Sygn. akt IV Ca 709/20
29 grudnia 2020r.
Sąd Okręgowy w Płocku, IV Wydział Cywilny - Odwoławczy
w składzie:
Przewodnicząca Sędzia Renata Wanecka (spr.)
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym 29 grudnia 2020r. w P.
sprawy z powództwa Kancelarii (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.
przeciwko M. P. (1)
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Rejonowego w Sierpcu z 13 lipca 2020r.
sygn. I C 91/20
oddala apelację.
Sygn. akt IV Ca 709/20
Wyrokiem z 13 lipca 2020r. Sąd Rejonowy w Sierpcu oddalił powództwo Kancelarii (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. przeciwko M. P. (1) o zapłatę 900 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 21 stycznia 2020r. z tytułu wynagrodzenia za świadczenie usługi prawnej.
Sąd Rejonowy ustalił:
W okresie pomiędzy 17 październikiem 2019r. a 26 listopada 2019r. trwała korespondencja pomiędzy żoną pozwanego, a powodową Kancelarią (...) spółką z o.o. w Ł. na temat zadłużenia pozwanego, które powstało na skutek niepłacenia należności na rzecz (...) sp. z o.o. w W.. Wynikało z niej, że powódka sporządziła sprzeciw od nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym i wniosła go do sądu elektronicznego. Pozwany nie uczestniczył w rozmowach toczących się pomiędzy jego żoną, a powódką. M. P. (2) nie podpisał żadnego dokumentu, który został przesłany na jego adres i obejmował umowę zlecenia – 471-KC (...)- 2019. Z jej treści wynikało, że kancelaria będzie prowadziła komunikację z klientem za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres klienta podany w części wstępnej niniejszej umowy (par. 2 pkt 5 umowy). Zgodnie z § 3 pkt. 1 ppkt b klient zobowiązywał się do udzielenia pełnomocnictwa procesowego adwokatowi/radcy prawnemu, wskazanemu przez kancelarię. Zgodnie z § 3 pkt 1 ppkt l) klient miał zapewnić kontakt do siebie w razie nieobecności (np. wyjazd urlopowy) przekraczający siedem dni. Natomiast w myśl § 4 pkt. 2 klient miał udzielić bezpośrednio wskazanemu przez kancelarię adwokatowi/radcy prawnemu pełnomocnictwa do prowadzenia danej sprawy.
Dokonując oceny prawnej, Sąd I instancji uznał, że powództwo podlega oddaleniu.
Sąd podkreślił, że powodowa kancelaria jest wysoce profesjonalną instytucją, która pomaga w oddłużaniu dłużników. Pomijając całą argumentację zawartą w piśmie strony powodowej z 4 maja 2020r., na złożenie której przez pomyłkę zostało wydane zezwolenie Sądu, powódka powinna wyszczególnić wszystkie argumenty popierające powództwo już w pozwie, jako pierwszym piśmie. Tymczasem zdecydowaną większość argumentacji powódka powołała dopiero w tym piśmie przygotowawczym, wbrew swojemu obowiązkowi. Sąd wskazał, że powyższe nie wpłynęło na treść orzeczenia. Ponadto Sąd Rejonowy stwierdził, ze strona powodowa, która jest silniejsza i jako profesjonalna powinna zadbać, żeby wszystkie wątpliwości były wyjaśnione.
W ocenie Sądu I instancji, to ze strony powodowej istniał brak staranności w pisaniu maili, które nie docierały do „klienta”, czyli do pozwanego, tylko do jego żony i powódka to wiedziała, a w takiej sytuacji powinna przerwać korespondencję, a jednak tego nie zrobiła. To profesjonalista powinien zadbać, aby korespondencja była prowadzona z właściwą osobą, czyli z pozwanym. W istocie kontakt pomiędzy powodową kancelarią, a zdefiniowanym w umowie zlecenia „klientem” nie istniał.
Pozwany nie podpisał umowy zlecenia, a tylko w takiej sytuacji można byłoby mówić o zawartej pomiędzy stronami umowie. Same pertraktacje i to nie tyle przez pozwanego, co jego żonę, nie mogą przesądzać o zawarciu umowy w sposób dorozumiany, zwłaszcza związanej z wydatkowaniem na ten cel pieniędzy.
Ponadto kolejnym argumentem za oddalenia powództwa jest – zdaniem Sądu I instancji - brak podstawy żądania połowy stawki za czynności adwokackie. W przekonaniu Sądu nie ma podstawy prawnej do żądania połowy należnej opłaty, także w oparciu o umowę zlecenia - 471-KC (...)-2019. W postanowieniach tej umowy jest mowa o opłacie wstępnej, premii za sukces, zwrocie kosztów zastępstwa procesowego zasądzonych od powoda w sprawie.
Sąd nie znalazł również podstaw do tego, by uznać, że podstawą do zasądzenia wynagrodzenia są o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia, gdyż powódka domaga się zapłaty w oparciu o umowę zlecenia, która się nie należała. Nie może być też mowy o żadnych poradach prawnych związanych z wniesieniem sprzeciwu. Zdaniem Sądu trudno byłoby wycenić sporządzenie sprzeciwu od nakazu zapłaty, w sytuacji gdy w umowie klient ma zakaz stawiania się na rozprawę, co zdaniem Sądu w stosunkach z konsumentem, jakim jest pozwany, jest niedozwoloną klauzulą umowną. Ponadto połowa stawki wynagrodzenia adwokackiego, ani żadna inna kwota nie może być przyznana pełnomocnikowi powódki, która zastrzegła sobie w umowie zlecenia, że klient (pozwany) zwalnia kancelarię z zapewnienia stawiennictwa pełnomocnika na rozprawach (§ 2 pkt 6 umowy), co jest elementarnym obowiązkiem pełnomocnika reprezentującego stronę w procesie. Także inne przepisy powyższej umowy ułatwiające funkcjonowanie powodowej Kancelarii powodują, że przez taką reprezentację klient (pozwany) mógłby przegrać proces, dotyczy to przede wszystkim takich postanowień umowy, zgodnie z którymi „kancelaria nie jest zobowiązana do powiadamiania klienta o terminach poszczególnych rozpraw, natomiast klient zostanie powiadomiony o rozstrzygnięciu mailem, które zostało wydane w jego sprawie oraz o możliwościach dalszego działania w sprawie” (§ 2 pkt 4 umowy).
Zdaniem Sądu Rejonowego, brak jest także podstaw żeby zasądzić od pozwanego na rzecz powódki jakiejkolwiek kwoty z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, gdyż zarówno w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, jak również w umowie zlecenia brak jest podstawy żeby taką kwotę tj. 900 zł od pozwanego na rzecz powódki zasądzić. Ponadto sama korespondencja prowadzona pomiędzy żoną pozwanego, a nie samym pozwanym oraz stroną powodową, nie pozwala na zasądzenie kwoty żądanej pozwem.
Apelację od wyroku złożyła (...) spółka z o.o. w Ł., zaskarżając wyrok w całości i zarzuciła naruszenie:
- art. 379 pkt. 5 kpc, skutkujące nieważnością postępowania poprzez bezpodstawne i sprzeczne z przepisami prawa pominięcie całej argumentacji zawartej w piśmie procesowym z 4 maja 2020r., na którego złożenie zostało wydane zezwolenie Sądu, co miało wpływ na wynik sprawy, bowiem powódka została pozbawiona możliwości obrony;
- art. 205 12 kpc poprzez pominięcie argumentacji przytoczonej przez powódkę w piśmie z 4 maja 2020r., podczas gdy w sprawie nie zarządzono postępowania przygotowawczego;
- art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nieprawidłowe, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego uznanie, że pozwany nie zlecił prowadzenia postepowania sądowego powódce, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że zrobił to za pośrednictwem pełnomocnika, tj. żony, która działała co najmniej jako posłaniec w rozumieniu art. 85 kc , wszak udostępniła ona jego dane niezbędne do zawarcia umowy oraz dokumentację pobraną z indywidulanego konta (...);
- art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 96 kc poprzez nieprawidłowe uznanie, że żona pozwanego nie działała, jako jego pełnomocnik i nie zawarła w jego imieniu i na jego rzecz umowy zlecenia;
- art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 95 kc w zw. z art. 36 kro poprzez nieprawidłowe uznanie, że zawarcie umowy zlecenia przez żonę pozwanego w imieniu i na jego rzecz nie mieściło się w granicach umocowania, podczas gdy czynność ta została zawarta przez małżonkę pozwanego i mieści się w granicach umocowania pociągającego za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego;
- art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nieprawidłowe uznanie, ze kwota roszczenia powódki była nienależna, gdyż trudno byłoby znaleźć obiektywną miarę dla wartości usług świadczonych przez powódkę na rzecz pozwanego, podczas gdy wynagrodzenie z tytułu zlecenia wynikało wprost z treści umowy, zaś alternatywne roszczenie o zwrot poniesionych wydatków oraz bezpodstawne wzbogacenie pozwanego, zostało ustalone w oparciu o stawki minimalne za czynności zawodowych pełnomocników, co stanowi obiektywny miernik wartości, a nadto powódka domagała się jedynie części stawki, miarkując wysokość wynagrodzenia do zakresu podejmowanych czynności, ewentualnie Sąd mógł znaleźć podstawę do określenia wartości należnego świadczenia w art. 505 6 § 3 kpc, co miało wpływ na wynik postępowania, gdyż doprowadziło do oddalenia powództwa;
- art. 471 kc w zw. z § 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie poprzez nieprawidłowe uznanie, że istnieją podstawy do domagania się od pozwanego kwoty wskazanej, jako roszczenie pozwu, podczas gdy pozwany zlecił podjęcie działań procesowych w jego sprawie i został poinformowany co do tego, że w imieniu pozwanego zostanie ustanowiony zawodowy pełnomocnik, którego koszt poniosła powódka, co wywołało szkodę w jej majątku;
- art. 405 kc poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy z okoliczności faktycznych wynika, że na rzecz pozwanego świadczone były usługi prawne, których wartość wyniosła 900 zł, z a które pozwany uniknął zapłaty, a co za tym idzie był bezpodstawnie wzbogacony kosztem powódki i obciąża go obowiązek zwrotu wartości świadczonych usług.
Mając na uwadze powyższe zarzuty, powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu za obie instancje.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Sąd II instancji aprobuje ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia.
Sąd Okręgowy nie podziela zdania powódki, że została ona pozbawiona możliwości obrony, z uwagi na pominięcie argumentacji przytoczonej w piśmie procesowym z 4 maja 2020r. Kancelaria (...) spółka z o.o. w Ł. zgłosiła w nim alternatywną podstawę faktyczną żądania, twierdząc iż oczekuje zasądzenia na jej rzecz 900 zł z tytułu prowadzenia cudzych spraw bez zlecenia. Pierwotnie powódka domagała się uwzględnienia jej roszczenia z tytułu wynagrodzenia za wykonanie umowy zlecenia, zaś alternatywne żądanie opiera się na zupełnie przeciwnym twierdzeniu. Sąd Rejonowy, rozpoznający sprawę w postępowaniu uproszczonym, zgodnie z żądaniem pozwu, nie mógł wziąć pod uwagę zmiany powództwa, bowiem w świetle art. 505 4 § 1 kpc, w postępowaniu uproszczonym zmiana powództwa jest niedopuszczalna. Podstawa faktyczna jest elementem żądania, zatem alternatywnie zgłoszone roszczenie, w oparciu o przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia, w istocie stanowi niedopuszczalną w tym wypadku zmianę powództwa. Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 205 3 § 5 kpc, choć wcześniej nie wydał zarządzeń o wymianie pism przygotowawczych i w związku z tym apelująca słusznie zwróciła uwagę na nieprawidłowe zastosowanie sankcji wynikającej z tego przepisu. Niemniej jednak uchybienie to nie ma wpływu na wynik postępowania, bo jakkolwiek nie byłoby tu podstaw do zwrotu pisma, to i tak należało pominąć tę część wywodów strony powodowej, która stanowiła osnowę powództwa alternatywnego. Pominięcie tej części argumentacji w żadnym wypadku nie prowadzi do pozbawienia strony możności obrony swoich spraw w procesie wytoczonym – zgodnie z jej żądaniem – w postępowaniu uproszczonym, a tym samym nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania na podstawie art. 379 pkt. 5 kpc.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd II instancji w dalszej części skoncentruje się na zasadności powództwa opartego na twierdzeniu, że pozwany zawarł z powodową Kancelarią umowę zlecenia.
Nie ma wątpliwości, że M. P. (2) nie podpisał ani umowy zlecenia, ani pełnomocnictwa do działania w jego imieniu. Powódka załączyła do pozwu jedynie projekt umowy i projekt pełnomocnictwa. Żaden z tych projektowanych dokumentów nie został opatrzony podpisem pozwanego. W związku z tym należałoby ocenić, czy można uznać, iż do zawarcia umowy doszło za pośrednictwem żony pozwanego. Nie ma sporu co do tego, że żona M. P. (2) prowadziła korespondencję mailową z Kancelarią, która zmierzała do powierzenia któremuś z jej adwokatów lub radców prawnych prowadzenia sprawy wszczętej przez (...) spółkę z o.o. w W. w elektronicznym postepowaniu upominawczym. O takim zamiarze świadczy przesłanie dokumentów w postaci kopii pozwu i kopii nakazu zapłaty w sprawie VI Nc – e (...). Powódka twierdzi, że sporządziła sprzeciw od w/w nakazu w imieniu M. P. (2), ale do akt niniejszej sprawy go nie załączyła. Nie sposób więc ocenić, w jaki sposób to nastąpiło bez pełnomocnictwa od klienta ani jaki ewentualnie nakład pracy został na ten cel poniesiony. W myśl art. 505 § 1 i 2 kpc (znajdujący odpowiednie zastosowanie w elektronicznym postepowaniu upominawczym), od nakazu zapłaty pozwany może wnieść sprzeciw. Nakaz zapłaty traci moc w części zaskarżonej sprzeciwem. Ustawodawca nie przewidział szczególnie złożonych warunków formalnych dla tego rodzaju pisma procesowego, zatem dla profesjonalisty nie jest to skomplikowana czynność. Niemniej jednak, powódka nie załączyła sprzeciwu, który miała wnieść w imieniu pozwanego do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie. Nie ma więc możliwości oceny tej jednej jedynej czynności, jaką miała wykonać w imieniu M. P. (2).
W ocenie Sądu Okręgowego, żona M. P. (2) mogła być traktowana, jako osoba działająca w imieniu swojego męża, jedynie w fazie rokowań zmierzających do nawiązania współpracy w zakresie reprezentacji pozwanego w procesie. W żadnym wypadku nie można zgodzić się z poglądem powódki, że przesłanie kopii nakazu zapłaty skutkowało zawarciem umowy zlecenia, zwłaszcza że jej warunki zostały szczegółowo przedstawione dopiero po tym fakcie. Pozwany, po zapoznaniu się z warunkami (w tym z zakresem obowiązków Kancelarii i wysokością wynagrodzenia), miał prawo ich nie zaakceptować i dlatego nie zawarł umowy z Kancelarią (...) spółką z o.o. i ostatecznie nie udzielił pełnomocnictwa do działania w jego imieniu w procesie wytoczonym przez (...) spółkę z o.o. Tym bardziej nie sposób zaakceptować tezy, że do zawarcia zlecenia doszło w sposób dorozumiany.
Podsumowując – Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że strony nie zawarły umowy zlecenia i nie naruszył w tym zakresie art. 233 § 1 kpc. Tym samym nie ma żadnych podstaw, aby uwzględnić żądanie Kancelarii (...) spółki z o.o. z w tytułu wynagrodzenia za wykonanie umowy zlecenia.
Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie co do zasady, nie ma więc potrzeby, aby odnosić się do wysokości roszczenia. Wysokość wynagrodzenia przewidywał § 5 projektu umowy i z jego treści wynikało, iż klient ma obowiązek wnieść opłatę wstępną w wysokości 500 zł. Powodowa Kancelaria, poza wniesieniem sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, nie podjęła żadnych czynności w sprawie przeciwko M. P. (1), trudno więc dociec, dlaczego w pozwie przeciwko niemu domaga się zapłaty 900 zł. W uzasadnieniu pozwu odwołuje się do stawek za czynności adwokackie. Sprawa, w której powódka miała prezentować pozwanego, nie zakończyła się prawomocnie z jej udziałem, trudno więc stosować stawki wynikające z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. Sąd II instancji nie aprobuje poglądu Sądu Rejonowego, że strona nie może dochodzić opłat niższych niż wynika to z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, niemniej jednak trzeba się zgodzić z przekonanie, iż oszacowanie wysokości ewentualnego wynagrodzenia w tym wypadku jest dość dowolne.
Kancelaria (...) spółka z o.o. mogłaby ewentualnie dochodzić roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, ale taka koncepcja prawna pojawiła się dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, nie wspominając już o tym, że w postępowaniu uproszczonym nie jest dopuszczalna zmiana powództwa (w tym podstawy faktycznej żądania). Dlatego też Sąd Rejonowy nie mógł naruszyć art. 405 kc. Nie zastosował zaś art. 471 kc, ponieważ przepis ten dotyczy odpowiedzialności kontraktowej, strony zaś nie były związane umową.
Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy oddalił apelację, stosując art. 385 kpc.