyjęte jako dopuszczalna samoobrona wobec napastnika, jakim de facto wobec pozwanego była powódka. Powódka z wyłącznie sobie znanych pobudek zdecydowała się chwycić pozwanego za ramię, prawdopodobnie planując odsunąć go w ten sposób przy użyciu siły od stołu, przy którym oboje się znajdowali. Pozwany zaś, wobec którego to działanie ewidentne naruszenie nietykalności cielesnej, a jednocześnie nosiło również cechy bezpośredniego ataku fizycznego miał prawo podjąć każde działanie zmierzające do odparcia tego ataku, w szczególności, jeśli zarówno sposób działania, jego adekwatność nasilenia i wybrana metoda były najłagodniejsze z możliwych. Okoliczności te powodują brak podstaw do formułowania jakichkolwiek żądań wobec pozwanego. Skoro powódka zdecydowała się naruszyć nietykalność cielesną pozwanego, uchwycić się jego ramienia i na skutek własnej decyzji ciągnąć go oburącz za to ramię, winna również jako osoba pełnoletnia i świadoma konsekwencji własnych działań liczyć się z adekwatną reakcją po stronie pozwanego. Tym bardziej powinna się liczyć z faktem, iż pozwany – jak prawdopodobnie zdecydowana większość osób na jego miejscu – podejmie działanie zmierzające do uwolnienia się z uścisku powódki, do czego w zupełności miał prawo. Tak też uczynił pozwany – zdecydował się na wykonanie ruchu obronnego, zmierzającego do uwolnienia się z niedozwolonego uścisku poprzez wyszarpnięcie swego ramienia z rąk powódki, a co najważniejsze i przesądzające o braku winy, kierując siłę swego szarpnięcia nie w stronę powódki, ale w kierunku dokładnie przeciwnym do tego, z którego zaatakowała go powódka. Świadczy to ewidentnie, iż pozwany nie zaatakował powódki, a jedynie uwolnił się z uścisku, jakiego zdecydowała się użyć powódka. Było to działanie nie tylko dopuszczalne, ale również przewidywalne czy wręcz konieczne i oczywiste. To zaś, że skutkiem tego była utrata punktu oparcia przez powódkę, a kolejnym tego efektem upadek i doznanie różnych obrażeń, w żadnej mierze nie może skutkować ustaleniem winy po stronie pozwanego. Przeciwnie – w realiach zdarzenia z dnia 25 maja 2017 roku to pozwany był stroną atakowaną przez powódkę.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 25 maja 2017 r. powódka E. R. uczestniczyła w spotkaniu rodzinnym, które miało miejsce w K. przy ul. (...). W spotkaniu tym uczestniczyli również matka powódki B. T., a także jej ojczym W. T., dziadek P. S. i wujek R. S., będący pozwanym w niniejszej sprawie. Uczestnicy spotkania rodzinnego spożywali alkohol w postaci wódki.

W trakcie imprezy około godziny 18:30 doszło do gwałtownej wymiany zdań między B. i W. T. a pozwanym. Kłótnia dotyczyła sposobu sprawowania opieki nad P. S., który miał wówczas 83 lata, a także innych wzajemnych pretensji wynikających z wcześniejszych konfliktów i nieporozumień. R. S. gwałtownie odepchnął W. T. na ścianę, wybijając mu dwa zęby, a następnie chwycił B. T. i potrząsnął nią, po czym odepchnął w kąt pomieszczenia. Wtedy powódka złapała pozwanego za ramię, chcąc go uspokoić. Pozwany gwałtownym ruchem odepchnął powódkę i wyszarpnął swoją rękę z jej uchwytu, w wyniku czego E. R. upadła na podłogę. B. T. widząc, że powódka się nie podnosi zadzwoniła na Policję i Pogotowie.

/ dowód: wyjaśnienia powódki E. R. – k. 81 – 83, e-protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (00:14:37 – 00:25:26, 00:44:35 – 00:47:31, 00:55:45 – 01:12:51, 01:16:11 – 01:17:05), częściowo wyjaśnienia pozwanego R. S. – k. 83 – 83v, e – protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (01:30:36 – 01:42:02), zeznania świadka B. T. – k. 84 -85,e- protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (01:53:05 – 02:02:33, 02:29:15 – 02:41:40),zeznania powódki E. R. – k. 144 – 145, e - protokół z dnia 16 grudnia 2020 r. (00:04:28 – 00:08:13, 00:31:37 – 00:33:23), częściowo zeznania pozwanego R. S. – k. 145 – 147, e-protokół z dnia 16 grudnia 2020 r. (00:41:24 – 00:59:36)/

Powódka została przewieziona do Szpitala w K. ( (...) Sp. z o.o. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej) na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie rozpoznano u niej złamanie kostki bocznej. Powódka została skierowana na Oddział Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej, gdzie rozpoznano u niej złamanie kostek podudzia prawego i złamanie kłykcia bocznego piszczeli prawej. W dniu 29 maja 2017 r. przeszła operację repozycji otwartej, zespolenia kostki bocznej płytką i śrubami Zimmera oraz kostki przyśrodkowej śrubą i drutem K. Następnie w dniu 02 czerwca 2017 r. przeprowadzono kolejną operację repozycji otwartej, zespolenia kłykcia bocznego piszczeli prawej płytką i śrubami Synthes pod kontrolą artroskopii. Obydwa zabiegi operacyjne przebiegły bez powikłań. Powódka w dniu 08 czerwca 2017 r. została wypisana do domu w stanie ogólnym i miejscowym dobrym z zaleceniami chodzenia o kulach z odciążeniem operowanej kończyny, dalszej rehabilitacji, toalety rany pooperacyjnej Octaniseptem, używania jałowych opatrunków, usunięcia szwów w terminie 14 dni od daty zabiegu oraz dalszego leczenia w poradni ortopedycznej. Powódce zalecono także zażywanie leków Zaldiar effervescent i Cyclo 3 Fort oraz stosowania ampułkostrzykawek Neoparin.

Następnie powódka przebywała ponownie w szpitalu w okresie od 29 listopada 2017 r. do 02 grudnia 2017 r. z rozpoznaniem stanu po leczeniu operacyjnym wieloodłamowego złamania kłykcia bocznego kości piszczelowej prawej, artrozy pourazowej przedziału bocznego III/IV st., chondromalacji stawu rzepkowo – udowego prawego III/IV st., ogniskowej chondromalacji kłykcia przyśrodkowego kości udowej prawej II st. oraz stanu po resekcji łąkotki bocznej prawej. W dniu 30 listopada 2017 r. powódka przeszła zabieg artroskopii kolana prawego. Została wypisana z Oddziału w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami redukcji masy ciała, opatrywania rany co 2 – 3 dni, usunięcia szwów w 11 - 13 dobie od zabiegu, chodzenia przy kulach z częściowym obciążeniem operowanej kończyny według pouczeń fizjoterapeuty, kontroli w poradni ortopedycznej, elewacji operowanej kończyny, okładów z lodu na operowany staw oraz utrzymania pełnej ruchomości operowanego kolana, a także zażywania leków Fraxiparine, Cyclo 3 Fort oraz Zaldiar effervescent.

Powódka przebywała po raz kolejny w szpitalu w okresie od 21 lutego 2018 r. do 28 lutego 2018 r. z rozpoznaniem stanu po złamaniu i zespoleniu kłykcia bocznego piszczeli prawej oraz wtórnej deformacji koślawej podudzia prawego. W dniu 26 lutego 2018 r. przeszła operacyjny zabieg osteotomii dewalgizującej prawej piszczeli.. Została wypisana z Oddziału w stanie ogólnym i miejscowym dobrym z zaleceniami chodzenia o kulach z odciążaniem operowanej kończyny, dalszej rehabilitacji, toalety rany pooperacyjnej Octaniseptem, jałowych opatrunków, usunięcia szwów po 14 dniach od zabiegu i dalszego leczenia w poradni ortopedycznej, a także zażywania leków Fraxiparine, Cyclo 3 Fort oraz Zaldiar effervescent.

W okresie od 09 maja 2018 r. do 06 czerwca 2018 r. powódka przebywała w Szpitalu (...) w S., gdzie została przyjęta celem usprawnienia. W wyniku zastosowanych zabiegów rehabilitacyjnych (takich jak masaż suchy, masaż wirowy, TENS, MGT, krioterapia i ćwiczenia) uzyskano poprawę sprawności ogólnej, poprawę funkcji stawu kolanowego i skokowego oraz redukcję dolegliwości bólowych.

W dniach 03 lipca 2017 r.,31 lipca 2017 r., 30 sierpnia 2017 r. i 27 września 2017 r. powódka odbyła wizyty kontrolne w Poradni chirurgii urazowo – ortopedycznej w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w K..

/ dowód: karty informacyjne leczenia szpitalnego – k. 7 – 11, historia wizyt – k. 12 – 13, wyjaśnienia powódki E. R. – k. 81 – 83, e-protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (00:25:30 – 00:29:18), zeznania świadka B. T. – k. 84 -85, e- protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (02:02:45 – 02:03:10), zeznania powódki E. R. – k. 144 – 145, e - protokół z dnia 16 grudnia 2020 r. (00:08:24 – 00:12:06)/

W dniu 06 lipca 2017 r. Komenda Powiatowa Policji w K. postanowiła wszcząć dochodzenie o przestępstwo z art. 157 § 1 kk w sprawie zaistniałego w dniu 25 maja 2017 r. uszkodzenia ciała E. R..

Komenda Powiatowa Policji w K. postanowieniem z dnia 23 października 2017 r. umorzyła dochodzenie wobec podejrzanego R. S. podejrzanego o to, że w dniu 25 maja 2017 roku w K. nieumyślnie spowodował naruszenie czynności narządów ciała E. R. w ten sposób, że chcąc wyrwać się z uścisku ww. szarpnął swoją ręką tak, że w wyniku tego E. R. upadła na podłogę doznając obrażenia ciała w postaci złamania kostek podudzia prawego i złamania kłykcia bocznego piszczeli prawej, które to obrażenia spowodowały naruszenie prawidłowych czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu, tj. o czyn z art. 157 § 3kk wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego. Powyższe postanowienie zostało zatwierdzone przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w K.i uprawomocniło się.

/ dowód: akta dochodzenia Pr Ds. 1922.2017 (postanowienie o wszczęciu dochodzenia – k. 9, postanowienie o umorzeniu dochodzenia – k. 44)/

Powódka E. R. przed wypadkiem pracowała w fabryce (...) Sp. z o.o. w K. na stanowisku operator montażu podzespołów elektronicznych na podstawie umowy na czas określony od 24 maja 2013 r. do 31 października 2018 r., w wymiarze ¾ etatu. Jej wynagrodzenie za okres od 01 lutego 2017 r. do 30 kwietnia 2017 r. wyniosło łącznie 8.626,36 zł brutto (6.210,74 zł netto), średnio 2.875,45 zł brutto miesięcznie (2.070,25 zł netto).

W okresie 6 miesięcy od wypadku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Wynagrodzenie powódki za miesiąc maj 2017 r. wyniosło 1.964,11 zł brutto (1.392,92 zł netto), za lipiec 2017 r. - 1.870,20 zł brutto (1.528,30 zł netto) i za sierpień 2017 r. - 1.994,88 zł brutto (1.629,98 zł netto)

Wynagrodzenie powódki za okres od 01 do 31 października 2017 r. w przypadku przepracowania całego miesiąca mogłoby wynieść 2.714,01 zł brutto (1.957,15 zł netto), a wyniosło 1.932,54 zł brutto (1.578,64 zł netto).

Orzeczeniem z dnia 17 października 2017 r., Nr akt (...) lekarz orzecznik ZUS ustalił, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 6 miesięcy licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego.

Następnie orzeczeniem z dnia 26 kwietnia 2018 r., Nr akt (...) lekarz orzecznik ZUS ustalił, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego na okres dalszych 6 miesięcy licząc od daty ustania uprawnień doświadczenia rehabilitacyjnego.

Decyzją z dnia 23 października 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. Inspektorat w M. przyznał powódce prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 23 listopada 2017 r. do 20 lutego 2018 r. w wysokości 90 % podstawy wymiaru i od 21 lutego 2018 r. do 21 maja 2018 r. w wysokości 75 % podstawy wymiaru.

Decyzją z dnia 07 maja 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. Inspektorat w M. przyznał powódce prawo do świadczenia rehabilitacyjnego od 22 maja 2018 r. do 17 listopada 2018 r. w wysokości 75 % podstawy wymiaru.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w K. decyzją z dnia 23 listopada 2018 r. orzekł o uznaniu powódki za osobę bezrobotną oraz o przyznaniu jej prawa do zasiłku dla bezrobotnych w wysokości 847,80 zł brutto miesięcznie przez okres pierwszych 90 dni, a w okresie kolejnych dni w wysokości 665,70 zł brutto. Na zasiłku dla bezrobotnych powódka przebywała do stycznia 2019 roku.

/ dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 17.10.2017 r. – k. 14, orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 26.04.2018 r. – k.15, zaświadczenia o zarobkach- k. 16, 17, 18,19,20,21, decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 07-05-2018 r. –k. 22 -23, decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23-10-2017 r. – k. 24, decyzja Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w K. z dnia 23.11.2018 r. – 53, wyjaśnienia powódki E. R. – k. 81 – 83, e-protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (00:29:35 – 00:32:22), zeznania powódki E. R. – k. 144 – 145, e - protokół z dnia 16 grudnia 2020 r. (00:12:09 -00:18:20)/

Po wypadku powódka przebywała pod opieką swojej matki B. T. w okresie od maja 2017 r. do grudnia 2017 r. Matka gotowała powódce posiłki, robiła zakupy oraz pomagała w higienie osobistej i ubieraniu się. W zakupach i przygotowywaniu posiłków pomagali powódce również syn i mąż, natomiast ojczym woził ją do lekarzy. W tym czasie nastrój powódki był obniżony, a samopoczucie depresyjne. Korzystała z pomocy rehabilitantki, która przyjeżdżała do miejsca jej pobytu. Rehabilitacja trwała łącznie 3 miesiące.

Aktualnie powódka wciąż odczuwa dolegliwości bólowe w okolicach kolana i kostki. Ponadto zdrętwiały jej palce u stóp. Powódka nie jest w stanie wyprostować nogi do końca, jak również wejść na krzesło ani kucnąć. Odczuwa osłabienie uszkodzonej kończyny. Nie jest w stanie biec ani przenosić ciężkich rzeczy. Problem sprawia jej wejście po schodach. Opisane dolegliwości utrudniają powódce pracę, gdyż nie jest ona w stanie wytrzymać długo w pozycji stojącej. Codziennie zażywa leki uspokajające nasenne.

/ dowód: wyjaśnienia powódki E. R. – k. 81 – 83, e-protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (00:32:25 – 00:44:34), zeznania świadka B. T. – k. 84 -85,e- protokół z dnia 20 listopada 2019 r. (02:13:28 – 02:21:03, 02:24:26 – 02:29:14), zeznania powódki E. R. – k. 144 – 145, e - protokół z dnia 16 grudnia 2020 r. (00:18:36 – 00:30:58)/

Powódka w wypadku doznała w zakresie narządu ruchu ciężkiego złamania wieloodłamowego zmiażdżeniowego kłykcia bocznego z uszkodzeniem powierzchni stawowej i złamania kostki przyśrodkowej i bocznej prawego stawu skokowego z przemieszczeniem kostki przyśrodkowej. Złamanie kłykcia bocznego prawej piszczeli wygoiło się bez skrócenia kończyny, z powstaniem zmian zwyrodnieniowych stawu kolanowego i ograniczeniem ruchomości (zgięcia o 20 o, wyprostu o 5 o, z niewielkim 5 o ustawieniem), co powoduje upośledzenie czynności i zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r., Dz. U. Nr 954 z 2013 r. powyższe zaburzenia funkcji kwalifikują się jako długotrwały uszczerbek na zdrowiu według punktu 156. Biorąc pod uwagę obraz kliniczny, towarzyszące powikłania i stopień upośledzenia funkcji w porównaniu z zaburzeniami objętymi w tym punkcie w skali procentowej od 1 do 20 odpowiada proporcjonalnie 10 % uszczerbku. Złamanie kostek prawego podudzia wygoiło się z ograniczeniem ruchów stawu skokowego, bez zniekształceń stawu, co stanowi upośledzenie czynności kwalifikujące się jako trwały uszczerbek na zdrowiu według punktu 162 A. Biorąc pod uwagę obraz kliniczny, towarzyszące powikłania i stopień upośledzenia funkcji w porównaniu z zaburzeniami objętymi w tym punkcie w skali procentowej od 1 do 15 odpowiada proporcjonalnie 5 % uszczerbku. Blizny pooperacyjne mają charakter szpecący i kwalifikują się przy zastosowaniu § 8 według najbardziej zbliżonego punktu 19A. Przy uwzględnieniu wyglądu blizn, ich lokalizacji i wielkości trwały uszczerbek na zdrowiu w skali procentowej od 1 do 10 odpowiada 5 %. Razem uszczerbek na zdrowiu wynosi 20 %. W wyniku wypadku w zakresie narządu ruchu doszło do poważnego uszkodzenia prawego stawu kolanowego i skokowego, które to uszkodzenia wygoiły się z powstaniem zmian zwyrodnieniowych prawego kolana, niewielkim ograniczeniem jego ruchomości i ograniczeniem ruchomości prawego stawu skokowego. Zgodnie z definicją zdrowia według WHO zaburza to dobrostan fizyczny powódki. Zazwyczaj w takich przypadkach ból utrzymuje się stopniowo zmniejszając w ciągu 6 – 8 tygodni. Po tym czasie mogły utrzymywać się bóle prawego kolana o średnim nasileniu do czasu wykonania zabiegu osteotomii w lutym 2018 r. Obecnie mogą występować okresowe bóle kolana i stawu skokowego, zwłaszcza po wysiłku. Stopień kalectwa jest adekwatny do stopnia upośledzenia czynności organizmu powódki wskutek wypadku i wskazanego powyżej uszczerbku procentowego.

Leczenie ortopedyczne powódki zakończono w dniu 10 października 2018 r. W przyszłości rokuje się rozwój zmian zwyrodnieniowych prawego stawu kolanowego i w przypadku znacznego postępu choroby będzie wskazane leczenie protezoplastyką stawu kolanowego. Stan stawu skokowego należy uznać za utrwalony i w przyszłości nie rokuje się istotnych zmian. Nie rokuje się w przyszłości uzyskania takiego stanu prawego stawu kolanowego i skokowego, jaki istniał przed wypadkiem. Blizny pooperacyjne mają charakter trwały.

/ dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii R. P. – k. 89 – 92, dokumentacja medyczna- k. 94/

Stan zdrowia psychicznego powódki wskutek zdarzenia z dnia 25 maja 2017 roku oraz doznanych wówczas dolegliwości fizycznych był mocno naruszony i wskazywał na zaburzenia depresyjne. Powódka w okresie trwania tych zaburzeń doświadczała negatywnych przeżyć, które wpływały niekorzystnie na jej ówczesny stan psychiczny i aktywność życiową. Były to głównie stany obniżonego nastroju, zniechęcenie, myśli samobójcze bez cech realizacji, załamanie linii życiowej oraz towarzyszący temu ból fizyczny wynikający z urazu kończyny dolnej. Charakter i natężenie wyżej wymienionych dolegliwości u powódki wiązały się ściśle z doznawanym bólem fizycznym i wyłączeniem z codziennej aktywności życiowej, czyli wykonywanej pracy zawodowej. Powódka doznała rozstroju zdrowia psychicznego o umiarkowanym nasileniu, który nie spowodował trwałych następstw w jej stanie psychicznym. Negatywne przeżycia związane ze zdarzeniem oraz następstwa w aspekcie zdrowia fizycznego miały istotny wpływ na aktywność życiową powódki, zwłaszcza wtedy, kiedy nie była w stanie samodzielnie poruszać się i wykonywać obowiązków zawodowych. W tym czasie wyłączenie powódki z codziennej aktywności przyczyniło się do pogorszenia jej stanu psychicznego, który dzięki późniejszemu powrotowi do pracy ustabilizował jej sferę psychiczną i wpłynął na poprawę zdrowia w aspekcie psychicznym.

/ dowód: opinia biegłego z zakresu psychologii A. B. – k. 102-104, dokumentacja medyczna na płycie CD – k. 107/

Cierpienie związane z urazami i koniecznym leczeniem oraz łączące się z nimi ograniczenie aktywności domowej, rodzinnej i zarobkowej spowodowało u powódki zaburzenia psychiczne o obrazie depresyjnymi o umiarkowanym nasileniu. Zaburzenia te miały charakter długotrwały i utrzymywały się u powódki przez okres do 1,5 roku. Ich nasilenie było umiarkowane. Zaburzenia te nie miały charakteru trwałego i zakończyły się po 1,5 roku od zdarzenia. Powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5 % zgodnie z „Oceną procentową stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu” stanowiącą załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 r., pozycja 10a.

/ dowód: opinia biegłego z zakresu psychiatrii L. C. – k. 125 – 129v/

Powódka w związku z urazem poniosła koszty zakupu leków, leczenia i fizjoterapii w łącznej wysokości wynoszącej nie mniej niż 3.492,81 zł.

/ dowód: kserokopie rachunków i faktur VAT – k. 25 – 50/

Pismem z dnia 15 lutego 2019 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia za ból i cierpienie w wysokości 100.000,00zł oraz odszkodowania za koszty leczenia oraz utracone dochody w wysokości 12.541,59 zł w terminie14 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Pozwany nie odpowiedział na wezwanie powódki.

/ dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 54/

Sąd zważył, co następuje:

Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania istoty sprawy należało rozpatrzyć zgłoszony przez pozwanego zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Rejonowego w Kwidzynie.

Zgodnie z art.35 k.p.c. powództwo o roszczenie z czynu niedozwolonego wytoczyć można przed sąd, w którego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Przepis ten wprowadza właściwość przemienną, co oznacza, że to do powoda należy wybór, czy skieruje pozew do Sądu zgodnie z tym artykułem, czy też zgodnie z właściwością ogólną do Sądu właściwego ze względu na miejsce zamieszkania pozwanego (art.27 k.p.c.) W omawianym przepisie chodzi o roszczenia wywodzące się z odpowiedzialności deliktowej. Będą to roszczenia przewidziane w art. 415–448 k.c., a także w przepisach szczególnych. Przez czyny niedozwolone należy rozumieć zarówno czyny popełnione z winy umyślnej, jak i nieumyślnej, a także tzw. bezprawie cywilne.

W niniejszej sprawie powódka nie wywodziła swojego roszczenia z żadnego stosunku obligacyjnego wiążącego ją z pozwanym, lecz ze szkody spowodowanej zachowaniem pozwanego. Roszczenie dochodzone pozwem uznać zatem należy za powództwo z czynu niedozwolonego, i nie ma przy tym znaczenia fakt, że pozwany za swój czyn nie został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. Wystarczające jest przedstawienie w pozwie stanu faktycznego obejmującego czyn niedozwolony, a zadaniem Sądu w toku postępowania dowodowego jest ustalenie, czy do popełnienia tego czynu doszło naprawdę.

Powódka wywodziła swoje roszczenie z czynu niedozwolonego, który miał miejsce w K. przy ul. (...), a zatem na obszarze właściwości Sądu Rejonowego w Kwidzynie. Skorzystała z przy tym ze swojego prawa wyboru sądu według właściwości przemiennej. Zarzut niewłaściwości miejscowej był zatem bezskuteczny.

W następnej kolejności wskazać należy, że ocena Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę różni się od stanowiska organów prowadzących karne postępowanie przygotowawcze, według których nie doszło do nieumyślnego (ani umyślnego) naruszenia czynności narządów ciała powódki. Podkreślenia wymaga fakt, że moc obowiązująca art. 11 k.p.c. (zgodnie z którym ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym) nie rozciąga się na postanowienia w przedmiocie umorzenia dochodzenia bądź śledztwa, co oznacza, że w toku procesu cywilnego Sąd może dokonywać własnych ustaleń co do faktu popełnienia czynu zabronionego i dokonywać własnej oceny dowodów w tym przedmiocie, jedynie posiłkując się ustaleniami organów ścigania.

Okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy i aktach dochodzenia PR. Ds 1922.2017, opinii biegłych, zeznań powódki oraz świadka B. T.. Dokumenty te nie były przez strony kwestionowane, Sąd również nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Sąd uznał również za wiarygodne opinie biegłych – z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii lek. R. P., z zakresu psychiatrii mgra A. B. oraz z zakresu psychiatrii dr. n. med. L. C. - jako spójne oraz logiczne i wnioski z nich wynikające przyjął za własne. Opinie te bowiem zostały sporządzone przez osoby dysponujące stosownymi wiadomościami specjalnymi i wieloletnim doświadczeniem zawodowym, wydane zostały po szczegółowej analizie dokumentacji medycznej i przeprowadzeniu badania powódki, a wnioski w nich zawarte są należycie umotywowane i nie budzą zastrzeżeń Sądu. Należy również zaznaczyć, iż strony procesu reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników nie wniosły zarzutów do żadnej opinii sporządzonej w niniejszej sprawie, co oznacza, że nie kwestionowały ich treści, w szczególności wniosków końcowych.

Sąd dał również wiarę zeznaniom powódki, albowiem były one spójne, konsekwentne oraz znajdowały potwierdzenie w opiniach biegłych, dokumentacji lekarskiej i zeznaniach świadka, nadto obserwacja jej zachowania podczas składania zeznań dała podstawy do przyjęcia, iż były one szczere, naturalne, spontaniczne i niewymuszone.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka B. T. co do okoliczności przebiegu zdarzenia z dnia 25 maja 2017 r., problemów zdrowotnych powódki po zdarzeniu, zakresu leczenia, codziennej opieki, cierpienia fizycznego i psychicznego, zmiany trybu życia powódki po zdarzeniu oraz ponoszonych kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją powódki. Jej zeznania były logiczne, spójne i niesprzeczne. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważyłyby wiarygodność w/w świadka. Nie ma zatem żadnych uzasadnionych podstaw do twierdzenia, iż relacja świadka została celowo przygotowana na potrzeby tejże sprawy.

Natomiast zeznaniom pozwanego R. S. Sąd dał wiarę jedynie w zakresie, w jakim zeznania te były zgodne z zeznaniami powódki oraz świadka.

W niniejszej sprawie pozwany kwestionował swoją odpowiedzialności co do zasady. Wysokości kwoty dochodzonej pozwem nie negował. Istota sporu sprowadzała się zatem do ustalenia przebiegu konfrontacji powódki z pozwanym w dniu 25 maja 2017 r.

Sytuacja ta niewątpliwie miała dynamiczny przebieg, co w ocenie Sądu pozwala na uzasadnione przypuszczenie, że pozwany mógł jednym ruchem (albo dwoma szybko po sobie następującymi) odepchnąć powódkę oraz wyszarpnąć rękę z jej uchwytu, czego następstwem był upadek powódki. Rozbieżności w relacjach co do przebiegu zdarzenia oraz w opisie ruchu pozwanego mogą wynikać z tego, że każda z osób skupiała większą uwagę na innej fazie tego ruchu. Uwadze Sądu nie uszedł fakt, że sam pozwany przesłuchany w charakterze podejrzanego przez funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w K. w dniu 14 sierpnia 2017 r. zeznał Byłem w mocnym zdenerwowaniu odruchowo odepchnąłem siostrzenicę która po tym upadła i na tym się sprawa zakończyła (k. 26 akt PR.Ds.1922.2017). W ocenie Sądu to właśnie te zeznania obrazują prawdziwy przebieg wydarzenia, zaś wersja przedstawiona na przesłuchaniach w dniu 14 sierpnia 2017 r. ( nie odpychałem siostrzenicy tj. pokrzywdzonej E. R. a jedynie szarpnąłem swoją rękę celem oswobodzenia się z uchwytu jej rąk – k. 30 akt postępowania przygotowawczego ) i 27 września2017 r. oraz w toku niniejszego procesu stanowi jedynie przyjętą linię obrony.

Oczywiście bezzasadne są twierdzenia pozwanego, jakoby to on został zaatakowany przez powódkę, co uzasadniało podjęcie w sposób odruchowy czynności obronnej.

Zgodnie z art. 423 k.c. kto działa w obronie koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro własne lub innej osoby, ten nie jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną napastnikowi.

W niniejszej sprawie wyżej wskazany przepis jednakże nie znajduje zastosowania, ponieważ działaniom powódki nie można przypisać charakteru „bezpośredniego i bezprawnego zamachu” na jakiekolwiek dobro pozwanego. Przede wszystkim czyn powódki polegający na złapaniu pozwanego za ramię nie był bezprawny, ponieważ miał na celu powstrzymanie pozwanego, który uprzednio naruszył nietykalność cielesną matki i ojczyma powódki, czemu nie zaprzeczał. Na rozprawie w dniu 20 listopada 2019 r. pozwany przyznał, że uderzył W. T. i odepchnął B. T., a na rozprawie w dniu 16 grudnia 2020 r. powiedział, że potrząsnął B. T.. Ponadto działań powódki nie można uznać za zagrażający pozwanemu i wymagający podjęcia przez niego obrony koniecznej realny zamach również z uwagi na różnice wzrostu i wagi pomiędzy stronami postępowania. Pozwany nie musiał odpychać powódki ani nawet wyszarpywać ręki z jej uchwytu. Gdyby się uspokoił, powódka z pewnością po chwili by go puściła.

Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Natomiast zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Przepis ten statuuje zasadę, iż zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę przyznawane jest w wypadkach przewidzianych w ustawie, tj. w szczególności w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Ponadto podkreślić należy, że przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma charakter fakultatywny, co oznacza, iż nawet w razie istnienia krzywdy zasądzenie odpowiedniej kwoty nie jest obligatoryjne i zależy od uznania i oceny sądu konkretnych okoliczności sprawy (orz. Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1969 r., sygn. akt I PR 224/69, opubl. OSNCP 1970, poz. 110).

Żądanie zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia obejmuje krzywdę rozumianą jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia) i ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień już doznanych oraz tych, które zapewne wystąpią w przyszłości. Wynika to z całościowego charakteru zadośćuczynienia, które powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego wypracowało kryteria, jakimi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Zgodnie z nimi sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, artystycznej, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci, utratę kontaktów towarzyskich, możliwości atrakcyjnych wyjazdów.

W ocenie Sądu orzekającego, po rozważeniu całokształtu okoliczności sprawy rzutujących na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy, kwota 60.000,00 zł stanowi odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia.

Sąd miał przede wszystkim na względzie, iż w wyniku zachowania pozwanego powódka doznała szeregu obrażeń opisanych powyżej. Długotrwałymi konsekwencjami zdarzenia były ograniczenia sprawności ruchowej uniemożliwiające samodzielne funkcjonowanie, zaburzenia depresyjne oraz dolegliwości bólowe. W wyniku tych urazów powódka stała się czasowo niezdolna dorpaccy, co zostało stwierdzone orzeczeniami lekarza orzecznika ZUS.

Określając wysokość przyznanego zadośćuczynienia Sąd brał również pod uwagę przykre następstwa psychiczne wypadku oraz dyskomfort związany z brakiem możliwości samodzielnego wykonywania prostych czynności życia codziennego w okresie bezpośrednio po wypadku i konieczności korzystania z pomocy innych osób w tym czasie. Wypadek zaowocował u powódki licznymi dolegliwościami odczuwanymi na co dzień, takimi jak na przykład konieczność pomocy innych osób nawet przy myciu się czy ubieraniu. Następstwami psychicznymi zdarzenia były stany obniżonego nastroju, zniechęcenie, myśli samobójcze bez cech realizacji oraz załamanie linii życiowej.

Sąd miał również na uwadze, że w sposób istotny zmieniło się życie powódki, która po wypadku musiała przekwalifikować się i zmienić pracę, ponieważ nie mogła już wykonywać poprzedniej, wymagającej długiego przebywania w pozycji stojącej. Nadmienić należy, że podjęcie nowej pracy poprzedzone było okresem bezrobocia, co dodatkowo pogłębiało negatywny stan psychiczny powódki.

Mając na względzie powyższe okoliczności wskazać należy, iż znacznemu ograniczeniu uległo życie osobiste powódki, a jej życie zawodowe uległo wręcz ogromnej zmianie. Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał również na uwadze długotrwały proces leczenia powódki, powikłania w postaci problemów z chodzeniem oraz konieczność korzystania przez nią z pomocy lekarzy – specjalistów oraz rehabilitantów.

Sąd uznał zatem roszczenie powódki w zakresie zadośćuczynienia za usprawiedliwione w całości. Kwota ta, zasądzona na podstawie art. 445 § 1 k.c. stanowi odpowiednią sumę za doznane przez nią uszkodzenie ciała oraz negatywne konsekwencje w stanie psychicznym, spełnia swój kompensacyjny charakter, przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość a jednocześnie nie jest źródłem wzbogacenia (por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 r., sygn. akt II CKN 427/00, LEX nr 52766 oraz wyrok SN z dnia 09 lutego 2000 r., sygn. akt III CKN 582/98, LEX nr 52776).

Sąd uwzględnił również w całości żądania powódki dotyczące zwrotu kosztów leczenia oraz utraconego zarobku. Koszty leczenia, zakupu leków i rehabilitacji w łącznej wysokości 3.492,81 zł zostały przez nią wykazane stanowiącymi załącznik do pozwu fakturami i rachunkami, które zawierają kwoty składające się na powyższą sumę. Pozwany nie kwestionował tych wydatków.

Powódka poprzez przedłożenie zaświadczeń od byłego pracodawcy, tj. (...) Sp. z o.o. w K. wykazała również wysokość utraconych zarobków w łącznej wysokości 9.048,78 zł. Pozwany nie zakwestionował również wysokości tej kwoty.

W związku z powyższym Sąd uwzględniając powództwo w całości na podstawie art. 415 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. orzekł jak w punkcie 1.

O odsetkach Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 817 k.c. stosownie do uwzględnionego żądania powoda.

Rozstrzygnięcie o kosztach Sąd oparł na zasadzie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).

Powódka poniosła koszty w łącznej wysokości 5.417,00 zł, na które składały się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 5.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Powódka wygrała sprawę w całości, w związku z czym pozwany winien jej zwrócić wszystkie wyżej wskazane koszty procesu.

W związku z powyższym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.417,00 zł, o czym orzeczono w punkcie 2.

Koszty wynagrodzenia biegłych w niniejszej sprawie wyniosły łącznie 2.701,73 zł, na którą to kwotę składały się:

wynagrodzenie i zwrot wydatków za sporządzenie opinii pisemnej w kwocie 683,70 zł, przyznane biegłemu sądowemu R. P. postanowieniem Referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie z dnia 19 czerwca 2020 r.

wynagrodzenie za sporządzenie opinii pisemnej w kwocie 453,46 zł, przyznane biegłemu sądowemu A. B. postanowieniem Referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie z dnia 11 września 2020 r.

wynagrodzenie oraz zwrot wydatków w łącznej kwocie 1.564,57 zł, przyznane biegłemu L. C. postanowieniem Referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie z dnia 17 listopada 2020 r.

Wyżej wskazane koszty zostały tymczasowo uiszczone przez Skarb Państwa. Wobec powyższego Sąd zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst ujednolicony Dz.U. z 2020 r. poz. 755) nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kwidzynie kwotę 2.701,73 zł tytułem nie uiszczonych wydatków, a także opłatę od pozwu w wysokości 3.618,00 zł (ustalonej na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia pozwu, tj. jako 5 % wartości przedmiotu sporu), od której powódka była zwolniona.

sędzia Danuta Kozikowska