Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 597/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 28 października 2020 r.

Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w P. I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Mariusz Gotowski

Protokolant Małgorzata Idczak – Kostruba

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółka z o.o. w P.

przeciwko T. M.

o zapłatę

1.  Oddala powództwo

2.  Kosztami procesu obciąża powoda

3.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 738 zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sędzia Mariusz Gotowski

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 grudnia 2017 r., wniesionym na urzędowym formularzu powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wystąpiła przeciwko pozwanemu T. M. o zasądzenie kwoty 2.460 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 września 2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. W uzasadnieniu pozwu powód wyjaśnił, że pozwany w dniu 8 września 2017 r., składając ofertę zakupu pojazdu za kwotę 10.100 zł brutto wygrał licytację, której przedmiotem była sprzedaż pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...). Następnie pozwany w wiadomości e-mail z dnia 11 września 2017 r. został poinformowany przez powoda, że jego oferta została zaakceptowana przez sprzedającego. W tej samej wiadomości e-mail pozwany został wezwany przez powoda do zapłaty opłaty aukcyjnej, na podstawie załącznika nr 1do regulaminu aukcji organizowanych przez (...) cennik opłaty i prowizji (...). Zgodnie z ww. dokumentem nabywca pojazdu zobowiązany jest do zapłaty opłaty aukcyjnej, której wysokość zależy od ceny sprzedaży pojazdu i może wynosić od 300 zł do 2000 zł netto. Jak podniósł powód, pozwany w żaden sposób nie zareagował na wiadomość e-mail powoda, nie zapłacił opłaty aukcyjnej, ani ceny za wylicytowany pojazd. Bierna postawa pozwanego spowodowała, że nie mogło dojść do sfinalizowania transakcji sprzedaży pojazdu F. (...) o nr rej. (...) z jego winy. Powyższe spowodowało, że po stronie pozwanego w miejsce wyżej opisanej opłaty aukcyjnej, powstał obowiązek zapłaty innej opłaty aukcyjnej w kwocie 2000 zł netto, tj. w wysokości przewidzianej na wypadek niedojścia transakcji sprzedaży pojazdu do skutku z winy kupującego. W związku z tym w dniu 21 września 2017 r. w wiadomości e-mail pozwany został wezwany przez powoda do zapłaty opłaty aukcyjnej w wysokości 2.460 zł netto z terminem płatności w dniu 28 września 2019 r. Pozwany nie uregulował przedmiotowej należności. Następnie strona powodowa wskazała, że pełnomocnik powoda pismem z dnia 9 października 2017 r. wezwał pozwanego do zapłaty opłaty aukcyjnej w wysokości 2.460 zł brutto, w terminie tygodniowym od dnia nadania wezwania. Jak zaznaczył pozwany w tym piśmie został poinformowany o pochodzeniu należności, a także został uprzedzony o upoważnieniu pełnomocnika przez powoda, w razie nieuregulowania należnej kwoty do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, a co za tym idzie o dodatkowych kosztach. Pomimo wezwania do zapłaty pozwany do dnia dzisiejszego nie uregulował swojej należności w stosunku do powoda. Nadto w zakresie roszczenia odsetkowego powód wyjaśnił, że wnosi o zasądzenie odsetek od dnia 29 września 2017 r. bowiem w e-mailu z dnia 21 września 2017 r. wezwał pozwanego do zapłaty, wyznaczając mu 7-dniowy termin, który upłynął w dniu 28 września 2017 r.

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 18 czerwca 2018 r., referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Poznań-Stare Miasto w P. (I Wydział Cywilny) w sprawie o sygnaturze akt I Nc 4550/17, orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W ustawowym terminie pozwany od powyższego nakazu złożył sprzeciw zaskarżając nakaz w całości i domagając się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu przedmiotowego pisma procesowego w pierwszej kolejności wyjaśnił, że niezaprzeczalnym faktem jest to, że po uzyskaniu informacji od organizatora aukcji, która nie była aukcją publiczną i nie można zdaniem pozwanego zastosować do niej art. 38 ustawy o prawach konsumenta (…), wobec czego pozwany skorzystał z przysługującego mu prawa do odstąpienia od umowy. Jak podniósł pozwany, organizator aukcji próbuje ukryć ten fakt i dostarczył do pozwu niekompletną korespondencję w której brakuje oświadczenia pozwanego o odstąpieniu od umowy i tym samym twierdzi, że jako uczestnik aukcji pozwany nie wywiązał się z regulaminu aukcji i tym samym bezzasadnie domaga się zapłaty kwoty dochodzonej pozwem.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 29 listopada 2019 r. Sad ustanowił dla pozwanego pełnomocnika z urzędu.

Na rozprawie w dniu 21 października 2020 r. pełnomocnik powódki przyznał, że wiadomość mailowa powódki z dnia 12 września 2017 r. (k. 32 akt), stanowi odpowiedź na wiadomość mailową pozwanego z dnia 11 września 2017 r. (k. 32 akt).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 września 2017 r. pozwany T. M. złożył ofertę zakupu pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...). W tym samym dniu pozwany wygrał licytację przedmiotowego samochodu, składając ofertę w wysokości 10.100 zł brutto. Pozwany przystępując do aukcji internetowej zaakceptował regulamin aukcji. O wygraniu licytacji pozwany został poinformowany przez powoda.

Bezsporne, nadto

Dowód: - wydruk wiadomości mailowej – k. 19

- zeznania świadka M. K. – k. 81 (na płycie CD)

Zgodnie z § 3 ust. 1 regulaminu, przedmiotem aukcji mogą być pojazdy, które zostały dopuszczone do aukcji przez C.. C. dopuszcza pojazdy według własnego uznania kierując się dobrem uczestników aukcji i starając się zapewnić jak najlepsze warunki funkcjonowania i przeprowadzania aukcji.

Aukcję rozpoczyna prowadzący aukcję poprzez upublicznienie na portalu internetowym (...) listy pojazdów i podanie ceny wywoławczej oraz wskazanie czasu trwania aukcji, jak i innych wymaganych warunków aukcji (szczegółowe warunki aukcji). Cena wywoławcza może być mniejsza od ceny minimalnej oczekiwanej do otrzymania przez dostawcę pojazdu. Zakończenie aukcji następuje po upływie oznaczonego czasu jej trwania. W razie złożenia przez różnych uczestników aukcji więcej niż jednej oferty zawierającej taką samą oferowaną cenę zakupu pojazdu, o pierwszeństwie decyduje kolejność złożenia ofert tj. wygrywa oferta złożona wcześniej. Złożenie najwyższej Oferowanej Ceny Zakupu nie skutkuje zawarciem umowy sprzedaży. Zawarcie umowy sprzedaży następuje w przypadku akceptacji Oferowanej Ceny Zakupu przez Dostawcę. C. może wycofać pojazd z aukcji bez podania przyczyny. Aukcja może zakończyć się (może zostać zamknięta) bez wyboru jakiejkolwiek oferty (§ 4 ust. 1, 3 i 8 regulaminu).

W momencie akceptacji najwyższej Oferowanej Ceny Zakupu przez Dostawcę i otrzymania przez Nabywcę informacji o powyższym, wszystkie płatności Nabywcy względem Dostawcy stają się wymagalne. Prawo własności pojazdu przechodzi na Nabywcę po zapłaceniu całości ceny wynikającej z umowy kupna sprzedaży lub z faktury VAT (umowa sprzedaży za zastrzeżeniem prawa własności pojazdu). Nabywca nabywa pojazd na własne ryzyko (§ 5 ust. 1 regulaminu).

W przypadku gdy Kupującym jest podmiot, będący konsumentem w rozumieniu art. 22 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 roku, poz. 121 z późniejszymi zmianami), nie przysługuje mu prawo do odstąpienia od umowy sprzedaży, zawartej na podstawie przepisów regulaminu, zgodnie z art. 38 pkt 11 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r., poz. 827) (§ 5 ust. 14 regulaminu).

Zgodnie z treścią załącznika nr 1 do Regulaminu Aukcji organizowanych przez (...), opłata aukcyjna netto od nabywcy w przypadku niedojścia transakcji do skutku z winy kupującego wynosi 2000 zł.

Dowód: - Regulamin Aukcji organizowanych przez (...) wraz z załącznikami – k.14-18v

W dniu 11 września 2017 r. pozwany wysłał do biura obsługi klienta CAR- (...) wiadomość mailową w treści której poinformował, że pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...) nie odbierze, ponieważ został oszukany przez bliżej nieokreśloną firmę, która nie oddała mu pieniędzy, wobec czego nie ma środków na zakup wylicytowanego samochodu. W treści wiadomości pozwany prosił również o usunięcie jego danych z bazy powoda.

W odpowiedzi na powyższe w dniu 12 września 2017 r. powódka w treści wiadomości mailowej poinformowała, że złożona przez pozwanego oferta zgodnie z regulaminem przez niego zaakceptowanym jest dla pozwanego wiążąca, powód udzielił przybicia oferty i w związku z powyższym pozwany jest zobligowany do dokonania opłaty aukcyjnej w wysokości 500 zł netto, a w dalszej kolejności do uiszczenia opłaty za zakupiony pojazd. Nadto w treści wiadomości powódka oświadczyła, że w przypadku niewywiązania się z wpłaty w regulaminowym terminie, sprzedający będzie mógł odstąpić od umowy sprzedaży, czego skutkiem będzie naliczenie opłaty aukcyjnej w wysokości 2000 zł netto., przy czym brak wpłaty tej kwoty będzie skutkował skierowaniem sprawy do kancelarii prawnej, celem wyegzekwowania należnej kwoty.

Dowód: wydruk wiadomości e-mail – k. 32

Wobec niedojścia do zawarcia umowy sprzedaży pomiędzy stronami powódka zgodnie z zaakceptowanym przez pozwanego regulaminem nałożyła na niego opłatę aukcyjna w kwocie 2000 zł.

W dniu 21 września 2017 r. powódka skierowała do pozwanego wiadomość mailową, w treści której poinformowała go, że w związku z brakiem dokonania przez pozwanego płatności za zakupione auto F. (...) numer rejestracyjny (...) czego efektem było odstąpienie przez sprzedającego od umowy sprzedaży pojazdu i niedojście transakcji do skutku z winy kupującego. Wobec tego na podstawie regulaminu aukcji organizowanych przez (...) obowiązującego od dnia 14 lipca 2017 r, zaakceptowanego przez pozwanego podczas składania oferty w aukcji, wezwano pozwanego do zapłaty opłaty aukcyjnej w wysokości 2.460 zł zgodnie z cennikiem opłat i prowizji obowiązującym od dnia 14 lipca 2017 r. na rachunek bankowy wskazany w treści wiadomości w terminie od dnia 28 września 2017 r.

Dowód: - wydruk wiadomości mailowej – k. 19

- zeznania świadka M. K. – k. 81 (na płycie CD)

W dniu 9 października 2017 r., pełnomocnik powódki wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 2460 zł z odsetkami w terminie do dnia 16 października 2017 r., pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Dowód: - wezwanie z dnia 9 października 2017 r. wraz z kopia dowodu nadania – k. 21-22

W firmie powoda jest możliwość fizycznego udziału w aukcji pojazdu, które polega na tym, że powodowa firma oferuje możliwość korzystania z komputera i udział w aukcji.

Dowód: - zeznania świadka M. K. – k. 81 (na płycie CD)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane powyżej dokumenty, oraz zeznania świadka M. K.. Zeznania pozwanego złożone na rozprawie w dniu 29 listopada 2019 r., na okoliczność sytuacji majątkowej i osobistej pozwanego służyły Sądowi jedynie do weryfikacji zasadności złożonego przez niego wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W konsekwencji na podstawie treści tych zeznań, Sąd nie czynił ustaleń faktycznych dotyczących istoty sporu.

Zaoferowane do sprawy przez strony dokumenty Sąd uznał za wiarygodne albowiem ich prawdziwości oraz treści w nich zawartych ostatecznie nie kwestionowała żadna ze stron, a Sąd nie miał podstaw, by czynić to z urzędu.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. K.. Zeznania te jednak tylko w niewielkim zakresie posłużyły Sądowi do ustalenia okoliczności faktycznych niniejszej sprawy. Świadek zeznał, że każdy oferent aby przystąpić do aukcji musi zaakceptować regulamin. Niemniej jednak świadek zeznał, że nie ma wglądu do korespondencji od oferentów, wobec czego nie jest w stanie zweryfikować, czy oświadczenie pozwanego z dnia 12 września 2017 r. dotarło do powódki. Dodatkowo na podstawie zeznań świadka Sąd ustalił w jaki sposób klient powodowej firmy – potencjalny nabywca pojazdu może brać udział w aukcji.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 535 § 1 k.c. przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy umówioną cenę. Umowa sprzedaży jest umową konsensualną, co oznacza, że do jej zawarcia dochodzi poprzez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez strony. Wynikające z treści umowy sprzedaży zobowiązania stron dochodzą do skutku solo consensu (J.P. Naworski, glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98, Mon. Praw. 2000, nr 8, s. 506). Przy tym chodzi tutaj wyłącznie o skutki obligacyjne, a więc zobowiązanie się sprzedawcy do przeniesienia własności rzeczy (prawa) na nabywcę i wydania rzeczy oraz zobowiązanie się kupującego do odebrania rzeczy i zapłaty ceny. Ważność umowy zależy więc wyłącznie od zgodnych oświadczeń woli stron, a wydanie rzeczy czy też zapłata ceny są zdarzeniami będącymi wyłącznie przejawami jej wykonania (por. A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne, 1998, s. 265; W. Katner, Umowne przeniesienie własności ruchomości w prawie polskim, Warszawa 1992, s. 50–55; J. Ignatowicz, Prawo rzeczowe, Warszawa 2000, s. 96).

Rzecz lub prawo będące przedmiotem sprzedaży nie musi stanowić własności sprzedawcy, może on bowiem sprzedać cudze rzeczy lub prawa, jeśli jest do tego upoważniony przez uprawnionego, bądź też liczy na uzyskanie w przyszłości praw, które zobowiązuje się przenieść na kupującego. Do zawarcia umowy sprzedaży dochodzi także w sytuacji, gdy zbycia rzeczy ruchomej dokonuje osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą, a nabywca jest w dobrej wierze o czym stanowi art. 169 k.c. (Z. Gawlik, Komentarz do art. 535 k.c. Lex).

Jedną z form zawierania umów (w tym umów sprzedaży i pośrednictwa w sprzedaży) jest aukcja jak stanowi art. 70 1 § 1 k.c. Przepisy regulujące ten tryb zawierania umów mają charakter dyspozytywny. To oznacza, że organizator aukcji może ale nie musi ukształtować w ogłoszeniu procedurę zawierania umowy odmiennie niż przewidują to przepisy kodeksu cywilnego. Szczególne odmienności wypracowała praktyka w przypadku tzw. aukcji internetowych. Przepisy art. 70 1 § 1 i następne k.c. nie znajdą zastosowania, jeżeli organizator przetargu czy aukcji zastrzeże w ogłoszeniu, że wszczynane postępowanie nie ma prowadzić do zawarcia umowy, a jedynie do wyboru osoby, z którego będzie prowadził rokowania, czy której złoży ofertę (por. Komentarz do kodeksu cywilnego pod red. E. Gniewka, P. Machnikowskiego, rok. 2017, wydanie 8).

W niniejszej sprawie w ocenie Sądu zastosowanie mają również odpowiednie przepisy ustawy z dnia 30 maja 2014 r. - o prawach konsumenta (Dz. U. z 2017 r., poz. 683), albowiem umowa zawarta między stronami miała niewątpliwie charakter umowy zawartej na odległość w rozumieniu art. 2 ust. 1 ww. ustawy, powód jako organizator aukcji był niewątpliwie przedsiębiorą w rozumieniu art. 43 1 k.c., zawierającym umowy z oferentami w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, natomiast pozwanego należało uznać za konsumenta, w rozumieniu art. 22 1 k.c. Z akt sprawy nie wynika, aby pozwany kupował pojazd w związku z działalnością gospodarczą albo by taką działalność w ogóle prowadził.

Zgodnie zatem z art. 27 ust.1 ustawy o prawach konsumenta, konsument, który zawarł m.in. umowę na odległość, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35. Zgodnie z art. 30 ust. 1 i 2 ww. ustawy konsument może odstąpić od umowy, składając przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. Zgodnie z art. 31 ust. 1 ww. ustawy w przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość, umowę uważa się za niezawartą. Należy zwrócić uwagę, że złożenie oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy sprzedaży rzeczy ruchomej powoduje automatycznie przejście własności rzeczy ruchomej na rzecz zbywcy (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 27 lutego 2003 r., sygn. akt III CZP 80/02, OSNC 2003/11/141), co w niniejszej sprawie nie miało większego znaczenia, bowiem strony ustaliły w regulaminie, że własność przechodzi na kupującego dopiero po zapłaceniu całości ceny sprzedaży.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy w pierwszej kolejności zaznaczyć należy, że w dniu 8 września 2017 r. pozwany T. M. złożył ofertę zakupu pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...) i wygrał licytację przedmiotowego samochodu, składając ofertę w wysokości 10.100 zł brutto, a o wygraniu licytacji został poinformowany o tym akcie przez powoda. Nadto jak wyżej wskazano, zgodnie z zaakceptowanym przy składaniu przez pozwanego oferty regulaminem, w momencie akceptacji najwyższej oferowanej ceny zakupu przez dostawcę i otrzymania przez nabywcę informacji o powyższym, wszystkie płatności nabywcy względem dostawcy stają się wymagalne. Prawo własności pojazdu przechodzi na nabywcę po zapłaceniu całości ceny wynikającej z umowy kupna sprzedaży lub z faktury VAT (umowa sprzedaży za zastrzeżeniem prawa własności pojazdu) (§ 5 ust. 1 regulaminu). Z powyższego wynika, że pomiędzy stronami sporu niewątpliwie do nawiązania stosunku zobowiązaniowego, na mocy którego powód zobowiązał się w ramach własnej działalności do wystawienia przedmiotu sprzedaży (pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...)) na aukcję internetową na cudze polecenie i przeniesienia bez jakichkolwiek zmian, cudzego oświadczenia woli innej oznaczonej osobie, z kolei pozwany zobowiązany był do zapłaty ceny zakupionego pojazdu i innych płatności na rzecz pozwanego jako dostawcy towaru, a po zapłaceniu całości tej ceny na nabywcę przechodziła własność zakupionego pojazdu.

W toku procesu ustalono, że w dniu 11 września 2017 r. pozwany wysłał do biura obsługi klienta CAR- (...) wiadomość mailową w treści której poinformował powoda, że pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...) nie odbierze, ponieważ został oszukany przez bliżej nieokreśloną firmę, która nie oddała mu pieniędzy, wobec czego nie ma środków na zakup wylicytowanego samochodu. Treść tej wiadomości niewątpliwie dotarła do powoda, co potwierdził jego pełnomocnik na rozprawie w dniu 21 października 2020 r., który stwierdził, że wiadomość mailowa powoda z dnia 12 września 2017 r. stanowiła odpowiedź na powyższe oświadczenie. Kwestia sporu sprowadzała się do tego jaki był charakter oświadczenia złożonego przez pozwanego w dniu 11 września 2017 r., a mianowicie czy oświadczenie to miało charakter odstąpienia od umowy (jak twierdził pozwany), czy też taka jego interpretacja w zaistniałych okolicznościach była nieuzasadniona. Odnosząc się do powyższego stwierdzić należy, że w treści oświadczenia nie zostało wprost wskazane, że pozwany od umowy odstępuje, niemniej jednak z jej kontekstu wynika, iż pozwany zrezygnował z zakupu pojazdu, bowiem stwierdził, że go nie odbierze. A zatem nie był zainteresowany finalizacją zakupu. Należy zauważyć, że odstąpienie od umowy jest najdalej idącym uprawnieniem kupującego. Ma ono charakter jednostronny, skierowany do oznaczonego adresata i uważa się je za złożone z chwilą, w której doszło do adresata w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią. Może ono być złożone w każdej przewidzianej przez prawo formie, również w sposób dorozumiany zgodnie z art. 60 k.c. A zatem w zaistniałych okolicznościach zdaniem Sądu Rejonowego właśnie tak należało rozumieć oświadczenie pozwanego. Podkreślić przy tym należy, że pozwany mógł to zrobić bez podania żadnej przyczyny, a zatem nie ma znaczenia czy podane przez niego w oświadczeniu przyczyny rzeczywiście wystąpiły czy też nie. W szczególności dla oceny skuteczności odstąpienia przez T. M. od umowy nie ma znaczenia czy pozwany rzeczywiście został oszukany przez inną firmę i w związku z tym nie miał środków pieniężnych na zakup wylicytowanego pojazdu.

Przechodząc dalej podkreślić należy, że na gruncie poprzedniego stanu prawnego, tj. przed 25 grudnia 2014 r. odstąpienie od umowy sprzedaży zawartej w drodze licytacji internetowej było wykluczone. Art. 16 ust. 1 pkt 10 nieobowiązującej już ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (...) stanowił, że przepisów o umowach zawieranych na odległość nie stosuje się do sprzedaży z licytacji. Założeniem zmian wprowadzonych ustawą o prawach konsumenta było ukrócenie praktyk stosowanych przez przedsiębiorców, którzy wybierali formę aukcji internetowej, aby uniemożliwić konsumentowi zwrot towaru. Klient był pozbawiony „prawa do namysłu” i ponosił ryzyko zakupu produktu niezgodnego z jego oczekiwaniami. Ustawa o prawach konsumenta w art. 38, zawiera wyjątki od generalnej zasady przyznającej konsumentowi prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Wśród tych wyjątków w punkcie 11 powołanego przepisu jest mowa o umowach zawartych w drodze aukcji publicznej. Wobec tego kluczowym dla rozstrzygnięcia spornej kwestii jest odpowiedź na pytanie, czy pojecie aukcji publicznej obejmuje swym zakresem aukcje internetowe. Definicja aukcji publicznej zawarta została w przepisie art. 2 punkt 6, zgodnie z którym aukcja publiczna, to sposób zawarcia umowy polegający na składaniu organizatorowi aukcji w ramach przejrzystej procedury konkurencyjnych ofert przez konsumentów, którzy w niej fizycznie uczestniczą lub mogą uczestniczyć i w której zwycięski oferent jest zobowiązany do zawarcia umowy. Powyższa regulacja wdraża art. 2 pkt 13 dyrektywy (...), który definiuje aukcję publiczną jako metodę sprzedaży, w której towary lub usługi są oferowane przez przedsiębiorcę konsumentom, którzy osobiście uczestniczą lub mają możliwość osobistego uczestnictwa w aukcji w ramach przejrzystej procedury składania konkurencyjnych ofert prowadzonej przez organizatora aukcji i w której zwycięski oferent jest zobowiązany do nabycia towarów lub usług.

Z pomocą w interpretacji wyżej przytoczonego przepisu przychodzi motyw 24 dyrektywy 2011/83/WE wprost wskazując, że korzystanie w celach aukcyjnych z platform internetowych dostępnych dla konsumentów i przedsiębiorców nie powinno być uznawane za aukcję publiczną w rozumieniu dyrektywy.

A zatem jako aukcję publiczną należy traktować zatem aukcję w rozumieniu art. 70 1 k.c., o ile ma ona publiczny charakter. Na gruncie tego przepisu aukcję można postrzegać jako tryb zawarcia umowy, w którym charakterystyczna jest jedność miejsca i czasu. Uczestnicy i organizator obecni są bowiem równocześnie w jednym miejscu i jednym czasie, ewentualnie komunikują się za pomocą środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Oferty składane są przez uczestników stopniowo w drodze tzw. postąpień. (Katarzyna Kopaczyńska-Pieczniak, Komentarz do art. 70 1 Kodeksu cywilnego, LEX). Użycie w definicji aukcji publicznej sformułowania "lub mogą uczestniczyć" pozwala na uznanie, że dopuszczalne jest uczestniczenie przez konsumenta w aukcji również przy użyciu środków bezpośredniego porozumienia się na odległość. Zatem w opinii Sądu Rejonowego jako aukcji publicznej nie możemy zatem potraktować licytacji internetowej, gdyż nie zachodzi przesłanka osobistego uczestnictwa i fizycznej obecności jej uczestników.

Z uwagi na powyższe na gruncie zaistniałego stanu faktycznego przyjąć należało, że oświadczenie złożone przez T. M. w dniu 11 września 2017 r. było skuteczne i tym samym pozwany skutecznie odstąpił od zawartej z powódką umowy, co z kolei skutkowało tym, że zawartą pomiędzy stronami umowę z dnia 8 września 2017 r. należało traktować jako niezawartą, a to z kolei powodowało, że odpadł spoczywający na pozwanym obowiązek zapłaty opłaty akcyjnej odpowiadający kwocie dochodzonej przez stronę powodową w żądaniu pozwu.

W konsekwencji Sąd w punkcie 1 wyroku powództwo oddalił.

O kosztach procesu w punkcie 2 wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i stosownie do wyniku tego postępowania obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

W punkcie 3 wyroku Sąd obciążył stronę powodową kosztami nieopłaconej pomocy prawnej pozwanego udzielonej z urzędu obciążając powoda z tego tytułu kwotą 738 zł na podstawie § 8 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r., w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłacone pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2019 r., poz. 68).

Sędzia Mariusz Gotowski