Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 3304/19 upr

UZASADNIENIE

Powód Z. Ś. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego V. L. Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwoty 5887,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 13 września 2018 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, że zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Prawa i obowiązki wynikające z zawartej umowy zostały określone m.in. w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (dalej: OWU). Polisa uległa rozwiązaniu. W następstwie tego pozwany przejął z rachunku ubezpieczenia powoda kwotę 5 887, 86 zł tytułem opłaty likwidacyjnej, t.j. zatrzymał znaczną część środków zgromadzonych przez powoda na polisie w dniu likwidacji polisy. Powód wskazał, iż postanowienia ogólnych warunków umowy uprawniające pozwaną do zatrzymania części zgromadzonych środków należy uznać za niedozwolone, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, zasadami współżycia społecznego i rażąco naruszające interesy konsumenta.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W pierwszej kolejności pozwany wskazał, że powód zawierając przedmiotową umowę miała wiedzę na temat warunków ubezpieczenia, w tym w szczególności na temat opłat pobieranych przez pozwanego oraz sposobu obliczania wartości wykupu. Pozwana wskazała, iż powód nie jest konsumentem, albowiem odbył kurs i zdał egzamin jako agent. Pozwana wskazała, że postanowienie o wartości wykupu będące przedmiotem sporu nie może stanowić postanowienia niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. z uwagi na fakt, że dotyczy świadczenia głównego pozwanej i jest sformułowane w sposób jednoznaczny. Dodała również, że postanowienie to nie narusza interesów powoda, jako konsumenta, tym bardziej nie narusza ich w rażący sposób. Pozwana wskazała również, iż koszty, jakie ponosi w związku z oferowaniem i wykonywaniem umów tego rodzaju oraz wymogi związaniem z zachowaniem rentowności, stosunek prawny nie mógł być inaczej uregulowany, a kwestionowane postanowienia są w pełni zgodne z dobrymi obyczajami w żadnym wypadku nie naruszają interesów powoda w stopniu rażącym

Do czasu zamknięcia rozprawy strony niniejszego postępowania pozostały przy swoich stanowiskach.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W styczniu 2006 roku Z. Ś. zawarł z V. L. Towarzystwa (...) z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia na życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze składką regularną (...) o nr polisy (...), której integralną część stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną (...)/ (...) o indeksie (...) - (...). Umowa została zawarta na okres 30 lat. Przedmiotowa umowa uległa rozwiązaniu w dniu 24.08.2018 r. (okoliczność bezsporna, OWU wraz z załącznikiem nr 1 k. 9-12v, Wniosek o zawarcie Umowy (...) z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym k. 40-38, Rozliczenie z tytułu umowy – k.14)

OWU wraz z Załącznikiem nr 1 stanowiły integralną część umowy. Zgodnie z § 2 pkt. 30 OWU wartość wykupu to wartość polisy pomniejszona o opłatę likwidacyjną zgodnie z par. 25. W myśl § 4 OWU zakres ubezpieczenia obejmował następujące zdarzenia ubezpieczeniowe: dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia i śmierć ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia.

Zgodnie z § 12 OWU umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu m.in. wypłaty wartości wykupu z dniem złożenia wniosku o wypłatę z zastrzeżeniem, że w pierwszych dwóch latach pobierana jest opłata likwidacyjna w wysokości 100 % części środków wypłacanych z rachunku jednostek funduszy, która stanowi wartość jednostek funduszy zakupionych ze składki regularnej po uwzględnieniu umorzeń jednostek funduszy związanych z pobranymi opłatami.

Zgodnie z par.25 OWU ubezpieczający od drugiej rocznicy polisy ma prawo wystąpić o wypłatę świadczenia wykupu pod warunkiem, że opłacił wszystkie składki regularne, co skutkuje rozwiązaniem umowy. Wysokość kwoty do wypłaty powstałej w wyniku naliczenia wartości wykupu jest równa wartości polisy obliczonej według cen jednostek funduszy z najbliższego dnia wyceny (...) następującego najpóźniej po drugim dniu roboczym od dnia rozwiązania umowy pomniejszonej o opłatę likwidacyjną, pobraną od wartości tej części środków wypłacanych z Rachunku Jednostek Funduszy Kapitałowych, która stanowi wartość jednostek funduszy zakupionych z opłaconej składki regularnej należnej w okresie pierwszych pięciu lat polisy, po uwzględnieniu umorzeń jednostek funduszy. Stawka opłaty likwidacyjnej wskazana jest w ust. 3 załącznika nr 1.

Zgodnie z ust. 10 załącznika nr 1 stawka opłaty likwidacyjnej w pierwszych dwóch latach polisy to 100%, a od trzeciego roku: 100%-(96,7%) (K-T), gdzie T – mniejsza z dwóch wielkości: a) liczba pełnych lat polisy, za które została zapłacona składka regularna, b) liczba pełnych lat polisy licząc od dnia zawarcia umowy do dnia wystąpienia o wypłatę wartości wykupu, K-okres ubezpieczenia. (okoliczność bezsporna, OWU wraz z załącznikiem nr 1 k. 9-12v)

Na dzień rozwiązania umowy suma wpłaconych przez Z. Ś. składek wyniosła 16 271, 68 zł, a wartość i skład rachunku – 12 986, 27 zł. Spółka wypłaciła Z. Ś. kwotę 7 098, 41 zł, zatrzymując kwotę 5 887, 86 zł.

(okoliczność bezsporna, rozliczenie polisy k. 14)

Pismem z dnia 20 listopada 2018 r. Z. Ś. wezwał spółkę do wypłaty kwoty 5887, 86 zł. Termin na spełnienie świadczenia został wyznaczony na 7 dni od dnia odebrania wezwania. Wezwanie doręczono spółce w dniu 26 listopada 2018 r.

(okoliczność bezsporna, wezwanie do zapłaty wraz z dowodem doręczenia k. 16-18)

Z. Ś. jest z wykształcenia inżynierem transportu, obecnie prowadzi działalność gospodarczą w zakresie pozyskiwania odszkodowań dla poszkodowanych w wypadkach. W okresie od 01.02.2011 do 13.02.2011 r. Z. Ś. ukończył szkolenie dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych w (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., a następnie w dniu 5 marca 2011 r. zdał egzamin dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych. W okresie od 30.04.2013 do 10.05.2013 r. Z. Ś. ukończył szkolenie dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., a następnie w dniu zdał egzamin osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych.

(przesłuchanie powoda z 11 marca 2020 r. k. 57-59, płyta cd k. 60, dyplom ukończenia studiów k. 46 v, zaświadczenie o ukończeniu szkolenia k. 41 v, k47, zaświadczenie o zdaniu egzaminu k. 41, k. 47v)

W dniu 21 października 2016 r. w rejestrze przedsiębiorców, który prowadzi Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, ujawniono zmianę firmy pozwanego (spółki wpisanej do rejestru przedsiębiorców pod numerem KRS (...)) ze (...) Spółka Akcyjna na „V. L. Towarzystwo (...) (bezsporne).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by podawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c. Sąd ustalając stan faktyczny oparł się również na zeznaniach powoda, które uznał za wiarygodne w całości i przydatne do dokonania ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną między stronami był fakt zawarcia i przedterminowego rozwiązania umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym potwierdzonej polisą nr (...), jak również fakt pierwotnego otrzymania przez powódkę 7 098, 41 zł środków zgromadzonych na rachunku jednostek funduszy prowadzonym dla powódki. Istota sporu sprowadzała się natomiast do zatrzymania przez pozwanego pozostałej części środków zgromadzonych na rachunku polisowym powódki, która ostatecznie wyniosła 5 887,86 zł.

W ocenie Sądu powód w sposób wystarczający na potrzeby niniejszej sprawy wykazała treść łączącej jego ze stroną pozwaną umowy. Przechodząc do analizy łączącej strony umowy wskazać należy, że analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną, z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Nie ulega wątpliwości, że dominuje w niej aspekt kapitałowy polegający na alokowaniu składek wpłacanych przez ubezpieczonego na ubezpieczeniowe fundusze. Celem umowy było, więc istnienie długotrwałego i stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowanie możliwie najlepszego wyniku ekonomicznego, co zapewniało również wymierne korzyści ubezpieczycielowi, który w związku z tym pozostawał zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczającego składek w celu ich dalszego inwestowania.

Integralną część wskazanej umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym – wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela, który w świetle art. 384 § 1 k.c. winien być doręczony powodowi przed zawarciem umowy, by jego wiązały. W niniejszej sprawie bezsporne było otrzymanie przez powoda OWU przed zawarciem umowy – powód tego skutecznie nie zakwestionowała, nadto otrzymanie OWU przed zawarciem umowy potwierdził on własnoręcznym podpisem pod wnioskiem o zawarcie umowy.

W dalszej kolejności należało dokonać wykładni powyższych postanowień OWU pod kątem art. 385 1 k.c., który to przepis stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ustalenie, że poszczególne postanowienia OWU są postanowieniami niedozwolonymi, ma znaczenie ze względu na skutki prawne, jakie rodzi uznanie postanowienia umowy za abuzywne. Wówczas, zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., zamieszczona w umowie klauzula abuzywna, nie wiąże konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Z art. 385 1 k.c. wynika, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta, nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że wartość wykupu nie jest świadczeniem głównym. Wprawdzie ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie główne świadczenia stron, ale należy przyjąć, że są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Sąd orzekający w pełni zgadza się z argumentacją zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 roku, że brzmienie art. 385 1 k.c. nie pozwala na szeroką interpretację formuły postanowień określających główne świadczenia stron i z tego powodu postuluje się, aby sformułowanie to rozumieć wąsko i wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008/7-8/87).

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający, stwierdzić należy, że wypłata wartości wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć, bez względu na systematykę OWU. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego – świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie zdarzenia oraz inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych, a także – ze strony powoda – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki rocznej.

Wartość wykupu ma charakter świadczenia ubocznego. Jego celem, w zamyśle, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Obowiązek wypłaty tego świadczenia aktualizuje się w razie wygaśnięcia umowy z innych przyczyn niż zajście zdarzenia ubezpieczeniowego, a mianowicie w przypadku jej rozwiązania. Związane jest ono bowiem ze zwrotnym przeniesieniem na ubezpieczającego własności środków pieniężnych ubezpieczyciela w kwocie odpowiadającej wycenie aktywów ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego.

Przyjęcie, że w niniejszej sprawie wartość wykupu stanowi główne świadczenie stron, oznaczałoby, że celem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym byłoby to, aby konsument mógł ją rozwiązać przed terminem i skorzystać z wypłaty świadczenia wykupu. Takie podejście jest irracjonalne, gdyż konsument w momencie zawierania umowy na czas określony, umowy długoterminowej, nie ma na celu jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar pojawia się dopiero w późniejszym etapie wykonania umowy, np. w momencie, w którym zgromadzony kapitał nie przynosi zysku, a bieżące opłaty pobierane przez ubezpieczyciela powodują dodatkowe straty.

Ponadto wartość wykupu pełni rolę analogiczną do opłaty likwidacyjnej, a jedyna różnica polega na tym, że opłata likwidacyjna to procent zgromadzonego kapitału, którego ubezpieczyciel nie wypłaca ubezpieczonemu, a wartość wykupu, to określony procent kapitału, który ubezpieczyciel wypłaca, pozostawiając sobie pozostałą część jako opłatę za to, że doszło do rozwiązania umowy przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta.

Kwestionowane postanowienia OWU podlegały kontroli pod kątem ich abuzywności z uwagi na to, że nie dotyczą one świadczenia głównego. Na marginesie trzeba dodać, że nawet jeśliby przyjąć, iż wykup stanowi główne świadczenie stron, to postanowienie umowne je kształtujące musiałoby być sformułowane w sposób jednoznaczny, by nie podlegać tej kontroli. Trudno natomiast uznać, że definicja wartości wykupu zawarta w § 25 w połączeniu z ust. 10 załącznika nr 1 jest zdefiniowana w sposób jednoznaczny, nieskomplikowany i zrozumiały dla przeciętnego konsumenta.

Zdaniem Sądu przyjęty przez stronę pozwaną sposób wyliczenia wartości wykupu, kształtuje prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy.

W świetle powyższego Sąd uznał przedmiotowe postanowienia OWU za niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały one zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Wskazane postanowienia umowne rażąco naruszają interes konsumenta, gdyż prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków. Wskazać ponadto należy, że takie ukształtowanie wysokości wartości wykupu, a tym samym zatrzymanie części wartości części bazowej rachunku przez pozwanego, leży wyłącznie w interesie strony pozwanej i nie przewiduje tożsamej „sankcji” w sytuacji rozwiązania umowy przez stronę pozwaną. Tym samym brak jest równości w kształtowaniu uprawnień i obowiązków wynikających z umowy dla obu jej stron. Takie brzmienie wskazanych postanowień nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu powódki, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny.

Nie sposób również podzielić poglądu pozwanego, że wypłata wartości wykupu w przewidzianej w załączniku do OWU wysokości usprawiedliwiona jest znacznymi kosztami zawarcia umowy ponoszonymi przez towarzystwo ubezpieczeń. Należy wskazać na brzmienie § 26 OWU, z którego wynika, że pozwany pobiera w trakcie trwania umowy opłaty o różnym charakterze, które mają za zadanie rekompensować koszty dystrybucji danej umowy. Pozwany pobiera bowiem opłatę wstępną, za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, za ryzyko, administracyjną, za zarządzanie aktywami rachunku jednostek funduszy, za zarządzanie aktywami portfeli modelowych, opłatę za konwersję oraz inne opłaty z tytułu dodatkowych usług oferowanych przez ubezpieczyciela związanych z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, określone w szczegółowych regulaminach. Należy zwrócić uwagę, że, przykładowo, koszty prowizji agenta ubezpieczeniowego są kosztami, jakie pozwany poniósł w związku z tym, że powód dała się przekonać do oferowanego produktu. Koszty te więc nie są w istocie kosztami wykonania umowy i świadczonej usługi, lecz kosztami poniesionymi przez pozwanego, by przekonać powódkę do zawarcia umowy. Tak więc nie jest to koszt związany ani z ryzykiem ubezpieczeniowym, ani z zarządzaniem jednostkami uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, co stanowi świadczenie pozwanego, lecz koszt prowadzący do zawarcia umowy. Nie ma podstawy, by takimi kosztami był obciążona powód. Pozwany jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma prawo do pokrycia kosztów działalności ze składek ubezpieczeniowych. Powyższe nie oznacza jednak, że pozwany może zatrzymać część kapitału, niepozostającą w związku z rzeczywistymi kosztami likwidacji umowy. Takie rozwiązanie prowadzi bowiem do przerzucenia na powoda całego ryzyka związanego z prowadzeniem w tym zakresie działalności gospodarczej przez pozwanego i przez to do obciążenia powoda w sposób nieproporcjonalny do oferowanych jej korzyści.

Pozwany powołał się również na postanowienia rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 r. w sprawie szczegółowych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i reasekuracji wskazując, na obowiązek rozliczenia kosztów akwizycji. Rozporządzenie to w przedmiotowej sprawie nie miało znaczenia. Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, iż w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego. Abstrahując od powyższego wniosku, regulacja ta traci sens w odniesieniu do umów ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, gdzie faktycznie przedmiotem świadczenia ubezpieczeniowego są środki zainwestowane przez ubezpieczonego wraz z ewentualnie wypracowanym przez nie zyskiem. Ubezpieczony w tym układzie powierza ubezpieczycielowi pieniądze w celu inwestycji i to te środki tworzą kapitał, który obracany przez ubezpieczyciela może przynieść zysk. Ryzyko zaangażowania kapitału obciąża ubezpieczonego i tylko jego, albowiem zasada repartycji ryzyka ubezpieczeniowego, przy takim modelu konstrukcyjnym tej umowy nie znajduje zastosowania. Ten model opiera się na węźle łączącym ubezpieczonego z zarządzającym jego pieniędzmi (model inwestor – zarządzający), a zajście wypadku ubezpieczeniowego zasadniczo nie dotyka innych ubezpieczonych, skoro świadczeniem zakładu w takim wypadku jest wartość zainwestowanych przez danego ubezpieczonego środków w chwili zajścia wypadku. Przypomnieć w tym miejscu należy, że powód kwestionowała zasadność wypłacenia niepełnej części zgromadzonych na polisie środków.

Sąd, po dokonaniu kontroli incydentalnej, uwzględniwszy wszelkie okoliczności niniejszej sprawy, nie miał wątpliwości, że opisane powyżej zakwestionowane postanowienia umowne, które uprawniały ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem do zatrzymania wartości części bazowej rachunku, stanowią klauzule abuzywne.

Odnoszą się do przesłanki zawarcia umowy w relacji konsument - przedsiębiorca, pozwana wskazała, iż powód była świadomym konsumentem, gdyż ukończył kurs i zdał egzamin o warunkach umowy ubezpieczenia, w tym o wysokości świadczenia wykupu oraz został poinformowany, że przedterminowe rozwiązanie umowy ubezpieczenia wiąże się z wyliczeniem świadczenia wykupu w sposób określony w OWU wskazać należy, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem i poglądami doktryny brak jest jurydycznych przesłanek do relatywizowania stosowania art. 385 1 k.c. w zależności od stopnia świadomości konsumenta, umiejętności oceny skutków zawartych we wzorcach postanowień, a nawet korzystania przez niego z profesjonalnej pomocy przy wyborze umowy ubezpieczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi w wyroku z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie I ACa 1209/13, niepubl.). Należy wskazać, że powód ukończył kurs i zdał egzamin dla osób ubiegających się o wykonywanie czynności agencyjnych po zawarciu przedmiotowej umowy ubezpieczenia, a kwestię abuzywności należy badać na czas zawarcia umowy. Ponadto wskazać należy, że z treści zapisów OWU nie wynika, iż na wysokość wypłacanego świadczenia wykupu mają wpływ koszty pozwanego związane z dystrybucją, zawarciem i wykonywaniem umowy. Jednocześnie pozwany nie poinformował powoda przed zawarciem umowy o wysokości tych kosztów, w tym o wysokości prowizji agenta. Nie może, zdaniem Sądu, powoływać się na naruszenie dobrych obyczajów osoba, która sama zasady te (lub przepisy prawa) narusza lub w ich naruszaniu aktywnie uczestniczy i czerpie choćby pośrednio korzyści materialne. Powód natomiast nie otrzymał prowizji za wykonywanie czynności, nie zawarł podobnych umów ubezpieczenia z innymi klientami, a przede wszystkim nie otrzymał informacji na temat sposobu i wysokości wypłaty świadczenia przy rozwiązania umowy.

W związku z uznaniem wskazanych postanowień za abuzywne wypłacie przez pozwanego na rzecz powoda winna podlegać pełna wartość polisy na dzień rozwiązania umowy. Pozwany nie miał podstawy do zatrzymania kwoty dochodzonej pozwem. W związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy pozwany niesłusznie nie wypłacił na rzecz powódki kwoty 5 887, 86 zł. Pozwany nie wywiązał się należycie ze swojego zobowiązania. Uwzględniając treść postanowień umowy łączącej strony (bez postanowień OWU w zakwestionowanym wyżej zakresie), należało, zatem zasądzić od pozwanego na rzecz powoda niezasadnie zatrzymaną kwotę 5 887, 86 zł.

Podstawą roszczenia i zasądzenia dochodzonej kwoty była umowa łącząca strony w zakresie, w którym jej postanowienia były skuteczne. W związku z rozwiązaniem umowy pozwany winien wypłacić wartość rachunku w wysokości obliczonej stosownie do postanowień umowy za wyjątkiem postanowień niedozwolonych (czyli bez potrącenia 45,34 % środków zgromadzonych na rachunku w chwili rozwiązania umowy).

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda pobraną przezeń kwotę 5 887, 86 zł o czym orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. Pismem z dnia 20 listopada 2018 roku powód wezwał spółkę do zapłaty, jednocześnie powód zakreślił pozwanej termin 7 dni na spełnienie świadczenia. Niniejsze wezwanie zostało doręczone pozwanej dnia 26 listopada 2018 r., stąd też Sąd zasądził odsetki od dnia 4 grudnia 2018 r. tj. po upływie terminu do spełnienia świadczenia, w pozostałym zakresie oddalając roszczenie w zakresie odsetek (punkt 2 wyroku).

W punkcie 3. wyroku, zgodnie z faktem, iż powód uległ jedynie co nieznacznej części roszczenia odsetkowego, na podstawie art. 100 k.p.c., zasądzono od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 2 067 zł (w tym 250 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz 1.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego powiększone o 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa). Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda została ustalona na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 265)

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanej (bez pouczenia).