Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 624/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 stycznia 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo (...) z siedzibą w M. (Malta) przeciwko A. J. o zapłatę.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając orzeczenie
w całości. Skarżący zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., art. 232 k.p.c. w zw.
z art. 6 k.c. oraz art. 720 § 2 k.c. i brak możliwości ustosunkowania do sprzeciwu od nakazu zapłaty. Na tych podstawach skarżący wniósł o zmianę orzeczenia przez uwzględnienie powództwa w całości z zasądzeniem na jego rzecz od pozwanej zwrotu kosztów postępowania za obie instancje. Skarżący wniósł także o dopuszczenie dowodu uiszczenia przez pozwaną prowizji, co oznaczało potwierdzenie zawarcia umowy refinansującej pierwotną pożyczkę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, co skutkuje przyjęciem przez Sąd Okręgowy tych ustaleń faktycznych za własne.

Nie ma racji skarżący, że doszło do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W niniejszej sprawie Sąd I instancji dysponował materiałem dowodowym, który dostarczyła strona powodowa. Materiał ten wykorzystano do zbudowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skarżący nie kwestionuje żadnego z poczynionych ustaleń faktycznych (nie postawiono zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych). Nie twierdzi także, że pominięto jakiś istotny dowód. Przeciwnie, wszystkie okoliczności faktyczne dotyczące umowy (...) zostały przez Sąd Rejonowy uwzględnione. Inną rzeczą jest uznanie przez ten Sąd, że okoliczności te nie są wystarczające do stwierdzenia zawarcia przez strony umowy pożyczki (...). Ten etap rozumowania dotyczy już sposobu zastosowania prawa materialnego, a nie oceny dowodów, która służy ustaleniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Nie ma przy tym wątpliwości, że skarżący, który powoływał się na nabycie wierzytelności, musiał udowodnić istnienie wierzytelności.

Skarżący twierdzi, że złożone do akt wydruki potwierdzają zawarcie umowy pożyczki w formie dokumentowej. Nie stawia jednak zarzutu naruszenia art. 309 k.p.c. ani art. 77 2 k.c. Trzeba jednak dostrzec, że zgodnie z art. 77 2 k.c. do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. Dla zachowania formy dokumentowej bezwzględnie wymagane jest nadanie temu dokumentowi cech umożliwiających ustalenie osoby składającej oświadczenie, a więc powiązanie oświadczenia woli z osobą, od której ono pochodzi, w sposób umożliwiający zweryfikowanie przez osoby trzecie. Tymczasem w zakresie weryfikacji oświadczenia skarżący zaoferował tylko swoje zapewnienia, że pozwana skorzystała z usługi (...) i wypełniła wniosek
o udzielenie pożyczki. Na potwierdzenie tych zapewnień skarżący odwołuje się do tego, że pierwotny wierzyciel dysponował danymi personalnymi, które musiała udostępnić pozwana. Rozumowanie takie w okolicznościach niniejszej sprawy nie jest usprawiedliwione.

W podstawie faktycznej roszczenia skarżący powołał się na to, że wierzyciel z umowy pożyczki (...), a więc (...) Sp. z o.o. w W. refinansował pożyczkę udzieloną pozwanej wcześniej przez (...) Sp.
z o.o. w W.. Z powszechnie dostępnych danych z rejestru przedsiębiorców wynika, że jedynym (...) spółek (...) (KRS (...)) i (...) (KRS (...)) jest (...) Sp.
z o.o. w W., a więc podmiot świadczący usługi pośrednictwa kredytowego i w takim charakterze wymieniony w ramowej umowie pożyczki nr (...). Okoliczność tę trzeba ocenić przez pryzmat wątpliwości, które podniósł Sąd
I instancji, trafnie dostrzegając, że wśród materiałów złożonych w sprawie nie ma jakichkolwiek śladów aktywności pozwanej, żadnych wyrażonych przez nią zgód czy potwierdzeń. Pożyczkodawca rzeczywiście znał dane personalne pożyczkobiorczyni, ale dane te musiały być ustalone już na użytek refinansowanej umowy pożyczki. Powiązania kapitałowe między spółkami i rola pośrednika kredytowego mogły być wykorzystane do transferu tych danych do procesu rzekomego refinansowania pierwotnej pożyczki. W takiej sytuacji istotne jest, co trafnie podkreślił Sąd I instancji, że środki ze spornej umowy nie zostały przelane na rachunek pozwanej. Nie chodzi o to, że Sąd ten nie dostrzegł istoty pożyczki refinansującej. Refinansowana umowa pożyczki nie została ujawniona. Nie wiadomo jaką kwotę pożyczono pozwanej, dokładniej, co składa się na wysokość rzekomo pożyczanej kwoty 4 447,19 zł. W przypadku podmiotów powiązanych kapitałowo i biznesowo mechanizm pożyczki i jej refinansowania mógł być wykorzystany do obejścia przepisów chroniących konsumentów, naliczania kosztów przewyższających wartości dopuszczone w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim ( tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 1083 ze zm.). Refinansowanie służyć mogło naliczeniu kolejnej prowizji i to od kwoty obejmującej już prowizję od pożyczki refinansowanej. Taki mechanizm tylko udaje refinansowanie pożyczki, będąc w istocie sposobem „rolowania” długów, tworzenia spirali zadłużenia konsumenta. Charakterystyczne jest to, że
w przelewie z k. 73 (...) Sp. z o.o. ujawnia (...) Sp. z o.o. wysokość prowizji za udzielenie pożyczki refinansującej, która obciążać miała dłużnika. Dane takie stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa, nie ujawnia się ich konkurencji. Sytuacja ta potwierdza, że w omawianym przypadku było raczej współdziałanie, a nie konkurencja firm działających na rynku pożyczek krótkoterminowych. Pożyczona była zapewne jakaś kwota na podstawie poprzedniej umowy pożyczki, a rzekome refinansowanie obliczone na naliczenie kolejnych kosztów nie spełnia warunków z art. 720 § 1 k.c. W konsekwencji na akceptację zasługuje wywód Sądu Rejonowego, że okoliczności sprawy nie pozwalają przyjąć, iż do zawarcia spornej umowy pożyczki w ogóle doszło.
W aktach nie ma odpowiednich dowodów, które spełniają wymogi formy dokumentowej. Nadto nie wykazano, że mechanizm refinansowania, który tworzy podstawę faktyczną roszczenia może zostać uznany za spełniający materialne przesłanki umowy pożyczki. Zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. był całkowicie bezzasadny.

Konkluzji powyższej nie zmienia podnoszona przez skarżącego okoliczność, że umowa nie wymagała spełnienia formy pisemnej. Sąd Rejonowy nie kwestionował możliwości zastosowania art. 720 § 2 k.c. Uznał tylko, całkowicie zasadnie, że zaproponowany przez powoda materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, że do zawarcia spornej umowy pożyczki w ogóle doszło.

Nie można zgodzić się ze skarżącym, że nie miał możliwości ustosunkowania się po zarzutów, które pozwana podniosła w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Powodowi doręczono odpis sprzeciwu wraz z informacją
o zamiarze rozstrzygnięcia sprawy na posiedzeniu niejawnym. Skarżący nie zajął żadnego stanowiska, uznając iż materiał dowodowy sprawy wystarcza do wydania wyroku bez przeprowadzenia rozprawy, nie ubiegał się o zarządzenie wymiany pism przygotowawczych.

Wniosek dowodowy, który został zawarty w apelacji był spóźniony
w rozumieniu 381 k.p.c. Nie wskazano żadnych okoliczności, które uniemożliwiały powołanie tego dowodu przed Sądem I instancji.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację.