Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1614/17

Uzasadnienie wyroku z 10 listopada 2017 roku.

Powód M. G. dnia 7 kwietnia 2017 roku (data prezentaty) wystąpił przeciwko pozwanemu M. R. z pozwem o wydanie obrazu o wymiarach 134 x 185 cm. z ramą lub 125 cm. x 175 cm. bez ramy autorstwa malarki B. K. przedstawiającego poziome pasy w odcieniach koloru szarego i pomarańczowego, przy czym pasy w odcieniach koloru pomarańczowego są dwa, przebiegają przez środkową część obrazu, górny z nich jest jaśniejszy (przechodzi w żółty), a dolny jest ciemniejszy (przechodzi w brązowy), zgodnie ze zdjęciem załączonym do pozwu i ewentualnie o zapłatę kwoty 4.000,- zł. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wydania wyroku przez Sąd I instancji do dnia zapłaty. Powód twierdził, że pozwany zobowiązał się przechować obraz powoda, jednak gdy powód zażądał zwrotu obrazu pozwany odmówił jego wydania, twierdząc, że skoro powód nie dopytywał się o obraz przez 2 lata, to obraz należy już do pozwanego. Nadto pozwany żądał zapłaty kwoty 3.500,- zł. za przechowanie obrazu, które to koszty według twierdzeń pozwanego zostały poniesione przez ojca pozwanego. Powód utrzymywał, że żadnych rozmów z ojcem pozwanego nie prowadził i nie umawiał się z nim na przechowanie obrazu.

Pozew k. 1-5.

Pozwany na rozprawie wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany podniósł zarzut naruszenia przez powoda zasad współżycia społecznego, gdyż strony nie umawiały się kategorycznie, że powód odbierze obraz, powód jedynie mówił że może odbierze obraz w ciągu kilku - kilkunastu dni, a następnie przez dwa lata nie żądał zwrotu obrazu. Nadto pozwany podniósł zarzut, że wartość obrazu jest niewielka i nie przekracza znacząco wartości materiałów, z których obraz wykonano, co uzasadnia przekonanie pozwanego, że powód miał zamiar wyzbyć się obrazu bez wzajemnego wynagrodzenia. Powód dopiero gdy zobaczył obraz w domu pozwanego zażądał zwrotu obrazu. Pozwany zakwestionował aby strony umawiały się na transport i przechowanie obrazu, powód deklarował jedynie, że rozliczy się z ojcem pozwanego. Pozwany podał, że koszty przechowania obrazu w ciągu 24 miesięcy wyniosły 2.640,- zł. przy stawce 233 zł. za miesiąc, zaś koszty transportu wyniosły 500 zł. przy przyjęciu 4 godzin transportu w stawce 120 zł. za godzinę i 20 zł. za podstawienie pojazdu. Pozwany twierdził, że miał prawo wstrzymać się ze spełnieniem swego świadczenia do czasu zapłaty za transport i przechowanie. Pozwany zakwestionował, aby obraz żądany przez powoda stanowił jego własność, gdyż daniem pozwanego ten obraz przypadł jemu, a powód mógłby jedynie żądać drugiego obrazu. Pozwany podniósł nadto zarzut zasiedzenia obrazu.

Pismo pozwanego z 3 listopada 2017 roku.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Strony w latach 2012-2016 współpracowały jako prawnicy w międzynarodowej kancelarii S. L.sp. k. W roku 2013 roku biuro kancelarii zostało przeniesione z biurowca przy Z. T. do biurowca przy ul. (...) w W.. W związku z przeprowadzką sprzęty oraz obrazy znajdujące się w kancelarii zostały rozdysponowane między pracowników. W Sali A i w Sali C znajdowały się 4 bardzo podobne obrazy autorstwa B. K. o wymiarach 134 cm. x 185 cm z ramą, które zostały przydzielone pracownikom. Powodowi przypadł obraz z Sali A. Pozwanemu przypadł obraz z Sali C, następnie pozwany zamienił się na obraz z K. J., której przypadł drugi obraz z Sali A i w efekcie pozwany otrzymał tenże drugi obraz z Sali A.

Bezsporne, informacje e-mail z tabelą obejmującą rozdysponowanie przedmiotów z 30 sierpnia 2013 roku k. 10-11, zdjęcia obrazów k. 13-14 i 16.

Pozwany przewoził rzeczy z kancelarii do domu swoich rodziców, gdyż w tym czasie prowadził generalną przebudowę domu i dlatego zamieszkiwał u rodziców. Zgodził się zabrać również obraz powoda, gdyż powód nie miał w tym czasie miejsca na powieszenie obrazu. Strony nie dokonały szczegółowych ustaleń dotyczących przechowania i wydania obrazu oraz wynagrodzenia za te czynności.

Zeznania stron k. 55-56.

W 2014 roku powód pytał pozwanego o obraz i otrzymał informację, że nadal jest w garażu zastawiony innymi sprzętami i nie ma do niego dostępu. W sierpniu 2015 roku pozwany zaprosił powoda do wyremontowanego domu przy ul. (...) w W. i wtedy powód zobaczył oba obrazy wiszące na ścianie. Powód poprosił o wydanie jednego z obrazów, ale spotkał się z odmową, gdyż pozwany uważał obraz za swój. Jeden z obrazów przechowywanych przez pozwanego uległ uszkodzeniu. W dniu 22 września 2015 roku powód wezwał pozwanego drogą elektroniczną do wydania jednego z obrazów, tego który nie miał uszkodzeń.

M. z 22 września 2015 roku k. 24-25.

Pozwany odmówił wydania obrazu i wyraził zdziwienie, że powód dopiero po dwóch latach wystąpił z żadaniem, co świadczy o tym że nie był zainteresowany obrazem. Następnie strony prowadziły korespondencję mailową dotyczącą wydania obrazu, pozwany kategorycznie odmówił wydania obrazu.

Zeznania stron k. 55-56, korespondencja mailowa k. 21-38.

Pismem z dnia 23 maja 2016 roku powód wezwał pozwanego do wydania obrazu.

Wezwanie z dowodem doręczenia k. 18-19.

Pozwany uzyskał informację e-mail z (...).pl, że cena przechowania obrazu o wymiarach 2m x 1,5 m wynosi 233,70 zł. brutto miesięcznie. Z A. W. pozwany uzyskał informację, że transport obrazu kosztowałby 120,- zł. za godzinę pracy dwuosobowej ekipy i 20 zł. za podstawienie samochodu.

E-mail (...).pl z 3 sierpnia 2016 roku i inne oferty wynajmu załączone do pisma pozwanego z 3 listopada 2017 roku, informacja A. W. załączona do pisma pozwanego z 3 listopada 2017 roku.

Sąd Rejonowy dokonał następującej oceny materiału dowodowego:

Stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów przedstawionych przez strony oraz na podstawie ich zeznań. Sąd Rejonowy uwzględnił zarzut pozwanego, że powód nie udowodnił, który z obrazów został mu przydzielony przy przenoszeniu kancelarii. Wszystkie 4 obrazy widoczne na zdjęciach załączonych do pozwu są bardzo podobne i z dokumentacji w tym maila z tabelą zawierającą dysponowane przedmioty na rzecz pracowników nie wynika, który z obrazów przypadł powodowi. Powód twierdził, że na jego rzecz przyznano obraz bez uszkodzeń, ale twierdzenia te nie zostały udowodnione. Powód miał możliwości dowodzenia twierdzeń wszelkimi środkami dowodowymi w tym zeznaniami świadków. W sytuacji gdy strona przeciwna kwestionuje twierdzenia strony występującej z żądaniem, to na tej stronie spoczywa ciężar dowodu (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.). Powód ciężarowi dowodu nie sprostał. Powód nie wykazał również wartości obrazu określonej w pozwie na 4 tysiące zł. Obowiązkiem strony występującej z żądaniem jest udowodnienie twierdzeń, a nie jedynie ich uprawdopodobnienie. Podobnie pozwany nie wykazał wysokości kosztów transportu i przechowania obrazu. Wydruki ze stron internetowych jedynie uprawdopodabniają wysokość kosztów, ale ich nie wykazują.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stosownie do art. 222§1 k.c., właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Powód nie udowodnił, że przysługuje mu prawo własności obrazu, którego wydania żąda, nie zaś drugiego z obrazów znajdujących się u pozwanego, który pozwany zadeklarował wydać powodowi. Oba obrazy są bardzo podobne i powód nie przedstawił dowodów, które jednoznacznie wykazywałyby, że własnością powoda jest obraz nieuszkodzony. Z żądania powoda zawartego w mailu z 22 września 2015 roku wynika, że wolą powoda było otrzymanie obrazu bez uszkodzeń, niezależnie od tego czy był to obraz powoda czy pozwanego. Z tego samego powodu nie zostało uwzględnione żądanie ewentualne zapłaty kwoty 4.000,- zł., przy uwzględnieniu, że powód nie wykazał jaką wartość ma obraz. Z powyższych względów powództwo oddalono.

Zarzuty pozwanego dotyczące poniesienia kosztów transportu i przechowania obrazu nie zostały uwzględnione, gdyż jak wyżej wskazano pozwany jedynie uprawdopodobnił wysokość poniesionych kosztów, ale ich nie udowodnił. Do przechowania mają zastosowanie art. 835-845 k.c.

W związku z zasadnością zarzutu dotyczącego braku prawidłowego oznaczenia rzeczy podlegającej wydaniu bezprzedmiotowe jest badanie zgłoszonych przez pozwanego zarzutów prawa zatrzymania oraz zasiedzenia.

Stosownie do art. 844§1 k.c., składający może w każdym czasie żądać zwrotu rzeczy oddanej na przechowanie. Z kolei zgodnie z art. 842 k.c., składający powinien zwrócić przechowawcy wydatki, które ten poniósł w celu należytego przechowania rzeczy, wraz z odsetkami ustawowymi oraz zwolnić przechowawcę od zobowiązań zaciągniętych przez niego w powyższym celu w imieniu własnym. W myśl art. 461§1 k.c., zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania). Przepis ten ma zastosowanie do umowy przechowania. Nakłady (wydatki) na rzecz obejmują koszty, które zostały poniesione bezpośrednio w celu należytego przechowania rzeczy oraz koszty transportu związane z dozwoloną lub konieczną zmianą miejsca przechowania rzeczy. Wysokość poniesionych kosztów powinna być udowodniona przez przechowawcę. Pozwany nie udowodnił wysokości poniesionych kosztów.

Zarzut zasiedzenia jest bezzasadny. Stosownie do art. 174 k.c., posiadacz rzeczy ruchomej niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz samoistny, chyba że posiada w złej wierze. W myśl art. 336 k.c., posiadaczem samoistnym jest ten, kto faktycznie włada rzeczą jak właściciel. Przesłanką nabycia przez zasiedzenie rzeczy ruchomej jest dobra wiara. Przesłanka ta musi istnieć przez cały czas posiadania: od jego uzyskania do upływu terminu zasiedzenia. W orzeczeniu z 2 października 1998 roku (III CKU 28/98) Sąd Najwyższy przyjął, że dowiedzenie się przez posiadacza rzeczy przed upływem okresu zasiedzenia, iż nabył on rzecz od nieuprawnionej osoby sprawia, że należy go od początku jej posiadania traktować jako posiadacza w złej wierze. W ocenie Sądu Rejonowego nie została spełniona przesłanka dobrej wiary, gdyż pozwany wiedział, iż jeden z obrazów należy do powoda i powód żądał wydania obrazu przed upływem trzech lat od objęcia przez pozwanego obrazu w posiadanie.

Zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego jest bezzasadny. Zarówno powód jak i pozwany są prawnikami, niewątpliwie świadomie zawarli umowę przechowania i mieli wiedzę co do treści tej umowy uregulowanej w art. 835-845 k.c. Pozwany powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu rzeczy na żądanie składającego zgodnie z art. 844§1 k.c., nadto na zasadzie art. 844§2 k.c. przysługiwało mu prawo żądania odebrania rzeczy przez powoda.

Do kosztów procesu ma zastosowanie art. 98§1 k.p.c. Pozwany nie zgłosił żądania zwrotu kosztów procesu i nie wykazał aby poniósł koszty, dlatego nie zamieszczono orzeczenia o kosztach w sentencji wyroku.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem i pouczeniem o apelacji doręczyć powodowi.