Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 463/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2020 roku

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Magdalena Bystrzycka

Protokolant:

Starszy sekretarz sądowy Monika Próchniak

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2020 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa J. B. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L., P. W. (1) oraz P. S. wspólnikom spółki cywilnej P (...)

z udziałem interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda J. B. (1) na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwotę 3.617 zł ( trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  zasądza od powoda J. B. (1) na rzecz pozwanych P. W. (1) oraz P. S. wspólników spółki cywilnej P (...) kwotę 3.617 zł ( trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nie obciąża powoda J. B. (1) kosztami procesu poniesionymi przez interwenienta ubocznego (...) Spółkę Akcyjną V. (...) z siedzibą w W.;

V.  nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt I C 463/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 06 kwietnia 2018 roku (data P. Biura Podawczego) J. B. (1) reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie rady prawnego, wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż powód w dniu 6 grudnia 2016 roku idąc chodnikiem znajdującym się przy ul. (...) w L. poślizgnął się na śliskiej i nieodśnieżonej nawierzchni chodnika i upadł. W miejscu upadku nawierzchnia chodnika nie była w sposób należyty zabezpieczona przez co pojawiło się oblodzenie w postaci lodowych wertepów/połaci lodu przyprószonego śniegiem.

W wyniku upadku powód uderzył głową w chodnik w taki sposób, iż stracił na chwilę przytomność i rozciął głowę. Jak wynika z treści uzasadnienia pozwu, świadkiem zdarzenia była A. K., która znając mamę powoda powiadomiła ją o zdarzeniu a następnie wezwała karetkę pogotowia. Z uwagi, jednakże na fakt, iż powód nie zdawał sobie sprawy z urazu jakiego doznał i początkowo czuł się stosunkowo dobrze bezpośrednio po zdarzeniu wrócił wraz z mamą do domu, gdzie zaopatrzył ranę.

Następnie, w ciągu dwóch dni od zdarzenia dolegliwości bólowe związane z upadkiem zaczęły się nasilać w taki sposób, iż J. B. (1) zaczął odczuwać coraz silniej ból i ucisk głowy, pojawiły się zawroty i problem ze snem, powód zaczął mieć także problemy z kojarzeniem imion. W związku z powyższym matka powoda w dniu 10 grudnia 2016 roku wezwała pogotowie, które przewiozło go na oddział neurologiczny szpitala przy ul. (...) w L.. W szpitalu ustalono, iż w wyniku wypadku u powoda powstał krwiak przymózgowy u podstawy lewego płata potylicznego, skroniowego i przy namiocie móżdżku. W związku z powyższym powód był hospitalizowany a następnie został wypisany ze szpitala w dniu 16 grudnia 2016 roku po zakończeniu leczenia zachowawczego. Z uwagi jednak na nasilający się ból powód w dniu 21 grudnia 2016 roku ponownie został przewieziony karetką pogotowia do szpitala, gdzie stwierdzono, iż zdiagnozowany u niego krwiak uległ zwiększeniu a ponadto pojawił się niewielki obrzęk lewej półkuli. W związku z powyższym powód został zakwalifikowany do pilnego zabiegu trepanacji lewej okolicy skroniowej, usunięcia krwiaka i drenażu przestrzeni podtwardówkowej. Zabieg ten został przeprowadzony na oddziale neurochirurgii w dniu 27 grudnia 2016 roku. Powód został po zakończeniu hospitalizacji w dniu 2 stycznia 2017 roku wypisany do domu z zaleceniem kontroli w poradni neurochirurgicznej oraz w celu zdjęcia szwów.

W uzasadnieniu pozwu zaakcentowano ponadto, iż powód odczuwa konsekwencje urazu do dzisiaj w postaci okresowych bóli głowy w także problemów z pamięcią i kojarzeniem faktów. Wskazano, że powód doznał krzywdy, na którą składają się takie okoliczności jak poważny uraz fizyczny, ale także krzywda psychiczna (ograniczenia w wykonywaniu codziennych obowiązków, konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, strach i obawa o własne zdrowie, stres, konieczność stawiania się w placówkach medycznych).

W dalszej części uzasadnienia strona powodowa podniosła, że chodnik, na którym doszło do upadku znajduje się w Zarządzie Dróg i M. w L.. W związku z powyższym, powód zgłosił do ww. podmiotu fakt powstania szkody oraz roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości 20 tys. złotych. W piśmie z dnia 24 maja 2017 roku zarządca drogi poinformował powoda, iż czynności zimowego utrzymania m.in. na ulicy (...) zostały w dacie zdarzenia szkodowego przekazane profesjonalnemu podmiotowi trzeciemu tj. pozwanemu. Pozwany w odpowiedzi na zgłoszenie szkody, początkowo wskazał, że ulica, na której przewrócił się powód nie znajdowała się w wykazie ulic której zimowym utrzymaniem miała zajmować się pozwana spółka, a ponadto z uwagi na remont ul. (...) możliwość jej zimowego utrzymania była utrudniona. W późniejszym piśmie odnosząc się do zgłoszenia powoda odpowiedział, iż gdyby nawet uznać, że tak było to fakt, że ulica miała być odśnieżana i odladzana 7 razy w tygodniu nie oznacza, że czynności te miały być wykonywane przez całą dobę.

W ocenie powoda, pozwany nie dołożył należytej staranności w wykonywaniu zleconych mu prac bądź nie patrolował danego obszaru i nie ustalił, iż wykonywane dzień wcześniej czynności nie były wystarczające i dlatego też w dniu 6 grudnia 2016 roku do godz. 13 pojawiło się na tyle duże oblodzenie i zaśnieżenie, że poruszanie się po chodniku zagrażało bezpieczeństwu pieszych.

Uzasadniając dochodzone roszczenie odsetkowe, powód wskazał, iż termin wymagalności odsetek ustalono od dnia, w którym pozwany powziął informację o szkodzie. Biorąc zatem pod uwagę, iż pismo pozwanej datowane jest na 31 maja 2017 roku, przyjmuje się ze z tym dniem najpóźniej pozwana uzyskała informację o wysokości i podstawie roszczenia. W związku z powyższym powód dochodzi odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia kolejnego po dniu nadania przez pozwaną pisma.

(pozew k. 3-11)

W dniu 10 maja 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin Zachód w Lublinie w I Wydziale Cywilnym w sprawie sygn. I Nc 301/18 wydał nakaz zapłaty zasądzając na rzecz powoda kwotę żądaną w pozwie

(nakaz zapłaty k. 83)

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty z dnia 05 czerwca 2018 roku (data prezentaty Biura Podawczego) (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w L. reprezentowana przez członka zarządu i prokurenta wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm prawem przepisanych. Jednocześnie pozwany wniósł o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu (przypozwanie) ubezpieczyciela (...) S.A. V. (...), z którym to w okresie, gdy miało miejsce zdarzenie pozwana miała zawartą umowę ubezpieczenia OC w ramach swojej działalności gospodarczej. Ponadto (...).S.A. wniosło o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanych wspólników spółki cywilnej P (...) i P. S. z uwagi na to, że wykonywanie zimowego utrzymania ul. (...) w L. pozwana poleciła wskazanej spółce cywilnej.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podniósł, że zaprzecza okolicznościom opisanym w pozwie, w tym w szczególności zaistnieniu przedmiotowego zdarzenia, miejsca wypadku, skutków i następstw związanych z rzekomym upadkiem, jak również swojej odpowiedzialności za żądania przedstawione przez stronę powodową. Pozwany wskazał, iż kwestionuje żądanie powoda zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

W treści uzasadnienia sprzeciwu, pozwany podniósł, iż ul. (...) w L. jako ciąg pieszo jezdny zakwalifikowana jest do zimowego oczyszczania ręcznego i znajduje się w rejonie VIII zimowego utrzymania. Wynika to z treści z załącznika nr 5 do umowy nr (...) z dnia 5 sierpnia 2014 roku poz. 2 ppkt. 10. Zgodnie z treścią załącznika nr 4 do ww. umowy ul. (...) nie jest ujęta w I standardzie (kolejność zimowego utrzymania).

Strona pozwana zaakcentowała, iż w dnu 6 grudnia 2016 roku w godzinach porannych wystąpiły przelotne intensywne opady śniegu przy temp. -2, -4° C. Na skutek tego pojawiła się cienka warstwa śniegu. Dzień wcześniej mimo lekkiego mrozu z dachów domów rynnami na skutek silnego nasłonecznienia w ciągu dnia spłynęła woda. Nawierzchnia była miejscami oblodzona, również na ulicy (...) i posypano te miejsca mieszanką piaskowo- solną. Jak wskazał pozwany, po ustaniu opadów, przystąpiono do usuwania śniegu i uszorstniania jezdni i chodników. W południe prace przy odśnieżaniu S. były w toku.

Pozwany podniósł, również, iż ul. (...) na skutek remontu domów była często zasypana gruzem, ziemią jak również zastawiona różnymi przedmiotami i sprzętem z budowy. Pozwany zaakcentował, iż za ten stan rzeczy nie ponosi odpowiedzialności, gdyż zgodę na zajęcie pasa drogowego wydaje Zarząd Dróg i M. i tenże zarząd kontroluje sposób korzystania z pasa drogowego. W ocenie pozwanej spółki, nie można zatem wykluczyć, iż jeśli wypadek nastąpił we wskazanym miejscu to stan pasa jezdnego uzależniony był od wykonywanych tam remontów i ten stan mógł spowodować upadek powoda.

W dalszej części sprzeciwu, pozwany wskazał, iż śnieg jest zagarniany i pryzmowany przy krawędzi jezdni (pasa pieszo jezdnego jakim jest ul. (...)). Wywóz śniegu wykonywany jest na oddzielne zlecenie (...) w L.. W grudniu 2016 roku, zarząd nie wydał takiego zlecenia, mimo że na skutek robót budowlanych śnieg ten często bywał rozjeżdżany i rozciągany po ulicy. W ocenie pozwanego, fakt ten mógł sprzyjać upadkowi. Pozwany również zaakcentował, iż upadek mógł być wynikiem potknięcia się powoda na nierównej nawierzchni kostki granitowej o ostrych występach lub na skutek obniżenia nawierzchni o biegnący wzdłuż niej o ok. 2 cm ciek. Sprzyjać też temu mogło nieprawidłowe odprowadzanie wody z remontowanych budynków.

Pozwana spółka podniosła, iż zwłoka powoda w udaniu się po pomoc lekarską (4 dni od zdarzenia) w kontekście skutków zdrowotnych upadku wskazuje na zaniedbanie ze strony powoda. Jak dodał pozwany, budzi to również poważne wątpliwości czy uszkodzenie ciała miało istotnie miejsce w dniu 6 grudnia 2016 roku w miejscu i okolicznościach wskazanych w pozwie.

(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 88-90)

W odpowiedzi na sprzeciw z dnia 12 października 2018 roku (data prezentaty Biura Podawczego) powód, reprezentowany przez pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego podtrzymał stanowisko wyrażone w pozwie jak również wniósł o oddalenie wniosku pozwanego o zawiadomienie o rozprawie spółki cywilnej P (...) i P. S. o toczącym się postępowaniu. Pełnomocnik powoda zaakcentował przy tym, iż pozwany nie wskazał w jakim charakterze wspólnicy spółki cywilnej mają występować w sprawie, jak tez nie określił jakie skutki wynosi z powierzenia wspólnikom spółki cywilnej prac w odniesieniu do niniejszego postępowania. Dodał przy tym, iż na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany nie wskazywał innych podmiotów zobowiązanych do utrzymania ulicy (...) w należytym stanie, jak też nie wskazał danych swojego ubezpieczyciela, tym samym dał stronie powodowej uzasadnione powody do wskazania. iż to właśnie pozwany jest odpowiedzialny za zdarzenie z dnia 6 grudnia 2016 roku.

Odnosząc się zaś do zarzutu pozwanego w zakresie zwłoki powoda w udaniu się po pomoc lekarską, pełnomocnik powoda podniósł, iż zaraz po upadku J. B. (1) stracił przytomność a po ocknięciu się czuł się dobrze. Dopiero po kilku dniach matka powoda zaczęła zauważać zmiany w jego zachowaniu a ból głowy nasilał się. Jak podniósł pełnomocnik powoda, urazy głowy mają to do siebie, że nie dają początkowo jasnych objawów a naturalnym dla J. B. (1) było, że skoro uderzył się w głowę to odczuwa ból, nie sądził jednak, że może to być poważny uraz. Końcowo pełnomocnik powoda zaakcentował, że również po pierwszej wizycie w szpitalu powód został odesłany do domu, obawy powoda nie były oczywiste dla lekarzy tym bardziej wiec dla poszkodowanego.

(odpowiedź na sprzeciw k. 361-363)

Pismem z dnia 2 listopada 2018 roku (data P. Biura Podawczego) strona pozwana (...) S.A. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata odnosząc się twierdzeń powoda zawartych w odpowiedzi na sprzeciw, wskazała, iż jej wniosek o zawiadomienie o rozprawie Spółki cywilnej P (...) i P. S. wynika z faktu, iż to właśnie te osoby bezpośrednio wykonywały prace przy zimowym utrzymaniu tego rejonu ulic na S. w L. (co wynika wprost z przedłożonej przez stronę pozwaną umowy ze wskazaną spółką). Pozwany wskazał ponadto, iż na etapie przedsądowym nie był zobowiązany do udzielania stronie powodowej informacji o podwykonawcy czy też ubezpieczycielu, jeżeli nie uznawał w korespondencji przedsądowej żądania powoda. Zaprzeczył również twierdzeniom powoda co do tego, że usuwanie śniegu ma następować w trakcie opadów, gdyż po pierwsze byłoby to niemożliwe do wykonania a po drugie w umowie z (...) nie ma tego obowiązku. Jest również oczywiste w ocenie pozwanego, że śnieg usuwa się z ulicy dopiero po zaprzestaniu opadów. Jednocześnie strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko zaprezentowane w sprzeciwie.

(pismo pozwanego k. 366-367)

W dniu 8 stycznia 2019 roku (data P. Biura Podawczego) interwencję uboczną po stronie pozwanego zgłosiło (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.. Pełnomocnik interwenienta ubocznego wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przewidzianych oraz kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. W uzasadnieniu pełnomocnik interwenienta ubocznego zaakcentował, iż neguje roszczenie zgłaszane przez powoda co do zasady jak i co do wysokości. Ponadto zostało podniesione, że brak jest podstaw do przypisania odpowiedzialności za zgłoszone zdarzenie po stronie ubezpieczonego a tym samym nie jest możliwe przyjęcie odpowiedzialności przez interwenienta ubocznego. Końcowo, zostało podkreślone, iż powód nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku wynikającego z art. 6 k.c. zarówno w zakresie samej szkody jak i jej rozmiarów. Dlatego też w ocenie interwenienta ubocznego żądania pozwu powinny zostać oddalone w całości.

(pismo z dnia 2 stycznia 2019 roku k. 385-388)

Na rozprawie w dniu 19 grudnia 2018 roku Sąd postanowił wezwać do udziału w sprawie w charakterze pozwanych P. W. (2) i P. S..

(protokół rozprawy z dnia 19 grudnia 2018 roku k. 378)

W odpowiedzi na pozew z dnia 8 marca 2019 roku (data prezentaty Biura Podawczego) złożonej przez pełnomocnika pozwanych P. W. (2) i P. S., pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz zwrotu kosztów niniejszego postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pełnomocnik pozwanych wniósł ponadto o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu na podstawie art. 84 § 1 i 2 k.p.c. ubezpieczyciela I. R. V. (...) z siedzibą w L., z którym to w okresie, gdy miało miejsce przedmiotowe zdarzenie pozwani mieli zawartą umowę ubezpieczenia OC w ramach swojej działalności P (...) S.C.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew, pozwani wskazali, iż w dniu 24 września 2014 roku zawarli z (...) S.A. z siedzibą w L. umowę, na podstawie której zobowiązali się do zimowego utrzymywania ulic, chodników, placów, schodów, kładek dla pieszych oraz ścieżek rowerowych na terenie miasta L. w sezonach zimowych w zakresie i obszarach powierzchni szczegółowo określonych wraz z mapą poglądową dołączoną do umowy, oznaczoną jako załącznik nr. 1.

Pozwani podnieśli, iż w przypadku opadu śniegu (...) S.A. z siedzibą w L. była zobowiązana do przekazania informacji o miejscu i występujących utrudnieniach. (...) spółki P (...) byli zobowiązani w ciągu 2 godzin od uzyskania zawiadomienia podjąć czynności zmierzające do usunięcia opadów śniegu oraz innych czynności w zakresie utrzymania ulic, chodników, placów, schodów, kładek dla pieszych oraz ścieżek rowerowych. W dniu 6 grudnia 2016 roku pozwani dostali zawiadomienie o konieczności usunięcia zalegającego śniegu na obszarze powierzchni zleconych do oczyszczania, w którego skład wchodziła ulica (...). Jak dalej wskazano, pozwani od uzyskania informacji o konieczności oczyszczenia obszaru z opadu śniegu muszą w ciągu 2 godzin rozpocząć prace, które muszą zostać zakończone w ciągu 6 godzin po ustąpieniu opadu śniegu. Po wykonaniu przez P. S. oraz P. W. (3) prac oczyszczania ze śniegu powierzchni na ulicy (...) nastąpił odbiór przedmiotowych prac przez upoważnioną osobę z (...) S.A. a następnie spółka dokonała zgłoszenia odbioru Zarządowi Dróg i M. w L..

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew, pozwani zaakcentowali również, iż w ramach działalności, P (...) S.C. pod koniec każdego miesiąca otrzymywała od (...) S.A. zestawienie ilości oczyszczania ręcznego. Zgodnie z zestawieniem za grudzień 2016 r. zostały dokonane prace w dniu 6 grudnia 2016 roku w rejonie VIII, który zawiera obszar ul. (...). Ponadto, pozwani wskazali, iż prace zostały wykonane prawidłowo, ponieważ zgodnie z umową z dnia 24 września 2014 roku w przypadku braku właściwego utrzymywania lub oczyszczania chociażby fragmentu obszaru wynagrodzenie zostałoby pomniejszone o określoną kwotę zgodnie z warunkami zawartej umowy, a co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Końcowo, pozwani wskazali, iż zwłoka powoda w uzyskaniu pomocy lekarskiej jednoznacznie przyczyniła się do rozmiaru dolegliwości zdrowotnych oraz konsekwencji z tym związanych. Fakt zaniedbania ze strony powoda wywołuje w ocenie pozwanych wątpliwości co do okoliczności oraz przebiegu zdarzenia mającego miejsce na ulicy (...) a przede wszystkim o istnienia związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy przedmiotowym zdarzeniem a nienależytym usunięciem zalegającego śniegu.

(odpowiedź na pozew k. 409-410v)

Pismem z dnia 5 sierpnia 2020 roku (data prezentaty Biura Podawczego) powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego dokonał zmiany powództwa poprzez rozszerzenie żądania o kwotę 15 000, 00 zł tytułem dalszej części zadośćuczynienia do łącznej kwoty 25 000, 00 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie: w stosunku do kwoty 10 000 zł od dnia 1 czerwca 2017 roku do dnia zapłaty, zaś od kwoty 15 000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty. W uzasadnieniu swojego stanowiska, powód podał, z opinii biegłego lekarza sądowego z zakresu neurologii wynika, iż rozmiar obrażeń których doznał powód oraz stopień jego cierpień z tym związanych jest większy niż wynikałoby to z dotychczasowych szacunków strony powodowej.

(pismo ze zmianą powództwa z dnia 30 lipca 2020 roku k. 674-675)

Ustosunkowując się do rozszerzonego powództwa, pismem z dnia 8 września 2020 roku (data prezentaty Biura Podawczego) pozwany (...) S.A. z siedzibą w L. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika podtrzymywał swoje dotychczasowe stanowisko. Nadto wskazywał, że strona powoda nie przedstawiła dowodów ani argumentów na zasadność żądania dodatkowej kwoty 15 000, 00 zł jako zadośćuczynienia za cierpienia moralne i krzywdy a z opinii biegłego nie wynikają żadne okoliczności, które nie byłyby znane stronie powodowej w momencie wniesienia powództwa i prezentowane w dotychczasowym toku procesu.

(pismo pozwanego (...) S.A. z dnia 4 września 2020 roku k. 686-687)

Na ostatniej rozprawie, powód popierał rozszerzone powództwo, zaś pozwani oraz interwenient uboczny nie uznawali powództwa oraz wnosili o jego oddalenie.

(protokół rozprawy k. 693-694)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 grudni2016 J. B. (2) wezwała pogotowie ratunkowe, ponieważ syn J. B. (1) uskarżał się na ból głowy, miał problemy z koncentracją jak również zaniki pamięci. J. B. (1) został przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy do (...) Publicznego Szpitala (...) w L.. Tamże w trybie nagłym został przekazany przez oddział ratownictwa medycznego na oddział neurochirurgii, gdzie był hospitalizowany do 16 grudnia 2016 roku. W pierwszym badaniu TK głowy w dniu 10 grudnia 2016 roku stwierdzono u niego: po stronie lewej krwiak przymózgowy w okolicy skroniowej, potylicznej i czołowej oraz wzdłuż namiotu móżdżku i sierpa mózgu gr. max ok. 14 mm. Niewielka ilość krwi także po stronie prawej wzdłuż namiotu móżdżku. Cechy obrzęku lewej półkuli mózgu z zaciśnięciem rowków mózgowych, impresja komory bocznej, dyskretne przemieszczenie struktur pośrodkowych na stronę prawą. Kości pokrywy czaski bez ewidentnych szczelin złamania. J. B. (1) odbył również konsultację neurochirurgiczną i neurologiczną. W wywiadzie z dnia 10 grudnia 2016 roku zarówno lekarz neurochirurg jak i neurolog stwierdzili, m.in., iż pacjent był przytomny a kontakt z nim był logiczny, prawidłowy. Lekarz neurochirurg stwierdził, iż J. B. (1) wykazywał zaburzoną orientację. Podobny zapis znajduję się w informacji z konsultacji u neurologa, który to stwierdził u niego nieprawidłową orientację w czasie i w przestrzeni. Neurolog w zaleceniach zaproponował konsultację neurochirurgiczną.

W przeprowadzonym w dniu 13 grudnia 2016 roku ponownym badaniu TK głowy, w porównaniu do badania z dnia 10 grudnia 2016 roku wielkość krwiaka przymózgowego przy namiocie móżdżku, sierpie mózgu, lewym płacie czołowym i piramidzie lewej kości skroniowej- bez istotnych różnic. Badanie wykazało, jednakże nieco większy niż w badaniu poprzednim krwiak w tkankach podskórnych lewej okolicy ciemieniowej.

Zarówno podczas badania neurochirurgicznego jak i też w czasie wywiadu z lekarzem chirurgiem z dnia 10 grudnia 2018 roku J. B. (1) podał, iż uraz głowy wynika z faktu, iż dwa dni temu tj. 8 grudnia 2016 roku spadł ze schodów. W dniu 16 grudnia 2016 roku J. B. (1) został wypisany ze szpitala w stanie ogólnie dobrym, neurologicznie bez odchyleń od stanu prawidłowego. W epikryzie karty informacyjnej znalazł się zapis „pacjent doznał urazu głowy 8 grudnia 2016 roku”.

(zeznania J. B. (2) k. 377, pismo z wojewódzkiego pogotowia ratunkowego wraz z kopiami kart zlecania wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego k. 228-232, dokumentacja ze szpitalnego oddziału ratunkowego z dnia 10 grudnia 2016 roku k. 316-330).

W dniu 21 grudnia 2016 roku J. B. (2) ponownie wezwała zespół ratownictwa medycznego, gdyż bóle głowy u syna nie ustały, ale nasiliły się. J. B. (1) ponownie trafił na oddział neurochirurgii. W kontrolnym badaniu TK głowy stwierdzono postępującą hemolizę znanego krwiaka podtwardówkowego z cechami większego przesunięcia struktur linii pośrodkowej na prawo oraz obrzęku lewej półkuli w stosunku do poprzednio wykonanych badań. W trakcie hospitalizacji pomimo stosowanego leczenia przeciwobrzękowego i przeciwbólowego chory uskarżał się na narastające bóle głowy, wystąpił również niedowład kończyn prawych i afazja. Po wykonaniu ponownego kontrolnego badania TK głowy i konsultacji z neurochirurgicznej zakwalifikowano go do pilnego leczenia operacyjnego.

W dniu 27 grudnia 2016 roku J. B. (1) został poddany trepanacji lewej okolicy skroniowej, usunięciu przewlekłego krwiaka podtwardówkowego oraz drenażu przestrzeni podtwardówkowej. W przeprowadzonym kontrolnym badaniu KT głowy po operacji stwierdzono widoczną pozostałość krwiaka podtwardówkowego, szczególnie w okolicy czołowej lewej o grubości do 8mm oraz mniejszym, ale utrzymującym się przemieszczeniem struktur pośrodkowych. W epikryzie karty informacyjnej stwierdzono ponadto, iż obserwowane przez operacją objawy ustąpiły, chory pozostawał w pełnym logicznym kontakcie słownym, bez niedowładów jak również negował dolegliwości bólowe głowy.

J. B. (1) został wypisany ze szpitala w dniu 2 stycznia 2017 roku z zaleceniami oszczędnego trybu życia. W zalecaniach przy wypisie wskazano: kontrolę w poradni neurochirurgicznej za ok. 6-8 tygodni, zgłoszenie się do poradni neurochirurgicznej celem zdjęcia szwów skórnych w dniu 9 stycznia 2017 roku a w przypadku wystąpienia ponownie dolegliwości bólowych zgłoszenie się niezwłoczne na (...).

(dokumentacja medyczna k. 280-281)

Dalsze kontrole po wypisaniu z kliniki neurochirurgicznej powód odbywał w poradni neurochirurgicznej w szpitalu na ul. (...) w L.. Przez cały okres pobytu w szpitalu wymagał opieki i kontroli personelu medycznego. Po wypisie ze szpitala ograniczenia w czynnościach dnia codziennego trwały dwa tygodnie w tym czasie wymagał pomocy i opieki ze strony osób trzecich, którą to świadczyła mu matka J. B. (2). Po dwóch tygodniach miał zalecony oszczędzający tryb życia do około dwóch miesięcy. J. B. (1) nie pracował i nie wymagał zwolnienia lekarskiego, przebywał w tymże czasie w domu.

Biegła neurolog w opinii z stwierdziła, że powstały u J. B. (1) stały uszczerbek na zdrowiu po ciężkim urazie głowy wnosi 12%.

(opinia biegłego sądowego neurologa k. 471)

Pismem z dnia 11 kwietnia 2017 roku skierowanym do Zarząd Dróg i M. pełnomocnik J. B. (1) zgłosił fakt zaistnienia szkody z dnia 6 grudnia 2016 roku domagając się zapłaty 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

(pismo z dnia 11 kwietnia 2017 roku k. 27-28)

Obowiązek zimowego utrzymania ulicy (...) w L. został powierzony przez Zarząd Dróg i (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L.. Dlatego też pismem z dnia 24 maja 2017 roku zarządca drogi przekazał zgłoszoną sprawę wykonawcy.

(pismo z dnia 24 maja 2017 roku k. 29)

(...) S.A. posiadała zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w ramach swojej działalności gospodarczej z (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.. Na podstawie przedmiotowej umowy, ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność cywilną m.in. za szkody wyrządzone w związku z utrzymaniem, dróg, jezdni i chodników.

(sprzeciw (...) S.A k. 88, pismo interwenienta ubocznego k. 385-388)

Na podstawie aneksu nr (...) z dnia 20 września 2016 roku do umowy nr (...) z dnia 30 października 2014 roku (...) S.A. z siedzibą w L. zleciła m.in. wykonanie zimowego utrzymania ul. (...) w L. wspólnikom spółki cywilnej P (...) i P. S..

(aneks do umowy k. 91-92, załącznik nr1 do aneksu z dnia 30 października 2015 roku k. 101-102)

(...) S.A. z siedzibą w L. w odpowiedzi na zgłoszenie szkody nie uznało przedstawionych przez J. B. (3) roszczeń wskazując, iż nie doszło do bezprawnego i zawinionego zaniechania w zimowym utrzymaniu ul. (...). Podniesiono, iż zarówno 5 jak i 6 grudnia 2016 roku zostały prawidłowo wykonywane prace związane z zimowym utrzymaniem przedmiotowego terenu. Ponadto wskazana ulica nie została ujęta w I standardzie zimowego utrzymywania, lecz znajduje się w stałym ręcznym zimowym utrzymaniu. Oznacza to, że częstotliwość jej oczyszczania w okresach ustąpienia opadów śniegu wykonuje się co prawda 7 razy w tygodniu, jednakże nie przez całą dobę. W dniu 6 grudnia 2016 roku po ustaniu porannych i przedpołudniowych opadów śniegu wykonano odśnieżanie i uszorstnienie powierzchni ulic na S. w tym na ul. (...).

(pismo z dnia 31 maja 2017 roku k. 30, pismo z dnia 3 sierpnia 2017 roku k. 34)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów nieosobowych, które to dokumenty nie zostały zakwestionowane w toku postępowania przez żadną ze stron procesu, stąd też stanowiły one pełnowartościowy materiał dowodowy do poczynienia ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie.

Dokumenty prywatne i urzędowe, w szczególności z dokumentacji medycznej J. B. (1) na podstawie których Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie są zgodne z okolicznościami przyznanymi przez strony. Tworzą jasny i spójny obraz przedmiotowej sprawy w zakresie stosunku prawnego łączącego strony i roszczeń powoda w stosunku do pozwanych. Dokumenty prywatne nie budzą wątpliwości co do swej autentyczności czy wiarygodności, a ponadto nie były kwestionowane przez strony.

Postanowieniem z dnia 7 października 2019 roku, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego neurologa w osobie A. S. na okoliczność ustalenia rodzaju i rozmiaru doznanych przez powoda obrażeń ciała w związku z urazem z dnia 6 grudnia 2016 roku, określenia trwałego lub długotrwałego procentowego uszczerbku na zdrowiu, przebiegu leczenia, ograniczeń w wykonywaniu czynności życia codziennego, rokowań co do zdrowia powoda jak również określenia momentu w którym nastąpił uraz oraz jaki wpływ na stan poszkodowanego miało zgłoszenia się do lekarza z opóźnieniem.

Opinię biegłej neurolog zarówno główną jak i uzupełniającą należało ocenić jako spójną i logiczną oraz opartą na fachowej wiedzy biegłego. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić tej opinii wiarygodności jednakże wskazać należy, iż nie wszystkie wnioski płynące z przedmiotowej opinii okazały przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy z uwagi na oddalenie powództwa z przyczyn szczegółowo opisanych w dalszej części uzasadnienia.

Sąd, nie miał również podstaw do odmowy przyznania wiarygodności zeznaniom świadka A. B. (k. 453) zastępcy dyrektora Zarządu Dróg i mostów w L. ds. zarządzana i utrzymywania zeznającego m.in. na okoliczność współpracy z (...) S.A. w zakresie zimowego utrzymywania terenów na obszarze miasta L. oraz zakresu obowiązków i odpowiedzialności spółki, jednakże zeznania wskazanego świadka okazały się nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, z uwagi na fakt oddalenia powództwa z przyczyn wskazanych poniżej. Dlatego też Sąd, nie czynił szczegółowych ustaleń w zakresie wykazania czy pozwani dochowali należytej staranności w zimowym utrzymaniu ulicy (...).

Jako niewiarygodnie należy uznać zeznania złożone przez A. K. w zakresie jakim zeznawała co do okoliczności, czasu, miejsca, przebiegu oraz przyczyn zdarzenia szkodowego. Wersja zdarzenia przedstawiona przez świadka stanowi w zasadniczej części potwierdzenie przebiegu zdarzenia zaprezentowanego przez poszkodowanego, chociaż w niektórych fragmentach również pozostaje z nią w sprzeczności. Świadek podała, iż po podejściu do J. B. (1) zauważyła, że ten jest nieprzytomny, dlatego też postanowiła wezwać pogotowie ratunkowe. Jednakże wezwana pomoc medyczna została następnie przez nią odwołana, gdyż poszkodowany po odzyskaniu przytomności nie wyraził zgody na udanie się do szpitala. Należy tutaj w sposób szczególny przedstawić sekwencję poszczególnych czynności wykonaną przez świadka po zauważeniu upadku w związku z zaprezentowaną przez nią wersją zdarzenia: w pierwszej kolejności świadek podała, iż wezwała pogotowie ratunkowe, następnie poszkodowany odzyskał przytomność mówiąc jej przy tym, iż nie chce jechać do szpitala ale prosi aby wezwała kogoś bliskiego, kolejno A. K. podała, iż zadzwoniła do swojej koleżanki M. K. (1) aby ta powiadomiła kogoś z rodziny poszkodowanego o zdarzeniu, następnie to dopiero M. K. (1) zawiadomiła matkę powoda, która zjawiła się na miejscu zdarzenia gdy poszkodowany odzyskał już przytomność ale jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego. Dopiero wtedy A. K. odwołała wezwaną pomoc medyczną. Mając na uwadze tak przedstawioną wersję zdarzenia zaprezentowana przez świadka, Sąd zauważa, iż pomiędzy wezwaniem pogotowania ratunkowego a jego odwołaniem musiało minąć kilka lub nawet kilkanaście minut (wykonanie telefonu do koleżanki, następnie zawiadomienie przez koleżankę matki powoda i jej przybycie na miejsce zdarzenia z miejsca zamieszkania, które co prawda znajduje się stosunkowo niedaleko od miejsca rzekomego upadku, jednakże i tak wymaga ok. 10 minut drogi pieszo). Tym samym, naturalną koleją rzeczy stanowiłby fakt, iż zespół pogotowia ratunkowego w tymże czasie zdążyłby jak nie dojechać na miejsce zdarzenia to przynajmniej wyjechałby już ze stacji celem udzielania pomocy medycznej J. B. (1). Jednakże z informacji uzyskanej od wojewódzkiego pogotowia ratunkowego wynika, iż w dniu 6 grudnia 2018 roku nie odnotowano wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego do udzielenia pomocy J. B. (4). Co więcej zeznania wskazanego świadka w zakresie wezwania i przyjazdu karetki pogotowia wzajemnie się wykluczają z treścią zeznań matki powoda. J. B. (2) podała, że zaraz po jej przybycia na miejsce zdarzenia, przyjechała karetka pogotowia, która to nie wjechała na ulicę (...), ale zaparkowała dwie ulice dalej. Następnie według relacji matki powoda z uwagi na fakt, że poszkodowany czuł się dobrze i nie chciał jechać do szpitala pani A. podeszła do karetki i ją odmówiła. Powyższe świadczy jednoznacznie o tym, że wersja zdarzenia w tak istotnym fragmencie jak ustalenia faktu przyjazdu karetki pogotowia, zaprezentowana przez A. K. i J. B. (2) wzajemnie się wyklucza, jest sprzeczna a tym samym niewiarygodna. Świadkowie ci zeznając na te same okoliczności podają inny przebieg zdarzenia co świadczy jednoznacznie o tym, iż nie można przypisać treści ich depozycji waloru wiarygodności a co więcej treść ich zeznań pozostaje w sprzeczności z treścią dowodów które Sąd obdarzył wiarą.

. Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał zeznania świadka jako niewiarygodne, a przede wszystkim stanowiące jedynie potwierdzenie wersji zaprezentowanej przez powoda, która to nie wytrzymała konfrontacji z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Wskazać należy, iż świadek nie jest wobec powoda osobą zupełnie postronną. Przed rzekomym upadkiem na ul. (...) znała J. B. (5) z widzenia (co prawda wskazała, iż nie utrzymywała z nim żadnych relacji) jak również mieszkała niedaleko powoda.

Przechodząc do oceny zeznań J. B. (6), Sąd miał na uwadze, że świadek ten jest osobą najbliższą dla powoda tj. jego matką a tym samym jest zainteresowana jak najkorzystniejszym rozstrzygnięciem sprawy na rzecz powoda, dlatego też do oceny treści jej zeznań Sąd podszedł z należytą ostrożnością.

W pierwszej kolejności, wskazać należy, iż zeznania tego świadka, Sąd uznał za niewiarygodne w zakresie jakim zeznała na okoliczności przyczyn zdarzenia szkodowego jak również okoliczności urazu doznanego przez powoda w wyniku upadku. Co zostało już wyżej wskazane przy ocenie zeznań świadka A. K., treść depozycji tych świadków, które rzekomo były na miejscu zdarzenia, w następstwie którego powód doznał urazu głowy, w zakresie okoliczności co do przyjazdu i odwołania karetki pogotowia wzajemnie się wyklucza. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania J. B. (2) za wiarygodne tj. w tej części w jakiej zeznała na okoliczność z stanu zdrowia powoda po wyjściu ze szpitala, jak również długości i procesu leczenia oraz utrudnień w życiu codziennym, konieczności korzystania przez powoda z pomocy osób trzecich jak również aktualnego stan zdrowia, gdyż znajdują one potwierdzenie w zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej jak również korespondują z treścią wniosków płynących z opinii biegłego.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo J. B. (1) jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu w całości.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż bezspornym w niniejszej sprawie jest fakt, iż powód na początku grudnia 2016 roku doznał ciężkiego urazu głowy w następstwie, którego rozpoznano u niego krwiaka podtwardówkowego przewlekłego lewej półkuli mózgu wymagającego leczenia operacyjnego w postaci trepanacji lewej okolicy skroniowej.

Nie budzi również wątpliwości fakt, iż powyższe zdarzenie jak każdy przypadek, w którym doszło do uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia spowodował u powoda krzywdę, na którą składało się zarówno cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi lub w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Kwestią mającą fundamentalnie znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostało ustalenie w jakich okolicznościach doszło do powstania u powoda urazy głowy, a w dalszej kolejności wykazanie czy zdarzenie, w wyniku którego powód ucierpiał pozostawało w związku przyczynowo- skutkowym z zachowaniem pozwanych w postaci nieprawidłowego wykonywania czynności w zakresie zimowego utrzymywania ulicy (...) w L.. W sytuacji potwierdzenia wersji zdarzenia zaprezentowanej przez powoda, odpowiedzialność pozwanych uzależniona byłaby od tego, czy (...) S.A. oraz P. W. (2) i P. S. wspólnicy spółki cywilnej P (...) dochowali należytej staranności w utrzymaniu ulicy (...) w L. w należytym stanie w okresie zimowym.

W pierwszej kolejności wskazania wymaga, iż powód skierował swoje roszczenie przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w L. jako wykonawcy, któremu Zarząd Dróg i M. w L. powierzył wykonywanie m.in. czynności zimowego utrzymywania ulic i chodników na terenie miasta L.. Postanowieniem z dnia 19 grudnia 2018 roku zostali wezwani w sprawie w charakterze pozwanych wspólnicy spółki cywilnej P (...) tj. P. W. (2) i P. S. z którymi to (...) S.A. zawarła umowę w zakresie zimowego utrzymywania m.in. ul. (...) w L..

Zgodnie z art. 429 k.c., kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. Wskazać należy, że przesłankami warunkującymi odpowiedzialność na podstawie art. 429 k.c., są: powierzenie wykonania czynności drugiemu, zachowanie sprawcze osoby, której powierzono wykonanie czynności tj. szkoda i związek przyczynowy pomiędzy tym zachowaniem a szkodą. Dowód, co do tych okoliczności obciąża poszkodowanego

Podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanego należy upatrywać w ogólnej normie zawartej w art. 415 k.c., zgodnie z którą to regulacją, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na przepisie art. 415 k.c. jest zatem wina. Z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej każdy stopień winy uzasadnia nałożenie na sprawcę szkody obowiązku jej naprawienia (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1975 roku, I CR 656/75, Kodeks cywilny. Komentarz, Tom I, pod redakcją prof. dr hab. Krzysztofa Pietrzykowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2005, str. 1090). Należy zauważyć, iż w doktrynie przyjmuje się, że do sfery bezprawności należy zaliczyć zachowania się sprzeczne z zasadami uważnego postępowania, czyli niedołożenie należytej staranności (M. K., Należyta staranność – problem bezprawności czy winy, PiP (...), str. 32 i nast.)

Powyższe oznacza, że obowiązek naprawienia szkody powstaje jedynie w razie takiego działania lub zaniechania (zaniedbania w wykonaniu swoich obowiązków) zobowiązanego podmiotu, które noszą znamiona winy, czyli naruszenia określonych obowiązków poprzez niedopełnienie swoich powinności. Tym samym do stwierdzenia istnienia odpowiedzialności konieczne będzie łączne wystąpienie następujących przesłanek: powstanie szkody, która musi być spowodowana zawinionym działaniem lub zaniechaniem, z którym to ustawa, a także przyjęte zasady, wiążą obowiązek odszkodowawczy. Ponadto musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy szkodą a wskazanym powyżej działaniem lub zaniechaniem.

Przepis art. 445 Kodeksu cywilnego, jako podstawa przedmiotowego roszczenia, zawiera szczególne reguły określające możliwość żądania zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną wskutek uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia wolności lub skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Znajduje on zastosowanie do szkody na osobie, której poszkodowany żąda naprawienia na podstawie reguł odpowiedzialności deliktowej. Do wystąpienia odpowiedzialności deliktowej konieczne jest kumulatywne wystąpienie następujących przesłanek: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, oraz szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą.

Przechodząc dalej co kluczowego zagadnienia, a to jest ustalenia okoliczności powstania urazu głowy u powoda, wskazać należy, iż Sąd nie dał wiary wersji zdarzenia zaprezentowanej przez powoda w toku niniejszego postępowania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż wersja okoliczności powstania urazu głowy zaprezentowana przez powoda jak również poparta zeznaniami złożonymi przez zawnioskowanych przez niego świadków tj. matki J. B. (2) i A. K. nie wytrzymuje konfrontacji z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Po pierwsze: powód wskazał, że do urazu głowy doszło na skutek poślizgnięcia się na ulicy (...) w L. w dniu 6 grudnia 2016 roku. Jednakże podczas wywiadu z neurochirurgiem i neurologiem przeprowadzonym przy przyjęciu do szpitala w dniu 10 grudnia 2016 roku powód wskazał, iż do urazu głowy doszło nie 6 jak to wynika z treści pozwu, ale 8 grudnia 2016 roku i nie na skutek przewrócenia się na ulicy (...), ale w wyniku upadku ze schodów. Analogiczny zapis widnieje również w epikryzie karty informacyjnej z oddziału neurochirurgii z dnia 10 grudnia 2016 roku jak

Powyższe jednoznacznie świadczy o braku spójności pomiędzy wersją zdarzenia przedstawioną przez powoda przy przyjęciu do szpitala, (10 grudnia 2016 roku) które to - co wymaga podkreślenia, miało miejsce bezpośrednio po powstaniu urazu, a tą forsowaną w toku niniejszego postępowania dochodzoną na skutek zgłoszenia szkody pozwanemu pismem z dnia 11 kwietnia 2017 roku.

Już to przemawia za brakiem wiarygodności twierdzeń powoda co do okoliczności powstania urazu zaprezentowanych w toku niniejszego postępowania.

Co więcej, zasadność żądania powoda dyskwalifikuje kolejny udowodniony w niniejszej sprawie fakt. Z informacji uzyskanej od wojewódzkiego pogotowia (...) ZOZ w L. wynika, iż w dniu 6 grudnia 2018 roku nie odnotowano wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego do udzielenia pomocy J. B. (4). Wyjazdy do udzielenia pomocy powodowi były realizowane w dniu 10 oraz 21 grudnia 2018 roku . Sąd ma na uwadze, treść ponownej informacji z dnia 24 marca 2020 roku uzyskanej z wojewódzkiego pogotowia ratunkowego (k. 500), z której to wynika, iż 6 grudnia 2016 roku o godz. 12:47 zadysponowano specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego dla pacjenta, który krwawi, z urazem głowy po upadku z własnej wysokości na ul. (...) w L.. Wyjazd ten został odwołany o 12:57 przez rodzinę znajdującą się na miejscu zdarzenia. Jednakże z treści przedmiotowego pisma, wynika, iż nie odnotowano w nim ani danych pacjenta, dla którego nastąpiło zgłoszenie ani też danych osoby wzywającej. W związku z powyższym, dokonując całościowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności mając na uwadze szczegółowo opisane wyżej rozbieżności w treści zeznań świadka A. K. oraz J. B. (2) co do przebiegu zdarzenia ( matka powoda zeznała, iż zaraz po jej przyjściu na ul. (...) przyjechało pogotowie ratunkowe, zaś A. K. podała, iż zespół ratownictwa medycznego nie dojechał na miejsce gdyż został przez nią odwołany jeszcze przed przyjściem J. B. (2)) Sąd uznał, iż przedmiotowa informacja nie stanowi wystarczającego dowodu potwierdzającego wersję zdarzania zaprezentowaną przez powoda w toku niniejszego postępowania.

Co więcej, biegła neurolog wskazała, iż wykonując opinię z zakresu neurologii ustalając datę powstania urazu głowy u J. B. (1) oparła się wyłącznie na informacjach uzyskanych od powoda podczas wywiadu jak również samej treści pozwu. Po prześledzeniu, jednakże dokumentacji lekarskiej oraz zeznań świadków stwierdziła, iż trudno jest jednoznacznie ustalić datę i przebieg zdarzenia. Jak wskazała biegła dla oceny przebiegu urazu głowy i powikłań z nimi związanych nie ma znaczenia w jakich okolicznościach do niego doszło. Biegła dodała, iż w badaniach klinicznych często stwierdza się jedynie uraz bez objawów pośrednich- w kilka tygodni rozwija się krwiak podtwardówkowy przewlekły który osiąga największe rozmiary po 2-3 miesiącach. Tak też właśnie było u powoda. Objawy nasilone pojawiły się u niego podczas hospitalizacji w Klinice (...) (niedowład prawostronny, afazja).

Odnosząc się do zarzutów do opinii głównej z dnia 10 lutego 2020 roku zgłoszonych przez pełnomocnika pozwanego (...).S.A. biegła wskazała, iż obrażenia powoda mogły powstać zarówno w sposób opisany w pozwie, ale również w inny sposób i w innym czasie . Jak zaakcentowała biegła samo określenie „krwiak podtwardówkowy przewlekły” oznacza, iż różnice kilkudniowe w opisie powstania obrażeń nie mają wpływu na powstanie objawów. W odróżnieniu od ostrego krwiaka podtwardówkowego, gdzie chory od początku pozostaje w stanie ciężkim, także w stanie nieprzytomności, tutaj okres po urazie jest istotny, objawy narastają szybko a każdy dzień ma znaczenie. Tym samym przyjęte przez biegłą daty, czasu, miejsca i okoliczności krwiaka przewlekłego nie miały istotnego znaczenia dla treści wydanej przez nią opinii.

Ze względu na powyższe jak również mając na uwadze zasadę wyrażoną w art. 6 k.c. Sąd uznał, iż powód nie sprostał ciążącemu na nim obowiązku wynikającego z przywołanego przepisu, a tym samym jego roszczenia nie zostało udowodnione i podlegało oddaleniu.

W tym miejscu wskazać należy, iż uwagi na odmówienie wiary okolicznościom powstania urazu głowy zaprezentowanym przez powoda, Sąd nie czynił ustaleń faktycznych co do tego, czy w istocie pozwani sprostali ciążącym na nich obowiązkach w zakresie dochowania należytej staranności w utrzymaniu ul. (...) w L. w należytym stanie w okresie zimowy. Niejako na marginesie wskazać, jednakże należy, iż zgromadzony a sprawie materiał dowodowy, nie daje podstaw do przyjęcia, iż pozwani nie dopełnili ciążących na nich obowiązków w powyższym zakresie a tym samym nie można by im przypisać jakichkolwiek zaniedbań. Tym samym, nawet gdyby uznać za prawdziwe twierdzenia powoda co do okoliczności powstania urazy głowy, nie można by przypisać winy pozwanym za szkodę, której doznał J. B. (1).

Mając na uwadze powyższe, powództwo J. B. (1) nie zasługiwało na uwzględnienie.

W myśl art. 108 § 1 k.p.c. Sąd rozstrzyga o kosztach procesu w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.

Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Z uwagi na fakt, że pozwani wygrali proces w całości, należało zasądzić od powoda na rzecz pozwanych poniesione przez nich koszty postępowania w pełnym zakresie.

Koszty pozwanego (...) S.A. z siedzibą w L.:

opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata w wysokości 3.600 zł stosownie do treści § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie- co dało łączną kwotę 3 617 zł.

Koszty pozwanych P. W. (2) i P. S. prowadzących działalność pod nazwą P (...) P S.C.:

opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata w wysokości 3.600 zł stosownie do treści § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie- co dało łączną kwotę 3 617 zł.

Odrębną kwestią jest orzeczenie o zwrocie kosztów na rzecz interwenienta ubocznego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.. Zgodnie z art. 107 k.p.c., interwenient uboczny, do którego nie mają zastosowania przepisy o współuczestnictwie jednolitym, nie zwraca kosztów przeciwnikowi strony, do której przystąpił. Sąd może jednak przyznać od interwenienta na rzecz wygrywającego sprawę przeciwnika strony, do której interwenient przystąpił, zwrot kosztów wywołanych samoistnymi czynnościami procesowymi interwenienta. Sąd może także przyznać interwenientowi koszty interwencji od przeciwnika obowiązanego do zwrotu kosztów. Przepis ten nie obliguje zatem do zasądzenia kosztów w każdym przypadku, w którym istnieją podstawy do obciążenia kosztami przeciwnika. W takiej sytuacji zasadne jest odwołanie się przez sąd do ogólniejszych kryteriów w postaci potrzeby rzeczywistej obrony interesów interwenienta ubocznego w określonych okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Przyznanie zatem interwenientowi kosztów interwencji dopuszczalne jest tylko od przeciwnika strony, do której interwenient przystąpił, i tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione wynikiem sprawy. A nawet wtedy, gdy przesłanki te zachodzą, zasądzenie tych kosztów możliwe jest w drodze wyjątku i zależy od oceny, czy jego wstąpienie do procesu połączone było z rzeczywistą potrzebą obrony jego interesów.

W niniejszej sprawie powód J. B. (1) żądał zasądzenia od pozwanego (...).A. zadośćuczynienia. Oczywistym jest, że w razie uwzględnienia powództwa to ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej pozwanego powinien spełnić świadczenie na rzecz powoda. Główny ciężar obrony spoczywał na pozwanym (pozwanych) i to podejmowane przez nich czynności przyczyniły się do wyjaśnienia sprawy.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie nieuiszczonych kosztów sądowych uzasadnia treść art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. 2016 roku, poz. 623 ze zmianami). Sąd przejął nieuiszczone koszty sądowe na rachunek Skarbu Państwa.

Mając powyższe okoliczności na uwadze oraz na podstawie powołanych wyżej przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.