Sygn. akt II Ka 48/22
1 kwietnia 2022r.
Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SO Agata Wilczewska
Protokolant: sekr. sąd. Marta Burek
po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2022r.
sprawy M. R.
obwinionego z art.86§1 k.w.
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego
od wyroku Sądu Rejonowego w Kole
z dnia 23 listopada 2021r. sygn. akt II W 58/21
I. Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.
II. Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 50zł i wymierza mu opłatę w kwocie 40zł za to postępowanie.
Agata Wilczewska
Sygn. akt II Ka 48/22
Wyrokiem z dnia 23 listopada 2021 r. w sprawie II W 58/21 Sąd Rejonowy
w Kole uznał obwinionego M. R. za winnego tego, że w dniu 22 października 2020 roku około godziny 14:45 w miejscowości K., ul. (...) w rejonie posesji (...), kierując pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr wyprzedzania pojazdu marki B. (...) o nr. rej. (...) w miejscu niedozwolonym nie zachował należytej staranności wskutek czego zjeżdżając na prawy pas jezdni doprowadził do bocznego zderzenia z ww. pojazdem marki B., tj. wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w wymierzył mu karę 400 złotych grzywny.
Sąd na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z § 2 i 3 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2017 r., poz. 2467) w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzył obwinionemu opłatę w łącznej wysokości 160 zł.
Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca obwinionego, zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu wyrokowi obrońca zarzuciła:
1. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 8 kpw w zw. z art. 4, 5 i 7 k.p.k. oraz art. 82 kpw w zw. z art. 410 k.p.k. polegającą przede wszystkim na nieprawidłowej analizie i ocenie dowodów – wyjaśnień obwinionego, zeznań świadków M. M., K. M. i Z. R. oraz opinii biegłego T. D. i przedłożonej dokumentacji fotograficznej co skutkowało błędnym ustaleniem, że materiał dowodowy zebrany w sprawie stanowi dostateczną podstawę do przyjęcia, że obwiniony dopuścił się zarzucanego mu czynu z art. 86 § 1 k.w., a ponadto na rozstrzygnięciu nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść obwinionego M. R.;
2. błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wynik na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, iż w dniu 22 października 2020 roku około godziny 14:45 w miejscowości K., ul. (...) w rejonie posesji (...), kierując pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr wyprzedzania pojazdu marki B. (...) o nr. rej. (...) w miejscu niedozwolonym nie zachował należytej staranności wskutek czego zjeżdżając na prawy pas jezdni doprowadził do bocznego zderzenia z ww. pojazdem marki B., podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powyższe nie wynika.
W oparciu o te zarzuty, obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku
poprzez uniewinnienie obwinionego M. R. od zarzucanego mu czynu.
Sąd odwoławczy zważył, co następuje.
Apelacja okazała się w całości niezasadna.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż przedmiotowe rozstrzygnięcie wydane zostało na podstawie analizy całokształtu okoliczności, ujawnionych w toku postępowania, mających znaczenie dla przedmiotowego rozstrzygnięcia, czemu Sąd I instancji dał wyraz w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu. Ponadto Sąd I instancji w sposób wszechstronny i wyczerpujący wskazał na jakich dowodach wydane zostało rozstrzygnięcie.
W ocenie Sądu odwoławczego, zarzut obrońcy dotyczący obrazy naruszenia art. 8 kpw w zw. z art. 4, 5 i 7 k.p.k. oraz art. 82 kpw w zw. z art. 410 k.p.k., a w konsekwencji błędnego ustalenia stanu faktycznego jest całkowicie niezasadny, gdyż sprawstwo i wina obwinionego w oparciu o prawidłowo oceniony materiał dowodowy i ustalony na jego podstawie stan faktyczny nie budzą jakichkolwiek wątpliwości.
W sprawie nie zachodzą jakiekolwiek przesłanki, poddające w wątpliwość przyjętą przez Sąd I instancji wersję wydarzeń. Niewątpliwie przyczyną zdarzenia było to, iż obwiniony M. R. wykonywał manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym, tj. na pasach, na podwójnej linii ciągłej, po czym nie upewnił się o możliwości bezpiecznego powrotu na prawy pas jezdni i zbyt wcześnie rozpoczął ten manewr, doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym, ze stałą prędkością pojazdem marki B., a przeciwne twierdzenia obrony w tym zakresie mają charakter jedynie polemiczny.
Powyższe wynika zarówno z prawidłowo ocenionych zeznań świadków, tj. J. A., który kierował pojazdem marki B., funkcjonariuszy Policji, którzy podjęli interwencję na miejscu zdarzenia, K. M., dokonującego oględzin pojazdów po zdarzeniu, I. I., M. M., jak również z zakresu i charakteru uszkodzeń pojazdów biorących udział w kolizji drogowej, wynikających z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji pojazdów T. D..
Drugorzędne znaczenie dla ustaleń faktycznych mają wskazywane przez obronę drobne rozbieżności w zeznaniach świadków M. M. oraz J. A. co do prędkości z jaką poruszał się samochód, którym jechali, skoro wątpliwości nie budzi fakt, iż do zderzenia doszło na skutek nieprawidłowego zachowania obwinionego, który zbyt wcześnie rozpoczął manewr powrotu na prawy pas. Również nieistotne z punktu widzenia oceny przedmiotowego zdarzenia jest wcześniejsze zachowanie J. A. na skrzyżowaniu, związane z jego jazdą na wprost pasem ruchu, przeznaczonego do jazdy w prawo na skrzyżowaniu, bowiem nie pozostaje to w związku przyczynowym z analizowanym zdarzeniem drogowym.
Jakichkolwiek wątpliwości Sądu odwoławczego nie budzą również wnioski płynące z opinii biegłego, który ponadto w pisemnej jak i ustnej opinii uzupełniającej, wbrew twierdzeniom obrony szczegółowo wyjaśnił mechanizm przebiegu kolizji i wykluczył wersję przedstawianą przez obwinionego. Biegły nie miał wątpliwości, iż mechanizm uszkodzenia pojazdów jest typowy dla sytuacji, w której pojazd B. jechał, a pojazd R. zjeżdżał. Ponadto, wbrew stanowisku obrony, biegły w logiczny sposób uzasadnił skąd na pojeździe marki R. wzięły się ślady opon, co obrona całkowicie pominęła, przedstawiając subiektywną opinię w zakresie mechanizmu powstania przedmiotowych śladów.
W odniesieniu do powyższych dowodów, Sąd I instancji prawidłowo uznał za niewiarygodne zarówno wyjaśnienia obwinionego jak i zeznania świadka Z. R. co do opisu momentu zderzenia z pojazdem marki B., bowiem pozostają z nimi w bezpośredniej sprzeczności i są nielogiczne.
Obwiniony swoim zachowaniem, naruszył szereg przepisów ustawy o ruchu drogowym, a na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego uzasadnione jest twierdzenie, iż to on stworzył sytuację zagrożenia bezpieczeństwa na drodze, niezależnie od wcześniejszego niewłaściwego zachowania się na drodze J. A.. Należytą ostrożność na gruncie przepisów ruchu drogowego należy rozumieć w sposób potoczny, zatem pojęcie to oznacza nierozważne prowadzenie pojazdu. Obwiniony nie tylko nie upewnił się czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania, bez utrudniania ruchu innym kierowcom, ale nie zachował ponadto szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru wyprzedzania, jak również nie zachował bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu. Nadto wyprzedzał pojazd na skrzyżowaniu, zmienił pas ruchu nie zachowując należytej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzał wjechać oraz wyprzedzał pojazd w miejscu niedozwolonym, tj. na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przez nim.
Kierunek apelacji obrońcy obwinionego obligował Sąd odwoławczy do kontroli zaskarżonego orzeczenia, także co do orzeczonej wobec obwinionego kary (art. 447 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 k.p.w.).
Mając na uwadze dyrektywy sądowego wymiaru kary (art. 33 k.w.), okoliczności przedmiotowe i podmiotowe czynu obwinionego, które trafnie wyeksponował Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak również jego właściwości i warunki osobiste, karę grzywny 400 złotych należy uznać za adekwatną
i sprawiedliwą reakcję na zachowanie obwinionego. Co więcej, kara ta oscyluje
w dolnej granicy zagrożenia ustawowego, którą wyznacza treść art. 24 § 1 k.w.,
a zatem żadną miarą nie można jej uznać za nadmiernie dolegliwą.
Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując przy tym uchybień określonych w art. 104 k.p.w. i art. 440 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w., podlegających uwzględnieniu z urzędu
i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. orzekł jak w wyroku.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. oraz art. 118 § 1 k.p.w. w zw. z § 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r., Nr 118, poz. 1269), Sąd odwoławczy zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 zł. Nadto na podstawie art. 3 ust. 1, art. 8 i art. 21 pkt. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn.: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzył obwinionemu opłatę w kwocie 40 zł.
Agata Wilczewska