Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 1209/15

POSTANOWIENIE

Dnia 29 marca 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: sędzia Wioletta Sychniak

Protokolant: staż. Aleksandra Sikora

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2021 roku w Łodzi na rozprawie

sprawy z wniosku G. P. (1)

z udziałem B. S.

o podział majątku wspólnego i dział spadku

postanawia:

1.  ustalić, że w skład majątku wspólnego W. J. (1) i Z. J. wchodzą:

a.  dwa piecyki marki D. o łącznej wartości 3400 (trzy tysiące czterysta) złotych,

b.  samochód osobowy marki M. (...), rok produkcji 1996, nr rej. (...) o wartości 19 900 (dziewiętnaście tysięcy dziewięćset) złotych;

c.  środki pieniężne zgromadzone na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 45 000 (czterdzieści pięć tysięcy) złotych;

d.  środki pieniężne zgromadzone na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 45 000 (czterdzieści pięć tysięcy) złotych;

e.  środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym(...), prowadzonym przez (...) Bank SA w W. w kwocie 3104,56 zł (trzy tysiące sto cztery złote i pięćdziesiąt sześć groszy),

2.  ustalić, że w skład spadku po W. J. (1) wchodzą:

a.  spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w B. przy ulicy (...), pozostające w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. o wartości 134 748 (sto trzydzieści cztery tysiące siedemset czterdzieści osiem) złotych;

b.  środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym (...), prowadzonym przez (...) Bank SA w W. w kwocie 67,66 zł (sześćdziesiąt siedem złotych i sześćdziesiąt sześć groszy),

c.  udział ½ (jednej drugiej) części we współwłasności ruchomości - dwóch piecyków marki D. o wartości 1700 (tysiąc siedemset) złotych,

d.  udział ½ (jednej drugiej) części we współwłasności samochodu osobowego marki M. (...) rok produkcji 1996, nr rej. (...) o wartości 9950 (dziewięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt) złotych,

e.  ½ (jedna druga) część środków pieniężnych zgromadzonych na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 22 500 (dwadzieścia dwa tysiące pięćset) złotych;

f.  ½ (jedna druga) część środków pieniężnych zgromadzonych na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 22 500 (dwadzieścia dwa tysiące pięćset) złotych;

g.  ½ (jedna druga) część środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym (...), prowadzonym przez (...) Bank SA w W. w kwocie 1552,28 zł (tysiąc pięćset pięćdziesiąt dwa złote i dwadzieścia osiem groszy),

3.  ustalić, że w ramach niniejszego postępowania podlega rozliczeniu kwota 38 000 (trzydzieści osiem tysięcy) złotych wydatkowana przez B. S. (1) na pokrycie ceny za prawo do lokalu mieszkalnego, opisanego w punkcie 2a postanowienia;

4.  oddalić wniosek B. S. o rozliczenie nakładów dokonanych przez nią na pokrycie opłat za lokal mieszkalny, opisany w punkcie 2a postanowienia;

5.  dokonać podziału majątku wspólnego W. J. (1) i Z. J. oraz działu spadku po W. J. (1) w ten sposób, że przyznać na wyłączną własność B. S. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, opisane w punkcie 2a oraz wszystkie składniki majątkowe opisane w punkcie 1 postanowienia i składnik opisany w punkcie 2b postanowienia;

6.  zasądzić od B. S. na rzecz G. P. (1) kwotę 51 672,65 zł (pięćdziesiąt jeden tysięcy sześćset siedemdziesiąt dwa złote i sześćdziesiąt pięć groszy) tytułem spłaty, płatnej w terminie 3 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wypadku uchybienia terminowi płatności;

7.  oddalić wniosek G. P. (1) o udzielenie zabezpieczenia zasądzonej na jej rzecz spłaty;

8.  pobrać od B. S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi kwotę 930,30 zł (dziewięćset trzydzieści złotych i trzydzieści groszy) – z zaliczki wpłaconej w dniu 22 lutego 2018 roku - na pokrycie kosztów postępowania tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I Ns 1209/15

UZASADNIENIE

We wniosku złożonym 11 sierpnia 2014 roku do Sądu Rejonowego w Bełchatowie G. P. (1) wniosła o dokonanie działu spadku po W. J. (1). Wskazała, że w skład spadku wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w B. przy ulicy (...) o wartości 120 000 złotych. Wniosła o dokonanie działu spadku poprzez przyznanie prawa do lokalu mieszkalnego na rzecz B. S. (2) ze spłatą na jej rzecz w kwocie 40 000 złotych, płatną w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności. /wniosek k. 2-4/

W odpowiedzi na wniosek B. S. (1) przyznała, że spadkodawczyni nabyła prawo do lokalu opisane we wniosku, ale podniosła, że do nabycia doszło w całości ze środków Uczestniczki. To Uczestniczka poszukiwała mieszkania w B., bo z tym miastem jest związany jej syn. B. S. (1) w obawie przed roszczeniami byłego męża zdecydowała, że zakupu dokona jej matka za pieniądze Uczestniczki. W dniu nabycia lokalu spadkodawczyni udzieliła swojemu wnukowi M. L. (1) notarialnego pełnomocnictwa do zarządzania ww lokalem. Innymi słowy doszło do powierniczego nabycia prawa do lokalu z zamiarem późniejszego jego przeniesienia na Uczestniczkę. Podniosła, że kwota wydatkowana na zakup mieszkania stanowi dług spadkowy.

Spadkodawczyni nigdy nie korzystała z tego lokalu, ani nie ponosiła kosztów jego utrzymania. B. S. (1) podniosła, że od dnia nabycia przedmiotowego lokalu, opłaty za lokal regulowane były tylko i wyłącznie przez jej syna M. L. (1) oraz nią samą.

Uczestniczka wniosła o oddalenie wniosku o dział spadku i zniesienie współwłasności.

/odpowiedź na wniosek k. 70-75, protokół rozprawy k. 121, pismo przygotowawcze k. 132-138/

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Bełchatowie z 18 marca 2015 roku, na żądanie Uczestniczki, sprawa została przekazana Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Widzewa w Łodzi. /postanowienie k. 82/

W piśmie przygotowawczym, złożonym w dniu 30 grudnia 2015 roku, Wnioskodawczyni wniosła o ustalenie, że oprócz prawa do lokalu mieszkalnego opisanego we wniosku, w skład spadku wchodzą środki pieniężne w kwocie 46 586,15 złotych. Wniosła o dokonanie działu spadku poprzez przyznanie Uczestniczce na wyłączną własność wszystkich składników majątkowych ze spłatą na jej rzecz w wysokości 55 528,71 złotych.

Wnioskodawczyni zaprzeczyła, aby do nabycia prawa do lokalu zużyte zostały środki finansowe Uczestniczki. Zakwestionowała, aby Uczestniczce przysługiwały jakiekolwiek roszczenia z tytułu nakładów na majątek spadkodawczyni. Na wypadek ich wykazania, podniosła zarzut przedawnienia roszczenia o ich zwrot. /pisma przygotowawcze k. 112-116, 186-188/

Uczestniczka postępowania podniosła, że kwota 93 172,31 złotych nie wchodzi w skład spadku, ponieważ była osobistym majątkiem ojca zainteresowanych i była przedmiotem roszczenia o zachowek. / protokół rozprawy k. 121/

Na rozprawie w dniu 9 sierpnia 2016 roku pełnomocnik Wnioskodawczyni wniósł o podział majątku wspólnego W. i Z. małżonków J.. Złożył spis rzeczy po Spadkodawczyni.

Zainteresowane zgodnie oświadczyły, że prawo do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w B. przy ulicy (...) weszło do spadku po W. J. (1) i było składnikiem jej majątku odrębnego.

B. S. (1) przyznała, że czynsz za przedmiotowy lokal mieszkalny od 17 października 2003 roku nieprzerwanie opłacał jej syn M. L. (1), a ona nie uiszczała należności z tego tytułu. M. L. (1) pokrył w całości koszty remontu mieszkania przeprowadzonego przed otwarciem spadku. Zaprzeczyła, aby kwota 93 200 zł zgromadzona na rachunkach w (...) Bank SA stanowiła majątek W. J. (1). Podniosła, że te środki finansowe stanowiły wyłącznie majątek Z. J. i ten fakt został ustalony w sprawie o zachowek.

/protokół rozprawy k. 219-220, spis rzeczy k. 218/

Następnie Uczestniczka precyzowała swoje stanowisko w sprawie:

- w piśmie złożonym 28.06.2019 r. zgłosiła do rozliczenia nakład z majątku osobistego na majątek spadkowy w postaci kwoty 38 000 złotych stanowiącej 100% ceny, za jaką spadkodawczyni w dniu 17.10.2003 r. nabyła lokal mieszkalny nr (...), położony w B. przy ul. (...).

Uczestniczka po raz kolejny przyznała, że od dnia nabycia ww lokalu do chwili obecnej wszystkie opłaty za lokal uiszczane były przez jej syna M. L. (1).

B. S. (1) twierdziła również, że Z. J. sprzedał w pierwszej połowie 2003 roku segment położony w Ł. przy ul. (...) i środki znajdujące się na lokatach w (...) SA (2 x 45 000 zł) pochodziły ze sprzedaży tej nieruchomości.

Nadto samochód marki M. (...) został zakupiony m.in. z środków pieniężnych (8000 zł) uzyskanych przez Z. J. ze sprzedaży samochodu marki A., należącego do spadkodawcy.

Dalej Uczestniczka podniosła, że od około 8 – 10 lat nie ma zawartej umowy o prowadzenie rachunku bankowego i jest użytkownikiem (pełnomocnikiem) rachunku bankowego syna M. L. (1), prowadzonego w (...) Banku (...) SA. Od października 2014 roku z tego rachunku dokonuje opłat za lokal mieszkalny nr (...), położony w B.. Przed październikiem 2014 r. opłaty za ten lokal były wnoszone przez jej syna. Uczestniczka zgłosiła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny (?) w postaci lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w B. przy ul. (...) w kwocie 29 019,27 złotych, stanowiącej opłaty za lokal i wniosła o zasądzenie od Wnioskodawczyni kwoty 9673,09 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Uczestniczka zarzuciła, że roszczenie Wnioskodawczyni o spłatę z ww lokalu mieszkalnego nie podlega ochronie, ponieważ jest powiązane z nadużyciem prawa.

Następnie Uczestniczka podniosła, że suma opłat stałych za ww lokal mieszkalnych w okresie od stycznia 2014 roku do sierpnia 2020 roku, z wyłączeniem opłat eksploatacyjnych, wyniosła 12 796,34 złotych, z czego 4265,44 złotych stanowi jej nakład z majątku osobistego na majątek wspólny. W piśmie złożonym na rozprawie w dniu 3 marca 2021 r. Uczestniczka zgłosiła z powyższego tytułu do rozliczenia kwotę 1200 zł i wniosła o zasądzenie od Wnioskodawczyni 600 złotych.

/pisma przygotowawcze k. 697-698, 706-707, 842-849, 916, 1006/

Na rozprawie w dniu 3 marca 2021 r. pełnomocnik Wnioskodawczyni złożył wniosek o zasądzenie na jej rzecz spłaty w kwocie 75 783,66 złotych z odsetkami jak we wniosku pierwotnym i o zabezpieczenie tej spłaty poprzez ustanowienie zakazu sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w B. przy ulicy (...).

/pismo przygotowawcze k. 1005/

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W. J. (1) zmarła w dniu 15 grudnia 2008 roku w B.. Spadek po niej na podstawie ustawy nabyli: jej mąż Z. J. oraz córki G. P. (1) i B. S. (1) po 1/3 części każdy z nich.

Z. J. zmarł 16 sierpnia 2009 roku w Ł.. Spadek po nim, na podstawie testamentu, nabyła córka B. S. (1) w całości.

/bezsporne, kserokopia postanowienia SR dla Łodzi –Widzewa w Łodzi z 21.12.2012 r. k. 7, oryginał orzeczenia k. 642 w załączonych aktach I Ns 424/10, postanowienie SO w Łodzi z 19.08.2013 r. k. 695 w załączonych aktach I Ns 424/10/

Z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadków wystąpiła G. P. (1). Wnosiła o stwierdzenie nabycia spadków na podstawie ustawy.

B. S. (1) przedstawiła testament własnoręczny Z. J. i wniosła o stwierdzenie nabycia spadku na jej rzecz, w oparciu o przedłożony testament.

M. L. (1) (syn B. S.) zgłosił się do udziału w sprawie i wnosił o stwierdzenie nabycia spadku po W. J. (1) na jego rzecz, w oparciu o testament ustny.

Ważność testamentów była sporna pomiędzy osobami roszczącymi sobie prawa do spadków.

/bezsporne, wniosek k. 2-5, pismo B. S. k. 44-45, pismo M. L. k. 48-49, pismo G. P. k. 75-79 w załączonych aktach I Ns 424/10/

Sąd Rejonowy w Bełchatowie w postanowieniu z dnia 20 stycznia 2011 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 689/10, zabezpieczył spadek po Z. J. i nakazał sporządzenie spisu inwentarza po nim.

W dniu 6 listopada 2012 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bełchatowie M. D. sporządził protokół spisu inwentarza. Ujęto w nim m.in.:

- samochód osobowy marki M. (...) nr rej. (...), rok produkcji 1996 r. o wartości 11 000 złotych,

- karabinek sportowy (...) 18, kaliber 22LR o wartości 400 złotych,

- pistolet sportowy A. I. o wartości 1200 złotych,

- pistolet gazowy G. P.-35-2 o wartości użytkowej,

- kosiarkę spalinową S. o wartości 4000 złotych,

- ruchomości w postaci mebli, łóżek, foteli, krzeseł, kilkunastoletniego piecyka B., kuchenki W., telewizora S., magnetofonu N., wzmacniacza, tunera D., zmywarki B., zamrażalki, sztućców, naczyń – o wartości użytkowej,

- instrumenty finansowe (...) w ilości 1591 sztuk o łącznej wartości 2625,15 złotych,

- lokatę wiosenną nr (...) z saldem na dzień 16.08.2009 r. 90 000 złotych,

- konto (...) nr umowy (...) (...) z saldem na dzień 16.08.2009 r. 2178,08 złotych,

- rachunki w (...) Bank (...) SA: oszczędnościowo – rozliczeniowy z saldem 195,38 złotych i lokatę terminową o wartości 30 315,03 zł.

G. P. (1) brała udział w czynnościach związanych ze spisem inwentarza.

/odpis postanowienia k. 589, protokół spisu inwentarza k. 611-614 – wszystkie w załączonych aktach I Ns 424/10, odpis tego samego protokołu spisu inwentarza k. 23-25 w załączonych aktach IC 1359/13, kopia tego samego k. 248-250,

zeznania wnioskodawczyni G. P. k. 1008v-1009 i 1010 [znacznik czasowy 00:20:06-00:47:10]/

W sierpniu 2013 roku G. P. (1) wystąpiła do Sądu Okręgowego w Łodzi z pozwem przeciwko B. S. o zachowek po ojcu Z. J.. Żądała z tego tytułu zapłaty 90 151,75 złotych.

Pozwana uznała powództwo do kwoty 89 328,45 złotych i tę kwotę wypłaciła w toku postępowania. W konsekwencji Powódka cofnęła powództwo, a Sąd postanowieniem z dnia 18 marca 2014 roku umorzył postępowanie.

/pozew k. 3-7, odpowiedź na pozew k. 48-51, pismo przygotowawcze k. 60, protokół rozprawy k. 109, postanowienie k. 111 – wszystkie w załączonych aktach I C 1359/13/

Komisariat Policji w Z. prowadził dochodzenie w sprawie kradzieży z włamaniem do domu mieszkalnego położonego w W. 43 i zaboru mienia o wartości 80 000 złotych na szkodę B. S.. O włamaniu powiadomiła osoba opiekująca się domem w dniu 9 września 2009 roku. Skradzione zostały obrazy ścienne (11 sztuk), figurki ze srebra i kryształy z zastawy oraz biała broń (szable).

Dochodzenie umorzono wobec niewykrycia sprawcy.

/notatka urzędowa k. 1, postanowienie o umorzeniu dochodzenia k. 48 w załączonych aktach RDS 259/09/

Komisariat Policji w Z. prowadził dochodzenie w sprawie kradzieży z włamaniem do domu mieszkalnego położonego w W. 43. O włamaniu powiadomiła G. P. (1) w dniu 5 marca 2012 roku. Skradzione zostały rusztowania (...) (10 sztuk), nowe meble w paczkach (...), 5 paczek pac budowlanych, 90 grzejników żeliwnych, walec ogrodowy.

Dochodzenie umorzono wobec niewykrycia sprawcy.

/notatka urzędowa k. 1, postanowienie o umorzeniu dochodzenia k. 19 w załączonych aktach RDS 62/12/

W. J. (2) z domu G. i Z. J. zawierali związek małżeński dwukrotnie:

- po raz pierwszy w dniu 18 września 1952 roku,

- po raz drugi w dniu 24 maja 2004 roku.

Pierwsze małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Powiatowego w Ł. z dnia 5 września 1962 roku w sprawie o sygn. C 961/62. Drugie małżeństwo trwało do śmierci W. J. (1).

/bezsporne, odpisy skrócone aktów małżeństwa k. 9 i 10 w załączonych aktach I Ns 424/10/

Pomimo rozwiązania małżeństwa przez rozwód, W. J. (1) i Z. J. mieszkali razem i prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Osoby znajome, a nawet niektórzy członkowie rodziny nie wiedzieli, że byli po rozwodzie. Dom, w którym mieszkali był dobrze wyposażony.

/zeznania świadków: E. S. k. 221-222, T. O. k. 222, E. N. k. 305v-306, M. T. k. 306v-307, Z. P. k. 308v-309,

zeznania: Wnioskodawczyni k. 658 i 662 [znacznik czasowy 01:24:28-01:40:30] oraz k. 824v-825 i 827 [znacznik czasowy 00:34:38-00:56:15] w zw. z k. 1008v-1009 i 1010 [znacznik czasowy 00:20:06-00:47:10]/

W. J. (1) chorowała na serce. W latach 1993 – 2008 W. J. (1) pobierała emeryturę. Jej wysokość kształtowała się od 1 494 445 złotych (starych) brutto w 1993 roku do 762,60 złotych brutto w 2008 roku.

Z. J. prowadził działalność gospodarczą – firmę budowlaną. Na krótko przez emeryturą ostatecznie zrezygnował z tej działalności i zatrudnił się u córki B. S..

/zaświadczenie ZUS k. 217,

zeznania: Wnioskodawczyni k. 658 i 662 [znacznik czasowy 01:24:28-01:40:30] oraz k. 824v-825 i 827 [znacznik czasowy 00:34:38-00:56:15] w zw. z w zw. z k. 1008v-1009 i 1010 [znacznik czasowy 00:20:06-00:47:10]/

W okresie od 2003 roku małżonkowie J. zamieszkiwali w domu będącym własnością Z. J., w W.. Właścicielem tej nieruchomości był Z. J.. Nieruchomość została nabyta w latach 70-tych ubiegłego wieku. Tam mieszkali W. i Z. J. w latach 80 – tych. Wrócili do Ł., kiedy zachorowała W. J. (1). Do W. przenieśli się po sprzedaży domu w Ł. przy ul. (...), w 2003 roku. Część wyposażenia domu z Ł. została przeniesiona do W.. Po 2004 roku wyposażenie domu w W. nie było zmieniane, ani uzupełniane.

/bezsporne, zeznania Wnioskodawczyni k. 658 i 662 [znacznik czasowy 01:24:28-01:40:30] oraz k. 824v-825 i 827 [znacznik czasowy 00:34:38-00:56:15] w zw. z k. 1008v-1009 i 1010 [znacznik czasowy 00:20:06-00:47:10]/

W dniu 17 października 2003 roku W. J. (1) zawarła z U. W. umowę sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego przy ul. (...) w B., pozostającego w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B.. Spadkodawczyni kupiła powyższe prawo do mieszkania za cenę 38 000 złotych; cała cena została zapłacona przy akcie.

W tym samym dniu W. J. (1) udzieliła swojemu wnukowi M. L. (1) (synowi B. S. (2)) pełnomocnictwa do zarządu ww lokalem, występowania wobec Spółdzielni Mieszkaniowej we wszystkich sprawach związanych z tym lokalem, zawierania umów o dostarczanie mediów do tego lokalu oraz wyraziła zgodę na zameldowanie się pełnomocnika w powyższym lokalu.

/bezsporne, kopie: umowy sprzedaży k. 8-9, pełnomocnictwa k. 78, zaświadczenie SM (...) k. 610/

Pieniądze na zakup mieszkania w B. wyłożyła B. S. (1). Chodziło o zapewnienie mieszkania dla syna Uczestniczki, M. L. (1). Pomimo dysponowania środkami finansowymi na zakup mieszkania, Uczestniczka nie zdecydowała się go nabyć, ani dla siebie, ani dla syna. W 2003 roku Uczestniczka była w trakcie separacji z mężem i obawiała się roszczeń z jego strony w przypadku nabycia mieszkania. Nabywcą mieszkania nie chciał być M. L. (1). W 2003 roku prowadził działalność gospodarczą, podejmował ryzykowne decyzje biznesowe, był obciążony kredytem na kwotę przekraczającą milion złotych. Obawiał się, że w przypadku niepowodzenia przedsięwzięcia straci mieszkanie. W. J. (1) zgodziła się, by ona była nabywcą mieszkania. Nie miała zamiaru z niego korzystać i nie ponosiła kosztów jego utrzymania. W przedmiotowym mieszkaniu zamieszkał M. L. (1) z rodziną. On opłacał opłaty do spółdzielni i dokonywał w mieszkaniu remontów własnymi siłami i za własne pieniądze. Nie płacił Spadkodawczyni za korzystanie z mieszkania. Nie żądał, by Spadkodawczyni przeniosła na niego własność mieszkania.

Dla M. L. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą MARIO M. L. (1) jest prowadzony w (...) Banku (...) SA w K. rachunek nr (...). Z tego rachunku w okresie od 22.10.2014 r. do 26.06.2020 r. były dokonywane przelewy tytułem „zaległy czynsz/czynsz B. S. (1), ul. (...) B.”.

/zeznania świadków: M. L. (1) k. 122-124, J. J. (2) k. 503-504,

kopia pozwu o rozwód k. 174-175, kopia pozwu K. S. z 21.02.2012 r. k. 177-182,

informacja (...) Banku (...) SA k. 857, lista transakcji k. 858-863/

Wartość ww lokalu, z uwzględnieniem jego stanu z 15.12.2008 r. (z uwzględnieniem, że lokal wymagał generalnego remontu) i cen aktualnych wynosi 134 748 złotych.

/bezsporne, opinia pisemna biegłego A. G. k. 753-776, protokół rozprawy k. 824v/

W. J. (1) i Z. J. byli współwłaścicielami dwóch depozytów terminowych w (...) Bank SA: (...) i (...). Oba depozyty zostały założone 12 listopada 2008 roku, a w dacie śmierci spadkodawczyni ich salda wynosiły po 45 000 złotych. Środki pochodziły z depozytów terminowych, założonych w dniu 11.08.2008 r. nr (...) i (...).

Spadkodawczyni wraz z mężem była współwłaścicielem rachunku(...), którego saldo na dzień 15 grudnia 2008 roku wynosiło 3104,56 złotych. Ten rachunek został założony 29 października 2004 r.

Nadto dla samej W. J. (1) prowadzony był rachunek, założony w 1999 r. w (...) Bank SA - (...), którego saldo na dzień 15 grudnia 2008 roku wynosiło 67,66 złotych,

Lokaty o numerach (...) i (...) zostały zerwane w dniu 13 marca 2009 roku przez Z. J..

/informacja (...) Bank SA wraz z historią rachunku k. 22-46, informacje (...) Bank SA k. 265, 322, 395, 546, informacja (...) Bank SA wraz z historią rachunku k. 796-800/

Na rachunek (...) o numerze (...) wpłynęła w dniu 6 sierpnia 2007 roku kwota 126 105,80 złotych. Był to przelew z (...) z tytułu wykupu obligacji. Właścicielem obligacji był Z. J..

(...) prowadził dla Z. J. rachunek papierów wartościowych numer (...); jego stan na 15.12.2008 r. wynosił 0 złotych. Nie było na nim zapisanych ani papierów wartościowych, ani środków pieniężnych. W. J. (1) nie miała rachunku papierów wartościowych.

Na dzień 15 grudnia 2008 roku, ani Z. J., ani W. J. (1) nie mieli jednostek funduszy inwestycyjnych, zarządzanych przez (...) SA.

/historia rachunku k. 32, informacje (...) k. 275, 468, 548-549, informacja (...) SA k. 535/

Dla Z. J. (...) prowadził rachunek papierów wartościowych o numerze (...). Na dzień 15 października 2008 roku znajdowały się na nim instrumenty finansowe o wartości 2439 złotych.

/informacja (...) i zaświadczenie k. 442-443/

Z. J. posiadał w (...) SA rachunki bankowe:

- numer (...) – jego stan na 15.12.2008 r. wynosił 0 złotych,

- numer (...) – jego stan na 15.12.2008 r. wynosił 0 złotych,

- lokatę (...) numer (...) – jej saldo na 15.12.2008 r. wynosiło 10 000 złotych;

- lokatę (...) jej saldo na 15.12.2008 r. wynosiło 30 000 złotych.

Obie lokaty zostały otwarte 4 grudnia 2008 r. i zamknięte w dniu 4 marca 2009 roku, a środki z lokat zostały przekazane na rachunek Z. J. o numerze (...).

/informacje (...) SA k. 329, 541, 870/

Z. J., w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, zakupił w 2001 roku elementy szalunków wymienione w załączniku do umowy za kwotę 36 66,77 DM+VAT. Kupował też inne ruchomości stanowiące części i urządzenia do prac budowlanych.

W 1994 roku Z. J. kupił zamrażalkę A.. W dniu 17.11.2005 r. zakupił piecyk D. i wkład grzewczy D.. Wartość obu piecyków, według ich stanu z 15.12.2008 r. i cen aktualnych wynosi po 1700 złotych.

/umowa sprzedaży k. 287-291, faktury (...), rachunek uproszczony k. 300, faktura k. 301; opinia biegłego P. G. k. 571-605, opinia uzupełniająca ustna k. 656 i 662 [znacznik czasowy 00:49”51-00:59:45]/

Z. J. był właścicielem samochodu osobowego marki M. (...), rok produkcji 1996, nr rej. (...). Samochód został nabyty z październiku 2008 roku Nabywca prawdopodobnie nie przerejestrował pojazdu.

Wartość ww pojazdu, z uwzględnieniem jego stanu z 15.12.2008 r. i cen aktualnych wynosi 19 900 złotych.

/informacja z (...) k. 906-908, opinia biegłego J. S. k. 988-994/

W dniu 3 września 2009 roku B. S. (1) zdała pistolet (...) (1 sztukę) wraz z amunicją do depozytu Wydziału Postępowań Administracyjnych KWP w Ł.. Nadto w późniejszym okresie zdała jeszcze pistolet (...) i karabinek sportowy (...) 18.

Pozwolenie na posiadanie broni miał Z. J., który należał do (...).

/protokół przyjęcia broni i amunicji k. 251, pisma (...) w Ł. k. 252, 254, 255, opinia k. 253,

zeznania: Wnioskodawczyni k. 658 i 662 [znacznik czasowy 01:24:28-01:40:30] oraz k. 824v-825 i 827 [znacznik czasowy 00:34:38-00:56:15] w zw. z k. 1008v-1009 i 1010 [znacznik czasowy 00:20:06-00:47:10]/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił opierając się na dowodach przedstawionych w sprawie w postaci dokumentów, opinii biegłego do spraw wyceny nieruchomości oraz zeznań świadków i uczestników postępowania.

Podkreślenia wymaga, że świadek J. J. (2) zeznawał na identyczne okoliczności zarówno w niniejszej sprawie, jak i w sprawie spadkowej o sygn. akt I Ns 424/10. Pomiędzy złożeniem zeznań w obu sprawach upłynął okres prawie 6 lat. Mimo to zeznania świadka są takie same. Świadek będący osobą w podeszłym wieku nie mylił faktów, ani osób. Późniejsze jego zeznania są jedynie bardziej ogólne, np. nie wskazywał nazwisk wszystkich osób, o których mówił, ale to znajduje wytłumaczenie w upływie czasu. Powyższe przekonuje Sąd o wiarygodności zeznań świadka, który brał udział w zdarzeniach, o których zeznawał i relacjonował je tak, jak je zapamiętał (za każdym razem tak samo).

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 19 czerwca 2020 r. Sąd, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. pominął dowody z kserokopii dokumentów wskazanych w piśmie przygotowawczym Uczestniczki, złożonym 21 stycznia 2016 r. (poz. 1-14, k. 139-170 akt). Szczegółowe ustalenie stanu majątkowego i sytuacji finansowej syna Uczestniczki postępowania nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. M. L. (1) złożył zeznania w charakterze świadka. Wynika z nich, że ani nie dysponował w 2003 roku odpowiednimi funduszami, ani nie miał zamiaru nabyć lokalu mieszkalnego, będącego przedmiotem postępowania. Bardziej szczegółowe ustalenia co do jego sytuacji materialnej w tamtym czasie nic istotnego do sprawy by nie wniosły.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie Wnioskodawczyni ostatecznie wniosła o dokonanie podziału majątku wspólnego W. J. (1) i Z. J. oraz o dział spadku po W. J. (1).

W pierwszej kolejności rozważeniu podlegał wniosek o dokonanie podziału majątku wspólnego małżonków J..

Przepis art. 35 kro ustanawia zasadę, zgodnie z którą w czasie trwania wspólności ustawowej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego, nie może rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku.

Z chwilą ustania wspólności ustawowej pomiędzy małżonkami do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku (art. 46 kro), powstaje wówczas możliwość żądania podziału majątku wspólnego. Do postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku (art. 567 § 3 k.p.c.). Zatem podział majątku wspólnego może nastąpić bądź na mocy umowy pomiędzy zainteresowanymi, bądź na mocy orzeczenia sądu na żądanie któregokolwiek z byłych małżonków (art. 46 kro w zw. z art. 1037 § 1 k.c.). Natomiast stosownie do przepisu art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd z urzędu ustala skład i wartość majątku podlegającego podziałowi. Majątek wspólny małżonków stanowią przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jednego z nich. Podział majątku wspólnego obejmuje przedmioty majątkowe, które były składnikami tego majątku w chwili ustania wspólności ustawowej i które istnieją w chwili dokonywania podziału majątku wspólnego. Nie uwzględnia się przedmiotów, które były objęte wspólnością, ale zostały zbyte lub zużyte w sposób odpowiadający prawu.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, przypomnieć należy, że wspólność ustawowa pomiędzy W. J. (1) i Z. J. istniała w dwóch okresach czasu:

- po raz pierwszy w okresie od zawarcia małżeństwa w dniu 18 września 1952 roku do prawomocnego orzeczenia rozwodu wyrokiem Sądu Powiatowego w Ł. z dnia 5 września 1962 roku w sprawie o sygn. C 961/62;

- po raz drugi w okresie od zawarcia małżeństwa w dniu 24 maja 2004 roku do śmierci W. J. (1) w dniu 15 grudnia 2008 roku.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstawy do ustalenia, że na datę zamknięcia rozprawy pozostały jakieś składniki majątkowe, nabyte przez małżonków w okresie od 18.09.1952 r. do czasu rozwodu w 1962 r. i nie podzielone po rozwodzie. Przeciwnie, z wyjaśnień złożonych przez B. S. (1) i zeznań Wnioskodawczyni wynika, że w omawianym okresie małżonkowie zasadniczo nie zgromadzili wspólnego majątku, który mógłby aktualnie podlegać podziałowi. Zatem przedmiotem podziału w ramach majątku wspólnego realnie mogą być składniki majątkowe, nabyte przez małżonków J. w okresie trwania ich wspólności majątkowej od dnia 24 maja 2004 roku do 15 grudnia 2008 roku.

Bezspornie W. i Z. J. przez okres wielu lat pozostawali w związku nieformalnym, w konkubinacie. Jeżeli jednak nabywali w tym okresie majątek, to każde z nich do majątku osobistego. Nie można wykluczyć, że określone składniki majątkowe nabyli we współwłasności, ale nie mogą one być przedmiotem podziału w ramach majątku wspólnego.

Kwestia rozliczeń majątkowych po ustaniu trwałego związku faktycznego nie została uregulowana w ustawie. W orzecznictwie sądów ugruntowany jest pogląd, że zawarte w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym przepisy dotyczące stosunków majątkowych małżeńskich, w tym rozliczeń następujących po ustaniu wspólności, nie mogą znaleźć zastosowania do rozliczeń po ustaniu trwałego związku faktycznego. Podstawą takiego rozumowania jest przekonanie, że oznaczałoby to zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa oraz związku nieformalnego, do czego brak podstawy prawnej (tak m.in. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSNCP 1987, nr 1, poz. 2; podobnie w uchwale z 20 stycznia 1986 r., III CZP 70/85, postanowieniu z 1 kwietnia 1998 r., II CKN 684/97, wyroku z 6 grudnia 2007 r., IV CSK 301/07).

Jak podkreślił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 5 grudnia 2018 r. (I ACa 199/18): „Do stosunków majątkowych osób pozostających w konkubinacie nie można stosować przepisów o wspólności ustawowej i podziale dorobku nawet w drodze analogii. (…) W konsekwencji jedynie do rozliczeń konkubentów w odniesieniu do składników majątkowych, które nabyli na współwłasność ułamkową mają zastosowanie przepisy o zniesieniu współwłasności. Przepisy o współwłasności nie mogą być jednak uznane za wyłączną, całościową podstawę rozliczeń majątkowych po ustaniu konkubinatu. Pozostałe rozliczenia majątkowe pomiędzy osobami pozostającymi w konkubinacie w braku podstawy kontraktowej lub deliktowej, powinny być dokonane w trybie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu”.

W niniejszej sprawie nikt z zainteresowanych nie zgłosił wniosku o zniesienie współwłasności oznaczonych przedmiotów majątkowych, ani innych roszczeń zmierzających do rozliczenia okresu konkubinatu małżonków J.. Nie jest wystarczające przedstawienie dowodów uzasadniających przypuszczenie, że pomiędzy małżonkami J. mogła istnieć współwłasność oznaczonych przedmiotów majątkowych. Posiłkując się ponownie argumentacją zawartą w przytoczonym wyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi przypomnieć należy, że: „Zakres kognicji sądu jest wyznaczony treścią pozwu (żądaniem i okolicznościami faktycznymi stanowiącymi jej podłoże), a także przytoczeniami faktycznymi i dowodami przedstawionymi w toku postępowania zgodnie z obowiązującym modelem koncentracji materiału procesowego. Zatem, nie tylko samo sformułowanie roszczenia określa istotę roszczenia, ale również sposób określenia jego faktycznych podstaw i istoty żądania”. Skoro nikt z zainteresowanych nie zgłosił wniosku zmierzającego do zniesienia współwłasności oznaczonych przedmiotów pomiędzy W. i Z. J., pozostaje to poza zainteresowaniem Sądu w niniejszej sprawie. Jednocześnie ma istotne znaczenie dla ustalenia składu majątku wspólnego.

Zebrany w sprawie materiał dowody pozwala jedynie na ustalenie, że w trakcie trwania wspólności majątkowej nabyte zostały trzy ruchomości:

- piecyk D. 350 CB i wkład grzewczy D., zakupione 17 listopada 2005 roku,

- samochód osobowy marki m. (...).

Ruchomości stanowiące wyposażenie i umeblowanie domu w W., który zajmowali małżonkowie J., były nabyte wcześniej – stanowiły wyposażenie domu w Ł. przy ul. (...), który został sprzedany w 2003 roku. Podkreślenia wymaga, że sama Wnioskodawczyni przyznała (składając informacyjne wyjaśnienia), że ruchomości, które zgłosiła do podziału zostały zakupione przed 2004 rokiem (a zatem przed powstaniem wspólności majątkowej małżonków J.). Co więcej, potwierdziła, że kiedy rodzice przeprowadzali się z Ł. do W., to część wyposażenia z Ł. została przeniesiona do domu na wsi i w późniejszym okresie to wyposażenie nie było zmieniane. To pozwala na przyjęcie, że poza ww ruchomościami, do majątku wspólnego W. i Z. małż. J., nie wchodziły ruchomości wyszczególnione w spisie złożonym przez Wnioskodawczynię na rozprawie w dniu 9 sierpnia 2016 roku.

Uczestniczka postępowania, dla uzasadnienia swojego stanowiska o braku majątku wspólnego podlegającego podziałowi, powoływała się na wynik spisu inwentarza po Z. J.. W omawianym spisie został ujęty samochód marki M. (...) i ustalono jego wartość na 11 000 złotych.

Stosownie do przepisu art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego i dział spadku sąd z urzędu ustala skład i wartość majątku podlegającego podziałowi. Podstawą ustalenia składu spadku może być spis inwentarza, jeżeli był sporządzony (art. 637 k.p.c.) albo wykaz inwentarza, jeżeli został złożony (art. 636 3 k.p.c.). Spis inwentarza, ani wykaz inwentarza nie mają mocy wiążącej i mogą być, stosownie do okoliczności, korygowane. W realiach rozpoznawanej sprawy oznacza to tyle, że Sąd ustalając, czy określony składnik wchodził w skład majątku wspólnego małżonków J., czy – jako składnik majątku osobistego Z. J. – nie jest przedmiotem podziału w ramach niniejszego postępowania, nie jest związany ustaleniami wynikającymi ze spisu inwentarza. Zaliczenie określonego składnika do spadku po Z. J. nie stoi na przeszkodzie ustaleniu, że był to składnik majątku wspólnego z W. J. (1). W czynnościach związanych ze spisem inwentarza brała udział G. P. (1). Jednak w ocenie Sądu nie jest uprawniony argument, że skoro Wnioskodawczyni nie wniosła uwag do ustalenia komornika w odniesieniu do zaliczenia samochodu, jako składnika wchodzącego w skład spadku po Z. J., to tym samym przyznała, że należał wyłącznie do ojca. Przede wszystkim w protokole spisu inwentarza komornik nie odnotował żadnego oświadczenia G. P. (1) odnoszącego się do omawianego pojazdu. Po wtóre, w świetle zeznań Wnioskodawczyni złożonych w niniejszej sprawie, trudno przyjąć, że miała ona wiarygodne informacje o pochodzeniu środków na zakup przedmiotowego samochodu. Zeznania, które w niniejszej sprawie złożyła Wnioskodawczyni prowadzą do wniosku, że nie była wprowadzona w szczegóły spraw majątkowych rodziców i miała na ten temat bardzo ogólnikową wiedzę.

Uczestniczka postępowania podnosiła, że samochód stanowił składnik majątku osobistego ojca, bo kupił go za pieniądze pochodzące ze sprzedaży innego samochodu stanowiącego jego majątek osobisty. Twierdzenia Uczestniczki stanowią obraną przez nią taktykę procesową, nakierowaną na uzyskanie korzystnego dla siebie rezultatu postępowania. Samochód znalazł się w spisie rzeczy, złożonym na rozprawie w 2016 roku, a twierdzenia o tym, skąd miały pochodzić środki na jego zakup Uczestniczka zgłosiła dopiero w piśmie z lipca 2020 roku, zatem po 4 latach. Ponadto Uczestniczka nie wskazała żadnych konkretów i żadnych dowodów na potwierdzenie swoich twierdzeń. Dopiero – zgodnie z jej wnioskami – Sąd miałby przeprowadzić dochodzenie, zwracając się o informacje do (...) w K., na następnie do właściwego starostwa powiatowego o kopię umowy sprzedaży samochodu marki A.. Wniosek ten został pominięty na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Uzyskanie przez Sąd umowy dotyczącej sprzedaży przez Z. J. innego samochodu nie pozwoliłoby na ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia kwestii spornych w niniejszej sprawie, tj. skąd pochodziły środki finansowe na zakup M.. Z faktu, że spadkodawca sprzedał inny samochód nie można wyciągnąć wniosku, że na zakup M. wykorzystał uzyskane w ten sposób pieniądze. Sam dokument w postaci umowy sprzedaży poprzedniego pojazdu nie byłby wystarczający. Podkreślenia wymaga, że Uczestniczka nie ma żadnych informacji na temat operacji finansowych dokonywanych przez rodziców, nie uczestniczyła w ich dokonywaniu, nie pomagała w tym rodzicom, a jej wiedza w głównej mierze wynika z dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie (wyjaśnienia k. 825-825v).

Podsumowując: Sąd uznał, że samochód maki M. wchodził w skład majątku wspólnego.

Na temat ruchomości (w tym umeblowania i wyposażenia domu w W.) zeznawali świadkowie E. S. i T. O.. Zeznania świadków dowodzą, jakie rzeczy posiadali spadkodawcy, z jakich korzystali. Nie stanowią jednak źródła wiedzy o tym, kiedy zostały nabyte, ani z jakich środków finansowych i do kogo należących. W czasie, kiedy świadkowie kontaktowali się ze spadkodawcami, przekonani byli o tym, że pozostają w związku małżeńskim. Wiedza świadków nie była zatem przydatna do ustalenia, czy i jaki majątek zgromadzili w czasie trwania ich wspólności ustawowej.

Wnioskodawczyni złożyła w sprawie dodatkowy spis rzeczy ze zdjęciami, ale z treści oświadczenia jej pełnomocnika (k. 305v) wynika, że nie są to te rzeczy zgłoszone do podziału, ale jedynie zdjęcia z Internetu (materiał poglądowy).

Do majątku wspólnego W. i Z. J. Sąd zaliczył ponadto:

- środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym TOP (...), prowadzonym przez (...) Bank SA w W. w kwocie 3104,56 złotych;

- środki pieniężne zgromadzone na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 45 000 złotych;

- środki pieniężne zgromadzone na lokacie bankowej (...), prowadzonej przez (...) Bank SA w W. w kwocie 45 000 złotych.

Nie było wątpliwości co do przynależności środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym(...) bo był to rachunek wspólny małżonków J.. Natomiast sporne było, czy 2 lokaty po 45 000 zł stanowiły majątek wspólny. B. S. (1) twierdziła, że Z. J. sprzedał w pierwszej połowie 2003 roku segment położony w Ł. przy ul. (...), a środki znajdujące się na lokatach w (...) SA (2 x 45 000 zł) pochodziły ze sprzedaży tej nieruchomości.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie, skąd pochodziły środki pieniężne zgromadzone na dwóch omawianych lokatach bankowych. Niewątpliwe trudno wskazać takie źródło dochodów, które pozwoliłoby oboju małżonkom zgromadzić oszczędności na poziome 90 000 złotych. Z drugiej jednak strony brak jednoznacznych dowodów potwierdzających, że te konkretne pieniądze, ulokowane na 2 lokatach po 45 000 zł każda pochodziły z ceny, jaką Z. J. uzyskał ze sprzedaży segmentu w Ł.. Należy uwzględnić, że Z. J. posiadał dwie lokaty (10 000 zł i 30 000 zł), założone wyłącznie na jego nazwisko. Co więcej: na rachunek (...) (prowadzony wyłącznie dla W. J. (1)) wpłynęła w dniu 6 sierpnia 2007 roku kwota 126 105,80 złotych. Był to przelew z (...) z tytułu wykupu obligacji, których właścicielem był Z. J.. Powyższe okoliczności, przy uwzględnieniu faktu wieloletniego konkubinatu W. J. (1) i Z. J. oraz stosunkowo krótkiego okresu wspólności ustawowej, istniejącej w latach 2004 – 2008, nakazują z dużą ostrożnością dokonywać oceny, czy dany składnik majątkowy wchodził do majątku wspólnego, czy należał do majątków osobistych W. J. (1) i Z. J.. Była już o tym mowa: Z. J. miał znacznie większe możliwości gromadzenia oszczędności niż W. J. (1), ponieważ przez wiele lat prowadził działalność gospodarczą przynoszącą dochody, podczas gdy w tym samym czasie W. J. (1) otrzymywała niewysoką rentę z tytułu niezdolności do pracy. Jednak operacje na rachunkach bankowych wskazują na to, że małżonkowie wspólnie zarządzali majątkiem i dysponowali oszczędnościami na zasadach, które nie są znane Wnioskodawczyni i Uczestniczce. To skłania do wniosku, że nie można automatycznie uznać, że wszystkie oszczędności, którymi dysponowali, należały do majątku wspólnego. Mając na uwadze całokształt okoliczności w sprawie, Sąd uznał, że do majątku wspólnego należy zaliczyć lokaty założone wspólnie dla małżonków (2 x 45 000 zł). Natomiast lokaty założone wyłącznie dla Z. J. do majątku wspólnego nie należą. Skoro były lokaty założone dla małżonków wspólnie i lokaty założone tylko dla Z. J., to małżonkowie J. rozróżniali środki zgromadzenie na omawianych lokatach i nie bez powodu nie wszystkie lokaty były wspólne. Skoro nie można ustalić, skąd pochodziły środki pieniężne na poszczególnych lokatach, to jedynym wyróżnikiem jest fakt, kto był posiadaczem lokat (oboje małżonkowie, jedno z nich). W konsekwencji lokaty założone tylko dla Z. J. nie zostały zaliczone do wspólnego majątku małżonków.

Podsumowując: do majątku wspólnego W. J. (1) i Z. J. należały składniki majątkowe wymienione w pkt. 1 a –e postanowienia. Łączna wartość majątku wspólnego to 116 404,56 złotych. Małżonkowie mieli równe udziały w majątku wspólnym, zatem każdy z nich powinien otrzymać składniki o wartości 58 2020,28 złotych, a w skład spadku po W. J. (1) chodzą udziały ½ części we współwłasności składników majątkowych wymienionych w pkt. 1 a –e postanowienia o łącznej wartości 58 2020,28 złotych.

Prawa i obowiązki wchodzące w skład spadku przechodzą w drodze dziedziczenia na jedną lub więcej osób. Jeżeli do spadku dochodzi więcej niż jedna osoba, pomiędzy współspadkobiercami powstaje wspólność praw i obowiązków spadkowych, która istnieje do chwili dokonania działu spadku (art. 1035 k.c.) i która może być zniesiona jedynie w myśl art. 1035 k.c. i następnych oraz art. 680 k.p.c. i następnych (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 czerwca 1991r, III CRN 125/91, Lex 9058).

Na podstawie przytoczonych przepisów uzasadniony okazał się wniosek o dział spadku po W. J. (1).

Poza składnikami, o których była mowa powyżej (udziały ½ części we współwłasności składników majątkowych wymienionych w pkt. 1 a –e postanowienia), w skład spadku weszły środki pieniężnie zgromadzone na rachunku bankowym (...), prowadzonym przez (...) Bank SA w W. w kwocie 67,66 zł. Ten rachunek prowadzony był wyłącznie dla W. J. (1). Kierując się tymi samymi kryteriami, co przy ocenie przynależności pozostałych lokat i rachunków, należało przyjąć, że zgromadzone na nim środki stanowiły majątek osobisty spadkodawczyni.

Do majątku osobistego W. J. (1) należało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w B. przy ulicy (...), pozostające w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. o wartości 134 748 złotych. Prawo do ww lokalu zostało nabyte przez spadkodawczynię przed powstaniem wspólności majątkowej ze Z. J. w 2004 roku, dlatego z mocy art. 33 pkt. 1 k.ro. nie wschodzi do majątku wspólnego.

Uczestniczka postępowania prezentowała stanowisko, według którego doszło do powierniczego nabycia prawa do ww lokalu przez spadkodawczynię z zamiarem późniejszego jego przeniesienia na Uczestniczkę, a kwota wydatkowana na zakup mieszkania stanowi dług spadkowy.

Odnosząc się do tej argumentacji wskazać należy, że powiernictwo jako instytucja prawna nie jest uregulowane w prawie polskim. Podstawą do konstruowania czynności powierniczych jest zasada swobody umów, wyrażona w art. 353 1 k.c. Najczęściej podstawą do cywilnoprawnej weryfikacji umowy jest umowa zlecenia, uregulowana w art. 734 - 751 k.c. Zgodnie z art. 734 i 735 k.c., istotą umowy zlecenia jest odpłatne lub nieodpłatne dokonanie określonej czynności prawnej w imieniu dającego zlecenie lub – jeżeli tak stanowi umowa – w imieniu własnym, lecz na rachunek zlecającego. W tym ostatnim wypadku wszelkie nabycie praw lub rzeczy ma właśnie charakter powierniczy (fiducjarny), a przyjmujący zlecenie ma obowiązek wydać zlecającemu wszystko, co przy wykonaniu zlecenia dla niego uzyskał, chociażby w imieniu własnym. Określenie „fiducjarny” przyjęło się natomiast od wywodzącej się z prawa rzymskiego instytucji fiducia cum amico contracta, czyli przeniesienia prawa mającego na celu wyświadczenie określonej przysługi. Należy zauważyć, iż fiducia cum amico contracta ma charakter własności przez osobę działającą we własnym imieniu, ale na zlecenie i rachunek innej osoby. Pojawia się rozdźwięk między właścicielem w sensie prawnym a właścicielem w sensie ekonomicznym: z prawnego punktu widzenia właścicielem jest powiernik, z punktu widzenia gospodarczego własność przysługuje powierzającemu. Z treści umowy zlecenia, obejmującej fiducjarne nabycie nieruchomości powinien wynikać bezpośrednio obowiązek nabycia przez zleceniobiorcę nieruchomości, a nie musi być objęty umową obowiązek przeniesienia jej własności. Innymi słowy: z umowy musi wynikać, że jedna strona zleca drugiej nabycie nieruchomości, a druga to zlecenie przyjmuje (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 16.04.2015 r., I ACa 165/15).

W niniejszej sprawie Uczestniczka udowodniła, że ona wyłożyła pieniądze na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w B. przy ul. (...). Mieszkanie zostało nabyte przez spadkodawczynię, ale na zlenienie Uczestniczki, z przeznaczeniem dla jej syna. W tak ustalonych okolicznościach można wyodrębnić konieczne elementy umowy zlecenia nabycia fiducjalnego. Jednocześnie pomiędzy spadkodawczynią a jej córką i wnukiem nie doszło do uzgodnienia, czy i kiedy zostanie przeniesione prawo do lokalu mieszkalnego na Uczestniczkę lub jej syna. Nie był to jednak konieczny element umowy, zaś Uczestniczce przysługiwało prawo żądania od spadkodawczyni przeniesienia prawa do lokalu.

Zgodnie z przepisem art. 748 k.c., w braku odmiennej umowy zlecenie wygasa wskutek śmierci przyjmującego zlecenie albo wskutek utraty przez niego pełnej zdolności do czynności prawnych. Zatem umowa zlecenia powierniczego nabycia prawa do lokalu mieszkalnego wygasła z chwilą śmierci W. J. (1). Skoro do momentu wygaśnięcia zlecenia nie doszło do ustalenia i sprecyzowania obowiązku przeniesienia prawa do lokalu mieszkalnego na Uczestniczkę lub jej syna, to w skład spadku nie mógł wejść taki obowiązek. Zgodzić się należy z Uczestniczką, że nie stanowi to przeszkody do żądania od spadkobierców zwrotu kwoty wydatkowanej na nabycie omawianego prawa do lokalu. W ramach postępowania o dział spadku możliwe jest uwzględnienie w rozliczeniach pomiędzy zainteresowanymi długu z tego tytułu, skoro ma to nastąpić pomiędzy uczestnikami niniejszego postępowania (podobnie Sąd Najwyższy w postanowieniu z 7.03.2002 r., II CKN 720/99). Uczestniczka ostatecznie żądała rozliczenia kwoty wydatkowanej przez nią na nabycie prawa do lokalu; to żądanie zostało uwzględnione, co nalazło odzwierciedlenie w treści pkt. 3 postanowienia oraz ustaleniu należnej Wnioskodawczyni spłacie określonej w pkt. 6 postanowienia.

Odnosząc się jeszcze do kwestii związanych z ustaleniem składu spadku po W. J. (1): Sąd nie ustalił, by w skład spadku wchodziła złota biżuteria.

Zebrany w sprawie materiał dowody nie jest dostateczny do ustalenia, jaką konkretnie biżuterię posiadała W. J. (1). W spisie rzeczy ujęto te przedmioty ogólnie: „łańcuszki, zegarek, kolczyki, pierścionki, sygnety”. Wnioskodawczyni nie sprecyzowała, ani ilości tych rzeczy, ani ich nie opisała. Tak ogólnikowe wymienienie nie pozwala na identyfikację tych rzeczy. Fakt posiadania przez W. J. (1) złotej biżuterii potwierdziła świadek E. S., ale także tylko w ogólności. Nie opisała tych rzeczy, nie wskazała ich ilości. Wreszcie nie wiadomo, co się z tymi rzeczami stało i czy istniały na datę otwarcia spadku. Ustalenie tej okoliczności było tym trudniejsze, że w istotnie nie wiadomo, o jakie rzeczy dokładnie chodziło.

W konsekwencji Sąd ustalił skład po W. J. (1) w pkt. 2 postanowienia. Jego wartość to w sumie 193 017,94 złotych, a po odliczeniu długu spadkowego w kwocie 38 000 złotych – 155 017 94 złotych.

Stosownie do przepisu art. 686 k.p.c., w postępowaniu działowym sąd rozstrzyga także o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na spadek nakładów i spłaconych długów spadkowych.

B. S. (1) zgłosiła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 29 019,27 złotych, stanowiącej opłaty za lokal nr (...), położony w B. przy ul. (...) i wniosła o zasądzenie od Wnioskodawczyni kwoty 9673,09 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Następnie sprecyzowała, że suma opłat stałych za ww lokal mieszkalny w okresie od stycznia 2014 roku do sierpnia 2020 roku, z wyłączeniem opłat eksploatacyjnych, wyniosła 12 796,34 złotych, z czego 4265,44 złotych stanowi jej nakład z majątku osobistego na majątek wspólny. W piśmie złożonym na rozprawie w dniu 3 marca 2021 r. Uczestniczka zgłosiła z powyższego tytułu do rozliczenia kwotę 1200 zł i wniosła o zasądzenie od Wnioskodawczyni 600 złotych.

Zgodnie z art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów. W takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. Przepis ten konstytuuje zasadę, iż współwłaściciele obowiązani są do ponoszenia także wydatków związanych z rzeczą odpowiednio do wielkości przypadających im udziałów. Współwłaścicielowi, który samodzielnie ponosi wydatki na rzecz, przysługuje roszczenie o zwrot nakładów poniesionych ponad swój udział.

Na skutek spadkobrania Wnioskodawczyni stała się współwłaścicielką w 1/3 części, a Uczestniczka w 2/3 częściach własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w B. przy ul. (...). W takich częściach powinny ponosić koszty utrzymania lokalu. Sąd jednak oddalił wniosek B. S. o rozliczenie nakładów dokonanych przez nią na pokrycie opłat za lokal mieszkalny.

Roszczenie uczestniczki nie zasługiwało na uwzględnienie z kilku powodów.

Przede wszystkim nie jest wiarygodne, aby B. S. (1) w okresie od 2014 roku pokrywała opłaty za lokal z własnych pieniędzy. Stanowisko Uczestniczki w tej kwestii nie jest konsekwentne. Przypomnieć należy, że początkowo przyznała, że to nie ona ponosiła koszty utrzymania mieszkania, lecz jej syn. Na jednej z rozpraw B. S. (1) przyznała, że czynsz za przedmiotowy lokal mieszkalny od 17 października 2003 roku nieprzerwanie opłacał jej syn M. L. (1), a ona nie uiszczała należności z tego tytułu. Twierdzenia Uczestniczki są zgodnie z zeznaniami świadka M. L. (1), który zeznał, że uiszczał opłaty za mieszkanie oraz poniósł koszty jego remontu. Stanowisko Uczestniczki uległo zmianie w toku postępowania. Pojawił się wniosek o rozliczenie opłat za mieszkanie, a wraz z nim twierdzenie, że wprawdzie opłaty były dokonywane z konta M. L. (1), ale przez Uczestniczkę, bo ona sama nie posiada rachunku bankowego i korzysta z rachunku syna. Uczestniczka nie stawiła się na rozprawę celem złożenia zeznań, więc Sąd nie miał możliwości wyjaśnić przyczyn tak radykalnej zmiany twierdzeń zainteresowanej. Do akt zostały złożone potwierdzenia przelewów dokonywanych na nazwisko Uczestniczki. Jednak w ocenie Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy nie są to wystarczające dowody do ustalenia, że opłaty za mieszkanie były pokrywane z pieniędzy Uczestniczki. Skoro opłaty były robione z rachunku M. L. (1), a sama Uczestniczka wcześniej twierdziła, że to on ponosił koszty utrzymania mieszkania, to wymienienie nazwiska Uczestniczki w opisach przelewów nie oznacza, że płacono z jej pieniędzy. To raczej oczywiste, że w opisach przelewów nie pojawia się nazwisko M. L. (1), który przecież nie ma żadnego tytułu do przedmiotowego lokalu i nie jest spadkobiercą W. J. (1), której prawo do lokalu przysługiwało. By uznać za udowodnione twierdzenia Uczestniczki co do ponoszenia przez nią kosztów utrzymania mieszkania, powinna ona przedstawić dowody przekazywania pieniędzy na ten cel synowi, a takiego dowodu nie ma. Przeciwnie, są zeznania M. L. (1), z których wynika, że to on ze swoich pieniędzy opłacał mieszkanie.

Kolejnym argumentem, przemawiającym przeciwko uwzględnieniu roszczenia Uczestniczki, jest fakt, że nieprzerwanie od otwarcia spadku po W. J. (1) do chwili obecnej z mieszkania korzysta M. L. (1). Syn Uczestniczki zajął mieszkanie zaraz po jego nabyciu przez spadkodawczynię i niewątpliwie za jej zgodą. Nie ma dowodu, że dalsze korzystanie z mieszkania było uzgadniane z Wnioskodawczynią, jednak Wnioskodawczyni nie czyniła żadnych przeszkód M. L. (1) w dalszym korzystaniu z lokalu. Można przyjąć, że doszło do nawiązania umowy użyczenia lokalu. Biorący do używania używa rzeczy bezpłatnie, ale ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy wspólnej (art. 710 k.c. i art. 713 k.c.). Skoro M. L. (1) z lokalu korzysta, to na nim ciąży obowiązek ponoszenia kosztów utrzymania mieszkania. W tej sytuacji, nawet jeżeli Uczestniczka rzeczywiście ponosiłaby koszty utrzymania mieszkania, to nie służyłoby jej roszczenie o ich zwrot od Wnioskodawczyni, lecz do osoby korzystającej z mieszkania na podstawie użyczenia.

Sposób działu, określony w pkt. 5 postanowienia uwzględnia stanowiska zainteresowanych oraz aktualny (na datę orzekania) stan posiadania poszczególnych składników majątkowych. Wnioskodawczyni nie była zainteresowana przejęciem prawa do lokalu mieszkalnego, natomiast Uczestniczka chciała ten składnik majątkowy zatrzymać. Natomiast co do pozostałych składników, to Sąd uwzględnił, że po otwarciu spadku po Z. J., B. S. (1) przejęła majątek rodziców i posiadanie zarówno nieruchomości, jak i ruchomości. Wprawdzie po śmierci W. J. (1) to Z. J. dysponował środkami finansowymi, m.in. zlikwidował 2 lokaty po 45 000 złotych, ale Uczestniczka jest jedyną jego spadkobierczynią, zatem przejęła wszystkie prawa i obowiązki zmarłego ojca, w tym obowiązek rozliczenia się z tytułu majątku wspólnego. Wnioskodawczyni nie jest w posiadaniu żadnych składników podlegających podziałowi w ramach niniejszego postępowania i nie jest zainteresowana otrzymaniem takich składników. Znaczny upływ czasu od otwarcia spadku po W. J. (1) również przemawia za przyjętym sposobem dokonania działu.

W wyniku tak przeprowadzonego podziału majątku wspólnego małżonków W. i Z. małż. J. i działu spadku po W. J. (1), Wnioskodawczyni otrzymała na wyłączną własność wszystkie składniki majątkowe wchodzące w skład spadku po W. J. (1) o łącznej wartości 193 017,94 złotych. Odliczając wartość długu spadkowego w kwocie 38 000 złotych, do rozliczenia pozostała wartość 155 017 94 złotych. Wnioskodawczyni dziedziczy po matce w 1/3 części, zatem należna jej spłata wynosi 51 672,65 złotych.

Obliczając należną Wnioskodawczyni spłatę, Sąd nie uwzględnił wysokości wypłaconego jej zachowku po ojcu, Z. J.. Wprawdzie zgodnie z art. 922 § 3 k.c., do długów spadkowych należy obowiązek zaspokojenia roszeń o zachowek, ale niniejsza sprawa dotyczy działu spadku po W. J. (1) i do długów spadkowych po niej nie należał obowiązek zaspokojenia roszczenia Wnioskodawczyni o zachowek po Z. J.. Fakt wypłaty zachowku po Z. J., czy raczej ewentualnej nadpłaty tego zachowku (co podnosiła Uczestniczka) nie może być uwzględniony w ramach niniejszego postępowania. Rozliczenie tej nadpłaty nie jest długiem spadkowym po W. J. (1), nie stanowi żadnego nakładu ani spłaty zobowiązania z majątku wspólnego małżonków, nie jest również roszczeniem wymienionym w art. 686 k.p.c. Sprawa o zachowek po Z. J. została umorzona z uwagi na cofnięcie pozwu. Uczestniczka wypłaciła zachowek dobrowolnie, więc ani sąd w postępowaniu o zapłatę zachowku nie czynił ustaleń co do składu spadku po Z. J., ani takich ustaleń nie zawarto w ugodzie zawartej pomiędzy stronami (nie zawarto żadnej ugody o zachowek). Dlatego Uczestniczka nie może się skutecznie powoływać na ustalenia co do składu spadku po Z. J., bo takich ustaleń w sprawie o zachowek nie było (abstrahując od braku podstaw do ich uwzględnienia w ramach niniejszego postępowania).

Sąd zasądzając spłatę zastosował art. 212 § 3 k.c., zgodnie z którym jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia.

Spłata, do której zobowiązana jest B. S. (1) jest wysoka, dlatego Sąd uwzględnił wniosek pełnomocnika Uczestniczki i termin jej płatności określił na 3 miesiące od uprawomocnienia się postanowienia. Odroczenie terminu spłaty pozwoli Uczestniczce zgromadzić niezbędne środki finansowe i wykonać dobrowolnie nałożony obowiązek. Jednocześnie nie jest to nazbyt odległy termin, przez co uwzględnienie wniosku nie naruszy słusznego interesu Wnioskodawczyni.

Przepis art. 212 § 3 k.c. pozwala korygować obciążenie uczestnika zobowiązanego do spłat/dopłat oraz realną ich wysokość przy pomocy odsetek, które mogą mieć charakter odsetek kapitałowych (na wypadek odroczenia terminu uiszczenia spłaty lub rozłożenia jej na raty) lub przy pomocy odsetek ustawowych, co do których roszczenie powstanie w przyszłości - w razie opóźnienia zobowiązanego w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Spłata należne Wnioskodawczyni została zasądzona przy uwzględnieniu aktualnie występujących cen, dlatego zasądzenie odsetek ustawowych na wypadek opóźnienia w zapłacie, Sąd uznał za wystarczające.

W ocenie Sąd nie ma uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że Uczestniczka będzie uchylała się od zapłaty na rzecz Wnioskodawczyni. Twierdzenia Wnioskodawczyni, że Uczestniczka nie ma majątku pozwalającego na spłatę nie zostały udowodnione. Nie ma również żadnych innych argumentów przemawiających za potrzebą zabezpieczenia spłaty, dlatego wniosek G. P. (1) o udzielenie zabezpieczenia zasądzonej na jej rzecz spłaty, jako niezasadny, podlegał oddaleniu.

Stosownie do przepisu art. 83 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r., poz. 755 t.j.), jeżeli przepisy przewidują obowiązek działania i dokonywania czynności połączonej z wydatkami z urzędu, sąd zarządzi dokonanie tej czynności, a kwotę potrzebną na ich pokrycie wykłada tymczasowo Skarb Państwa. W orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując przepisy art. 113 tej ustawy, który pozwala m.in. na obciążenie kosztami strony, której czynność spowodowała ich powstanie.

Stosownie do art. 520 § 1 k.p.c., każdy z uczestników postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie. W niniejszej sprawie zarówno Wnioskodawczyni, jak i Uczestniczka są zainteresowane w równym stopniu wynikiem postępowania. Powinny więc ponieść jego koszty po połowie.

Koszty opinii biegłych i wydatki na uzyskanie informacji z banków wyniosły ogółem 4339,81 złotych. Każda z zainteresowanych powinna ponieść ich połowę, tj. po 2169,90 zł. Wnioskodawczyni w toku postępowania wpłaciła zaliczki w łącznej wysokości 3500 złotych, a Uczestniczka – 1000 złotych. Większość wydatków została pokryta z zaliczek wpłaconych przez Wnioskodawczynię. Tymczasowo z funduszy Skarbu państwa zostały pokryte koszty w łącznej wysokości 930,30 złotych. Dlatego tę kwotę Sąd w pkt 8 postanowienia nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od B. S. – z zaliczki wpłaconej w dniu 22 lutego 2018 roku i wcześniej nie rozliczonej.