Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1903/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 11 marca 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 marca 2021 roku w Ł.

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko J. K.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej J. K. na rzecz powódki M. W. kwotę 6.500 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  zasądza od pozwanej J. K. na rzecz powódki M. W. kwotę 2.159 zł (dwa tysiące sto pięćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

4.  nakazuje pobrać od pozwanej J. K. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi kwotę 396,15 zł (trzysta dziewięćdziesiąt sześć złotych piętnaście groszy) tytułem tymczasowo uiszczonych kosztów sądowych w postaci wynagrodzenia biegłej.

Sygn. akt VIII C 1903/17

UZASADNIENIE

W dniu 10 kwietnia 2017 roku M. W., reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wytoczyła przeciwko J. K. powództwo o zapłatę kwoty 6.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 23 stycznia 2011 r. zawarła z pozwaną umowę sprzedaży ratalnej konia za kwotę 65.000 zł. Na poczet ceny w dniu 7 lutego 2011 r. M. W. przekazała pozwanej zaliczkę w kwocie 6.500 zł. Ponieważ klacz, która nie została wydana powódce, zdechła w dniu 13 marca 2011 r., powódka nie zapłaciła reszty ceny. W związku z brakiem zapłaty reszty ceny J. K. wniosła do Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi pozew o zapłatę kwoty 58.500 zł. Wyrokiem z dnia 5 października 2012 r. Sąd oddalił powództwo, a apelacja J. K. została ostatecznie oddalona. Z uwagi na to powódce przysługuje wobec pozwanej roszczenie o zwrot kwoty uiszczonej tytułem zaliczki.

(pozew k. 3- 6)

W dniu 21 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Krośnie wydał przeciwko pozwanej nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (I Nc 899/17), którym zasądził dochodzoną w sprawie kwotę wraz z kosztami procesu.

(nakaz zapłaty k. 23)

Od powyższego nakazu sprzeciw wywiodła pozwana, reprezentowana przez pełnomocnika będącego adwokatem, zaskarżając go w całości, podnosząc zarzut potrącenia wierzytelności powódki z wzajemną wierzytelnością pozwanej z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. W uzasadnieniu J. K. wskazała, że w związku z zawarciem umowy sprzedaży ratalnej konia, klacz została udostępniona powódce do swobodnego korzystania w stajni w G. Zaborowskim. Było to wynikiem ustaleń stron w celu umożliwienia powódce odbywania treningów jeździeckich jeszcze przed zapłatą całości ceny. Przyczyną takiego uzgodnienia było oczekiwanie, że zawarta umowa sprzedaży dojdzie do skutku. Świadczenie pozwanej polegało na nie powiązanym z dodatkową odpłatnością udostępnieniu klaczy do korzystania przez powódkę. Z powodu śmierci klaczy, nie doszło do zawarcia umowy sprzedaży, a w konsekwencji odpadła po stronie pozwanej podstawa prawna świadczenia. Zatem świadczenie stało się nienależne (art. 410 par 2 kc), a zatem zgodnie z art. 405 kc po stronie powódki powstało zobowiązanie do zwrotu na rzecz pozwanej wartości wzbogacenia odpowiadającego wysokości kosztów związanych z wynajmem konia profesjonalnie przygotowanego do jazdy w zawodach sportowych.

(sprzeciw k. 25- 30)

Postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Krośnie stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu dla Łodzi-Widzewa w Łodzi.

(postanowienie k. 46- 47)

W odpowiedzi na sprzeciw, pełnomocnik powódki podtrzymał żądanie pozwu oraz wskazał, że pozwana podniosła zarzut potrącenia w sensie procesowym, natomiast brak jest oświadczenia o potrąceniu o znaczeniu materialnoprawnym. Wobec tego, czyli braku oświadczenia o potrąceniu wierzytelności, zgłoszony w sprzeciwie zarzut potrącenia jest bezskuteczny. Poza tym oświadczenie o potrąceniu powinno być złożone dłużnikowi osobiście, a nie jego pełnomocnikowi. Dodatkowo pełnomocnik procesowy może złożyć oświadczenie o potrąceniu, tylko wówczas, gdy jest do tego umocowany. W zakresie korzystania z Galaktyki, M. W. zaprzeczyła, aby mogła swobodnie korzystać z klaczy i wskazała, że w sumie odbyła 10 treningów, których jednostkowa cena nie przekracza 50 zł. Ponadto powódka ponosiła koszty pobytu klaczy w stajni w G. Z. oraz jej wyżywienia, które powinna ponosić właścicielka Galaktyki i które znacznie przekroczyły wartość 10 treningów.

(pismo procesowe k. 58- 61)

W piśmie procesowym z dnia 12 stycznia 2018 r., pełnomocnik pozwanej podtrzymał stanowisko w zakresie podniesionego zarzutu potrącenia. Powołując się dwa wyroki Sądu Najwyższego strona pozwana wskazała, że w trakcie postępowania sądowego uprawniony może połączyć złożenie oświadczenie woli o potrąceniu z podniesieniem zarzutu potrącenia. Ponadto pełnomocnik pozwanej podniósł, że z założenia działania mocodawcy w celu wygrania procesu, wynika objęcie zakresem umocowania do złożenia w jej imieniu określonego oświadczenia woli. Aby uniknąć wątpliwości podniesionych przez powódkę, załączono oświadczenie pozwanej, że pełnomocnictwo udzielone adw. M. R. obejmowało uprawnienie do składania wszelkich oświadczeń o charakterze materialnoprawnym i procesowym. Ponadto pozwana przesłała podpisane przez siebie oświadczenie o potrąceniu bezpośrednio do powódki. Co do posiadania klaczy przez powódkę J. K. wskazała, że w chwili zawarcia umowy sprzedaży doszło do przeniesienia posiadania samoistnego z pozwanej na powódkę, gdyż Galaktyka znajdowała się wówczas w stajni S. U. (1), który był jej dzierżycielem. Pozwana miała nieskrepowaną możliwość korzystania z klaczy, więc nie jest istotne ile razy faktycznie z niej skorzystała, w związku z czym pozwanej przysługuje wierzytelność z tytułu nieodpłatnego udostępnienia Galaktyki do korzystania za cały okres pozostawania klaczy do dyspozycji powódki. Na dodatek przy wynajmie koni sportowych powszechnie stosowaną praktyką jest pokrywanie przez najemcę kosztów utrzymania zwierzęcia.

(pismo procesowe k. 63- 67)

Do zamknięcia rozprawy stanowisko stron nie uległo już zmianie.

(protokół rozprawy k. 332)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 stycznia 2011 roku M. W. zawarła z B. K., działajaca w imieniu swojej matki, J. K. umowę, na mocy której sprzedała M. W. klacz Galaktykę. W § 3 umowy strony wskazały, iż klacz zostanie sprzedana ratalnie za sumę 65.000 złotych, którą to kwotę M. W. była zobowiązana zapłacić w terminie do 1 czerwca 2011 roku na konto bankowe B. K.. Kupująca zobowiązała się do zapłaty 10% wartości konia do dnia 4 lutego 2011 roku. W § 4 umowy wskazano, iż klacz wraz z paszportem zostanie przejęta w momencie spłaty całości uzgodnionej sumy i stanie się prawowitą własnością kupującego. Umowa została sporządzona przez S. U. (2). W związku z zawarciem umowy M. W. dokonała zapłaty kwoty 6.500 zł na konto bankowe B. K. w dniu 7 lutego 2011 roku.

(bezsporne, umowa sprzedaży ratalnej konia k. 12- 13, zeznania świadka B. K. k. 82- 83, zeznania powódki k. 319 v.)

W chwili zawierania umowy klacz znajdowała się w stadninie koni w G. gdzie B. K. sprowadziła klacz, aby na niej jeździć podczas ferii zimowych. Za przygotowanie umowy S. U. (2) miał otrzymać prowizję w wysokości 10 % ceny sprzedaży, za sprzedaż konia na jego terenie. W chwili zawarcia umowy B. K. uzgodniła z M. W., iż klacz zostaje w stadninie, zaś od chwili zawarcia umowy opiekę nad koniem miała przejąć M. W..

(zeznania świadka B. K. k. 82- 83, zeznania S. U. (2) k. 172- 173, zeznania powódki k. 319 v.)

B. K. poinformowała S. U. (2), iż M. W. będzie mogła korzystać z jazdy na koniu Galaktyka pomimo braku spłaty reszty ceny sprzedaży. Klacz cały czas znajdowała się u S. U. (2). Galaktyka była koniem na wyłączność, co oznacza, że poza powódką nikt inny nie mógł z niego korzystać. M. W. umawiała się na kolejne jazdy ze S. U. (2). Po zawarciu umowy sprzedaży powódka odbyła około 10 treningów na klaczy Galaktyka, jazdy miały miejsce 2- 3 razy w tygodniu. W lutym 2011 roku M. W. spadła podczas jazdy konnej, doznając złamania kości ogonowej. M. W. od chwili zawarcia umowy opłacała pobyt klaczy Galaktyka w stadninie i koszty wyżywienia konia, co wynosiło około 800 zł miesięcznie.

(zeznania świadka B. K. k. 82- 85, zeznania pozwanej k. 234- 235 , zeznania S. U. (2) k. 172- 173, zeznania powódki k. 319 v.)

Klacz Galaktyka zdechła w dniu 13 marca 2011 roku na zator tętniczy.

(bezsporne, zeznania S. U. (2) k. 172- 173, zeznania świadka B. K. k. 82- 85)

W związku z brakiem zapłaty reszty ceny J. K. wniosła do Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi pozew o zapłatę kwoty 58.500 zł.

(pozew k. 14- 15)

Wyrokiem z dnia 5 października 2012 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi oddalił powództwo, a wyrokiem z dnia 22 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił apelację J. K. od powyższego wyroku.

(bezsporne, wyrok k. 18)

Pismem z dnia 27 września 2016 r. pełnomocnik M. W. wezwał J. K. do zapłaty kwoty 6.500 zł tytułem zwrotu zaliczki na poczet zakupu konia Galaktyka.

(wezwanie do zapłaty k. 20)

Pismem z dnia 5 lipca 2016 r. J. K. wezwała M. W. do zapłaty kwoty 24.500 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z klaczy Galaktyka w okresie od 23 stycznia do 12 marca 2011 r.

(pismo k. 41, potwierdzenie odbioru k. 42)

Pismem z dnia 23 listopada 2017 r. J. K. złożyła wobec M. W. oświadczenie o potrąceniu dochodzonej przez powódkę wierzytelności z tytułu zwrotu ceny w kwocie 6.500 zł z jej wzajemną wierzytelnością z tytułu nienależnego świadczenia polegającego na nieodpłatnym udostepnieniu powódce klaczy w okresie od 23 stycznia 2011 r. do 12 marca 2011 r. o wartości 24.500 zł.

(oświadczenie o potrąceniu k. 69, potwierdzenie nadania k. 70- 71)

Wysokość czynszu najmu za korzystanie z konia zależy od rasy konia i jego pochodzenia, wieku, umiejętności, stopnia wytrenowania, osiągnięć sportowych oraz celu w jakim został wynajęty.

(opinia biegłej A. R. k. 179- 180)

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów, wśród nich zeznań powódki, pozwanej, a także na podstawie zeznań powołanych wyżej świadków i dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których ważność nie była kwestionowana przez strony w toku procesu. Ustaleń stanu faktycznego na podstawie kserokopii dokumentów dokonano na podstawie przepisu art. 308 k.p.c.

Przy ustaleniu wysokości czynszu najmu klaczy Galaktyka nie można było oprzeć się na zeznaniach pozwanej oraz jej córki, B. K.. Zarówno J. K., jak i jej córka zgodnie zeznały, że z wypożyczeniem konia sportowego wiąże się konieczność uiszczenia kaucji w wysokości wartości konia oraz uiszczanie czynszu w wysokości 500 zł. Pomimo tego zeznania pozwanej i wymienionego świadka są w ocenie Sądu niewystarczające, gdyż ustalenie wysokości czynszu najmu konia sportowego wymaga wiadomości specjalnych. Nie można również zapominać, że pozwana, jak i jej córka były w oczywisty sposób zainteresowane ustaleniem jak najwyższej stawki za najem konia. Dodatkowo z relacji pozwanej wynika, że nie ma ona wiedzy dotyczącej sprzedaży koni, gdyż zajmowała się tym jej córka.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

W przedmiotowej sprawie M. W. wniosła o zasądzenie od J. K. kwoty 6.500 zł tytułem zwrotu zaliczki na poczet ceny zakupu konia Galaktyka w związku z zawartą pomiędzy stronami w dniu 23 stycznia 2011 r. umową sprzedaży ratalnej konia za kwotę 65.000 zł. Nie było sporu pomiędzy stronami co do, faktu zawarcia powyższej umowy, a także zapłaty przez M. W. kwoty 6.500 złotych tytułem pierwszej części ceny. Bezsporne było również, że klacz Galaktyka zdechła w dniu 13 marca 2011 roku z przyczyn niezależnych od stron. Pozwana nie kwestionowała również co do zasady obowiązku zwrotu kwoty 6.500 zł otrzymanej od powódki tytułem pierwszej części ceny zakupu konia. Jednak wnosząc o oddalenie powództwa podniosła zarzut potrącenia wierzytelności powódki z przysługującą jej wierzytelnością z tytułu korzystania przez powódkę z konia Galaktyka od momentu zawarcia umowy sprzedaży ratalnej konia do momentu kiedy koń zdechł. W ocenie Sądu podniesiony przez J. K. zarzut potrącenia jest bezzasadny z uwagi na nie istnienie wierzytelności pozwanej z tytułu korzystania z konia.

Zanim Sąd przystąpi do zasadniczych rozważań w tym zakresie należy stwierdzić, że wobec złożenia przez J. K. pismem z dnia 23 listopada 2017 r. wobec M. W. oświadczenia o potrąceniu dochodzonej przez powódkę wierzytelności z tytułu zwrotu ceny w kwocie 6.500 zł z jej wzajemną wierzytelnością z tytułu nienależnego świadczenia polegającego na nieodpłatnym udostepnieniu powódce klaczy w okresie od 23 stycznia 2011 r. do 12 marca 2011 r. o wartości 24.500 zł, a także złożenia przez pozwaną tego samego dnia oświadczenia o zakresie pełnomocnictwa udzielonego w dniu 27 czerwca 2017 r. adw. M. R., zarzuty podniesione w piśmie pełnomocnika powódki z 17 listopada 2017 r., a dotyczące braku oświadczenia o potrąceniu o znaczeniu materialnoprawnym, nie złożenia oświadczenia o potrąceniu dłużnikowi osobiście, a także braku umocowania pełnomocnika procesowego do złożenia oświadczenia o potrąceniu, straciły rację bytu.

Natomiast zasadnicze rozważania w przedmiocie podniesionego zarzutu potrącenia należy rozpocząć od stwierdzenia, że nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że po zawarciu umowy sprzedaży ratalnej konia w dniu 23 stycznia 2011 r. M. W. mogła korzystać z jazdy na koniu Galaktyka pomimo braku spłaty reszty ceny zakupu. W sumie powódka odbyła około 10 treningów na Galaktyce, jazdy miały miejsce 2- 3 razy w tygodniu, po uprzednim ustaleniu ich terminów ze S. U. (2), który został poinformowany o możliwości korzystania przez powódkę z konia. Z tej możliwości M. W. korzystała do lutego 2011 roku, kiedy to powódka spadła podczas jazdy konnej, doznając złamania kości ogonowej. Nie ulega też wątpliwości, że w tym okresie Galaktyka była koniem na wyłączność, co oznacza, że poza powódką nikt inny nie mógł z niego korzystać. M. W. umawiała się na kolejne jazdy ze S. U. (2). Można jeszcze dodać, że od chwili zawarcia umowy M. W. opłacała pobyt klaczy Galaktyka w stadninie i koszty wyżywienia konia, których koszt wynosił około 800 zł miesięcznie. Pomimo tego, że powódka mogła korzystać z konia Galaktyka z wyłączeniem innych osób, a ilość jazd zależała wyłącznie od uznania powódki, w ocenie Sądu pozwanej nie przysługuje roszczenie z tytułu zwrotu kosztów, które powódka musiałaby ponieść, gdyby chciała wynająć konia takiej samej klasy jak Galaktyka. Swoje roszczenie J. K. oparła na bezpodstawnym wzbogaceniu. Zgodnie z art. 405 kc kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Jednak pozwana zdaje się nie zauważać, że w tym stanie faktycznym nie może być mowy o tym, iż powódka uzyskała korzyść majątkową bez podstawy prawnej. W ocenie Sądu taka podstawa prawna istniała i była nią ustna umowa zawarta pomiędzy M. W., a działającą w imieniu pozwanej, jej córką B. K., która uprawniała powódkę do korzystania z konia Galaktyka pomimo braku zapłaty całej ceny kupna zwierzęcia. Można jeszcze raz powtórzyć, że w okresie od zawarcia umowy ratalnej sprzedaży konia, do momentu zdechnięcia zwierzęcia, M. W. mogła w nieskrępowany, niemal dowolny sposób korzystać z Galaktyki. Koń nadal pozostawał w stajni, w której pracował S. U. (2), nie wydano powódce paszportu zwierzęcia, a powódka była zobowiązana do ponoszenia kosztów pobytu i wyżywienia klaczy Galaktyka. Ukształtowany w ten sposób stosunek prawny pomiędzy stronami trudno zakwalifikować w inny sposób niż jako umowę użyczenia konia. W myśl art. 710 kc przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Powyższej oceny nie zmienia okoliczność ponoszenia przez powódkę kosztów pobytu i wyżywienia klaczy Galaktyka, gdyż zgodnie z art. 713 kc zdanie pierwsze biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. . Skoro M. W. była uprawniona do bezpłatnego korzystania z konia na podstawie ustnie zawartej pomiędzy stronami umowy, to J. K. nie przysługuje z tego tytułu roszczenie o zapłatę, a w konsekwencji podniesiony przez pozwaną zarzut potrącenia jest bezskuteczny. Nie może być również mowy, aby świadczenie pozwanej w postaci zezwolenia powódce na bezpłatne korzystanie z Galaktyki było świadczeniem nienależnym, o którym mowa w art. 410 par 2 kc. W myśl powołanego przepisu świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. W ocenie Sądu nie można twierdzić, że na skutek wygaśnięcia umowy sprzedaży konia, odpadła podstawa świadczenia lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty. Powyższa ocena wynika z faktu, że obie umowy, czyli umowa sprzedaży i umowa użyczenia były odrębnymi i niezależnymi od siebie stosunkami prawnymi.

Nawet gdyby dokonać odmiennej oceny prawnej i przyjąć twierdzenia strony pozwanej o przysługującym jej roszczeniu z tytułu korzystania przez powódkę z konia Galaktyka, to mimo to powództwo podlegałoby uwzględnieniu, ponieważ pozwana nie wykazała wysokości swojego roszczenia. Należy zauważyć, że w pierwszej opinii biegła A. R. stwierdziła, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie o wysokość czynszu najmu klaczy, gdyż cenę określają wzajemnie strony umowy w drodze porozumienia. Poza tym biegła wskazała, że wysokość czynszu najmu za korzystanie z konia zależy od rasy konia i jego pochodzenia, wieku, umiejętności, stopnia wytrenowania, osiągnięć sportowych oraz celu w jakim został wynajęty. Powyższa opinia została w całości zakwestionowana przez stronę pozwaną, co doprowadziło do wydania opinii uzupełniającej, w której jednak ponownie biegła nie określiła wysokości czynszu możliwego do uzyskania w związku z wynajęciem klaczy. Biegła A. R. ograniczyła się do przytoczenia oświadczeń przedstawionych przez stronę pozwaną, a dotyczących warunków wypożyczenia lub wynajęcia konia oraz kategorycznego wskazania, że koni sportowych wysokiej klasy nie wypożycza się. Pozwana nie kwestionowała już opinii biegłej A. R., natomiast wysnuła z niej wniosek, że opinia potwierdza, iż wysokość stawki rynkowej czynszu najmu konia sportowego odpowiada kwotom podanym w oświadczeniach załączonych do pisma pełnomocnika pozwanej z 12 stycznia 2018 r. W związku z tym pełnomocnik pozwanej wyliczył, że średnia stawka za najem wynosiłaby 533 zł za dobę, co przy przyjęciu całego okresy w jakim Galaktyka pozostawała do dyspozycji powódki, dałoby kwotę 26.117 zł. Z takim stanowiskiem nie sposób się w ocenie Sądu zgodzić, gdyż opinia biegłej A. R. wcale nie stwierdza, że stawki najmu koni wskazane w oświadczeniach załączonych do pisma pełnomocnika pozwanej z 12 stycznia 2018 r. są stawkami rynkowymi. Stałoby to zresztą w sprzeczności z kategorycznym stwierdzeniem biegłej, że koni sportowych wysokiej klasy nie wypożycza się. Z faktu powtórzenia w opinii treści prywatnych oświadczeń, nie można wywieść, tak jak to zrobiła strona pozwana, że biegła przyjęła wskazane w nich kwoty, jako stawki najmu klaczy. W związku z tym twierdzenie pozwanej o wysokości czynszu najmu Galaktyki w okresie, kiedy klacz pozostawała do dyspozycji powódki, należało uznać za nieudowodnione.

Można przypomnieć, że w myśl art. art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego. W konsekwencji należałoby również przyjąć, że strona pozwana nie udowodniła wysokości wierzytelności przedstawionej do potrącenia z roszczeniem dochodzonym przedmiotowym pozwem.

Przechodząc już do oceny zasadności roszczenia M. W. o zapłatę kwoty 6.500 zł należy stwierdzić, iż zawarta umowa sprzedaży konia Galaktyka wygasła wraz ze wszystkimi prawami i obowiązkami, w tym obowiązkiem zapłaty reszty ceny. Wynika to z tego, że zawarta w dniu 23 stycznia 2011 roku pomiędzy stronami umowa sprzedaży klaczy Galaktyka nie przeniosła na M. W. własności konia. Zgodnie z art. 155 § 1 k.c., umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. W § 3 i 4 umowy z dnia 23 stycznia 2011 roku strony uzgodniły, iż klacz zostanie sprzedana ratalnie za sumę 65.000 złotych, a klacz wraz z paszportem zostanie przejęta w momencie spłaty całości uzgodnionej sumy i stanie się prawowitą własnością kupującego. Zgodnie z art. 65 § 1 k.c., oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Jak wynika zaś z § 2 tego przepisu, w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. W orzecznictwie przyjmuje się, iż w przypadku umów należy przede wszystkim badać zgodny zamiar stron i cel umowy, natomiast dosłowne brzmienie umowy analizowane jest w dalszej kolejności. (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 1999 r., II CKN 379/98, OSN 2000, nr 1, poz. 10). W ocenie Sądu nie może być wątpliwości, że strony umowy sprzedaży ratalnej konia zgodnie ustaliły, że własność konia miała przejść na powódkę dopiero po zapłaceniu całej ceny, co miało stanowić sposób zabezpieczenia na wypadek nieuiszczenia reszty kwoty.

Jak już była o tym mowa powyżej, klacz Galaktyka zdechła w dniu 13 marca 2011 roku. Nie ulega wątpliwości, iż fakt ten spowodował niemożliwość świadczenia, która miała charakter następczy, bo nastąpiła po zawarciu umowy sprzedaży. W myśl art. 475 § 1 k.c., jeżeli świadczenie stało się niemożliwe skutkiem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, zobowiązanie wygasa. Z treści powyższego przepisu wynika zatem, iż jeżeli niemożliwość następcza wynika z okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada, wówczas dochodzi do wygaśnięcia zobowiązania ze skutkiem ex nunc. Od chwili powstania tego stanu wygasają więc wszystkie prawa i obowiązki stron, wynikające z danego zobowiązania. Przy czym wygaśnięcie obejmuje w niniejszej sprawie całe zobowiązanie, zarówno świadczenie powódki jak i pozwanej. Identycznej oceny prawnej dokonał Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie z powództwa J. K. o zapłatę reszty ceny, jak również Sąd Okręgowy w Łodzi rozpoznający apelację pozwnanej oraz Sąd Najwyższy przy okazji rozpoznawania kasacji wniesionej przez powódkę. W związku z wygaśnięciem zobowiązania pozwana jest zobowiązana do zwrotu kwoty 6.500 zł otrzymanej od powódki tytułem pierwszej części ceny, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w całości.

O roszczeniu odsetkowym powódki Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociaż by opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. W sprzeciwie J. K. zakwestionowała żądanie zasądzenia odsetek od kwoty 6.500 zł od dnia wniesienia pozwu, wskazując, że wcześniej powódka nie żądała od niej zwrotu zaliczki. Ponieważ strona powodowa nie podważyła powyższego twierdzenia i nie przedstawiła dowodu na wcześniejsze wezwanie pozwanej do zapłaty dochodzonej pozwem kwoty, Sąd zasądził od pozwanej kwotę 6.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2017 r., czyli od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu wraz z odpisem nakazu zapłaty, do dnia zapłaty. Wobec tego Sąd oddalił roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych od dochodzonej pozwem kwoty od dnia 10 kwietnia 2017 r. do dnia 26 czerwca 2017 r., co znalazło odzwierciedlenie w pkt. 2 wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na art. 98 kpc. Zgodnie z brzmieniem art. 98 kpc strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wobec tego, że powódka wygrała postępowanie w całości, należy jej się w takim samym wymiarze od pozwanej zwrot kosztów procesu. M. W. poniosła koszty procesu w łącznej wysokości 2.159 złotych, na które złożyły się opłata sądowa od pozwu w kwocie 325 zł, koszty związane z wynagrodzeniem pełnomocnika w osobie adwokata, które zgodnie ze stawką uzależnioną od wartości przedmiotu sporu wynoszą 1.800 zł (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie), koszty dwóch opłat skarbowych od pełnomocnictwa w łącznej wysokości 34 złotych. Wobec tego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.159 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Ponadto Sąd nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi kwotę 396,15 zł tytułem tymczasowo poniesionych kosztów sądowych w postaci wynagrodzenia biegłej.