Sygn. akt XI GC 472/21
Powódka (...) spółka jawna we W. wniosła przeciwko pozwanemu A. B. o zapłatę kwoty 2 431,85 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 19 maja 2020r. do dnia zapłaty, tytułem zapłat przewidywanej prowizji za dokonanie skutecznej windykacji wierzytelności.
Nakazem zapłaty z dnia 24 kwietnia 2019 r. sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty pozwany zaskarżył przedmiotowy nakaz w całości oraz wniósł o oddalenie powództwa i obciążenie powódki kosztami postępowania. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany zaprzeczył, że zawarł z powódką umowę, podniósł, że działający na rzecz powódki pracownik nie przedstawił mu rzetelnych informacji odnośnie oferty. Pozwany podał, że nigdy nie otrzymał umowy, nigdy umowy nie podpisywał, nie został poinformowany o wynagrodzeniu prowizyjnym.
W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Do pozwanego A. B. w dniu 28 kwietnia 2020r. zadzwonił przedstawiciel powódki (...) spółki jawnej z propozycją podjęcia współpracy w zakresie windykacji wierzytelności, sprawdzania kontrahentów, czy składania wniosków o wpis dłużnika do krajowego rejestru długów.
W trakcie niemalże godzinnej rozmowy przedstawiciel powoda m.in. przedstawił warunki współpracy, w tym w zakresie miesięcznego abonamentu 350 zł netto, prowizji za skuteczną windykację w wysokości 12% prowizji od zleconych wierzytelności nie mniej niż 510 zł nett oraz dwóch opłat jednorazowych 99 zł i 100 zł. Nadto pracownik poinformował pozwanego o zakresie usług świadczonych w ramach danego abonamentu, informował również o innych posiadanych pakietach. W razie bezskutecznej windykacji, pozwany miał nie ponosić żadnych kosztów.
Kolejny pracownik powoda za pośrednictwem rozmowy telefonicznej, nakłonił poznanego do zawarcia ustnej umowy w zakresie świadczenia usług przez powoda. Następnie w szybkim tempie, w sposób niewyraźny i niedbały odczytał treść warunków, wśród których było zobowiązanie do uiszczania miesięcznego czynszu w wysokości 350 zł netto, jednorazowej opłaty 99 zł za odstęp do (...) gdzie wymagane było zawarcie odrębnej umowy za pośrednictwem powoda, 100 zł opłaty aktywacyjnej. Pracownik poinformował, że ogólne warunki są dostępne na stronie kaczmarskigroup.pl. (...) zawarciu ustnej umowy pracownik powoda poinformował, że pozwany otrzyma dokument umowy wraz ogólnymi warunkami współpracy drogą elektroniczną oraz za pośrednictwem kuriera na adres siedziby pozwanego.
Tego samego dnia skontaktował się z pozwanym inny pracownik powoda i poinformował o konieczności założenia konta na portalu wingo.pl celem umożliwienia kontaktu z powodem, w tym przesyłania faktur celem ich windykacji. Pracownik powoda w trakcie rozmowy telefonicznej instruował pozwanego, jaki e informacje ma wprowadzić w poszczególne pola oraz jakie opcje zaznaczać.
Dowód:
- rozmowy telefoniczne, k. 62.
Pozwany nie otrzymał od powoda ogólnych warunków umowy ani treści umowy w formie pisemnej.
Dowód:
- zeznania pozwanego, k. 87-88.
W dniu 28 kwietnia 2020r. powód sporządził wezwaniem do zapłaty dla dłużnika pozwanego – spółkę (...) sp. z o.o. w zakresie kwoty 32 951,80 zł.
Dowód:
- wezwanie k. 27-28.
W dniu 5 maja 2020 roku powódka wystawiła na pozwanego fakturę vat nr (...) na kwotę 2 431,85 zł tytułem prowizji za zlecenie (...) od kwoty 32951,80 zł z terminem płatności do dnia 18 maja 2020 r.
Dowód
- faktura k.26.
Wezwaniem do zapłaty z dnia 15 kwietnia 2021 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 2 431,85 zł tytułem zapłaty za ww. fakturę.
Dowód:
- wezwanie k.29-30.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu w całości.
Powód dochodził roszczeń wynikających z umowy o świadczenie usług, uregulowanej w art. 750 kc - Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.
W sprawie nie sporne było prowadzenie między powodem, a pozwanym rozmów telefonicznych i propozycja współpracy.
Spór dotyczył zawarcia umowy, jej treści, doręczenia pozwanemu ogólnych warunków umowy i formy zawarcia umowy.
W zakresie zarzutu pozwanego co do faktu zawarcia umowy z pozwanym, uznano, że nie był on zasadny. Jak wynikało z treści rozmów telefonicznych prowadzonych przez strony, pozwany ostatecznie przyjął ofertę pozwanego i zgodził się na zawarcie umowy w dniu 28 kwietnia 2020 r. Sądowi oczywiście nie umyka niechlujny sposób jej zawarcia, tj. poprzez szybkie i niedbałe wypowiadanie przez pracownika powódki treści umowy zawieranej ustnie, jednakże nie można także tracić z pola widzenia, że pozwany był przedsiębiorcą, świadomym swoich praw, działającym od dłuższego czasu na rynku. W związku z tym to, że wyraził zgodę na zawarcie umowy telefonicznie, co potwierdził własnymi słowami, musiało być dla niego wiążące.
Tym niemniej powód nie wykazał aby częścią umowy, było zobowiązanie pozwanego do zapłaty prowizji w wysokości 50% wynagrodzenia jakie należałoby się powodowi, gdyby zlecona przez pozwanego egzekucja okazała się skuteczna. W żadnym momencie rozmowy pozwanego z przedstawicielami powoda informacja taka nie została udzielona, a w szczególności w momencie gdy jego przedstawiciel odczytywał treść zawartej umowy. Żaden z konsultantów nie poinformował pozwanego o takim obowiązku, ograniczając się jedynie do informacji, że w razie skutecznej windykacji powód ma prawo do prowizji 12% od wyegzekwowanego świadczenia. Co więcej powód wyraźnie informował również, że pozwany „nie będzie dopłacał do interesu”, gdyż w razie bezskuteczności egzekucji nie będzie ponosił żadnych kosztów (treść rozmowy płyta CD k. 62). Nie sposób więc ustalić, na jakiej podstawie powód dochodzi obecnie zapłaty żądanej prowizji. Wątpliwość budzi w tym zakresie już sama treść pozwu, gdzie powołano się na ppkt 8 warunków umowy, a tymczasem takie zobowiązanie nie wynika ze wskazanego postanowienia OWU. Co jednak zasadnicze powód w żaden sposób nie wykazał, ani nawet nie uprawdopodobnił, że przed zawarciem umowy doręczył pozwanemu OWU i inne dołączone go pozwu pisma. Co więcej z treści rozmów wynikało jedynie, że powód, już po zawarciu umowy ustnej, miał przesłać pozwanemu na pocztę elektroniczną umowę i OWU. Jednakże nawet to nie zostało wykazane, zaś pozwany temu zaprzeczył. W toku przesłuchania pozwany wskazywał, że być może otrzymał od powoda jakiś „regulamin”, nie był jednak w stanie potwierdzić jego treści, ani daty otrzymania. Nadto nawet samo określenie „regulamin” jest sprzeczne z dokumentne, na który powołuje się i z którego wyciąga korzystne dla siebie skutki prawne powód. Mimo, że w toku przesłuchania pozwanego, strona powodował starała się nakierować odpowiedź pozwanego na potwierdzenie otrzymania ogólnych warunków umowy, pozwany tego nie potwierdził, jak i sąd zwracał uwagę na brak możliwości sugerowania odpowiedzi stronie. Brak zaś było jakiegokolwiek innego dowodu (np. maila, zeznań świadków, czy treści rozmów) na doręczanie pozwanemu takich dokumentów w ogóle, a już w szczególności przed zawarciem umowy.
Zgodnie z treścią art. 384 kc ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. § 2 w razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego. § 4 Jeżeli jedna ze stron posługuje się wzorcem umowy w postaci elektronicznej, powinna udostępnić go drugiej stronie przed zawarciem umowy w taki sposób, aby mogła ona wzorzec ten przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności.
Przepis ten niewątpliwie odnosi się do wszystkich podmiotów prawa, których łączą kontrakty (oczywiście z wyłączeniem zd. 2 § 2), w tym więc również umów zawieranych między przedsiębiorcami. W ustalonym stanie faktycznym nie sposób było uznać, że powód w ogóle udostępnił pozwanemu przed zawarciem umowy OWU, ani tym bardziej, że pozwany miał faktyczną, realną możliwość zapoznania się z jego treścią. Co więcej ewentualne nawet umieszczenie OWU na stronie internetowej powoda, nie powodowałoby wypełnienia powyższej, bezwzględnie obowiązującej normy prawnej. Jak słusznie wskazał m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 24 stycznia 2018 r., VII AGa 835/18 „spełnienie wymagań wynikających z art. 384 § 4 k.c., dotyczących umożliwienia adherentowi przechowywania i odtwarzania wzorca w zwykłym toku czynności jest niemożliwe, jeżeli wzorzec ten nie został dostarczony na trwałym nośniku. Zgodnie z ugruntowaną już linią orzeczniczą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, która zdaniem Sądu Apelacyjnego powinna zostać przeniesiona na grunt niniejszej sprawy, strona internetowa nie może być uznana za trwały nośnik, jeżeli sposób przechowywania informacji na niej nie zapewnia ochrony "informacji przed jednostronną ich zmianą przez przedsiębiorcę".
W tym stanie rzeczy nie sposób było uznać, aby pozwanego miały wiązać jakiekolwiek wzorce umowne, na które powołuje się powód, w szczególności warunki ogólne.
Tym samym więc nie sposób było uznać, że treść umowy zawierała zobowiązanie pozwanego do zapłaty 50% prowizji jaka należałaby się powodowi w sytuacji skutecznej windykacji zleconej wierzytelności. Podobnie powód w żaden sposób nie wykazał aby umowa przy jej zawieraniu była obwarowana ogólnymi warunkami, z których takie zobowiązanie miało wynikać, a tym bardziej, aby powód poinformował o tym powoda i przekazał mu takie dokumenty przed zawarciem umowy za pośrednictwem telefonu.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 kpc, a składało się na nie wynagrodzenie pełnomocnika i opłata skarbowa.
1. (...)
2. (...)
3. (...)