Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1156/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 maja 2013 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt II C 930/12 z powództwa Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. przeciwko M. R. o zapłatę:

1. zasądził od M. R. na rzecz Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. kwotę 3.278,45 zł wraz z odsetkami ustawowymi:

- od kwoty 322,05 od dnia 11 listopada 2010 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 1.932 zł od dnia 11 lutego 2011 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 1.024,40 zł od dnia 11 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty,

2. zasądził od M. R. na rzecz Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. kwotę 764 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w całości. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1. błędną ocenę materiału dowodowego oraz sprzeczność ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie legitymacji procesowej powoda i poprawność wyliczeń roszczenia dochodzonego przez stronę powodową,

2. obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnej i obiektywnej analizy materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie, w szczególności poprzez pominięcie dowodów z dokumentów dotyczących rzeczywistego sposobu rozliczania stawek czynszu oraz właściwej kwalifikacji prowadzonej działalności.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Dodatkowo wniosła o przeprowadzenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu pisma na okoliczności w nim wskazane oraz zawieszenie niniejszego postępowania do czasu uprawomocnienia się decyzji Wojewody (...) numer GN-IV.GN.V/SP.VII. (...)abc/ (...)/AMs z dnia 6 grudnia 2013 roku. Nadto wniosła o nieobciążanie jej kosztami procesu w razie uwzględniania powództwa.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Natomiast zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 lipca 2013 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt II C 595/12 z powództwa Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. przeciwko M. R. o zapłatę:

1. zasądził od M. R. na rzecz Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. kwotę 2.602,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 marca 2012 roku do dnia zapłaty,

2. zasądził od M. R. na rzecz Miasta Ł. – Prezydenta Miasta Ł. kwotę 731 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w całości. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1. błędną ocenę materiału dowodowego oraz sprzeczność ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie legitymacji procesowej powoda i poprawność wyliczeń roszczenia dochodzonego przez stronę powodową,

2. obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnej i obiektywnej analizy materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie, w szczególności poprzez pominięcie dowodów z dokumentów dotyczących rzeczywistego sposobu rozliczania stawek czynszu oraz właściwej kwalifikacji prowadzonej działalności.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Dodatkowo wniosła o przeprowadzenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu pisma na okoliczności w nim wskazane oraz zawieszenie niniejszego postępowania do czasu rozstrzygnięcia postępowania administracyjnego, toczącego się z postanowienia o wznowieniu postępowania z dnia 6 sierpnia 2013 roku. Nadto wniosła o nieobciążanie jej kosztami procesu w razie uwzględniania powództwa.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przewidzianych prawem.

Na rozprawie w dniu 8 lutego 2019 roku połączono do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia powyższe sprawy apelacyjne prowadzone pod sygnaturami III Ca 1156/13 i III Ca 1634/13.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił,

co następuje :

W dniu 6 grudnia 2013 roku Wojewoda (...) wydał decyzję, na podstawie której uchylił decyzję ostateczną Wojewody (...) z dnia 21 lutego 2008 roku o nr GN.V/SP.VII. (...)abc/ (...).

(decyzja Wojewody (...) – k. 132-134v)

W dniu 20 grudnia 2013 roku od powyższej decyzji odwołanie wniósł Prezydent Miasta Ł..

(odwołanie – k. 140-140v)

W dniu 2 kwietnia 2014 roku Minister Infrastruktury i (...) wydał decyzję o nr (...), na podstawie której uchylił w całości zaskarżoną decyzję Wojewody (...) z dnia 6 grudnia 2013 roku i umorzył postępowanie prowadzone przed organem pierwszej instancji.

(decyzja Ministra Infrastruktury i (...) k. 156-157v)

Od powyższej decyzji skargę w dniu 22 kwietnia 2014 roku wniosła pozwana M. R.. Postępowanie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w W. toczyło się pod sygn. I SA/WA 1762/14.

(skarga – k. 162-164)

Dnia 7 stycznia 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę M. R..

(postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – k. 176-179v)

W sprawie I SA/WA (...) wpłynęła skarga kasacyjna, która została przekazana do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Skarga została zarejestrowana pod nową sygnaturą I OSK 1477/15. W dniu 15 marca 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę kasacyjną M. R..

W dniu 22 maja 2017 roku skarżąca M. R. złożyła wniosek do Wojewody (...) o wszczęcie postępowanie administracyjnego z urzędu. Przedmiotowy wniosek został w dniu 22 czerwca 2017 roku przekazany do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa celem rozpoznania. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. DO.1. (...)- (...).

(notatka urzędowa – k. 182,183, 188, 197)

W dniu 17 maja 2019 roku Minister Inwestycji i (...) udzielił pozwanej informacji, iż brak jest podstaw do wszczęcia z urzędu postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji Wojewody (...) z dnia 21 lutego 2008 roku.

(pismo – k. 232-232v)

W dniu 7 czerwca 2019 roku również (...) Urząd Wojewódzki wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego z urzędu w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji Wojewody (...). Pismem z dnia 30 sierpnia 2019 roku Minister Inwestycji i (...) poinformował Wojewodę (...) o braku podstaw do wszczęcia z urzędu postępowania w opisanym wyżej zakresie.

(wniosek – k. 235-238, pismo – k. 251)

W dniu 17 kwietnia 2020 roku Ministerstwo (...) poinformowała, że aktualnie w Departamencie Orzecznictwa Ministerstwa (...) nie toczy się żadne postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Wojewody (...) z dnia 21 lutego 2008 roku o sygn. GN.V/SP.VII. (...)abc/ (...).

(pismo – k. 266)

Sąd Okręgowy zważył,

co następuje:

Obie apelacje pozwanej są bezzasadne.

Wbrew zarzutom skarżącej podniesionym w obu apelacjach, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranych w sprawach materiałach dowodowych oraz trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające. Ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Odnosząc się do sformułowanych w apelacjach zarzutów, należy stwierdzić, że w gruncie rzeczy sprowadzały się one do podważenia dokonanej przez Sąd I instancji oceny materiału dowodowego, w szczególności przyjęciu iż powód udowodnił wysokość i zasadność roszczenia. Pozwana w obu apelacjach kwestionowała przyjęcie przez Sąd I instancji, iż powód posiadał legitymację procesową.

Całkowicie bezzasadne są zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania cywilnego, w szczególności art. 233 k.p.c.

Zgodnie bowiem z brzemieniem art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zachowanie wymogów określonych tym przepisem wymaga, aby sąd wziął pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w sprawie, dokonał ich konfrontacji i na tej podstawie wyciągnął logicznie uzasadnione wnioski, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego. W świetle ugruntowanej linii orzecznictwa Sądu Najwyższego postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Jest to szczególnie istotne w sprawach, w których ocena dowodów w istocie sprowadza się do tego, której ze stron procesu dać wiarę (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99 i z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Okoliczność, że z przeprowadzonych dowodów można wyciągnąć także wnioski odmienne, nie uzasadnia zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. Wobec powyższego stwierdzić należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie zebranego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy w zakresie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych opartych na materiale dowodowym zebranym w sprawach. Dokonane ustalenia nie są ani sprzeczne z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, ani też nie zostały dokonane z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c., który to przepis uprawnia sąd do oceny wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Przepis ten z jednej strony uprawnia sąd do oceny tychże dowodów według własnego przekonania z drugiej natomiast strony zobowiązuje sąd do wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów, a wręcz przeciwnie dokonał wszechstronnej oceny dowodów, odniósł je wzajemnie do siebie i przedstawił logiczną i poprawną ocenę ich wiarygodności. To, że ostateczna ocena tych dowodów okazała się dla skarżącej niepomyślna nie oznacza bynajmniej, że ocena ta jest wadliwa.

W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew zarzutom apelacji zaskarżone rozstrzygnięcie oparte zostało na logicznej i zgodnej z zasadami prawidłowego rozumowania ocenie zgromadzonego materiału dowodowego. Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego. Sąd wydał wyroki, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy kwestie i dowody znalazły wyraz w toku postępowania sądowego, a trafność ich oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji nie może budzić wątpliwości. Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych opartych na materiale dowodowym zebranym w sprawie w zakresie zarówno ustalenia wysokości jak i zasadności roszczenia. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Niezasadnym jest zarzut, iż Sąd meriti błędnie przyjął, iż powód posiadał legitymację procesową. Twierdzenia podnoszone przez pozwaną na etapie postępowania apelacyjnego w żadnej mierze nie potwierdzają jej stanowiska. Składane przez nią odwołania, skargi i wnioski, które miały zmienić decyzję Wojewody (...) z dnia 21 lutego 2008 roku o nr GN.V/SP.VII. (...)abc/2007ŁK w przedmiocie stwierdzenia nabycia z mocy prawa własności nieruchomości zajętej pod drogę publiczną ostatecznie zostały oddalone. Co za tym idzie wszystkie działania podjęte przez skarżącą nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Pozwana nie wykazała, aby powód nie posiadał legitymacji procesowej. Bowiem to na pozwanej jako stronie inicjującej postępowanie apelacyjne spoczywa obowiązek wykazania twierdzeń i dowodów na poparcie swojego stanowiska.

Należy wskazać, iż Sąd Rejonowy wskazał fakty, które uznał za udowodnione i na których oparł swoje rozstrzygnięcie. Odniósł się do całego zaproponowanego przez strony materiału dowodowego, wyjaśniając nad wyraz szczegółowo motywy, którymi się kierował. Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podzielił zaprezentowane w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia stanowisko Sądu Rejonowego. Nie znalazł przy tym podstaw do jego zakwestionowania w oparciu o zarzuty, na których oparła apelację skarżąca pozwana. Podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy, opierając się na doświadczeniu życiowym i logice, w sposób całościowy i pozbawiony jakiejkolwiek dowolności – prawidłowo - zinterpretował zaproponowany przez strony materiał dowodowy. Jego treść nie budziła przy tym żadnych wątpliwości

Skarżąca całkowicie zdaje się pomijać, że stan faktyczny w sprawie Sąd Rejonowy ustalił w sposób precyzyjny, odnosząc się do wszystkich dokumentów które jego zdaniem mają znaczenie w przedmiotowej sprawie, jak również wyjaśnił dlaczego pomiął inne dowody. Błędna jest argumentacja pozwanej zmierzająca do wyprowadzenia z tych dowodów odmiennych okoliczności.

W przedmiotowej sprawie roszczenie zostało zatem prawidłowo przyznane na skutek uznania przez Sąd Rejonowy, że powód udowodnił roszczenia zarówno co do zasady, jak i wysokości. Sama kwestia wysokości czynszu za bezumowne korzystanie z działki, została prawidłowo omówiona na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Wbrew zapatrywaniom skarżącej Sąd Rejonowy zasadnie uznał, iż powód prawidłowo dokonał wyliczeń stawki czynszu, co potwierdza propozycja zawarcia umowy najmu. Skoro dla pozwanej zaproponowana stawka czynszu była zbyt wysoka, mogła nie korzystać z lokalu i nie generować kosztów należnych powodowi. W konsekwencji powyższego należy uznać, iż wyliczona przez powoda, a tym bardziej zaaprobowana przez Sąd I instancji kwota roszczenia jest prawidłowa.

Zgodzić się bowiem należy z Sądem Rejonowym, że przeprowadzone postępowanie dowodowe w sprawie nie dało podstaw do przyjęcia – czego zdaje się oczekiwać pozwana - że pozwana winna płacisz czynsz w niższej wysokości.

W kontekście powyższego kierowane pod adresem Sądu Rejonowego zarzuty apelującej są całkowicie bezpodstawne i noszą jedynie znamiona polemiki ze stanowiskiem Sądu Rejonowego. W tym stanie rzeczy nie ma żadnych podstaw, by kwestionować postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd Rejonowy i poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne.

Konkludując, Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy ustalił, że roszczenie powoda jest usprawiedliwione zarówno co do zasady jak i wysokości.

Z tych wszystkich względów Sąd Odwoławczy uznał, iż apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w oparciu o art. 102 k.p.c. nie obciążając nimi pozwanej.

Sąd Okręgowy przyjął, że w rozstrzyganej sprawie należy zastosować dobrodziejstwo przewidziane w art. 102 k.p.c., kierując się względami słuszności. Wskazany przepis winien mieć zastosowanie w okolicznościach zasługujących na miano wyjątkowych, a należąca do sądu ocena, czy powinien być zastosowany, zależy od konkretnego stanu faktycznego. Sąd uznał, że pozwana składając apelację nie był reprezentowana przez fachowego pełnomocnika i mogła pozostawać w subiektywnym przekonaniu o jej słuszności, tym bardziej, że niniejszą sprawę cechował znaczny stopień zawiłości zarówno w aspekcie faktycznym, jak i prawnym. W niniejszej sprawie istotne jest, że pozwana pozostawała w przekonaniu, iż powód nie posiada legitymacji procesowej. Ponadto z uwagi na toczące się postępowanie administracyjne pozwana był w przekonaniu o słuszności podnoszonych zarzutów w apelacji. Z tego też względu, dodatkowe obciążenie pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego nie wydaje się celowe. Poza tym należy mieć na uwadze, że stan prawny występujący w sprawie nie był do końca jasny. Wobec tego, pozwana występując na drogę postępowania apelacyjnego, mogła subiektywnie liczyć na pozytywne rozpatrzenie jej odwołania.