Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 194/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Wiesław Juchacz

Sędziowie SSO Adam Sygit

SSO Piotr Kupcewicz - sprawozdawca

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale Andrzeja Chmieleckiego- Prokuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 roku

sprawy Ł. K.

oskarżonego z art. 272 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 2 grudnia 2013 roku sygn. akt XVI K 2620/13,

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, iż ustala że czyn przypisany oskarżonemu stanowi wypadek mniejszej wagi z art. 270§1 i 2a kk i na podstawie art. 67§1 i 2 kk postępowanie w sprawie warunkowo umarza ustalając okres próby na 2 (dwa) lata i w okresie tym oskarżonego oddaje pod dozór kuratora; na podstawie art. 67§3 kk w zw. z art. 39 pkt 7 kk i art. 49§1 kk orzeka wobec oskarżonego świadczenie pieniężne na rzez Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 300 (trzysta) złotych; wymierza oskarżonemu opłatę w kwocie 60 (sześćdziesiąt) złotych za obie instancje i obciąża go wydatkami postępowania odwoławczego ustalając ich wysokość na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

sygn. akt IV Ka 194/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 2 grudnia 2013 roku, wydanym w sprawie sygn. akt XVI K 2620/13, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał oskarżonego Ł. K. za winnego tego, że w dniu 2 października 2013r. w Komisariacie Policji B. - Ś., mieszczącym się w B. przy ul. (...), dokonał przerobienia w celu użycia za autentyczny Rejestru Dozoru Policji w ten sposób, że podczas składania podpisu w Rejestrze Dozoru Policji, potwierdzającego jego stawiennictwo w KP B.-Ś. w dniu 2.10.2013r. dopisał dodatkową datę tj. 01.10.2013r. i swój podpis w miejscu potwierdzenia jego stawiennictwa, do którego w rzeczywistości nie doszło, tj. za winnego popełnienia występku z art. 270 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 2 k.k. wykonanie orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata; na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wymiarze 30 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych i na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddał oskarżonego w tym okresie pod dozór kuratora; na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania w sprawie w dniu 2 października 2013r. przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm dziennym stawkom grzywny. Wyrok zawiera również rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów sądowych.

Nie godząc się z wyrokiem, apelację od niego złożył oskarżony. Zarzucił w niej:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez przyjęcie, że czyn którego się dopuścił stanowi przestępstwo, podczas gdy w jego ocenie swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion żadnego z przestępstw opisanych w przepisach kodeksu karnego,

z ostrożności procesowej:

2.  rażącą niewspółmierność kary.

Powołując się na wskazane zarzuty wniósł o uniewinnienie od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez wymierzenie łagodniejszej kary (np. grzywny lub ograniczenia wolności), albo rozważenie warunkowego umorzenia postępowania w przedmiotowej sprawie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja oskarżonego, wywołując postępowanie odwoławcze, a w jego ramach instancyjną kontrolę zaskarżonego wyroku, implikowała rozstrzygnięcie sądu odwoławczego o charakterze reformatoryjnym poprzez modyfikację kwalifikacji prawnej przedmiotowego czynu i następne warunkowe umorzenie postępowania.

Przede wszystkim nie ma racji oskarżony twierdząc w swym środku zaskarżenia, że umieszczając dodatkowy zapis w Rejestrze Dozoru Policji, stwierdzający nieistniejący fakt jego stawiennictwa w dniu 1.10.2013 roku, nie wyczerpał znamion żadnego przestępstwa. W motywacyjnej części zaskarżonego wyroku sąd I instancji wykazał, iż zachowanie to – ustalone na podstawie kompletnego materiału dowodowego, ocenionego w zgodzie z zasadami wynikającymi z treści przepisu art. 7 k.p.k. - wyczerpywało znamiona występku z art. 270 § 1 k.k. Nie może budzić wątpliwości, że Rejestr Dozoru Policji, potwierdzający realizację stosowanego wobec oskarżonego środka zapobiegawczego, stanowi dokument w rozumieniu przepisu art. 115 § 14 k.k. (treści w nim zawarte stanowią dowód okoliczności, mających znaczenie prawne), wpisując w nim nieprawdziwą informację, dotyczącą stawiennictwa oskarżonego na dozorze w dniu 1.10.2013 roku, oskarżony dokonał przerobienia tego dokumentu – w rozumieniu przepisu art. 270 § 1 k.k. (zmiana treści istniejącego, autentycznego dokumentu, która może polegać między innymi na dokonaniu dopisków w takim dokumencie (por. wyrok SN z dnia 5 września 2000 r., II KKN 569/97, Prok. i Pr.-wkł. 2001, nr 2, poz. 6)). Oskarżony, wobec którego stosowany był dozór policji, wiedział, jakie znaczenie mają wpisy, potwierdzające realizację wynikających z tego środka obowiązków, wiedział, że w dniu 1 października 2013 roku z tego obowiązku się nie wywiązał i dokonując nieprawdziwego wpisu w tym zakresie musiał mieć pełną świadomość bezprawności takiego zachowania. Wskazują na to również jego wyjaśnienia, w których – bezpośrednio po zatrzymaniu – przyznał się do winy (k.13 v.). Nie można więc zaakceptować twierdzenia oskarżonego – w istocie w żaden sposób nie uzasadnionego – że zachowanie jego nie wyczerpywało znamion żadnego czynu zabronionego, zaś on pozostawał w nieświadomości bezprawności swego zachowania.

Akceptując ustalenie Sądu I instancji, iż zachowaniem swym oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa fałszerstwa dokumentu, o jakim mowa jest w przepisach art. 270 k.k. Sąd Okręgowy uznał jednocześnie, iż zachowanie to należało uznać za wypadek mniejszej wagi, opisane w art. 270 a § 2 k.k.

Uznanie czynu za „wypadek mniejszej wagi” powinno opierać się na ocenie wszystkich okoliczności związanych z jego popełnieniem, zarówno obiektywnych, jak i subiektywnych. Decydują o tym elementy przedmiotowe, jak i podmiotowe, a więc także dotyczące sprawcy – w zakresie przedsiębranego przez niego sposobu działania, stopnia natężenia złej woli itp. Przy ocenie czy zachodzi, w danej sprawie, wypadek mniejszej wagi należy brać pod uwagę przedmiotowo – podmiotowe znamiona czynu, kładąc akcent na te elementy, które są charakterystyczne dla danego rodzaju przestępstw. Wypadek mniejszej wagi jest to bowiem postać czynu o znamionach przestępstwa typu podstawowego, charakteryzująca się przewagą elementów łagodzących o charakterze przedmiotowo – podmiotowym (zob. OSNKW 1997r. z. 3-4 poz. 27, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2.08.2001r. sygn. akt II AKa 284/01 Biuletyn orz. S.A. w Katowicach 3/2001 str.2).

Spośród elementów strony przedmiotowej czynu istotne znaczenie mają w szczególności: rodzaj dobra, w które godzi przestępstwo, sposób działania sprawcy, użyte przez sprawcę środki, czas, miejsce czynu.

Z elementów podmiotowych rozważenia wymagają przede wszystkim: postać zamiaru, motywacja, cel działania sprawcy, upór w dążeniu do osiągnięcia celu przestępczego albo przypadkowość działania.

Ocena, czy zachodzi wypadek mniejszej wagi, powinna więc stanowić wypadkową ocen przedstawionych wyżej okoliczności przedmiotowych i podmiotowych czynu zabronionego. Oceny tej nie należy wiązać z osobowością sprawcy ani trybem jego poprzedniego życia czy też zachowaniem po popełnieniu przestępstwa, ani innymi okolicznościami, które nie należą do przedmiotowo – podmiotowych znamion przestępstwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30.11.2001r. sygn. akt I AKa 260/01 KZS 2001/12/31). Dodać można, że w kontekście przepisu art. 270 k.k. wskazuje się, że za wypadek mniejszej wagi mogą być uznane takie zachowania, jak np. "przedłużenie" sobie przez ucznia ważności legitymacji szkolnej przy użyciu monety, czy też podrobienie w indeksie podpisu wykładowcy z zaliczenia wykładu, które to zaliczenia student i tak by uzyskał (Mozgawa Marek (red.), Budyn-Kulik Magdalena, Kozłowska-Kalisz Patrycja, Kulik Marek, Kodeks karny. Komentarz. LEX, 2013),

Odnosząc powyższe uwagi do realiów przedmiotowej sprawy należało uznać, iż wręcz jako oczywista jawi się konieczność uznania zachowania oskarżonego za wypadek mniejszej wagi. Działanie oskarżonego miało charakter nagły, spontaniczny, w żaden sposób nie tylko nie zaplanowany, ale i nie przemyślany, było spontanicznym wykorzystaniem swoistej „okazji”, kiedy wg oskarżonego mógł dopisać datę i umieścić swój podpis w Rejestrze Dozoru Policji niezauważony przez funkcjonariusza, który udostępnił mu ten rejestr. Jak zaraz potem się okazało, jego założenie było nad wyraz naiwne, działanie to było jednak obserwowane i przerobienie wpisu od razu zostało wykryte. Tym samym oskarżony nie spowodował żadnej szkody, jego działanie nie odniosło jakiegokolwiek skutku – poza postawieniem mu zarzutu popełnienia przestępstwa. Nie sposób również uznać, że nawet gdyby od razu nie zostało ujawnione to działanie oskarżonego, mogło ono wywołać jakiekolwiek negatywne skutki. Co prawda oskarżony chciał w ten sposób ukryć fakt, że mimo obowiązku wynikającego z treści postanowienia o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego, nie stawił się w jednostce policji w jednym konkretnym dniu, to jednak trudno uznać, by taka jednak nieobecność mogła spowodować jakieś negatywne konsekwencje – czy to dla postępowania, w trakcie którego środek ten został zastosowany, czy też dla samego oskarżonego. Postawa oskarżonego, który od razu przyznał się do popełnienia tego czynu, którego okoliczności przecież były oczywiste, również świadczy o tym, że był to wypadek mniejszej wagi, o dużo mniejszej społecznej szkodliwości niż w przypadku „typowego” przestępstwa sfałszowania dokumentu. Tych wszystkich okoliczności Sąd I instancji nie uwzględnił, dokonując prawnokarnej oceny zachowania oskarżonego, uchybiając w konsekwencji prawu materialnemu, niewłaściwie kwalifikując zachowanie oskarżonego, jako wyczerpujące znamiona występku z art. 270 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy podzielił również wynikający z apelacji oskarżonego wniosek o warunkowe umorzenie wobec niego postępowania. Ustalone okoliczności podmiotowe i przedmiotowe czynu oskarżonego nie budzą jakichkolwiek wątpliwości, stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień zawinienia sprawcy nie są znaczne, a jego właściwości i warunki osobiste pozwalają postawić wobec niego pozytywną prognozę kryminologiczną, co wespół skłaniało do warunkowego umorzenia przedmiotowego postępowania na dwuletni okres próby, jako należytej prawnokarnej represji na przedmiotowe zachowanie się oskarżonego. Oddanie oskarżonego w tym okresie pod dozór kuratora pozwoli z jednej strony na pełną realizację wychowawczego celu instytucji warunkowego umorzenia postępowania, z drugiej zaś strony – bieżącą weryfikację przyjętej wobec oskarżonego prognozy.

Równocześnie, jako zasadne i celowe, uznano wymierzenie oskarżonemu – na podstawie przepisów art. 67 § 3 k.k. w zw. z art. 39 pkt 7 k.k. w zw. z art. 49 § 1 k.k. - świadczenia pieniężnego w kwocie 300 na cel wskazany w ustawie.

Rozstrzygnięcie odnośnie kosztów sądowych w sprawie ma swe oparcie w treści przepisów art. 636 k.p.k. oraz art. 7 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednol. Dz. U. 49,83, poz. 223 ze zm.).