Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VGC 2946/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2020r.

Sąd Rejonowy w Toruniu – V Wydział Gospodarczy

w składzie:

przewodniczący: SSR Maciej J. Naworski

protokolant: sekretarz sądowy Irena Serafin

po rozpoznaniu dnia 14 grudnia 2020r.,

w T.

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) S.A. we W. ( KRS (...) )

przeciwko Towarzystwu (...) w W. ( KRS (...) )

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda (...) S.A. we W. kwotę 3.680,90zł ( trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt złotych i dziewięć-dziesiąt groszy ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 czerwca 2019r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałej części,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.659,49zł ( dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt dziewięć złotych i czterdzieści dziewięć groszy ) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

. akt VGC 2946/19

UZASADNIENIE

(...) S.A. we W. domagała się od Towarzystwa (...) w W. 3.772,43zł. Kierowca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez pozwanego spowodował bowiem wypadek drogowy i uszkodził samochód osobowy a pozwany zapłacił jego właścicielowi tylko 2.783,83 zł odszkodowania. Naprawa pojazdu kosztuje jednak 6.556,26zł a powód nabył roszczenie o naprawienie szkody co uzasadnia żądanie. Ponadto, powód wydał 307,50zł na oszacowanie kosztu reperacji pojazdu, które pozwany powinien mu zwrócić ( k. 3 – 7 ).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa podnosząc, że prawidłowo oszacował szkodę a wydatek na prywatną opinię biegłego nie podlega refundacji ( k. 42 – 44 ).

Sąd ustalił, co następuje:

W 2019r. kierowca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez Towarzystwo (...) w W. spowodował kolizję drogową i uszkodził samochód marki F. należący do Z. S..

Bezsporne.

Towarzystwo (...) w W. zapłaciło Z. S. 2.783,83zł odszkodowania.

Bezsporne.

Z. S. naprawił samochód za ponad 3.000zł jednak zmówił się z wykonawcą, który nie pobrał od niego podatków.

Dowód: zeznania Z. S., k. 82.

Z. S. przelał roszczenie o odszkodowanie za zniszczenie jego samocho-du na K. D., który scedował je na (...) S.A. we W..

Bezsporne.

Prawidłowa naprawa samochodu Z. S. kosztuje 6.464,73zł.

Dowód: opinia biegłego k. 90.

Sąd zważył, co następuje:

1. Stan faktyczny w znacznej części był bezsporny wobec czego Sąd ustalił go w oparciu o zgodne oświadczenia stron i art. 230 k.p.c.

Sąd dał wiarę świadkowi. Nie było bowiem żadnych podstaw do twierdzenia, że zeznawał nieprawdę a strony nie podważały jego słów.

Dokumenty były wiarygodne z formalnego punktu widzenia i nie budziły zastrzeżeń.

Spór dotyczył wysokości szkody wobec czego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego i oparł się na jego wnioskach. Dokonanie tego typu ustaleń wymaga bowiem wiadomości specjalistycznych. Ekspertyza była zaś jasna, spójna i konkretna a wnioski biegłego logicznie wypływały z przeprowadzonych przez niego wywodów i obliczeń. Biegły przekonująco odparł przy tym zarzuty pozwanego ( k. 124 – 125 ), wyjaśniając zwłaszcza dlaczego część błotnika należało wymieniać a nie naprawiać.

2. W tym miejscu wypada poczynić następujące uwagi ogólne.

Po pierwsze, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kształtuje się identycznie jak ubezpieczonego posiadacza samoistnego pojazdu mechanicznego, z którego ruchem związana jest szkoda ( art. 822 § 1 k.c. ).

Po drugie, sprawca szkody ponosi odpowiedzialność jedynie za zwykłe następstwa swojego działania lub zaniechania, a zatem takie jego skutki, które pozostają ze szkodą w adekwatnym związku przyczynowym ( art. 361 § 1 k.c. ). Zgodnie przy tym z communis opinio adekwatny z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej związek przyczynowy zachodzi wówczas, jeżeli powstanie szkody stanowi typowy skutek zdarzenia, które ją wywołało.

Po trzecie, na gruncie prawa cywilnego obowiązuje zasada pełnego odszkodowania ( art. 361 § 2 k.c. ) zaś naprawienie szkody polega, według wyboru poszkodowanego na przywróceniu stanu poprzedniego albo na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej ( art. 363 § 1 zd 1 k.c. ).

Od ubezpieczyciela można jednak dochodzić wyłącznie świadczenia pieniężnego.

Po czwarte, nie wdając się w teoretyczne rozważania wystarczy ograniczyć się do stwierdzenia, że w świetle art. 361 § 2 k.c. szkoda polegać może albo na poniesieniu przez poszkodowanego straty ( damnum emergens ) albo pozbawieniu go spodziewanej korzyści ( lucrum cessans ). W grę wchodzi zatem uszczuplenie majątku poszkodowanego lub utrata zysku, który by osiągnął, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Zgodnie przy tym z dominującą opinią ustalenie, czy poszkodowany rzeczywiście poniósł stratę oraz określenie jej rozmiaru polega na porównaniu wartości jego majątku w okresie poprzedzającym wyrządzenie mu szkody i po tej dacie. Wynik prostego odejmowania wyraża natomiast jej wielkość. Zastosowanie powyższej metody wymaga ponadto uwzględnienia w rozrachunku także korzyści, które wynikać mogą z powstania szkody ( compensatio lucri cum damno ).

W konsekwencji uszkodzenie rzeczy powoduje uszczuplenie majątku poszkodowanego w takim stopniu w jakim jej wartość zmniejszyła się porównaniu z wartością rzeczy nieuszkodzonej.

Nie budzi jednak wątpliwości, że w przypadku rzeczy, które dają się naprawiać, odszkodowanie może odpowiadać kosztom przywrócenia jej do stanu poprzedniego, jeżeli zabieg tego typu pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Dzieje się tak natomiast, jeżeli naprawa jest ekonomicznie uzasadniona.

Po piąte, wreszcie, wierzyciel może bez zgody dłużnika i w dowolnej formie przenieść wierzytelność na osobę trzecią przy czym umowa zobowiązująca rodzi także skutek rozporządzający ( 509 § 1 k.c. ).

3. Rozstrzygniecie nie nastręczało większych trudności.

Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, z którym nie sposób polemizować, problem obliczenia wysokości szkody sprowadzał się do ustalenia kosztu naprawy uszkodzonego pojazdu.

W tym zakresie miarodajna była zaś opina biegłego, z której wynikało, że reperacja kosztuje 6.464,73zł. Trudno zatem twierdzić, że pozwany prawidłowo oszacował rozmiar szkody i ją naprawił.

Na marginesie Sąd zaznacza że, rozważanie problemu naprawy samochodu przez poszkodowanego nie było potrzebne, skoro wydał on na więcej, niż otrzymał odszkodowania a naprawa została przeprowadzona poza legalnym obrotem gospodarczym.

4. W konsekwencji Sąd na podstawie art. 415 w związku z art. 436 § 2, 822 § 1 i 4 oraz 509 § 1 k.c., zasądził od pozwanego na rzecz powoda 3.680,90zł ( 6.464,73zł wysokości szkody minus 2.783,83zł spełnionego już świadczenia ) i oddalił powództwo w pozostałej części.

5. Sąd zasądził od pozwanego odsetki zgodnie z żądaniem, ponieważ było usprawiedliwione w świetle art. 481 § 1, 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( tekst j. Dz. U. z 2018r., poz. 473 ze zm. ).

6. Powód domagał się od pozwanego także 307,50zł tytułem zwrotu kosztu prywatnej opinii. Pomijając problem teoretycznej dopuszczalności takiego żądania z pewnością w okolicznościach sprawy trafiało ono w próżnię.

Umowę zlecenia opinii zawarł powód a nie poszkodowany ( k. 34 ). Z oczywistych względów nie dotyczyła jej zatem umowa cesji.

Ponadto, wynagrodzenie przyjmującego zlecenie stanowi koszt działalności gospodarczej powódki. Nie była przecież poszkodowanym w kolizji drogowej.

Trudno też formułować wniosek, że powód jest poszkodowanym pośrednio. Nawet zaś, gdyby tak było, brak jest podstaw do poszukiwania podstaw odpowiedzialności pozwanego za tego typu wydatki. Odpowiedzialność za szkodę pośrednią wymaga bowiem pozytywnego przepisu, którego jednak nie ma.

Wreszcie, sprawa była typowa, wartość przedmiotu sporu niewielka a strona powodowa zawodowo zajmuje się dochodzeniem roszczeń takiego rodzaju.

Domaganie się zwrotu wydatku było wobec tego wykluczone.

7. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 k.p.c., przyjmując, że powód wygrał sprawę w dziewięciu dziesiątych ( 3.681zł z 4.080zł ) a pozwany jednej dziesiątej, celowe koszty dochodzenia roszczenia objęły 400zł opłaty od pozwu, 900zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17zł opłaty od pełnomocnictwa oraz 1.500 i 296zł wydatków ( w sumie 3.113zł ), a na celowe koszty obrony pozwanego składały się 900zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17zł opłaty od pełnomocnictwa i 505,12zł wydatków ( razem 1.422,12zł ). Powodowi należał się zatem zwrot 2.801,70zł ( dziewięć dziesiątych z 3.113zł) a pozwanemu 142,21zł ( dziesiąta część 1.422,12zł ); na korzyść powoda przypadała zatem różnica w wysokości 2.659,49zł.