Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 82/20

POSTANOWIENIE WSTĘPNE

Dnia 12 kwietnia 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wioletta Sychniak

Protokolant: staż. Aleksandra Sikora

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2021 roku w Łodzi

sprawy z wniosku A. B.

z udziałem S. W., A. W., Z. W., R. W., D. W. i I. S.

o dział spadku i zniesienie współwłasności

postanawia:

oddalić wniosek S. W. i A. W. o stwierdzenie zasiedzenia udziału W. W. (1) 3/32 części we współwłasności nieruchomości położonej w A., objętej księgą wieczystą (...) przez M. W., H. W. i T. W..

Sygn. akt I Ns 82/20

UZASADNIENIE

postanowienia wstępnego z 12 kwietnia 2021 roku

A. B. wniosła w dniu 23 października 2017 roku o:

- dział spadku po J. W.,

- dział spadku po W. W. (1),

- dział spadku po M. W.,

- dział spadku T. W.

oraz o zniesienie współwłasności nieruchomości położonej w A., objętej księgą wieczystą (...) w ten sposób, by nieruchomość przyznać na wyłączną własność uczestnikom ze spłatą na jej rzecz w kwocie 50 000 złotych.

Na wypadek, gdyby nie zostało przeprowadzone postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po T. W., ani nie został sporządzony akt poświadczenia dziedziczenia po nim, Wnioskodawczyni wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po T. W. w ramach postępowania działowego. /wniosek k. 2-5/

W odpowiedzi na wniosek uczestniczki H. W., A. W. i S. W. potwierdziły, że w skład spadku po J. W., W. W. (1), M. W. i T. W. weszły odpowiednie udziały w nieruchomości położonej w A., objętej księgą wieczystą (...).

Uczestniczki zarzuciły jednocześnie, że:

- udział we współwłasności nieruchomości, przypadający W. W. (1), a następnie jego spadkobiercom, został nabyty przez M. W., T. W. i H. W. z dniem 31 grudnia 2008 roku przez zasiedzenie;

- został sporządzony akt poświadczenia dziedziczenia po T. W., a Wnioskodawczyni nie jest legitymowana do złożenia wniosku o dział spadku po T. W..

Uczestniczki wniosły o wydanie postanowienia wstępnego rozstrzygającego ich zarzut zasiedzenia udziału w nieruchomości.

/odpowiedź na wniosek k. 55-58, pismo przygotowawcze k. 290-293/

Wnioskodawczyni nie uznała zasadności zarzutu zasiedzenia udziału w nieruchomości, przypadającego jej ojcu.

Do stanowiska Wnioskodawczyni przyłączyły się uczestniczki D. W. i I. S..

Zarówno Wnioskodawczyni, jak i dwie Uczestniczki, sprzeciwiały się wydaniu postanowienia wstępnego.

/pisma przygotowawcze k. 167-173, 302-305/

Postanowieniem z dnia 26 listopada 2018 roku Sąd zawiesił, na podstawie art. 174 § 1 pkt. 1 k.p.c., postępowanie w niniejszej sprawie z uwagi na zgon H. W.. Postanowieniem z dnia 3 lutego 2020 roku Sąd podjął zawieszone postępowanie z udziałem następców prawnych zmarłej H. S. W. i A. W..

/postanowienia: z 26.11.2018 r. k. 193, z 3.02.2020 r. k. 244/

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

J. W. , syn W., zmarł 20 października 1973 r. w P., a spadek po nim dziedziczą:

- żona M. W. – w 4/16 częściach,

- córka H. W. – w 3/16 częściach,

- syn W. W. (1) – w 3/16 częściach,

- syn R. W. – w 3/16 częściach,

- syn T. W. – w 3/16 częściach.

/odpis postanowienia z 9.11.1998 r. k. 9, 226/

W. W. (1) , syn J. i M., zmarł 21 marca 1995 r. w G., a spadek po nim dziedziczą:

- żona D. W. – w 1/3 części,

- córka A. K. (obecnie B.) – w 1/3 części,

- córka I. S. w 1/3 części.

/odpis postanowienia z 8.04.1998 r. k. 12-13, 228/

M. W., z domu D., zmarła 2 listopada 2009 r. w Ł., a spadek po niej dziedziczą:

- córka H. W. – w ¼ części,

- syn R. W. – w ¼ części,

- syn T. W. – w ¼ części,

- wnuczka A. B. - w 1/8 części,

- wnuczka I. S. - w 1/8 części.

/odpis postanowienia z 4.03.2015 r. k. 10-11, 227/

T. W. , syn J. i M., zmarł 24 marca 2017 r. w Ł., a spadek po nim dziedziczą:

- córka A. W. – w ½ części

- córka S. W. – w ½ części.

/akt poświadczenia dziedziczenia rep. A nr 234/2017 k. 71-72, 229/

H. W., córka J. i M., zmarła 20 października 2018 r. w Ł., a spadek po niej dziedziczą:

- bratanica A. W. – w ½ części

- bratanica S. W. – w ½ części.

/odpis aktu zgonu k. 191, odpis postanowienia z 25.11.2019 r. k. 239/

J. i M. małżonkowie W. byli właścicielami nieruchomości położonej w A., powiat (...), stanowiącej działkę ziemi nr (...) o pow. 0,1020 ha, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą (...).

Aktualny adres nieruchomości to Ł., ul. (...).

/bezsporne, wydruk z elektronicznej księgi wieczystej k. 23-37,

decyzje ws. podatku od nieruchomości k. 73-97/

Aktualnie w księdze wieczystej, prowadzonej dla powyższej nieruchomości, ujawnieni są jako współwłaściciele:

- J. W. i M. W. – w 16/64 częściach we wspólności ustawowej majątkowej,

- A. W. w udziałach 8/64 i 32/128 części;

- S. W. w udziałach 8/64 i 32/128 części. /bezsporne/

W dniu 19 lipca 2017 roku została zawarta umowa darowizny pomiędzy R. W. i H. W.. Na mocy tej umowy R. W. darował siostrze H. W. przysługujący mu udział 16/64 części w zabudowanej nieruchomości, położonej w Ł. przy ul. (...), objętej księgę wieczystą (...).

/umowa darowizny z 19.07.2017 r. k. 63-69/

Nieruchomość położona w Ł. przy ul. (...) jest zabudowana dwoma budynkami mieszkalnymi oraz budynkiem gospodarczym.

Jako pierwszy powstał budynek usytuowany we frontowej części nieruchomości. Jest to dom mieszkalny. Zamieszkali w nim J. i M. małż. W. wraz ze swoimi dziećmi.

/zeznania świadków:

A. F. (1) k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:26:45-00:48:21]

Z. G. k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:48:21-01:10:00]

K. Ś. k. 320v i 323 [znacznik czasowy 01:10:00-01:30:26]

zeznania uczestników:

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

Z. W. k. 358v-359 i 361 [znacznik czasowy 01:32:41- 02:13:26]/

Jako pierwszy z rodzeństwa ożenił się W. W. (1). Zamieszkał z żoną D. w domu swoich rodziców. Mieszkało tam wówczas jego rodzeństwo.

R. W. mieszkał w domu rodzinnym do 1979 roku. Wyprowadził się stamtąd po swoim ślubie. Po wyprowadzeniu się z nieruchomości, nie ponosił żadnych kosztów jej utrzymania. M. W. nie prosiła go o pomoc finansową. Sama natomiast pomagała synowi w wychowaniu córki. M. W. wzięła wnuczkę do siebie i opiekowała się nią, dzięki temu R. W. i jego żona mogli oboje pracować zawodowo.

/zeznania świadków:

A. F. (1) k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:26:45-00:48:21]

K. Ś. k. 320v i 323 [znacznik czasowy 01:10:00-01:30:26]

zeznania uczestników:

A. B. k. 357v i 361 [znacznik czasowy 00:42:48-00:58:27]

I. S. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 00:59:35]

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

Z. W. k. 358v-359 i 361 [znacznik czasowy 01:32:41- 02:13:26]

R. W. k. 359v i 361 [znacznik czasowy 02:14:23-02:24:06]/

W. i D. małż. W. zamieszkiwali na nieruchomości przy ul. (...) w Ł. od 1972 roku do 1978-1979 roku. Rodzinie było ciasno, dlatego małżonkowie przenieśli się do domu siostry M. W., która mieszkała niedaleko.

W. i D. małż. W. zamierzali na nieruchomości przy ul. (...) pobudować dla siebie dom mieszkalny. Mieli na to zgodę M. W., która pomagała im załatwiać formalności związane z budową. Małżonkowie o zgodę na budowę na przedmiotowej działce pytali matkę W. W. (1), ale nie było uzgodnienia, kto ostatecznie na tej nieruchomości pozostanie. Tam nadal zamieszkiwali siostra W. W. (1) (H. W.) i nieżonaty brat T..

Budowa została rozpoczęta na początku lat 80 – tych. Zostały wykonane fundamenty budynku i postawione ściany piwnic ze stropem. Prace te wykonano do 1983 roku.

W. i D. małż. W. w tym samym czasie nabyli inną nieruchomość, w A.. Pomimo rozpoczętej budowy, zdecydowali, że postawią dom na własnej nieruchomości. Wspólne zamieszkiwanie z teściową i rodzeństwem W. W. (1) nie było zgodne, dlatego zrezygnowali z kontynuowania budowy na nieruchomości przy ul. (...). Dalszych prac budowalnych nie kontynuowano i taki stan był na nieruchomości przez kilka lat.

/zeznania świadków:

A. F. (1) k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:26:45-00:48:21]

Z. G. k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:48:21-01:10:00]

zeznania uczestników:

A. B. k. 357v i 361 [znacznik czasowy 00:42:48-00:58:27],

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

Z. W. k. 358v-359 i 361 [znacznik czasowy 01:32:41- 02:13:26]/

Po wyprowadzeniu się z nieruchomości, W. W. (1) nie ponosił żadnych kosztów jej utrzymania. Osoby faktycznie korzystające z nieruchomości nie pytały go o zgodę na dokonywanie zmian na nieruchomości, ani żadnych prac.

/bezsporne/

W 1987 roku ożenił się T. W.. Zaraz po ślubie zamieszkał u swojej żony Z. W. w Ł. przy Placu (...). Wtedy małżonkowie nie mieli żadnych planów budowy domu, bo Z. W. miała książeczkę mieszkaniową. W 1988 roku T. W. zachorował. Z powodu stanu zdrowia otrzymał rentę. Stan jego zdrowia był powodem zmiany planów życiowych małżonków. Zrezygnowali z nabycia mieszkania i podjęli budowę domu na nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...). Wykorzystali fundamenty i część murów wykonanych przez W. i D. W.. W ten sposób powstał drugi budynek mieszkalny na nieruchomości, usytuowany w głębi działki.

W budynku mieszkalnym, usytuowanym bliżej ulicy (starym domu) mieszkała M. W. z córką H. W.. Po śmierci M. W., ten budynek zajmowała H. W. sama.

W budynku mieszkalnym usytuowanym w głębi nieruchomości zamieszkali T. i Z. małż. W. razem z córkami.

/zeznania świadków:

Z. G. k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:48:21-01:10:00]

K. Ś. k. 320v i 323 [znacznik czasowy 01:10:00-01:30:26]

zeznania uczestników:

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

Z. W. k. 358v-359 i 361 [znacznik czasowy 01:32:41- 02:13:26]/

Korzystanie z nieruchomości przez M. W. i H. W. oraz przez T. W. z rodziną było zgodne. M. W. i H. W. ponosiły koszty utrzymania budynku, który zajmowały, a T. i Z. małż. W. ponosili koszty utrzymania budynku, który wybudowali i zajmowali. Część kosztów ponosili wspólnie, np. na wyłożenie podwórka kostką brukową. T. W. opiekował się matką i siostrą, wykonywał na nieruchomości potrzebne prace bieżące.

T. W. miał bardzo dobre relacje ze swoim rodzeństwem, w tym z bratem W.. Po jego śmierci odwiedzał swoją bratową. Natomiast relacje W. W. (1) z siostrą H. nie były dobre. Pomiędzy rodzeństwem dochodziło do kłótni na tle majątkowym, bo W. W. (1) oczekiwał rozliczenia z tytułu wspólnej nieruchomości.

/zeznania świadków:

Z. G. k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:48:21-01:10:00]

K. Ś. k. 320v i 323 [znacznik czasowy 01:10:00-01:30:26]

G. P. k. 356v-357 i 361 [znacznik czasowy 00:08:05-00:38:55]

zeznania uczestników:

A. B. k. 357v i 361 [znacznik czasowy 00:42:48-00:58:27]

I. S. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 00:59:35]

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

Z. W. k. 358v-359 i 361 [znacznik czasowy 01:32:41- 02:13:26]

S. W. k. 359v i 361 [znacznik czasowy 02:24:57-02:32:00]/

M. W. w rozmowach rodzinnych podkreślała, że po jej śmierci rodzeństwo będzie musiało podzielić się nieruchomością. Nie chciała regulować spraw majątkowych i dzielić nieruchomością.

M. W. decydowała o nieruchomości, dopóki żyła, niezależnie od tego, że pieniądze na utrzymanie nieruchomości wykładali T. W. i H. W..

Aktualnie nieruchomość jest w posiadaniu S. W., A. W. i Z. W..

/zeznania świadków:

A. F. (1) k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:26:45-00:48:21]

Z. G. k. 320 i 323 [znacznik czasowy 00:48:21-01:10:00]

zeznania uczestników:

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

R. W. k. 359v i 361 [znacznik czasowy 02:14:23-02:24:06]

A. W. k. 360 i 361 [znacznik czasowy 02:32:53]/

Po śmierci W. W. (1) kontakty jego żony i córek z resztą rodziny znacznie się rozluźniły. D. W. odwiedzała swoją teściową z okazji jej imienin. M. W. odwiedzała synową przy okazji robienia zakupów w A..

/zeznania świadków:

P. W. k. 321-323 [znacznik czasowy 01:32:25]

G. P. k. 356v-357 i 361 [znacznik czasowy 00:08:05-00:38:55]

zeznania uczestników:

I. S. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 00:59:35]

D. W. k. 358 i 361 [znacznik czasowy 01:05:37-01:31:19]

S. W. k. 359v i 361 [znacznik czasowy 02:24:57-02:32:00]/

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stosownie do przepisu art. 685 k.p.c., w razie sporu o istnienie uprawnienia do żądania działu spadku, jak również w razie sporu między współspadkobiercami o to, czy pewien przedmiot należy do spadku, sąd spadku może wydać postanowienie wstępne. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 16 grudnia 2011 roku (V CSK 24/11): „Z art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 § 2 i 3 k.p.c. wynika nie tylko, że w postępowaniu o dział spadku sąd jest uprawniony do ustalenia składu majątku spadkowego, lecz ponadto, że w czasie trwania tego postępowania sąd jest wyłącznie właściwy do rozstrzygnięcia sporu między uczestnikami postępowania o to, czy konkretny przedmiot majątkowy należy do spadku. Spory o własność w rozumieniu art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 § 1 k.p.c. kreuje podniesiony w postępowaniu o dział spadku przez jednego ze spadkobierców zarzut, że nabył rzecz należącą do spadku na własność przez zasiedzenie. (…) Sprawa zmierzająca do zbadania przesłanek decydujących o nabyciu składnika majątku spadkowego na własność przez jednego ze spadkobierców w drodze zasiedzenia jest typową sprawą o "prawo własności" w rozumieniu art. 618 § 1 k.p.c. Mieści się też w pojęciu sporu o to, czy pewien przedmiot, w tym i nieruchomość, należy do spadku w rozumieniu art. 685 k.p.c.

W realiach niniejszej sprawy H. W., A. W. i S. W. zgłosiły zarzut zasiedzenia udziału we współwłasności nieruchomości, przypadający na W. W. (1) (3/32 części) przez M. W., T. W. i H. W. z dniem 31 grudnia 2008 roku. Wprawdzie jest to zarzut, a nie odrębnie zgłoszony wniosek o stwierdzenie zasiedzenia, ale zasadne jest jego rozpoznanie przed przeprowadzeniem dalszego postępowania dowodowego poprzez wydanie postanowienia wstępnego. Odwołując się ponownie do argumentacji zawartej w uzasadnieniu przywołanego już postanowienia z dnia 16 grudnia 2011 roku warto przytoczyć następujący pogląd: „Żądanie stwierdzenia, że jeden ze spadkobierców nabył przez zasiedzenie nieruchomość wchodzącą w skład spadku (…) należy zgłosić w postępowaniu o dział spadku pod rygorem z art. 618 § 3 k.p.c. Zarzut spadkobiercy, że stał się właścicielem takiej nieruchomości na podstawie przepisów o zasiedzeniu, zmierza w istocie do osiągnięcia takiego samego skutku, wobec czego zarzut ten należy potraktować jako wniosek o stwierdzenie zasiedzenia i - po stosownym uzupełnieniu go w miarę potrzeby - rozpoznać w postępowaniu działowym, jeżeli w tym przedmiocie nie orzeczono już w odrębnym postępowaniu. Konieczność rozpoznania tego wniosku w postępowaniu o dział spadku powoduje, że traci on swoją odrębność procesową, wtapiając się w to postępowanie (…). Sąd prowadzący sprawę o dział spadku rozstrzyga wniosek (zarzut) zmierzający do uzyskania stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości spadkowej bądź w postanowieniu wstępnym (art. 685 k.p.c.), bądź w sentencji postanowienia działowego. Jeżeli kwestia zasiedzenia jest między uczestnikami sporna, z reguły wskazane jest wydanie postanowienia wstępnego”.

Podsumowując tę część rozważań: w niniejszej sprawie zachodziły podstawy do wydania postanowienia wstępnego, a biorąc pod uwagę, że pomiędzy zainteresowanymi jest sporne, czy doszło do zasiedzenia przez niektórych ze spadkobierców J. W. udziału w nieruchomości wchodzącej w skład spadku, który z tytułu dziedziczenia przypadł W. W. (1), zasadne było wydanie w tym przedmiocie postanowienia wstępnego.

Przechodząc do merytorycznej oceny zgłoszonego zarzutu, stwierdzić należy, że okazał się niezasadny. Opierał się bowiem na twierdzeniu, że troje spośród spadkobierców i jednocześnie współwłaścicieli nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł., co najmniej od końca 1978 roku zajmowało się całą nieruchomością, z wyłączeniem W. W. (1), co doprowadziło do zasiedzenia jego udziału z dniem 31 grudnia 2008 roku. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, tj. zeznania świadków i uczestników postępowania, nie potwierdza tezy postawionej przez H. W., A. W. i S. W..

Niewątpliwie po śmierci J. W. na nieruchomości została M. W. wraz z dziećmi. Tylko W. W. (1) był żonaty, jego rodzeństwo nie założyło jeszcze własnych rodzin. Zarówno z zeznań świadków (A. F. (2), Z. G.), jak i uczestników (D. W., Z. W., R. W.) wynika, że na nieruchomości rządziła M. W.. Do niej zwracali się synowie W., a później T. o zgodę na postawienie domu na nieruchomości. M. W. była postrzegana przez osoby trzecie jako właścicielka nieruchomości. Dowodzą tego zwłaszcza zeznania świadka Z. G., który na nieruchomości wykonywał pewne prace remontowe. Płaciła za nie H. W., ale pomimo tego świadek jako właścicielkę wskazał M. W.. Zeznania Z. W. w tym zakresie (tj. co do uzgodnień odnośnie budowy domu) tak dobitne nie są, jak zeznania D. W.. Jednak i Z. W. uzasadniając powód, dla którego jej mąż miał wypłacić swojemu bratu W. pieniądze za fundamenty pozostawione na działacie, wskazywała, że „teściowa kazała ich spłacić”. Uczestniczka wskazywała również, że „teściowa decydowała, ale finansowała to H.”. Powyższe okoliczności, wynikające z omawianych zeznań są decydujące dla oceny zarzutu zasiedzenia udziału w nieruchomości. Wynika z nich, że to M. W. miała decydujący głos w sprawie nieruchomości. Jednocześnie M. W. wyraźnie podkreślała, że po jej śmierci dzieci mają podzielić się nieruchomością. Nie chciała spraw majątkowych uregulować, ani przekazać swojego udziału żadnemu z dzieci lub wnuków. Nikogo jednak z podziału nie wykluczała. Do czasu jej śmierci w rodzinie nie było żadnych sporów o nieruchomość.

Istnieją poważne rozbieżności pomiędzy zeznaniami D. W. i Z. W. co do przeprowadzenia rozliczeń majątkowych. D. W. zeznała, że był spór pomiędzy jej mężem a jego siostrą co do rozliczeń majątkowych, natomiast Z. W. zeznała, że jej mąż T. spłacił brata, bo tak kazała teściowa. Informacja o zapłacie za fundamenty pojawiła się również w zeznaniach świadka Z. G., ale świadek przyznał, że tę informację miał od T. W.. Tej okoliczności nie potwierdziła D. W..

W ocenie Sądu nie ma przekonującego dowodu potwierdzającego, że doszło do rozliczenia z tytułu nakładu poniesionego przez W. i D. W. na rozpoczęcie budowy i wykonanie fundamentów. Nie ma żadnego pokwitowania, nie wiadomo jaka kwota miała zostać wręczona z tego tytułu. Wreszcie okoliczności samej spłaty są bardzo wątpliwe. Mianowicie T. W. miałby zapłacić bratu za nakłady w okresie, kiedy nie zamierzał z nich korzystać, tj. przed zawarciem małżeństwa. Tymczasem zaraz po ślubie T. i Z. małż. W. wcale nie zamierzali zostać na przedmiotowej nieruchomości. Początkowo zamieszkali w innym miejscu, a swoje plany mieszkaniowe wiązali z posiadaniem przez Z. W. książeczki mieszkaniowej. Dopiero choroba T. W. zmieniła plany małżonków. Zatem rozliczenie przed powzięciem decyzji co do budowy domu na nieruchomości przy ul. (...) i wykorzystaniem tego, co pozostawił tam W. W. (1), byłoby nieracjonalne. Ważne jest i to, że faktu rozliczeń nie potwierdził R. W., natomiast potwierdził, że matka (M. W.) kwestie podziału nieruchomości i rozliczeń z tego tytułu pozostawiała swoim dzieciom na czas po jej zgonie. Sama nie zamierzała nikogo wyróżniać. Co należy podkreślić, R. W. nie jest skonfliktowany z pozostałymi uczestnikami, nie rości sobie też praw do nieruchomości, bo swój udział zbył siostrze H. W..

Jak podkreśla się w judykaturze Sądu Najwyższego: „w sprawie o zasiedzenie udziału we współwłasności dążący do zasiedzenia współwłaściciel musi wykazać, iż rozszerzył zakres swego samoistnego posiadania ponad realizację uprawnienia wynikającego z art. 206 k.c. oraz że w dostatecznie wyraźny sposób uzewnętrznił tę zmianę w stosunku do współwłaściciela, do którego udział ten należał” (postanowienie z dnia 29.05.2020 r., I CSK 710/19; podobnie SN w postanowieniu z 21.02.2019 r., I CSK 107/18). W realiach niniejszej sprawy zachowanie i czynione w rodzinnych rozmowach deklaracje ze strony M. W. wyraźnie przeczą, aby wykonywała ona swoje uprawnienia z tytułu współwłasności nieruchomości z zamiarem zasiedzenia udziału swojego syna, który z nieruchomości faktycznie nie korzystał. Natomiast zarówno T. W., jak i H. W., jakkolwiek z nieruchomości korzystali swobodnie i mieli swój udział w sposobie jej zagospodarowania i utrzymywania, to jednak respektowali prawo matki do decydowania o nieruchomości.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstawy do ustalenia, że już w 1978 roku T. W. zajmował się nieruchomością i korzystał z niej w sposób zmierzający do poszerzenia swojego samoistnego posiadania na udział przysługujący jego braku W.. T. i Z. małż. W. przystąpili do budowy domu dopiero pod koniec lat 80 – tych. Dopiero po wybudowaniu drugiego budynku mieszkalnego na nieruchomości powstał stan polegający na tym, że z nieruchomości korzystała M. W. z córką H. W., zajmując stary dom, a w nowym budynku mieszkalnym zamieszkali T. i Z. małż. W., dzieląc pomiędzy siebie koszty utrzymania nieruchomości. Jeżeli taki stan na nieruchomości uznać zamanifestowanie woli posiadania nieruchomości w zakresie większym niż wynikający z przysługujących M. W., H. W. i T. W. udziałów, to początek biegu zasiedzenia przypada nie wcześniej niż na początku lat 90 –tych. To zaś oznacza, że nawet pomijając zachowanie M. W., nie mogło dojść do zasiedzenia udziału w nieruchomości przysługującego W. W. (1) z końcem roku 2008. Nie mogło dojść do jego zasiedzenia przez 3 współwłaścicieli później, bo M. W. zmarła 2 listopada 2009 r.

Reasumując: Uczestniczki nie zdołały udowodnić, by zostały przesłanki z art. 172 k.c. i by doszło do zasiedzenia udziału W. W. (1) 3/32 części we współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), objętej księgą wieczystą (...), przez M. W., H. W. i T. W..