Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 363/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2022 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Joanna Jank

Protokolant: sekretarz sądowy Jolanta Migot

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 lutego 2022 r. w G.

sprawy z powództwa S. G., C. G., M. G., D. G.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

I.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda S. G. kwotę 3000 zł (trzy tysiące złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 stycznia 2016 r, do dnia zapłaty;

II.  Oddala powództwa pozostałych powodów;

III.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda S. G. kwotę 1067 zł (tysiąc sześćdziesiąt siedem złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania;

IV.  Zasądza od powódki M. G. na rzecz pozwanego kwotę 1917 zł (tysiąc dziewięćset siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania;

V.  Odstępuje od obciążania kosztami postępowania powodów D. G. i C. G.;

VI.  Nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 227, 10 zł (dwieście dwadzieścia siedem złotych i dziesięć groszy) z tytułu zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa;

VII.  Nakazuje ściągnąć od powódki M. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 227, 10 zł (dwieście dwadzieścia siedem złotych i dziesięć groszy) z tytułu zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygnatura akt I C 363/18

UZASADNIENIE

Powodowie S. G., M. G., małoletni C. G. oraz małoletnia D. G. wnieśli pozew przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę:

- na rzecz S. G. i M. G. w kwotach po 3.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,

- na rzecz C. G. i D. G. w kwotach po 1.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 stycznia 2016r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powodowie podnieśli, że w dniu 18 października 2015r. doznali uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku komunikacyjnego. Sprawcą zdarzenia był kierujący posiadający ubezpieczenie OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. W toku postępowania likwidacyjnego pozwana przyznała zadośćuczynienie jedynie na rzecz S. G., natomiast odmówiła wypłaty świadczenia na rzecz pozostałych powodów. Jak wskazano, w wyniku wypadku u S. G. zdiagnozowano stłuczenie kręgosłupa, zalecono stosowanie kołnierza ortopedycznego i skierowano go na zabiegi fizjoterapeutyczne. Nadto, powód przebywał do dnia 6 grudnia 2016r. na zwolnieniu lekarskim. Pozwana M. G. przebywała na zwolnieniu od 27 listopada do 28 grudnia 2015r. i zmuszona była rozpocząć rehabilitację. Natomiast małoletni powodowie doznali ogromnego szoku pourazowego, który objawiał się niespokojnym snem, zmianą nastrojów i dyskomfortem podczas jazdy samochodem.

(pozew, k. 3-7)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwany wskazał na niewielkie uszkodzenia powypadkowe aut biorących udział w kolizji, które powstały w wyniku niewielkich sił statycznych. Zdaniem pozwanego wyklucza to zaistnienie i oddziaływanie na poszkodowanych sił bezwładnościowych, które mogły przekraczać obciążenia fizjologiczne. Z tego względu, nie ma podstaw do stwierdzenia, że zdarzenie doprowadziło u pasażerów pojazdu do jakiegokolwiek uszczerbku. Pozwany zaprzeczył, aby powodowie na skutek kolizji doznali jakiejkolwiek krzywdy, w tym, aby wystąpiły u nich dolegliwości opisane w pozwie i aby pomiędzy tymi dolegliwościami a wypadkiem istniał związek przyczynowy. Pozwany zwrócił także uwagę, że powodowie nie potrzebowali pomocy na miejscu zdarzenia, nie korzystali też z pomocy medycznej w kolejnych dniach. Do akt sprawy nie została złożona dokumentacja medyczna potwierdzająca jakiekolwiek obrażenia. W ocenie pozwanego skierowanie powódki na zabiegi rehabilitacyjnej nie ma związku z przedmiotowym zdarzeniem. Natomiast, ewentualna krzywda S. G. została już w całości zrekompensowana przez wypłacone przez pozwanego świadczenie. Ponadto, pozwany zakwestionował także datę początkową roszczenia o zapłatę odsetek, wskazując, że ewentualnie odsetki powinny być zasądzone od dnia wyrokowania.

(odpowiedź na pozew, k. 38-43v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 października 2015 roku M. S. kierujący samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na łuku drogi w okolicach G. R. wpadł w poślizg, w wyniku czego zjechał na pas przeznaczony do ruchu w przeciwnym kierunku i przodem uderzył w lewy przedni bok jadącego tym pasem ruchu samochodu marki F., którym jechali powodowie S. G. (kierowca), M. G. (siedziała z przodu na miejscu pasażera), a także małoletni C. G. i D. G. (pasażerowie podróżujący w fotelikach na tylnym siedzeniu). W wyniku zderzenia samochód marki F. przewrócił się na bok. Przed zderzeniem pojazd marki V. poruszał się z prędkością około 80 km/h, natomiast F. z prędkością około 50 km/h. W wyniku zderzenia w obu pojazdach wystrzeliły poduszki powietrzne. Kierowca i pasażerowie F. mieli zapięte pasy bezpieczeństwa. Po zderzaniu dzieci się rozpłakały. Powodowie opuścili pojazd przez lewe drzwi. Wskutek wypadku w F. uszkodzony został lewy przedni narożnik (nadkole, błotnik) i urwane zostało lewe przednie koło. Spod maski F. wydobywał się dym. Sprawca wypadku został ukarany mandatem karnym.

(dowód: zeznania świadka M. S. płyta CD k. 76, przesłuchanie powoda S. G. płyta CD k. 76, przesłuchanie powódki M. G. płyta CD k. 76, dokumentacja zdjęciowa płyta CD k. 53)

Na miejscu zdarzenia powodowie zostali przebadani przez ratowników pogotowia ratunkowego. U S. G. stwierdzono uraz kręgosłupa piersiowego, lecz powód nie wyraził zgody na przewiezienie do szpitala. M. G. wraz z dziećmi została odwieziona do domu przez siostrę.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 10-11, przesłuchanie powoda S. G. płyta CD k. 76, przesłuchanie powódki M. G. płyta CD k. 76)

Tego samego dnia powód S. G. zgłosił się na Oddział Ratunkowy Szpitala (...) w W., skarżąc się na dolegliwości bólowe karku, okolicy międzyłopatkowej, drętwienie wzdłuż kończyny górnej lewej przechodzące do dłoni. Po wykonaniu badania RTG i konsultacji neurologicznej rozpoznano stłuczenie kręgosłupa w odcinku piersiowym, a także zniesienie lordozy z niewielkim kifotycznym wygięciem osi kręgosłupa szyjnego. Zwolniono powoda do domu z zaleceniem stosowania leku O. i kontroli w poradni chirurgicznej. Od 19 października 2015r. powód nosił kołnierz ortopedyczny. W dniu 16 listopada 2015r. powód był konsultowany przez lekarza neurologa, który skierował go na badanie (...), a także zapisał leki przeciwbólowe. W dniu 27 listopada 2015r. lekarz POZ zapisał powodowi leki M., O. i S., a także skierował powoda na zabiegi rehabilitacyjne.

W dniu 3 października 2017r. w związku z podejrzeniem zapalenia okolicy przyczepu bicepsu lewego oraz rwy barkowej lewostronnej lekarz POZ skierował powoda na konsultację ortopedyczną. Przeprowadzone w dniu 19 października 2017r. badanie USG lewego stawu ramiennego wykazało widoczne masywne zwapnienie w obrębie ścięgna mięśnia podłopatkowego i ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego. W związku z uszkodzeniem barku powód odbył serię zabiegów rehabilitacyjnych.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powoda k. 13-17, 21-22, 80-85)

Powódka M. G. została w dniu 19 listopada 2015r. skierowana na zabiegi rehabilitacyjne w postaci kinezyterapii i krioterapii częściowej.

(dowód: skierowanie k. 19-20)

S. G. przebywał na zwolnieniu lekarskim do dnia 6 grudnia 2016r.

(dowód: zwolnienie lekarskie k. 12)

Dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego powodowały, że podczas snu powód S. G. miał problemy z zajęciem odpowiedniej pozycji.

(dowód: przesłuchanie powoda S. G. płyta CD k. 76)

W wyniku wypadku z dnia 18 października 2015 roku powód S. G. doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego z powracającymi dolegliwościami bólowymi, co skutkowało długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3 %. Odległym skutkiem urazu jest tendinopatia mięśnia nadgrzbietowego w postaci masywnego zwapnienia oraz powracające bóle wysiłkowe barku lewego, co skutkowało długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 7 %.

Natomiast, M. G. nie odniosła żadnego uszczerbku na zdrowiu w zakresie układu narządu ruchu.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii A. M. k. 126-127 wraz z ustną opinią uzupełniającą płyta CD k. 183, pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej W. M. k. 138-142 wraz z ustną opinią uzupełniającą płyta CD k. 183)

W ujęciu neurologicznym w wyniku wypadku powód S. G. doznał dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego lewostronnych o charakterze korzeniowym, które występowały przez okres kilku tygodni. U powoda nie wystąpiły objawy uszkodzenia struktur nerwowych. Doznane obrażenia nie stanowią podstawy do stwierdzenia długotrwałego albo trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Powódka M. G. nie doznała żadnego uszczerbku w zakresie układu nerwowego.

(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii J. K. k. 228-234)

Sprawca wypadku kierujący samochodem marki V. (...) objęty był ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w W.. Decyzją z dnia 14 stycznia 2016r. pozwany przyznał powodowi S. G. zadośćuczynienie za krzywdę w kwocie 1.200 zł, natomiast odmówił przyznania świadczenia pozostałym powodom.

(dowód: decyzja pozwanego z dnia 14 stycznia 2016r. k. 49)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadka M. S., dowodu z przesłuchania pozwanych, a także dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii, medycyny sądowej oraz neurologii.

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Sąd miał bowiem na względzie, iż dokumentacja medyczna leczenia powodów (głownie dotycząca leczenia powoda S. G.) nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a nadto została sporządzona przez podmioty niezależne, toteż nie ma obaw, że dokumentacja ta została zmanipulowana dla celów niniejszego postępowania. Dalej, należy zauważyć, że żadna ze stron nie wniosła zarzutów co do autentyczności i wiarygodności pozostałych dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, czy korespondencji stron. Sąd z urzędu również nie dostrzegł żadnych śladów podrobienia, przerobienia czy innej ingerencji. W związku z powyższym w ramach swobodnej oceny dowodów Sąd uznał, że ww. dokumenty przedstawiają faktyczny przebieg leczenia powypadkowego powodów, a także faktyczny przebieg postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń.

Ponadto, po uzupełnieniu, za w pełni wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia sprawy dowód należało uznać opinię biegłego sądowego z zakresu ortopedii A. M.. W ocenie Sądu opinia została sporządzona przez biegłego w sposób rzetelny, profesjonalny, a przedstawione w opinii wnioski dotyczące stanu zdrowia powodów, przebiegu leczenia, następstw wypadku oraz rokowań na przyszłość są jednoznaczne i stanowcze, poparte wszechstronną analizą przedstawionej dokumentacji medycznej. W ustnej opinii uzupełniającej biegły w sposób logiczny, rzeczowy i przekonujący odniósł się do zarzutów zgłoszonych przez strony, wyjaśniając wszelkie wątpliwości co do kwalifikacji obrażeń odniesionych przez poszkodowanych, związku zgłaszanych przez nich dolegliwości z przedmiotowym wypadkiem, a także wysokości doznanego uszczerbku na zdrowiu.

Ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd częściowo oparł także na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej W. M.. W zakresie dotyczącym uszczerbku odniesionego przez powódkę opinia ta koreluje z opinią biegłego ortopedy. Obaj biegli zgodnie stwierdzili, że fakt, że powódka przez okres miesiąca od wypadku nie podejmowała żadnego leczenia, świadczy o braku istotnych, uciążliwych dolegliwości. Powyższy wniosek nie budzi również żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego. Natomiast, w odniesieniu do uszczerbku odniesionego przez S. G., opinia biegłego M. tylko częściowo stanowi podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Zważyć bowiem należy, iż biegły W. M. swoje wnioski co do możliwości wystąpienia u powoda obrażeń w obrębie barku opierał na założeniu, że wypadek miał charakter niskoenergetyczny. Zdaniem Sądu takie założenie jest jednak nieuprawnione w świetle zebranego materiału dowodowego. Na podstawie zeznań uczestników wypadku, a także przedłożonej dokumentacji zdjęciowej (płyta CD k. 53) można bowiem jednoznacznie stwierdzić, że wskutek zderzenia z pojazdem sprawcy samochód, którym podróżowali powodowie, przewrócił się na bok, nadto doszło do znacznych uszkodzeń tego pojazdu (urwane przednie lewe koło, zniszczony przedni lewy narożnik, w tym nadkole i błotnik). Nadto, oba pojazdy były w ruchu (sprawca poruszał się z prędkością przekraczającą prędkość administracyjnie dozwoloną, tj. z prędkością około 80 km/h). Przebieg wypadku, a także zakres zniszczeń świadczy o działaniu znacznych sił. Bez wątpienia nie była to zwykła stłuczka dwóch pojazdów przy niewielkiej prędkości. Zatem, przyjmując, że zdarzenie miało wysokoenergetyczny charakter wysoce prawdopodobne staje się, że uraz barku jednak pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem. Biegły W. M. składając opinię uzupełniającą wyjaśnił bowiem, że w przypadku działania większych sił, powód mógł uderzyć barkiem w szybę lub słupek, co mogło być przyczyną jego późniejszych problemów z barkiem.

Sąd nie dopatrzył się podstaw do kwestionowania opinii biegłego sądowego z zakresu neurologii. Przedstawiona przez biegłego J. K. opinia jest rzetelna, fachowa, jasna i logiczna, a także nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, a wnioski do jakich doszedł biegły zostały należycie i przekonująco uzasadnione. Przedmiotowa opinia została sporządzona po wnikliwej analizie przez biegłego dokumentacji medycznej zawartej w aktach sprawy.

W odniesieniu do przebiegu wypadku – zdaniem Sądu – nie podstaw do odmowy przyznania wiary zeznaniom świadka, jak również powodów. Wymienione osoby bowiem dość spójnie opisały przebieg zdarzenia i nie było w tym zakresie istotnych rozbieżności. Z zeznań tych wynikało jednoznacznie, że sprawcą wypadku był kierujący samochodem marki F. świadek, który przekroczył dopuszczalną prędkość, wskutek czego jego pojazd wpadł w poślizg, kilkukrotnie obrócił się, a finalnie znalazł się na przeciwnym pasie ruchu i uderzył w lewy narożnik samochodu powodów.

Jeśli natomiast chodzi o ocenę zeznań powodów w zakresie dotyczącym skutków wypadku, to Sąd dał im wiarę w takim zakresie, w jakim korelują one z pozostałymi dowodami uznanymi przez Sąd za niewątpliwie wiarygodne. W związku z powyższym nie ma podstaw do kwestionowania zeznań powoda S. G. odnośnie doznanych przez niego obrażeń, rozmiaru dolegliwości bólowych, a także przebiegu leczenia. Zeznania te bowiem znajdują potwierdzenie zarówno w treści przedłożonej dokumentacji medycznej, jak również w opiniach biegłych sądowych z zakresu medycyny. Natomiast, zeznania powódki M. G. co do odniesionego przez nią uszczerbku (rzekomy uraz barku lewego) nie zostały potwierdzone za pomocą żadnych obiektywnych dowodów. Mimo zobowiązania do przedłożenia pełnej dokumentacji medycznej, nie przedstawiono żadnych dokumentów potwierdzających fakt podjęcia leczenia powypadkowego przez powódkę (poza skierowaniem na rehabilitację). Powódka wskazywała, że odbyła wizytę u lekarza ortopedy, jednak nie ma na to żadnych dowodów. Powódka zeznała także, że dolegliwości ujawniły się w drugiej dobie po zdarzeniu i uniemożliwiały jej podniesienie ręki do góry. Jednocześnie, powódka tłumaczyła, że nie miała czasu na podjęcie leczenie z uwagi na obowiązki domowe, a potem ze względu na urodzenie kolejnego dziecka. Zdaniem Sądu, tłumaczenia powódki są nielogicznie, skoro bowiem dolegliwości uniemożliwiały jej choćby podnoszenie ręki do góry, to bez wątpienia stanowiły istotną uciążliwość przy wykonywaniu prac domowych, czy przy opiece nad dziećmi, więc tym bardziej powinny stanowić bodziec do podjęcia stosownego leczenia.

W odniesieniu do małoletnich powodów, ich przedstawiciele ustawowi zeznali, że wypadek wpłynął na zachowanie dzieci (lęki przed jazdą samochodem, lęki córki przed przebywaniem w samotności). O ile nie budzi wątpliwości Sądu, iż po wypadku samochodowym zakończonym przewróceniem się pojazdu, z uwagi na dość gwałtowny przebieg zdarzenia, u małoletnich mogły wystąpić jakieś zmiany w zachowaniu, to nie jest to równoznaczne ze stwierdzeniem rozstroju zdrowia psychicznego. Zeznania powodów nie nie zostały w tym zakresie potwierdzone za pomocą obiektywnego dowodu, jakim jest opinia biegłego sądowego psychiatry – powodowie bowiem mimo dwukrotnego wezwania nie stawili się na badanie. Wobec braku stawiennictwa powodów, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 kpc dowód z opinii biegłego psychiatry podlegał pominięciu (brak możliwości wykonania opinii bez badania psychiatrycznego).

Nadto, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 kpc Sąd pominął dowód z dokumentów dołączonych do pisma procesowego z dnia 2 listopada 2021r. oraz wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego neurologa. Zważyć należy, iż możliwość złożenia przedmiotowej dokumentacji istniała już na wcześniejszym etapie postępowania. Dokumentacja pochodzi bowiem z okresu 2019-2020, zaś dowód z opinii biegłego neurologa został dopuszczony postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2021 roku. W tych okolicznościach, zgłoszenie ww. wniosków dowodowych już po złożeniu opinii przez biegłego, zmierzało wyłącznie do przedłużenia niniejszego postępowania.

Podstawę prawną powództwa o zapłatę zadośćuczynienia stanowiły przepisy art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc. Przepis art. 805 kc stanowi legalną definicję umowy ubezpieczenia. Wedle natomiast przepisu art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do art. 822 § 2 kc jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W myśl art. 822 § 4 kc uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zważyć należy, iż bezsporna była zasada odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń. Nie budziło bowiem wątpliwości, że sprawcą wypadku z dnia 18 października 2018 roku był kierowca pojazdu ubezpieczonego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W.. Odpowiedzialność bezpośredniego sprawcy wypadku – z uwagi na okoliczności zdarzenia (zderzenie dwóch pojazdów) była oparta na zasadzie winy (art. 415 kc w zw. z art. 436 § 2 zd. pierwsze kc). W tym stanie rzeczy spór pomiędzy stronami sprowadzał się jedynie do wysokości (rozmiaru) poniesionej szkody niemajątkowej, a także związku przyczynowego opisanych w pozwie obrażeń i dolegliwości z wypadkiem.

W świetle ugruntowanego orzecznictwa zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 kc ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 2020r., III CSK 149/18, L.).

Kierując się powyższymi kryteriami Sąd uznał, że na uwzględnienie zasługuje wyłącznie roszczenie zgłoszone przez S. G.. Zgodnie z przytoczonym orzecznictwem dokonując ustaleń w powyższym zakresie Sąd miał przede wszystkim na względzie rodzaj uszkodzeń ciała, jakich powód doznał wskutek przedmiotowego zdarzenia, a także stopień cierpień fizycznych z tym związanych. W oparciu o zebrany materiał dowodowy należało stwierdzić, że w następstwie wypadku powód doznał przede wszystkim skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa. Biegły ortopeda wskazał, że z uwagi na zaburzenia osi kręgosłupa uraz ten skutkował powracającymi okresowymi dolegliwościami bólowymi. Dolegliwości te powodowały, że podczas snu powód miał problemy z przyjęciem odpowiedniej pozycji. W ujęciu ortopedycznym uraz kręgosłupa szyjnego skutkował długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3 %. Obrażenia odcinka szyjnego kręgosłupa powodowały także następstwa w zakresie układu nerwowego. Jak bowiem wskazał biegły neurolog J. K. w wyniku podrażnienia korzeni nerwowych w odcinku szyjnym wystąpiły lewostronne dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego o charakterze korzeniowym, które występowały przez okres kilku tygodni. Poza obrażeniami kręgosłupa szyjnego, skutkiem wypadku są także dolegliwości barku lewego. Co prawda, podstawą do stwierdzenia tego urazu była dokumentacja medyczna pochodząca z 2017 roku (a zatem wytworzona po upływie dwóch lat od zdarzenia), niemniej w świetle opinii uzupełniającej biegłego ortopedy należało uznać, że obrażenia barku pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem. Zwrócić należy uwagę, iż badanie USG wykonane u powoda w dniu 19 października 2017r. wykazało widoczne masywne zwapnienie w obrębie ścięgna mięśnia podłopatkowego i ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego. Biegły ortopeda wyjaśnił, że widoczne w badaniu zwapnienie powstało w następstwie urazu, a zatem nie może być skutkiem choroby samoistnej. Z zeznań powoda wynika, że nie odniósł on w przeszłości urazu barku w następstwie innych zdarzeń. Za urazową etiologią powyższych dolegliwości przemawia również przebieg wypadku. Jak bowiem wyjaśniono powyżej, przy okazji oceny dowodów, przedmiotowe zdarzenie miało charakter wysokoenergetyczny. Przy takim charakterze zdarzenia – jak wskazał biegły z zakresu medycyny sądowej – mogło dojść do uderzenia barkiem o szybę i słupek, co w konsekwencji w okresie późniejszym mogło powodować dolegliwości ze strony barku. W związku z powyższym należało uznać, że widoczne w badaniu USG zwapnienie jest skutkiem wypadku z dnia 18 października 2015 roku. Zdaniem biegłego ortopedy zwapnienie było podstawą do rozpoznania tendinopatii pourazowej w zakresie mięśnia nadgrzebieniowego i podłopatkowego, która skutkuje powracającymi dolegliwościami bólowymi barku lewego. W ocenie biegłego ortopedy obrażenia barku wywołały długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7 %. Przy określaniu rozmiaru poniesionej krzywdy Sąd uwzględnił także przebieg i długotrwałość procesu leczenia. Jak wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej bezpośrednio po zdarzeniu powód zgłosił się na (...), gdzie przeszedł serię badań. W następnych tygodniach korzystał z porad lekarza POZ oraz konsultacji neurologicznej. W toku leczenia powód przyjmował zapisane mu leki przeciwbólowe. W 2017r. powód podjął leczenie dolegliwości związanych z barkiem. Ponadto, Sąd uwzględnił całokształt skutków, jakie wypadek wywarł w życiu osobistym i zawodowym poszkodowanego. Z przedłożonej dokumentacji wynika, że do dnia 6 grudnia 2015r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Po zdarzeniu powód nosił kołnierz ortopedyczny, co niewątpliwie stanowiło źródło dyskomfortu.

Mając zatem na względzie powyższe okoliczności Sąd uwzględnił roszczenie powoda S. G. w całości i na podstawie art. 805 kc, art. 822 kc oraz art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc, Sąd zasądził od pozwanego na jego rzecz kwotę 3.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, uzupełniając należne świadczenie do kwoty 4.200 zł. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001r., III CKN 427/00, L.). Z uwagi na wzrost zamożności społeczeństwa (co przejawia się choćby stałym wzrostem przeciętnego wynagrodzenia za pracę), a jednocześnie ze względu na istotny spadek siły nabywczej pieniądza, zasądzanie niskich kwot z tytułu zadośćuczynienia nie będzie spełniało kompensacyjnej funkcji tego świadczenia. Ponadto należy pamiętać, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym, a zasądzanie niskich kwot tytułem prowadzi do niepożądanej jego deprecjacji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 stycznia 2019r., I ACa 705/18, L.). Zdaniem Sądu wysokość zadośćuczynienia została utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiednio do rozmiaru poniesionej szkody niemajątkowej, nie ma charakteru symbolicznego i uwzględnia aktualną stopę życiową społeczeństwa.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 kc i 455 kc i zasądził je od dnia 19 stycznia 2016r. Zważyć bowiem należy, iż decyzją z dnia 14 stycznia 2016r. pozwany przyznał powodowi częściowe zadośćuczynienie za krzywdę, co oznacza, że we wskazanej dacie był już w stanie określić rozmiar poniesionej przez powoda krzywdy.

Natomiast brak było podstaw do uwzględnienia powództwa M. G.. W toku niniejszego postępowania powódka bowiem nie udowodniła, że wskutek przedmiotowego wypadku doznała uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia. Mimo że zarządzeniem z dnia 23 października 2018r. Sąd zobowiązał pełnomocnika powódki do złożenia pełnej dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powódki nie przedłożono żadnych dokumentów, które potwierdzałyby podjęcie przez nią leczenia. Jedynym dowodem na kontakt powódki ze służbą zdrowia po zdarzeniu jest skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne wydane w dniu 19 listopada 2015 roku, przy czym nie wykazano nawet, czy powódka faktycznie podjęła leczenie fizykoterapeutyczne. Skierowanie powódki na rehabilitację po upływie miesiąca od dnia wypadku nie oznacza jednak, że w wyniku tego wypadku powódka odniosła jakiekolwiek obrażenia wymagające podjęcia działań rehabilitacyjnych. Jak wynika z opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i medycyny sądowej okres miesiąca, jaki upłynął od zdarzenia jest zbyt długim okresem, aby ewentualne dolegliwości jednoznacznie wiązać z wypadkiem. Skierowanie na rehabilitację mogło być skutkiem schorzeń samoistnych, w ogóle niezwiązanych z wypadkiem. Brak podjęcia leczenia powódka próbowała tłumaczyć dużym zakresem obowiązków domowych. Nie ulega jednak wątpliwości, że wykonywanie obowiązków domowych czy opieki nad dziećmi wymaga zaangażowania obu kończyn górnych, a zatem w przypadku urazu na jaki wskazywała powódka (rzekomy uraz lewego barku uniemożliwiający podniesienie ręki) zakres wykonywania tych obowiązków byłby ograniczony. Zdaniem Sądu, właśnie wzgląd na uciążliwości w realizacji tych obowiązków byłby podstawowym bodźcem, aby poszukiwać pomocy lekarza specjalisty. Wobec braku udokumentowania leczenia powypadkowego żaden z biegłych z zakresu medycyny nie znalazł podstaw do stwierdzenia uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku. Tym samym, na podstawie przepisów art. 805 kc, art. 822 kc oraz art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc a contrario powództwo M. G. podlegało oddaleniu.

Podobnie, na uwzględnienie nie zasługiwały roszczenia małoletnich powodów D. G. i C. G.. Zgodnie z treścią pozwu poniesiona przez małoletnich krzywda miała być skutkiem szoku pourazowego i następstw w zakresie zdrowia psychicznego. Zważyć należy, iż stosownie do art. 445 kc w zw. z art. 444 kc zadośćuczynienie za krzywdę może zostać przyznane poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Przez uszkodzenie ciała należy rozumieć naruszenie integralności cielesnej (fizycznej), tj. możliwe do zaobserwowania (a często pozostawiające trwałe ślady, np. w postaci ran, stłuczeń, siniaków, obrażeń narządów wewnętrznych itp.) naruszenie ciągłości lub spójności jego tkanek wewnętrznych lub zewnętrznych. Z kolei rozstrój zdrowia to stan zakłócenia normalnego funkcjonowania organizmu (poszczególnych jego organów). Rozstrój taki może dotykać dwóch sfer: zdrowia fizycznego oraz psychicznego, np. przyjmując postać nerwic, chorób psychicznych, depresji (por. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021). W świetle powyższego, zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 kc) powodowie powinni wykazać, że wskutek przedmiotowego wypadku małoletni doznali rozstroju zdrowia psychicznego. Tymczasem strona powodowa nie przedłożyła na tę okoliczność żadnych wiarygodnych dowodów. Co prawda, w pozwie wniesiono o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry, jednak z uwagi na dwukrotne niestawiennictwo powodów na badanie psychiatryczne przeprowadzenie tego dowodu okazało się niemożliwe. Pozostały materiał dowodowy natomiast nie był wystarczający do uwzględnienia żądania małoletnich w jakimkolwiek zakresie. Przede wszystkim należało mieć na względzie, że po wypadku powodowie nie podejmowali leczenia psychiatrycznego ani poszukiwali pomocy psychologicznej, co oznacza, że występujące u małoletnich symptomy nie były poważne czy niepokojące. Z zeznań powodów wynika, że w przypadku małoletniej D. G. wypadek nie wpłynął na jej funkcjonowanie w grupie rówieśniczej. Przedstawiciele ustawowi małoletnich powodów w swoich zeznaniach wskazywali, że po wypadku małoletni mieli lęki przed jazdą samochodem, a małoletnia powódka bała się spać sama, co wcześniej się nie zdarzało. Zdaniem Sądu, niewątpliwie tak dramatyczne zdarzenie jak wypadek komunikacyjny mogło mieć wpływ na zachowanie małoletnich, niemniej – bez wiadomości specjalnych – nie sposób stwierdzić, czy doszło do rozstroju zdrowia psychicznego. Jak natomiast wskazuje się w orzecznictwie pojęcie rozstroju zdrowia w rozumieniu art. 444 § 1 kc ujmowane jest stosunkowo szeroko, jednakże nie jest ono tożsame z każdym poczuciem dyskomfortu, przykrości, czy zawiedzionych nadziei odczuwanych przez jednostkę. Tak szerokie ujmowanie pojęcia rozstroju zdrowia skutkowałoby rozszerzeniem stosowania instytucji zadośćuczynienia w istocie na wszelkie wypadki niewłaściwych zachowań osób trzecich, które skutkowałyby doznaniem dyskomfortu psychicznego po stronie jednostki (poczucie skrzywdzenia, smutku, złości, czy irytacji). Wprawdzie wskazuje się niekiedy, że nie tylko trwałe, ale również przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 kc, jednakże słusznie podkreśla się zarazem, że aby cierpienia psychiczne mogły być uznane same w sobie za rozstrój zdrowia muszą osiągnąć pewien konieczny stopień intensywności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 grudnia 2020r., I ACa 771/19, L.). W związku z powyższym, na podstawie przepisów art. 805 kc, art. 822 kc oraz art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc a contrario oddaleniu podlegało także powództwo małoletnich powodów.

O kosztach procesu Sąd orzekł osobno w przypadku każdego z powodów. Zważywszy, iż powód S. G. wygrał spór z pozwanym, rozstrzygnięcie o kosztach pomiędzy nimi zostało oparte na art. 98 kpc. Zgodnie zatem z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.067 zł, na co składają się: opłata sądowa od pozwu obliczona od kwoty roszczenia powoda (150 zł), opłata za czynności fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej obliczonej od wartości przedmiotu roszczenia powoda (900 zł) i opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).

O kosztach pomiędzy powódką M. G. a pozwanym Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od pozwanej na rzecz ubezpieczyciela kwotę 1.917 zł, na co składają się: połowa zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych (1.000 zł), opłata za czynności fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej obliczonej od wartości przedmiotu sporu (900 zł) i opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). W odniesieniu do kosztów zaliczki wpłaconej przez pozwanego na poczet wynagrodzenia biegłych, należy wskazać, że wnioskowane opinie miały dotyczyć obojga dorosłych powodów, a zatem należało przyjąć, że jedynie połowa zaliczki była przeznaczona na pokrycie wydatków związanych z opiniowaniem stanu zdrowia powódki. Druga powoła zaliczki została wpłacona na poczet opiniowania stanu zdrowia powoda i wobec przegranej pozwanego w sporze z powodem nie podlegała rozliczeniu.

Natomiast o kosztach pomiędzy pozwanym a małoletnimi powodami Sąd orzekł na mocy art. 102 kpc, mając na względzie, że powodowie pozostają na utrzymaniu rodziców i nie mają żadnych własnych dochodów.

Nadto, na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego i powódki M. G. na rzecz Sądu Rejonowego – Skarbu Państwa w G. pozostałe nieuiszczone koszty wynagrodzenia biegłego, które zostały tymczasowo wypłacone ze Skarbu Państwa w wysokości 454,20 zł. Dokonując rozliczenia niezaliczkowanych kosztów opinii biegłych Sąd przyjął podobną zasadę jak przy zwrocie kosztów zaliczki, uznając, że koszty te po połowie dotyczą opiniowania powoda oraz powódki.