Sygn. I C 136/21
Dnia 16 czerwca 2021 r.
Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Hanna Kaflak-Januszko |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Agata Dauksza |
po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2021 r. w Słupsku
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej w W.
przeciwko H. G.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanej H. G. na rzecz powoda (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej w W. 172 265,15 zł (sto siedemdziesiąt dwa tysiące dwieście sześćdziesiąt pięć złotych 15/100) z maksymalnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 152 692,17 zł (sto pięćdziesiąt dwa tysiące sześćset dziewięćdziesiąt dwa złote 17/100) od 20.11.2020 do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanej na rzecz powoda 13 052,00 zł (trzynaście tysięcy pięćdziesiąt dwa złote 00/100) kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Na oryginale właściwy podpis.
I C 136/21
Powód (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w (...) .07.2020 r. pozwał H. G. o 172 265,15 zł z odsetkami maksymalnymi za opóźnienie1 od 152 692,17 zł od 20.11.2020 r. do dnia zapłaty niespłaconej umowy pożyczki.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, kwestionując dokumenty złożone przez powoda jako nieuwierzytelnione, negując wykonanie umowy przez powoda wobec uruchomienia kredytu przez osobę nieuprawnioną, negując naliczenie odsetek od prowizji, zarzucając, że bank nie przeprowadził procedury restrukturyzacji, a wobec tego umowa nie została skutecznie wypowiedziana wobec niewykazania umocowania osób sygnujących dokumenty banku. Wezwana do skonkretyzowania, czego oczekuje odnośnie postępowania dowodowego, by można było zgromadzić dowody mimo już złożonych, a przede wszystkim mimo potwierdzenia pozwem, że powód zgodnie z umową stron przeszedł do etapu przymusowej realizacji – nie zajęła stanowiska.
Sąd ustalił, co następuje:
2.04.2019 r. strony zawarły umowę oprocentowanej zmienną stopą procentową pożyczki 157 025,59 zł (bez części przeznaczonej na pokrycie kosztów zawarcia umowy w wysokości 136 627,97 zł, gdyż prowizja za udzielenie pożyczki wyniosła 20 397,62 zł) na 120 miesięcy (płatne w równych ratach po 2 075,19 zł poza ostatnią) i zgodnie z jej postanowieniem wypłata miała nastąpić na rachunki wskazane przez pozwaną. Całkowity koszt pożyczki wynieść miał 112 405,54 zł (w tym 92 007,92 zł odsetki), więc łącznie do spłaty było 249 033,51 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 14,28 %.
Nadto w umowie określono wielkość opłat pobieranych w toku jej realizacji w związku z podejmowanymi czynnościami i określono zasady zmiany ich wysokości oraz oprocentowania, jak i inne zdarzenia mające na nią wpływ i zasady zmiany umowy.
Pożyczka miała służyć spłacie szeregu innych wierzytelności pozwanej u powoda, jak i innych pożyczkodawców (w tym wielu z sektora pozabankowego).
W przypadku nieuiszczenia należności w terminie zastrzeżono jej wypowiedzenie i maksymalne odsetki za opóźnienie.
dowód: umowa – k. 6-9
Wobec zaprzestania terminowej spłaty – powód poinformował pozwaną o obowiązku spłaty zadłużenia pod rygorem wypowiedzenia umowy oraz możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia.
dowód: wydruk realizacji/rozliczenie umowy – k. 16, pismo z 3.12.2019 r. – k. 14, wydruk doręczenia – k. 15
W następstwie dalszego braku spłaty pismem z 31.12.2019 r. umowa została wypowiedziana, co skutkowało przekształceniem całej należności w dochodzone zadłużenie przeterminowane, od którego naliczane są odsetki za opóźnienie.
dowód: ww. pismo – k. 11, dowód doręczenia pozwanej – k. 12
Przed wniesieniem pozwu powód wezwał pozwaną do spłaty.
dowód: pismo z 14.02.2020 r. – k. 5, dowód doręczenia pozwanej – k. 93
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu.
Powód wniósł o zasądzenie zadłużenia zgodnie z umową pożyczki regulowaną ustawą Prawo bankowe w zw. z ustawą o kredycie konsumenckim i art. 720 § 1 kc.
Zgodnie z art. 6 kc powód przedłożył umowę oraz dokumenty potwierdzające, że wniesienie pozwu poprzedził czynnościami wymaganymi do wypowiedzenia umowy w przypadku nieuiszczania należności w terminie, jak i informację, jak przebiegało rozliczenie umowy. Były to głównie oryginały, mimo że w przypadku stron umowy można oczekiwać, że istotne jest przedstawienie dokumentów dotyczące kwestii, które mogą być między nimi sporne (zwłaszcza, że były to dokumenty pozostające w gestii pozwanej, skoro zostały do niej przesłane, a egzemplarz umowy – jak wskazuje doświadczenie życiowe, a nie tylko zapisy umowy – otrzymała własny).
W zaistniałej sytuacji pozwaną zgodnie z art. 6 kc obciążał dowód wykonywania umowy, jeżeli chciała zanegować zasadność zasądzenia dochodzonej kwoty. Przedłożone przez powoda dokumenty umożliwiały bowiem sprawdzenie, czy dochodzona należność została prawidłowo obliczona, a skoro umocowany przedstawiciel wniósł pozew, to tym samym oznaczało to powód uważa za skuteczne czynności, którymi uzasadnia pozew.
Tymczasem pozwana po zapoznaniu się z twierdzeniami pozwu w postępowaniu elektronicznym zaprzeczyła istnieniu stosunku prawnego stron, a po otrzymaniu pozwu ze wskazanymi powyżej dokumentami, podniosła szereg zarzutów procesowych, pomijając treść przesłanych dokumentów ( w tym z jej podpisem), których wiarygodność już mogła ocenić, jak i zweryfikować z tymi złożonymi w aktach sprawy (jak i z uprzednio już pozyskanymi). Nie odniosła się natomiast do sedna sporu, czyli czy (dlaczego) neguje zawarcie umowy z powodem, mimo że ją podpisała i przystąpiła do realizacji. Po uzyskaniu kolejnych dokumentów i zobowiązaniu przez sąd, by pozwana sprecyzowała stanowisko przez dookreślenie, które fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy sąd ma zbadać, by sprawdzić czy zasadnie umowa została wypowiedziana2, a świadczenie prawidłowo obliczone, w ogóle nie zareagowała ani nie stawiła się na rozprawę. Taki przebieg postępowania jednoznacznie wskazuje, że pozwana nadużywała praw procesowych, unikając zapłaty. W tej sytuacji kontynuacja postępowania dowodowego była bezprzedmiotowa (dalsze wnioski powoda były także zgłoszone na wypadek zaistnienia takiej potrzeby po zajęciu stanowiska przez drugą stronę), o czym – jak już wspomniano - pozwana była uprzedzona, a będąc reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika tym bardziej konsekwencje te powinny być dla niej oczywiste (w tym wobec orzeczeń przedłożonych przez powoda przypominających o wykładni przepisów procesowych zgodnie z ich faktyczną treścią kodeksowo-normatywną, a wypaczaną brakiem znajomości zasad procesowych poprzez które należy ją przeprowadzać). Zgodnie z art. 3, 4 1, 232 kpc i art. 6 kc strony są zobowiązane współdziałać w wyjaśnieniu sprawy, mając na uwadze konsekwencje nieprzestrzegania wskazanych reguł, których przejawem są także te z art. 229, 230, 233 § 2 kpc. I skoro pozwana mimo wyraźnego zobowiązania sądu nie zareagowała, sąd uznał za przyznane fakty istotne dla rozstrzygnięcia, zwłaszcza że wątpliwości pozwanej zgłoszone w odpowiedzi na pozew - nie korelowały z dostępnym materiałem i możliwymi do przeprowadzenia na jego podstawie wnioskowaniami. Przypomnieć też należy, że zgodnie z art. 245 kpc dokumenty złożone przez powoda zawierały informacje o danych z systemu bankowego przetwarzającego dane o wierzytelnościach. Ich moc dowodowa nie jest znaczna (poza umową sygnowaną także przez pozwaną), ale zwykłe doświadczenie życiowe wskazuje, że regułą jest, że odzwierciedlają dane bankowe. Dlatego jeśli strona oczekuje ich weryfikacji, mając na uwadze rozkład ciężaru dowodu, powinna wykazać się aktywnością (przynajmniej taką, że zostanie wyjaśnione, jakie dowody pozwana uzna za wystarczające, by realizować swoje prawo do słusznej obrony, a do których nie ma dostępu).
Wobec powyższego i przedstawionych w stanie faktycznym ustaleń, sąd uważa za zbędne raz jeszcze ich powtarzanie, by wskazać, że powód przeprowadził wymagane od niego czynności, uprzedzając wypowiedzenie wezwaniem do zapłaty z informacją o wysokości zadłużenia, informując przy tym o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Pozwana nie wskazała na żaden moment, który podważałby skuteczności czynności banku ze względu na treść umowy stron i jej regulacje, jak i wysokość dochodzonej należności, w tym związanych z nią świadczeń ubocznych (sposób ich określenia odpowiadał treści umowy, jak i regulacji ustawowej – ww. przytoczonej oraz z art. 359, 481, 482 kc).
Odnośnie prowizji - wobec zarzutu z odpowiedzi na pozew - należy zauważyć, że bank nie wymagał, by opłata ta została uiszczona środkami z umowy. Skoro jednak pozwana zdecydowała się w ten sposób pozyskać środki na jej uiszczenie, to tym samym nie zostały przekazane na inny wskazany przez nią cel (a spłata podlega zasadom jak dla całości uzyskanych z banku środków). Nadto wobec obowiązków sądu badania z urzędu klauzul abuzywnych - sąd rozważał, czy wysokości prowizji nie jest nadmierna w relacji do kosztów umowy. Bez aktywności pozwanej sąd – działając w zakresie dostępnych w sprawie faktów- nie stwierdził nieadekwatności prowizji, zwłaszcza w zestawieniu z oprocentowaniem. Powód podlega bowiem nadzorowi bankowemu, więc musi respektować prawa konsumenta, co widać także po redakcji umowy, która ma zapewnić pożyczkobiorcy możność reagowania w przypadku pojawienia się problemu spłaty zanim dojdzie do definitywnego wypowiedzenia umowy, a także umożliwia ocenę oferty. Przy tym pozwana uzyskała pożyczkę mimo długiej listy niezrealizowanych wierzytelności, co mogło mieć wpływ na szacowanie ryzyka umowy i przełożyć się na ustalenia stron dotyczące prowizji.
W konsekwencji powództwo podlegało uwzględnieniu. Podkreślić należy, że postępowanie dowodowe nie jest obligiem, lecz przystępuje się do niego, gdy faktycznie w realizacji zobowiązania wystąpiła kwestia sporna także procesowo. A rolą sądu w procesie nie jest odgadywanie, jakie wątpliwości może mieć pozwana w związku z dochodzoną należnością, by starać się przewidzieć, co będzie chciała zakwestionować, mimo że powód umożliwił jej zapoznanie się z faktami i dowodami niezbędnymi do zajęcia stanowiska odnośnie sedna sprawy - czy i dlaczego nie spłaciła umowy w dochodzonym zakresie (tj. w zakresie ciężaru na niej spoczywającego zgodnie z art. 6 kc).
O kosztach rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i § 1 1 kpc w zw. z § 2 pkt. 6 rozporządzeniem o opłatach za czynności radców prawnych.
Koszty powoda to : 7 635 zł opłata od pozwu (jej nadpłata zostanie zwrócona, gdyż należało ją naliczyć zgodnie z art. 20 w zw. z art. 19 § 1 kpc tylko od kapitału), 5 417 zł koszty zastępstwa prawnego.
Na oryginale właściwy podpis.
1 w pozwie powód podał, że dochodzi odsetek w wysokości 11,2 %, czyli tyle ile wynoszą odsetki przewidziane art. 481 § 2 1 kc, które określone są w tym przepisie nazwą „odsetki maksymalne za opóźnienie” w przeciwieństwie do przewidzianych art. 359 § 2 1 kc „odsetek maksymalnych”, a w wyroku sąd dodał „ustawowymi” mimo, że strony wprowadziły je do umowy, by czytającego orzeczenie upewnić, że mimo sprawy bankowej, chodzi o odsetki z art. 481 § 2 1 kc (a nie art. 359 § 2 1 kc), których wierzyciel może dochodzić, gdy dłużnik opóźnia się z realizacją zobowiązania
2 czyli z ostrzeżeniu o przejściu ciężaru dowodowego wobec przebiegu postępowania