Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 274/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Krzysztof Józefowicz

Sędziowie: Jacek Nowicki

Ewa Staniszewska /spr./

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2021 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. Sp.k. w K.

w postępowaniu sanacyjnym

przeciwko T. (...). w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 2 października 2019 r. sygn. akt IX GC 342/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 4050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Jacek Nowicki Krzysztof Józefowicz Ewa Staniszewska

Sygn. akt I AGa 274/19

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w K. wniósł o zasądzenie od pozwanego T. (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 194.033,11 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 21 kwietnia 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty, nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego powoda według norm przepisanych i uiszczonej opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 34 zł.

W uzasadnieniu powód wyjaśnił, iż spółka (...) sp. z o.o. spółka komandytowa jest następcą prawnym spółki jawnej pod firmą U. (...) sp. j., która zawarła z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika w ruchu międzynarodowym.

W nocy z 7 na 8 października 2013r. na parkingu przy stacji benzynowej położonej w miejscowości B. doszło do kradzieży towaru przekazanego do przewozu. Samochód wraz z przyczepą został odnaleziony – natomiast nie odzyskano skradzionego towaru.

Powód podał, że zgłosił pozwanemu szkodę. W piśmie z dnia 21 marca 2014r. pozwany udzielił powodowi odpowiedzi, że nie znajduje podstaw do uznania odpowiedzialności polisowej. Pozwany zakwalifikował zdarzenie jako kradzież z włamaniem, nadto stwierdził, że parking znajdujący się przy stacji benzynowej (...)nie jest miejscem strzeżonym.

Powód podniósł, iż w związku ze zdarzeniem z dnia 7/8 października 2013r. pismem z dnia 2 października 2014r. spółka (...) wezwała powoda do zapłaty kwoty 900.000 zł, a to wobec faktu, że ugodą zawartą w dniu 13 sierpnia 2014r. (...) zobowiązała się do zaspokojenia roszczeń spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. związanych z utratą towaru poprzez zapłatę na rzecz spółki (...) sp. z o.o. s.k.a kwoty 900.000 zł tytułem zryczałtowanego odszkodowania.

Powód wskazał, że wobec niespełnienia przez powoda zobowiązania objętego ww. wezwaniem spółka (...) pozwała powoda o zapłatę kwoty 704.948,21 zł (postępowanie przed SO w Poznaniu, XII Wydział Cywilny, sygn. akt (...) sprawa w toku) oraz 195.051,79 zł (postępowanie przed SO w Poznaniu, XII Wydział Cywilny, sygn. akt (...)). W oby sprawach pozwany przystąpił do powoda jako interwenient uboczny. W sprawie o sygn. akt (...) zapadł w wyrok w dniu 16 grudnia 2016r, w którym Sąd, przesądzając odpowiedzialność powoda z tytułu przewozu międzynarodowego za zaginięcie przesyłki, do którego doszło w wyniku zdarzenia z dnia 7/8 października 2013r., między innymi zasądził solidarnie od pozwanych (w tym powoda) na rzecz (...) Sp. z o.o. kwotę 195.051,79zł wraz z odsetkami w wysokości 5% w stosunku rocznym od 15 października 2014r. do dnia zapłaty. Sąd Apelacyjny w Poznaniu oddalił apelację pozwanych (w tym powoda).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu pozwany zakwestionował, jakoby przewóz – z uwagi na rodzaj przewożonego ładunku (odzież) – był przez pozwanego objęty ochroną. Powód – zawierając umowę – nie podał, by w ramach prowadzonej działalności przewoził odzież, w szczególności odzież tak wysokowartościową jak utracona. W treści dokumentu ubezpieczenia wskazano enumeratywnie listę przewożonych ładunków.

Następnie pozwany zakwestionował, by ponosił odpowiedzialność za skutki utraty ładunku na podstawie zawartej z poprzednikiem prawnym powoda umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika w ruchu międzynarodowym.

Pozwany podniósł, że jak wynika z § 6 ust. 1 pkt 1 OWU, pozwany nie ponosił odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa ubezpieczającego, jego pracowników oraz osób, które działają na zlecenie, w imieniu lub na rzecz ubezpieczającego. Natomiast zgodnie z ustaleniami postępowania karnego prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim pod sygn. akt (...)oraz pod sygn. akt (...) w dniu 8 października 2013r. w miejscowości B. D. K., działając wspólnie i w porozumieniu między innymi z pracownikiem powoda – M. L. (1) oraz M. I. i innymi osobami, przywłaszczył samochód marki M. o nr rej. (...) z naczepą o nr rej. (...) wraz ze znajdującym się na naczepie ładunkiem odzieży, za co został skazany.

Z bardzo daleko idącej ostrożności procesowej pozwany wskazał, że sam fakt pozostawienia przez M. L. (1) pojazdu wraz z ładunkiem na parkingu niestrzeżonym w sytuacji, w której D. K. już wcześniej namawiał M. L. (1) do „wystawienia mu” towaru celem jego kradzieży także nosi znamiona winy umyślnej, a z pewnością rażącego niedbalstwa.

Niezależnie od powyższego pozwany zakwestionował żądanie pozwu co do zasady także z uwagi na fakt, iż miejsce postoju pojazdu nie spełniało wymogów przewidzianych w OWU.

Pozwany podniósł także, że powód nie udowodnił, by dokument załączony do pozwu, na podstawie którego przewóz miał być wykonywany (określany w pozwie jako list przewozowy) – rzeczywiście był listem przewozowym CMR i spełniał wszystkie wymogi formalne wskazane w Konwencji (i OWU).

W końcu z ostrożności procesowej podniósł, iż roszczenie powoda – ponad kwotę objętą zawezwaniem do próby ugodowej, tj. 193.896,64 zł – uległo przedawnieniu. Pozwem powód domagał się natomiast od pozwanego kwoty przekraczającej wyżej wskazaną sumę, czyli 194.033,11zł.

Z uwagi na niezasadność roszczenia głównego pozwany zakwestionował żądanie zasądzenia odsetek w całości. Niezależnie od tego z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował zarówno wysokość odsetek, jak i datę początkową ich naliczania.

Wyrokiem z dnia 2 października 2019r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu.

W uzasadnieniu wyroku Sąd powołał się na następujące fakty i wnioski prawne.

T. (...) S A z siedzibą w W. (dalej (...)) zawarło ze spółką U. (...) sp. j. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika w ruchu międzynarodowym. W ramach ww. umowy (...) zobowiązała się do udzielenia spółce jawnej ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej w okresie od 21 stycznia 2013r. do 20 stycznia 2014r. do sumy ubezpieczenia w kwocie 500.000 euro na każde zdarzenie.

Nadto w polisie (rubryka 5) wskazano rodzaj przewożonych ładunków, tj. meble, papier w rolach, drewno, (...) wyłączeniem klasy I i VII, RTV i AGD, alkohol niskoprocentowy, materiały budowlane, materiały motoryzacyjne, leki, sprzęt rolniczy.

Ochronę ubezpieczeniową rozszerzono o odpowiedzialność cywilną ubezpieczającego za szkody rzeczowe powstałe wskutek rabunku (rozboju) zgodnie z Klauzulą Nr 1 (klauzula znajdowała się w OWU).

(...) objęła ochroną ubezpieczeniową odpowiedzialność ubezpieczającego za szkody powstałe w przesyłce podczas parkowania (postój, zatrzymanie) środka transportu wraz z ładunkiem na parkingu strzeżonym, a jeżeli było to niemożliwe – w miejscu zapewniającym maksimum bezpieczeństwa, tj. na terenie trwale ogrodzonym, zamkniętym dozorowanym oraz oświetlonym lub znajdującym się na trasie przewozu parkingach przy motelu, hotelu, całodobowej stacji benzynowej, urzędzie celnym, przejściach granicznych oraz miejscach wyznaczonych przez odbiorców i nadawców.

Powyższą umowę ubezpieczenia zawarto na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Operatora Transportowego z dnia 25 września 2000r. wraz z Aneksem nr (...) (dalej jaki OWU).

Zgodnie z § 2 (wyjaśnienie pojęć) ust. 6 OWU parking strzeżony to teren wydzielony, całodobowo dozorowany, oświetlony w porze nocnej, wyposażony w urządzenia blokujące wjazd i wyjazd, które uniemożliwiają wjazd i wyjazd pojazdu bez zezwolenia osoby dozorującej parking. Natomiast w § 2 ust. 9 OWU zdefiniowano rabunek (rozbój) – zabór mienia przez sprawcę w celu przywłaszczenia przy użyciu przemocy fizycznej lub groźby jej natychmiastowego użycia wobec ubezpieczającego, osób za które ponosi odpowiedzialność albo przez doprowadzenie ubezpieczającego lub tych osób do stanu nieprzytomności lub bezbronności.

Następny ustęp (§ 4 ust. 2) stanowił, że przedmiotem ubezpieczenia była odpowiedzialność ubezpieczającego, którą ponosił on zgodnie z przepisami Konwencji o Umowie Międzynarodowej P. (...) Towarów (zwanej dalej Konwencją CMR) za:

1/ szkody rzeczowe, które nastąpiły w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem,

2/ szkody finansowe powstałe w wyniku opóźnienia w dostawie – do wysokości kwoty przewoźnego, zgodnie z art. 23 pkt. 5 Konwencji CMR.

Z kolei w § 6 ust. 1 pkt 1 OWU wskazano, że (...) nie ponosiła odpowiedzialności za powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa ubezpieczającego, jego pracowników oraz osób, które działały na zlecenie, w imieniu lub na rzecz ubezpieczającego.

W § 7 ust. 3 postanowiono, że ubezpieczający zobowiązany był do udzielenia (...) odpowiedzi na wszelkie pytania podane we wniosku lub skierowane do niego w innej formie oraz do podania wszystkich znanych mu okoliczności niezbędnych do oceny ryzyka, zakresu odpowiedzialności oraz mających wpływ na wysokość składki. Jeżeli ubezpieczający udzielił niezgodnych z prawdą odpowiedzi na pytania, o których mowa w zdaniu pierwszym, (...) nie ponosił odpowiedzialności za skutki okoliczności wynikłych z tego powodu. Jeżeli ubezpieczenie zostało zawarte na podstawie podanych przez ubezpieczającego umyślnie nieprawdziwych danych T. (...) nie ponosiła odpowiedzialności za szkodę.

Z kolei zgodnie z § 11 (obowiązki ubezpieczającego) ust. 4 OWU kierowca powinien ze szczególną starannością zabezpieczyć pojazd wraz z przesyłką przed kradzieżą z włamaniem. W czasie postoju kierowca zobowiązany był pozostawić pojazd wraz z przesyłką na parkingu strzeżonym, a jeśli było to niemożliwe – w miejscu zapewniającym maksimum bezpieczeństwa, tj. na terenie trwale ogrodzonym, zamkniętym, dozorowanym oraz oświetlonym lub na znajdujących się na trasie przewozu parkingach przy motelu, hotelu, całodobowej stacji benzynowej lub urzędzie celnym.

W postanowieniach końcowych OWU (§ 16 ust. 4) postanowiono, iż w odniesieniu do umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika drogowego w ruchu międzynarodowym zastosowanie miały postanowienia Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) z dnia 19 maja 1956r., przepisy umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR) z dnia 30 września 1957r.

Na podstawie Klauzuli Nr 1 ust. 1 (...) udzieliła ochrony ubezpieczeniowej ubezpieczającemu z tytułu odpowiedzialności cywilnej za szkody rzeczowe powstałe wskutek rabunku (rozboju).

Spółka jawna będąca poprzednikiem prawnym powoda przyjęła od (...) sp. z o.o. w dniu 4 października 2013r. zlecenie przewozu towaru (waga ładunku 5.500 kg) z (...) do (...)

Towar – wysokowartościowa odzież – został odebrany 7 października 2013r. przez kierowcę spółki U. (...) sp. j. M. L. (1).

W dniu 7 października 2013r. M. L. (1) przewożący towar z Holandii do Polski zaparkował samochód ciężarowy z towarem na parkingu przy całodobowej stacji benzynowej z motelem położonej w miejscowości B.. Parking ten był miejscem niestrzeżonym, bezpłatnym. Parking był oświetlony, teren nieogrodzony, nieobjęty monitoringiem, gdzie wjazd i wyjazd samochodów nie był odnotowywany.

Parking strzeżony dla samochodów ciężarowych był położony w Ś. około 43 km od parkingu znajdującego się w B.. Parking strzeżony znajdował się także w Ś. – miejscowości położonej około 30 km od B..

W dniu 8 października 2013r. na ww. parkingu przy stacji benzynowej położonej w miejscowości B. doszło do kradzieży towaru przekazanego do przewozu.

W związku z powyższym zostało wszczęte postępowanie karne o to, że D. K. w dniu 8 października 2013r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu z M. L. (1), M. I. oraz innymi nieustalonymi osobami, przywłaszczył powierzony M. L. (1) samochód oraz znajdującym się w naczepie towarem.

U. (...) sp. j. złożyła (...) zgłoszenie szkody. W piśmie z dnia 21 marca 2014r. (...) udzieliła spółce jawnej odpowiedzi, w której stwierdziła, że nie znajduje podstaw do uznania odpowiedzialności polisowej. Nadto zakwalifikowała zdarzenie jako kradzież z włamaniem.

W związku z kradzieżą przewożonego towaru w nocy z 7 na 8 października 2013r. pismem z dnia 2 października 2014r. (...) sp. z o.o. wezwał U. (...) sp. j. do zapłaty kwoty 900.000 zł, a to wobec faktu, iż ugodą zawartą w dniu 13 sierpnia 2014r. (...) sp. z o.o. zobowiązał się do zaspokojenia roszczeń spółki (...) S.K.A. kwoty 900.000 zł tytułem zryczałtowanego odszkodowania.

U. (...) sp. j. nie spełniła świadczenia objętego ww. wezwaniem. W związku z czym (...) sp. z o.o. pozwała U. (...) sp. j. o zapłatę kwoty 704.948,21zł (postępowanie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, sygn. akt (...) oraz 195.051,79zł (postępowanie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, sygn. akt (...)). W obu sprawach (...) przystąpiła do procesu po stronie U. (...) sp. j. jako interwenient uboczny.

W sprawie o sygn. akt (...) Sąd Okręgowy w Poznaniu w dniu 16 grudnia 2016r. wydał wyrok, w którym zasądził solidarnie od (...) na rzecz (...) sp. z o.o. kwotę 195.051,79 zł wraz z odsetkami w wysokości 5% w stosunku rocznym od 15 października 2014r. do dnia zapłaty. W dniu 9 listopada 2017r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację od ww. wyroku.

W wyroku z dnia 19 października 2017r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim uznał D. K. za winnego tego, że w dniu 8 października 2013r. w B. działając wspólnie i w porozumieniu z M. I. i inną ustaloną osobą oraz z innymi nieustalonymi osobami przywłaszczył powierzony M. L. (1) samochód wraz z naczepą oraz znajdującym się w naczepie towarem.

Należność wynikająca z prawomocnego wyroku z dnia 16 grudnia 2016r. została zapłacona przez (...) na rzecz (...) sp. z o.o. w dniu 8 grudnia 2017r.

W dniu 12 grudnia 2017r. postępowanie karne prowadzone przeciwko M. L. (1) w związku ze zdarzeniem z dnia 8 października 2013r. zostało umorzone z powodu jego śmierci.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 2 kodeksu cywilnego przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Wypadek ubezpieczeniowy jest zdarzeniem, które strony umowy ubezpieczenia określiły jako przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń. Swoboda kształtowania stosunku umownego umożliwia ułożenie go w taki sposób, że ochroną ubezpieczeniową będzie objęta tylko odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego powstała przy zachowaniu określonych wymagań dodatkowych. Zatem nie każde wystąpienie odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego będzie aktualizowało wystąpienie odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela, a jedynie takie, które jest skutkiem zdarzenia (wypadku ubezpieczeniowego) określonego przez strony w umowie ubezpieczenia, chyba że strony umówiły się inaczej.

Odpowiedzialność cywilna powoda względem podmiotu trzeciego nie budziła wątpliwości i została stwierdzona wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 16 grudnia 2016r., w sprawie o sygn. akt (...), utrzymanym w całości w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w dniu 9 listopada 2017r.

Sąd wskazał, że w myśl art. 827 § 1 k.c. ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności, jeżeli ubezpieczający wyrządził szkodę umyślnie; w razie rażącego niedbalstwa odszkodowanie nie należy się, chyba że umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia stanowią inaczej lub zapłata odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach względom słuszności. Z kolei zgodnie z § 11 (obowiązki ubezpieczającego) ust. 4 stanowiących integralną część Umowy stron Ogólnych Warunków Ubezpieczenia kierowca powodowej spółki powinien był ze szczególną starannością zabezpieczyć pojazd wraz z przesyłką przed kradzieżą z włamaniem. W czasie postoju kierowca zobowiązany był pozostawić pojazd wraz z przesyłką na parkingu strzeżonym, a jeśli było to niemożliwe – w miejscu zapewniającym maksimum bezpieczeństwa, tj. na terenie trwale ogrodzonym, zamkniętym, dozorowanym oraz oświetlonym lub na znajdujących się na trasie przewozu parkingach przy motelu, hotelu, całodobowej stacji benzynowej lub urzędzie celnym. Analogiczne postanowienie znajdowało się w polisie wystawionej dla powoda przez pozwany zakład ubezpieczeń.

Ocena, czy zachodzi wypadek rażącego niedbalstwa w rozumieniu art. 827 § 1 k.c., a także w rozumieniu postanowień ogólnych warunków umów wiążących strony stosunku ubezpieczenia wymaga uwzględnienia obiektywnego stanu zagrożenia oraz kwalifikowanej postaci braku zwykłej staranności w przewidywaniu skutków, a więc uwzględnienia staranności wymaganej od działającej osoby, przedmiotu, którego działanie dotyczy oraz okoliczności, w których doszło do zaniechania pożądanych zachowań z jej strony (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 lutego 2013r., sygn. akt VI ACa 1095/12, Lex nr 1362940).

Zgodnie z § 11 ust. 4 OWU powód dla potrzeb postoju pojazdu wykonującego przewóz w pierwszej kolejności miał obowiązek pozostawienia samochodu na parkingu strzeżonym, a dopiero gdy to było niemożliwym, mógł zaparkować w innym miejscu zapewniającym maksimum bezpieczeństwa. Powód nie spełnił nałożonego na niego obowiązku kontraktowego określonego w umowie ubezpieczenia w postaci pozostawienia samochodu z towarem na parkingu strzeżonym, bowiem kierowca powoda miał możliwość zaparkowania na parkingu strzeżonym, choćby w Ś.. Innymi słowy nie zachodziły przesłanki usprawiedliwiające skorzystanie z innego niż strzeżony parking.

W ocenie Sądu nie można uznać za miejsce zapewniające maksimum bezpieczeństwa parkingu niestrzeżonego, nieogrodzonego, nieobjętego monitoringiem, gdzie wjazd i wyjazd samochodów nie był odnotowywany. Pozostawienie samochodu z cennym ładunkiem w takim miejscu było działaniem nieodpowiedzialnym, bowiem każdy mógł mieć do niego dostęp, a wykrycie ewentualnych sprawców mogłoby być znacznie utrudnione z uwagi na brak odpowiedniego monitoringu.

Odnosząc się do argumentacji powoda wskazującego, że niemożliwość zaparkowania przedmiotowego pojazdu na parkingu strzeżonym wynikała z prawnego obowiązki zrobienia pauzy (przerwy) przez kierowcę, podzielił stanowisko strony pozwanej, iż obowiązek wykonania przerwy ma charakter prawny, jest zatem okolicznością pewną, nie zaś niemożliwym do przewidzenia zdarzeniem. Możliwe było zatem poczynienie odpowiednich przygotowań w tym zakresie z właściwym wyprzedzeniem- tym bardziej, że na przedmiotowej trasie były dostępne parkingi strzeżone w stosunkowo nieodległych od B. miejscowościach, tj. w Ś. czy w Ś.. Przy tym obowiązek czynienia przerw w czasie pracy kierowców był już znany powodowi w momencie zawierania umowy ubezpieczenia, a więc to na powodzie jako profesjonaliście ciążył obowiązek takiego zaplanowania trasy przejazdu samochodu z ładunkiem, która pozwalałaby spełnić jednocześnie wymogi wynikające z przepisów powszechnie obowiązujących, jak i umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika drogowego w ruchu międzynarodowym.

W ocenie Sądu uległa wyłączeniu odpowiedzialność ubezpieczeniowa pozwanego, ponieważ niedopełnienie obowiązku z §11 ustęp 4 OWU stanowiło przyczynę powstania szkody wynikającą z rażącego niedbalstwa strony powodowej (§6 ustęp 1 pkt 1 OWU). Nawet gdyby zaś uznać, że takie postępowanie kierowcy nie można uznać za przejaw rażącego niedbalstwa strony powodowej, to i tak należałoby przyjąć, że powód i pozwana umówili się, że w takim przypadku ochrona ubezpieczeniowa świadczona przez W. nie obejmuje przedmiotowej szkody – zgodnie z punktem 1 rubryki 11 Polisy nr (...).

Na marginesie Sąd wskazał, iż zgodnie z § 7 OWU wniosek na podstawie, którego dochodziło do zawarcia umowy ubezpieczenia powinien zawierać dane dotyczące rodzaju przewożonego towaru. Jak wynika z polisy (rubryka 5) powód w ramach wskazania rodzaju przewożonych ładunków nie zadeklarował, że będzie przewoził odzież, a to właśnie wysokowartościowa odzież, którą przewoził w dniu 8 października 2013r. została skradziona. W treści polisy (k. 29) strony zawarły szczególne postanowienia odnoszące się do warunków udzielenia ochrony ubezpieczeniowej deklarowanych przewozów z założenia wartościowych towarów w postaci sprzętu elektronicznego i wyrobów tytoniowych Również zatem z powodu nie objęcia przedmiotową polisą przewozów odzieży w takim wypadku odpowiedzialność pozwanego uległa wyłączeniu (§ 7 ust. 3 OWU).

Sąd podkreślił, że nie mógł uwzględnić powództwa na podstawie względów słuszności – jak postulował powód – bowiem w sprawie nie zachodziły szczególne przesłanki umożliwiające oparcie wyroku na względach słuszności. Trudno dopatrzeć się w realiach niniejszej sprawy jakiś wyjątkowych okoliczności faktycznych. Powód, decydując się na prowadzenie działalności gospodarczej, winien liczyć się z ryzykiem związanym z jej prowadzeniem – w tym kradzieżą przewożonych towarów. Zatem to powód powinien dochować należytej staranności w celu zapobieżenia takim zdarzeniom, które są oczywistym ryzykiem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej takiej jak powoda. Nadto to niedbalstwo powoda w przygotowaniu przebiegu trasy oraz punktów postojowych umożliwiło kradzież odzieży z samochodu.

W związku z czym Sąd Okręgowy w pkt. 1 wyroku oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości powódka zarzucając:

1/ naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających istotne znaczenie na wynik sprawy a szczególności:

a/ naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającego na daniu wiary i ustaleniu stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie oraz wyciągnięciu wniosków prawnych z zeznań świadków R. S. i I. G. - przedstawicieli pozwanej na okoliczność oględzin parkingu w miejscowości B. jak i ustaleń co do innych parkingów strzeżonych, które miały być zlokalizowane w miejscowości Ś. i miejscowości Ś., jak i możliwości zaparkowania na nich pojazdu pozwanej,

b/ naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającego na ustaleniu niezgodnym ze stanem rzeczywistym, a polegającym na błędnym uznaniu przez Sąd Okręgowy, że całodobowy parking dla samochodów ciężarowych w położonych w miejscowości B. (na którym miał miejsce wypadek ubezpieczeniowy) nie był monitorowany, gdy w rzeczywistości ów parking miał w czasie zdarzenia monitoring, który był wykorzystany w celach dowodowych w sprawie karnej przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wlkp. (sygn. akt: (...)),

c/ naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. w zakresie braku zebrania całokształtu materiału dowodowego koniecznego do prawidłowego ustalenia stanu faktycznego w sprawie poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny transportu w szczególności na okoliczności powołane przez powoda w tezie dowodowej, a dotyczące czasu pracy powoda i możliwości kontynuowania jazdy oraz konieczności rozpoczęcia obowiązkowej przerwy w poruszaniu się pojazdem ciężarowym;

2/ błędy w ustaleniach faktycznych mające istotne znaczenie dla wyniku sprawy wynikające także z naruszenia wskazanych powyżej przepisów postępowania cywilnego a polegające na:

a/ uznaniu, że pracownik powoda mógł i powinien zatrzymać się na pobliskim parkingu strzeżonym w miejscowości Ś., czy miejscowości Ś., w sytuacji, gdy takich parkingów wtedy nie było, a w miejscowości Ś. nie ma takiego parkingu do dnia dzisiejszego,

b/ nieprzeanalizowaniu terminu dostarczenia ładunku i trasy jaka jeszcze pozostała do pokonania przez kierowcę pojazdu powoda w kontekście miejsca zaparkowania tegoż pojazdu w dniu zdarzenia ubezpieczeniowego,

c/ błędnym uznaniu, że parking w miejscowości B. nie był parkingiem monitorowanym i wyciągniecie z tego faktu negatywnych dla powoda skutków prawnych;

3/ naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci naruszenia:

a/ art. 827 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia rażącego niedbalstwa także poprzez zrównanie tego pojęcia z należytą starannością, jako podstawy oddalenia roszczenia powoda,

b/ art. 827 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie w sprawie względów słuszności jako także podstawy zasadności roszczenia powoda,

c/ art. 822 § 1 k.c. w zw. z § 7 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia obowiązujących w strony niniejszego sporu, poprzez błędne uznanie, że przewożony ładunek (odzież) nie był objęty ochroną ubezpieczeniową.

Wskazując na powyższe, powódka wniosła o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości,

2/ zasądzenie na rzecz powoda do pozwanej kosztów postępowania w tym postępowania apelacyjnego wraz z ewentualnymi kosztami zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych,

3/ ewentualnie przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Na wstępie zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.

Oznacza to, że sąd drugiej instancji, jako sąd nie tylko odwoławczy, lecz także merytoryczny jest obowiązany poczynić własne ustalenia i ocenić je z punktu widzenia przepisów materialnych. Nie może poprzestać na zbadaniu zarzutów.

Z faktów ustalonych przez Sąd I instancji podważane są w apelacji jedynie odnoszące się do sposobu zabezpieczenia parkingów w miejscowościach B., Ś. i Ś.. Skarżąca wywodzi bowiem, że parking w B. był monitorowany, zaś parkingi w Ś. i Ś. nie były parkingami strzeżonymi.

Dla właściwej oceny zasadności i istotności tych twierdzeń konieczne było uzupełnienie niespornych ustaleń Sądu I instancji o dalsze wynikające ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego tym bardziej tylko, że pozwany już w odpowiedzi na pozew powołał się także na wyłączenie swojej odpowiedzialności na podstawie § 6 ust. 1 pkt.1 OWU (...) S.A. z uwagi na współsprawstwo kierowcy w przywłaszczeniu towaru.

I tak, w toku postępowania karnego przeprowadzono badania mechanoskopijne zamka do kabiny kierowcy i kluczyków, w wyniku których stwierdzono brak śladów dowodzących „ siłowego” otwarcia zamka (śladów wskazujących na to, że bębenek wkładki zamka skutecznie obrócono za pomocą innego narzędzia niż oryginalne kluczyki), stwierdzono natomiast pozorowanie włamania przez siłowe wpychanie do zamka nieodpowiedniego narzędzia w celu jego zniszczenie (dowód – opinia Nr (...) z dnia 11 lutego 2014r. z akt sprawy karnej o sygn. (...) i z akt niniejszej sprawy k – 396 i nast.). Ustalono w oparciu o analizę połączeń telefonicznych, że kierowca pojazdu na całej trasie swojego przejazdu, w tym po powrotnym przekroczeniu granicy, kilkakrotnie łączył się telefonicznie z D. K. (dowód – wykazy połączeń z akt karnych (...)).

Nadto, kierowca M. L. (1) w czasie pierwszych przesłuchań w toku śledztwa przyznał się do współsprawstwa w przywłaszczeniu towaru i opisał szczegółowo jego przebieg wskazując na D. K. i M. I. jako znanych mu z nazwiska osób uczestniczących w przestępstwie (dowód – protokoły przesłuchania z akt karnych (...) i (...)).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma jakichkolwiek podstaw do kwestionowania prawdziwości ustaleń wynikających z przeprowadzonych w postępowaniu karnym opinii i analizy połączeń telefonicznych. Nie ma też żadnych logicznych podstaw do odmowy wiarygodności początkowych zeznań M. L. (1), w których przyznał się do współuczestniczenia w przestępstwie. Wprawdzie następnie M. L. zmienił swoje zeznania i twierdził, że doszło do włamania do kabiny, jednak to właśnie te zeznania jawią się jako oczywiście niewiarygodne i składane na użytek procesu karnego. Nie ma bowiem racjonalnych podstaw do przyjmowania za przekonywujące podanych wyjaśnień przyznania się do przestępstwa pomimo jego niepopełnienia i którego byłby też ofiarą.

Tym bardziej tylko, że to właśnie zeznania M. L. (1) doprowadziły do ustalenia dalszych osób uczestniczących w przestępstwie.

Fakt, że wobec śmierci M. L. (1) w toku postępowanie karnego zostało ono wobec niego umorzone, w konsekwencji nie został wydany wyrok karny co do jego osoby - nie wyłącza w takiej sytuacji możliwości czynienia przez sąd w postępowaniu cywilnym samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Takiego wniosku nie uzasadnia treść art. 11 k.p.c.

Przy czym zważywszy właśnie na treść wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z dnia 19 października 2017r. w sprawie o sygn. akt (...) nie mogło pozostać obojętne, że D. K. został prawomocnie skazany za popełnione wspólnie i w porozumieniu z M. I. i inną ustaloną osobą oraz z innymi nieustalonymi osobami przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Po pierwsze, z analizy akt karnych jasno wynika, że jedyną ustaloną obok skazanego i M. I. osobą uczestniczącą w przestępstwie był M. L. (1).

Po drugie, skazanego uznanego za winnego czynu z art. 284 § 2 k.k. tj. przestępstwa przywłaszczenia (kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą...).

Przywłaszczenie, w przeciwieństwie do kradzieży i jej kwalifikowanych postaci, cechuje się brakiem zaboru. Rzecz przywłaszczana znajduje się już wcześniej we władaniu sprawcy, a samo wejście we władanie rzeczy następuje legalnie.

Przewożony towar znajdował się zaś w legalnym władaniu wyłącznie kierowcy pojazdu tj. M. L. (1).

Także więc sama treść omawianego wyroku, chociaż nie dotyczy M. L. (1), logicznie potwierdza zasadność ustalenia, że uczestniczył on w przestępstwie przywłaszczenia towaru.

Od razu dodać należy, że analiza akt karnych nie potwierdza twierdzenia skarżącego jakoby parking w B. w dacie zdarzenia był monitorowany i nagrania z tego monitoringu były jednym z dowodów w tym postępowaniu.

Co do dalszych podstaw zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (co do parkingów w Ś. i Ś.), a także naruszenia przepisów prawa materialnego w kontekście oceny, czy wybór parkingu w B. dowodził rażącej niestaranności w rozumieniu postanowień umowy ubezpieczenia i art. 827 k.c., to ich rozważenie w realiach sprawy stało się zbędne.

Fakty ustalone w sprawie a wynikające z dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed Sądem I instancji uzasadniały wniosek, że wybór przez kierowcę parkingu w B. nie był przypadkowy, lecz uzgodniony dla przeprowadzenia przestępstwa przywłaszczenia towaru.

Jak wyżej przedstawiono, pozwany już w odpowiedzi na pozew powołał się na wyłączenie swej odpowiedzialności na podstawie § 6 ust. 1 pkt.1 OWU wskazując na udział kierowcy w przestępstwie przywłaszczenia.

Sąd I instancji nie odniósł się jednak do tej pierwszorzędnej w istocie kwestii, chociaż zgromadzony materiał dowody dawał podstawy do ustalenia, że M. L. (1) uczestniczył w przestępstwie przywłaszczenia towaru, a więc że to z jego winy umyślnej powstała szkoda.
Zgodnie z § 6 ust. 1 pkt. 1 OWU stanowiących integralną część umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika drogowego w ruchu międzynarodowym (treść polisy Nr (...)), T. (...) nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa ubezpieczającego, jego pracowników oraz osób, które działają na zlecenie, w imieniu lub na rzecz ubezpieczającego.

Jak wyjaśniono już w orzecznictwie, w dobrowolnych ubezpieczeniach OC dopuszczalne jest w świetle art. 805 k.c. ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela przez dookreślenie wypadku ubezpieczeniowego, w tym przez wprowadzenie do umowy tzw. klauzuli reprezentantów, wskazującej, czyje zachowania (działania lub zaniechania) są uznawane za zrównane w skutkach z zachowaniem samego ubezpieczającego (por. np. wyrok S.N. z dnia 20 grudnia 2019r., sygn. akt II CSK 501/18).

M. L. (1) był pracownikiem powódki, któremu powierzono towar do przewozu i nie ulega wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że z winy umyślnej (w zamiarze bezpośrednim) spowodował szkodę uczestnicząc w przestępstwie jego przywłaszczenia.

Nie ma racji powódka gdy w reakcji na zarzut pozwanego wskazała na konieczność uwzględniania w wykładni § 6 ust. 1 pkt. 1 OWU tego, czy zawiniony czyn prawnika wywołujący szkodę nastąpił „w imieniu i na rzecz ubezpieczającego”, czy szkoda powstała wskutek działania objętego granicami obowiązków powierzonych przez ubezpieczającego i na jego rzecz.

Zawarte w omawianym postanowieniu stwierdzenie „ ..które działają na zlecenie, w imieniu lub na rzecz ubezpieczającego” nie odnosi się do pracowników, lecz innych osób, z którymi ubezpieczającego nie łączy stosunek pracy.

Wobec jednoznacznego określenia pracowników jako osób zrównanych w ocenie działania z ubezpieczającym, nie ma też uzasadnienia do poszukiwania pomocniczych kryteriów wykładni w przepisach z art. 474 k.c. , 430 k.c. czy 120 § 1 KP.

Dodać należy, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2004r., sygn. akt II CK 144/03 zwrócono już uwagę odrębny od sytuacji przewidzianych w art. 430 k.c., 474 k.c. czy 120 § 1 KP charakter odpowiedzialności ubezpieczyciela. W przepisach tych mowa jest o sytuacji, w których następstwem zachowań się osób, którymi się posłużono, jest wyrządzenie szkody osobom trzecim, skutkującej powstaniem deliktowej bądź kontraktowej odpowiedzialności zwierzchnika. Podczas gdy odpowiedzialność ubezpieczyciela jest odpowiedzialnością typu gwarancyjno - repartycyjnego gdzie podmiotem poszkodowanym jest sam ubezpieczający.

Dodać należy, że proponowana przez powódkę wykładnia przekreśla cel i sens tzw. klauzul reprezentacyjnych, ograniczających w dobrowolnych umowach ubezpieczenia OC odpowiedzialności ubezpieczyciela skoro znajdowałaby ona zastosowanie jedynie w wyjątkowych przypadkach, w których zachodziłyby podstawy do przypisania winy umyślnej nie tylko pracownikowi ale też jego pracodawcy (w rozpatrywanej sprawie udział w przestępstwie na własną szkodę).

Tymczasem istotą tzw. klauzuli reprezentantów jest określenie osób, których zachowanie jest zrównane w skutkach z zachowaniem samego ubezpieczającego, niezależnie od wiedzy i winy samego ubezpieczającego. To ubezpieczający ponosi już ryzyko ujemnych skutków zachowania tych osób.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał z przyczyn wyżej przedstawionych, że w rozpatrywanej sprawie odpowiedzialność pozwanego została wyłączona na podstawie § 6 ust. 1 pkt. 1 OWU wobec popełnienia przez pracownika powódki szkody z winy umyślnej.
Skoro już z tej podstawowej w świetle umowy ubezpieczenia przyczyny powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, zbędne stało się odniesienie do pozostałych zarzutów apelacji.

Ostatecznie zaskarżony wyrok odpowiadał prawu, dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny apelację oddalił. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt. 6 i § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.


Jacek Nowicki Krzysztof Józefowicz Ewa Staniszewska