Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 428/16

WYROK

W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Kościerzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Karolina Kozieł

Protokolant: Magdalena Zinka

po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2018 r. w K. na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 71000,- zł (siedemdziesiąt jeden 00/100) z odsetkami liczonymi od kwoty:

- 18000,- zł od 25.09.2015 r. do 31.12.2015 r. w wysokości ustawowej a od 1.01.2016 r. do dnia zapłaty w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie

- 53000,- zł w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od 11.05.2018 r. do dnia zapłaty,

2. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 9117,- zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym koszty zastępstwa procesowego w wysokości 7217,- zł,

3. nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Kościerzynie kwotę 3271,67,- zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

S ędzia Karolina Kozieł

Sygn. akt I C 428/16

UZASADNIENIE

Pow ód P. S. domagał się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty (...),- złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 25.09.2015 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazano, że 22.05.2015 r. w L. powód uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Sprawca zdarzenia został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. W wyniku zdarzenia powód doznał rozległych obrażeń w wyniku których do dziś nie odzyskał sprawności sprzed wypadku. Powód zgłosił ubezpieczycielowi roszczenia w związku z uszkodzeniem ciała. W odpowiedzi pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia i wypłacił na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 14000,- zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż żądanie takiej kwoty zadośćuczynienia, nie spełnia postulatu umiarkowanej kwoty i jest nadmierne tak w stosunku do krzywdy jak i stopy życiowej społeczeństwa.

Pismem procesowym z 19.06.2017 r. - doręczone pozwanemu 11.05.2018 r. - powód zmodyfikował swoje roszczenie i wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 71000,- zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami w stosunku do kwoty 18000,- zł od 25.09.2015 r. do 31.12.2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóznienie w stosunku do kwoty 18000,- zł od 1.01.2016 r. do dnia zapłaty oraz w stosunku do kwoty 53000,- zł od dnia doręczenia pisma pozwanemu do dnia zapłaty.

/pismo procesowe z 19.06.2017 r. k. 115-118/

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanego stwierdził, iż przytoczone przez powoda okoliczności nie uzasadniają rozszerzenia żądania pozwu. Łączna kwota 85000,- zł tytułem zadośćuczynienia doprowadziłaby do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda.

Sąd ustalił, co następuje:

22.05.2015 r. w miejscowości L. doszło do wypadku drogowego. Kierujący samochodem marki V. (...) o numerach rejestracyjnych (...), nieumyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wyjechał z drogi gruntowej i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu jadącemu drogą powiatową motorowerem marki R. o nr rej. (...) powodowi P. S. doprowadzając do zdarzenia tych pojazdów. Pojazd kierowany przez sprawcę, był przedmiotem ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z Towarzystwem (...) S.A. w W..

Z miejsca zdarzenia powód został zabrany karetką do szpitala w K., w którym przebywał w okresie od 22.05.2015 r. do 1.07.2015 r. (ok. 6 tygodni) Powód został przyjęty do szpitala z powodu zmiażdżenia kończyny dolnej, powikłanego złamania obu kości podudzia prawego zespołem ciasnoty przedziałów powięziowych. W trybie pilnym operowany. Następnie został zakwalifikowany do dwóch zabiegów oczyszczenia i zamknięcia rany po fasciotomii oraz do zabiegu zamknięcia repozycji stabilizacji gwoździem podudziowym. Stosowano u powoda wyciąg szkieletowy, po około 4 tygodniach od wypadku aparat zewnętrzny zamieniono na gwóźdź śródszpikowy.

W wyniku wypadku powód doznał zmiażdżenia podudzia P ze złamaniem kości piszczelowej i strzałkowej P. Rozległość i ciężkość urazu (zmiażdżenia) powodowały bezpośrednie zagrożenie utraty kończyny a nawet życia. Jedynie dzięki zastosowaniu właściwego leczenia, utrzymano powoda przy życiu oraz nie doszło do martwicy podudzia, skutkującej koniecznością wysokiej amputacji. Uzasadniało to konieczność wieloetapowego leczenia chirurgicznego. Doznane obrażenia powodowały u powoda skrajnie duży ból, do czasu otwarcia przedziałów powięziowych, później ból nieco zelżał, niemniej nadal był znaczny. Ból utrzymywał się do końca czerwca 2015 r. (kilka dni po zespoleniu śródszpikowym). Po tym czasie stopniowo osłabł. Powód miał znacznie ograniczoną możliwość chodzenia. Leżał około 8 tygodni, po tym czasie mógł poruszać się o 2 kulach, bez obciążania kończyny dolnej przez około 6 m-cy, przez następny miesiąc chodził o kuli przez 1 miesiąc.

Powołany w sprawie biegły sądowy z zakresu ortopedii W. P., po dokonaniu oględzin sądowo-lekarskich powoda oraz na podstawie zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji medycznej oraz wykonanego 16.03.2017 r. badania RTG powoda stwierdził, iż staw rzekomy podudzia P został wyleczony (zrost opóźniony, albowiem w dacie poprzedniego badania RTG z 8.2016 r. nie uzyskano zrostu złamania). Biegły ustalił trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z przedmiotowym wypadkiem na 35 %.

Powód P. S. w chwili wypadku miał 17 lat. Nigdy wcześniej nie uległ wypadkowi, był sprawny fizycznie. Podczas hospitalizacji przez 6 tygodni leżał w łóżku, nie mógł się ruszać, groziła mu amputacja nogi. Przy nim zmarły w szpitalu dwie osoby. Pierwszy raz powód doświadczył takich emocji. Bał się, że nie da rady i też umrze. Codziennie była przy nim jego mama, myła go, podkładała kaczkę, co początkowo wywoływało u powoda zawstydzenie. Po powrocie do domu rozpoczęła się bolesna rehabilitacja powoda. Ból był taki, że powód płakał. Opiekowała się nim mama i siostra. Obecnie powód nie może zgiąć stopy do góry. Boi się kolejnej operacji. Na nogach pozostały widoczne, duże oszpecające blizny. Powód nie może chodzić na dłuższych dystansach, uprawiać wszelkich sportów związanych z bieganiem czy skakaniem.

Pozwany wypłacił powodowi kwotę (...),- złotych tytułem zadośćuczynienia.

Dowód: - kserokopia wyroku z 30.10.2015 r. k. 12, pismo z KPP w K. k. 13, dokumentacja medyczna k.14-21, 24-46, 76-89, pismo matki powoda k. 21-22, dokumentacja fotograficzna nogi powoda k. 23, decyzja pozwanego z 25.09.2015 r. i 22.12.2015 r. k. 47-48, 49-50; dokumentacja z akt szkody k. 92, opinia biegłego sądowego z 28.02.2017 r. k. 98-100, k. 133 i opinia uzupełniająca z 10.02.2018 r. k. 163, zeznania powoda k. 123-125; zeznania E. S. k. 67-69.

Sąd rozważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań powoda, zeznań świadka E. S. (2) (matki powoda), opinii biegłego sądowego W. P. – specjalisty ortopedy oraz dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach szkody. Na podstawie zeznań powoda oraz zeznań świadka (matki powoda) ustalono sytuację życiową powoda przed i po wypadku. Zeznania te Sąd uznał za wiarygodne, jako szczegółowe, spójne i logiczne oraz zbieżne wzajemnie. Zeznania te są także zgodne z zasadami doświadczenia życiowego.

Odnośnie charakteru urazów jakich doznał w wyniku wypadku powód oraz ich trwałości a także stopnia cierpień, bólu towarzyszącego powodowi i czasu jego trwania - Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego zarówno z 28.02.2017 r. jak i uzupełniającej z 10.02.2018 r. Opinia ta w ocenie Sądu jest miarodajna i wyczerpująca, sporządzona została przez osobę posiadającą odpowiednie do ustalenia tych okoliczności kwalifikacje i wynika z niej, że powód doznał łącznie trwałego uszczerbku w wymiarze 35%. Zdaniem Sądu twierdzenia i wnioski zawarte w opiniach powołanego biegłego sądowego zostały dostatecznie udowodnione i dlatego Sąd w całości zaliczył ją do materiału dowodowego będącego podstawą ustaleń w niniejszej sprawie.

Na podstawie akt sprawy, akt szkody i zgromadzonych w nich dokumentów ustalono odpowiedzialność pozwanego (niekwestionowaną przez pozwanego) oraz dane dotyczące przebiegu postępowania likwidacyjnego w związku ze zgłoszeniem szkody. Dowód z akt szkody przeprowadzono na rozprawie 15.06.2018 roku.

Sąd zaliczył nadto w poczet materiału dowodowego dokumentację fotograficzną obrazującą skutki wypadku, któremu uległ powód, obrażenia jakich doznał powód. Sąd uznał ten dowód za wiarygodny.

Powód swoje roszczenie kierował przeciwko pozwanemu jako odpowiedzialnemu z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku. Zasada odpowiedzialności pozwanego na podstawie przepisów art. 822 § 1 i 4 k.c. nie była w tej sprawie sporna. Ponadto odpowiedzialność ta wynika również z art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) z dnia 22 maja 2003r. (Dz.U.124, poz.1152 ze zmianami). Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Z przepisów dalszej części wskazanej ustawy wynika, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdów szkodę, której następstwem jest m.in. uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia. (art. 34 ust. 1 ustawy).

W myśl przepisu art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 4 k.c.).

Powyższa regulacja wskazuje, iż wyrządzenie szkody skutkuje powstaniem więzi materialnoprawnej między poszkodowanym a ubezpieczycielem posiadacza pojazdu. Powstanie szkody powoduje zarówno po stronie ubezpieczyciela jak i ubezpieczającego odpowiedzialność o charakterze akcesoryjnym, gdzie ubezpieczyciel i posiadacz pojazdu nie odpowiadają wprawdzie solidarnie, ale zapłata przez jednego z nich zwalnia pozostałego. Stąd jest to tzw. odpowiedzialność in solidum, która istnieje od chwili ustalenia obowiązku naprawienia szkody osobie poszkodowanej.

Zakres odpowiedzialności ubezpieczającego jest przy tym tożsamy z zakresem odpowiedzialności ubezpieczonego i znajdują wobec niego zastosowanie przepisy prawa cywilnego dotyczące odpowiedzialności posiadacza pojazdu i wymagalności roszczeń wobec niego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.05.1972r. I CR 57/72).

W myśl przepisu art. 436 §1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch środka komunikacji. Przepis ten reguluje więc odpowiedzialność posiadacza pojazdu na zasadzie ryzyka, przy czym odpowiedzialność na podstawie powołanego przepisu może być wyłączona, tylko jeśli szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą posiadacz pojazdu nie ponosi odpowiedzialności. Tylko te przyczyny wymienione powyżej stanowią podstawę zwolnienia z odpowiedzialności.

W zawisłej sprawie nie zachodzi żadna z przyczyn wyłączających odpowiedzialność posiadacza pojazdu. Skoro więc ponosi on odpowiedzialność za powstałą szkodę na podstawie art. 436 §1 k.c. w zw. z art. 435 k.c., to ponosi ją również i ubezpieczyciel. Wskazać należy, że pozwany będący ubezpieczycielem sprawcy szkody, już na etapie postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność wypłacając zadośćuczynienie w łącznej kwocie 14000,- zł.

Zakres tej odpowiedzialności regulują dalsze przepisy, tj. art. 444 k.c. przewidujący, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty oraz art. 445 k.c. normujący zadośćuczynienie, czyli możliwość przyznania poszkodowanemu, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Stwierdzić należy, iż zadośćuczynienie ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje jednocześnie wszelkie cierpienia, zarówno fizyczne jak i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które wystąpią w przyszłości. Ma ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą doznaną przez poszkodowanego krzywdę, przyznawaną jednorazowo. Jednocześnie trzeba zaakcentować, iż zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość majątkową, choć nie może ona być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, czyli winna być utrzymana w rozsądnych granicach (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.02.1962r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107).

Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno uwzględniać także okoliczności mające wpływ na wymiar krzywdy, a więc takie czynniki, jak stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, nieodwracalny charakter następstw nieszczęśliwego wypadku, wiek poszkodowanego, stopień winy ponoszącego odpowiedzialność, przyczynienie się poszkodowanego. Treść art. 445 kc pozostawia przy tym swobodę Sądowi orzekającemu. Przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia zależy, bowiem od uznania Sądu, który bierze pod uwagę całokształt okoliczności sprawy.

Przyznane w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie za krzywdę, w kwocie 14000 złotych, jest w ocenie Sądu nieadekwatne do rozmiarów doznanej krzywdy, w tym zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych, trwałości skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość.

Powód obecnie ma 20 lata, od 3 lat zmaga się z fizycznymi jak również psychicznymi konsekwencjami wypadku. Skutki wypadku będzie odczuwał do końca życia i nie jest możliwy jego całkowity powrót do zdrowia. W chwili zdarzenia powód miał 17 lat, był uczniem 1 klasy, był sprawny fizycznie, grał w piłkę z kolegami, jeździł na rowerze, motorowerze. Obecnie nie może wykonywać żadnej z tych czynności. Wypadek pozbawił powoda pełnej sprawności fizycznej.

W zawisłej sprawie powód doznał 33% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Mimo leczenia, nie jest możliwy całkowity powrót do zdrowia powoda. Powyższe wpływa również na dyskomfort psychiczny powoda.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, w tym ustalony uszczerbek na zdrowiu powoda, a nadto rozmiar i rodzaj obrażeń jakich doznał, stopień jego cierpień (skrajnie duży), wiek powoda (17 lat w chwili wypadku), Sąd mierząc wysokość zadośćuczynienia w niniejszej sprawie uznał, że kwotę 85000 złotych będzie spełniała swoją kompensacyjną funkcję. W ocenie Sądu kwota ta jest utrzymana w rozsądnych granicach i nie razi niewspółmiernością, pozwala w znacznym stopniu zatrzeć poczucie krzywdy i odczuwanie dolegliwości powstałych w związku z wyrządzoną szkodą. Wskazać przy tym należy, że pozwany wypłacił już powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 14.000 zł, a zatem powinien wypłacić jeszcze kwotę 71.000 złotych, której to domagał się powód.

Wobec powyższych stwierdzeń, Sąd ocenił, iż roszczenie powoda o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę związaną ze skutkami wypadku z dnia 22.05.2015 roku jest uzasadnione w całości i na podstawie art. 822 kc w zw. z art. 444 §1 kc i art. 445 §1 kc Sąd orzekł, jak w punkcie I sentencji wyroku.

O odsetkach sąd orzekł na mocy art.481§1 kc, mając na uwadze fakt, iż w dacie wydania odmownej decyzji w przedmiocie wypłaty zadośćuczynienia znane były pozwanemu wszystkie istotne okoliczności pozwalające mu na prawidłowe rozstrzygnięcie w sprawie. Natomiast odsetki w zakresie rozszerzonego żądania pozwu zasądzono, zgodnie z żądaniem pozwu o daty doręczenia pisma zawierającego to żądanie.

O kosztach sąd rozstrzygnął w oparciu o treść art.108§1 kpc, art.98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, jak w punktach 2 i 3 wyroku, obciążając nimi pozwanego, z uwagi na fakt przegrania procesu w całości. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego ustalono na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie a także część IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej w wysokości 7217,- zł. Powód uiścił tytułem opłaty od pozwu kwotę 900,- zł oraz zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego w wysokości 1000,- zł. Łącznie zatem zasądzono od pozwanego na jego rzecz kwotę 9117,- zł – jak w punkcie 2 wyroku. Jeżeli chodzi o punkt 3 wyroku to na kwotę, którą nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kościerzynie składa się kwota 2650,- zł tytułem opłaty stosunkowej od rozszerzonego żądania pozwu (nieuiszczonej przez powoda) oraz pozostała do uiszczenia kwota obejmująca wynagrodzenie biegłych sądowych tymczasowo uiszczone ze środków Skarbu Państwa. Łącznie wynagrodzenie biegłych wyniosło 1621,67,- zł (882,89,- zł + 343,32,- zł+ 395,46,- zł = 1621,67,- zł) Powód uiścił zaliczkę w wysokości 1000,- zł a zatem do uregulowania pozostała kwota 621,67,- zł, którą nakazano ściągnąć od pozwanego.

SSR Karolina Kozie ł

Ko ścierzyna, 9.07.2018 r.